Trzy europejskie kraje zwiększyły transport ropy z Rosji. „Ośmieszają wysiłki UE”.
Posted by Marucha w dniu 2022-06-11 (Sobota)
Firmy z Grecji, Cypru i Malty przewiozły w maju średnio 58 mln baryłek rosyjskiej ropy. „Ośmieszają wysiłki UE, jeśli chodzi o nakładanie sankcji na machinę wojenną Putina, utrzymując przepływ gotówki do Rosji” — komentuje ekspert.
Firmy żeglugowe z Grecji, Cypru i Malty, trzech największych państw pod względem floty w Unii Europejskiej, podwoiły ilość rosyjskiej ropy, którą transportują od czasu inwazji na Ukrainę 24 lutego, jak donosi „The Independent” w poniedziałek.
Przedsiębiorstwa żeglugowe i statki związane z tymi trzema państwami przewiozły w maju średnio 58 mln baryłek rosyjskiej ropy, podał brytyjski dziennik, powołując się na analizę organizacji pozarządowej Global Witness. To prawie dwa razy więcej niż 31 mln baryłek, które wspólnie przetransportowały w lutym.
Skokowy wzrost przewozów rosyjskiego surowca nastąpił w wyniku potrojenia stawek frachtowych tankowców od czasu inwazji na Ukrainę 24 lutego i podważa on sankcje UE wystosowane wobec Rosji.
„Statki powiązane z Grecją, Cyprem i Maltą ośmieszają wysiłki UE, jeśli chodzi o nakładanie sankcji na machinę wojenną Putina, utrzymując przepływ gotówki do Rosji, podczas gdy siły zbrojne tego kraju kontynuują ostrzeliwanie Ukrainy” — powiedział w rozmowie z „The Independent” Louis Goddard, starszy doradca ds. badań danych w Global Witness,
Raport organizacji pozarządowej powstał po ustaleniach londyńskiego „Sunday Times”, według którego greckie firmy żeglugowe biorą udział w transferach rosyjskiej ropy „statek do statku”, by zamaskować transport paliwa. Dane przebadane przez „Sunday Times” wskazują na wzrost liczby takich działań polegających na wyładowaniu rosyjskiego surowca na inny statek, należący do neutralnej strony — podał dziennik w niedzielę.
Nie ma żadnych sugestii, że firmy i statki zaangażowane w transport rosyjskiej ropy naruszają sankcje — podały „The Independent” i „Sunday Times”.
W zeszły poniedziałek UE uzgodniła zakaz importu rosyjskiej ropy, który zmniejszy jej transport do krajów unii o około 90 proc. do końca roku. Nastąpiło to, po tym, jak UE rzekomo zrezygnowała z planów powstrzymania statków należących do jej państw członkowskich przed transportem rosyjskiej ropy do krajów spoza regionu, takich jak Chiny czy Indie.
Jednak UE i Wielka Brytania zamierzają powstrzymać tę praktykę poprzez uniemożliwienie statkom przewożącym rosyjską ropę wykupienia ubezpieczenia, które ma kluczowe znaczenie dla branży żeglugowej, jak podał w zeszłym tygodniu „Financial Times”.
Autor: Huileng Tan
Źródło: Dorota Salus
Za https://businessinsider.com.pl
Komentarzy 11 do “Trzy europejskie kraje zwiększyły transport ropy z Rosji. „Ośmieszają wysiłki UE”.”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Kojak said
To tylko przyspieszy upadek JEwropy i calkowitego pojscia na dno rzekomo Wielkiej Brytanii ,sterowanych przez zydowskich lajdakow . Wypada sie tylko cieszyc !
