(Natural News) MSN donosi, że policjanci z Uvalde w Teksasie po cichu uratowali swoje własne dzieci ze szkoły podstawowej Robb, zanim później zajęli się strzelcem w imieniu dzieci innych ludzi.
Stróże prawa, którzy byli na miejscu zdarzenia, spotykają się z krytyką za to, że nie zrobili nic, zarazem uniemożliwiając rodzicom wejść do środka, aby ratować swoje dzieci. Tymczasem niektórzy z tych samych funkcjonariuszy rzekomo wślizgnęli się do szkoły wcześniej, aby ratować własne dzieci.