Ponad 350 olimpijczyków zostało aresztowanych przez chiński reżim w pseudokowidowej łapance po przylocie do Pekinu – Welcome to China!
Posted by Marucha w dniu 2022-02-07 (Poniedziałek)
Ponad 350 olimpijczyków (!) uzyskało pozytywny wynik fałszywego „testu” PCR od dnia 23 stycznia po przybyciu do stolicy Chin – pisze amerykańska gazeta The Epoch News. Z lotniska zamiast do wioski olimpijskiej zostali przewiezieni do aresztów, pod pretekstem „kwarantanny”, będącej jednym z totalitarnych narzędzi inicjatorów oraz realizatorów fałszywej pandemii covid-19.
Aby się stamtąd wydostać sportowcy muszą przedstawić dwa negatywne „testy” PCR w odstępie 24 godzin, co przez pierwszych kilka dni, kiedy opinia publiczna świata zachodniego nie miał pojęcia o tym, co się w Chinach dzieje, było praktycznie niemożliwe.
Unaocznia to przypadek zawodniczki belgijskiej, Kim Meylemans, którą po przylocie do Pekinu jak 350 innych przewieziono do chińskiego aresztu. W kolejnych trzech dniach w pełnym rynsztunku scenografii covidowej odgrywano przed nią tragifarsę „testów” PCR, które wychodziły raz pozytywnie, raz negatywnie, więc siedziała w chińskiej tiurmie dalej. W końcu kolejne wyszły negatywnie, więc jadąc ambulansem z centrum diagnostyki sądziła, że zmierza wreszcie do wioski olimpijskiej. Jednak reżim miał inne plany, ambulans nagle skręcił z drogi i pojechał do innych zabudowań, gdzie Kim została ponownie aresztowana; zrozpaczona opublikowała ten materiał na „mediach społecznościowych”.
O mechanicznym sadyzmie poprzebieranych na okoliczność wzmocnienia efektu terroru jak UFO żydo-chino-bolszewików świadczy relacja innej sportsmenki, reprezentantki Rosji:
„Dzisiaj zjadłam cały tłuszcz, który podają zamiast mięsa, ponieważ byłam bardzo głodna” – powiedziała rosyjska zawodniczka biathlonu Valeria Vasnetsova na Instagramie z jednego z aresztów pseudo-covidowych dodając, iż straciła na wadze tak bardzo, że „już jej kości wystają”.
Vasnetsova powiedziała, że umiera z głodu, ponieważ „nie można” zjeść dużej części jedzenia, a ona przeżyła jedynie na kilku kęsach makaronu.
Zdjęcie, które zamieściła 3 lutego, przedstawiało tacę ze zwykłym makaronem bez omasty, sosem pomarańczowym, zwęglonym mięsem z kością, kilkoma ziemniakami i bez żadnych jarzyn. To było jej „śniadanie, obiad i kolacja przez pięć dni” – powiedziała.
Rosyjska lekkoatletka także stwierdziła, że inni sportowcy radzą sobie jeszcze gorzej. „Szczerze nie rozumiem, dlaczego jest takie podejście do nas, sportowców?!” – powiedziała.
Dla kontrastu udostępniła zdjęcie jedzenia podawanego jej lekarzowi zespołowemu, mieszkającemu dwa piętra niżej, który również uzyskał wynik pozytywny w sadystycznym kasynie PCR z fałszywą ruletką, sterowaną bezczelnie hamulcem pod stołem. Posiłki składały się ze świeżych owoców, sałatki i krewetek z brokułami. Zatem można? Można.
Vasnetsova nie jest jedyną osobą, która narzeka na żydowski terror w Chinach, bo trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że współczesne, neoliberalne Chiny są wciąż pod żydowską okupacją tak, jak wówczas, kiedy w rządzie bolszewickim przedwojennych Chin np. Ministrem Zdrowia był żyd Jakub Rosenfeld (zbieżność z prawdziwym nazwiskiem prezydenta USA, który zdradził nas w Jałcie wraz z Churchillem, nota bene łotrem także o żydowskich korzeniach, prawdopodobnie przypadkowa, choć kto wie?), znany niczego nie podejrzewającym Chińczykom jako gen. Luo, analogicznie, jak żydokomuna przedstawiała Polakom niejakiego Rożańskiego, który do więzionego w żydowskiej katowni Rotmistrza Pileckiego wypowiedział słynne słowa: „Ty masz u mnie dwa wyroki śmierci”, Zambrowskiego i innych, jako fellow citizens, ziomków i współobywateli Narodu Polskiego.
Kompletnie niejadalna żywność lub jej niedobór, a także kwestie higieny i inne sprawiły, że areszty cowidowe dla olimpijczyków w Pekinie stały się obiektem krytyki – dzięki dostępowi do Internetu, a więc bywa z niego czasem, co prawda niewielki, ale jednak pożytek.