Mietek said
Jak to mówią, biznes to biznes, czym więcej sankcji tym droższa ropa, wynika to z tego, że światowy rynek ropy kontroluje kartel naftowy, gdzie Rosja ma znaczący głos, i to od nich zależy, ile ropy jest na rynku, jeśli UE kupi ropę u Arabów, to nie będzie to oznaczać wzrostu produkcji arabskiej ropy, tylko zostanie ta ropa przekierowana np, z Azji, w zamian rosyjska popłynie do Azji, i kółko się zamyka, do tego duża część rafinerii pracuje na ciężkiej rosyjskiej ropie, jest to ropa bardzo opłacalna w produkcji oleju napędowego, lekka arabska ropa nie ma tych właściwości, dlatego też zbyt na rosyjską ropę i popyt jest stały, tu trzeba też dodać, że Rosja przesyła do Europy ropę przez rurociąg, którym ropa dostarczana jest też do Polski, przy tych cenach, Rosji opłaca się dać nawet rabat, żeby klient był zadowolony, gdyby nie sankcje Rosja sprzedawałaby ropę po ok, 60 dol za baryłkę, a tak nawet z rabatem zarabia ok, 90 dol za baryłkę, krótko mówiąc, Rosja zarabia, a kupującym tylko się wydaje, że nakładając sankcje, robią dobry interes.
moro said
Tma tylko sie rejestruje statki. Ciekawe do kogo tak naprawde naleza ?
Mietek said
Sytuacja się poprawiła: Europa uspokaja się i znów kupuje rosyjską ropę..
Rosja eksportuje dziś do Europy więcej ropy niż wiosną ubiegłego roku.
Wskazują na to pośrednie sygnały, powiedział ekspert ds. energii Igor Juszkow.
Wczesną wiosną wielkość eksportu rosyjskiej ropy na Zachód znacznie spadła w związku z operacją specjalną Sił Zbrojnych Rosji na Ukrainie. Na chwilę obecną brak jest dokładnych danych na temat dostaw węglowodorów do Europy, ale pośrednie sygnały wskazują na stabilizację sytuacji.
Jak zauważył w wywiadzie dla Public News Service Igor Juszczkow, ekspert Uniwersytetu Finansowego przy rządzie Federacji Rosyjskiej i Narodowego Funduszu Bezpieczeństwa Energetycznego, mimo sankcji Europejczycy zaczęli kupować z Rosji więcej ropy niż w marcu. i kwietnia. Jednak nie udało się jeszcze osiągnąć wskaźników z początku 2022 roku. Ale nawet w tej sytuacji są pozytywne aspekty.
Po démarche firm konsumenckich wobec UE Rosja przeorientowała swój eksport do Azji, gdzie trafiają duże ilości czarnego złota.
Dobrym przykładem jest sytuacja z Rosnieftem.
Przedsiębiorstwo bezpośrednio stwierdziło, że nie posiada nadmiernych ilości, które można wyeksportować. Powodem jest to, że partnerzy zakontraktowali absolutnie wszystko.
„Rosja przechodzi z kontraktów krótkoterminowych na rynki azjatyckie na dłuższe okresy.
Rosnieft podpisała sześciomiesięczny kontrakt z Indiami. Widzimy, że rosyjscy dostawcy restrukturyzują się, a te ilości, które zostały dostarczone do Europy, z powodzeniem wyjeżdżają do Azji” – podkreślił Juszczkow.
Nawiasem mówiąc, w Europie, na tle rosnącego niezadowolenia ludności z powodu wzrostu cen paliw silnikowych, zaczęli już ponownie zastanawiać się nad swoim stanowiskiem w stosunku do rosyjskiej ropy.
Lokalne firmy zaczęły zwiększać zakupy węglowodorów w Federacji Rosyjskiej, stopniowo eliminując pojawiające się wiosną spadki.
I tak to wygląda.
