Dodatni plus wojny
Posted by Marucha w dniu 2022-02-28 (Poniedziałek)
Rozpoczęła się wojna na Ukrainie. Jej wybuch nie powinien nikogo zaskoczyć, bo przecież koncetracja rosyjskich wojsk na granicy z Ukrainą trwała od kilku miesięcy, a Rosja przed kilkoma dniami stworzyła sobie pozory legalności dla uderzenia, uznając niepodległość republik: donieckiej i ługańskiej, które natychmiast poprosiły Rosję o udzielenie im bratniej pomocy i bratnia pomoc została im natychmiast udzielona.
Nawiasem mówiąc, bardzo to jest podobne do awantury w Kosowie, kiedy to w intencji oderwania tej prowincji od Serbii, wymyślony został nawet nowy naród “Kosowerów”, który oczywiście natychmiast zapragnął wybić się na niepodległość.
Te “Kosowery”, to byli po prostu Albańczycy, którym zamarzyła się Wielka Albania kosztem Wielkiej Serbii, czyli Jugosławii, która została przez Niemcy wysadzona w powietrze poprzez zachęcenie Słowenii i Chorwacji do proklamowania niepodległości, którą Niemcy tego samego dnia uznały. Serbia nie chciała się zgodzić na oddanie Kosowa “Kosowerom”, ale wtedy NATO zaczęło ją bombardować i w ten sposób zostały stworzone fakty dokonane w postaci “niepodległego” Kosowa.
Ponieważ prezydent Biden, który w czerwcu i lipcu ubiegłego roku dwukrotnie rozmawiał z Putinem, wielokrotnie powtarzał, że USA nie wyślą na Ukrainę wojsk, tylko będą bronić “obszaru NATO”, to Putin mógł to uznać za zachętę do zbiałorutenizowania Ukrainy, która w ten sposób powróciłaby do rosyjskiej strefy wpływów. Czy to było wcześniej między USA i Rosją dogadane – tego oczywiście nie wiem – ale mogło być.
W ten sposób sytuacja pod względem terytorialnym wróciłaby do porządku lizbońskiego, ustanowionego 20 listopada 2010 roku. Przypomnę, że najważniejszym jego postanowieniem było proklamowanie strategicznego partnerstwa NATO-Rosja, którego najtwardszym jądrem było strategiczne partnerstwo niemiecko-rosyjskie, a jego kamieniem węgielnym był podział Europy na niemiecką i rosyjską strefę wpływów. Czy Rosji ten zamiar się uda – tego nie wiemy, bo wojna – jak mówił japoński admirał Nagumo, dowodzący atakiem na Pearl Harbor – dopiero się zaczyna.
Warto przy tym zwrócić uwagę na pewną symetrię. Otóż po przyjeździe prezydenta Bidena do Europy, zaczęło gwałtownie narastać napięcie między Rosją i Ukrainą. Rosja zaczęła przygotowywać się do spacyfikowania “swojej” strefy wpływów. Jednocześnie i Niemcy zintensyfikowali wysiłki w celu spacyfikowania przy pomocy instytucji Unii Europejskiej Polski i Węgier – a więc “swojej” strefy wpływów.
Czy to też było uzgodnione między Naszą Złotą Panią i prezydentem Bidenem? Wykluczyć tego też nie można, tym bardziej, że Donald Tusk, który zaraz po tych rozmowach złożył deklarację intencji powrotu na ojczyzny łono, na wieść o wojnie na Ukrainie wezwał wszystkich do wygaszenia konfliktu Polski z UE, czyli do wywieszenia przez Niemcami białej flagi. Jak widzimy, wojna, niczym piosenka, może być dobra na wszystko, nawet na “ładną niewinną panienkę” – jak śpiewali Starsi Panowie w swoim kabarecie.
Zastanówmy się tedy, czy wojna na Ukrainie może mieć dla Polski jakieś plusy dodatnie, czy tylko same ujemne? Jak dotąd plusy dodatnie się nie objawiły, chyba, że za taki uznać okoliczność, iż Rosja nie zaatakowała Polski, tylko Ukrainę.
