Opłakane skutki dezinformacji
Posted by Marucha w dniu 2022-05-26 (Czwartek)

Murowany kandydat do Pokojowej Nagrody Nobla
Jeżeli uświadomimy sobie jak funkcjonuje propaganda i dodamy do tego działania wojenne, w wyniku których człowiek zwyczajnie dziczeje, powinniśmy dojść do wniosku, że w związku z jakimś „większym dobrem”, na którego realizacji skupiła się jedna ze skonfliktowanych ze sobą stron, pojawia się mnóstwo sytuacji, które zwyczajnie celowo się zniekształca lub po prostu zamiata pod dywan.
Sytuacja, która ma obecnie miejsce za naszą wschodnią granicą plus sprawdzone metody robienia z obywateli przygłupów przez ostatnie trzy lata sprawiły, że osiągnęliśmy pułap, w którym dezinformacją nazywa się dosłownie każdą wiadomość, która przedostaje się do nas z terytorium Rosji.
Wszystko z kolei, co przekazuje nam strona ukraińska oraz jej służby – na które, przy każdej możliwej okazji powołują się polskojęzyczne media i politycy – traktowane jest rzecz jasna jako niezbity dowód oraz najprawdziwsza prawda.
Z racji tego, że media w naszym kraju traktują kwestię dezinformacji równie wybiórczo co humanitaryzmu, uważam, że czytelnik ma prawo poznać kilka z wielu przykładów, które w wyniku jednostronnej, pro ukraińskiej narracji zostały celowo pominięte lub zapomniane.
Wolność Tomku w swoim domku
Wraz z początkiem tego tygodnia, dowiedzieliśmy się o ataku na ukraińskiego księdza Ukraińskiej Prawosławnej Cerkwi w miejscowości Stryj, który został oblany tzw. zielonką, w momencie gdy odprawiał Boską Liturgię. Warto w tym miejscy zaznaczyć, że prześladowania wobec duchownych i wiernych UPC na terytorium Ukrainy w przeciągu ostatnich czterech lat przeszły już do porządku dziennego. Prześladowania, ataki na świątynie, kradzieże i wywłaszczenia są efektem schizmy wewnątrz ukraińskiego prawosławia i powstaniem samozwańczego kościoła tzw. Prawosławnej Cerkwi Ukrainy, która stanowi pożywkę dla wielu ukraińskich szowinistów.
Od 2014 roku, na Ukrainie doszło do ponad stu zarejestrowanych przypadków, w których wywłaszczono świątynie UPC. W trakcie konfiskat dochodziło do użycia siły i przemocy fizycznej wobec wiernych. 22 lutego 2021 roku, w Ławrze Kijowsko-Pieczerskiej odbył się zjazd przedstawicieli zagarniętych przez PCU świątyń, podczas którego wierni zwrócili się do prezydenta Zełenskiego oczekując jego reakcji i zapewnienia im ochrony konstytucyjnych praw, jakie ma rzekomo posiadać każdy Ukrainiec. Niestety, apel nie odniósł zamierzonego skutku.
Jak poznać bohatera?
Jakiś czas temu, polskojęzyczne media obiegło zdjęcie Maksyma Kagala, pierwszego ukraińskiego mistrza świata w kickboxingu pochodzącego z Ukrainy, który zginął podczas walk o Mariupol.
Kagal należał do neonazistowskiego pułku Azov, którego członków w obecnych czasach, próbuje się zrównywać z nie neonazistowskimi żołnierzami walczącymi w Siłach Zbrojnych Ukrainy.
Oczywiście, trudno jest przewidzieć, ilu całkiem normalnych mężczyzn, pod wpływem patriotycznego uniesienia wstąpiło w szeregi pułku, bo po prostu nie wiedzieli w co się pakują. Jednak, gdy widzimy młodego, specyficznie obstrzyżonego i wytatuowanego człowieka, który pozuje na tle flagi, w którą wpisane jest tzw. Czarne Słońce – nazistowski symbol używany przez środowiska neonazistowskie, trudno jest nie odnieść wrażenia, że ten mężczyzna nie znalazł się tam przypadkowo.
Przypomnijmy, że Czarne Słońce wpisane jest na listę symboli propagujących ustrój totalitarny, co wydaje się nie przeszkadzać większości polskojęzycznych polityków, którzy jeszcze niedawno z takim zapałem tropili wszelkie przejawy „totalitaryzmu” wśród polskich organizacji o charakterze społecznym i narodowym.
Dla niewtajemniczonych warto również dodać, że były dowódca batalionu Azov, Andrij Biłecki stwierdził swego czasu, że misją Ukraińców jest przeprowadzenie ostatecznej krucjaty białej rasy przeciwko semickim podludziom. Nie przeszkadzało mu to również stwierdzić potem, że najlepszym modelem rozwoju dla Ukrainy jest przykład państwa Izrael.
Kilka tygodni temu Wołodymyr Zełenski wypowiedział podobne słowa, dodając, że Ukraina wbrew oczekiwaniom Zachodu, nie może być państwem liberalnym. Pojawia się pytanie, czy to oznacza, że na terytorium Ukrainy nie będzie zgody na tolerowanie neonazizmu czy może wręcz przeciwnie?
Pogłębiające się odczłowieczenie
Bez większego echa w polskiej przestrzeni publicznej przeszedł komentarz mera ukraińskiego Dniepropietrowska, Borysa Fiłatowa o moralnym prawie Ukraińców do mordowania Rosjan na całym świecie. Mogłoby się wydawać, że wśród narodu, który podczas II Wojny Światowej odczuł na własnej skórze, jak w praktyce wygląda eksterminacja „gorszej krwi”, taka retoryka, której nie powstydziłby się sam Joseph Goebbels, powinna budzić jednoznaczne odczucia. Niestety, post opublikowany przez Fiłatowa na początku kwietnia tego roku, w ciągu kilku godzin uzyskał kilkadziesiąt tysięcy polubień oraz udostępnień i spotkał się z dużą aprobatą zarówno Polaków, jak również Ukraińców przebywających w naszym kraju…
Ciężko jest patrzeć na dzisiejszą rusofobię przy jednoczesnej pobłażliwości wobec czysto szowinistycznych i niczym nieskrępowanych zachowań. Czasem naprawdę trudno jest zrozumieć jak nasze społeczeństwo potrafi przechodzić obojętnie obok zła, jakie jeden naród dopuszcza się wobec innego, a dodatkowo, gdy „zajdzie taka potrzeba” jeszcze je usprawiedliwiać.
Argumentowanie takiego stanu rzeczy napaścią i bezgranicznym poparciem najechanych wydaje się nie mieć sensu w momencie, gdy weźmiemy pod uwagę, chociażby przykład ataku NATO na kraje Bliskiego Wschodu. Nie przemawia za mną również narracja historyczna, pokroju „gwałciciele i mordercy”, bo podobnie jak w poprzednim przypadku, gdybyśmy mieli być konsekwentni, to musielibyśmy całkowicie zaniechać jakichkolwiek kontaktów z naszymi sąsiadami – zważywszy na historię, zaczynając rzecz jasna od Ukraińców.
To wyłącznie kilka z wielu przykładów, które sprawiają, że gdy tylko przyjrzymy się jej bliżej, współczesna, dezinformacja, która chce nas „uchronić” przed koleżanką po fachu, zaczyna zjadać własny ogon. Gdzie doszukiwać się skutków tego, z czym mamy obecnie do czynienia? Czy poza propagandą, która nie liczy się z odbiorcą, za obecny kryzys w dociekaniu prawdy, nie powinniśmy obwiniać również siebie samych? Cóż, na zmiany nigdy nie jest za późno.
Patryk Chruślak
https://myslpolska.info
Polaków uszkodzono genetycznie i mentalnie. Sami się z upadku nie podniosą. Nikt nie jest w stanie podnieść sam siebie za włosy.
Admin
Komentarzy 14 do “Opłakane skutki dezinformacji”
Sorry, the comment form is closed at this time.
abdualiwisimulacha said
Re. Admin
Zwłaszcza jak jest łysy na głowie i w głowie.
Lily said
Pochodzenie z
„we the people”,(my ludzie.) wg.niejakiego M.M.
I*** said
Tak po prawdzie, to powinno być: „wolnoć Tomku w swoim domku”, redaktorze Chruślak!
Gwoli przypomnienia… wymienione powiedzonko pochodzi z bajki Aleksandra Fredry pt. „Paweł i Gaweł”, sprawdzicie sami i nie powielajcie błędów. „Wolność” a „wolnoć” to nie to samo… :)))
I*** said
(3) Literówka – „sprawdźcie”, rzecz jasna…
maxi said
Wojna rosyjsko- ukraińska na Wikipedii. Oczywiście inna jest interpretacja tej wojny przez kraje NATO i UE, inna przez kraje albo krainy neutralne, a zupełnie inna przez kraje które są wrogami NATO.
Tak na polskiej Wikipedii pisze, że Rosję i obie republiki donbaskie rzekomo wspiera Białoruś, a o NATO jest zupełna cisza, chociaż NATO dostarczyło na Ukrainę całe arsenały broni i swoich instruktorów.
Natomiast na chińskiej Wikipedii wśród sił wspierających Ukrainę są przede wszystkim NATO i UE, z dokładnym wyszczególnieniem wszystkich pojedynczych krajów, w tym Polski.
Olo said
Osobiście znam osoby święcie przekonane, że Ukraina wygrywa wojnę i za chwile obali zbrodniarza Putina, który osobiście gwałci staruszki w ciąży i zjada ich dzieci. I to osoby z wyższym wykształceniem w różnym wieku. To chyba efekt szczypawek, bo do niedawna byli to zupełnie normalni ludzie.
Magdalena said
⚡️⚡️Exclusive od naszego czytelnika
Ciekawe zdjęcie znaleziono w wyniku przeglądu komputera służbowego należącego do pracownika Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w obwodzie chersońskim.
Na zdjęciu przedstawiono przedstawicieli służby bezpieczeństwa Ukrainy z mapą Ukrainy, której granice obejmują ❗️ terytorium Rosji (obwodów rostowskiego i biłgorodzkiego, Kraju Krasnodarskiego , Republiki Krymu, części obwodów kurskiego i woroneskiego), a także południowe regiony Białorusi.
