Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

  • The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii


    Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.
    Antoni Słonimski, poeta żydowski

    Dla Polaków [śmierć] to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna... śmierć, jak śmierć... A dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym
    Prof. Barbara Engelking-Boni, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, TVN 24 "Kropka nad i " 09.02.2011

    Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał duszę człowieka. I choć na zewnatrz jest to z pozoru ten sam człowiek, po jego czynach widzimy, że kieruje nim jakaś ukryta siła.
    Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w dupę, aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.
    Pod tą żółto-błękitną flagą maszerowali żołnierze UPA. To są kolory naszej wolności i niezależności.
    Petro Poroszenko, wpis na Twiterze z okazji Dnia Zwycięstwa, 22 sierpnia 2014
  • Kategorie

  • Archiwum artykułów

  • Kanały RSS na FeedBucket

    Artykuły
    Komentarze
    Po wejściu na żądaną stronę dobrze jest ją odświeżyć

  • Wyszukiwarka artykułów

  • Najnowsze komentarze

    Ale dlaczego? o Nie „polowanie”, tylko ob…
    Krzysztof M o Wolne tematy (25 – …
    ? o Wolne tematy (25 – …
    Ale dlaczego? o Nie „polowanie”, tylko ob…
    Kar o Tanie show Trybunału w Hadze ś…
    Lily o Wolne tematy (25 – …
    osoba prywatna o Wolne tematy (25 – …
    osoba prywatna o Wolne tematy (25 – …
    bryś o Wolne tematy (25 – …
    Sudbina Srba o Moc milczenia. Przeciw dyktatu…
    miś puchatek o Sprawa biskupa Torres’a – odwo…
    miś puchatek o Wolne tematy (25 – …
    Marucha o Moc milczenia. Przeciw dyktatu…
    Marucha o Wolne tematy (25 – …
    Bezpartyjna o Wolne tematy (25 – …
  • Najnowsze artykuły

  • Najpopularniejsze wpisy

  • Wprowadź swój adres email

O tym jak Polska „powstała z kolan”

Posted by Marucha w dniu 2022-12-28 (Środa)

Czyli jak „sojusznicy” plują nam w twarz a my udajemy, że to letni deszczyk.
Niewytłumaczalny amok jaki ogarnął polskie „elyty” wchodzące na wyścigi w ukraińską rzyć można przyrównać jedynie do robienia „łaski” USA.

To, że postępują tak zarządzające nami kompradorskie, polskojęzyczne szumowiny to w sumie zrozumiałe. Są z obcego nadania i w sumie nawet ciężko oskarżyć ich o zdradę, bo realizują interesy swoich grup etnicznych i interesy swoich zagranicznych patronów. Tak się jednak składa, że ich interesy są wyraźnie sprzeczne z Polską Racją Stanu.

Niezrozumiałe jest jednak jak zwykli Polacy dali się tak zmanipulować i przekształcić w stado bezrozumnego bydła łykającego propagandę, która uwłacza inteligencji średnio rozgarniętego szympansa?

Media znowu zapełniły się wszelkiego rodzaju „ekspertami”, często z generalskimi lampasami, którzy za parę srebrników wygadują takie bzdury, że słuchając włosy stają na głowie. Przerabialiśmy to już podczas „plandemii”, która w obszarze propagandowym okazała się ogromnym sukcesem.

Jest bardzo wiele przykładów, że Polska praktycznie straciła swoją suwerenność. Przypomnę tylko jeden z ostatnich epizodów.

Przez terytorium Polski, udając się na żebraczą sesję w Stanach Zjednoczonych przejeżdżał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i jego świta. Okazało się, że Zełenski i towarzyszące mu osoby nie dopełnili w Polsce niezbędnych formalności i w ogóle nie skontaktowali się z odpowiednimi polskimi służbami. Jak poinformowało Radio ZET, powołując się na źródła w krajowych służbach specjalnych, Wołodymyr Zełenski w towarzystwie ambasador USA w Kijowie Bridget Brink i grupy ukraińskich urzędników wjechał do Polski specjalnym pociągiem. Polskie władze i służby nie kontrolowały tego pociągu, co więcej, w ogóle nie wiedziały, kto jest jego głównym pasażerem.

Na dworcu kolejowym w Przemyślu Amerykanie wsadzili prezydenta Ukrainy i jego świtę do samochodów i pojechali na lotnisko w Rzeszowie, gdzie stacjonują siły 82. Dywizji Sił Powietrznych USA. Z Rzeszowa Zełenski opuścił Polskę amerykańskim samolotem, udając się najpierw do amerykańskiej bazy lotniczej w Ramstein (Niemcy), a stamtąd do Waszyngtonu. Delegacja nie przeszła kontroli granicznej i celnej ani przy wjeździe do Polski, ani przy wyjeździe z niej.