Ujemnych natomiast jest całkiem sporo. Po pierwsze, Polska za darmo przekazała Ukrainie całkiem sporo broni, która – gdyby Putinowi sprzyjało szczęście – może dostać się w ręce rosyjskie. Po drugie – Polska zobowiązała się do przyjmowania uchodźców z Ukrainy, ilu ich tam się zgłosi – a właśnie już się zgłaszają. To też będzie sporo kosztowało, nie mówiąc już o tym, że w ten sposób liczba Ukraińców na terenie Polski może wzrosnąć do 5, czy nawet 6 milionów, zwłaszcza gdyby Putinowi nadal sprzyjało szczęście.
Co będzie, jak zażądają praw politycznych, a Niemcy, to znaczy – Komisja Europejska i Europejski Trybunał każą nam im je przyznać?
Wreszcie, ponieważ zbrodniczy koronawirus taktownie zelżał w swojej zatwardziałości, Polska tych skwapliwiej przyjmie do swoich szpitali rannych i chorych ukraińskich żołnierzy i cywilów. W sumie to mogą być całkiem spore wydatki, a tymczasem rząd właśnie przyjął projekt ustawy o obronie ojczyzny, przewidujący rozbudowę naszej niezwyciężonej armii do co najmniej 300 tysięcy. To bardzo ładnie, ale to oznacza, że te dodatkowe 200 tysięcy żołnierzy trzeba będzie uzbroić, a pozostałe 100 tysięcy – dozbroić.
A za co, kiedy za broń Polska nie dostała ani od Ukrainy, ani od Amerykanów ani centa, kiedy nawet nie wiemy, ile będzie Polskę kosztowała opieka nad uchodźcami, ani nie wiemy, ilu rannym i chorym Ukraińcom trzeba będzie zapewnić kosztowne leczenie, a w dodatku Unia Europejska, w ramach finansowego szantażu, nie dostała i kto wie, czy w ogóle dostanie jakieś środki z Funduszu Odbudowy, a nawet – z unijnego budżetu na lata 2020-2027?
W tej sytuacji nasi Umiłowani Przywódcy, zamiast tylko miotać przekleństwa na Putina, jak to pięknie zrobiła zastępczyni pani kierowniczki Sejmu Wielce Czcigodna Małgorzata Gosiewska, dobrze byłoby pomyśleć, jak wykorzystać tę sytuację dla dobra Polski.
Otóż wojna na Ukrainie, czemu towarzyszą amerykańskie deklaracje o wzmacnianiu wschodniej flanki NATO, stanowi znakomitą okazję do zaproponowania Amerykanom, by to USA dostarczyły za darmo broń dla 300-tysięcznej polskiej armii, razem z innymi państwami NATO partycypowały w kosztach opieki nad uchodźcami i rannymi z Ukrainy, a także – by wywarły presję na Niemcy, by zakończyły one wojnę hybrydową przeciw Polsce, którą prowadzą od stycznia 2016 roku.
Dzięki wojnie na Ukrainie Polska ma dobre argumenty, bo przecież rozbudowa i uzbrojenie polskiej armii leży w interesie całego Paktu, jako że nie tylko stanowi ona część sił zbrojnych NATO, ale w dodatku – rozlokowana jest na wschodnim skraju obszaru obrony Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Jeśli tedy Amerykanie deklarują intencję wzmocnienia militarnego tego obszaru, to świetnie się składa, bo to może być znakomity punkt wyjścia dla rozpoczęcia negocjacji w tej sprawie. Byłoby fatalnie, gdyby ta okazja została zmarnowana, tak jak została zmarnowana okazja uzyskania od USA zgody na militarną konwersję polskiego długu zagranicznego w momencie, gdy Polska, na prośbę Stanów Zjednoczonych, wysłała kontyngent wojskowy do Iraku. Wtedy prezydentem był Aleksander Kwaśniewski, któremu w ogóle nie przyszło do głowy zabieganie o jakieś polskie interesy, podobnie jak nie przyszło to do głowy ówczesnemu premierowi Leszkowi Millerowi. Ciekawe, czy i tym razem ta okazja zostanie stracona, jak tamta, która została stracona na zawsze?
Stanisław Michalkiewicz
https://www.magnapolonia.org
Nie jestem pewien, czy podoba mi się sprzedawanie pamięci historycznej i godności za amerykańskie dolary…
Admin
Komentarzy 20 do “Dodatni plus wojny”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Boydar said
Oj, ciągnie wilka do lasu, ciąąągnie. I tego się nie przeskoczy, to genetyczne, z mlekiem matki.
