W rocznicę tragedii narodu, a zwycięstwa kultury
Posted by Marucha w dniu 2022-12-10 (Sobota)
Powstanie listopadowe od zawsze dzieliło Polaków – z jednej strony konserwatyści z Hotel Lambert byli jego zażartymi krytykami, co następnie przejęła Endecja wyrastając z pozytywistycznej tradycji pracy organicznej, natomiast z drugiej strony, nasi najwięksi wieszcze, widzieli w nim szansę na odzyskanie prawdziwej niepodległości, oraz, w wyniku słabości elit, klęskę, którą Słowacki w „Grobie Agamemnona”, przyrównał do tragicznej dla Greków bitwy pod Cheroneą.
Mickiewicz, od zawsze chcąc zbrojnej rewolucji, opiewał zalety powstania, jego heroizm, oraz poświęcenie pojedynczych jednostek.
To właśnie w oparciu o upadek tegoż powstania pchnął polskich literatów do, tak mi się wydaje, napisania najważniejszych dzieł polskiej literatury romantycznej, albo ogólnie literatury krajowej. Podczas emigracji poetów powstały przecież „Dziady cz. III”, „Reduta Ordona”, „Kordian”, na których odbiły się, świeże jeszcze, rany powstałe podczas kampanii wojennej prowadzonej w 1831.
Choć powstanie listopadowe na dobre 88 lat wymazało z mapy świata jakikolwiek byt, który możemy nazwać Polską (choć państwo zostało „tylko” wcielone do Rosji, istniało dalej jako region administracyjny w Imperium, oraz ciężko by było wymazać, dosyć sporą połać terenu, całkowicie. Autorowi chodzi tylko o to, że zniknęła ona z map politycznych.), jednak powstanie to, jak pisałem we wstępie, odcisnęło niesamowite piętno na polskiej kulturze, a nawet stało się jej integralną częścią. Cytując za Dmowskim: „Wszystko co polskie jest moje: niczego się wyrzec nie mogę.”[1].
Romantyzm choć przyniósł nam wiele złego, wcale nie był taki zły, a w mojej opinii jest demonizowany, owszem – Mickiewicz był heretykiem, który w swoich dziełach bluźnił przeciw Bogu (wystarczy przytoczyć „Wielką Improwizację”), a jego, stosując internetową nowomowę – „hurrapatriotyzm”, czyli tak dobrze nam znane „szabelkowanie”, przyniosło rzeczywiste problemy, oraz zgubę na wiele ludzkich istnień, jak m.in. powstanie styczniowe, które w przeciwieństwie do listopadowego nie miało najmniejszych szans powodzenia.
Powstanie listopadowe było też powstaniem inteligencji i poetów. Do wojska masowo zaciągali się różnego rodzaju poeci, pisarze, ludzie wybitni – Rajnold Suchodolski, czy Józef Przerwa-Tetmajer, nie dość, że poeci, to jeszcze żołnierze, jeden z nich [Rajnold] podobnież miał popełnić samobójstwo na wieść o upadku Warszawy zdzierając z siebie bandaże, którymi był opatrzony. Wielu zna pieśni pokroju „Dalej bracia do bułata”, czy „Warszawianka”, które przecież są hymnami powstania narodowo-wyzwoleńczego, oraz zostały w jego okresie napisane, a także były żywo wykonywane.
Nie tylko poezja i pisarstwo zawiera w sobie „ślady listopadowe” – powstanie odgrywało żywą rolę w malarstwie. Jeden ze słynniejszych obrazów Wojciecha Kossaka to przecież ilustracja bitwy pod Olszyną Grochowską, jedną z większych bitw insurekcji. Tak samo jest przy okazji bitwy pod Stoczkiem, gdzie również popularny obraz Kossaka pobudza ludzki umysł do powrotu na pole bitwy.
Z drugiej strony natomiast powstanie było, jak pisałem, tragiczne w skutkach – doszło do natężenia represji rosyjskich, Wielkiej Emigracji, oraz, jak wspominałem, wcielenia Królestwa Polskiego do Imperium Rosyjskiego. Zanim ktoś powie, że: „Gdyby nie było powstania, to represje by nie wystąpiły”, to chciałbym zaznaczyć, że represje występowały już wcześniej, i nie jest to tylko „Mikołajowa fanaberia”, by łamać dość wolnościową konstytucję Królestwa, ale rzecz zaczęła się dziać jeszcze przed powstaniem Dekabrystów – jeszcze za panowania Jego Królewskiej Mości Aleksandra I (dla Polaków Aleksander II), który pomimo bycia królem, przez większość panowania, dobrym i powszechnie kochanym, to pod koniec swojego życia zaczął zmieniać kurs swojej polityki wobec Polski i Polaków, co przeszło na Mikołaja. Jego Królewska Mość Mikołaj I kontynuował tylko politykę swojego starszego brata.
[Widocznie Aleksander II miał cholernie dobre powody, żeby zmieniać kurs swej polityki względem Polaków, którzy nigdy nie potrafili docenić tego, co mieli i nigdy nie zmącili swej bezmózgiej myśli politycznej jakimikolwiek rozważaniami na temat skuteczności działań – admin]
Do tego należy zauważyć, że polityka rosyjska była niezwykle konfrontacyjna – car i król nie zważał na to, czy Polakom przeszkadza łamanie konstytucji, czy nie i kontynuował jej łamanie. Do tego społeczeństwo polskie było zradykalizowane – świadczy o nim nie tyle sama noc listopadowa (choć tam akty „jakobińskiego radykalizmu”, też zachodziły), co jej poranek – już wtedy zaczęły się kreować liczne kluby polityczne, a także na ulicach zaczęła wybrzmiewać, za sprawą Rajnolda Suchodolskiego, wyżej wspomniana pieśń – „Dalej bracia do bułata”.
To, że Mikołaj był złym królem to pewna naszywka, która przylgnęła do drugiego Romanowa na polskim tronie – tak naprawdę to Mikołaj nie zrobił nic, czego byśmy się nie mogli spodziewać po stłumieniu, jakże krwawym, rewolucji w grudniu 1825 roku. Rewolucyjne nastroje, szczególnie wśród wojska, wcale nie były na rękę nam, a były na rękę właśnie carowi, który szukał pretekstu, by sfinalizować politykę „zaciskania obroży na szyi Polaków”.
Wielki książę Konstanty, czyli młodszy brat Aleksandra i Mikołaja, oraz z ich nadania naczelnik królestwa, wielki służbista, którego, jak sam powiedział: „Nawet sam car nie mógłby go zwolnić z obowiązku!”, to kolejna postać, która obrosła legendami – zawsze ludzie widzą go, jako bezbożnego i bezdusznego potwora, który kochał maltretować biednych polskich oficerów, którzy w akcie bezsilności popełniali samobójstwa – zapomina się o tym, że Konstanty był byłym żołnierzem gwardii imperatora, oraz o tym, że na wschodzie takie standardy szkolenia nie były wyjątkowe. Nie zmienia to jednak faktu, że Polacy nie byli przyzwyczajeni do tego, iż nie byli oni szkoleni przy użyciu siły fizycznej, bo w armii napoleońskiej byliśmy jedną z formacji, które tego nie stosowały.
Powstanie, którego początek przedstawiony jest w „Nocy Listopadowej” Wyspiańskiego (oczywiście podkoloryzowane wszystko jest przez literacką wyobraźnię), z jednej strony tak tragiczne, ponieważ w jego wyniku Polska „wymazana została z mapy”, z drugiej strony przyniosło nam pewną legendę, która często podnoszona jest do rangi mitu, m.in. przez Mickiewicza.
Powstanie przyniosło nam rozwój kultury, a już na pewno nasza kultura wyglądałaby całkowicie inaczej. Znowu z innej perspektywy, przez te powstanie w świecie przypomniano sobie o Polsce i pomimo bierności państw zachodu, Polska ponownie była na ustach całego świata [ależ to Polsce dużo dało… – admin], a jakże, po raz kolejny tak tragicznie. Patrząc inaczej – udowodniliśmy podczas wojny polsko-rosyjskiej wartość naszej armii, wyszkolonej przez wielkiego księcia Konstantego, a jednak przyszła klęska ze względu na brak wiary w zwycięstwo.
