Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

  • The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii


    Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.
    Antoni Słonimski, poeta żydowski

    Dla Polaków [śmierć] to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna... śmierć, jak śmierć... A dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym
    Prof. Barbara Engelking-Boni, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, TVN 24 "Kropka nad i " 09.02.2011

    Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał duszę człowieka. I choć na zewnatrz jest to z pozoru ten sam człowiek, po jego czynach widzimy, że kieruje nim jakaś ukryta siła.
    Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w dupę, aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.
    Pod tą żółto-błękitną flagą maszerowali żołnierze UPA. To są kolory naszej wolności i niezależności.
    Petro Poroszenko, wpis na Twiterze z okazji Dnia Zwycięstwa, 22 sierpnia 2014
  • Kategorie

  • Archiwum artykułów

  • Kanały RSS na FeedBucket

    Artykuły
    Komentarze
    Po wejściu na żądaną stronę dobrze jest ją odświeżyć

  • Wyszukiwarka artykułów

  • Najnowsze komentarze

    Obserwator o Wolne tematy (39 – …
    CzŁ o Kto zniszczył tamę w Nowej…
    Obserwator o Wolne tematy (39 – …
    Obserwator o Kto zniszczył tamę w Nowej…
    bez loginu o Marsz Tuska, czyli myślenie…
    Ewa-Maria o Coraz mniej szczepień w Polsce…
    Zbigi o Kto zniszczył tamę w Nowej…
    Liwiusz o Marsz Tuska, czyli myślenie…
    poko o Puste hasła
    Mietek o Kto zniszczył tamę w Nowej…
    poko o Wolne tematy (39 – …
    poko o Kto zniszczył tamę w Nowej…
    Maciek o Puste hasła
    Anteas o Puste hasła
    Czesio i muchy o Coraz mniej szczepień w Polsce…
  • Najnowsze artykuły

  • Najpopularniejsze wpisy

  • Wprowadź swój adres email

Dlaczego mężczyźni starzeją się jak wino, a kobiety jak mleko

Posted by Marucha w dniu 2023-03-23 (Czwartek)

Starsi mężczyźni, starzejący się jak dobre wino, są obecnie postrzegani jako korzystający z niesprawiedliwych podwójnych standardów. Jednak to same współczesne kobiety podtrzymują te standardy, ponieważ większość rzeczy, które kobiety kochają w długoterminowym partnerze, to umiejętności i cechy, które przychodzą z wiekiem i doświadczeniem.

Dlaczego mężczyźni starzą się jak wino, a kobiety jak mleko?

Uwaga! Ten materiał zawiera agresywnie pozytywne treści dotyczące mężczyzn, więc niektóre osoby jak najbardziej mogą poczuć się urażone.

– Przytyłam, mam 34 lata, już nie mam tych 25 lat, a chłopak, z którym randkowałam w wieku 25 lat wrócił do mojego życia i jest w najlepszej formie w swoim życiu.
– Ble!
– Starszy na 100 proc.
– Starsi faceci.
– Dojrzali mężczyźni są lepsi, na 100 proc.
– Wiedzą, czego chcą w życiu.
– Mają więcej pieniędzy, więc nie będą o nic prosić. Są bardziej interesujący i często przystojniejsi.
– Mam 31 lat, zmarszczki na czole, cy*ki mi zwisają i policzki, a jemu pojawiają się siwe włosy na brodzie i wąsach, i nigdy nie wyglądał seksowniej. Nigdy.
– Zazdrość z powodu tego, że mój były teraz robi furorę na rynku.
– To jest dziwne tak o tym mówić. Masz jakieś 35-40 lat i więcej.
– Dziś porozmawiamy o tym, dlaczego młodsze kobiety lubią starszych mężczyzn.
– Młodsze kobiety postrzegają starszych mężczyzn jako bardziej pewnych siebie, asertywnych i męskich niż mężczyzn w swoim wieku. Taki mężczyzna jest bardzo seksowny w oczach kobiety.
– Budowniczy byli na rusztowaniu i patrzeli na dół, ale ja byłam dla nich niewidzialna.