Pan prezydent Duda stanął jednak na wysokości zadania i pobieżył do Rzeszowa, żeby oddać hołd powracającemu z USA „człowiekowi roku” i najwybitniejszemu mężowi stanu naszych czasów.

Dla nich Polska to bantustan i kolonia. Wiedzą, że mogą tu robić, co chcą! I w ogóle, kogo mają pytać o opinię, polityków czy faceta, który prawie wysadził swoją kwaterę główną z granatnika? Bądźmy poważni… Wiedzą, że z Polakami mogą robić, co chcą, czego najlepszym przykładem jest Przewodów, więc nie ma się co dziwić.

Polska przekazała część swojego terytorium pod pełną kontrolę Stanów Zjednoczonych na początku lat 2000., kiedy to u nas znajdował się tajny ośrodek amerykański, w którym funkcjonariusze CIA torturowali w celu wydobycia dowodów od osób podejrzanych o terroryzm.

W 2014 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że polskie władze naruszyły prawa człowieka, pozwalając CIA na przetrzymywanie dwóch więźniów na swoim terytorium w 2002 roku. Zdaniem sądu naruszeniem Konwencji Praw Człowieka jest również to, że polskie władze nie przeprowadziły skutecznego śledztwa w tej sprawie i nie zapobiegły torturowaniu więźniów przetrzymywanych w więzieniach CIA.

Pamiętacie jak te wszystkie Kaczory Donaldy w Sejmie rechotały na słowa śp. Andrzeja Leppera o „talibach w Klewkach”? No cóż, pana Andrzeja szybko odwiedził „seryjny”…

W ramach ratyfikowanej w listopadzie 2020 r. umowy między Stanami Zjednoczonymi a Polską o wzmocnionej współpracy wojskowej i zwiększeniu amerykańskiej obecności wojskowej, znajduje się porozumienie o statusie sił amerykańskich w Polsce (Status of Forces Agreement, SOFA). Zgodnie z nią amerykańskie instalacje wojskowe w Polsce otrzymały status eksterytorialności, a personel wojskowy USA nie ponosi odpowiedzialności przed polskim wymiarem sprawiedliwości w przypadku popełnienia przestępstwa.

Właściwie takim obiektem jest baza 82. Dywizji Powietrznodesantowej Stanów Zjednoczonych, zlokalizowana na lotnisku Jasionka pod Rzeszowem, skąd Wołodymyr Zełenski i jego świta udali się do Waszyngtonu. Dlatego z formalnego punktu widzenia, w przeciwieństwie do sprawy z tajnym więzieniem CIA, tym razem Amerykanie nawet nie naruszyli polskiego prawa. Pokazali jednak, gdzie jest miejsce Polski w szeregu.

Ukrainizacja Polski postępuje w tempie oszałamiającym.

Rzeczywista ukrainizacja państwa i społeczeństwa polskiego nie polega jednak tylko na tym, że miliony migrantów z Ukrainy otrzymało specjalne uprawnienia w naszym(?) kraju. Istotą zachodzących procesów jest redefinicja „polskości” – z kategorii opartej na odniesieniu do określonej grupy etnicznej i jej kultury, do swoistego „anty-wschodu”.

Jednym z wymiarów tego zjawiska jest redukcja polskiego patriotyzmu do antyrosyjskiego fanatyzmu. Jeśli niepodległość to tylko od Rosji, szpiedzy i agenci są tylko rosyjscy, zagrożenie z zewnątrz jest tylko ze strony Rosji. To typowe myślenie niewolnika, który musi komuś służyć. Takim eunuchom umysłowym nie przyjdzie do głowy, że niepodległość i suwerenność to przede wszystkim sprawa ducha i mentalności. Pozbyliśmy się, za co chwała Bogu, rosyjskich wojsk z Polski ale zaraz na klęczkach poddaliśmy się nowej niewoli, tym razem USA i NATO (Nazi American Terrorist Organisation)

Kwestia realizacji interesów Stanów Zjednoczonych czy Ukrainy w stosunku do Polski i kosztem Polski jest podejmowana przez kompradorskie władze polskie poza granicami dyskursu publicznego i świadomości narodowej. W Polsce można (i należy) kłaniać się Amerykanom i Ukraińcom. Oni mogą publicznie dyktować, co Polacy mają mówić i myśleć w swoim kraju i narzucać Polsce niekorzystne decyzje gospodarcze – o ile tylko to wszystko jest skierowane przeciwko Rosji.

