Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

  • The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii


    Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.
    Antoni Słonimski, poeta żydowski

    Dla Polaków [śmierć] to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna... śmierć, jak śmierć... A dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym
    Prof. Barbara Engelking-Boni, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, TVN 24 "Kropka nad i " 09.02.2011

    Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał duszę człowieka. I choć na zewnatrz jest to z pozoru ten sam człowiek, po jego czynach widzimy, że kieruje nim jakaś ukryta siła.
    Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w dupę, aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.
    Pod tą żółto-błękitną flagą maszerowali żołnierze UPA. To są kolory naszej wolności i niezależności.
    Petro Poroszenko, wpis na Twiterze z okazji Dnia Zwycięstwa, 22 sierpnia 2014
  • Kategorie

  • Archiwum artykułów

  • Kanały RSS na FeedBucket

    Artykuły
    Komentarze
    Po wejściu na żądaną stronę dobrze jest ją odświeżyć

  • Wyszukiwarka artykułów

  • Najnowsze komentarze

    Voodoosch o Wolne tematy (28 – …
    Porucznik Colombo o Wolne tematy (28 – …
    Peryskop o Wolne tematy (28 – …
    lewawo o Wolne tematy (28 – …
    errorous o Naziści jedli marcepan – rzecz…
    Otwarte Drzwi o Wolne tematy (28 – …
    Voodoosch o Wolne tematy (28 – …
    Ale dlaczego? o Opowieść o geodetach nieba, cz…
    Jasiu PUKWATEREK o Od Unii Lubelskiej do… pi…
    Kolapsus o Od Unii Lubelskiej do… pi…
    osoba prywatna o Wolne tematy (28 – …
    Marucha o Splątanych łańcuszków nie prze…
    Otwarte Drzwi o Wolne tematy (28 – …
    PK o Zgromadzenie Ogólne opowiedzia…
    Harakiri Sepuku o Wolne tematy (28 – …
  • Najnowsze artykuły

  • Najpopularniejsze wpisy

  • Wprowadź swój adres email

    Dołącz do 708 subskrybenta

Sens zakupu Pendolino: pociąg za miliardy będzie jeździł jak 40-letnia lokomotywa

Posted by Marucha w dniu 2014-04-03 (Czwartek)

Za 20 składów „Pendolino” PKP Intercity zapłaci zagranicznemu producentowi 1,6 mld zł. Jaki jest sens zakupu tych ultradrogich pociągów, skoro na większości z funkcjonujących w Polsce tras kolejowych nie można bezpiecznie podróżować z prędkością wyższą niż 160 km/h?

W Polsce nie ma obecnie takiej infrastruktury kolejowej, która pozwalałaby na bezpieczną obsługę superszybkich pociągów. To oznacza, że zakupione przez PKP Intercity składy „Pendolino” na zdecydowanej większości odcinków będą jeździły z prędkością nieprzekraczającą 160 km/h. Warto zauważyć, że prędkość taką rozwijają bez problemu stare, 40-letnie lokomotywy będące obecnie na stanie PKP.

Jeśli zatem ultradrogie „Pendolino” nie będą spełniały swej głównej funkcji, to jaki był sens ich zakupu? Czy władze PKP nie mogły złożyć zamówienia na przystosowane do jazdy na polskich torach (160-200 km/h), a przy tym kilkukrotnie tańsze pociągi rodzimej produkcji? Jakby tego było mało, pociągi „Pendolino” prawdopodobnie nie będą jeździły po polskich torach jeśli w zimie będzie duży mróz (przy -25 C pociąg w ogóle nie ruszy).

To jednak nie koniec złych informacji. Okazuje się bowiem, że spółka PKP Intercity, aby móc zapłacić Alstomowi – producentowi „Pendolino” – za zamówione pociągi, musiała wziąć spore kredyty. Były prezes PKP Intercity Czesław Warsewicz ocenił, że spółka rocznie będzie musiała oddawać bankom około 30-40 mln zł samych tylko odsetek od pożyczonych pieniędzy!

– Obawiam się, że ta cud zabawka doprowadzi do bankructwa PKP Intercity. Mówiąc wprost – ktoś za to coś wziął, gdzieś poszły łapówki, procenty, jakieś dziwne transfery. To był kuriozalny przetarg. Mieliśmy do wydania niemal 3 mld zł. I ostatecznie w roku 2011 została złożona tylko jedna ważna oferta. Inne rzekomo nie spełniły wymogów! Tak się uczciwych, prawdziwych przetargów nie przeprowadza. – powiedział kilka miesięcy temu tygodnikowi „wSieci” Warsewicz.