“Ludzie się kłócą, natura działa” – Wolter

Narrator: Jeśli obejrzeliście mój poprzedni materiał o wdzięcznym tytule “Skasowano mnie” to pewnie wiecie, że jestem cenzurowany przez YouTube’a tylko dlatego, że zadaję proste pytania odnośnie współczesnego feminizmu, czy jak to woli YouTube:

“Dostałem pie*rzone ostrzeżenie o stosowanie mowy nienawiści. Chyba sobie Youtube jaja robisz”.

Tak, tak właśnie było. No dobra, skoro krytyka na tej platformie nie jest mile widziana, to wrzućmy jakieś pozytywne treści i porozmawiajmy o tym, dlaczego mężczyźni są tacy wspaniali. Chociażby dlatego, że wszędzie indziej mówi się, jacy to nie są okropni.

– Jako heteroseksualna kobieta sądzę, że wszyscy się zgodzimy, że głównym powodem, dla którego nie randkujemy, są mężczyźni.
– Nie godzę się na takie mizoginistyczne traktowanie ze strony pie*rzonych mężczyzn, od setek lat.
– Jak możemy przeczytać w artykule w The New York Times, mężczyzna staje się zbędny.
– Umawianie się czy seks z mężczyznami, którzy nas nie szanują w ogóle i wręcz celowo nas poniżają i wykorzystują…

N: Jeśli także macie dość tej nagonki na mężczyzn w głównych środkach przekazu i mediach społecznościowych, dajcie lajka pod filmem i pokażcie, że mężczyźni są super, okej? Ponieważ przyjdzie czas, że będzie trzeba ponieść odpowiedzialność za to, że dobierasz sobie fatalnych partnerów. Chyba nikt nie będzie kupował tego samego ohydnego banana z tego samego gó*nianego sklepu, nie? Nie, idziesz do innego sklepu i tam kupujesz. Jednakże jeśli chodzi o rynek randkowy, to zawsze jest to wina banana, gdy coś się zepsuje. Ale to tak na marginesie. Dzisiaj chciałbym skupić się na tzw. niesprawiedliwych podwójnych standardach w randkowaniu, że mężczyźni starzeją się jak wino, a kobiety wraz z wiekiem tracą wartość i że po przekroczeniu pewnego wieku stają się niewidzialne dla mężczyzn.

– Też czasami się z tym spotykam, że kobieta ma wrażenie, że w pewnym wieku staje się niewidzialna dla mężczyzn. Z czego to wynika?

Paulina Porizkova: Mój boże, randkowanie to kompletna katastrofa. To nie jest miejsce dla ciebie, gdy masz te 50+ lat. Oni ciągną do młodszych, więc moja pula potencjalnych kandydatów, chociaż myślę, że jestem dosyć inteligentna i niebrzydka, ale dla jakichś 70 proc. mężczyzn jestem niewidzialna, podobnie jak każda 56-letnia kobieta.

– Jestem singielką, w tym roku kończę 54 lata i myślę sobie, kto się mną zainteresuje, gdy może mieć 30-sto czy 40-stolatkę?

N: Ten argument o niewidzialności zazwyczaj dotyczy wyłącznie kobiet, które swoją wartość bazują na sukcesie zawodowym lub swojej urodzie a jeśli tak, to podobnie jak ze sportowcem, gdy skończy 30 lat, wartość z wiekiem zacznie tylko mocno spadać.

– LeBron myśli, że może, ale nie może. Jego organizm nie jest w stanie sprostać wymaganiom.
– Kto jest winien? Tom Brady, Nie daje rady, bo jest już stary.
– Ronaldo jest za stary na grę presją/w obronie.
– Tom Brady już się wypala. To może być w następnym meczu, może nastąpić za rok, ale jego forma zaliczy gwałtowny spadek, jak swobodny spadek.

N: Jeśli to spotyka aktorkę lub modelkę, to jest to automatycznie odbierane jako seksizm i stosowanie podwójnych standardów. Co sprowadza nas do prawdziwego powodu, dlaczego mężczyzna starzeje się jak wino i wiąże się z tym, czego szukamy u naszych życiowych partnerów.

