Operacja specjalna „Nawalny”

Sześciu lat więzienia żądają prokuratorzy dla znanego rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego.

Wyrok ten może uniemożliwić Nawalnemu kandydowanie w następnych wyborach prezydenckich w Rosji w 2018 roku. Lider antykremlowskiej opozycji jest oskarżony o spowodowanie strat w jednej z kontrolowanych przez państwo spółek w obwodzie kirowskim [Nawet jeśli były jakieś straty, to zrobione w demokratyczny sposób – admin]

Według Komitetu Śledczego FR, w 2009 roku, będąc doradcą wywodzącego się z demokratycznej opozycji gubernatora obwodu kirowskiego Nikity Biełycha, Nawalny miał nakłonić dyrekcję przedsiębiorstwa przemysłu drzewnego Kirowles do podpisania niekorzystnego kontraktu, czym spowodował straty materialne w tej kontrolowanej przez państwo spółce na kwotę 16 mln rubli (około 518 tys. dolarów).

– Wnioskowałem o uznanie Aleksieja Nawalnego za winnego i o skazanie go na sześć lat więzienia oraz karę grzywny w wysokości 1 mln rubli – powiedział prokurator Siergiej Bogdanow w sądzie w Kirowie, 550 km na północny wschód od Moskwy.

Opozycjonista odrzuca oskarżenia i twierdzi, że chodzi o usunięcie go ze sceny politycznej jako potencjalnego rywala prezydenta Władimira Putina [A to swoją drogą… – admin]. 37-letni Nawalny wyglądał na sali rozpraw sądu w Kirowie na zszokowanego wnioskiem prokuratora i wymieniał nerwowe uśmiechy z żoną Julią. W przerwie powiedział dziennikarzom, że wciąż ma nadzieję, iż wszystko będzie dobrze.

Ten zwalczający korupcję [Ha ha ha ha! – admin] adwokat i bloger [i zarazem agent amerykański – admin], który pomagał organizować największe antyputinowskie protesty, jest najbardziej znanym opozycjonistą sądzonym w posowieckiej Rosji. Nawalny wysuwał sugestię, że to prezydent Putin zarządził proces, aby uciszyć go jako krytyka władzy. To on swego czasu nazwał kierowaną przez Putina i premiera Dmitrija Miedwiediewa Jedną Rosję partią oszustów i złodziei.

Wyrok skazujący uniemożliwi Nawalnemu kandydowanie na jakikolwiek wybieralny urząd państwowy lub samorządowy w Rosji. Na początku kwietnia opozycjonista zadeklarował publicznie, że chciałby zostać prezydentem FR, a w połowie czerwca złożył wniosek o zarejestrowanie go jako kandydata na mera Moskwy. Wybory włodarza stolicy odbędą się 8 września.

Nawalny jest kolejnym z biznesmenów, który zwalczany jest przez reżim Putina. Do najsłynniejszych należy Michaił Chodorkowski, były szef Jukosu, który już 10 lat przebywa w więzieniu.

Z kolei znany rosyjski ekonomista Siergiej Gurijew kilka tygodni temu ogłosił, że nie wróci do kraju z zagranicy z obawy przed aresztowaniem. W jego ocenie, Chodorkowski otrzyma w przyszłym roku kolejny już, trzeci z rzędu wyrok, zaś trwający w Rosji proces Nawalnego już wkrótce doprowadzi do jego uwięzienia. Według ekonomisty, wobec Nawalnego rozpoczęto „operację specjalną” [Jak domniemywujemy, „Nasz Dziennik” bardzo się lituje na żydowskiego megazłodzieja i aferzystę, Żyda Chodorkowskiego.  Co do Guriewa – mamy tylko podejrzenia – admin]

Co jakiś czas w Moskwie odbywają się manifestacje wzywające władze kraju do uwolnienia niesłusznie przetrzymywanych opozycjonistów. Ostatnio w maju blisko 30 tys. osób zebrało się na stołecznym placu Bołotnym, aby zażądać uwolnienia krytyków Kremla, w tym Aleksieja Nawalnego.

ŁS, PAP
http://naszdziennik.pl

Trochę o demokratycznym opozycjoniście Nawalnym można poczytać np. tu:
https://marucha.wordpress.com/2013/07/05/szesc-lat-wiezienia-dla-nawalnego/
Admin