Czy rzeczywiście wspomniana „cud-zabawka” doprowadzi do ostatecznego upadku PKP? Czy prawdą jest, że w związku z wygraniem przetargu przez Alstom – „szły łapówki, procenty, jakieś dziwne transfery”?

A może o to w tym wszystkim chodziło? Wytransferować olbrzymie środki za granicę, zadłużyć w zagranicznych bankach krajowego przewoźnika, a w konsekwencji – doprowadzić do jego upadku?

Czytaj także: 
Kto spowalnia pociągi Pendolino (DziennikPolski24.pl)
Kłamstwo Pendolino. „wSieci” ujawnia drugie dno wielkiej transakcji (wPolityce.pl)

http://niewygodne.info.pl

Jaki jest sens zakupu drogich pociągów, które nie będą wykorzystane?
Ano przypomina nam się historia pewnego państwa afrykańskiego sprzed jakichś 20 lat, gdzie miejscowi kacyki zakupili sobie nowoczesne na owe czasy telefony GSM, nie bacząc, iż nie istniała tam żadna sieć telefonii komórkowej.
Admin

Komentarze 24 to “Sens zakupu Pendolino: pociąg za miliardy będzie jeździł jak 40-letnia lokomotywa”

  1. hulsz said

    sens tego zakupu byl jeden LAPOWY

  2. Luxeuro said

    Ale ma wygląd jak by jechał szybko 🙂
    Ten Pendel-kino przypomina mi elementy z Włoch dla Stadionu Narodowego w Waw,
    http://tinyurl.hu/C4ec/
    http://tinyurl.hu/0kg4/

  3. Atanazy said

    Polska kolej jest w stanie katastrofalnym, a kolejne rządy prowadzące politykę prosamochodową tylko ten stan petryfikują (SLD, PiS i PO – wszyscy tak samo).

    ALE

    Pociągów Pendolino nie dałoby się wyprodukować w Polsce, ponieważ nasze bardzo prężne firmy (np. Pesa albo Newag) nie dysponują potencjałem technicznym, by wyprodukować składy zespolone poruszające się z prędkością powyżej 160 km/h. Dysponują jedynie prototypami. Pendolino w trakcie testów na Centralnej Magistrali Kolejowej rozwijało prędkości bliskie 300km/h. To jest wielka różnica technologiczna i takiego taboru obecnie w kraju nie da się wyprodukować.

    Pendolino rozwinie prędkości powyżej 160km/h na CMK oraz odcinkowo na trasie do Gdańska a docelowo – na nowych liniach dużych prędkości, które powinny zostać zbudowane (m.in Warszawa – Wrocław).

    Polskie firmy produkujące tabor kolejowy i tak zgarniają kontrakty z PKP, np. w ramach kolejnych przetargów na składy zespolone dla PKP Intercity – o nieco niższych parametrach (do 160km/h). Podobny tabor sprzedawany jest też za granicą. Ale nigdzie w segmencie KDP, bo na tę chwilę polscy producenci nie potrafią takich pociągów produkować. Pokazać jakiśprototyp na targach kolejowych to za mało! Na uruchomienie regularnej produkcji pociągów klasy Pendolino krajowi producenci potrzebują realnie patrząc około 10 lat.

    Prawicowi hejterzy nie mając lepszych argumentów uczepili się tych biednych pociągów Pendolino jak rzep psiego ogona! We wszystkich krajach, gdzie chciano budować koleje dużych prędkości, odzywało się lobby samochodowe w taki lub podobny sposób.

    Gdyby chodziło o dobro kolei, należałoby raczej wskazać na rzeczywiste uchybienia towarzyszące zakupom Pendolino, np.:
    – rezygnację z tzw. wychylnego pudła”, która dałaby możliwość szybszego pokonywania łuków na krętych trasach Warszawa – Gdańsk i Tunel – Kraków,
    – niskie przyspieszenie Pendolino (bodaj 0,5 m/s^2), w kontekście krętych tras, gdzie prędkość szlakowa waha się na kolejnych odcinkach (Czyli trzeba mieć możliwośćszybiego przyspieszenia),
    – fatalne tempo remontów i modernizacji infrastruktury kolejowej.

