Ekspert: wysłanie Abramsów przez USA nie wpłynie na przebieg konfliktu w Ukrainie
Posted by Marucha w dniu 2023-01-27 (Piątek)
Wysłanie amerykańskich czołgów kijowskiemu reżimowi nie wpłynie na przebieg rosyjskiej operacji specjalnej, co wynika zarówno z ich małej liczby (31), jak i charakterystyki samego czołgu, który jest zbyt ciężki i ma ograniczoną mobilność – ocenił serbski ekspert wojskowy Milovan Bajagić.
Abrams to bardzo ciężki czołg. Na bardzo wielu zdjęciach widać, jak grzęźnie w błocie” – podkreślił w rozmowie ze Sputnikiem Serbia.
Zdaniem Bajagicia do zmiany sytuacji na froncie potrzebne są setki czołgów, a obiecana Ukrainie liczba to raczej wsparcie moralne.
„Wkrótce przekonamy się, na ile skuteczny jest Abrams, czyli zobaczymy jego wady na ukraińskiej ziemi, do której nie jest przeznaczony, czy ugrzęźnie w błocie lub śniegu (Abrams ma większy nacisk na podłoże niż czołgi radzieckie / rosyjskie – red.). Ma dużo słabych miejsc, jak było widać w wojnie w Zatoce Perskiej i innych konfliktach. Jest bardzo „wrażliwy” pomimo potężnego pancerza” – uważa Bajagić.
Pomimo tego, że niektórzy zachodni eksperci określają go jako najlepszy czołg na świecie, operacje, w których brał udział, nie przemawiają na jego korzyść, zaznaczył ekspert.
Znaczne straty Abramsa w wojnach na Bliskim Wschodzie również nie przemawiają za ich niezawodnością, a ze względu na dużą masę czołg ten traci na mobilności.
Oprócz masy, w porównaniu do konkurencyjnych czołgów, Abramsy mają wady zarówno w tylnym i bocznym pancerzu, jak i w górnej części wieży, dodał rozmówca agencji.
Komentarzy 20 do “Ekspert: wysłanie Abramsów przez USA nie wpłynie na przebieg konfliktu w Ukrainie”
Sorry, the comment form is closed at this time.
rafalryszkiewicz said
CZOŁG TO PRZEŻYTEK ,JEDEN POCISK NISZCZY JEDEN CZOŁG !
misio said
CZOŁGI USA NIE PRZYJDĄ NA CZAS NA UKRAIŃSKĄ WIOSENNĄ OFENSYWĘ – NULAND
.https://twitter.com/i/status/1618655980111413248
UZA said
„Wysłanie amerykańskich czołgów kijowskiemu reżimowi nie wpłynie na przebieg rosyjskiej operacji specjalnej…”
Na przebieg operacji nie wpłynie, ale na zyski koncernów zbrojeniowych wpłynąć może. Skoro „amerykańskie” władze chcą wojny, to niech płacą. Poliniackie sługi tym bardziej mogą się zapożyczyć i zapłacić (podwójny zysk). Już tam zainteresowani przypilnują, żeby zakupiły i wysłały. A jak czołgi diabli wezmą (ugrzęzną albo zostaną rozwalone), to tym lepiej – będą nowe zamówienia i nowe zyski.
Krystian Szeliga said
Generał Konstantin Walentynowicz Siwkow:
– Dla Zachodu sprawa ofensywy na Ukrainie to kluczowa kwestia egzystencjalna. Ostatnie 500 lat Zachodu to kolonizacja i eksploatacja kolonii i peryferiów. Ewentualna klęska na Ukrainie to klęska tego modelu egzystencji, koniec Zachodu.
– Rosja miała szansę rozwiązać problem Ukrainy w 2014 roku, potem w kilka tygodni po 24 lutego 2022. Te szanse zostały zmarnowane.