Ale bycie „bastionem Zachodu” i dźwignią poparcia dla Ukrainy oznacza, że ​​Polacy powinni po prostu pozbyć się własnej tożsamości, a Polska powinna stać się krajem etnicznych metysów, orędownikiem „tolerancji” i „praw człowieka”. Polakom proponuje się wyrzeczenie się wartości, które wciąż ich łączą z Rosjanami i Rosją – konserwatyzmu społecznego i zaakceptowania wszystkich zachodnich narracji – względności tożsamości, prawa wyboru płci, feminizmu i innych moralnych patologii.

To jest prawdziwa „ukrainizacja”, czyli zastąpienie Polski nową Rzecząpospolitą setek narodów, płci, orientacji seksualnych i z ocenzurowanymi portalami społecznościowymi.

Wypowiedzi oficjalnych przedstawicieli naszych zarządców nie pozostawiają żadnych złudzeń – Polska jest „sługą” Ukrainy. I jeśli ktoś myśli, że to Polska przyłączy zachodnie obwody Ukrainy (coś czego nasi zarządcy żarliwie się wypierają) jest w bardzo mylnym błędzie. To kadłubowe państewko banderowskie, które powstanie po zakończeniu Operacji Specjalnej przyłączy do siebie Polin. Mają ku temu wszelkie dane – kompradorskie „elyty”, często pochodzenia ukraińskiego (potomkowie niedobitków z akcji „Wisła”) oraz ogromną nadreprezentację pewnego plemienia koczowniczego, którzy marzą o likwidacji Polski.

Chcecie żyć w takiej Polsce?

[90% ukropoliniaków chce – admin]

Jarek Ruszkiewicz „SpiritoLibero”
https://spiritolibero.neon24.info

Komentarzy 55 do “O tym jak Polska „powstała z kolan””

  1. Chcecie żyć w takiej Polsce?

    Jaki jest sens pytać, co myślą, ludzi, którzy nie myślą?

  2. gnago said

    No jeszcze był/jest obiekt Echelonu na terytorium Polski o czym nasz „SpiritoLibero” nie wspomina

  3. IIIRP/Polin w obrazach zaklęta – przeklęta – https://wiernipolsce1.wordpress.com/2022/12/26/iiirp-polin-w-obrazach-zakleta-przekleta/

  4. Szczepan Zbigniewski said

    87% według sondaży (według moich obserwacyj też)

    „Istotą zachodzących procesów jest redefinicja „polskości” – z kategorii opartej na odniesieniu do określonej grupy etnicznej i jej kultury, do swoistego „anty-wschodu”.

    Nie jesteś za banderlandem i przeciw Rosji – nie jesteś Polakiem

    Nie popierasz PiS – nie jesteś katolikiem

    No dobra, w sumie to wyglądam jak przedindoeuropejscy mieszkańcy wschodniej i centralnej Europy więc wcale nim być nie muszę. Skoro Polaków prawie nie ma a są ukropoliniaki to z ukropoliniakiem i masonami w sutannach identyfikować się nie muszę. Nie wystarczy być na Mszy, żeby być katolikiem. I nie wystarczy pochodzenie, żeby być Polakiem. Dziś trzeba sobie na miano jednego i drugiego zasłużyć!

  5. „Przez terytorium Polski … przejeżdżał”

    żyd desygnowany do wskrzeszenia Chazarii. Przestrzeń życiowa na terenach wokół Kijowa dla jego krewniaków została z tamtejszej ludności oczyszczona, i tym razem nie było potrzeby mobilizować IDF, aby ludność wypędzić jak na BW, wystarczyło, że Rosja wzięła pod ostrzał a SBU przemówiło do rozumu, i mieszkańcy terenów sami je opuścili.

    Kooperacja między Rosją i żydowską elytą w Kijowie zdaje się znakomicie funkcjonować.

    Ciekawe kogo wystawią na prezydenta Trójmorza, pan Duda stara się na to zasłużyć, a ludność w Polsce i tym razem się przydała, jak przed bez mała półwieczem.

    https://pppolsku.wordpress.com/2016/08/06/kolonia-usa/

    Zastanawiam się, czy głęboka głupota mieszkańców Polski jest genetyczna ? Dokopotowanie ludności z terenów wokół Kijowa, które ma w Polsce miejsce, nie wpłynie na zmianę tego stanu, tyle że dojdzie sadyzm i bestializm.