    Ale żeby o tym pisać, to po pierwsze trzeba mieć wiedzę (lub pokorę, by zapytać kogoś kto ma – dziennikarz nie musi się na wszystkim znać). Po drugie trzeba chcieć zrobić coś dobrego dla kolei, a nie tylko przywalić w przeciwników politycznych,

    PS. Pan Warsewicz miał okazję zrobić coś dobrego dla PKP Intercity, ale jej nie wykorzystał. Pluć na swoją byłą firmę każdy potrafi, ale niekoniecznie trzeba słowa takiej osoby traktować poważnie!

  4. Atanazy said

    @Admin
    Niech Pan nie sieje nieprawdziwej propagandy! Pociągi Pendolino mają kursować po CMK, gdzie infrastruktura jest przygotowana, by on najbliższego kolejowego rozkładu jazdy jeździć 200 km/h a następnie sukcesywnie ją podwyższać do 220-230 km/h.

    Gdyby napisał Pan: „Zamiast Pendolino można by zestawić pociąg składający się z lokomotywy „Husarz” i wagonów z dopuszczeniem na 200 km/h, które już na dzień dzisiejszy posiada PKP Intercity”, to byłaby to prawda. Ale Pan pisze, że nie ma infrastruktury, a to nie jest prawda. Na trasach, po których mają pojechać Pendolino, taka możliwość jest.

  5. Marek said

    I to jest ten przykład. Miliardy wywalone dla obcych i miejscowych kacyków, a pan Michałkiewicz zatroskany ostrzega o „haraczu wytarganym z naszego gardła podatkowego” dla niepełnosprawnych dzieci.

    Na swoją obronę ma, że ostrzega o groźbach żydów na sumę 65 mld usd.

  6. Jeszcze zapewne wyjdzie szydło z worka

  7. Marucha said

    Re 4:
    Panie Atanazy, jeśli Pan nie zauważył, to zwracam Panu uwagę, iż tekst nie jest mojego autorstwa, a więc niczego nie sieję – a jedynie, jak zwykle, poddaję pod dyskusję.

    Nawiasem mówiąc: co Pan ma na myśli pisząc, iż „istnieje infrastruktura”, którą „Pendolino” może wykorzystać w pełni?
    Ile jest tej infrastruktury w porównaniu do całkowitej długości tras kolejowych?
    Pytam, bo nie wiem.

  8. Sowa said

    http://www.rynek-kolejowy.pl/51401/jak_zalgac_dziobaki_czyli_p_oslowie_polskie_cz_2.htm

  9. Luxeuro said

    Ta kolej wgląda tak samo jak płatna droga ekspresowa Katowice-Kraków. Jest „ekspresowa” w odcinkach które co rok się zmieniają ale płaci się za „ekspres”. Kraj który jest tranzytem Wschód-Zachód i dalej jest w opłakanym stanie to więcej niż skandal. To jest Dom Wariatów. Nic nie pozwalają temu kraju wykorzystać ekonomicznie z takiego strategicznego położenia, mam na myśli NorthStream, NIC. Nawet głupie jabłka sprzedawać na wschodzie jest problemem.

  10. Wosiu said

    ” Były prezes PKP Intercity Czesław Warsewicz” Warsewicz z Warsu? 🙂 Czyżby prawo synchronii? Za komuny też jakoś tak było, że minister budownictwa nazywał się Glazura, minister rolnictwa Motyka, itp.

  11. Marcin said

    Spokojnie koledzy. Pendolino już kupione. Teraz czekać na upadek PKP i szybkie przejęcie przez DB. Opłaci się i jest sens.

  12. Luxeuro said

    Ad. 8 – Ciekawe są niektóre komentarze które wydaje mi się są kompletnie trafne. Mowie to z ograniczonego doświadczenia.
    „Krótko i treściwie: ja z pociągów uciekłem, wrócę jeśli ceny będą na poziomie PolskiegoBusa, czas przejazdu – wystarczy mi całkowicie jeśli prędkość będzie 120/160 km/h, czy W-wa – Kraków przejadę w 2:30, czy w 2, czy w 1:30h, to mnie nie interesuje zbytnio. Stawiam że takie są preferencje 80-90% potencjalnych pasażerów. Jak się to ma do Dziobaków?”

