Wszystko wskazuje na to, że globaliści zmienili taktykę wdrażania NWO. W przeciwieństwie do poprzedniego etapu covidowej plandemii, gdzie z bezwzględną brutalnością nagle zainicjowano „wymogi sanitarne”, teraz zgodnie z teorią gotowania żaby, stopniowo nasila się reżim „niezbędnych wymogów”.
W naszej Ojczyźnie wizualnie można to zaobserwować w powolnym wzroście liczby kretynów paradujących w kagańcach, która to jest wprost proporcjonalna do nasilenia propagandy medialnej i ilości „śmiercionośnych wirusów”, czyhających w kolejce na przerażoną Ludzkość.