Czy wojnę, powstanie, noc listopadową, da się dzisiaj ocenić? Oczywiście, że tak, oraz oczywiście nie będzie to ocena obiektywna, tylko nacechowana subiektywizmem i konotacjami ideowymi. Tak jak kiedyś Hotel Lambert i Towarzystwo Demokratyczne Polskie wcielimy się w rolę sędziów, by w sporach, bardziej i mniej ważnych, bronić swoich racji. Osobiście nie umiem wystawić oceny negatywnej, ani pozytywnej, mam sporo zastrzeżeń wobec elit i ich bierności, ale z drugiej strony heroizm szeregowych żołnierzy napawa mnie szacunkiem dla poświęcenia. Kiedy stawiamy pytanie „co by było gdyby?”, często zwykliśmy zapominać o tym, że to, już było, a my jesteśmy dziś.
Mateusz Gajda
[1] R. Dmowski, „Myśli nowoczesnego Polaka”, wyd. „Ex Libris”, str. 28
Co nam dało to Powstanie?
Przyniosło „legendy” i „mity”… Polska pojawiła się na ustach całego świata… udowodniliśmy wartość armii (nb. wyszkolonej przez Rosjan)…
Jednym słowem – same konkrety, na których można by budować przyszłość Państwa.
Z drugiej strony – zniszczyło najlepszą polską państwowość, jaka zaistniała w ciągu ostatnich 200 lat. Państwowość, która już nigdy się nie odrodziła i najprawdopodobniej nigdy nie odrodzi, co wydaje się oczywiste widząc potworny wprost upadek polskiego społeczeństwa – upadek zarówno intelektualny, jak i moralny.
Admin
Komentarze 83 do “W rocznicę tragedii narodu, a zwycięstwa kultury”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Antares said
# Admin
„…zniszczyło najlepszą polską państwowość, jaka zaistniała w ciągu ostatnich 200 lat”
Rosja, razem z austrią i prusami była grabarzem a nie twórcą polskiej państwowości. Wystarczyło nam nie przeszkadzać w XVIII w. a Polska mogłaby by na nowo osiągnąć pozycję jak w poprzednich wiekach. Zamiast tego zastosowo eutanazję, tłumacząc całej Europie że to najlepsze dla niej rozwiązanie.
Polecam książki Władysława Konopczynskiego: Źródła rozbiorów Polski oraz Pierwszy rozbiór Polski
Marucha said
Re 1:
Chyba się posram ze śmiechu na takie coś: „Wystarczyło nam nie przeszkadzać w XVIII w. a Polska mogłaby by na nowo osiągnąć pozycję jak w poprzednich wiekach.”
„Wystarczyło nie przeszkadzać”… a kto dopuścił do tego, by tak gówniane państewka, jak lilipucie Prusy, „przeszkadzały” Polsce?
Może trzeba było ich poprosić, by nie „przeszkadzały”?
Polska upadała stopniowo od początków XVII wieku.
Gdyby Rosja nie wyrwała Niemcom kawała ziem polskich, dziś by Polski nie było. Rozumiesz Pan?
A gdyby „patrioci” nie sabotowali poczynań ludzi rozsądnych, Prusakom NIC by nie przypadło i dziś wspominalibyśmy unię z Rosją jako najlepszy okres w historii, podobnie jak Finlandia (która ostatnio, niestety, zwariowała).
Trzeba do tego bezmózgiego polactwa, by uważali Konfederację Targowicką za symbol zdrady…
Antares said
Jeszcze raz powtórzę: każdy, człowiek jak i państwo, w czasie swego istnienia ma chwile słabości a czasami ciężkiej choroby. Ale wystarczy pewien okres rekonwalescencji i pacjent wraca do normalnego życia.
Ten liliput – prusy, został finansowany przez angoli i żydów.
„Gdyby Rosja nie wyrwała Niemcom kawała ziem polskich, dziś by Polski nie było”
Rosja nic nie wyrwała, podzieliła się z prusami i austrią.
Boydar said
Wydaje się, że tak Pana Antaresa nauczyli w szkole i teraz to już nic się nie poradzi. Poza tym, najwyraźniej Panu Antaresowi bardzo taka wersja oceny historii pasuje do światopoglądu. A i tak elegancko z Jego strony, że np. nie wspomniał o Putlerze.
Marucha said
Re 3:
Prusy, czy finansowane, czy nie – były pierdolonym liliputem, którego Polacy czapkami mogliby nakryć. Ale nie nakryli, bo mieli Polskę w dupie, a jedyne co ich obchodziło, to nienawiść do caratu.
Nie było żadnego „zaboru” rosyjskiego. Była Unia Rosji i Polski, w ramach której Polska cieszyła się większą autonomią, niż kiedykolwiek później, a zwłaszcza w ramach tzw. Unii Europejskiej. Dopiero trzeba było patridiotów, żeby wszystko zepsuli w 1830 roku, a to co jeszcze zostało – w 1863. A Rosjanie wręcz prosili Polaków, by się opamiętali, bo szkoda przelewu ich krwi… Akurat! Polacy i opamiętanie…
Rozwój polskiej gospodarki, nauki i kultury był nieporównywalny z sytuacją na ziemiach pod zarządem Austrii i Prus. Długo by o tym pisać… ale po ch*ja? Jak ktoś już sobie ustawił „ruskich” jako krwawych zaborców, to przekonać go może chyba tylko dół z wapnem.
„Wystarczyło nie przeszkadzać” a Polska by znów wzrosła w siłę… Tu nawet śmiać się nie można. Prosić sąsiadów, którzy widzą totalny rozpad polskiej państwowości, smród zdrady, obojętność i bezdenną głupotę – aby się wstrzymali przez grabieżą… to już jest jakaś parodia umysłowości.
Szkoda tego pięknego i bogatego kraju, jakim jest Polska, dla tej mierzwy ludzkiej, jaka uważa się za „Polaków”.
Marucha said
Re 4:
Putler… Fjutin…
Takie typowe polactwo, które p. Bizoń chce, żebyśmy za Polaków uważali…
jx said
tragikomedia w polskim wydaniu, wieszcz narodowy wieszczy z daleka o tym jak to maja inni chwycić za bron sam ganiając za dupami, natomiast kwiat polskiej inteligencji poszedł na śmierć w imię pojawienia się na ustach całego świata, jako bonus utraciliśmy resztki państwowości.
naprzód huzarzy ignorancji, pobrzękując japą na pewna śmierć, jak to mówią wise man choose his battles, a polak i przed szkodą i po szkodzie głupi
Krzysztof M said
Ad. 5
Zdaje się, że jedyne, co możemy ocalić dla ludzkości, to filozofia realistyczna prof. Krąpca. Możemy, ale czy zechcemy?
Krzysztof M said
Ad. 2
Polska upadała stopniowo od początków XVII wieku.
Przyczyny: 1. Zbyt małe nakłady na oświatę (coraz głupsza szlachta), 2. Prawo rzymskie pozwalające na bogacenie się w nieskoczoność, bez ograniczeń. Czyli rozbieżność interesów magnatów i króla; potem przykład idzie w dół.
Antares said
#Admin
„Była Unia Rosji i Polski, w ramach której Polska cieszyła się większą autonomią, niż kiedykolwiek później…”
Nikt wtedy Rosji nie prosił o unie z nią. Na początku XVII w. też jej z nami nie chcieli. Prusy i Austria do akcji rozbiorowej wkroczyły tylko wtedy, kiedy miały pewność że zrobi to Rosja. Niemiecka caryca Katarzyna siłą tronu nie objęła w Rosji.
Najpierw z hienami podzieliła się naszym terytorium, a potem dali nam autonomię.
No łaskawcy. To że prusy i austria nawet tego nam nie dali, nie zmienia faktu, że Rosja przyczyniła się do rozbiorów.
#Boydar
A co Pana Boydara nauczyli w szkole? A tak w ogóle Pan Boydar to nic nie wie o moim światopoglądzie. Ja wiem, że jest Pan pupilem Gajowogo i że rzadko kiedy mu się Pan sprzeciwi.
Tadeusz said
Panowie zdaje się, że dawno już nie czytaliście B. Prusa i jego Lalki. Przypomnijcie sobie gdzież to Wokulski dorobił się majątku i na czym. Unia Rosji z Polską zaowocowała w tamtym okresie rozwojem przemysłu, między innymi powstało zagłębie włókiennicze w Łodzi i okolicach wykorzystujące brak ceł na wyroby włókiennicze pomiędzy Polską a Rosją i cła zaporowe na granicy rosyjskiej na towary europejskie. Na warszawskiej Pradze do dzisiaj istnieją budynki po stalowni w której wytwarzano szyny kolejowe na eksport do Rosji. Szyny te do dzisiaj służą na trasie koleji transsyberyjskiej. Własna armia i własny rząd i własny parlament to nie warte wspomnienia drobiazgi, że nie wspomnę o konstytucji ? A książę Konstanty był takim wrednym polakożercą, że za żonę wziął sobie księżnę Grudzińską? Do polskiej armii wstępowali polscy generałowie i oficerowie z byłej armii napoleońskiej (jakoś car ich nie represjonował). Komuś jednak to przeszkadzało i wykorzystując łatwowierność polskich elit doprowadzili do rokoszy.