– Przewaga Zachodu w zdolności produkcyjnej kompleksu wojskowo-przemysłowego nad Rosją jest jak 20:1. Dlatego jedyną szansą dla Rosji wygrania tego konfliktu był i jest Blitzkrieg. Długotrwała wojna skończy się klęską Rosji z powodu dysproporcji sił.
– Ukraina oczekuje na 100-150 czołgów z Zachodu, w tym 40 sztuk T-72 z Maroko. Te czołgi dojadą w lecie 2023. Nowe czołgi nie zmienią sytuacji i zostaną przez Rosję zniszczone i wszyscy o tym wiedzą. Na nowoczesnym polu boju czołgi są tylko częścią ofensywy, bez ochrony przeciwlotniczej szybko są niszczone z powodu wysokiej skuteczności współczesnych pocisków artyleryjskich i rakietowych. Rosyjskie wojsko kontroluje przestrzeń powietrzną na Ukrainie i łatwo czołgi niszczy. Dostawa kolejnych czołgów to tylko kolejny akt eskalacji wojny.
– Zachód gra va bank. Teraz Rosja ma ostatnią szansę ponieważ w następnym etapie Zachód przejdzie do otwartej wojny na wielką skalę. W takiej wojnie Rosja nie ma szans z powodu dysproporcji w potencjale przemysłowym.
– Szansa Rosji polega na radykalnej zmianie strategii, zamiast postępu liczonego w setkach metrów czy kilometrze na dobę, na masowej operacji mającej na celu szybkie zniszczenie Sił Zbrojnych Ukrainy przed latem 2023. Wtedy czołgi Zachodu stracą adresata i cała wojna może się skończyć ponieważ społeczeństwa Zachodu nie są gotowe na otwartą wojnę z Rosją.
– Jeśli to się nie uda i konflikt będzie się toczył według aktualnej logiki, to czołgi przyjadą na Ukrainę, będą walczyć i będą niszczone. W następnym etapie Zachód zmobilizuje lotnictwo i wojska rakietowe. W ataku na Rosję będą uczestniczyć setki maszyn i pocisków, ta faza zakończy się porażką Rosji co spowoduje przewrót społeczny podobny do rewolucji lutowej z 1917 roku.
W tej fazie konfliktu konieczne będzie otwarte zaangażowanie Polski ponieważ przynajmniej z tego kraju będą startowały samoloty atakujące Rosję.
PK said
proponuję walić w gąsienice. choćby sam czołg miał 10 metrów stali ochronnej 😆 – gąsienice zawsze pozostaną najsłabszym miejscem. unieruchomiony czołg jest do niczego. cygan z butelką kradzionej benzyny może go załatwić. 😎
a na poważnie – to będzie popis ruskiej techniki i kompromitacja jankeskiego uzbrojenia. posypią się zamówienia u ruskich producentów broni – oj posypią …
bryś said
To przecież początek, nie koniec. To ciągła prowokacja, może sie wydawać że chcą użyć Rosji do przestawienia wajchy i ostatecznego stanu permamentnej wojny. Jak u Orwella. (wiem wiem, ktoś inny to pisał wcześniej)
Śmieszne jest to, że jak Polska wysyłała czołgi, to mieli to wydaje sie gdzies. Ciekawe jak tam nasz sprzęt?
„Przewaga Zachodu w zdolności produkcyjnej kompleksu wojskowo-przemysłowego nad Rosją jest jak 20:1” – Jakie kraje Pan liczył? Korzystał Pan z pkb, czy uwzględniał realną gospodarkę, jak węgiel, stal, jakieś metale rzadkie?
Tafor said
Zachód może się mocno przeliczyć ,gdy pewnego dnia pojawi się na froncie milion Chińczyków lub Północnych Koreańczyków zwabionych łupami wojennymi.Już były takie sygnały od Kima który na początek chciał przysłać ze 100 tysięcy żołnierzy do pomocy. Ciekawe co zrobią wtedy watażkowie z polinu i ich sługusy. Całkiem realne stają się stare przepowiednie o zalewie żółtej rasy i rozpaczliwej obronie na Bugu.