  6. PK said

    czy kiedy żydobanderowcy z warszawiwu ZMUSZĄ ruskich do bombardowań polskich miast, gdy zacznie brakować miejsc w kostnicach, a w co drugiej rodzinie pochowają męża,ojca czy syna; że to wszystko w interesie jednego /z dwóch/ naszych ŚMIERTELNYCH WROGÓW?? (jankesów i szwabów zaliczam do II kategorii wrogów) – – czy poliniactwo się obudzi?
    OTÓŻ NIE! nie ma szans. gardzę nimi i pluję na nich. jak to powiedział Wilczek do starej żydówki:
    „Niech zdechną, co mi to szkodzi!”

  7. Kura Domowa said

    W mojej wsi od kilku miesięcy jest przebudowa drogi od lotniska do autostrady A 4. Droga jest poszerzana specjalnie dla transportowania czołgów, i innych transportów wojskowych. Baza sprzętu wojennego mieści się 2 km od mojego domu. Wójt Gminy twierdzi, że droga będzie ładniejsza… A głupi ludek wioskowy poklaskuje..

  8. Józef Bizoń said

    Re. 4
    187% powinien waść napisać.
    To by dopiero zrobiło wrażenie.
    Trzeba przecież jakoś odreagować po nieudolnej próbie zagryzienia Maciej Maciaka.
    Nie ma Polaków, nic się nie da zrobić, tylko plucie pozostało – i kura w kurniku.

  9. Kojak said

    Ekspertami z generalskimi lampasami ? Bydlaki i smierdzace gnoje tu typu Bieniek ,Skrzypczak,Rozanski i kurwa nad kurwami niejAki Polko. Tego ostatniego za nawolywanie do aktow terrou na terenie Rosji ,Rosjanie powinni chycic i uciac mu leb przy samej dupie lacznie z jajami

  10. Irmina Blad said

    Dobry artykuł rzetelnie ujmujący problem poliniactwa, dla którego żadne argumenty nie docierają. Mózgownice zryte propagandą mediów,rządzących i co najgorsze większości hierarchów kościelnych.Czyżby słynne Dantego PWN,czyli porzućcie wszelką nadzieję?

  11. Sceptyk said

    Wydawało mi się, że otaczają mnie prawie sami idioci. Teraz przestało mi się wydawać, jestem tego pewny. Jest jeszcze cała rzesza łajdaków i zdrajców, ale z nimi nie mam bezpośredniego kontaktu.

  12. Liwiusz said

    https://exxpress.at/angst-vor-instrumentalisierung-eu-will-nicht-sagen-was-oesterreich-netto-einzahlt/

    „Komisja Europejska, która jest odpowiedzialna zarówno za budżet UE, jak i za przestrzeganie praworządności w UE, nie chciała komentować danych na prośbę dpa. Władze Brukseli od jakiegoś czasu nie publikują bilansów, ponieważ obawiają się, że dane te mogą zostać wykorzystane politycznie.(…)
    Nawiasem mówiąc, największym odbiorcą netto była Polska, która otrzymała z unijnego budżetu o 11,8 mld euro więcej, niż wpłaciła. Za nią uplasowała się Grecja z 4,5 mld euro, Węgry z ok. 4,1 mld euro i Rumunia z prawie 4 mld euro”.

    Jesteśmy uprzywilejowani a narzekamy.

  13. Olo said

    W całej historii Polski nie było większego skur wysyństwa niż okupacyjny, żydobanderowski reżim dobrej zmiany, chodzący jak karny pies na pasku międzynarodowych korporacji, anglosyjonistów i banderowskich bandytów z Kijowa. Topór sam wchodzi w ręce.

  14. Ale dlaczego? said

    Kurwy pisowskie i cała reszta kurw okrągłostołowych sprzedają Polskę i Polaków, gdy tylko KTOKOLWIEK się nawinie. Taka mentalność kurw.
    Nawet mafioso docenia i chroni SWOICH. Oni nie mają za grosz ppczucia identyfikacji z Polakami. Są naszymi WROGAMI. Tak NAS, POLAKÓW postrzegają i tak się zachowują.
    A kurwy pracujące we wszystkich 3 telewizjach słuchają rozkazów i od 33 lat (tyle żył Jezus, ciekawe czy tzw. 3RP też?) robią Polakom wodę z mózgów. Co nie jest mniejszym przewinieniem. Kłamstwo, podstawa założycielska 3RP, nigdy by nie wygrało nad Wisłą, gdyby nie ciężka praca kurw telewizyjnych.
    KŁAMSTWO. Istota UKRAIŃSKOŚCI, BANDERYZMU. I POLINIACTWA. UKROPOLINU.