UZA said
„Wystarczyło nam nie przeszkadzać w XVIII w. a Polska mogłaby by na nowo osiągnąć pozycję jak w poprzednich wiekach.”
Czyli, według Autora tej wypowiedzi, w XVIII w. czyli w czasach saskich, Rzeczpospolita była potęgą a w każdym razie znajdowała się na najlepszej drodze do potęgi. Zapijaczona szlachta – jedząca i popuszczająca pasa oraz głodujący chłopi z kołtunami na głowach mieli zawojować świat? To nie była żadna chwila słabości tylko pełna degrengolada. Czy istniała jakaś nadzieja na poprawę, skoro rzekomi odnowiciele upadającego państwa polskiego na dziedzicznych monarchów upatrzyli sobie właśnie Sasów ?
Bezpartyjna said
„Zdaje się, że jedyne, co możemy ocalić dla ludzkości, to filozofia realistyczna prof. Krąpca. Możemy, ale czy zechcemy?”
Filozofia prof. Krąpca jest fundamentem kultury humanistycznej, ale przetrwają i inne prozaiczne acz praktyczne rzeczy (przedmioty) wynalezione przez polskich naukowców, jak np. … wycieraczki samochodowe.:)
https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://ciekawostkihistoryczne.pl/2020/05/26/10-najwiekszych-polskich-wynalazkow-czy-znasz-je-wszystkie/&ved=2ahUKEwjBrez75-_7AhXn7DgGHSmWA6YQxfQBKAB6BAgMEAI&usg=AOvVaw2-cTaE24G-ezGMaODMthZO
Boydar said
Jestem za wycieraczkami, zdecydowanie.
Marucha said
Re 10:
Szkoda mojego czasu…
Nikt Rosji o Unię nie prosił..
Jasne, polski patriota marzył o jedzeniu pruskiego gówna. I do dziś marzy. Może być z dodatkiem ukraińskiego moczu.
Nie pierwszy raz, kiedy Rosja ratuje egzystencję jakiegoś narodu, aby doczekać się obelg i kłamstw jako podziękowania.
Plugawe polactwo.
Marucha said
Re 11:
Można by całą książkę napisać o wkładzie Rosjan w odbudowę polskiej państwowości, polskiej gospodarki, infratsuktury, polskiej kultury – do czego polskie społeczeństwo, znajdujące się w stanie smrodliwego gnicia – w żadnym stopniu zdolne nie było.
Ale po co. Zaraz odezwie się jakiś Antares i powie, żeśmy wcale o to nie prosili, że sami dalibyśmy sobie radę, byleby nam tylko „nie przeszkadzano”.
Nauczyli go w szkole, że słowo „car” jest synonimem zbrodniarza.
Nb. Polska by wygrała w piłkę z Francją, gdyby nam ci cholerni Francuzi nie przeszkadzali, odbierając nam piłkę i kierując ją nie tam, gdzie by nam pasowało.
A zakusy na rozebranie Polski sięgają chyba XVI wieku i wcale się z Rosji nie wywodziły.
Antares said
#Admin
„Nauczyli go w szkole, że słowo „car” jest synonimem zbrodniarza”
Gdzie do k…. nędzy powiedziałem że car to synonim zbrodniarzy?! Czy kurwa gdziekolwiek napisalem na Gajówce, że Rosja i Rosjanie są naszymi wrogami? W naszej wspólnej historii różnie bywało, a rozbiory w których brała udział Rosja są faktem i tego nie zmienimy.
A swoją drogą to ciekawe czego Gajowy nauczył się w szkole PRL, bo wątpię niż czegoś innego niż ja. Pamiętam bardzo dokładnie, jak Gajowy kiedyś powiedział,
że jako młodzieniec bardzo popierał Polskich biskupów z ich słynnym „przebaczamy….” A skoro tak, to ciekawe jaki też był stosunek Gajowego do PRL jak Rosji/ Rosjan?.
„Można by całą książkę napisać o wkładzie Rosjan w odbudowę polskiej państwowości, polskiej gospodarki, infratsuktury, polskiej kultury – do czego polskie społeczeństwo, znajdujące się w stanie smrodliwego gnicia – w żadnym stopniu zdolne nie było”
Taak, w XX miedzywojennym CCCP pomogła Polsce w odbudowie, a po ÌIWS Rosjanie w pocie czoła odbudowywali polskie miasta z ruin i stawiali ma nowo przemysł. O relacjach PRL – CCCP, świadczy postawa Gomułki wobec CCCP.
W stanie gnicia to było społeczeństwo Rosyjskie na początku XXw. pozwalając kilkuset przybłędom – głównie za oceanu, na przejęcie, a na następnie na totalne upodlenie i wybicie znacznej części własnego narodu.
A propo, kto miał na kogo jaki wpływ to bardzo polecam szanownemu Gajowemu książkę Mariusza Świdra pt. „Jak stwarzaliśmy Rosję”
Józef Bizoń said
Panie Marucha
Pan pypcia dostanie od tego uprawiania czarnego pijaru z użyciem mojego nazwiska. Panu zagraża obsesja na moim punkcie – o ile już Pan jej nie ma.
Józef Bizoń said
Do wysłuchania w całości – lektura obowiązkowa do prowadzenia tu dyskusji.
„Polski kapuś – nasza specjalność narodowa”
Rafał Ziemkiewicz
————-
Powiedzmy, że Ziemkiewicz nie dla wszystkich jest autorytetem.
Admin
Józef Bizoń said
Re.17. Antares
Nie ma sensu się wkurzać, bo to zjawisko to tu normalka.
Tu nie chodzi o merytoryczną dyskusję na argumenty.
ale o zdezawuowanie, wyrolowanie adwersarza z poczuciem satysfakcji z tegoż.
Boydar said
Panie Bizon, ja coś dla Pana znalazłem, nikt tam nikogo nie dezawuuje (tak swoją drogą, wie Pan co znaczy to słowo ?), nie roluje, ogólnie nie wkurza –
pudelek.pl
tam jest naprawdę superowo, proszę spróbować
Józef Bizoń said
Re. 21 Boydar
wyrolować pot. «oszukać kogoś i pozbawić udziału w czymś»
https://sjp.pwn.pl/sjp/;2540498
Tamże też
zdezawuować «podać w wątpliwość czyjąś postawę, czyjeś zasługi itp.»
W rzeczy samej – nadaje się Boydar tylko do pudelka.
Tam by swoje zamiary w pełni satysfakcji realizował.
Józef Bizoń said
REKOLEKCJE ADWENTOWE 2022 z Ks. Markiem Bąkiem. Dzień 1 (pierwszy)
https://banbye.com/watch/v_Kj0qHeKp-Ewr
Enya said
Słabe, skłócone państwo, jastrzębie skorzystały. W polityce nie ma przyjaźni, są interesy. Łódź ( ktoś tu wspomniał) zbudowały 4 kapitały: niemiecki, żydowski, polski, rosyjski. Bardzo dobrze opisał to Reymont. I to jest dla mnie fenomen, ten język Prusa, Reymonta, Orzeszkowej, Sienkiewicza. Mimo rusyfikacyjnych sankcji (tak samo jak germanizacyjnych), polskość zachowała się w tej czystej jak kryształ polszczyźnie. Polacy chcieli mieć własne państwo w 1918, przelali za nią krew na przedpolach Warszawy, to chyba jednak dość mieli „opieki” Rosji.
Antares said
#Józef Bizoń
Uważam, że na Gajówce można znaleźć ciekawe artykuły i zdecydowaną większość czytam.
Problem Gajowego polega na tym, że jako prawdziwy rusofil i ortodoksyjny katolik, na każdy najmnieszy przejaw krytyki tych dwóch tematów reaguje furiacką agresją na oponenta. A tu na forum ma dwóch wiernych pudelków: Boydar i Listwa.
semperparatus said
Rzeczpospolita od początku swojego stopniowego upadku…czyli-mniej więcej-Powstania Chmielnickiego-była skazana na oparcie się o jednego z naszych wielkich sąsiadów…czyli albo Niemcy(Austrię,Prusy)…albo Rosję(Państwo Moskiewskie)….ponieważ jednoczesna walka z oboma sąsiadami prowadziła nieuchronnie do klęski.