💣Prawdopodobna data wykonania zdjęcia to 13 grudnia 2021 r. To po raz kolejny potwierdza prawdziwość zagrożeń płynących z Kijowa!
❗️Warto zauważyć, że ukraińska mapa jest oparta na jednej z map z 1919 r., przedstawionych na konferencji pokojowej w Paryżu. W skrócie, jest to jeszcze jeden dowód na agresywne i dalekosiężne plany stworzenia „nowego i sprawiedliwego świata ukraińskiego”, także kosztem terytoriów bratnich narodów słowiańskich.
https://t.me/ndp_pl/8822
Głos Prawdy said
Przyznam się dawno byłam w Polsce, jeszcze trochę wcześniej do panowania PIS, ale już wtedy można było stwierdzić jak się wszystko zmieniło. Zapach zachodniego świata we wszystkim w tym w Kościele, mnóstwo twarzy hebrajskiego pochodzenia, polski i ukraiński naród pewnie bierze pierwszeństwo po wymieszaniu się z żydami wśród slowian, w Rosji jest ich też mnóstwo, ale jednak na dziesiątkę slowian trzy typowo rzydowskich twarzy da się zauważyć.
Ralal C. said
ad admin..
a.. przepraszam a baron Munchausen?
UZA said
„Nikt nie jest w stanie podnieść sam siebie za włosy.”
Nikt, za wyjątkiem barona Münchhausena, który powinien być patronem współczesnych „dziennikarzy”.
„Osobiście znam osoby święcie przekonane, że Ukraina wygrywa wojnę i za chwile obali zbrodniarza Putina, który osobiście gwałci staruszki w ciąży i zjada ich dzieci. ”
Mój śp. Ojciec opowiadał mi, że kiedy w czasie okupacji przebywał w Niemczech (jako robotnik przymusowy), słyszał opowieści miejscowych, wypowiadane z całą powagą i zgrozą, o tym jak to Rosjanie odgryzają napotkanym ludziom kończyny, wobec czego niebezpiecznie jest podawać Im rękę. Ci biedni durnie naprawdę w to święcie wierzyli i dlatego panicznie się bali wysłania na front wschodni. Antyrosyjska propaganda, posunięta do granic absurdu, ma więc długie tradycje. Głupota najwyraźniej też.
minka said
Ukraiński personel medyczny postawił warunek Rosjaninowi: albo powie sława Ukrainie i otrzyma pomoc medyczną, albo odmówi i zostanie tej pomocy pozbawiony.
https://detektywprawdy.pl/wp-content/uploads/2022/05/275313453_318079196964036_6970031048101800278_n_1.mp4?_=1
makrysz said
ad.2
We, the people.. tlumaczy sie jako: My, Naröd.
Aleksis said
Internet jest jeszcze większym źródłem dezinformacji niz telewizja. Autorzy dezinformacji bazują na nieznajomosci historii wsród Polaków.
Nasi rodacy wierza naiwnie w niepodległość państwa polskiego. Wg mnie, nie jestesmy ani niepodlegli ani suwerenni od 1772 roku. W okresie miedzywojennym dali nam fikcyjną niepodległość, podczas gdy u władzy byli ci sami którzy sa i obecnie. Wtedy dostaliśmy namiastke niepodległości, bo zaborcy nie mogli sobie poradzić z niepokornymi Polakami. Już w tym czasie zaczęli stosować metody opisane w liście carycy katarzyny do Panina. Potem okupacja i ponownie „niepodległość”. Tym razem spowodowana koniecznością odbudowy tych terenów po zniszczeniach wojennych. Później murzyn zrobił swoje murzyn może odejść. Okrągły stół był przypieczetowaniem traktatu rozbiorowego. Fikcyjny traktat graniczny Niemców z krajem z którym sa cały czas w stanie wojny, gdyz nigdy nie został podpisany traktat pokojowy. Bo kto miał go podipsać? Niemcy z Niemcami? Nie dziwi mnie , ze Polacy nie uczestniczyli w paradzie zwyciestwa. Przecież nadal trwa wojna. Przeczytajcie sobie Publikacje Dr. habilitowanej PAN Wandy Jarząbek .Cały zachód jest juz w rę kach tych sprzed 1939 roku. Drogi które buduje Unia przebiegają adekwatnie do tych z 1939. Wkrótce po wygaśnięciu traktatu pokojowego w 2017, Slubice i powiat słubicki przyjęły herb i flagę Brandenburgii. Mącą nam w głowie obawami przed „przyszłym” rozbiorem. A ten jest juz dokonany, w 2024 roku zmienią tylko tablice nazw jak za zaborów. To będzie ten wielki reset w Polsce. Jak resetujemy komputer nie powstaje nowe oprogramowanie, tylko wracamy do poprzedniego.
Aleksis said
No tak. istnieje jeszcze traktat Lizboński. ktory znosi granice wewnętrzne. Die Rückkehr des großen Preußens? Polecam odwiedzenie strony:
https://www.preussen.de