CIA przyznaje się do podawania Amerykanom fałszywych informacji o Ukrainie
Posted by Marucha w dniu 2022-04-11 (Poniedziałek)
Pod koniec ubiegłego roku sondaż Gallupa wykazał, że zaufanie Amerykanów do mediów głównego nurtu spadło do drugiego najniższego poziomu w historii. Tylko siedem procent Amerykanów odpowiedziało, że ma „duże zaufanie” do mediów.
Media głównego nurtu zasłużyły na tę utratę zaufania i wyjaśnia ona masowy wzrost znaczenia mediów niezależnych i alternatywnych głosów w mediach społecznościowych. Reakcją na wzrost liczby niezależnych głosów w mediach był pęd do „kasowania” każdego głosu spoza przyjętej narracji głównego nurtu.
Obywatele Związku Radzieckiego czytali zmanipulowane media, takie jak Prawda, nie dlatego, że reżim podawał fakty, ale dlatego, że prawda była ukryta między wierszami tego, co podawano, a czego nie podawano. Wydaje się, że w tym właśnie punkcie znajdujemy się dziś w Stanach Zjednoczonych.
W zeszłym tygodniu w NBC News ukazał się niezwykły artykuł, w którym donoszono, że wywiad USA świadomie przekazuje mediom głównego nurtu informacje, które nie są zgodne z prawdą, a które mają być konsumowane przez amerykańską publiczność.
Innymi słowy, artykuł donosi, że amerykańskie „głębokie państwo” przyznaje się do aktywnego okłamywania Amerykanów w nadziei na manipulowanie opinią publiczną.
Według artykułu NBC News, „wielu urzędników amerykańskich przyznało, że Stany Zjednoczone używały informacji jako broni nawet wtedy, gdy zaufanie do dokładności informacji nie było wysokie. Czasami wykorzystywały informacje wywiadowcze o niskim poziomie zaufania w celu uzyskania efektu odstraszającego…”.
Czytelnicy z pewnością pamiętają szokujące nagłówki, że Rosja jest gotowa użyć broni chemicznej na Ukrainie, że Chiny będą dostarczać Rosji sprzęt wojskowy, że rosyjski prezydent Putin jest karmiony błędnymi informacjami przez swoich doradców i wiele innych.
Wszystkie te informacje były produkowane przez CIA i powtarzane w amerykańskich mediach, mimo że wiadomo było iż są fałszywe
Wszystkie te informacje były produkowane przez CIA i powtarzane w amerykańskich mediach, mimo że wiadomo było iż są fałszywe. Chodziło o to, by – jak powiedział w artykule jeden z oficerów wywiadu – „spróbować wejść do głowy Putina”.
Być może taki był cel, ale w rzeczywistości CIA próbowała wniknąć w głowę Amerykanów, podając fałszywe informacje, które miały wpłynąć na postrzeganie konfliktu przez opinię publiczną. Kłamali, aby propagandowo wmówić nam, że opowiadają się za narracją administracji Bidena.
Ci, którzy przez lata prezydentury Trumpa forsowali oszustwo „Russiagate”, twierdzili, że celem „rosyjskiej dezinformacji” było podważenie zaufania Amerykanów do naszego rządu, mediów i innych instytucji. Czy nie jest ironią losu, że to sama CIA zrobiła więcej niż Rosjanie, aby podważyć wiarę Amerykanów w media, podając fałszywe historie w celu ustanowienia określonej narracji wśród Amerykanów?
Po katastrofie w Zatoce Świń prezydent Kennedy powiedział, że chciał „rozerwać CIA na tysiąc kawałków i rozrzucić je na wiatr”. Nie wyszło mu to zbyt dobrze. Jak powiedział senator Chuck Schumer – lider mniejszości demokratycznej w Senacie – w wywiadzie prowadzonym przez Rachel Maddow w 2020 r., odpowiadając na krytykę CIA przez prezydenta Trumpa: „pozwólcie, że wam powiem: Jeśli zaatakujesz społeczność wywiadowczą, to od niedzieli mają sześć sposobów, by się na tobie odegrać”.
W miarę jak na jaw wychodzą kolejne informacje o działaniach amerykańskiej Wspólnoty Wywiadowczej [federacja 18 rządowych agencji wywiadowczych – przyp.] w próbie obalenia Trumpa, wydaje się, że choć raz Schumer miał rację.