Wywrotowiec said
Wielka Brytania ma sie swietnie i jako centrum dowodzenia raczej nie zniszczy swojego terytorium.Funt zawsze bardzo mocno stal stad stac bylo obywateli na szwendanie sie po calym swiecie „za grosze” czy tez importowac wszystkoto czego nie maja wlasnego np owoce-wszystko co naswiecie kupisz w UK ,a juz napewno z Lodynie.Od zawsze mozna tez bylo je kupic „na miski” za 1 funta w zieleniakach prowadzonych przez Hindusow na kazdym rogu ulicy.
Przykladowo wycieczka na 5-7 dni samolotem „all inclusive” kosztowala 200-300 f -tyle wynosila TYGODNIOWA pensja najnizsza,a Polak musial odkladac caly rok na wakacje .
Dzis jak jest? rozmawialem z corka i przyjaciolka ceny zarcia prawie sie nie zmienily.
Paliwo?
Owszem „troche” sie zmienilo.
Bylo po 1.20 f a dzis srednio 1.50. to duzo?
Dzis tankowanie auta to ok 80 funtow-naprawde duzo?
No to powiem tak:
22 lata temu zarabialem 50-70 f DZIENNIE,a Anglik fachowiec ,freelancer np hydrauluk,stolarz lub elektryk 200,300 i 500 f dziennie,podkreslam osoba pracujaca dla siebie czyli firma jednoosobowa,sam czasem zdarzalo sie zarobic 500 f dziennnie majac zlecenie od bialego Anglika,mj znajomy Wloch elektryk trafil milionera ,ktory placil mu uwaga- 1.000 f za zamontowanie 1 gniazdka !.,ale zwykly hydraulik 20 lat temu inkasowal 200 f za zamontowanie grzejnika lu sedesu,a za instalacje KOMBI BOJLERA brali 3-5 tys funtow !.
Zatem za 1 dniowke slabo platnej pracy tankowalem busa do pelna.Obecnie 80 f za tankowanie to dla Anglika tyle co splunac,wiec nie straszcie upadkiem UK.
Tak wiec „kiedys” nowe auto w salonie,male np VW polo kosztowal ok 5 tys funtow,wiec taki hydraulik mogl go kupic za 1 tygodniowke,a w Polsce ok 3 lat tyrki.
Wiem ,ze nie do konca jest tam rozowo,ale dajcie spokoj Angolom w sensie,ze „upadnie”,jesli kiedys upadnie to raczej na sam koniec,dlugo,dlugo po eurokolchozie.
Zeby bylo jasne nie popieram anglosaskich imperialnych zapedow tych starych i dzisiejszych,pisze wylacznie od strony poziomu zycia obywateli.
Dajcie sobie spokoj z ich upadkiem.
Wywrotowiec said
Moze inaczej aby lepiej uzmyslowic walute Polaka I Anglika:
John Smith zarabial 1 tys (ten najbiedniejszy np kasjerka)
Jan Kowalski zarabial 1 tys zl (wszystko to w uproszczeniu)
Benzyna 1.20 f podskoczyla o 30 pensow na 1.50 dzisiaj czyli ok 25 %
Benzyna w Polsce z tamtych czasow byla i po 3.30zl,ale wezmy nawet 5zl skoczyla na 8.30zl dzis
-ile procentowo? ok 100%
Kto relatywnie zbiednial?
Za 30 pensow roznicy niewiele znaczy,ale q…a 3-4 zl na 1 litrze w Polsce to q..a jest MASAKRA !
Moze to unaoczni niektorym pewne sprawy?
NC said
Pamiętam, że przed laty RP kupowała ropę naftową od cypryjskiej spółki JS składającej się z dwóch ulicznych muzykantów z Odessy. Wyedy podejrzewalem, że JS to słup WSI
Sądzę, że tym razem te cypryjskie spółki od sprzedaży ropy to interes oligarchów.
Karol said
Ad.6.
paliwo jest juz po 185 pensow za litr
Karol said
ad.6
Poza tym do swoich bzdurnych wywodow podajesz zawodym, ktore i w Polsce sa dobrze platne.