  15. Pozbyliśmy się, za co chwała Bogu, rosyjskich wojsk z Polski ale zaraz na klęczkach poddaliśmy się nowej niewoli, tym razem USA i NATO (Nazi American Terrorist Organisation)

    Czy Autor nie rozumie, że w tej chwili nie ma tu miejsca na państwo „niepodległe”?

    Polityka jest czymś SŁUŻEBNYM. Polityka ma służyć NARODOWI, obywatelom. „Polityka, to roztropna dbałość o dobro wspólne.” To dobro wspólne, to MY, to dorobek naszych ojców i dorobek nas samych, to przyszłość nasza i naszych dzieci.

    Jeśli dla dobra wspólnego należy iść w niewolę (a są różne „niewole”), to należy w niewolę iść! – Dla dobra wspólnego, dla dobra naszych dzieci…

    Pytanie do Autora: ile procent narodu jest gotów poświęcić dla niepodległości? – Tu zakładam, że Autor poświęcając miliony rodaków cel OSIĄGNIE…

  16. Marucha said

    Re 15:
    Polska nie jest w stanie być państwem niepodległym, a to głównie za sprawą nieuleczalnej głupoty Polaków, szukających sprzymierzeńców wśród wrogów, a wrogów wśród potencjalnych przyjaciół.
    To jest ewidentne od początku XVIII wieku.

    Niech mi nikt nie pierd…i, że to wina rządów. Ukropoliniactwo popiera ich politykę. Nienawidzi Rosji, kocha i czci banderowców, liże d00pę koniokradom, całuje w rękę korzennych…

  17. Ad. 16

    Więc musimy starać się o takie warunki egzystencji, w jakich odbudowa elit będzie możliwa.

  18. bobolanin said

    Jakie to smutne i jakże prawdziwe. Z drugiej strony nasi wrogowie dbają abyśmy mieli elity takie jak trzeba.

  19. Ad. 18

    Z drugiej strony nasi wrogowie dbają abyśmy mieli elity takie jak trzeba.

    Jeśli my tego nie robimy, to robi to ktoś inny.

  20. UZA said

    „Niewytłumaczalny amok jaki ogarnął polskie „elyty” wchodzące na wyścigi w ukraińską rzyć można przyrównać jedynie do robienia „łaski” USA.”

    Wydaje mi się, że wchodzenie w ukraińską rzyć jest tylko aktualnym sposobem robienia „łaski” USA. Skoro Kamasutra przewiduje 100 pozycji, to i w stosunkach kolonia-centrala mogą być różne warianty.

    „Jeśli dla dobra wspólnego należy iść w niewolę (a są różne „niewole”), to należy w niewolę iść! – Dla dobra wspólnego, dla dobra naszych dzieci… ”

    Pójście w niewolę nigdy i w żadnych warunkach nie może być dobre i na pewno nie służy ani nam, ani kolejnym pokoleniom. Niewola to niewola, każda jest zła.

  21. NICK said

    Czas mi napisać, Gospodarzu.
    Np. (16). A i wiele wcześniej.
    Tak.
    Polska?
    Terytorialnie dość duża.
    Ludnościowo, ble, ble, ble… .
    Jest NICZYM.

    Powtarzamy historię.
    Zgubiłem mapę gomberga.

  22. Marucha said

    Re 20:
    „Pójście w niewolę nigdy i w żadnych warunkach nie może być dobre i na pewno nie służy ani nam, ani kolejnym pokoleniom. Niewola to niewola, każda jest zła.”

    Pani Uzo, niewola może być dużo mniejszym złem, niż wolność. Wszystko zależy. A niektórym osobnikom czy narodom wolność po prostu szkodzi.

  23. CBA said

    re `19 A ci za Odrą to mają lepsze elity ?! A Francuzi ?! Zapomniałbym o Włochach…!

  24. Boydar said

    pozostaje przyjąć definicję WOLNOŚCI

  25. Ad. 24

    Wolność, to subiektywny brak nieakceptowanych ograniczeń zewnętrznych. (Def. moja)

    ——
    Dla mnie ok.
    Admin

  26. Boydar said

    myślę, że czyżyk w klatce by to poparł

  27. Ad. 26

    Z zainteresowaniem przeczytam, jakie błędy zawiera ta definicja.

