Dziwaczne usługi
Posted by Marucha w dniu 2014-10-11 (Sobota)
Żyjemy w chorym i załganym świecie, w którym wszystko zaczyna być sztuczne i wszystko jest do kupienia. Także najdziwniejsze z możliwych usług.
Wszyscy już przyzwyczailiśmy się do tego, że mieszkamy w oceanie wszelkich możliwych usług i propozycji. Wynajęcie samochodu z kierowcą, zatrudnienie niańki, zamówienie sprzątania mieszkania to już są zwyczajne sprawy i nie wywołują niczyjego zdziwienia. Jednak na świecie jest coraz więcej także dziwnych usług, bo jeśli jest popyt, to pojawi się także podaż. Najwięcej jest ich w Ameryce, ale i daleka Japonia słynie ze swojego egzotycznego podejścia do wszystkich sfer życia.
* Prosić o wybaczenie zawsze jest trudno, a niektórych to wręcz przerasta. Dlatego ci, którzy nie umieją przeprosić osobiście, zawsze mogą wynająć kogoś, kto uczyni to za nich. Taka właśnie usługa pojawiła się w Japonii, a jej cena wynosi od 96 dolarów za przeprosiny przez telefon do 240 dolarów za bezpośrednią wizytę (plus kwiaty lub prezent przeprosinowy).
* W Australii możecie zwrócić się do biura „Wynajem babuni” i do was przyjedzie najprawdziwsza babcia z zamówionymi umiejętnościami, a nawet z upieczonymi ciasteczkami i drutami do robienia kolorowych skarpet. Usługi w zakresie wynajmu towarzysza dla trudnych życiowych sytuacji cieszą się coraz większą popularnością w różnych zakątkach świata. Tym, którym z różnych przyczyn nagle potrzebny jest „przyjaciel”, mogą zwrócić się do firmy RentAFriend. Spędzenie czasu z takimi wynajętymi przyjaciółmi kosztuje 10 dolarów za godzinę. Zwykle sa rzeczywiście mili i cierpliwie wysłuchują naszych skarg, a nawet służą dobrą radą.
* Jednemu potrzebny jest przyjaciel, innemu… obcokrajowiec. Japońskie firmy z kolei proponują wam spędzenie czasu w towarzystwie prawdziwego cudzoziemca. Ponieważ Japończycy na ogół bardzo słabo radzą sobie z językami obcymi, istnieje szczególna wersja tej usługi, która pozwala – przy niewielkim przyuczeniu (dodatkowy koszt) – wyreżyserować odpowiednią sytuację i zaimponować np. znajomym ożywioną konwersacją w dowolnym języku, również bardzo egzotycznym. Nieco tańsza jest wersja podobnej, udawanej konwersacji przez telefon. Efekt niepewny i usługa dość ryzykowna
* A jeśli zechcecie nie tyle przejść się po ulicy, ale paradować w otoczeniu paparazzi i krzyczących z zachwytu na wasz widok fanów, to można to załatwić. Amerykańska Firma o nazwie Celeb 4 a Day (Celebryta na jeden dzień) za cenę od 500 dolarów przyśle do was taki zespół w Nowym Jorku, Los Angeles i San Francisco. Będzie dużo bieganiny, hałasu, błyski fleszy, podtykanie mikrofonów do wywiadu, wywiady do kamery itp. Kosztuje sporo, ale jakie robi wrażenie!
* Być może chcecie sobie poprawić reputację poprzez odpowiednio wyreżyserowaną plotkę lub intrygę, np. w miejscu zamieszkania lub pracy. Proszę bardzo. Amerykańska firma z Raleigh przyśle odpowiednio przygotowanych dżentelmenów, którzy „przypadkowo” wymienią o tobie pochlebne uwagi w windzie którą właśnie jedzie twój szef, będą z szacunkiem rozpytywać w miejscowym pubie o to czy ktoś ciebie zna i mógłby ułatwić kontakt, albo zadzwonią do szkoły z informacją, że twoje dziecko przeszło do finału jakiegoś konkursu i prośbą o zwolnienie go z zajęć na dany dzień. Scenariusz do uzgodnienia, ale łatwo o wpadkę.
* Jeśli chcieliście wybrać się do restauracji czy innego tego typu miejsca, ale nie wiecie, jaka tam panuje atmosfera, to pomoże wam aplikacja Crowdmug na iPhone. Jeśli w wybranym przez was miejscu znajdzie się inny użytkownik tej aplikacji, to nagra on na telefon salę i wyśle wam foto. Proste. Wy zapłacicie za usługę, a nagrywający zarobi za wykonaną pracę.
* A jeśli po szaleństwie znajdziecie się w Las Vegas i będziecie czuć się ociężali z powodu wypitego alkoholu, to możecie wskoczyć do specjalnego autobusu. W nim jest wszystko, co niezbędne, aby szybko dojść do siebie. Na przykład kroplówka, tabletki przeciwko wymiotom itp.
* Jeśli wasza rodzina ma wątpliwości co do nabycia psa, to można wynająć szczeniaka na próbę. Koszt wynajmu puszystego czworonożnego przyjaciela to 15 dolarów za godzinę. Jeśli się spodoba, to dopłacając możecie sobie go zatrzymać. Usługa ta jest oferowana w amerykańskim stanie Utah. A dla tych, którzy nie myślą o szczeniaczku, ale na przykład, o miniaturowej kurce bantamce, albo o legwanie zielonym, albo o uroczym torbaczu Petaurus breviceps (po polsku lotopałanka workowata, po angielsku sugar glider) czy nawet o którymś z pięknych węży to pewna australijska firma gotowa jest wynająć także i te zwierzęta.