Kiedy Eric Frenzel, zawodnik norweski, który zdobył trzy złote medale olimpijskie, został aresztowany po pozytywnym wyniku lewego testu PCR w piątek, jego zespół szybko stwierdził, że panujące tam warunki są „nie do zaakceptowania”.
Czystość, jakość jedzenia i warunki wymagają natychmiastowej poprawy, powiedział dziennikarzom szef niemieckiego zespołu Dirk Schimmelpfennig. Dodał, że zespół prowadzi „intensywne rozmowy” z organizatorami Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOL) oraz Pekinu.
Głośna stała się sprawa polskiej zawodniczki w łyżwiarstwie szybkim, pretendentki do złotego medalu, Natalii Maliszewskiej. Po areszcie na podstawie fałszywego testu PCR oraz kolejnych wynikach negatywnych, pozytywnych, negatywnych, pozytywnych itd. została w końcu dopuszczona do biegu, Jednak kiedy nakładała łyżwy usłyszała, że nastąpiła pomyłka i stanowi zagrożenie dla otoczenia. Nie wystąpi. Musiała ją zastąpić młodsza koleżanka z listy rezerwowej, która po biegu, w którym uzyskała IV miejsce, rozpłakała się do kamer i powiedziała, że to nie ona powinna startować, tylko Natalka.

Oświadczenie Natalii Maliszewskiej
Z kolei Tahli Gill, reprezentantka australijskiego obozu koncentracyjnego zarządzanego przez zorganizowane żydostwo ( Annastacia Palaszczuk – premier Queensland, Gladys Berejiklian – premier Nowej Południowej Walii, czy Daniel Andrews – premier Victorii), może bez przeszkód kontynuować zawody ze swoim partnerem Deanem Hewittem w curlingowym turnieju mikstów na igrzyskach w Pekinie. Australijki nie wykluczono, choć otrzymała w sobotę pozytywny wynik testu PCR…
Komentarzy 7 do “Ponad 350 olimpijczyków zostało aresztowanych przez chiński reżim w pseudokowidowej łapance po przylocie do Pekinu – Welcome to China!”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Boydar said
To jest tak debilne że aż trudno uwierzyć. Czy Chińczyk doznał zaćmienia ? A może to wszystko fake, jak z tymi szambowozami w Dubaju (to ostatnio).
———–
Głupia Maliszewska to jednak nie fejk.
Admin
bryś said
maliszewska, nie róbcie z niej jakiejś ofiary, sama wspierała ten syf, puki ją w d up e nie kopnęło. Może jakiś inny wpis –
– W trakcie tych igrzysk będą panować niesamowite, ostre obostrzenia. Powiedz, wy jako sportowcy nie obawiacie się troszeczkę tych wszystkich restrykcji? – pytał dziennikarz TVP.
– Nie, ja się nie obawiam restrykcji, bo one są po to, żeby nas chronić. Bardziej obawiam się tego, że jesteśmy tutaj i jest tak bardzo dużo ludzi, którzy… No nie po to wszyscy unikaliśmy skupiska ludzi, żeby gdzieś tam na tej końcówce zmarnować swoje szanse – grzmiała Maliszewska.
———
Oczywiście, że chyba nikt tu nie robi z niej ofiary.
Głupia dupa i tyle. Zaskoczona, że w końcu ktoś w nią kopnął.
Admin
bryś said
Aż się wierzyć nie chce co te chinole wyprawiają. Nie to co u nas.
683 tys. 853— tylu Polaków przebywa obecnie na kwarantannie. Resort zdrowia podał najnowsze dane z raportu epidemicznego. – dane z 1 lutego.
https://businessinsider.com.pl/gospodarka/ile-osob-jest-na-kwarantannie-nowe-dane-z-resortu-zdrowia/j5rdv4l
Lolek said
http://zw.szkolanawigatorow.pl/zydzi-w-chinskiej-republice-ludowej
revers said
re3
Czy tylko chiole? kanadolkaa tez odbilo i na krotko przed meczem w hokeja kobiet zarzaadaly od rosjanek testy na covid, a potem zarzadaly gre w maskach …
https://rusvesna.su/news/1644216864
caly swiat swiruje z swirusem, nawet JKM cwiczy pompki w slipkach na sniegu w swojej zagrodzie, na tle duzego plakatu Zimowej Olimpiady w Pekinie – jak na twicie JKM.
Krzysztof said
Tylko dlaczego jakoś nie jest mi tych sportowców żal ?
? said
Re 1: Czy Chińczyk doznał zaćmienia ?
Nie. To taka nacja.
Aha, zawodnicy z Australii na tej „olimpiadzie” mają spokój bo są z tego samego czerwonego łagru, co Chinole.