Problem ten-w wyniku prawie całkowitego upadku państwa-nabrzmiał w połowie XVIII wieku…kiedy to przed Polską stanęła alternatywa:”mniejsze zło”….czyli czasowe pogodzenie się ze statusem faktycznego rosyjskiego protektoratu…i „większe zło”…czyli doprowadzenie do konfrontacji z Rosją(w interesie Prus)…i rozbiory=upadek państwa.
Król Stanisław August reprezentował pierwszą opcję a stronnictwo zwane „patriotycznym”(a naprawdę”pruskie”)-drugą.
Niestety…polityka królewska przegrała…a wraz z tą klęską upadła i Rzeczpospolita.
Cały ten polityczny proces opisywał w swojej fundamentalnej pracy „Sejm Czteroletni”-ks.Walerian Kalinka…w w czasach nam współczesnych-Jędrzej Giertych(„Tragizm losów Polski”) i Lech Mażewski…(w pracy:”Powstańczy szantaż”).
Przed podobnymi dylematami stoi Polska(a raczej:”pozostałości po Polsce”) i dzisiaj…I tak jak kiedyś-polityka oparcia się na tzw.”zachodzie”…tym razem:całkowicie „zażydzonym”-musi doprowadzić do upadku państwa i narodu.
karlik said
Ad. 3 „Rosja nic nie wyrwała, podzieliła się z Prusami i Austrią.” – Bzdury Pan piszesz chciałoby się rzec.
Rosja nie brała udziału w rozbiorach Polski. Jeżeli jest Pan innego zdania proszę podać 3 miasta polskie które przypadły Rosji w rozbiorach.
Dla ułatwienia pomogę, że Wilno to litewskie miasto, Lwów to ukraińskie.
CBA said
re 16 A zakusy na rozebranie Polski sięgają chyba XVI wieku i wcale się z Rosji nie wywodziły.””…Zgadza się; pisze o tym Dobrosz w „Zniewalanie Polski”.!! ps Ale upadek zaczął się w …połowie XVII w. /raczej/.
CBA said
re 17 świadczy postawa Gomułki wobec CCCP.”….Gdyby nie On to mielibyśmy 2 Węgry anno domini 1956.!!
CBA said
re 11 !!! ps „Lalka” najlepsza polska powieść.!
Anuchs said
Jest jeden koronny argument, którego nikt nie podważy.
Jesteśmy z Rosjanami braćmi Słowianami.
Ale większość naszej arystokracji wolała francuskie pończochy od onuc.
I ch.j , zostaliśmy bez skarpet.
Marucha said
Re 17:
Z pisaniny Antaresa bynajmniej nie wynika, by miał do Rosji już nie tylko sympatię, ale bodaj jako-tako obiektywne nastawienie.
„Pamiętam bardzo dokładnie, jak Gajowy kiedyś powiedział, że jako młodzieniec bardzo popierał Polskich biskupów z ich słynnym „przebaczamy….”
Bzdura. Nigdy tego nie popierałem.
„A propo, kto miał na kogo jaki wpływ to bardzo polecam szanownemu Gajowemu książkę Mariusza Świdra pt. „Jak stwarzaliśmy Rosję””
Jedno nie wyklucza drugiego. Bratnie, spokrewnione narody mogą mieć na siebie dobry wpływ idący w obie strony. Czegoś Pan nie rozumie?
Marucha said
Re 18:
Niech Pan sobie nie przypisuje zbyt wielkiego wpływu na moją osobę.
Zna Pan wiersz Młynarskiego „Kasjer dupa”?
Marucha said
Re 25:
Bzdury Pan pieprzy. Pan nie widział, co to jest furia. Pan oczekuje, ze każde gówno rzucone na gajówkę ma pozostać nietknięte. Ale tak nie będzie, póki oddycham.
Marucha said
Re 24:
Nie wątpię, że Polacy mieli dość opieki Rosji.
Potem mieli dość okresu Gierka.
Chcieli wolności, do której nie dorośli i której nigdy nie umieli wykorzystać. Wolność im się kojarzyła z kolorowymi papierkami od cukierków.
I gdzie dzisiaj jest Rosja, a gdzie tzw. Polska?
Krzysztof M said
Ad. 16
A zakusy na rozebranie Polski sięgają chyba XVI wieku i wcale się z Rosji nie wywodziły.
Wystarczy przypomnieć, kto sfinansował Potop Szwedzki.
Polska była na dobrej drodze do objęcia prymatu gospodarczego w Europie…
Szczepan Zbigniewski said
Polaków może ocalić tylko CUD i BÓG!
Tylko Bóg może zmienić mózgi debilom!
Jeżdżę po kraju w te i we wte. Mam znajomych tu i tam. Rodzinę itd.
W pracy, szkole, na studiach, w kościele, telewizji, na ulicy, w pociągach podczas podróży, na imprezach, na youtube, facebooku, przez całe swoje życie spotykałem przeważnie, w miażdżącej przewadze głupców, wrogów Polski i zdrajców.
I co? To są wszystko żydzi? Nie, to Polacy.
Pokazałem przed chwilą debilom banderowców. I mi się dostało, że popieram Rusicz (a cow tym złego?). Ale tego, że różne ajdary, azowy i inne ukraińskie formacje są zbrodnicze i naziolskie już nie widzą.
Pokazuję ukraińskie szkoły pełne banderyzmu, nagrania z marszy ku czci bandery i jak władze ukraińskie składają mu kwiatki pod pomnikami. Każdego normalnego Polaka od razu chwyciłby gniew na ukrów. Ale nie. Oni mnie wyzywają od zdrajców i ruskich trolli. Gdzie tu miejsce na logikę? Jeszcze przy okazji opluwają mojego śp. ojca, że pewnie był w KBW albo NKWD. Hańbią moich przodków wyzywając od najgorszych a w ogóle ich nie znając. Przodków, którzy tyle wycierpieli od szkopa pomimo, że mieli sporo niemieckiej krwii ale opowiedzieli się za Polską.
Naród polski poddał się (z pojedyńczymi wyjątkami) pod panowanie szatanowi i NWO. Uczynił go swoim królem i dał mu swoje dusze podpisaujac cyrograf.
Każdy kto poparł unię, ukrainę, jankeskie wojsko, lewactwo bądź pis ten de facto podpisał lucyferowi cyrograf.
Słyszę z ambony (i to na Trydentii), że kto nie popiera PiS i nie pomaga ukrom ten buntownik niczym lucyfer i nie jest katolikiem i Polakiem. No już widzę jak hitler, bandera i gebels biegają wokół Pana Jezusa po raju. Brak słów k-rwa!
I co z tego, że to indult jak taki bańka powie na yt to samo.
Żyjemy w czasach ostatecznych!
(których obecność dzisiejsi „duchowni” i „wierni” w większości też negują. hulaj dusza i do piekła całymi milionami!)
Ale swoje i tak będę robił. Nadal rozsyłam linki, tworzę grafikę, niech idzie w świat chociaż wątpię, żeby kogokolwiek oświeciły… I wy też tak róbcie. Nawet jak nikogo nie przekonacie. Dla samych plusów na życie wieczne.
Joannus said
Ad 28-30 CBA
+++++
Ad 34 Marucha
”Pan oczekuje, ze każde gówno rzucone na gajówkę ma pozostać nietknięte. ”
Przed kilku laty napisałem, iż włazi po to by tutaj swym gnojem. puszczać.
Bizoń to stary cwaniak, ale i trochę ostrożny, uważa aby za mocno się nie wychylić, a kiedy puści smród i dozna sprzeciwu, wierzga i jak samochwała stroi sobie laurki.
Dla odciążenia i zmyłki wkleja inne różnorodne , a nie związane z swymi wywodami teksty i linki, jak chociażby -rekolekcje przezacnego X. Marka Bąka.
Czuję mieszankę pychy z mentalnością ukrowską i zarazem wyznania handlowego, typową dla przeciętnego poliniaka.
UZA said
„Problem Gajowego polega na tym, że jako prawdziwy rusofil i ortodoksyjny katolik, na każdy najmnieszy przejaw krytyki tych dwóch tematów reaguje furiacką agresją na oponenta.”
