Tortura nadziei
Posted by Marucha w dniu 2023-03-23 (Czwartek)
Tortura de la esperanza, torture of hope, tortura nadziei – to jedna z najgorszych katuszy psychicznych, jakie człowiek wymyślił dla człowieka. Temat wielu opowiadań i filmów. Była stosowana m.in. przez hiszpańską Inkwizycję. Skazaniec czy podejrzany jest informowany, że przyszło ułaskawienie, że będzie zwolniony. Pozwala mu się przejść do innego pomieszczenia… po czym zamyka z powrotem.
Inna wersja to umyślne umożliwienie ucieczki – zostawiony niby przez zaniedbanie klucz w drzwiach itp. Osadzony ucieka, nie wiedząc, że straż już czeka gotowa, żeby go w odpowiednim miejscu złapać. „Ucieczka” czy „przygotowanie do zwolnienia” musi trwać na tyle długo, żeby więzień uwierzył, że rzeczywiście jest wolny.
A figa! Żartowaliśmy, zmieniliśmy zdanie, to była pomyłka.
Ta bezkrwawa procedura ma niesamowitą moc łamania ludzi. Bywa stosowana przez różnych zwyrodnialców, którzy porywają ludzi, głównie kobiety, żeby się nad nimi znęcać, wykorzystywać seksualnie. Celowo zostawiają oni uchylone drzwi, ofiara myśli, że ma szansę ucieczki, biegnie korytarzem – a tam zamiast drzwi na wolność… oprawca na nią czeka. No i oczywiście znęca się z podwójną mocą, karząc ją za próbę ucieczki.
Taki numer czasem udaje się powtórzyć – ofiara ponownie daje się nabrać. Tak czy inaczej rozwala to psychikę; ofiara bezwolnie poddaje się wykorzystywaniu, nie próbuje się więcej bronić ani uciekać, często popada w syndrom Sztokholmski.
Sven Hassel, który trafił do obozu koncentracyjnego dla Niemców za dezercję, opisuje w książce „Legion Potępieńców” swoje przeżycia. W pewnym momencie sądził, iż padł ofiarą die Tortur der Hoffnung. Okazało się, że się mylił – naprawdę zwolniono go z obozu. Kazano mu ubrać mundur, wyczyścić paznokcie i zaprowadzono go do biura komendanta. Usłyszał: „Więzień 552318A – do zwolnienia. Odmaszerować!” Wówczas olśniło go: „a więc torturują mnie jeszcze w ten sposób”. Sądził, że za chwilę usłyszy rechot esesmanów, którzy zrobili sobie z niego żart.
Postanowił, że nie da im tej satysfakcji i nie pozwoli się ogarnąć „przedwczesnej nadziei”. Kazali mu usiąść na zewnątrz w korytarzu i czekać. Nikt się nie śmiał. Sven czekał ponad godzinę, myśląc o tym, jak źli i małostkowi są ludzie, którzy posuwają się do takiego okrucieństwa. A jednak wyprowadzono go na zewnątrz i kazano wsiąść do samochodu. Dopiero wtedy uwierzył. Trafił do jednostki karnej.
Sven Hassel przeżył potworne rzeczy, ale uniknął skutków die Tortur der Hoffnung, tortura de la esperanza. Kiedy długo nie wierzysz, że jesteś wolny, ale w końcu zaczynasz wierzyć. Wierzysz i ogarnia cię wielka ulga i radość, może nawet euforia. I wtedy okazuje się, że z ciebie zakpiono, że to była zmyłka. Mój Boże, jak bardzo wolałabym nie znać tego uczucia. Ktoś, kto to przeżył, nie uwierzy już NIGDY.
Marta Cipiszewska
Facebook
Komentarzy 7 do “Tortura nadziei”
Sorry, the comment form is closed at this time.
prostopopolsku said
„stosowana przez różnych zwyrodnialców”
metoda, których jest cała masa
– http://pppolsku.blogspot.com/2012/09/wybrane-teksty-1.html#Metody_walki
od tysiącleci w programie tego cierpiącego „tułactwa”
– https://pppolsku.wordpress.com/2016/08/07/jak-zrobic/
Raz spotkałem tę zbrodniczą swołocz w Paryżu, z niebywałym tupetem żądali ode mnie, że mam się im wysługiwać w ich planach. No cóż, lud, który uważa się za wybrany, zalicza inne ludy do bydła. Zresztą jak w przypadku osła stosuje metodę marchwi i pałki, i ta metoda fantastycznie funkcjonuje zarówno u Amazon, jak dokumentuje inny tekst, jak też w Kijowie.
Crestone said
Ubrał mundur? W co?
JADAM said
W.Sz. Pani Marto
Jest W>Sz. Pani ogromnie odważną Damą /Kobitką/ (Panienką ? )
*****
Za tekst/feletonik
Voodoosch said
Ta metdoa jest stosowana przez dzisiejszy system globalistyczny. mowia, ze musisz robic to i to. placic tyle i tyle, wszystko zeby w przyszlosci bylo lepiej, a w przyszlosci jest tylko gorzej. Przyklad z Ukropolinu:
– Zakonczmy komune, bedzie zylo sie lepiej.
– Wejdzmy do Unii bedzie zylo sie lepiej.
– Jeszcze tylko dwa tygodnie i zdejmniesz maseczke i wszystko bedzie lepiej.
– Jeszcze troche musimy zacisnac pasa, zeby dowalic Putinowi i wtedy bedzie lepiej.
… No i jakos k***a ni jest lepiej.
Krzysztof M said
Ad. 3
… No i jakos k***a ni jest lepiej.
No i co? Ale wyjechać można kiedy się chce! … … 🙂
matirani said
Ciekaw jestem czy rzeczywiscie hiszpanska inkwizycja takie metody stosowala… watpie, to zapewnie kolejny wymysl zydów przeciwko KK.
Boydar said
polska język trudna