– Inteligencja, poczucie humoru…
– Masz listę przygotowaną?
– Owszem, mam.
– Osobowość.
– Osobowość, no i oczywiście tyłek.
– Ja patrzę na wygląd, urodę, osobowość,
– Przystojniaki.
– Przystojniak. Chciałam powiedzieć też pieniądze, ale nie chcę wylądować na YouTubie.
– Kogoś z dobrą pracą albo przynajmniej z wykształceniem.
– Mądrość.
– Inteligencja.
– Doświadczenie.
– Oczywiście musi ona być urodziwa, dobrze wyglądać i osobowość też jest ważna.

N: Jeśli wsłuchać się w to, czego kobiety i mężczyźni szukają w partnerach życiowych to okazuje się, że nie tylko się znacznie różnimy, ale co ważniejsze, te pożądane cechy wykazujemy na różnych etapach życia. Większość cech atrakcyjnych dla kobiet zwykle wiąże się wiekiem i doświadczeniem, niekiedy wymagają lat, by je wykształcić.

Courtney Ryan: Pierwsze na liście jest to, że wiedzą, czego chcą. Mężczyzna z doświadczeniem życiowym, pracował w wielu miejscach, jest nieco starszy, bardziej ustatkowany życiowo, zazwyczaj lepiej wie, czego chce niż młodszy mężczyzna, który dopiero nabiera doświadczenia i szuka sobie miejsca w życiu.

N: Zabierzmy na przykład urodę.

– Zawsze mierzę w wysokich szatynów o posturze rugbisty.
– Starsi, bo są wyżsi.
– Myślę, że wysoki wzrost ma znaczenie dla dziewczyn. Osobiście lubię czuć się drobniutka.

N: Większość kobiet preferuje wysokich, wysportowanych mężczyzn, z silnie zarysowanymi rysami twarzy, które naturalnie przychodzą z wiekiem oraz zaangażowaniem w rozwój fizyczny. W przypadku większości mężczyzn proces ten zaczyna się po 20. roku życia i może osiągnąć poziom szczytowy gdzieś w połowie 3. dekady życia czy nawet po 40-stce. Jeśli chodzi o intelekt, większość kobiet lubi inteligentnych, dowcipnych mężczyzn, czarujących i potrafiących się wysławić. Są to cechy związanie z doświadczeniem i wykształceniem, które oczywiście wymagają czasu.

– Faceci starzeją się wdzięcznie, pod względem atrakcyjności, fizycznie, estetycznie mówiąc, ale także w sposób, jaki się noszą – są panami własnego losu i nikomu nie podlegają.

N: 17-latek może wyglądać świetnie, ale pewnie brak mu uroku, by naprawdę zaimponować kobiecie, ale 25-latek z doświadczeniem najpewniej lepiej wie, co ma powiedzieć i potrafi nosić się w atrakcyjny sposób.

– Pewność siebie ma ogromne znaczenie.
– Żadna dziewczyna nie lubi faceta, który nie jest pewny siebie.

N: Wraz z wiekiem nabywasz doświadczenia i umiejętności i te dwie rzeczy dają pewność siebie, która sama w sobie jest uważana za seksowną. To sprowadza nas do najważniejszej cechy oczekiwanej przez kobietę od swojego życiowego partnera i nawet lepiej tłumaczy, dlaczego kobiety wolą starszych mężczyzn, i stąd dlaczego mężczyzna starzeje się jak wino. Otóż są to perspektywy na przyszłość. Jest to zbiorcze określenie takich rzeczy jak sukces w życiu, praca, mieszkanie, samochód, itd., innymi słowy poziom ogarnięcia się.

– Perspektywa pieniędzy w przyszłości bardzo mnie kręci i zapewne wielu innych kobiet też.
– Są bardziej odpowiedzialni.
– Jeśli jest ogarnięty to lepiej będzie wiedział jak zaopiekować się kobietą. Rozumiesz o co chodzi? Jeśli zbierzesz swoje życie do kupy, to wtedy możesz zaopiekować się inną osobą.
– No dobra osądzamy, jeśli mieszkasz z mamą [to zasługujesz na potępienie].
– Uważam, że facet z własnym mieszkaniem jest atrakcyjniejszy.

N: Podobnie jak w przypadku cech i umiejętności omawianych wcześniej, nie są to przymioty, które znajdziesz u 19-letniego ciacha na 2. roku studiów. Tak naprawdę to nawet nie są rzeczy, którymi może pochwalić się 25-latek, ponieważ są to cechy mężczyzn po 30. roku życia.