UZA said
„Rosja miała szansę rozwiązać problem Ukrainy w 2014 roku, potem w kilka tygodni po 24 lutego 2022. Te szanse zostały zmarnowane.”
Sadzę, że Rosja nie planowała rozwiązania problemu Ukrainy. Jej chodziło tylko o Donbas. Tamtejsi ludzie, ostro dociskani przez Banderland, oczekiwali od Rosji pomocy i ta pomoc w końcu musiała nadejść. Może faktycznie należało zadziałać już w 2014, ale nie wiemy, jakie wtedy były okoliczności. Nie ma sensu gdybać, jeśli się nie zna wszystkich faktów.
W 2022r. sytuacja była już inna. Deep State przebierało nogami, czekając na casus belli przeciwko Rosji. I tak Rosja znalazła się wobec wielkiej wojny, z której już się wycofać nie mogła. Putin takiej wojny nie chciał i przez lata robił, co mógł, żeby jej uniknąć. Teraz chyba też gra na zwłokę, licząc na to, że sprawa jakoś rozejdzie się po kościach. Niestety, diabelstwo nie odpuści. Sytuacja Rosji przypomina trochę położenie bohaterów antycznej tragedii – trzeba zająć stanowisko, a wiadomo, że każde pociągnie za sobą negatywne skutki.
Mietek said
Przewaga Zachodu w zdolności produkcyjnej kompleksu wojskowo-przemysłowego nad Rosją jest jak 20:1” – Jakie kraje Pan liczył? Korzystał Pan z pkb, czy uwzględniał realną gospodarkę, jak węgiel, stal, jakieś metale rzadkie?
Przecież to jawne bzdury, Rosja ma na stanie 12 tys czołgów, i każdego dnia z linii montażowej schodzą kolejne, firmy zbrojeniowe pracują w Rosji dzień i noc, jak powiedział ostatnio Putin, Rosja w chwili obecnej produkuje tyle rakiet i innego sprzętu, co cały świat razem wzięty.
Uważajcie to prowokacja.
Jedno jest pewne, żaden zachodni czołg bandrowcom już nie pomoże.
Chiny już czekają na pierwsze Abramsy, które Rosja ma im przekazać.
Listwa said
Niemcy powiedzieli żeby Hameryka wysłała swoje abramsy, a nie tylko żądali od Europy.
Ten Austin, sekretarz obrony USA, powiedział następnie , że hameryka wysle swoje czołgi, ale dodał po cichu że na liscie dostaw nie ma abramsów. No to Niemcy powiedzieli – a w żadnym wypadku, to i my nie wysyłamy.
No to Biden wstał z łóżka i powiedził że hameryka wyśle czołgi, i niemcy dali zgodę, ale Biden dodał potem po cichu że taka wysyłka abramsów to szalene długi proces.
Chyba hameryja nie chce dopuścić żeby w Internecie było widać jak abramsy płoną, topią się lub zamarzają.
Mietek said
Rosjanie doprowadzili Ukrainę do stanu niezdolnego do życia. W dosłownie 6-8 miesięcy. Wykonali jedno ze swoich głównych zadań.
Gospodarczy blitzkrieg + polityczna izolacja Rosji została przykryta miedzianą misą.
W BRICS, do Rosji, 13 nowych chętnych państw rzuciło się tłumem. Omówiona zostanie waluta BRICS. To wyrok śmierci dla dolara i euro.
Nie tak dawno temu Stany Zjednoczone zmasakrowały Irak za próbę pozostawienia dolara na rzecz euro. Libia została skrytykowana za próbę wprowadzenia „afrykańskiego złotego dinara” zamiast zachodnich walut.
Zachód nie dotknie krajów BRICS – ramiona są krótkie.
Oznacza to, że pętla wokół szyi dolara (USA) zostanie mocno zaciśnięta. Wyskakują oczy…
Ze strony przeklętej , ukochanej Ukrainuszki, NATO chętnie by się rozbiło, ale nie może. nie wierzysz?
Przyglądamy się uważnie.