Ale taki Żyrinowski dał radę 🙂
ruskiagent said
Nie jestem pewien, czy podoba mi się sprzedawanie pamięci historycznej i godności za amerykańskie dolary…
Admin
Bądźcie niewinni jak gołąbki a przebiegli jak węże. Myśleć długodystansowo. W polityce nie ma ani uczciwości ani sentymentów.
Marucha said
Re 2:
Nie można być niewinnym jak gołąbki, gdy łamie się Przykazania.
Marcin said
Nie wiemy jak potoczą się działania wojenne na Ukrainie ale jak potoczą się kiepsko to wszystko wskazuje na to że banderowcy dostaną tą pomoc a nie Polska.
My już wszystko przegraliśmy co było do przegrania.
ruskiagent said
Czy widzi pan, panie Gajowy jakąkolwiek inna szansę na zmniejszenie wagi naszej przegranej?
Wobec tego sprzedaj płaszcz a kup miecz. Przynajmniej zginiemy nie z pustymi rękami.
re1truth2 said
[Wypowiedź Przemysława Żurawskiego vel Grajewskiego, który bagatelizował kwestię zwrotu przez Ukrainę 4 miliardów złotych, padła w toku dyskusji na portalu społecznościowym Facebook. Na profilu członka Gabinetu Politycznego ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego (PiS) wywiązała się dyskusja na temat udzielonego Ukrainie kredytu:
„Powstrzymywanie Rosji musi kosztować. Odda, nie odda – warto zainwestować”– pisze Żurawski vel Grajewski.]
komentarz – [Żurawski vel coś tam….to ten sam co podpisywał listę dla neobanderowców wraz z Waszczykowskim…Poza wyrazistym wąsem, w pale ma tylko układ proOUNowski. W samej rzeczy jako „członek szczególnego gabinetu” może wyrokować,że 4 miliardy zł to na wieczne oddanie.Konsekwencji nie poniesie bo to nie są jego pieniądze! Takich wolnych myślicieli i sprzedawczyków w naszym państwie nie brakuje. Proszę prześledzić wcześniejszą działalność jegomościa i jego wypowiedzi dotyczące Polskiego interesu na Ukrainie i już wiemy kto zacz. Tu żadne inwektywy pod adresem tego vel coś tam ,niczego nie dadzą …. każdy kto chce odreagować (pisząc) ,może wylać pomyje na jego tępy łeb…i tyle. Sposobem,który mógłby przynieść efekt, to metoda Józefa Piłsudskiego…Ale to były inne czasy. Gdzie ścigano wszystkie kurwy i złodziei. Panie vel ,,zasłanianie się powstrzymaniem Rosji to pańskie imaginacje. A któremu to oligarchie taki pieniądz wpadnie do kieszeni?…]
[Narodowy Bank Polski ogłosił, że pomoże Ukrainie poprzez tzw. udzielenie swapa walutowego do maksymalnej kwoty 4 mld zł. Bank zadeklarował też „wszelką pomoc” dla naszych sąsiadów. ]
komentarz – [Polska staje się jakimś Bantustanem. Obsiadły ją wojska z USA, Anglii i Estonii, teraz jeszcze dojdą do tego miliony Ukraińców. Polacy przestaną w końcu czuć że to ich własne państwo.]
plausi said
Marzyciel
„wykorzystać tę sytuację dla dobra Polski”, ciekawe kogo on ma na myśli:
– https://marucha.wordpress.com/2022/02/28/orban-strzezmy-sie-lekkomyslnych-zadan/#comment-995317
Kto by był w stanie coś takiego heroicznego uczynić ?! Zachodzimy w głowę. Z doświadczenie wiemy, że kundle potrafią się jedynie u pana łasić.
Żaden Agent said
???
Admin
Cóż, mógłbym wykazać trochę klasy i zademonstrować złote milczenie. Ale ponieważ z urodzenia jestem społecznej warstwy niewysokiej, odzywają się geny niezepsute jeszcze przez przymusowe oszczepy, więc odtworzę z pamięci, co najewidentniej utkło gdzieś w czeluściach wordpressa.