Nadszedł czas, aby powrócić do życzenia prezydenta Kennedy’ego z okresu po wybuchu Zatoki Świń. CIA posługująca się kłamstwami, by propagandowo nakłaniać Amerykanów do wojny z Rosją, to tylko jeden z tysięcy powodów, by rozrzucić na wiatr milion kawałków tej agencji.
Ron Paul
Za: Ron Paul Institute (April 11, 2022) | http://www.ronpaulinstitute.org/archives/featured-articles/2022/april/11/cia-admits-feeding-americans-false-info-about-ukraine/
Komentarzy 7 do “CIA przyznaje się do podawania Amerykanom fałszywych informacji o Ukrainie”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Kojak said
No coz ? To standardowe dzialania ! Zydohitlerowcy z Usraela rzadzacy ,,hameryka , zawsze tak mieli i tak maja ! Zydowskim Bogiem jest mamona ,i dla niej sa zdolni do kazdego skurwysynstwa jakie istnieje na planecie zwanej Ziemia ! Ludzie za nic tego nie dostrzegaja i nie potrafia tego zrozumiec . Polskie glupki chyba d o konca swiata tego nie pojma .
kontra said
Ah te naiwne bajki o oligarchu Kennedy
Mietek said
Czytelnicy z pewnością pamiętają szokujące nagłówki, że Rosja jest gotowa użyć broni chemicznej na Ukrainie, że Chiny będą dostarczać Rosji sprzęt wojskowy, że rosyjski prezydent Putin jest karmiony błędnymi informacjami przez swoich doradców i wiele innych.
Wszystkie te informacje były produkowane przez CIA i powtarzane w amerykańskich mediach, mimo że wiadomo było iż są fałszywe..
Powód tych wszystkich kłamstw jest jasny, USA militarnie jest słaby, praktycznie we wszystkich rodzajach broni, zaczynając od broni atomowej, hipersonicznej, elektronicznej, cybernetycznej, itd, przegrywają nawet w technologiach kosmicznych, więc nikogo nie powinno dziwić że zostało im tylko kłamstwa i pomówienia, dodajmy w bardzo prymitywny sposób przekazywane, może to trafiać na ciemne umysły w Polsce czy w Europie, ale czytam rosyjskie komentarze, i widzę że na Rosjanach to nie robi żadnego wrażenia, mają większą świadomość jak my w Polsce.
Do tego CIA już dawno nie ma swojej bazy w Rosji, wszystkie ich komórki zostały zlikwidowane, a więc wpływ ich propagandy na zwykłych Rosjan jest minimalny, praktycznie żaden.
Raport Kongresu USA obala słowa Donalda Trumpa o wyższości nuklearnej USA nad Rosją.
Były prezydent USA Donald Trump powiedział, że amerykańska broń jądrowa jest lepsza od rosyjskiej. Według niego, podczas swojej prezydenckiej kadencji zdołał zrestrukturyzować siły strategiczne kraju w taki sposób, że Waszyngton dysponuje obecnie najpotężniejszą bronią nuklearną na świecie.
Słowa Trumpa przyciągnęły uwagę mediów na całym świecie, ale tak ambitna wypowiedź różni się nieco od jego wcześniejszych wypowiedzi. Jak wyjaśnił w rozmowie emerytowany pułkownik, wojskowy obserwator Komsomolskiej Prawdy Wiktor Baranets, sam Donald Trump stwierdził 6 lat temu, że Rosja znacznie przewyższa Stany Zjednoczone w dziedzinie broni jądrowej i jej modernizacji. Tak więc podczas swojej kampanii wyborczej zauważył, że Moskwa przywiązuje większą wagę do ulepszenia broni jądrowej niż Waszyngton. Dlatego udział nowoczesnej broni w siłach strategicznych Federacji Rosyjskiej znacznie przekracza wskaźniki amerykańskie.
„Po takim uznaniu nie było żadnych informacji o rewolucyjnym odnowieniu lub modernizacji amerykańskiej broni jądrowej”, stwierdza Viktor Baranets.