    „Jakie może być zagrożenie dla blachosmrodziarzy? 200zł za Pendolino Katowice – Warszawa bez żadnej poprawy prękości? To samochodem da się przejechać ten dystans ze 3 razy.”

    „IC majac dotacje w kieszeni ma w nosie czy ktos tym pojedzie czy nie. a ja nie pojade nie dlatego ze mi sie pendolino nie podoba a dlatego ze bedzie za drogie. skoro teraz podroz z poznania do wawy EXIC w 2kl kosztuje chore pieniadze to w pendino taniej nie bedzie. sory. abstrakcja. ale jezdzic bedzie. bedzie pieknie. zdjecia beda i orkiestra nie raz tez. super.”

    „”Gratulacje” dla Pana Wyszyńskiego za zabawę w politykę… i wcielanie w swoich tekstach zasady „nie zgadasz się ze mną – nie będę z Tobą polemizował i dyskutował bo jesteś „nadekspertem” albo i się nie znasz i ja wiem wszystko najlepiej i ogólnie wszystko co moje jest naj, naj, naj”

    Nie mogę zrozumieć jak dziennikarz-społecznik może tak nisko upaść. Polityka to syf, a jak
    się robi szopki, konferencje prasowe .. to i wrogowie wrzucą swoje 3 grosze. Widać, że podchodzi Pan do tematu bardzo emocjonalnie … z pominięciem zdrowego dystansu.

    Co do dziobaków, czy brak TILTa nie spowoduje, że na odcinku linii kolejowej nr 8 Kraków –
    Kozłow (57 km), gdzie niebawem na całym odcinku będzie V max 110 nasze polskie pendolino pojedzie z V max 110km/h a nie 130-140 km/h? Czy będziemy mieli Pendolino czy biedolino (bez wychylnego pudła, do którego nawiązuje włoskie słowo wahadełko brak TILTa niejako eliminuje zasadność używania marki Pendolino)? Czy niesłuszne są zarzuty, że przy zainwestowanych ogromnych środkach w ten projekt brakt TILTa trochę go ośmiesza?

    Jak może być postrzegane pendolino i inwestycje z tym związane przez pasażerów (masowo
    odpływających z kolei), gdy na przebudowę stacji Tunel wydaje się o tak ok 80 mln zł, a
    podróżni z tejże stacji jadą do Katowic (93 km) 2 godz. 40 minut, bo nie da się puścić
    pociągów niewłaściwym torem i skrócić czas przejazdu o ok. 30 minut albo przeznaczyć
    kilkudziesięciu mln chociaż na częściową poprawę stanu infrastruktury? Wiadomo co ważniejsze w konfrontacji REGIO kontra EIC Premium.

    Czy będzie to pociąg dla mas, czy tylko dla wybranych – pokaże życie. Choć jeśli utrzymają
    się obecne tendencje cenowe – tłumów nie będzie.

    Szybkie Koleje są super, tylko chyba kolejność trochę niewłaściwa. Już MiKole wysiadają z
    pociągów, bo jest za wolno i zdecydowanie za drogo. A Polski Bus górą i może pojedziesz, jak
    nie wykupili wszystkich biletów.”

  13. Brat Dioskur said

    Z tymi pociagami szybkiego ruchu jest jakas zaraza! Zdawaloby sie ,ze trzezwi w transakcjach Holendrzy ,dysponujacy wysokokwalifikowanymi ekspertami nie moga sie przewiezc przy zakupie pociagow klasy Hi-tec, tymczasem 12 skladow dostarczonych przez wloski koncern Breda Ansaldo okazaly sie na ,przeciez nowoczesnych torowiskach w Holandii zupelnie bezuzyteczne! Najpierw przy malej pokrywie sniegu doslownie zaczelo w skladach odpadac podwozie!Pozniej doszly do tego mankamenty z hamulcami i w koncu zdenerowowane hol. linie kolejowe zazadaly zwrotu pieniedzy,bagatela bo €300 mln!Makaroniarze jednak odmowili proponujac naprawy w ramach gwarancji ,na co z kolei nie wyrazili zgody Holendrzy i powstala sytuacja patowa.Belgowie zawsze wyszydzani przez Holendrow(cos jak u nas relacja Polska-Pepiki ) nie zaplacili calej kwoty i teraz moga sie smiac.Ciekawe ,bo jadac w Holandii pociagiem nie slychac stukotu kol na zlaczach szyn.Jak wobec tego rozwaizano problem odksztalacania sie szyn przy wzrostach czy spadkach temperatury?