  28. Boydar said

    porozmawiam z tym czyżykiem i zreferuję ustalenia, na razie się upiera że mu dobrze i że lepiej nie chce, parku nie lubi a na polu to nadziobać się trzeba, no i lisy czyhają

  29. Ramirez said

    @ Krzysztof M
    Jakie błędy? Fundamentalne.
    Co to znaczy „ograniczenie zewnętrzne”?
    Czy kultura, cywilizacja i społeczeństwo, które wprowadzają całą masę ograniczeń, obyczajów, tabu, zwiększają poziom wolności czy zmniejszają?
    Które przymusem uczą dzieci, młodzież starszą oraz dorosłych najróżniejszych umiejętności, w oczywisty sposób ograniczając wolność osobistą nauczanego osobnika?
    —-
    Kto jest bardziej wolny?
    Jaskiniowiec wolny od kajdan kultury, czy ty, nowoczesny człowiek wyposażony w aparat logiczny, wiedzę i technologię będącą owocem ograniczających zewnętrznie kultury, cywilizacji i społeczeństwa?

  30. Ad. 28

    Kto ma ustalić, czy czyżyk jest wolny? Pan? Ja? Czy może sam czyżyk? Czy ktoś może być wolny zdaniem Jana, a zdaniem Jerzego ten ktoś wolny nie jest?

    A może pan to widzi jako fuzzy-freedom?

  31. Ad. 29

    Co to znaczy „ograniczenie zewnętrzne”?
    Czy kultura, cywilizacja i społeczeństwo, które wprowadzają całą masę ograniczeń, obyczajów, tabu, zwiększają poziom wolności czy zmniejszają?

    „Zewnętrzne”, czyli nie mające źródła w osobie, której wolność rozpatrujemy. Gość, który ma 2,10m wzrostu nie zostanie przyjęty ani do czołgów, ani do łodzi podwodnych. Ale chętnie go weźmie klub koszykarski. – Wrost, kalectwo, cechy indywidualne, to ograniczenia wewnętrzne. Kultura, prawo, cywilizacja itp, to ograniczenia zewnętrzne. Jedne ograniczenia zewnętrzne akceptujemy (np. przepisy ruchu drogowego), a innych nie akceptujemy. To jest subiektywne.

  32. Ramirez said

    Nieprawda. Wszyscy ludzie przez pewien okres życia nie akceptują ograniczeń kultury.
    Najczęściej mija to nam w wieku lat kilku, ale częściowo trwa przez cały okres edukacji, aż po lata dwudzieste, gdy młodzież, częściej młodzież męska, lubuje odrzucać ograniczenia kulturowe.
    Co czasem prowadzi odrzucających przed sądy i niegdyś kolegia.
    Ale pewna część ludzi odrzuca ograniczenia do ussanej śmierci.
    Na przykład mamy dziś poważny problem z zalewem lewactwa, które programowo odrzuca ograniczenia kulturowe.
    Wprowadzając swoje ograniczenia ograniczeń (polityczną poprawność) które sprowadzają ludzi do poziomu wspólnoty pierwotnej czyli stada „wolnych” małp.
    Lewacy mają właśnie na celu likwidowanie i nie uznawanie ograniczeń zewnętrznych, w celu pozbawienia ludzi wolności pod pozorem zwiększania wolności.

  33. Ad. 29

    Kto jest bardziej wolny?
    Jaskiniowiec wolny od kajdan kultury, czy ty, nowoczesny człowiek wyposażony w aparat logiczny, wiedzę i technologię będącą owocem ograniczających zewnętrznie kultury, cywilizacji i społeczeństwa?

    Patrz: komentarz [30] 🙂 Przytoczę – Wolność, to subiektywny brak nieakceptowanych ograniczeń zewnętrznych.

    Przyjęło się uważać wolność za coś, co można ustalić arbitralnie, czyli każdy ma prawo powiedzieć każdemu „Jesteś wolny, bo ja tak uważam; a uważam tak, bo to i tamto”.

    Wolność nie jest czymś obiektywnym. Wolność, to… chyba już pisałem. 🙂

  34. Boydar said

    idąc tym tokiem to dżędżownica jest najszczęśliwsza, nawet gdy ją czyżyk na ryby wyciągnie

    myślę sobie że bez odpowiedniej dozy transcendencji tego prawidłowo ogarnąć się nie da, wolność czy szczęście nie mieszczą się w kategoriach zysków i strat, jak chciałby je widzieć żyd czy inny heretyk

    przy czym proszę nie brać tego do siebie – rozmawiamy akademicko

  35. Józef Bizoń said

    Re. 12 Liwiusz

    „największym odbiorcą netto była Polska, która otrzymała z unijnego budżetu o 11,8 mld euro więcej, niż wpłaciła

    To były pieniądze w dużej mierze via Polska, które zasiliły przedsiębiorstwa zachodnie działające w Polsce i tam przysporzyły korzyści. Resztę poszło na niszczenie polskiego przemysłu, likwidację kopalń węgla kamiennego, a także na durnowate projekty różnorakich samorządów. Krótko mówiąc – na likwidację państwa polskiego.