Otóż dziś rano otrzymałem esemesogram z Warszawy informujący, iż obecnie można kupować brń palną do obrony osobistej. Była mowa o jakimś amerykańskim sprzęcie za 1500 zł. To u nas nie jest zła cena jak na najtańszego clta, ale nie znam szczegółów, jak kalbr, typ, długość lfy i temuż podobnież. Niemniej, władze z jakichś niewytłumaczalnych powodów zrobiły wyłom w przepisach i kto wie jak się to skończy. Może i AK zalegalizują.
Moim skromnym zdaniem decyzja ze wszech miar pożyteczna. Ale zastanawiam się, jaki będzie jej oddźwięk. Czy Polacy hurmem poleca do sklepów z bronią żeby zaopatrzyć się w rury i pestki?
Śmiem wątpić. Społeczeństwo przez lata faszerowane hoplofobią, informowane przy każdej okazji o przedmiotach przypominających broń plną, straszone perspektywą wieloletniego więzienia za fakt posiadania wypalonej spłonki z czasów wojny, będzie szerokim łukiem omijać placówki sprzedające rury i z obawą odwracać wzrok od sklepowych witryn.
Czy to oznacza że handlarze mają powód do zmartwienia? Ależ oczywiście, że nie. Przecież właśnie zaakceptowaliśmy kilkaset tysięcy nieszczęśliwych uciekinierów ze strefy wojny. A ma być ich nawet pięć milionów. Nie są to wprawdzie jeszcze ci światli, którzy wiedzą coś o świecie, oczekiwani przez pana profesora przenadzwyczajnego z KUL’u w dziedzinie etyki Janna Chardtmanna, ale to zawsze jacyś osadnicy. Lepsi niż tybulcy. Oni kupią. I to jest dla nas, Polaków dobra wiadomość.
Albowiem w dzisiejszych czasach metody pił, siekier i wideł odeszły (mam nadzieję) do lamusa i nasi goście zamiast jak ich dziadowie, rzaty, bdut strlaty. Szybko, czysto, humanitarnie a świat przyklaśnie. Szybsze i lżejsze odejście niż nawet w przypadku burnusa który obcina głowę tępym nożem.
Trba mene susiedka was zastrlyty. Czemu? Bo jesteście Polką a my Lachw ubiwajm. Ja? Polką? W takim razie ja nie jestem żadną Polką. A to co innego. Proszę tu podpisać na dole.
Carlos said
Re1 truth2 Polacy – w swojej glupocie- nie wiedza ,ze to juz od dawna nie jest ich panstwo.
Krzysztof55 said
Tego się właśnie po tym agencie wpływu spodziewałem; skrajnie anty-rosyjski, skrajnie pro-amerykański. Nieuczciwy „dziennikarz”.
Pamięta, że Polacy wysyłali „kontyngent wojskowy do Iraku” ale nie napisze przy okazji, że samych irackich dzieci z powodu amerykańskiej wojny zginęło pół miliona.
„Rosja przed kilkoma dniami stworzyła sobie pozory legalności dla uderzenia”???
A palenie Rosjan żywcem w Odessie? Mordowanie Rosjan na wschodzie Ukrainy to nie wystarczy?
Dalej Michalkewicz pisze: „uzbrojenie polskiej armii leży w interesie całego Paktu, jako że nie tylko stanowi ona część sił zbrojnych NATO, ale w dodatku – rozlokowana jest na wschodnim skraju obszaru obrony Sojuszu Północnoatlantyckiego.”
W polskim interesie jest opuszczenie tego non-stop wojującego i agresywnego paktu!
WiWoPoWiWo.blogspot.com said
A wojna i podejście do niej oraz rozumienie kwestii politycznych wciąż mniej więcej wygląda podobnie jak w powieści Bruce’a Marshalla z roku 1944 dotyczącego czasów międzywojennych:
https://wirtualnewydawnictwowiwo.blogspot.com/2017/07/bruce-marshall-chwaa-corki-krolewskiej_23.html
leśnik said
Jacy ci Rosjanie źli i przebiegli prawda? Wymyślili sobie Rosjan w Donbasie i przez osiem lat udawali że zależy im na tym aby ten Donbas był w składzie niewinnej i zapewne neutralnej Ukrainy. No bo tym złym i agresywnym ruskim tylko aneksja w głowie, teraz Ukrainy a potem zapewne i Polski. Zapomniało sie temu panu że identyczne okoliczności istniały osiem lat temu ale krwiożercza Rosja jakoś z nich nie chciała skorzystać. No a 14 tysięcy trupóẉ̣ z rąk nazistów? To przeciez tylko ruska krew, po co o tym wspominać. Nic nigdy nie wziąłem od tego pana i na pewno nie wezmę. Wolę już ubeckie rzygowiny niż takie.
