Niesamowita inteligencja ptaków. Naukowcy są zachwyceni.
Posted by Marucha w dniu 2022-11-16 (Środa)
Ptasi móżdżek ma powodować skojarzenia z mało inteligentnym osobnikiem. Mimo tego świat nauki często pokazuje, że różne zwierzęta, a w tym również ptaki, potrafią wykazywać się zrozumieniem wielu złożonych koncepcji.
Naukowcy zbadali już wpływ ptaków na ludzi, a jednym z ciekawszych wniosków jest to, że ich śpiew ma dla nas pozytywne efekty. To nie koniec ciekawych informacji, bo jak donosi Live Science, testy wykazały, że krukowate (Corvus corone) są zadziwiająco inteligentne.
Krukowate rozumieją koncept rekurencji i są wręcz szokująco dobre w pojmowaniu sekwencji rekurencyjnych. Coś takiego jak ułożenie nawiasów w odpowiedniej kolejności może się wydawać banalnie proste, lecz rozumienie pewnych zależności przez ludzi nie jest równoznaczne z tym, że tak samo będzie w przypadku zwierząt.
Naukowcy nauczyli krukowate identyfikować określone symbole. Konkretniej mówiąc chodzi o: { }, [ ], a także < >. Zrozumienie czegoś takiego jak fakt, że w tych znakach występuje odpowiednia kolejność, która bazuje na znaku otwierającym ciąg, a następnie na znaku zamykającym ciąg, wcale nie jest czymś oczywistym w przypadku ptaków czy innych zwierząt.
Naukowcy nagradzali krukowate za każdym razem, gdy te były w stanie ułożyć symbole w dobrej kolejności. Przykładem może być: { [ ] }, czyli zachowany porządek w tym, że jedne znaki otwierają ciąg, a drugie go zamykają. Trening krukowatych trwał tydzień, a po tym czasie były w tym całkiem niezłe.
Naukowcy doszli do wniosku, że krukowate mają lepsze wyniki od małp
Najbardziej ekscytujące dla uczonych jest to, że w tego typu testach ptaki osiągnęły spektakularne wyniki. Ludzkie dzieci w wieku przedszkolnym średnio miały poprawne wyniki na poziomie 43 proc., a małpy na poziomie 26 proc. Jeżeli natomiast chodzi o krukowate, naukowcy ocenili ich zdolności poprawnego układania ciągu znaków na 40 proc.
Ptaki przewyższające umiejętnościami małpy w określonych zadaniach to ciekawe odkrycie. Uczeni zastanawiają się jak duży wpływ może to mieć w zakresie zdolności do efektywnej komunikacji głosowej oraz tworzenia bardziej skomplikowanych struktur społecznych. Kiedyś nikt nie podejrzewał zwierząt o rozumienie pewnych zależności, a jednak odkryto, że wiele z nich jest zadziwiająco inteligentnych.
Marcin Hołowacz
https://tech.wp.pl/
Zobacz np.:
>https://www.youtube.com/watch?v=cbSu2PXOTOc
>https://www.youtube.com/watch?v=7aWL2iEb6y4
>https://www.youtube.com/watch?v=l_jGNTXwAAM
>https://www.youtube.com/watch?v=qM9yqX49T0E (polski)
>https://www.youtube.com/watch?v=s9f2P94F2eo (polski)
Admin
Komentarzy 15 to “Niesamowita inteligencja ptaków. Naukowcy są zachwyceni.”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Ale dlaczego? said
Od bardzo dawna skumał3m, że zwierzęta to nie tylko instynkt, ale i inteligencja STOPNIOWANA. Są głupsze i mądrzejsze. 😉
Dinozaury władały Ziemią 150mln lat. I były różnie inteligentne. Oglądałem film, gdzie naukowcy porównując prawdopodobny mózg tyranozaura (analiza skamoelin czaszki) i budowę mózgu krokodyla stwierdzili, że tyranozaur był inteligentnym jaszczurem i miał węch lepszy od psa.
A ptaki pochodzą od dinozaurów, choć nie tyranozaurów. W końcowym okresie występowania dinozaurów było wiele upierzonych i skrzydlatych dinozaurów. Które, jako nieduże i mobilne, przetrwały katastrofę sprzed 65mln lat. I rozwinęły się w olbrzymią rodzinę ptaków.