To nie jest problem Gajowego lecz osób, które – znając Jego stanowisko – włażą Mu do Gajówki i wygłaszają prowokujące opinie. Podejrzewam, że w Sieci nie brakuje profili rusofobicznych czy antykatolickich, na których zainteresowani mogą swobodnie i bezpiecznie wypluć swoje żale i urazy. Mają praktycznie do dyspozycji cały główny nurt. Po co się z tym pchać do Gajówki ? Jest ona jednym z nielicznych miejsc, gdzie dopuszczane są bardziej wyważone czy nawet aprobujące opinie w wymienionych kwestiach. To, że Gospodarz na własnych śmieciach broni swojego zdania nie jest żadną „furiacka agresją”. Najwyraźniej niektórzy goście przyswoili sobie lewackie metody prowadzenia dyskusji: nam wolno wszystko i wszędzie, a jak wy próbujecie się bronić, to – gwałtu, rety ! – agresja.
Józef Bizoń said
Re. 31 Anuchs
„Jest jeden koronny argument, którego nikt nie podważy.
Jesteśmy z Rosjanami braćmi Słowianami.”
Ten argument jest tyle samo warty co
jeden brat księdzem, a drugi łajdakiem.
———-
Dziękuję p. Bizoniowi za ujawnienie kolejnego aspektu swych poglądów.
Jak rozumiem, uważa on gównopolactwo za księży a Rosjan za łajdaków.
Admin
Szczepan Zbigniewski said
„„Problem Gajowego polega na tym, że jako prawdziwy rusofil i ortodoksyjny katolik, na każdy najmnieszy przejaw krytyki tych dwóch tematów reaguje furiacką agresją na oponenta.”
Raczej różne gnojki, które nienawidzą prawdy atakują każdego, kto ośmieli się ją głosić.
Jeśli pokazuję komuś zbrodnie banderowców na Polakach i Rosjanach to kim ten ktoś jest, że się z tego śmieje? Takich jest większość w kraju. Potwory i skurw-ny. O nawet niezły skrót przypadkiem wyszedł.
Enya said
Trudne pytanie, Pani Gajowy. Dobrze znam język rosyjski i z Rosjanimem pewnie bym się szybciej dogadała niż z Niemcem. Ale do Niemiec mogę pojechać, do Rosji nie. Chyba zresztą nikt tutaj z Gajówki w Rosji nie mieszka, ani tam nie jeździ. A teraz mamy sytuację ekstremalną. Normalizacji dawnych relacji polsko-rosyjskich (całkiem dobrych, np. w handlu) nie należy się spodziewać.
I*** said
(27) Nawet Putin publicznie przyznał, że Lwów to miasto polskie… semper fidelis, za które walczyły i ginęły (w czasie odradzania się państwa polskiego) m.in. polskie dzieci i młodzież zwane orlętami lwowskimi!
Podobnie Wilno, Wileńszczyzna – do dziś mieszka tam wielu Polaków (nota bene gnębionych przez obecne wraże władze), którzy swego czasu (gdy rozpadał się Związek Radziecki) chcieli utworzyć na tych ziemiach polską jednostkę autonomiczną pod nazwą Polski Kraj Narodowo-Terytorialny…
I*** said
(19) Cóż Pan tu tego parcha Ziemkiewicza propagujesz? Nie dość szkód wyrządził Polakom swoją pisaniną? Niech się wymądrza na temat żydów, to będzie dla tego łobuza właściwsze poletko… :)))
UZA said
Ad. 37) „Naród polski poddał się (z pojedyńczymi wyjątkami) pod panowanie szatanowi i NWO. Uczynił go swoim królem i dał mu swoje dusze podpisaujac cyrograf.”
Cyrografy, to podpisują różni Morawieccy – z poszczególnymi delegaturami Belzebuba w Waszyngtonie czy w Brukseli, do których to delegatur naród nie ma dostępu. Po prostu w dzisiejszych czasach Piekło wycofało się z detalu i nie robi interesów z małymi klientami. Tylko hurt ! Zwykli ludzie nie podpisują więc cyrografów, wysługują się tylko hurtowym partnerom diabła (często za darmo, jeszcze ze swego dokładają). Bezmyślnie powtarzają, co im tam naładowano do głów, ujadają albo merdają ogonami w kierunku wskazanych obiektów. Dotyczy to, niestety, prawie wszystkich narodów. I prawie wszędzie można znaleźć tylko nieliczne wyjątki.
Przy sposobności pozdrawiam Pana Szczepana (a szczepanom współczuję).
Józef Bizoń said
Re. 39 USA
USA jest chyba bardzo dumna z tego co napisała, to jest się podlizała.
Użyła twierdzeń bez pokrycia w faktach (a i ataku ad personam w stosunku do tych co się już wychylili i się wychylą), no bo i po co je przywoływać.
To zaś jest tu znamienne, gdy brak jest dowodów na obronę tego co się pisze.
UZA stawiając zrzut jakoby tu w sporach z trójcą uczestniczyli lewacy i stosowali lewackie metody – oczywiście bez wskazania na to dowodów – sama stosuje lewackie metody wzorowane np. na ruska onuca.
Stawia postulat, że tu ma być kółko różańcowe wzajemnej adoracji, jeden dyrygent, jedna orkiestra, jedna partytura.
Otwartość Gajówki ma być tylko dla pozoru, a jak nie można sobie dać rady z intruzem na argumenty, to go trzeba zbiorowo kijem potraktować.
Przyczyn sporów trzeba szukać w odpowiedzi na fundamentalne pytanie
– jaki zasadniczy cel przyświeca istnieniu Gajówki skoro niektórych tu piszących obdziela się epitetem lewak, podczas gdy ewidentnie z tego co piszą widać bezspornie, że lewakami nie są.
Marucha said
Re 42:
Pani Enyo, to nie jest wina ani władz rosyjskich, ani tamtejszego ludu, że trudno jest z Polski pojechać do Rosji.
Winą obarczam bezmyślne, łajdackie, wredne – i przeraźliwie głupie – polactwo.
To nie tylko wina „rządów”, „rzydów” czy „mediów”.
NIE.
Poliniactwo w ogromnej większości popiera najbardziej plugawe poczynania rządu i Zachodu.
NIGDY nie stanęli po dobrej stronie.
Ani w kwestii bandyckiego rozwalenia Jugosławii.
Ani napaści na Irak.
Ani zniszczenia Libii.
Ani w sprawie Syrii…
Itd.
NIGDY. Zawsze popierali bandytów i łajdaków.
Nas, Polaków, została garstka. Może tylu, co Serbo-Łużyczan. I to dla nich istnieje gajówka. Nie dla tych „poliniackich mas”, którymi pogardzam z całej swojej duszy, co niech mi Bóg wybaczy.
PS Jest wśród nas osoba, która mieszka i pracuje w Rosji. Niestety, ostatnio prawie wcale się nie udziela… I nie mówię tu o zacnym p. Igorze Nefiedowie.
Marucha said
Re 45:
Zaczynam mieć Pana serdecznie dosyć, wraz z jego krętactwem.
Proszę sobie wbić do głowy, że gajówka ma pewien profil i promuje określony światopogląd, a nie jest jakimś śmietniskiem dla idiotów czy prowokatorów. Otwartość gajówki nie oznacza, że każdy może tu sobie przyjść i się wysrać na dywan – i jeszcze domagać się, aby mu przy pomocy argumentów uzasadnić, że sranie na dywan nie jest OK.
Za mało Wam swobody, otwartości? To idźcie sobie na forum Gazety albo Onetu i tam próbujcie. Idźcie na Pejsbuka. Tam będziecie mogli sobie argumentować w atmosferze niczym nie przypominającej kółka różańcowego.
Znajdź Pan sobie lepsze miejsce.
Józef Bizoń said
Re. 40 Admin
Jak zwykle znowu się Panu źle wydaje to, co ja uważam podając to moje zestawienie.
Chodzi o warunki w jakich wychował się jeden i drugi brat.
Równie dobrze mógłbym przywołać janczarów z polskich dzieci.
Polaków ich mentalność, polskość, Polskę – ukształtowała cywilizacja łacińska.
Rosjan i Rosję ukształtowała cywilizacja turańska.
Feliks Koneczny tu się Panu kłania.