  36. Józef Bizoń said

    Re. 22 Marucha

    „Pani Uzo, niewola może być dużo mniejszym złem, niż wolność. Wszystko zależy. A niektórym osobnikom czy narodom wolność po prostu szkodzi.”

    Tak tez twierdzą i Żydzi. Dlatego też do rządów się pchają.

  37. revers said

    kiedy to bylo?

    Tarnopolscy naziści postanowili postawić pomnik zbrodniarzowi wojennemu odpowiedzialnemu za rzeź wołyńską

    Ukraińskie władze w Tarnopolu, znane już z wychwalania naczelnego dowódcy UPA i „polskiego kata” Romana Szychewycza, postanowiły postawić mu w mieście pomnik – poinformowała propagandowa agencja informacyjna Ukrinform kontrolowana przez…

    https://legaartis.pl/blog/2022/12/29/tarnopolscy-nazisci-postanowili-postawic-pomnik-zbrodniarzowi-wojennemu-odpowiedzialnemu-za-rzez-wolynska/

    bo UON juz w 1918 tez razal na potege pod austriackim zarzadem.

    Juz podczas 1 wojny swatowej austro niemiecka abwehra postawila na siepaczy z UON.

  38. Ad. 33

    Czy pan nie rozumie, że bez trafnej definicji będą nas za nos wodzili tą „wolnością” w nieskoczoność? 🙂

  39. Boydar said

    Gdzieżbym śmiał rozumieć (24)

  40. Marucha said

    Zgadzam się z definicją p. Krzysztofa M.:
    Wolność, to subiektywny brak nieakceptowanych ograniczeń zewnętrznych

    Zwracam szczególnie uwagę na następujące słowa: subiektywny, nieakceptowany, zewnętrzny.

    Czy wolność jest celem samym w sobie?

    Poliniak odpowie oczywiście że TAK, jak najbardziej… bo my to przecież Naród Kochający Wolność… z własną piosenką o odbieraniu szablami czegoś tam… i z białym ptaszkiem na czerwonym tle, który już nie wiem, co symbolizuje…

    A godłem Polski powinna być twarz idioty.

    Ukochanie „wolności” doprowadziło Ukropolin do już chyba nieodwracalnej katastrofy.

  41. Boydar said

    Szanowny Pan Gajowy wskazuje na definicję Pana Krzysieńka, nie dodaje tylko, że dotyczy ona POCZUCIA WOLNOŚCI, nie zaś samej wolności jako takiej. Czyli moja nieśmiała sugestia zez tym zaklatkowanym czyżykiem była słuszna.

    A co do subiektywizmu w ocenie – czy taki Kolbe czuł się wolnym ? A św. Andrzej Bobola ? Że o chrześcijanach na arenie Koloseum nie wspomnę.

    Mnie je’bie życie z każdej mańki. Subiektywna i obiektywna TOTALNA CHU’JOZA. A jednak czuję się wolnym, bo „nic to, Baśka …”, rzekłbym nawet – „moja wolność nie jest z tego świata”

  42. Ad. 41

    „Kobieta z wydm” – Abe Kobo. … Bohater książki był do końca wolny? Czy zniewolony? … Zniewolenie – coś niezgodnego z wolą, przymuszenie, ograniczenie… Bohater wrócił z własnej woli… Więc był wolny? Czy wolność odrzucił?

  43. Ad. 41

    dotyczy ona POCZUCIA WOLNOŚCI, nie zaś samej wolności jako takiej

    Kto ma ustalać, czym jest wolność jako taka? I co ten ktoś ustalił?

  44. Boydar said

    To akurat jest proste, Watsonie, WOLNOŚĆ jest darem BOGA. Musi więc być pełna i doskonała, jak wszystko co od NIEGO. Aby być w pełni wolnym, człowiek boży sam z własnej Wolnej Woli nakłada sobie GRANICE swojej wolności. Jakie być powinny, objaśnia nam Chrystus, Ewangelie i Doktorzy Kościoła, wszystko stoi w Piśmie, tylko głupi nie zrozumie. Niestety, większość z nas ludzi to głupcy.

    jestem muzykiem nie teologiem, może niech mądrzejsi uzasadnią

  45. bryś said

    wolność jako taka nie istnieje, bez praw, moralności itp, itd. Trzymajmy sie przykazań i szukajmy wolności od grzechu. Abyśmy nie mieli przymusu oszukiwać, kraść, zabijać itp. A że ma to swoją cenę – trzeba całe życie o ta wiolność walczyć. Bo może być wolność do czegoś robienia, oraz od czegoś.