Gajowy pójdzie na łatwiznę i zada przewidywalne do bólu pytanie: gdzie i za jaką cenę można wynająć sobie żonę na próbę?
Swoją drogą, gdyby rządzące Polską szumowiny zechciały za pośrednictwem japońskiej firmy przepraszać naród, to nie starczyło by im nawet tego, co nakradli, aby opłacić usługę.
Admin
Komentarzy 9 to “Dziwaczne usługi”
Sorry, the comment form is closed at this time.
AlexSailor said
„gdzie i za jaką cenę można wynająć sobie żonę na próbę?”
Z tym chyba jest najmniejszy problem.
Brat Dioskur said
ad1
Musialaby byc …certyfikowana,bo w czasach HIV to zaczyna byc najwazniejsze.
Jóżka said
Świadczy to o kondycji duchowej i psychicznej współczesnego człowieka: plastykowy konsument, pustak.
Bohdan Szewczyk said
Infonurt2 : ja bym radził aby demoludy wypożyczały na próbę polityków , posłów i senatorów. Jak się nie nadają to by mogli ich natychmiast zwalniać z potrąceniem za wyrządzone szkody – łącznie z wysokimi karami wiezienia gdyby nie mogli naprawić szkód finansowo! Po kilku obrotach wyszkolono by uczciwych na w/w stanowiska..z wysokim samozaparciem przed organizowaniem afer ..Tzw demokracja służy już na całym świecie do doprowadzeni a na najwyższe stanowiska psychopatów i innych odmian zwyrodnialców psychicznych..
Plausi said
Umowa o dzieło,
taki jej przykład:
@Marucha: „za jaką cenę można wynająć sobie żonę … ? „
Także na to pytanie można dać konkretną odpowiedź, w Polsce jest prawnie dopuszczone wynajęcie tzw. matki zastępczej. Co prawda definicja zakłada, że kobieta ma przejąć do swej macicy już zapłodnioną komórkę jajową, ale pomysłowa ludzkość już dawno wpadła na możliwość, że to męski zleceniodawca może zapłodnić „matkę zastępczą”, jest nawet łatwiejsze technicznie i efektywniejsze.
W Indiach obrót w tym biznesie wynosi prawie pół miliarda dolarów (449 Millionen US-Dollar ), przy czym cena waha się od 2,5 – 6,5 dolarów, średnio ok. 5 tys. za usługę wykonania produktu: dziecko w Indiach, cena za tę usługę na rynku USA podskakuje do 45 tys. dolarów.
W/w produkt, względnie usługa od ukraińskiej kobiety, jako że Ukraina oligarchy Poroszenko i Kolomojskiego jest w modzie, kosztowała by w firmie Biotexcom ok. 28 tys. euro (27,9) wg. cennika roku ubiegłego.
Jako że chodzi tu o handel ludźmi, musimy przyjąć, że ten najdoskonalszy z systemów, przygotowuje nas krok za krokiem, do systemu niewolniczego, który w krajach trzeciego świata występuje nawet w formie klasycznej. Przypomnijmy dla lepszego zrozumienia, że potomstwo niewolnika należy także do jego właściciela.
Cena za tę usługę w Polsce też nie powinna przekraczać ceny USA.
Coraz większą rolę w naszym świecie odgrywa też inna działalność usługowa, t.j. najemnicy wojskowi. Warunkiem najemnictwa jest erozja struktur państwa, co dokonuje się wielotorowo: finansowo, ustawodawczo, wykonawczo i sądowniczo, rozbijając te cztery elementy państwowości. Jest to ściśle związane z kryminalizacją państwa , tzw. „transformacja ustrojowa” w Polsce była ważnym etapem kryminalizacji państwa.
Linkami odwołujemy się do wcześniejszych wyjaśnień.
wanderer said
ad 3.
Plastikowy konsument, pustak.. Teraz wszystko plastikowe i zalgane. Nawet samochody brzmia dzwiekiem wspomaganym z glosniczkow zeby lepiej brzmialy silniki.. Nie do pomyslenia jeszcze dekade temu. Kto kupuje ten chlam? – plastikowi konsumenci z wypranymi mozgami.
Koniec swiata..
andy said
Ad.gajowy marucha
wynajac zone mozna w klasztorze w Indiach, zajmuje soie domem , rodzi dzieci i w kazdej chwili mozna ja zwrocic i wynajac inna, takze nastepne fotki z Indii, ale co powie zona gajowego
Hinduski mnie specjalnie nie kręcą… – admin
Pokręć said
Panie Gajowy – bardzo łatwo wynająć zonę na próbę – idzie Pan do agencji towarzyskiej i zgodnie z szyldem, wynajmuje Pan towarzyszkę na określony czas. Standardowa usługa: liczba dni * 24 * stawka za godzinę. Proste? A jak się Panu spodoba, to zawsze może Pan ten stan zalegalizować w lokalnym USC. Tylko ostrzegam – po legalizacji będzie duuuuużo drożej…
Jack Ravenno said
Prawdziwe żony tymczasowe to tylko u muslimów. Oni maja opracowany cały system legalnego łamania jakichkolwiek i czyichkolwiek przykazań – czy to boskich czy to ludzkich.