Bohdan Szewczyk said
INFO2 : NAŚMIEWAJĄ SIĘ Z Bidena JAO „LEŚNEGO DZIADKA” A ON SPOKOJNIE PODPUŚCIŁ PUTINA NA UKRAINE I ODWROTNIE. DLA WIEKSZEGO EFEKTU USA I EU STAŁY SIĘ MAGAZYNAMI NOWOCZESNEJ BRONI DLA UKRAIŃCÓW PRZY TYM TWIERDZĄ ŻE NIE BIORĄ UDZIAŁU W TEJ „WOJNIE” . PRZYPUSZCZALNIE CHODZI IM TYLKO O WYBROBOWANIE JEJ SKUTECZNOŚCI. NO I DOSTAJĄ MILIONY WYKSZTAŁCONYCH UCHODŻCÓW I DO TEGO PRAWOSŁAWNYCH.TAK TO WYGLĄDA Z KANADY GDZIE PREMIER TRUDEAU WALCZY O SWOJĄ KWOTĘ UKRAIŃSKICH UCHODŻCÓW BO DZIENNIE UBYWA MU 1700 (?) TRAKOWCÓW….A PREMIER ONTARIO FORD POTRZEBUJE PRACOWNIKÓW ZREDUKOWANYCH PRZEZ SIEBIE RESTRYKCJAMI DLA PANDEMII . UKRAIŃCY UCIEKĄJĄ CASŁYMI RODZINAMI BO MĘZOWIE OD 19 D0 60 -OBJECI ZAKAZEM WYJAZDU ZOSTALI ABY WYRŻNĄĆ WOJSKO PUTINA. ROZPOCZELI TEŻ NEGOCJACJE „POKOJOWE”!
rafał said
BĘDĄC w USA czytałem w kalendarzyku nacjonalistów ukraińskich z 1968 r. hymnu drugą zwrotkę było wydrukowane ,,,budiem riezać LACHÓW I MOSKALI – będziemy mordować Polaków i Rosjan ,jak dzisiejsze polskie . głąby o tym nie wiedzą
revers said
Re4
Polska oddaje swoje mig29 Ukraińcom, ale przyjmie unijne 70 figerow co zapowiedział szef unijnego msz Borrello.
Tym samym Polska naraża się jak zawsze w obronie anglosyjonistycznych interesów na pierwszy cios rosyjskich taktycznych rakietek nawet z ładunkiem nuklearnym.
No piękna perspektywa polityczna.Władze się ewakuja wczesniej
WI42 said
@10 K
Nie byłbym tak pewien co do ocen autora tekstu. Określam Pana S. M. jako zdolnego bajarza – robi to zręcznie i gładki tekst dla niego więcej znaczy niż rzetelność faktów i ocen.
Dla przykładu: „Jej wybuch nie powinien nikogo zaskoczyć, bo przecież koncetracja rosyjskich wojsk na granicy z Ukrainą trwała od kilku miesięcy, a Rosja przed kilkoma dniami stworzyła sobie pozory legalności dla uderzenia, uznając niepodległość republik: donieckiej i ługańskiej, które natychmiast poprosiły Rosję o udzielenie im bratniej pomocy i bratnia pomoc została im natychmiast udzielona.”
Bardzo płynnie i ładnie, ale w istocie powtórzenie propagandy. Faktycznie to Ukraina miała na linii Donbasu ponad 100 tys. wojska znacznie wcześniej i wbrew porozumieniom mińskim (ile go było dowiemy się za jakiś tydzień, gdy wyczyszczą zamknięty kocioł). Wszystko wskazuje na to, że była przygotowywana operacja na wzór Krainy w Chorwacji. Koncentracja wojsk rosyjskich w pobliżu granic miała na celu nie dopuszczenie do uderzenia na Donbas w czasie prowadzenia rozmów USA-Rosja. Propozycję Rosji z grudnia ub. r. wykpiono i Rosja podjęła decyzję. Nie podaje ocen tylko fakty. Wszystkie tuby propagandowe krzyczały o 130 tys. wojsk rosyjskich na granicy z Ukrainą, ale NIKT nie mówił o tym aby odprowadzić z linii Donbasu wojska ukraińskie. Nikt poza Rosją, ale ona w polu informacyjnym jest nieobecna.