  14. Miet said

    Można zapytać, jak to się dzieje w tej naszej biednej Ojczyźnie, że transakcja na tak wielką sumę pieniędzy, pomimo dużej krytyki nawet w tzw. łże-mediach, jednak doszła do skutku.
    Wygląda mi na to, że doszła do skutku bo musiała, bo był taki rozkaz.

    Dobrze by było zainteresować się, kto i ile na tym zarobił. Bo to, że państwo polskie straciło, to nie mam wątpliwości.
    Ciekaw jestem, które banki finansują produkcję Pendolino i z których banków wciśnięto PKP tę parumiliardową pożyczkę na zakup – to mogłoby wiele wyjaśnić.
    Nie wierzę, że PKP miały tyle swoich oszczędności aby je było stać na taką inwestycję, która się chyba nigdy nie zwróci.
    O ile wiem, to PKP nie stać nawet na zapewnienie podróżnym w miarę bezpiecznego podróżowania, wolnego od chuliganerii i żebraniny (często wymuszanej groźbami) w pociągach i na stacjach kolejowych.

  15. Ad. 3

    „bo na tę chwilę polscy producenci nie potrafią takich pociągów produkować.”

    – Na tę chwilę nie ma polskich producentów. Są producenci w Polsce. To nie to samo.

  16. Czego wy się ludzie spodziewacie po rządach KOR-u? A wszystkie rządy były właśnie takie – były rządami KOR-u! (mniej lub więcej, albo w pełni). Nie spodziewajcie się, że taki rząd zrobi coś, co będzie dobre dla Polaków.

  17. Ad. 1

    „sens tego zakupu byl jeden LAPOWY”

    – NIE. Sens był taki, żeby jak najwięcej kasy wydać, lub pożyczyć i wydać BEZPRODUKTYWNIE.

  18. BANITA NSZ KP said

    Uważam , że zakup pedałlino to -zdrada stanu , tylko dlatego, że jakiś łachudra wziął za to kopertę na 10%.Zlokalizować ch…a i niech mu żwir pachnie.

    BANITA NSZ KP Białystok..

  19. veri said

    Z rozkladu jazdy PKP :

    Wrocław Główny Poznań Główny 03.04.14
    04.04.14 odj.
    przyj. 23:54
    03:45

    3:51
    … miedzy tymi miastami dystans wynosi ca. 165 km !!!

  20. Easy Rider said

    Dla mnie było oczywiste od początku, że te pociągi będą jeździły z taką prędkością, na jaką im infrastruktura pozwoli, a dzisiejsza rzeczywistość polskich linii kolejowych (poza CMK) – to jest 80 km/h, w porywach 100 km/h. To tak, jakby ktoś kupił sobie Ferrari i jeździł nim po drogach gminnych i powiatowych. To już z góry pachniało wielkim przekrętem, wspomaganym naiwnością oraz ignorancją techniczną decydentów i komentatorów, natomiast głosów rozsądku nikt nie słuchał, jak to w podobnych przypadkach ma miejsce.

    Modernizacji kolei nie robi się poprzez tabor, tylko najpierw – poprzez infrastrukturę. Tu nie chodzi tylko o stan samych torów i budowli inżynieryjnych, lecz o system sterowania ruchem kolejowym, który przy dużych prędkościach musi być zupełnie inny niż obecnie. Z tej też przyczyny, gdyby nawet tory były w odpowiednim stanie – Pendolino nie osiągnie większych prędkości niż 160 km/h, gdy nie pozwolą na to systemy sterowania i zabezpieczenia ruchu kolejowego.

    Ad 4 – Atanazy.

    Rozumiem, że może Pan wymienić inne krajowe linie oprócz CMK, na których pociągi mogą osiągać prędkości większe niż 160 km/h, nie tylko „odcinkowo”?

    P.S. Może niektórym nieuleczalnym antykomuchom trzeba przypomnieć, że CMK (Centralna Magistrala Kolejowa) – to taka kolejowa „gierkówka”, na której już wówczas – dokładnie 40 lat temu, zaprojektowano obiekty inżynieryjne do prędkości 250 km/h. Wtedy nie popełniono by takiej głupoty, jak obecnie z tym Pendolino, nie tylko dlatego, że wówczas nie było możliwości dokonywania milionowych przekrętów – to dopiero umożliwił jedynie słuszny ustrój „d…kratyczny”.