    A ponieważ nikt z nas nie miał łaciny w wystarczającym zakresie – polecam lekturę aby się u kogoś mądrzejszego zapożyczyć. Ciężko to z marszu zrozumieć, ale ciężej, a raczej bezcelowe jest tworzyć własne imaginacje. jest tam mnóstwo tradycyjnych nauczań na ten temat, może ktoś bardziej obeznany znajdzie coś bardziej łopatologicznegi. To tylko propozycja interpretacji Prawy Objawionej na pokrewne tematy.

    https://www.ultramontes.pl/nowoczesne_wolnosci_1.htm

    Prawdziwe określenie wolności. Wolność jest to zdolność wyboru między środkami, które wiodą do celu z góry oznaczonego – w tym znaczeniu, że ten kto posiada zdolność wyboru jednej rzeczy wśród wielu innych – jest panem swoich czynów (1).

    Owa zdolność wyboru koniecznie wymaga przedwstępnego sądu rozpoznania, to znaczy aktu inteligencji czyli rozumu. „Niepodobna wprawić w ruch woli, jeżeli nie rozświetli jej, niby płomień pochodni, rozpoznanie umysłu… i wybór jest zawsze poprzedzony rozpoznaniem” (2).

    Dlatego też z dawna filozofia uznawała zawsze, że jedynie istoty obdarzone wolnością są istotami rozumnymi. Wolność, o której teraz mówimy, jest wolnością przyrodzoną, źródłem, z którego biorą początek wszelkie inne prawdziwe swobody.

    Bóg, istotnie i doskonale wolny, stworzył na swoje podobieństwo aniołów i ludzi. Ze wszystkich stworzeń jedynie anioł i człowiek otrzymali na Jego podobieństwo ową chwałę istot rozumnych i wolnych (3). Wolność jest przeto nierozłączną od człowieka. Jest darem Stwórcy. Jest „wolą samą, jako w czynach swoich posiadająca zdolność wyboru” (4).

  46. bryś said

    „Mnie je’bie życie z każdej mańki. Subiektywna i obiektywna TOTALNA CHU’JOZA. A jednak czuję się wolnym, bo „nic to, Baśka …”, rzekłbym nawet – „moja wolność nie jest z tego świata”” – zgaduje że nie ma Pan zbyt wielu zobowiązań i nie poczuwa się do obowiązków? Bez obrazy.

  47. Marucha said

    Re 41:
    Panie Boydar, to zbyt subtelne na mój rozum.
    W takich nietechnicznych pojęciach, jak wolność, uroda, godność – trudno ustalić ich precyzyjne znaczenie. Trzeba albo zadowolić się subiektywnymi odczuciami, albo zrobić powszechne głodowanie głosowanie i niech większość decyduje.

  48. Boydar said

    Demokracji jestem wrogiem, ale na głodowanie się zgadzam. Rozum przychodzi w niedoli.

    ———-
    Miało być „głoSowanie”.
    Admin

  49. Boydar said

    I co, przegłosują że po środzie jest piątek ? Nie zgadzam się. Wolę głodówkę.

  50. NICK said

    Środa i piątek są dniami postnymi.
    Zatem cóż za „wolę”.

  51. Boydar said

    a wódka jest tłuściutka ?

  52. NICK said

    koszerna?

  53. Boydar said

    może być i koszerna, już nawet ukropską „Козацька Рада” piłem, dobra, nawet bardzo

  54. UZA said

    „Bohater wrócił z własnej woli… Więc był wolny? Czy wolność odrzucił?”

    Skoro zaakceptował, to – według Pańskiej, subiektywnej definicji (25) – był wolny. Gdyby przyjąć kryteria obiektywne, to też był wolny, bo przecież mógł realnie wyjść z jamy.

    Definicja subiektywna nie jest całkiem oryginalna, bo już dość dawno temu mówiono, że wolność to u ś w i a d o m i o n a konieczność. A uświadomienie delikwenta może być przecież efektem manipulacji. Jeżeli się np. wmówi ludziom, że szaleje straszliwa pandemia, to akceptują areszt domowy, bo im się wydaje, że to konieczne dla ich dobra. To jest, moim zdaniem, słaby punkt Pańskiej definicji.

  55. syoTroll said

    Obawiam się, że można się jedynie przyzwyczaić. Terytorium Nieinkorporowane jest pozbawione możliwości prowadzenia własnej polityki. 👿

Sorry, the comment form is closed at this time.

 
%d blogerów lubi to: