Wszystkim odwiedzającym gajówkę, serdecznie dziękuję za uwagi i komentarze - ale nie odpowiadam za ich treści.
Radość to wielka widzieć bezsilną wściekłość twoich wrogów i wiedzieć, że nic nie mogą ci zrobić.
Jeśli chcesz pomóc...
Zajrzyj też na "Fantazje kulinarne".
Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii
W Niemczech szerzy się zoofilia
Posted by Marucha w dniu 2013-07-06 (Sobota)
Obrońcy zwierząt alarmują, że w Niemczech szerzy się „nowy styl życia”, polegający na wykorzystywaniu seksualnym zwierząt. Liczba kontaktów zoofilskich wzrasta w zawrotnym tempie. Zoofilia od 1969 r. jest za Odrą dozwolona. Zakazane jest jedynie propagowanie materiałów pornograficznych ze zwierzętami. Rząd od roku przygotowuje nową ustawę.
O nowym, „modnym stylu życia” poinformowała niedawno Madeleine Martin na łamach „Frankfurter Rundschau”. Przywołała przypadek rolnika z regionu Gross-Gerau w południowo- zachodnich Niemczech, któremu udowodniono wykorzystywanie seksualne… stada owiec.
Martin twierdzi, że w całym kraju tworzy się coś w rodzaju „domów publicznych”, do których mogą przybywać zoofile. Ubolewa, że władza bagatelizuje tą sprawę. Dziennikarka zaapelowała do rządu by kategorycznie zakazał tego typu kontaktów w całym kraju.
W listopadzie ubiegłego roku – w związku z gwałtownym wzrostem liczby przypadków aktów zoofilskich – przedstawiciele rządu zapowiadali uchwalenie ustawy, zakazującej wykorzystywania zwierząt.
Parlament rozpoczął już debatę w kwestii zmiany ustawy o ochronie zwierząt. Komisja rolnictwa rekomenduje, by za tego typu przestępstwa karać jedyne grzywnami. Zoofile z organizacji ZETA już zapowiadają, że zaskarżą przyszłą ustawę.
Wg obrońców zwierząt, w Niemczech istnieją nawet „erotyczne zoo”. Zoofilia przestała być przestępstwem w Niemczech w 1969 r.
Czy zoofilia powinna być zakazana ze względu na… obronę zwierząt?
Admin
Komentarzy 17 to “W Niemczech szerzy się zoofilia”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Dziennik gajowego Maruchy 
Józef said
To ,czego jesteśmy świadkami, świadczy już o nieodwracalnym upadku cywilizacji.
Wczoraj obejrzałem sobie egzekucję na gloria;
Ostrzeżenie! Nie dla wszystkich! “Syryjscy” bandyci mordują biskupa François Murad
http://pl.gloria.tv/?media=467528&postings
Przybądź Panie Jezu i zrób porządek.
Maciejaszu said
Karą za zoofilię winna być kastracja.
kiriki said
Oby ten swinski narod upadl jeszcze nizej!
Pokręć said
No, cóż, Niemcy z jakąś etyczną postawą a tym bardziej z rycerskością nigdy nie byli kojarzeni. Są zbyt pragmatyczni na rycerskość. jak mogą coś osiągnąć lejąc poniżej pasa – to leją. Bo kto będzie sądził zwycięzców? A nawet jako zwyciężeni – trudno, „odcierpią” kilkadziesiąt lat i następne rozdanie. Aż do skutku. Dla nas II WŚ to cała gra, dla Niemców – tylko jedno rozdanie, wprawdzie przegrane przy próbie sprawdzenia, ale gra się toczy dalej…
No, ale owcojeby i na swoja kolej się doczekają.
znanichrzescijanie said
Właśnie spędziłem trochę czasu wyjątkowo na Onecie pod tematami odnośnie religii i to co tam ludzie piszą odnośnie wiary w Boga ateizacji, to jak wyśmiewają się z chrześcijan (jakieś 95% osób) i swojej dumy z bycia niewierzącym co dla nich jest równoznaczne z tego co widzę z dużą inteligencją jest porażające. A ich zachłyśnięcie się „postępowym” zachodem to już w ogóle ręce opadają. A to jest stosunkowo jeszcze religijna Polska. Zagranicą to już w ogóle. Obecne młode pokolenie to jest dramat a przyszłe będą w jeszcze gorzej kondycji duchowej jeśli nic się nie zmieni, a raczej nie zmieni i będzie się pogarszać aż do końca.
Co do artykułu to ja nie mogę pojąc jak nie wstyd pokazywać swoją twarz i ujawniać się z nazwiska tym zoofilom. Nawwet jak mają jakieś problemy z głową to poczucie wstydu powinno ich chyba hamować przed przyznawaniem się do sexu ze zwierzętami? ;/
Psychopata nie zna uczucia wstydu, zażenowania, kompromitacji, hańby itd.
Admin
Amadeus said
Ad 5 Znanichrześcijanie
Seks ze zwierzętami to jeden z grzechów sodomskich.
„co tam ludzie piszą odnośnie wiary w Boga ateizacji, to jak wyśmiewają się z chrześcijan (jakieś 95% osób) i swojej dumy z bycia niewierzącym co dla nich jest równoznaczne z tego co widzę z dużą inteligencją”
Oni nie mają żadnej inteligencji. Są ślepcami i głuchymi. Wbici we własną dumę z bycia ślepcami i głuchymi.
Oni nie mają inteligencji a co dopiero mądrości.
Takimi kółkami własnej adoracji nie trzeba się nawet przejmować, jedno co trzeba- to ich olewać.
RomanK said
Zoofilie moze tylko ograniczyc pelne prawo do zawierania malzenstw ze zwierzetami!
Prawo europejskie powinno gwarantowac kazdej owcy, suce, swini czy krowie prawo do poslubienia swego kochanka, do swiadczen socjalnych , rent i zachowkow oraz prawo do nazwiska po wspolmalzonku. Oczywiscie pelnie praw wyborczych czynnych i biernych!
Dlaczego zoofilia ma byc dyskryminowana ?? skoro pedofilia, homofilia sa rehabilitowane?
Dac zwierzatkom prawa ludzkie, skoro ludzkoc zamienia sie bydleta….
Nich zyje postep! niech zyje HUmanizm!..in Imago Animalo!
Rysio said
re 3. „……Oby ten swinski narod upadl jeszcze nizej!….”
Jak to świński? Ostbaltisch uważa że niemiecki ( świński język) powinin być nowym językiem nie tylko europy ale całego świata.
🙂 🙂 🙂
Zetef said
Szkoda słów. Mam na myśli komentarze. Ależ to cudowna okazja zrobić coś dobrego.
Polska powinna stanowczo zaprotestować przeciwko ograniczeniu zoofilii. Niech no jakiś autorytet moralno-analny się wypowie, nich chlasta Niemców biczem krytyki. Podnieść giewałt, że to brak poszanowania, tolerancji, narasta ksenofobia i na pewno antysemityzm. Powinno się nagrodzić aktywistów zoo, dać im jakiś grant, odznaczenie lub nagrodę. Im więcej odrażających praw w Niemczech tym lepiej dla nas. Niech się upodlą i stoczą do dna. Im niżej tym lepiej.
Polska słynie z hodowli gęsi, a nie można rozpocząć akcji promocyjnej p.t. ‚wyruchaj a potem zjedz’.
Po niemiecku to na pewno brzmi cudownie.
Nich się nurzają w gównie i zbydlęceniu. Pomagać im. Utwierdzać w słuszności. Wspierać.
Im oni słabsi tym my silniejsi.
andrzej said
Osoba, która takie rzeczy robi stawia siebie w jeszcze gorszej sytuacji niż to zwierzę!
Szkoda tylko tych zwierząt, nie tych ludzi!
Tych ludzi do utylizacji!
Zygfryd Gdeczyk said
Reblogged this on ZYGFRYD GDECZYK.
Griszka said
@9
A mnie szkoda tych zwierzat. Tak samo jak zyczenia kompletnego upadku duchowego Niemcom. Zycze Im takiej klasy radzacej, ktora przestanie terroryzowac wszystkich wokolo I nie bedzie demoralizowala wlasnego narodu.
Ostbaltisch said
@ 3, 8, 9, 12
Odezwali się zasrańcy pełni prymitywnej, kołtuńskiej zawiści, zwłaszcza kiriki, który dokładnie obnażył się jako cwel mentalny. A wyobraźcie sobie w swoich zlasowanych nanomózgownicach, że Ruscy i Ukraińcy ze środowisk upowskich/żydostalinowskich mogą dokładnie to samo pomyśleć o nas i zacierać ręce z naszego niefarta że giniemy, w iście podludzkim stylu ciesząc się z faktu, że nasz mądrzejszy od nich naród ma poj*bany rząd, który ciągnie nas na dno, przez co sami pasywnie zyskają na znaczeniu! Tak właśnie się wy zachowaliście, ćwoki!
Pragnę zauważyć, że cała zagranica ma dokładnie odmienne i jednolite zdanie, kto w Europie jest narodem „świńskim” – o czym przekonać można się, czytając chociażby komiksy typu „Maus”, albo pracując u Polaka za granicą. Ludzie w tym zapyziałym kraju zamiast ochoczo współpracować i pomagać jeden drugiemu jak może, skaczą sobie do gardeł i kombinują, jak by podkopać egzystencję swych sąsiadów z podwórka, jak też całych narodów mądrzejszych i bardziej solidarnych. A ja czegoś takiego organicznie nienawidzę i nie toleruję, bo sam bym ochoczo pomógł każdemu, kto tylko na to zasługuje, no i dlatego, że dziś cała nasza rasa cierpi, balansując nad przepaścią nieistnienia; wy zaś głupcy widzicie tylko czubek własnego kinola i ewentualnie łudzicie się, że pan Jezus zrobi dla was jakiś cud.
Wiadomo, kto w Europie i na całym świecie najszerzej propaguje zboczenia wszelakie i nad tym to płaczcie, a nie życzcie drugiemu źle. Na pewnym forum pewien chazarski gównojad zadał pytanie, co to jest polaczek i 150 kochanek? Odpowiedź brzmiała: pastuch! Okazuje się, że jednak tym razem Niemiec – lecz niezupełnie z własnej winy, bo za Hitlera byłoby to nie do pomyślenia, zaś ostrzegawczy, sezonowy pobyt w Dachau, skutecznie wyleczyłby każdego Niemca z niezdrowych seksualnych skłonności, przywracając temu Narodowi pełnię zdrowia i funkcjonalności. A parchactwo od prawieka samo jest najbardziej zboczone, rozpustne i zdegenerowane; ileż to razy słyszałem, jak to rabin udzielał komuś ślubu z pieskiem, z kozą czy nawet z delfinem! Mój kolega, co w latach 90-tych walczył dwukrotnie w Jugosławii jako ochotnik w formacjach paramilitarnych mawia, że KAŻDY ŻYD PRAGNIE ZERŻNĄĆ WŁASNĄ MATKĘ i wszystkich chcą przekabacić oni na swoją talmudyczną modłę, czemu służy promocja zboczeń wszelakich, materializmu, satanizmu i niegodziwości. Do tego dochodzi jeszcze koszerna genetyczna inżynieria (Monsanto itp.), a ja kocham naszych ludzi i dlatego nie chcę tu powtórki z Atlantydy!!!
Jakby to spuentował zespół Honor:
„Nie chcę tu żydowskich łap!
Nie chcę tu czerwonych szmat!
Adolf Hitler rację miał –
Zgnieść zarazę, zetrzeć ślad!!!”.
Ostbaltisch said
Griszka sorry, trochę się zagalopowałem i źle odczytałem Twoją wypowiedź (komentarz rzeczony wisi jeszcze do moderacji).
Griszka said
Ostbaltisch
OK. Nie ma problemu.
Wosiu said
A tutaj osioł dorwał Niemca:
AlexSailor said
„przypadek rolnika z regionu Gross-Gerau w południowo- zachodnich Niemczech, któremu udowodniono wykorzystywanie seksualne… stada owiec.”
„Polska słynie z hodowli gęsi, a nie można rozpocząć akcji promocyjnej p.t. ‘wyruchaj a potem zjedz’.
Po niemiecku to na pewno brzmi cudownie.”
Czytając komentarze można dojść do wniosku, że Polacy zaczynają coś rozumieć.
Może to nie zupełnie po chrześcijańsku cieszyć się z upadku czyjegoś, leczy nas obowiązuje miłość bliźniego a nie każdego.
Po lekturze Pisma, jasno wynika, że bliźni, to nie każdy, tylko człowiek dobrej woli.
Natomiast dogłębna lektura Starego Testamentu, bez której człowiek jest jak małe dziecko we mgle, uczy, że są narody tak zepsute, że skazane na zagładę bez litości.
Oczywiście nie wskazuję tu na naszych sąsiadów zza Odry, gdyż jest to jeszcze w jakiejś części naród chrześcijański, katolicki nawet, w którym jest więcej niż dziesięciu ludzi dobrej woli.