Czyli gdyby nie wielki kamień, nie było by dla nas miejsca na Ziemi…
Z innych zwierząt bardzo inteligentnych niesamowite są ośmiornice. Orqz walenie. Te ostatnie niektórzy naukowcy uznają równe nam co do inteligencji.
Niktoś said
Popatrzta ludzie, a człekowate w swojej większości nie mogą rozkminić, gdy ktoś im chce wcinąć na siłę bezużyteczną szmatę na twarz i wszczepić keczup w ramię.
JW said
Nie dam sobie wmówić, że „śpiew” krukowatych ma na mnie pozytywny wpływ. Innych słodkich ptaszyn – owszem, ale póki co trzeba poczekać z tym do wiosny.
———-
Eeee, nie jest taki zły. Lepszy, niż „muzyka” Generacji Z.
Admin
NICK said
JW.
„Nie dam sobie wmówić, że „śpiew” krukowatych ma na mnie pozytywny wpływ. ”
Słusznie. Jak piszesz „śpiew”.
Chociaż… . Rzecz gustu.
Ale.
Porównaj, np. zachowania, inteligencję… .
Gołębia ze kawką.
A wrony, gawrony, kruki.
Te krukowate to jakby swego rodzaju, oczywiście, koty.
Wśród ptasząt.
Ale dlaczego? said
Osobiście podziwiam kosy. Wszędzie ich sporo. Muszą być też niegłupie, skoro osiągnęły sukces wśród siedzib ludzkich nie wchodząc ludziom w drogę. Giną też bardzo rzadko pod kołami samochodów czy w szponach kotów. A przecież mało latają i bytują zzwyczaj przy gruncie.
No i pięknie śpiewają.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Kos_(ptak)
NICK said
Ha.
Dlaczego.
Kosy.
Wrócę do Lubelaka.
Pamiętliwym jest.
Zarzucił mi: kosy gwiżdżą a nie śpiewają.
No tak. Bociany klekoczą… .
Gawron kracze?
Czy inna wrona… .
Ale.
Wszystkie ptactwo śpiewa.
https://www.bing.com/videos/search?q=ptasie+radio+youtube&view=detail&mid=C7F683529DA6946174E9C7F683529DA6946174E9&FORM=VIRE
NICK said
I.
Nie umnę się.
Pod gumnem.
Emilian58 said
@Ale dlaczego?
Dinozaury 150 milionów lat powiadasz? To znaczy kury są krócej. Ale też są bardzo inteligentne. NAWET jaja z wolnego wybiegu produkują! Ciekawe czy taka kura wie co było pierwsze ona czy jajo? Z dinozaurami chyba było podobnie? Jak myślisz?
z ukosa said
Krukowate z mojego ogrodu mądrzej by rządziły niż ta banda alfonsów stręczących Polsce szczepionki, banderowców, zielono-tęczową propagandę i wojnę.
Zenon_K said
Halo, halo
Tu mówi rolnik małorolny.
Potrzebne były najpierw dwa jajka (na koguta i na kurę), albo najpierw kogut i kura à potem te właśnie jajka.
To nie koniec możliwości. Może była najpierw kura i jajo ( to na koguta) albo kogut i jajko (takie na kurę).
Jak ktoś ma numer do piekieł, to niech zadzwoni do Darwina i to jeszcze dziś, bo z tym dylematem nie da się mi zasnąć.
PS.
Niech tez nam wytłumaczy, ile milionów lat zajął ten proces.
I dziwić się, że straszni bracia w wierze w to nie chcą wierzyć.
Ta historyjka darwina to pewnie tylko dla nas naiwniaków.
Ale dlaczego? said
AD. 8, 10.
Opowiem Wam bajkę. Prawdziwą.
Taką, że swego czasu hodowałem rybki akwariowe.
I były też wśród nich gupiki. Które są jajożyworodne.
Taka ciekawostka. Warta poznania.
Ten Wszechświat powstał wg dzisiejszej nauki w Wielkim Wybuchu.
„Najpierw było słowo”. Czyli informacja. A później stało się „WSZYSTKO”.
Choć to przecież skrót myślowy.
Bo to WSZYSTKO staje się do dziś.