Myślę, że tylko szczerze głupi ukraińscy rolnicy i polski proletariacki kretyn Lech Wałęsa wierzą, że sto lub kilka więcej czołgów i pojazdy opancerzone obalą rosyjską armię i Rosję.
Wszyscy inni (oprócz Niemki Annaleny Berbock) rozumieją, że tym towarem zajmą się Rosjanie. Annalenochka się nie liczy – jest szalona od urodzenia.
Na oczach całego Świata rozegrała się haniebna pancerna farsa, która ma całkowicie komercyjne podłoże.
Niemcy, zdając sobie sprawę, że prestiż ich „lampartów” zostanie nieodwracalnie nadszarpnięty w związku z rychłym zniszczeniem ich przez Rosjan, jak lwy odpierali „sprzedaż” ich Ukrainie.
Amerykanie, ich światowi konkurenci w sprzedaży czołgów, stanowczo unikali dostarczania swoich czołgów Abrash Ukraińcom. Zrozumieli też, że spalanie „Abrashi” w komercyjnych ilościach to bardzo zła reklama.
Wszyscy wyraźnie rozumieli, że czekają na straty spowodowane przez zdradzieckich Rosjan.
Konkurenci – sojusznicy podjęli całkowicie słuszną decyzję.
„Abrashi” (14 sztuk) pojawi się na polu bitwy za około rok.
Lamparty – za kilka miesięcy. Albo więcej.
Niemcy mają nadzieję, że Rosjanie w kilka miesięcy opanują APU jak bóg z żółwiem. I powiedzą: „Cóż, nie mieliśmy czasu …”
Za rok Amerykanie będą krzyczeć: „Ukraińcy, krzywe łapy, wszystkie maliny wyczyścili… Gdyby to wytrzymało rok, dwa, to na pewno pomógłby nasz „Abraszy” w ilości 14 sztuk ich!”
Nawiasem mówiąc, mają około 6 tysięcy tych „Abrash” …
Tylko głupi za życia, ale przesadnie chciwi Polacy, już teraz gotowi są dawać czołgi swoim braciom – Ukraińcom.
Ale chcą dostać za nie pieniądze z góry… Chętnych do zapłaty nie ma.
Belgowie nie wahają się powiedzieć, że mieli około tuzina lampartów. Ale kilka lat temu spisali je ze starości. Sprzedany na złom. Będą, oczywiście. I ryczą złośliwie…
To jest walczące braterstwo NATO. Tak właściwie.
Cały ten sabat został prawidłowo sprawdzony na Bankovaya w Kijowie.
Wszyscy, którzy są mądrzejsi, rzucili się we wszystkich kierunkach.
Liusja Arestowicz zareagowała pierwsza. Napisał oświadczenie – „Na własną rękę”. Chciałem potajemnie wysłać kopię do Moskwy.
Zginął minister spraw wewnętrznych. Wiedział za dużo.
„Po swojemu” napisał też wiceszef gabinetu Zełenskiego Pan Tymoszenko. Kategorycznie odmawia latania helikopterami. Wszyscy wiedzą, że służył jako skorumpowany agent – bankował łapówkami rozprowadzanymi przez biuro. Życia nie zostało mu długo – korzysta z wind…
To tylko główne ghule.
Ilu mniejszych ludzi naostrzyło narty i rzuciło się do wyjścia – aż strach powiedzieć.
Zełenski został zmuszony do wydania dekretu zakazującego urzędnikom opuszczania kraju.
Do tego doszło.
Teraz przywódcy NATO, UE i USA gorączkowo szukają wyjścia z ukraińskiej dziury.
Desperacko muszą ratować twarz, gdy Ukra płonie jak Voronya Slobodka, podpalona od razu z czterech stron.
Nazwij katastrofę „zwycięstwem”. Analena dogoni ministrów z łopatą w dupie. Stoltenberg – na koszt.
Do diabła z Zełenskim, który nagle odkrył, że jest komisarzem ludowym i złodziejem.
Lub uszyć po kryjomu. Oskarżenie o zabójstwo, powiedzmy, „białego wodza” Pana Biletsky’ego, który teraz ukrywa się przed mobilizacją w Izraelu. Albo Kałomojski.
I tak to właśnie wygląda.
Szczepan Zbigniewski said
„w”
PK said
Rosja nie poszła za ciosem w 2014 r. bo nie miała pozwolenia Chińczyków. Dopiero, gdy Putin dogadał się z Xi (przed igrzyskami zimowymi) – Ruscy mogli ruszyć. Bez cichego wsparcia CHRL i życzliwej neutralności Indii – jankeskie kundle i ich przydupasy z ełropy i na antypodach, zdławiliby ruską gospodarkę w miesiąc i doprowadzili do rewolucji w Rosji. Ruskie to naprawdę wytrawni szachiści….
Krzysztof M said
Ad. 8
Sadzę, że Rosja nie planowała rozwiązania problemu Ukrainy. Jej chodziło tylko o Donbas.
Donbas był kryzysem, który był potrzebny, żeby rozpocząć proces stopniowego pogrzebu dolara jako waluty światowej. Gdyby ktoś otwarcie powiedział mieszkańcom Donbasu, że chodzi właśnie o to, to impreza pewnie by się nie udała. I nie udałaby się dlatego, że mieszkańcy Donbasu nie zrozumieliby, jak ważne dla ich dzieci i wnuków jest powodzenie tej całej wielkiej operacji… A to jest ważne nie tylko dla nich, ale także i dla nas…
Krzysztof M said
Abramsy niczego nie zmienią, ale Waszyngton będzie mógł dumnie swoim wyborcom twarz pokazać. Oraz powiedzieć za jakiś czas „Wysłaliśmy na Ukrainę wszystko, co mieliśmy najlepszego, a oni i tak tę wojnę przegrali – no to już nie nasza wina.” 🙂
Mietek said
Do Krzysztof M..bingo!
Sadzę, że Rosja nie planowała rozwiązania problemu Ukrainy. Jej chodziło tylko o Donbas.
Oraz Dolara.
Można powiedzieć, wszystko w temacie.
Tak naprawdę, upa iny już nie ma!
Krzysztof M said
Ad. 16
Rosja walcząc o Donbas walczy z Zachodem. Innej drogi nie było.
cep said
Chwała Ukrainie! Wojska Ukraińskie są już pod Moskwa i na nic się zda cala ta ofensywa kacapska! Ruski przegrają , a Ukraina zwycięży, głównie dzięki polskiej pomocy i strategi wielkiego wodza Europy — Kaczyńskiego. Zastanówmy się wiec jak podzielić się Rosja z Ukraińcami. Logiczne będzie wiec ze Polska powinna wziąć polowe, a Ukraińcy druga polowe. Co wiec zostanie Ameryce, którzy tak niestrudzenie i bezinteresownie nam pomagali. Po pierwsze musimy im gorąco podziękować, a w nagrodę sprezentować im onuce Putlera.
revers said
Nacisk USA na dostawy broni dla Ukrainy ma na celu osłabienie kompleksu wojskowo-przemysłowego w krajach UE i uzależnienie Europy od NATO, powiedział Adalbi Szachagoszew, członek Komitetu Dumy Państwowej ds. bezpieczeństwa i walki z korupcją.
„Cała ta rozmowa dotycząca Leopardów ma swój powód. Głównym powodem jest presja Waszyngtonu, pod którą Leopardy trafią do Kijowa, by osłabić niemiecki kompleks wojskowo-przemysłowy” – uważa deputowany.
Jednocześnie zauważył, że USA mają też inny motyw – podjęcie wysiłków, by Europa nie mogła myśleć o zapewnieniu sobie bezpieczeństwa bez NATO.
maasteer said
Ad 19 Revers
Niemcy nie zbiednieją od kilku leosiów (tzn kompleks wojskowy) a kraina U się nie wzbogaci, bo to nie kilkaset szt.