Ponieważ nie można być cywilizowany na dwa różne sposoby, a cywilizacja łacińska jest w odwrocie, to wygląda na to, że jako tradycjonalista, postuluje Pan ucywilizowanie Polaków na modłę turańską.
gnago said
Józuś dziecko drogie , nie uprawiaj kazuistyki bo szują zostaniesz na trwałe! Dyskredytowany argument że Rosjanie to Słowianie to fakt !! Ba są doniesienia Że Radymicze i Sławutycze to rodem z przyszłej Polski są i założycielami Moskwy na ówczesnym pograniczu słowiańsko-azjatyckim. Poczytaj sobie latopis Nestora. A wina Prus w wywołaniu Kretynizmu Listopadowego jest bezsporna i udowodniona historycznie. A Olek II król Polski powinien pomnik mieć , na przykład na miejscu schodów do nieba
Szczepan Zbigniewski said
Reporterka TVPolicja
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid027qH4jHbvoFGtjJPN8BguQjXLtY3b4xGk3tSUWUr4f8NFuo33QGR3dDoTEQpDP3Hrl&id=100052877307030&eav=AfZWvRxUEj3IUhjr7w5JcjlMefRXDtZ1glHcj2DNc4nec5K_BqyJkNW2BCGboZxuTwk&m_entstream_source=timeline&anchor_reactions=true&paipv=0
Marucha said
Re 49:
W tej chwili Rosji jest tysiąc razy bliżej do jakiejkolwiek cywilizacji, niż Polsce.
I na pewno Rosja nie zmierza w stronę turańszczyzny. Panu się wszystko popierdoliło.
Przeciwnie, to Rosja jest ostatnim obrońcą cywilizacji białego człowieka. I to Rosja może cywilizować zarówno zachodnich bandytów, jak i tę kupę gówna jaka została po Europie Wschodniej, zwłaszcza Polskę.
To Rosja przestrzega prawa międzynarodowego, to Rosja kieruje się moralnością i etyką.
Pan bredzi. Pan jest chory.
Szczepan Zbigniewski said
„Polaków ich mentalność, polskość, Polskę – ukształtowała cywilizacja łacińska.
Rosjan i Rosję ukształtowała cywilizacja turańska.
Feliks Koneczny tu się Panu kłania”
Polaków ukształtował debilny dziewiętnastowieczny romantyzm i powstania z podżegania żydoanglosaskiego.
A Rosjan? Dobrze, że hitlery, rewolucje francuskie i cromwelowskie, garibaldi i jego zbrodnie itd. to nie był turanizm… (ironia jakby ktoś się nie połapał)
Józef Bizoń said
Re. 50 Gango
Piszesz nie na temat poruszony przeze mnie.
Zamiast do meritum walisz na oślep ad personam.
Przeczytaj sobie gościu książkę „Cywilizacja turańska” prof. Feliksa Konecznego.
Warto wiedzieć kim on był – przeczytać to można na wiki.
Przeczytać tam można m.in.
„Od 1919 r. pracował na Uniwersytecie Stefana Batorego w Wilnie jako zastępca profesora, gdzie habilitował się w 1920 r. pracą Dzieje Rosji do r. 1449. W 1922 r. uzyskał tytuł profesora.”
No, ale chyba on był głupi, Gango jest mądrzejszy, to i po co to czytać.
——-
Re. 44 I***
To akurat (pod 19) warte jest wysłuchania i to bez względu na to kim by on nie był.
Szczepan Zbigniewski said
Zbig brzeziński powiedział, że NWO (czyli rząd światowy – antychryst) powstanie na gruzach Rosji.
Czyli wychodzi na to, że Rosja pełni rolę biblijnego katechona.
Ale inni mają swoje „Fatimy” i Rosja co to „robi zło na świecie”, „komuna”, „Katyń”, Smoleń, Smoleńsk? Smoleńsk?
A nie, przepraszam. Ś p. Bohdan Smoleń był prywatnie wporzo człowiekiem. Pomagał chorym dzieciom. Nie to co ten lewak kiepski grabowski! Ale to taka komedia właśnie jest. Czy raczej tragikomedia. Masoństwo wykorzystało nawet kwestie religijne, swojego wroga jakim jest Kościół do swoich paskudnych celów. Myślę, że prawdziwych słów Matki Bożej z Fatimy nie znamy. A teraz różne gnojki nawet w ornatach wykorzystują obajwienia do plucia i szczucia na Rosję chcąc ją ukazać jako wcielenie szatana. A owy szatan zwodzi nawet wybranych. I potem, że komuna, Fatima, Putin KGB, Konieczny itd. i końcowym efektem tego jest że wielu katolików do spółki razem z lewakami całe zło tego świata widzą w Rosji.
A ci co zginęli przez osiem lat w Donbasie to pewnie sami do siebie strzelali albo umarli z nudów… Tego NIKT nie widzi. Ani czerwono czarnych szmat w oknach POLSKICH domów zamieszkałych przez dzikusów ze stepu.
UZA said
Ad. 43) „Lwów to miasto polskie… semper fidelis, za które walczyły i ginęły (w czasie odradzania się państwa polskiego) m.in. polskie dzieci i młodzież zwane orlętami lwowskimi! ”
Owszem, Lwów długo należał do Rzeczypospolitej i dochował się wielu polskich, patriotycznie nastawionych obywateli. To już jednak przeszłość. Trzeba sobie uczciwie powiedzieć: było, minęło. Dopóki żyje tam choćby dziesięciu banderowców (a wiemy, że jest tego dużo więcej), ja bym radziła omijać to miejsce dużym łukiem. Poza tym, jeżeli nie chcemy Ukraińców tutaj, to trzeba Im zostawić jakąś przestrzeń, którą będą mogli zajmować. Oni też chcieli mieć własne państwo, też o nie walczyli i przelewali krew, również własną ( z kimś się te Orlęta przecież biły). To jest argument natury, że się tak wyrażę, słusznościowej. A pozostaje jeszcze praktyczny, zdroworozsądkowy : Polacy, których banderowcy nie wymordowali, już się dawno ze Lwowa wyprowadzili np. do polskiego Wrocławia. Taki stan rzeczy istnieje od kilkudziesięciu lat i nie ma sensu w tym grzebać, zwłaszcza teraz, kiedy jesteśmy sami i słabi. Jeśli jeszcze jacyś polscy nieszczęśnicy zostali w Banderlandzie, to trzeba im umożliwić ewakuację do Polski i na tym poprzestać.
Józef Bizoń said
Re. 51 Marucha
Wbrew temu co Pan twierdzi Rosja teraz pełną parą odbudowuje cywilizację turańską, a nie łacińską. A jakakolwiek cywilizacja, to może być i „Cywilizacja żydowska” opisana też przez Feliksa Konecznego.
Czas na odbudowywanie w Polsce cywilizacji łacińskiej – bez sojuszu tronu i ołtarza.
—-
Re. 52 Szczepan Zbigniewski
„Według romantyków świat dzielił się na to, co widzialne (materialne) i poznawalne zmysłowo oraz na to, co niewidzialne (duchowe) – dające się poznać jedynie za pomocą środków pozarozumowych, takich jak wiara i intuicja.
Romantycy zwrócili uwagę na życie wewnętrzne człowieka – duchowość, uczucia, emocje, a również na odrębność jednostki ludzkiej, jej odmienność i indywidualność.” – za wiki.
I to ma być debilne. Zatem chyba lewackie.
Lewaków zaś tu ponoć się nie toleruje.
Krzysztof M said
Ad. 53
A kto powiedział, że krajem zanurzonym w cywilizacji turańskiej nie da się rządzić wg zasad cywilizacji łacińskiej? 🙂
Szczepan Zbigniewski said
Józef Bizoń @
„Lewaków zaś tu ponoć się nie toleruje.”
No właśnie nie wiem co tu robisz.
Romantyzm doprowadził do kierowania się emocjami, a nie rozsądkiem. To na nim wyrosły debilne powstania z góry skazane na niepowodzenie.
Broń Boże Polskę przed bizoniami.
Józef Bizoń said
Re. 56 Krzysztof M
„A kto powiedział, że krajem zanurzonym w cywilizacji turańskiej nie da się rządzić wg zasad cywilizacji łacińskiej?”
Pan Marucha wytłumaczy, że się tak da.
—
Polaków przez całe wieki w głównej swej masie kształtowała ambona.
„Walka z analfabetyzmem w II Rzeczpospolitej [INFOGRAFIKA]”
https://polskieradio24.pl/39/156/artykul/2399329,walka-z-analfabetyzmem-w-ii-rzeczpospolitej-infografika
Wygląda na to, że główne przesłanie brzmi:
porzućcie Polacy personalizm – przyjmijcie turanizm!
gnago said
ad 53 znam, ale ja odnosiłem się do wcześniejszego postu nr 40 o treści:
Re. 31 Anuchs
„Jest jeden koronny argument, którego nikt nie podważy.