W styczniu paliwo na stacji gdzie tankuje bylo po ok 117 p/l, dzisjaj ponad 185…ponad 50% podwyzki. Mozesz mi wierzyc, albo nie, Anglicy sa w szoku. Prawie kazdy z ktorym zagaisz dluzsza rozmowe schodzi na ten temat oraz temat ponad 100% podwyzki oplat za energie.
revers said
A tu szykuja sie 3 morza krolestwo gazu i ropy, juz ksiezniczka gazu Julcia T. pewnie przebiera nozkami i pantofelkami jak i wielu innych krolewiczow gazu od Zielenskiego swity i Naczelnika krolewicz Bajtek …
Z kanału TG balkanossiper
„Z zainteresowaniem obserwuję, jak projekt Inicjatywy Trzech Mórz, o którym pisałem dwa lata temu, nabiera nowego rozpędu w kontekście wydarzeń na Ukrainie.
W tym roku na Forum w Davos otwarto cały pawilon nazwany „Domem Trzech Mórz”, a 20 czerwca w Rydze odbędzie się z rozmachem szczyt państw członkowskich Inicjatywy. W minionym miesiącu odbyło się też podejrzanie dużo konferencji i wydarzeń naukowych poświęconych strategicznemu rozwojowi inicjatywy.
Wszystkie one miały następujące wspólne cechy:
u esccze zakopac
▪️ Skup się na projektach energetycznych.
▪️ Udział przedstawicieli USA wysokiego szczebla.
▪️ Wniosek, że Ukraina musi zdecydowanie jak najszybciej przyłączyć się do inicjatywy.
Polski premier powiedział, że Inicjatywa Trzech Mórz nie jest możliwa bez Kijowa i powinna zostać przemianowana na Inicjatywę Międzymorza. Innymi słowy, nie ukrywa on, że Zachód postrzega tę inicjatywę jako reinkarnację Intermarium Józefa Piłsudskiego.
Koordynator ds. polityki sankcji byłego prezydenta USA Daniela Frieda uczestniczył w konferencji w Sofii i od razu zasugerował, by Bułgaria zaprosiła do bloku Ukrainę i Mołdawię. Karen Donfried przybyła na Kongres Krajów Uczestniczących w Lublinie, gdzie w imieniu Departamentu Stanu zadeklarowała gotowość USA do udzielenia wszelkiej niezbędnej pomocy.
Jeden z jej głównych ideologów, Jan Brzeziński, niedawno wystosował „pilny apel” do Ukrainy o udział w projekcie.
Jakim celom ma służyć „Międzymorze”, poza rolą „kordonu sanitarnego” odcinającego Rosję od Europy, i dlaczego nie może istnieć bez Ukrainy? Jak już wspomniałem, inicjatywa ta stanie się gazową koalicją państw położonych między Adriatykiem, Bałtykiem i Morzem Czarnym. A jego głównym celem jest wyeliminowanie Rosji z europejskiego rynku energetycznego raz na zawsze.
W tym celu w ostatnich latach zbudowano tzw. pionowy korytarz gazowy – od Świnoujścia w Polsce do Krk w Chorwacji. Na tle ostatnich wydarzeń znacznie przyspieszyła również rozbudowa europejskiej infrastruktury do transportu LNG.
Jego najważniejszym elementem jest podziemne magazynowanie gazu (Underground Gas Storage – UGS). Znaczna część magazynów w Europie Wschodniej, których pojemność robocza przekracza pojemność największych magazynów w UE, znajduje się na Ukrainie.”
Co by tu jescze zakopac w gaowych bukracch i na lewo sprzedacc?
Boydar said
Wróbelki ćwierkają jedną nóżką, że Polska kupiła od Rosji dwa razy więcej ropy niż w roku ubiegłym, i żadne „sankcje” w tym nie przeszkodziły.
Piękna ustawka, normalnie kosmiczna, prawie jak kowidoza Szumowskiego i spółki.