Problemy z cukrem w polskich sklepach
Posted by Marucha w dniu 2022-07-20 (Środa)

Pamiętacie?
W mediach społecznościowych Polacy alarmują o niedoborach cukru w marketach oraz mniejszych sklepach. Jak zauważył Łukasz Tulwiński z Ruchu Narodowego, jest to pokłosie likwidacji wielu polskich cukrowni na początku przygody z Unią Europejską.
Polityk Ruchu Narodowego zauważył, że jeszcze w 2001 r. w Polsce było, aż 76 cukrowni. Jednakże po wejściu do Unii Europejskiej spora część z nich – 46 zakładów – weszła w posiadanie prywatnych inwestorów, głównie niemieckich.
Zaledwie dwa lata po wejściu do wspólnoty Bruksela „wpadła przypadkiem” na pomysł, likwidacji cukrowni, gdyż miała ich być za duża ilość w Europie. Wówczas zaproponowano wielomilionowe rekompensaty za zamknięcie fabryk wraz z ich demontażem.
„Jednocześnie dla tych co zdecydowali się pozostać w branży Unia Europejska postawiła limity produkcyjne cukru. Efekt był taki, że w 2013 roku w Polsce było już zaledwie 18 cukrowni. Co jeszcze ciekawsze… w tym samym roku Unia Europejska ZLIKWIDOWAŁA limit na produkcję cukru. Te 18 aktualnie aktywnych cukrowni w zdecydowanej większości należy do Niemieckich kapitałów takich jak Pfeifer & Langen” – przypomniał Łukasz Tulwiński.
Jak zauważył działacz narodowy, działania Brukseli były pierwszą oznaką odzierania Polski z suwerenności gospodarczej na rzecz podporządkowania sobie naszego rynku niemieckiemu i francuskiemu kapitałowi. Od tego czasu zlikwidowano wiele polskich prosperujących przedsiębiorstw, które mogły w przyszłości zagrozić zagranicznej konkurencji.
W tym samym czasie,unijni dygnitarze oraz polscy politycy wprowadzali opinię publiczna w błędny tok rozumowania i przestrzegania UE jako „dobrego wujka”, który rozdaje Polsce pieniądze, które wcześniej sama wpłaciła poprzez różne daniny oraz impregnację zachodniego kapitału.
„Konkluzja jest taka: że można żyć bez Unii Europejskiej i radzić sobie dobrze. Jest wiele takich przykładów w Europie, wystarczyłaby kompleksowa reforma państwa” – podkreślił na koniec Tulwiński.
Autorstwo: Krystian Rusiniak
Na podstawie: Twitter.com, Facebook.com
https://wolnemedia.net
Pomyśleć, że kiedyś Polska była potęgą w produkcji cukru a nawet eksportowała gotowe cukrownie…
Admin
Komentarzy 25 do “Problemy z cukrem w polskich sklepach”
Sorry, the comment form is closed at this time.
walthemar said
R-PIII czy to na alkohol?
Papierosy i czekolade zamienialem na alkohol
Prosze nie myslec ze jestem [bylem] alkoholik
Zbieralem na wesele z rodzina + przydzial z gminy chyba ze 20
Tak kwiecien 82
Homolka said
Kurwa pobuda Polaczlkowo
Brac sie za ludzi ktorzy rzadza nami Pod sciane i w Leb….Tak zeby sie krew lala ta szatanska i z kurwiala Do roboty K..y
Ralal C. said
CUKROWNIE, DALMOR,STAL wszystko poszlo w p…….
dla dobra kapitalu i ”demokracji”.
Budownictwo mieszkaniowe dostalo sie pod kontrole ”deweloperow”
ktorzy licza dutki majac w d…pie potrzeby narodowe itd…itd…
Kwal said
Jak ja to pamiętam…historia się powtarza i socjalizm zawsze się tak kończy.
Kwal said
Jak to powiedział Bartłomiej Sienkiewicz po pijaku „U Sowy”….Polska istnieje teoretycznie”…
minka said
Tak działają służby, przeciwko obrońcom interesu narodowego.
Bronił polskich cukrowni i…
Olo said
Kiedyś Polska była potęgą w produkcji cukru. I nie tylko. Dzisiaj jest potęgą w lizaniu angielskich odbytów, żydobanderyźmie i patologicznej rusofobii.