Żyjemy we Wszechświecie i na Ziemi będącej owocem PROCESU. PROCESU STWARZANIA.
A więc z niczego powstało coś, a później jeszcze coś z tego wcześniejszego. Ciąg przyczynowo-skutkowy.
Wierzcie sobie w co chcecie.
Ja osobiście stwierdzam, że WIERZĘ, że Bóg stworzył Wszechświat miliardy lat temu. I w tym punkcie INFORMACJI będącej zalążkiem WSZYSTKIEGO zawarł PLAN od NICZEGO do ISTOTY ROZUMNEJ potrafiącej podziwiać jego STWORZENIE.
Ta wizja jest dużo bardziej pociągająca i godna BOGA, niż jakiś starzec z opowieści górali bliskowschodnich stwarzający w kilka dni morza i niebo oraz lądy z zawartością.
Emilian58 said
@Ale dlaczego?
Powiadasz że cały wszechświat stworzył Bóg? Kawał niczego trudny do upilnowania. I do zaorania w razie jakiejś rewolucji. No a jak nie było wszechświata to gdzie był Bóg? A może jednak ograniczył się do tego naszego łez padołu?
Chrisu said
@ Ale Dlaczego?
To jest dość wątpliwa teza że „dinozaury władały Ziemią 150 mln lat”.
Na pewno nie była to taka Ziemia jaką znamy. Łatwo to wykazać.
Są rzeki które uchodząc do morza czy jeziora tworzą deltę. Nie wszystkie, czasami w oceanach powstaje estuarium. Ale dużo rzek tworzy delty z osadów, które przynoszą z prądem do ujścia. Ilość osadów jest funkcją opadów, podziemnych zasileń wodą i wegetacji uzależnionej od klimatu.
Przywołam parę rzek z deltami, to Nil, Dunaj, Wołga czy Lena. Ich delty rosną co roku a w perspektywie dekad czy stuleci jest to zgrubsza stałe tempo. Oczywiście było tak do czasów współczesnych, do budowy ewentualnych zapór wodnych które zaburzyły ten proces.
Delty rosną średnio np. 50-100 metrów rocznie. Łatwo sprawdzić że przy takich warunkach klimatycznych rzeki płyną w tych warunkach co najwyżej tysiące lat. To oczywiście przybliżenie, ale czasami przy danych parametrach dochodzi się do wyniku 5 tys. lat a czasami 10 tys. czy 15 tys. lat. To tylko przybliżenia ale na pewno nie są to „miliony lat”.
Gdyby Wołga płynęła w dzisiejszych warunkach „miliony lat” to Morze Kaspijskie byłoby totalnie zamulone o ile w ogóle by istniało. Najpotężniejsza rzeka świata Amazonka ma relatywnie małą deltę a potem estuarium. Gdyby Amazonka płynęła „miliony lat” to na pewno zamuliłaby Atlantyk do którego wpada. To samo zrobiłby Dunaj z Morzem Czarnym. I tak dalej i tak dalej….
Wiemy że Ziemia w obecnym kształcie nie ma „milionów lat”. To bujda dla dzieci w szkołach. Oczywiście Ziemia może mieć „miliony lat” ale od ostatniego „Wielkiego Resetu” upłynęły co najwyżej lat tysiące.
lewarek.pl said
ad. 11. Ale Dlaczego?
Ja osobiście stwierdzam, że WIERZĘ, że Bóg stworzył Wszechświat miliardy lat temu.
Panie, jutro od rana będzie pan otrzymywał zjebkę za takie poglądy. Ja to już nieraz przećwiczyłem. Jakie miliardy lat? Jaka ewolucja? Tu w gajówce istnieje bardzo silne lobby optujące za tym, że wiek wszechświata liczy się według kalendarza żydowskiego. Czyli mamy 5873 rok.
ad 12. Emilian58
No a jak nie było wszechświata to gdzie był Bóg?
Dobre pytanie. Ale jest jeszcze lepsze: kto stworzył Boga?
NICK said
Oooooooooooo.
Lewarek i tyle.
Dlaczego zostałeś zygotą i dalej żyjesz?
Rozpatrz to biologicznie i filozoficznie.
Chyba, że filozofia dla Ciebie… . Hm.