  21. Miet said

    Re. 20.
    To co Pan pisze to prawda ale należy wnieść ważną poprawkę.
    Nie nazywajmy głupotą celowego, zbrodniczego działania z premedytacją.
    Takie działanie to w Polsce nie nowość – to obserwujemy już od czasu brudnego stołu, kiedy rozpoczęto rozkład polskiej gospodarki i rabunek majątku narodowego.

  22. Lepiej Polska by wyszła na to i obywatele , gdyby ten Pendolino z powrotem odsprzedać nawet z 1/2 ceny komukolwiek kto ma infrastrukturę kolejową i myśl techniczną . To jest dobry pomysł – można by uratować te pieniądze co strumieniem w Polsce do kanału płyną ! Jak zwykle nikt za nic nie odpowiada a ludzie do piachu !

  23. Luxeuro said

    Ad. 22 – Problem w tym ze mamy takich intelektów przy sterach władzy

  24. Easy Rider said

    Z tym Pendolino to dopiero będą jaja, gdyż okazuje się, że Urząd Transportu Kolejowego do chwili obecnej nie wydał świadectwa dopuszczenia do eksploatacji typu pojazdu kolejowego na ten zespół trakcyjny i nie wiadomo, kiedy to nastąpi – to mogą być długie miesiące, gdyż jeszcze nie dostarczono pełnej dokumentacji, jaką UTK wymaga, a później dochodzi cała procedura prób i opinii ze strony uprawnionych instytucji certyfikujących (uczelnie, instytuty). Kto ma ochotę sprawdzić, podaję link do wykazu tego rodzaju świadectw – dokument *.pdf do pobrania, stan na 03.03.2014:

    http://www.utk.gov.pl/pl/rynek-wyrobow-kolejowyc/rejestry-zwiazane/312,Wykaz-swiadectw-dopuszczenia-typu-do-eksploatacji.html

    Bez tego świadectwa, normalna eksploatacja tych składów nie jest możliwa (dotychczas miały miejsce jedynie jazdy eksperymentalne). Stąd też może być tak, że po sprowadzeniu do kraju, składy te będą sobie stały gdzieś na bocznych torach i rdzewiały – chyba, że włączą się w sprawę czynniki polityczne.

    Ponadto, jeżeli w końcu dojdzie do certyfikacji Pendolino przez UTK – nie będą one mogły osiągać prędkości większych niż 160 km/h, z tej prostej przyczyny, że w kraju nie ma technicznych możliwości przeprowadzenia prób przy większych prędkościach. Warunkiem poruszania się po liniach kolejowych z prędkościami wyższymi niż 160 km/h jest istnienie systemu sterowania ruchem kolejowym ETCS (European Train Control System) poziom 2, który w kraju funkcjonuje jedynie na krótkich odcinkach eksperymentalnych, a ponadto (jeśli w ogóle) – funkcjonuje system ETCS poziom 1, przy którym prędkość pociągów nie może przekroczyć 160 km/h. Czyżby o tym nie wiedzieli decydenci, którzy podejmowali decyzje w tej sprawie? Nie ma się więc co dziwić firmie Alstom, że ma zamiar wydać homologację dla składów Pendolino tylko dla prędkości do 160 km/h, co stało się przedmiotem sporu z zamawiającą Spółką Intercity – więcej o tej sprawie tutaj:

    http://www.rynek-kolejowy.pl/51538/homologacja_dla_pendolino_tylko_na_160_km_h_pkp_ic_protestuje.htm

    Ad 21 – Miet.

    Oczywiście, że z punktu widzenia gospodarczego i finansowego jest to zbrodnia, nawet jeśli pominąć domniemany aspekt korupcyjny. Mówiąc o głupocie, miałem na myśli jedynie aspekt techniczny sprawy. Chociaż, jak to często bywa, nie mogło obejść się bez udziału pożytecznych idiotów, którą to rolę w tym przypadku prawdopodobnie odegrali tzw. „kreatywni”, którymi dzisiaj zastępuje się ludzi posiadających wiedzę fachową.

Sorry, the comment form is closed at this time.