Jesteśmy z Rosjanami braćmi Słowianami.”
Ten argument jest tyle samo warty co
jeden brat księdzem, a drugi łajdakiem.”
Nie mam zwyczaju, otwierać daną stronkę, umieszczać post i czyhać nań na ewentualne odpowiedzi. Zatem nie mogłem odpowiadać na posty których jeszcze na stronce nie BYŁO!!!
A koła żołnierskie, wiece ludowe etc. w Rosji za czasów Pugaczowa czy rewolucji bolszewickiej to aspekt jakiej cywilizacji?
A co do uprawiania kazuistyki autor https://www.youtube.com/@PrawemNaLewo umieszcza i omawia wiele przykładów
Józef Bizoń said
Re. 57 Szczepan Zbigniewski
Romantyzm powstał jako reakcja na zmiany społeczne i polityczne wywołane rewolucją przemysłową i rewolucją francuską z 1789 roku. – za wiki
Lewactwo zakorzenione jest w rewolucji francuskiej,
a kto temu się przeciwstawia, to od takich broń Boże Polskę – twierdzi lewak Szczepan Zbigniewski.
Joannus said
Ad 54 Szczepan Zbigniewski
”Ale inni mają swoje „Fatimy….”
Faktycznie swoje, zafałszowane przez masonów i modernistów.
Wiele mówi o ówczesnej kondycji fakt awantury o umieszczenia truchła JP w wawelskiej katedrze. Po stronie kardynała Sapiehy, opowiedziało się tylko dwóch biskupów – łomżyński i siedlecki, plus obrządku ormiańskiego Teodorowicz
Ojciec Fuentes udokumentował słowa świadectwa wizjonerki Siostry Łucji, z tego co usłyszała także z ust Naszego Pana.
Pan Jezus powiedział jej – iż Rosję użyje do ukarania grzesznego świata. Dalej. W planie Nieba było przewidziane cudowne nawrócenie, w przypadku dokonania wymaganego poświęcenia przez całą i kompletną hierarchię KRK.
Ale Wola Boża jest nieodwołalna, i zgodnie ze słowami Pana Jezusa, Rosja zostanie ocalona i nawrócona w momencie największego zagrożenia.
Czepili się słów o nawróceniu Rosji, nie rozumiejąc , że ona może być albo raczej iż jest objęta Macierzyńską Opieką.
Zgadzam się z Panem i serdecznie pozdrawiam.
Szczepan Zbigniewski said
„twierdzi lewak Szczepan Zbigniewski.”
Lewak to może sam jesteś bo bronisz tych wszystkich, którzy pogardzają Polską i prawdą, hańbią miano Polaka. Zupełnie jakbyś pod lodem całe życie siedział albo odwalał krecią robotę. Każdy twój komentarz jest pełen bzdur.
Krzysztof M said
Ad. 60
porzućcie Polacy personalizm – przyjmijcie turanizm!
A nie powinno być „Porzućcie Polacy romantyzm i histerię, a przyjmijcie rozsądek i realizm”? 🙂
Józef Bizoń said
„Gorąco na kontrspotkaniu AGROunii. W reakcji na słowa polityków PiS… telewizor wyleciał przez okno”
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/goraco-na-kontrspotkaniu-agrounii-telewizor-wylecial-przez-okno/xmmzqgf,79cfc278
———–
Re. 64 Szczepan Zbigniewski
Bredzisz waść, ale to u takich normalka,
Sami gardzą Polską i Polakami przypisując to tym, którzy tak nie czynią.
I*** said
(56) Nie tak dawno Putin powiedział (mniej więcej), że nie oddadzą ziemi, o którą kiedyś ruscy walczyli i w którą wsiąkła ruska krew… tak i my nie powinniśmy lekką ręką wyrzekać się ziem naszych przodków, zbroczonych polską krwią!
Nic się dziczy banderowskiej nie należy – raz, że miliony ich porzuciło przestrzeń, którą zajmowali (do samej tylko Polski, nie licząc innych krajów, zjechało na darmochę około 8 milionów banderowców), a dwa, że jedynym ich „osiągnięciem cywilizacyjnym” są bestialskie mordy i rzezie! Dla takich zwyrodnialców jedynym miejscem jest tylko dół z wapnem i całkowita anihilacja z powierzchni Ziemi!
Koniec końców na nic się zdała ucieczka lwowiaków do Wrocławia – uciekli przed banderowcami a teraz znów mają ich pełno u siebie…
UZA said
Ad. 46)
„USA jest chyba bardzo dumna z tego co napisała, to jest się podlizała.”
Domyślam się – mimo złośliwego przekręcenia nicka – iż chodziło o moją skromną osobę. Wyjaśniam więc, bo najwyraźniej jest Pan tu nowy i nie zna Pan ludzi, że nie mam zwyczaju się nikomu podlizywać, a z Panem Adminem nie zawsze i nie we wszystkim się zgadzamy (zdarzyło się nam nawet spierać). Rzecz w tym, że są takie osoby, z którymi można sobie podyskutować i takie, z którymi można się tylko pokłócić. Pan chyba należy do drugiej kategorii.
„Użyła twierdzeń bez pokrycia w faktach (a i ataku ad personam w stosunku do tych co się już wychylili i się wychylą), no bo i po co je przywoływać.”
Czy Pan w ogóle rozumie, co to znaczy argumentum ad personam ? I czy znane jest Panu powiedzenie :”uderz w stół, a nożyce się odezwą”? Moja wypowiedź, która tak Pana zirytowała, odnosiła się do komentarza osoby o nicku Antares. Tymczasem dotknięty jej treścią poczuł się akurat Pan… Tak nawiasem mówiąc, zupełnie niepotrzebnie, bo wcale nie uważam Pana za lewaka. Problem z Panem jest taki, że nie widzi Pan różnicy pomiędzy dyskusją a awanturą. Nie czyta Pan uważnie komentarzy innych osób i nie stara się Pan ich zrozumieć, jest Pan z góry nastawiony konfrontacyjnie i szuka Pan dziury w całym (to akurat było ad personam).
„UZA stawiając zrzut jakoby tu w sporach z trójcą uczestniczyli lewacy i stosowali lewackie metody”
Jaka znowu „trójcą” ???
” Stawia postulat, że tu ma być kółko różańcowe wzajemnej adoracji, jeden dyrygent, jedna orkiestra, jedna partytura.”
Wprawdzie nie sformułowałam takiego postulatu, lecz przyznaję, że miło byłoby podyskutować we własnym gronie. Gajówka rzeczywiście ma swój profil i swoją specyfikę, która niektórym osobom odpowiada, a innym nie musi. Z uwagi na tę specyfikę, bywalcom trudno byłoby znaleźć inne takie miejsce. Przed Panem zaś Sieć, że się tak wyrażę, stoi otworem. Wszędzie może się Pan pokłócić. Dlaczego więc uparł się Pan, żeby wychylać się akurat w naszym „kółku różańcowym” ?
UZA said
Ad. 67) „Nic się dziczy banderowskiej nie należy (…) Dla takich zwyrodnialców jedynym miejscem jest tylko dół z wapnem i całkowita anihilacja z powierzchni Ziemi! ”
Alboż to na tym świecie mają coś tylko ci, którym się to należy ? Jakże często bywa akurat odwrotnie… A banderowcy istnieją i jakoś ten problem rozwiązać trzeba. Ja mam na ich temat podobne zdanie jak Pan, ale musimy być realistami. Nikt ich przecież zabijać nie będzie. Polacy się do takiej roboty nie nadają, a poliniacy banderowców kochają bardziej niż Polaków i raczej nas będą mordować wespół ze swoimi „sojusznikami”.
Lwowiacy we Wrocławiu to w większości starsi ludzie, którzy nie daliby rady tabunom młodych i agresywnych banderowców, a pisowskie Polin Ich przecież nie obroni. Jedyny ratunek dla naszych biednych Rodaków byłby w tym, żeby się „goście” stąd wynieśli. Muszą jednak mieć dokąd się wynieść. Zachód ich za bardzo nie chce brać, siłą rzeczy pozostaje Samostijna, do której są oni na swój sposób przywiązani. To przywiązanie należałoby wykorzystać – niech wracają do swojej ukochanej ojczyzny.