– Potrafisz znaleźć balans, oszczędzasz pieniądze, wydajesz je odpowiedzialnie i ja uważam to za bardziej atrakcyjne. Zastanówcie się tylko – w najlepszym przypadku na studia idziesz w wieku 18 lat, w 3 lata robisz licencjat i dodatkowe 1 czy 2 lata na magistrat. To jest minimum 4 lata, jeśli po drodze czegoś nie sp*erdolisz lub co gorsza, wybierzesz medycynę, co wiąże się z wyższym kredytem studenckim i dodatkową rezydencją zanim zaczniesz zarabiać faktycznie pieniądze.

W najlepszym przypadku jesteś wysokim, przystojnym, bez grosza przy duszy 22-letnim absolwentem, po uszy zadłużonym i zaczynasz pierwszą pracę w korporacji. I tu pojawia się pytanie o przyszłe perspektywy. Jesteś gotowy skończyć z imprezowaniem? Pewnie nie. Ślub? Nie. Chcesz kupić mieszkanie i fajny samochód? Tak, ale cię nie stać, więc przez jakieś kolejne 5 lat nasz 22-latek raczej będzie starał się wspinać po szczeblach kariery, spłacić długi, zaoszczędzić pieniądze i powoli zacząć się statkować.

To oznacza, że na przełomie 2. i 3. dekady życia nasz mężczyzna jest najbardziej atrakcyjnym dla kobiet. Jeśli podobnie model zastosować do mężczyzny bez studiów, to można założyć, że od 18. roku życia już pracuje i zapewne w wieku 24 lat chce kupić mieszkanie i się ożenić, i owszem, to prawda.

Tutaj jednak pojawia się mały zgrzyt zwany współczesnym feminizmem, gdzie ów feminizm wmawia kobietom, że taki facet nie jest dobrą partią, bo po pierwsze nie ma wyższego wykształcenia i po drugie za mało zarabia, bo musi mieć te 6 cyferek rocznie lub więcej, co jest absurdalne.

– Ile powinien według ciebie zarabiać mężczyzna rocznie?
– Zależy gdzie mieszka. Jeśli miałabym z nim randkować, to jakieś minimum 100 tys. dolarów.
– Milion, 2 miliony?
– Jakieś 500 tys. dolarów. Czy to dużo?
– (Ile powinien zarabiać) partner życiowy?
– 300 tys.

N: 40-letni, wykształcony, wysportowany i zadbany facet gotowy na małżeństwo i dzieci, który ma jedno, a może i więcej mieszkań i przy tym dobrze zarabia, bez problemu może wyrwać gorącą 24- czy 28-latkę. Starszy mężczyzna jest w sposób oczywisty atrakcyjniejszy dla większości kobiet, niż 21- czy 22-latek. Jeśli jednak przyjrzymy się temu, czego mężczyzna szuka w związku, perspektywa się mocno różni, a także pożądany wiek partnerki.

– Moja idealna dziewczyna? Dziewczyna inteligentna, dowcipna, ładna,
– Osoba miła i dbająca o mnie.
– Tak naprawdę nie ma dla nas znaczenia to, co im się wydaje, że ma. Nie interesują nas jej pieniądze, czy jest niezależna, czy jest “suczą”, nikogo to nie obchodzi.
– Lojalność. Moja kobieta musi być moja przyjaciółką, ponieważ nie chciałbym być z kimś, z kimś się nie dogaduję.
– Dopóki jest spokojna i wyluzowana, chcę laskę, która nie puszcza się. Nie chcę laski z przyjaciółkami-wycieradłami, nic z tego typu g*wna.
– A wzrost?
– Wzrost? Zupełnie mi to obojętne.

