Polska intensywnie przygotowuje się do wojny na Ukrainie. Właśnie pani Agnieszka Romaszewska-Guzy poinformowała, że jeśli Rosjanie uderzą na Kijów, to Ukraina rzuci tam „wszystko’”. Nie bardzo wiadomo, czy wtedy wszystko tam porzuci, czy też do obrony Kijowa skieruje wszystkie posiadane siły, niczym ksiądz Kordecki do obrony Częstochowy przed Szwedami.
Pani Agnieszka jest szefową telewizji „Biełsat”, która była w awangardzie polskiej i litewskiej zabawy w mocarstwowość z panią Swietłaną Cichanouską. Wprawdzie dobrze chciała, ale wyszło jak zawsze, a nawet gorzej.