Jabo said
Panie Szewczyk, Biden to nawet nie decyduje , kiedy ma pampersa zmienić. To czy Putin dał się podpuścić, mało prawdopodobne. Z dotychczasowych działań Rosji wynika , że reakcja następowała z konieczności i była dobrze przygotowana, czego przykładem była Syria. Co Anglosyjon kombinowął na Ukrainie, że zmusił stronę rosyjską do tak brzemiennej w skutki reakcji, nie wiemy. Czy się kiedykolwiek dowiemy, trudno powiedzieć. Musiała to być bardzo groźna prowokacja, gdyż „głębokiemu państwu” w USA sypie się cały system, który umożliwiał im dominację nad światem Jedno jest pewne, Rosja tak czy owak z tego się wywinie, ale Polska w jakiej się urodziliśmy i w jakiej do tej pory żyliśmy, przestała istnieć. Ogłupiony naród jeszcze tego nie rozumie, co więcej, z ochotą w niszczeniu swego kraju uczestniczy.
UZA said
„„wykorzystać tę sytuację dla dobra Polski”, ciekawe kogo on ma na myśli:”
Ano właśnie, jakiej Polski ? I dodałabym : jakie Stany Zjednoczone miałyby nam owego dobra przysporzyć ? Pan Michalkiewicz, którego bardzo cenię za talent literacki, wydaje mi się lekko wczorajszy, a może nawet przedwczorajszy. On wciąż jeszcze widzi świat w kategoriach państw i ich interesów. Tymczasem państwa istnieją już tylko teoretycznie ( nie wyłącznie Polska, wszystkie inne też). Jedyny realny konflikt to konflikt pomiędzy globalną oligarchią a ludzkością. Tak zwane państwa, zarządzane przez płatnych pachołków oligarchii, grają te same utwory pod batutą tego samego dyrygenta. Widzieliśmy to wyraźnie na przykładzie długiego poematu symfonicznego pt. „Pandemia” i widzimy teraz – kiedy grana jest uwertura koncertowa pt.”Rosyjska agresja na Ukrainę” . Partytura została już dawno rozpisana, a pisowskie fletnie czy tuskowe bębenki nie mają żadnego wyboru – muszą grać to, co im wyznaczono i dokładnie tak, jak wyznaczono. Tu nie ma miejsca na żadne handelki.
zen said
Powtórzę ten link bo jest bardzo ważny w dobie powszechnego kłamstwa mediów „oficjalnych”. Światowe media mówią jednym głosem, zatem rząd światowy już działa od lat! Gdy ujawni się antychryst, diabeł zostanie zdemaskowany na oczach świata, ponieważ nie ma wyjścia – a chciał dorównać Stworzycielowi!
https://noweateny.pl/International/details/462/PK-DOUGH-McGREGOR-UKRAINA-TO-JEDEN-Z-NAJBARDZIEJ-SKORUMPOWANYCH-KRAJW-NA-WIECIE-NIE-POWINNIMY-JEJ-POMAGA-GRA-SKOCZONA-UKRAISKIE-WOJSKA-ODCITE-
tras said
to czysty ‚COMEDY CHANNEL’ (mam na myśli pisanie p. Michalkiewicza) bo to jest jego stare wyobrażenie o robieniu interesów z SZAPem. Kiedyś to była jego słynna coroczna ‚kroplówka’ w wysokości 1 mld dolków (to do tego ‚konceptu’ pije) za ‚obalenie komuny/przedmurze chrześcijaństwa aka ‚wschodnia flanka NATO’.
No cóż, w sytuacji ‚bez wyjścia’ – jesteśmy w ciemnej dupie’ ludzie tracą głowę>czyli głupieją.
A na marginesie, mój profesor Wiktor Boniecki (stara przedwojenna szkoła ekonomiczna) – na wykładach ‚ekonomii politycznej kapitalizmu’ w czasie komuny (lata 60te) jako podstawowe prawo ‚ekonomiczne’:
z gołodupcami nie robi się interesów
i jak się człowiek choć trochę zastanowi: PRAWDA!!