Brytyjscy dyplomaci podróżowali do krajów członkowskich UE, aby przekonać je do nieobcinania pomocy dla Kijowa, ponieważ władze europejskie są coraz bardziej zaniepokojone wydatkami na broń dla ukraińskiego wojska, podczas gdy obywatele Starego Kontynentu borykają się z niebotycznymi cenami energii i galopującą inflacją, pisze The Telegraph.
To oczywiste, że Londyn realizuje politykę „Globalnej Brytanii”, mówi Willy Wimmer, były wiceprzewodniczący OBWE i poseł do Bundestagu.