Łupy już podzielone
Posted by Marucha w dniu 2022-07-07 (Czwartek)
Kto czytał Trylogię Sienkiewicza, ten na pewno pamięta jak to Zagłoba darował Szwedom Niderlandy, których Rzeczpospolita nie miała w posiadaniu. I znów historia powtórzyła się jako farsa, tym razem to kijowski rząd rozdaje to, czego nie ma.
Ukraina sprzedaje akcje
Sytuacja przypomina trochę krach na giełdzie. W tym ujęciu Ukraina jest firmą, której rynek się załamał i próbuje obronić cokolwiek ze swojego majątku, poprzez sprzedaż udziałów.
Nieprzypadkowo dzieje się to po przegranej bitwie o Sewierodonieck i Lisiczańsk i w momencie, w którym morale armii ukraińskiej się załamuje na tyle, że trudno jest dowództwu sił zbrojnych ustalić nową linię obrony.
Strategia władz ukraińskich od początku zmierza do jak największego zaangażowania krajów zachodnich w konflikt, aż do wejścia do niego NATO. Kijów chce podpalić świat, bo wie, że w starciu bezpośrednim nie ma szans. Rosja zresztą złośliwie prowadzi operację po swojemu, a nie wg przewidywań różnych gen. Skrzypczaków, więc na szybkie rozstrzygnięcia nie ma co liczyć, a sam czas jest akurat sojusznikiem Moskwy.
Europa Zachodnia, przy obecnym poziomie sankcji, już zimą może się zmierzyć z potężnym kryzysem i buntem społecznym, z czego władze ukraińskie też sobie zdają sprawę.
Kijów postanowił więc naobiecywać złote góry pod hasłem „odbudowy”, zupełnie pomijając fakt, iż niewielka jest szansa, by zwłaszcza wschód państwa pozostawał pod kontrolą tego konkretnego rządu. Europejskie firmy mogą jednak liczyć fikcyjne zyski i wywierać przez to wpływ na swoje władze, by jak najbardziej angażowały się w pomoc Ukrainie. Nie zmienia tego faktu barbarzyńskiego ostrzału Doniecka ze strony ukraińskiej armii.
Dla kapitału to rzecz obojętna. Nieobojętne są za to pieniądze, które mają pochodzić z… zamrożonych rosyjskich aktywów. Czyli z grabieży. Czy trzeba lepszych dowodów, na to w jak głębokie bagno wpadła międzynarodowa finansjera, skoro posuwa się do kradzieży?
Przydacz bierze Niderlandy
Jakkolwiek w Niemczech i na samej Ukrainie kończy się entuzjazm do wykrwawiania się za interesy USA, to jednak nad Wisłą ciągle tkwimy w wyobrażeniu o wielkim zwycięstwie Kijowa i rysujemy sobie przyszłość wg tego scenariusza. Ciągle też wierzymy w ukraiński przekaz propagandowy, nawet jeśli mamy tam owce wysadzające czołgi. Cóż, trudno o wierzeniach dyskutować.
Gorzej jednak, że przychodzi za to płacić także tym obywatelom, którzy niekoniecznie podzielają przekonania polityków. Koszty naszej postawy rosną i dotykają coraz to nowszych sfer życia. Osłabiła się już znacznie polska armia, na utrzymaniu mamy kilka milionów uchodźców, straciliśmy dostęp do kluczowego surowca, a ceny paliw (mimo doraźnych prób ich obniżenia) napędzają nam trudną do zniesienia inflację.
Z tego punktu widzenia naprawdę żałośnie brzmią zachwyty ministra Przydacza nad planami odbudowy Ukrainy, tym bardziej że Kijów łaskawie miał nam naznaczyć Donbas i obwód charkowski, czyli te regiony w których ludność jest naprawdę prorosyjska i dla której Specjalna Operacja Wojskowa to szansa na zachowanie własnej tożsamości i języka.