Nie możemy się porównywać z Rosją, bo w tym Kraju żyje jeszcze wystarczająco dużo Rosjan, którzy nie chcą się wyrzec swoich ziem i są w stanie o nie walczyć, zwłaszcza, że zostali na tych terenach Ich ludzie. Nas Polaków jest mała garstka i nie wszyscy potrzebują do szczęścia Lwowa z okolicami. Tam zawsze żyła ludność obca nam i wroga. Teraz chyba tylko taka tam została. Kto i po co miałby tym osobnikom odbierać Lwów i przyłączać Go do Polski ? Nasz interes narodowy wymaga, żeby się od banderowców izolować, a nie żeby się z nimi łączyć.
Marucha said
Panu Bizoniowi nie podoba się gajówka. Sam do niej przyszedł, nikt go nie zapraszał… dostał możliwość wypowiedzi (bez żadnej cenzury), ale niestety zderzył się z poglądami, których nie podziela – co go zbulwersowało i co uznał za ataki osobiste („ad personam”).
Nie wszyscy tu uważają, że powinniśmy ugłaskiwać banderowców swoją życzliwością i pokorą. Nie każdy sądzi, iż Rosja reprezentuje turańszczyznę, a Kościół Wojtyliański jest katolicki.
Nie wiem, jakim idiotą być trzeba, aby robić awantury z tego powodu, że dana grupa/forum posiada pewien profil i promuje pewne poglądy. Zupełnie, jakby w klubie miłośników muzyki klasycznej ktoś chciał na siłę puszczać jazgot Jimi Hendrixa.
I z tym trzeba się pogodzić i poszukać sobie innego miejsca na Internecie, jakich przecież jest pełno – miejsca wolnego od atmosfery kółka różańcowego, z jednym dyrygentem i jedną partyturą.
Reasumując: proponuję grzecznie, ale stanowczo, aby p. Bizoń udał się gdzie indziej, zamykając za sobą drzwi gajówki.
WI42 said
@49 JB
Wprawdzie wpis @70 chyba zamyka dyskusję z J. Bizoniem, ale miałem już przygotowaną odpowiedź na wpis @49 JB, więc jeszcze ją umieszczam.
W odpowiedzi na przedstawienie przez Maruchę @47 oczywistości które nas otaczają:
„Poliniactwo w ogromnej większości popiera najbardziej plugawe poczynania rządu i Zachodu.
NIGDY nie stanęli po dobrej stronie.
Ani w kwestii bandyckiego rozwalenia Jugosławii.
Ani napaści na Irak.
Ani zniszczenia Libii.
Ani w sprawie Syrii…
Itd.
NIGDY. Zawsze popierali bandytów i łajdaków.”
Popisuje się pan Bizoń w @49 wiedzą na temat cywilizacji:
„Polaków ich mentalność, polskość, Polskę – ukształtowała cywilizacja łacińska.
Rosjan i Rosję ukształtowała cywilizacja turańska.
Feliks Koneczny tu się Panu kłania.”
Szanowny teoretyku cywilizacji –
1. Prawda jest rdzeniem cywilizacji lacińskiej
2. Ludzie wierzący powinni odróżniać dobro od zła, czyli posiadać sumienie
Gdyby w tej „mentalności Polaków” wystepowały te cechy w jakimś stopniu, to nie występowałyby zjawiska podane wyżej (wpis Maruchy). Zjawiska te niestety są zbyt powszechne, aby stwierdzić, że one są marginalne.
Zatem o jakiej cywilizacji pan J. B. mówi?
Więcej @52 Marucha
Marucha said
Re 71:
Polska znajduje się w stanie ACYWILIZACYJNYM. Panuje w niej chora mieszanina cywilizacji żydowskiej z banderyzmem.
Pan Bizoń cytował zdania i słowa bez ich zrozumienia. W dodatku kompletnie ahistorycznie.
Boydar said
Ja tak tylko a’propos Lwowa.
Uważam, że z polskością Lwowa jest dokładnie jak polskością wielości polactwa – gdzieś, kiedyś, coś. Nawet symbol Lwowa, lew, jest jakiś lewy, żaden Polak tego by nie wymyślił – bo lew jest od zawsze żydowski.
Owszem, było to polskie miasto przez pewien okres. Jednak ilość w nim żydów i ukrów systematycznie rosła i w końcu przeważyła Polaków nieodwołalnie. Już przed wybuchem IIWŚ byliśmy w mniejszości, że o teraz nie wspomnę.
Ja bym to miasto odwojował, tak „w imię zasad, squrwesyny” ale prawdę należy stawiać przed Platonem.
Marucha said
Re 73:
Dokładnie tak. Polacy wciąż żyją Polską z XVI wieku. Nie zauważyli, że przez ostatnie (prawie) 300 lat Polski nie ma, z krótką przerwą na Królestwo Polskie, że duch polskości zwiądł i umarł.
KONAR said
re:Józef Bizoń
Sz.Panie,
w komentarzu do poprzedniej Notki zadał
mi Pan pytanie.Zatem odpowiadam.
1.Oczywiście nie ma co porównywać wagi
Pańskich analiz dokumentacyjnych z
prześmiewczymi felietonami p.S.M.
To inna kategoria.Zechce Pan zauważyć,
że łączy Panów nieskrywana niechęć do
narodowej i o dużym potencjale rozwojowym
państwowości polskiej do której
zniszczenia Panowie z dumą się
przyznajecie.
KONAR said
re:J Bizoń
2.Odnośnie Pańskiego motta:
Wolność i Prawda.
Zechce Pan zauważyć duży poziom
ogólności tych pojęć.Wolność może być
i od i do.A prawda Chrystusowa,Korowska
prosto z RWE, z paryskiej Kultury,z g.
gazetek Solidarnościowych,…
KONAR said
3.Mówi Pan 10 milionów.Owszem,ale ważne
kto powozi i dokąd? Jądro stanowili Ci
co nie lubili „rusków”,bo na Zachodzie
jest fajnie,bo prześladują Kościół(a
kto wiedział,że obrona Kościoła była
li tylko jedną z Agend w starciu
Bloków),bo mówili w RWE,G.Ameryki,bo
pisali w Kulturze ( ale o Horyzontach,
Opoce, Narodowcu nie słyszeli),..
Całkiem niemały procent stanowili za
rodzinami świadomi swej wrogości do
tej państwowości: a to Upowcy,a to
volksdojcze(itp.),a to Wehrwolf,…
Była niemała grupa poszkodowanych.
przez ustrojowe przemiany społeczne.
Łączyła ich wszystkich wrogość do
narodowej o dużym potenjale
rozwojowym(por. dzisiejszy Wietnam,
CHRL) Państwowości.
Byli tacy co twierdzili,że droga „S”
jest drogą na manowce dla narodu
polskiego.Warto wymienić choć kilka
nazwisk:
Warto wymienić choć kilka nazwisk:
J.Dobraczyński,J.Kossecki,J.L.Majewski,
J.Giertych,…
TRANSFORMEJSZYN ’89 przyjąłem z
przerażeniem,a Pan?
KONAR said
4.Widzi Pan,gdyby przyjąć Linię
B.Piaseckiego to „S” byłaby tylko
wypadkiem przy pracy.Jeśli tej Linii
nie przyjmiemy to będzie nami
trzepotał poznawczy flatter krajowy a
nawet międzynarodowy.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję
Panu za twórczość dokumentacyjno-
analityczną.
lewarek.pl said
Panie Bizoń, no i jak się Panu podoba?
Został Pan sprowadzony do parteru.
Taki jest los odstępców.
Krzysztof M said
Ad. 76
Wolność może być i od i do.
Przy braku definicji, to wszystko jest możliwe. 🙂
Definicję wolności poproszę.
KONAR said
Ad.80
Sz.Panie,
a co to egzamin? Proszę spojrzeć szerzej
na cały kontekst mojego przekazu i
ewentualnie zauważyć,że nie jest to.
dyskusja o pojęciach.
A swoją drogą kojarzę Pana z sensownych
komentarzy.Może ustosunkuje się Pan do
moich wynurzeń w stosunku do p.J.B.
Pozdrawiam Pana!
Krzysztof M said
Ad. 81
Gdybym miał rozkminiać każdy „nietrafny” komentarz, to życia by mi zabrakło. 🙂 I nieważne, czy to napisał p. Bizoń, czy ktokolwiek inny. Komentuję to, co uważam za ważne – np. brak definicji pojęć używanych przez autorów komentarzy.
Bo jeśli nie wiemy o czym mówimy (brak definicji), to o czym mówimy?
„Niech się mury walą z góry
Niech się stal zamienia w złom
Ważne, żeby Wieża Babel
Miała pion!”
Krzysztof M said
Ad. 81
Wzajemności.