W tym okresie Pentagon tylko zaktualizował morskie pociski nuklearne, a także dokonał niewielkiego rozszerzenia zakresu dostępnych bomb atomowych. Nie zmieniło to jednak znacząco ogólnego obrazu, a
amerykański arsenał nuklearny nadal wymaga modernizacji na dużą skalę. Co więcej, wypowiedź Trumpa obala raport rządowy przygotowany przez specjalistów z Biura Badań Kongresu USA w grudniu 2021 roku. Dokument ten zawiera wszystkie najnowsze informacje o stanie broni jądrowej tego kraju.
„Trump złożył oświadczenie z jasnym spojrzeniem na następne wybory, przypisując sobie mityczne zasługi. Aby to zobaczyć, wystarczy spojrzeć na dokument rządu USA. Jest to raport „Strategiczne siły jądrowe: historia, wydarzenia i problemy”. Mówi, że Stany Zjednoczone mają tylko 1481 głowic nuklearnych i 898 nośników, Rosja ma 1735 głowic nuklearnych, a dla nich 877 nośników – podkreślił pułkownik. – Federacja Rosyjska ma znacznie więcej głowic i nieco mniej lotniskowców, ale to nie wszystko. Wydajność pojedynczej amerykańskiej głowicy nuklearnej wynosi około 300 kiloton, a rosyjskiej do 750 kiloton”.
Innym ważnym szczegółem jest to, że amerykańskie pociski, jak zauważył Baranets, mogą przenosić tylko jedną głowicę nuklearną, podczas gdy rosyjskie mogą przenosić do dziesięciu komponentów nuklearnych. Wszystkie te dane wskazują, że wypowiedzi Donalda Trumpa nie mają nic wspólnego z rzeczywistością – dodał Viktor Baranets.
„Sam Trump powiedział, że arsenał nuklearny USA jest stary i zardzewiały, podczas gdy Rosja stale go ulepsza. Tutaj nie kłamał. Nawet dziś amerykańscy generałowie uważają, że amerykańskie strategiczne siły nuklearne zostały odnowione tylko w 30%, podczas gdy w Rosji liczba ta wynosi już ponad 80%.
W kosmosie jest podobnie, za 2 lata Rosja pokaże światu pierwszy atomowy holownik kosmiczny, który do końca tej dekady poleci nie tylko na księżyc, ale też na satelity Jowisza, ten holownik będzie latać w całym naszym układzie słonecznym, Amerykanie mogą tylko pomarzyć o takich technologiach, więc pozostają tylko kłamstwa i oszczerstwa.
https://iz.ru/1315347/olga-kolentcova/my-proverim-sputniki-iupitera-na-nalichie-tam-zhizni
maxi said
Celem USA i Niemiec jest „drang nach osten”, czyli parcie na wschód i likwidacja Słowiańszczyzny.
Aby osiągnąć ten cel nie wachają się przed rozpowszechnianiem najbardziej nieprawdopodobnych kłamstw i współpracą z nazistowskimi banderowskimi mordercami, posługującymi się hakenkrojcami i innymi runami z czasów Hitlera.
RazDwaTrzy said
O kurde to cud, że się przyznali. Nie tylko Amerykanom, ale fałszywy o raz tego konfliktu przedstawiany jest w całej UE. W Polsce również dochodzi do Wielkiej manipulacji medialnej szczególnie mainstreamu
O aktualnej sytuacji w Rosji oczami Piakina plus wideo o historii Putina
https://polskawliczbach.blogspot.com/2022/04/o-aktualnej-sytuacji-w-rosji-oczami.html
Maya said
UKRAIŃSKA HUCPA czyli hipokryzja nie zna granic
UZA said
„Media głównego nurtu zasłużyły na tę utratę zaufania i wyjaśnia ona masowy wzrost znaczenia mediów niezależnych i alternatywnych głosów w mediach społecznościowych.”
Pewnie dlatego obserwujemy nasilenie trollingu w mediach i na portalach niezależnych. „Funkcjonariusze frontu ideologicznego”, jak ich określa red. Michalkiewicz, walczą dla swoich panów również w drugim obiegu. Na wypadek, gdyby cenzura zawiodła. Moim zdaniem te starania dowodzą, że jeszcze nie wszystko stracone, jeszcze nie do końca przekabacili ludzi i wciąż istnieje możliwość masowego otrzeźwienia. Jednocześnie ze smutkiem przyznaję, że dla niektórych osobników już chyba nie ma ratunku…