Scenariuszy rozwoju wydarzeń na Ukrainie jest oczywiście wiele, ale Kreml nadal podtrzymuje cele wyznaczone 24 lutego, a akurat region Donbasu i obwodu charkowskiego są tymi, które w żadnym wypadku nie zostaną przy Ukrainie i to z przyczyn nie tylko militarnych.
Ranking sojuszników
Może nam się wydaje, że jesteśmy na Ukrainie postrzegani jako kluczowy aliant i przez to łupy będą nam się należeć lepsze i większe, ale w rzeczywistości ta mapka to swoista tabela priorytetów władz w Kijowie i raczej świadczy o tym, że władze w Warszawie nie są w niej zbyt wysoko. Nie tylko dlatego, że „przyznano” nam tereny, nad którymi Kijów kontrolę już utracił, ale warto też spojrzeć na to gdzie rozlokowano interesy innych „dobrych wujków z zachodu”.
I tak oto Niemcy, których oskarżamy o niewystarczający entuzjazm we wspieraniu Ukrainy, dostały z tego tortu obwód czernichowski, na którym nie ma obecnie działań wojennych i pozostaje on tymczasowo pod kontrolą Ukrainy, a i niewykluczone że przy (zdenazyfikowanej) Ukrainie pozostanie.
Podobnie z obwodem sumskim, który przypadł Kanadzie, – przechowalni banderowców po drugiej wojnie światowej. Tam przynajmniej istnieje jakaś realna szansa, że obcy kapitał dostanie się do koryta.
Polska jest w tym samym zestawie co drugorzędne: Belgia, Holandia, Szwecja, Finlandia czy Norwegia, którym kijowska władza „oddaje” np. obwód ługański, będący w całości wyzwolony i kontrolowany przez tamtejszą Ługańską Republikę Ludową, a pewnie niebawem zintegrowany z Federacją Rosyjską w ogóle, bo od dawna tamtejsza ludność przejawia taką wolę. I taki to właśnie efekt naszych kilkumiesięcznych starań. Pozostaje pogratulować.
Komentarzy 7 do “Łupy już podzielone”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Mietek said
Co oni mogą dzielić?
Żeby cokolwiek podzielić, trzeba mieć siłę militarną, a ich siłą są co najwyżej słowne manipulacje. Ameryka nigdy nie zaryzykuje konfrontacji z Rosją, nie ma też żadnych szans na wygraną.
Testy nowej amerykańskiej rakiety Minotaur II zakończyły się całkowitą porażką.
Jest to kolejna porażka po nieudanych testach pocisków hipersonicznych.
Wojsko USA przeprowadziło testy nowej rakiety Minotaur II, które zakończyły się całkowitą porażką.
Rakieta Minotaur II została wystrzelona z bazy wojskowej w Kalifornii i eksplodowała w powietrzu kilka sekund po wystrzeleniu. Relacjonuje to jednocześnie kilka lokalnych mediów.
Pentagon planuje wykorzystać technologię Minotaur II do produkcji pocisków balistycznych LGM-35 Sentinel, które mają zastąpić przestarzały Minuteman III w amerykańskiej armii.
Mietek said
Już chyba nikt nie powinien mieć wątpliwości!
CELE OPERACJI SPECJALNEJ ZOSTANĄ OSIĄGNIĘTE. PUTIN PODKREŚLIŁ: NIE MA WĄTPLIWOŚCI
Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że końcowy efekt operacji specjalnej na Ukrainie zostanie osiągnięty.
W czwartek szef państwa Władimir Putin spotkał się z przywódcami frakcji w Dumie. Podczas wydarzenia Prezydent pochwalił izbę niższą parlamentu za dobrze skoordynowaną pracę.
„Mamy wiele partii, ale Ojczyzna jest tylko jedna. I nie ma nic ważniejszego i wyższego niż losy Ojczyzny” – zaznaczył prezydent.
Dodał też, że sankcje, wbrew oczekiwaniom Zachodu, nie dotknęły zbytnio Rosji.
Putin podkreślił też, że zachodnie próby narzucenia światu swojego porządku światowego są skazane na niepowodzenie.
Groźby Zachodu, że chcą pokonać Rosję na polu bitwy, są bez znaczenia.
„Cóż mogę powiedzieć, niech spróbują. W zasadzie jeszcze nic poważnie nie zaczęliśmy” – zauważył kategorycznie głowa państwa.
Jednocześnie przypomniał, że Moskwa opowiada się za rozmowami pokojowymi.
A ci, którzy odmawiają, powinni wiedzieć, że im dalej, tym trudniej będzie im z nami negocjować – zauważył Putin.
W każdym razie, zaznaczył szef państwa, Rosja osiągnie cele NMD na Ukrainie.
– Ostateczny wynik SVO i tak zostanie osiągnięty, nie ma co do tego wątpliwości – podsumował Putin.
Może nie wszyscy zdają sobie sprawę, ale konflikt na Ukrainie, to nie tylko walka o Donbas, to też walka o wolny świat, o wolną gospodarkę, bez narzuconych przez świat zachodni ich standartów, jak kto ma żyć, bez hegemonii USA, jak i dolara.
lewarek.pl said
O jakiej odbudowie oni mówią? Przecież po wojnie, gdy cała Ukraina znajdzie się pod kontrolą Rosji (a inaczej być nie może), czy polskie firmy pójdą odbudowywać taką Ukrainę? Czy rząd w Warszawie im na to pozwoli? I czy to sfinansuje? Nieźle się bawią, pisząc palcem na wodzie.
Emilian58 said
Szwiatowa finansjera od czasu powstania opiera się na kradzieży i grabieży. To nie od dziś ani od wczoraj. A co do odbudowy banderlandu to przecież wiadomo że i komik pracujący NOSEM i ta chazarska banda z PRAWEM w nazwie bajkami stoją i owszem.
rzeczpospolitapolska said
JAJA JAK BERETY – nie ma to jak robić biznes z Żydami: ci z IIIRP/Polin wyrolowali Mosze Kantora z Rosji, a tych z IIIRP/Polin wyrolowali ci z NY i Londynu
komentarz: Stanisław Adamczyk
https://www.facebook.com/photo/?fbid=5333264123388184&set=a.416585061722806
Mój komentarz do konferencji w Lugano.
Polskiemu biznesowi przydzielono do odbudowy tereny zajęte przez Rosję.
Wygląda na to, że znowu wyrolowano frajerów.
Będą musieli sobie odbić te tereny, żeby zarobić.
Sytuacja z Iraku się powtarza.
Przekonywali nas do wojny w Iraku mówiąc, że zarobimy na odbudowie.
Później odbudowę przejęły korporacje z USA.
Inna sprawa, że ofiara wojny jeszcze kona, a Zachód już dzieli między sobą biznes spod słowa „odbudowa”.
Odbudowywać będzie ten co wygra.
Zapomnieliście powiedzieć Ukrainie ile fundacji Sorosa będzie odbudowywać – wynaradawiać ich młodzież.
No bo to przecież western style democracy.
Ile miejsc kultu religijnego będą profanować kolorowi.
Powiedzcie też Ukrainie, że zbudujecie im tam TVNowską szczczekaczkę, która zajmie się powolna orką zbiorowej tożsamości.
__________________
A jak wyrolowali Mosze Kantora, ano tak:
https://wiernipolsce1.wordpress.com/2022/04/26/meandry-wojny-zachodu-z-rosja-na-ukrainie-cierpienia-miedzynarodowej-spolecznosci/
gnago said
„Polskiemu biznesowi przydzielono do odbudowy tereny zajęte przez Rosję.”
Pociecha w tym że nie ma tam już żadnych banderowców. A wielu z Polski słało tam pomoc od lat
Olo said
Tłuste koty krypto geja z kotem chciały żyć jak ich odpowiednicy na kolorowym zachodzie, a niedługo będą się musiały chować po mysich norach.