Piskorz said
re 6 Kiedyś koło kościoła św. Anny rozmawiałem z p. G. Janowskim, to powiedział mi wprost, że coś mu dali/dosypali chyba do napoju, o ile pamiętam.
Piskorz said
re 6 Pan Janowski powiedział mi wprost, że mu coś dodali/dosypali do napoju /spotkałem Go koło kościoła św. Anny/. sporo lat temu.
nannek said
W Polsce niedługo będą kartki na cukier bo limit raczej nie pomoże
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-limit-na-cukier-w-biedronce-obowiazuje-od-dzis,nId,6168304
Krzysztof M said
18 aktualnie aktywnych cukrowni w zdecydowanej większości należy do Niemieckich kapitałów
Produkują, czy tylko pakują?
bryś said
Kwal – socjalizm jest tylko powierzchowny i groszowy. W rzeczywistości mamy do czynienia raczej z NWO. Czyli z grupą osób która za pomoca spekulantów, finansistów, polityków (ue) itp, itd kreuje sztuczne niedobory.
minka said
Kura domowa said
Witam. W Dino, gdzie pracuje od wczoraj nie ma cukru. Są spekulacje, że będzie kosztował 8,50. Coś mi się wydaje, że to nieprawda. Ludzie się nakręcili,że będzie tak drogi i masowo wykupili. Coś jak z papierem toaletowym w czasie SROVIDA.
Dziś nawet cukru pudru zabrakło..a zawsze mieliśmy po 100 sztuk na półce.
errorous said
Ad 18 aktualnie aktywnych cukrowni w zdecydowanej większości należy do Niemieckich kapitałów
Jak znam życie to większość to żydowski kapitał
rafał said
TACY MĄDRZY A NIE WIEDZĄ , ŻE CUKIER TO TRUCIZNA …
Krzysztof M said
Biedronka się reorganizuje. Zmienia hurtownię, więc są zakłócenia rytmów dostaw. W tak dużym organizmie to normalne.
wewewe said
Do kompletu – znalezione w sieci:
„darmowa energia ze słońca i wiatru” + wolny rynek = DROGO i blackout-y
Uczestnik tamtych lat. said
,,Opublikowano przez Marucha
[,,Kartka na słodycze”]
Pamiętacie”.
Należy ,,łopatologicznie” wytłumaczyć młodzieży, co to za kartka. Wszak dla nich to prehistoria.
Ps. I inne ,,kartki” też.
Doinformowany said
,,walthemar o 2022-07-20 (Środa) o 16:37:34
R-PIII czy to na alkohol?
Papierosy i czekolade zamienialem na alkohol
Prosze nie myslec ze jestem [bylem] alkoholik
Zbieralem na wesele z rodzina + przydzial z gminy chyba ze 20
Tak kwiecien 82″.
1) Na weselu starczyło dla gości?
2) ,,R-Plll 20″ i ,,R-Plll 10″ – oficjalnie ,,rezerwa na 20 /10 sztuk papierosów”. Ale co miało być (lub nie!) na ,,rezerwach”, ogłaszano na kilka dni wcześniej w prasie, radiu, telewizji.
Ps. Czasami wychodziły ,,fikołki”.
kolejarz said
Wolałbym przeczytać, kto imiennie podpisywał likwidację tej czy owej cukrowni ?
walthemar said
re20
Starczylo i na poprawiny zostalo
Remiza strazacka pelna i od 22.00 do 6.00 zamknieta oficjalnie bo godz. milicyjna
Emilian58 said
@rafał
Woda z kranu też a wcale nie jest słodka. Cukier z umiarem jest pozytywny.
Emilian58 said
Referendum akcesji do eurochlewu było sfałszowane. Zebraliśmy się w kilkadziesiąt osób i sprawdzaliśmy dyskretnie frekwencję. Do południa frekwencja nie była zawrotna a po południu to samo. Natomiast mendia głównego chlewu ogłosiły że po godzinie siedemnastej frekwencja była wręcz masowa. A to miało tyle wspólnego z prawdą co chazar z uczciwością.
Aryjczyk z pochodzenia said
A byc moze dla rozwydrzonej Mlodziezy Polskiej i podobnym im „patryjotom” przydalyby sie karteczk na zywnosc. „Jeszcze polska nie zginela” czy dzisiaj to brzmi dumnie czy raczej parodystycznie?????