– Widzicie więc, że mężczyzn nie interesuje, jak spełniona jest zawodowo kobieta i oczywiście obok atrakcyjności fizycznej, większość facetów pragnie miłej, troskliwej dziewczyny, w której towarzystwie dobrze się czuje i jesteś dumny mogąc ją nazwać swoją dziewczyną czy matką swoich dzieci. Co jasne, każda kobieta jest w stanie te cechy wykształcić bez problemu i to już w młodym wieku, oczywiście kiedy już skończą 18 lat, to jest istotne. Bycie miła i opiekuńczą nie wymaga lat pracy, a to oznacza, że kobieta 20+ już posiada cechy pożądane przez mężczyzn, a rzeczy atrakcyjne u mężczyzn dla płci przeciwnej [kobiet] zazwyczaj wymagają więcej czasu do wypracowania i osiągnięcia, a rzeczy atrakcyjne u kobiet dla płci przeciwnej [mężczyzn] już na początku 2. dekady życia są osiągalne.

Gdy zebrać to wszystko w całość, większość mężczyzn szczyt swojej atrakcyjności osiąga na przełomie 2. i 3. dekady życia i dalej, jeśli dobrze pokierują swoimi finansami, inwestując lub pnąc się po szczeblach kariery, z roku na rok coraz więcej aktywów będą zdobywać. To oznacza, że jeśli również będą dbać o swoją sylwetkę, będą pożądaną partią od 35. do 40. roku życia

(On jest [młodym] 60-latkiem) i dalej aż do wieku 50+, ponieważ będą mieli wszystkie cechy pożądane przez kobiety. To był odcinek pt. Dlaczego mężczyzna starzeje się jak wino.

https://wybudzeni.com

 

Komentarzy 10 do “Dlaczego mężczyźni starzeją się jak wino, a kobiety jak mleko”

  1. lewarek.pl said

    O czym marzy dziewczyna
    Gdy dorastać zaczyna…

    O kasie, kasie, kasie…

  2. Novy said

    Nieprawda, p0lki, nasze kochane witaminki myślą tylko o smaglym pastuchy z trzeciego świata. Bogaty to ma być Polaczek zakolaczek który w roli beciaka będzie łożył na jej bękarty

  3. AlexSailor said

    Anglosaski bełkot nie mający nic wspólnego z mentalnością katolicką.
    W tyłek sobie wsadzić te baby, a nie, że wokół nich ma się wszystko kręcić.
    Proszę zauważyć, że w materiale nie ma słowa o dziewictwie kobiet, o poligonii, o sakramencie, a o potomstwie tylko wspomniane jest.

  4. Cypisek said

    „długoterminowym partnerze”

    Co to jest? Zachodnie pojęcie człowieka, czyli przydatność. Idi na ch…

  5. – Jestem singielką, w tym roku kończę 54 lata i myślę sobie, kto się mną zainteresuje, gdy może mieć 30-sto czy 40-stolatkę?

    I to wyraża istotę problemu. 🙂 „Kto się MNĄ zainteresuje”… A kim TY się zainteresujesz*? 🙂

    Okres, gdy zmysłowy wygląd przyciągał chłopów mija z wiekiem. A innych narzędzi niż zmysłowy wygląd kobiety nie dostrzegają… 🙂

    * – zainteresowanie platoniczne nie ma tu żadnego znaczenia.

  6. maksj said

    Pan AlexSailor wspomniał o mentalności katolickiej – dzisiaj większość Polaków to ludzie niewierzący!!! Wierzą w ewolucję, w tyle mają kraj, samych siebie i wszystkich, chodzi o to, żeby zaliczyć jak najwięcej dziewuch, popić, po*****ć, poużywać – używaj życia póki możesz, potem będzie za późno – ludzie przestają grzeszyć gdy już im sił zabraknie, zatracili instynkt samozachowawczy, przestrzegają przepisów ruchu drogowego a zapomnieli o prawach moralnych myśląc, że to jakiś balast – i tu pojawia się Zły i mówi – bądź sobą, nawet jak jesteś bezdusznym goovnem, róbta co chceta.
    Takie wynaturzenia są promowane i powielane przez media, ludzie wybierają zło bez oglądania się na konsekwencje. Po jakimś czasie zaciera się granica miedzy pojęciami i ludzik myśli, że mu wszystko wolno, sam decyduje co jest dobre – ten padół pokazuje upadek z którego większość nie wyjdzie, poszli za szatanem. Receptą dla nich jest przysłowiowy miecz, od którego zginą, jeśli w porę nie ockną się z szatańskiego snu.
    Wspominając o Bogu niektórym ludziom, wywołujemy agresję, resztki sumienia buntują się, ponieważ każdy chce być swoim panem, natrafiamy na mur poza którym jest ciemność i śmierć.
    Media – ileż zła tkwi w pachołkach diabła zwanych dziennikarzami, oni są bardziej winni niż większość polityków – to co mówimy do ludzi, będzie oskarżeniem dla nas, jeśli szerzymy w ten sposób zło, spychając ludzi z właściwej drogi.
    Mając na uwadze tzw. uzdrowicieli w białych kitlach w czasie „pandemii”, nie widzę nadziei dla tego świata – wysoki status społeczny nie gwarantuje przyzwoitości – nie mówię o politykach, to szambo z brudem całego świata. Ostatnie wydarzenia wojenne pokazują dobitnie bezwzględną nikczemność i nieludzką podłość świata polityki. Nic nie uzasadnia pomocy naszym kosztem dla wojny, pokazuje jednocześnie kim są nasi kłamliwi nadzorcy. Nie pokazałbym twarzy publicznie okłamując miliony, nawet w imieniu ofiar nie naszej wojny.

    „To co człowiek sieje, to i żąć będzie” – dotyczy to najbardziej świata polityki – zło nieukarane natychmiast, staje się bezczelne, i to jest właśnie pułapka dla bezbożnych.

    Jeżeli ludzie są ze sobą od młodości, wygląd zewnętrzny nie ma znaczenia, starzejemy się razem, dlatego widzę w tej drugiej połowie to, jak wyglądała w młodości, poza tym urodziła mi dzieci, dlatego nie pozwolę jej skrzywdzić nikomu – kobieta dojrzała ma więcej walorów, wie do czego służy jej ciało. Wartościowa kobieta nie pokazuje ciała publicznie tak, aby widzieli jej waginę od wewnątrz, wszechstronna skromność to dla kobiety niezwykła zaleta. Pokazywanie wdzięków jest śmieszne jeśli nie jest artystycznym aktem, ponieważ ciało to prezent od Boga, żadna w tym nasza zasługa. Kocham balet i taniec nowoczesny, tańcem i gestem można wyrazić uczucia i emocje, jednocześnie podziwiając niesamowite piękno człowieka, który jest obrazem Boga – niestety, nie dla wszystkich

  7. Gość said

    Wystarczy nie być chamem. Gnojkom oczywiście należy się reprymenda ale w stosunku do ludzi ogólnie chamem 24/7/12/365 być nie można. I to dotyczy też relacji z kobietami.
    Jeśli jakiś zakompleksiony buc permanentnie obraża wszystkich do okoła i prześladuje nawet tych, którzy chcą mu w czymś pomóc i nie mają wobec niego złych intencji to nic dziwnego, że taki typ nie jest lubiany i odwracają się od niego nawet przyjaciele. Taki mężczyzna (o ile można go w ogóle nazwać mężczyzną!) nie ma żadnego życia towarzyskiego i przyjaciół, a w konsekwencji w ogóle zainteresowania ze strony kobiet (no chyba, że trafi się jakaś masochistka chcąca być bezustannie wyzywana i poniżana przez sfrustrowanego pajaca).
    Taki osobnik ostatecznie ląduje jako stary, ździwaczały do reszty kawaler bądź na starość załapie się na jakąś wdówkę lub rozwódkę z dzieckiem robiąc za jej życiowego sposnora przy okazji nie powstrzymując się od swoich natręctw i fobii oraz nienawiści do wszystkich i wszystkiego (zwłaszcza kobiet).

  8. Wywrotowiec said

    Pan Lewarek:
    Napewno marzy o przeoraniu calego zestawu Camasutry.
    Hormony buzuja jak szalone.
    Pozniej o kasie.

  9. Ale dlaczego? said

    To jak mężczyźni postrzegają kobiety i odwrotnie, w dużej mierze wynika z biologij. Pomimo całego hałasu z cywilizqcją i kulturą.
    No i dobrze.
    Tyle że to tzw. kultura wypacza te relacje. I jakieś chore ideologie.

  10. Enya said

    No ale jednak w większości związków/małżeństw ludzie są w podobnym wieku.

Sorry, the comment form is closed at this time.

 
%d blogerów lubi to: