Wszystkim odwiedzającym gajówkę, serdecznie dziękuję za uwagi i komentarze - ale nie odpowiadam za ich treści.
Radość to wielka widzieć bezsilną wściekłość twoich wrogów i wiedzieć, że nic nie mogą ci zrobić.
Jeśli chcesz pomóc...
Zajrzyj też na "Fantazje kulinarne".
Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii
AIPAC
Posted by Marucha w dniu 2024-06-13 (Czwartek)
AIPAC – American Israel Public Affairs Committee (Amerykańsko-izraelski komitet ds. publicznych). Strona AIPAC w języku angielskim: https://www.aipac.org/
AIPAC jest jedną z najważniejszych organizacji tworzących żydowskie lobby w USA. Jego członkowie od lat promują interesy Izraela na amerykańskich salonach politycznych.
W ubiegły piątek 7.06.2024 r. najbardziej popularny dziennikarz Stanów Zjednoczonych Tucker Carlson opublikował dwugodzinny, wyjątkowo ciekawy wywiad z republikańskim kongresmenem Thomasem Massie, w którym poruszyli temat wpływu izraelskiego lobby na amerykański kongres.
Wywiad w języku angielskim – można włączyć polskie napisy. Źródło.
Kiedy w roku 2012 Thomas Massie kandydował do kongresu w stanie Kentucky, spotkali się z nim przedstawiciele AIPAC i w trakcie rozmowy poprosili go, by napisał na kartce kilka zdań na temat Izraela. Odmówił, twierdząc, że już dawno nie pisał wypracowań szkolnych.
Od tej pory AIPAC finansuje duże sumy w kampanię mającą zaszkodzić Thomasowi Massie w wyborach. Zarzucają mu antysemityzm. Pomimo że wydali setki tysięcy dolarów na szkalujące publikacje w pismach kościelnych, Massie wygrał w wyborach nominację na kongresmena.
…dlaczego republikanie przychodzą do mnie na salę i mówią, że chciałbym dziś zagłosować z tobą, twój głos jest właściwy, ale po prostu przyjąłbym za dużo krytyki. Mam republikanów, którzy przychodzą do mnie i mówią, że to złe, co AIPAC tobie robi, pozwól mi porozmawiać z moim opiekunem z AIPAC. Nawiasem mówiąc, każdy oprócz mnie ma osobę z AIPAC. Co to znaczy, osoba z AIPAC?
To tak, jakby twoja opiekunka do dziecka (baby-sitter), twoja opiekunka z AIPAC, która zawsze rozmawia z tobą w imieniu AIPAC, prawdopodobnie jest wyborcą w twoim okręgu, ale jest, wiesz, mocno osadzona w AIPAC i każdy kongresmen ma kogoś takiego.
Baby-sitter z AIPAC mówi kongresmenowi, jak ma głosować podczas najbliższej sesji. W nagrodę AIPAC sponsoruje kongresmenowi i jego żonie wycieczkę do Izraela.
…zabierają cię do Izraela i pokazują ci to przez swój pryzmat i mają szansę, wiesz, bardziej lub mniej subtelnie propagować Izrael, a także po prostu stworzyć to ludzkie poczucie, że jestem coś winien tej osobie, ponieważ zabrała mnie w tę wspaniałą podróż i świetnie się bawiłem.
Ponad 95% kandydatów popieranych przez AIPAC wygrało wybory!
Marek Wójcik
https://www.world-scam.com
Dziennik gajowego Maruchy 
Piotr B said
Super Panie Marek…wychodzimy z polwiatru do bagsztagu i prad zatokowy zaczyna poagac.
uzawada said
„Baby-sitter z AIPAC mówi kongresmenowi, jak ma głosować podczas najbliższej sesji.”
Nie dziwi mnie, że żydowskie lobby popycha swoje interesy ( skoro mogą, to co miałoby ich powstrzymać ?), nie potrafię natomiast zrozumieć, co skłania kongresmenów do akceptowania takiego układu. Czy to koniecznie trzeba być kongresmenem ? Aż tyle tam płacą ? Nie można inaczej zarabiać na życie ? Nie stać ich na wykupienie sobie wycieczki ?
Crestone said
AIPAC decyduje, kto zostanie wybrany.
Crestone said
Re 2: Pensja nie jest wysoka, ale jak ktoś do niczego się nie nadaje, to bycie kongresmanem zapewnia stałe wynagrodzenie, specjalną opiekę zdrowotną, wysoką emeryturę i możliwość bogacenia się na dostępie do informacji. Nie słyszałem o kongresmanie, który po kilku kadencjach nie stałby się multimilionerem. AIPAC o tym wie.
Ale dlaczego? said
Choć marne to pocieszenie, Usraell jest bardziej podporządkowany Żydom od Polski.
I to pomimo tego, że Polska jest kolonią Usraella.
W Polsce (jeszcze) Żydzi ukrywają się w większości przed tubylcami. W Usraellu oficjalnie afiszują się ze swoimi korzeniami.
Niestety szybko „gonimy” w najgorszych dziedzinach Usraell, jak i cały tzw. Zachód, zamiast uczyć się na ich błędach.
Niestety Polacy dają się na każdym kroku okłamywać, bo tak im wygodnie. I nie rozumieją durnie, że to tylko do czasu…
lewawo said
USra-hell.
lewawo said
USra-hell.
Liwiusz said
Żydów komunistów, Żydów nie komunistów i komunistów nie Żydów mordowali ci sami w jednym celu.
Z Żydów zrobiono męczenników a z komunistów kanalie. Żydów czeka los komunistów nie Żydów, a ci co mordowali i mordują robią geszefty i żyją w chwale.
lewawo said
No i.
Krytycznie patrzmy na Tucker’a Carlson’a. We krótce skończy swą misję. Nic to nie znaczy. Znajda następna SIĘ „znajdzie”. Michników jest wielu. Szkoda mi Geremka. Tak bŻYDko zginął. (podobno)
lewawo said
Nikt nie potrafi gasić tak „świeczek”.
No. Tak jak un. Mały człowieczek.
Nie podciął swych korzeni. Byłby „umarł” a, się pleni.
Urva. Chanukowe. To był przekaz. Prawie doskonały.
YN1 said
Massie to ten jedyny „republikanin”, jedyny „prawicowiec”, który krytykuje Izrel. Trochę jakby wentyl bezpieczeństwa, wyjątek potwierdzający regułę.
Wśród żymiano-komuny, tj „demokratów”, jest to częstsze.
No i mowa – podobnie jak w książce autorów: John Mearsheimer, Stephen Walt – o lobby obcego, izrelskiego, państwa w USA. Nie o lobby etnicznym, niezależnym od obywatelstwa, powiedzmy: żymiańskim. Tego plemiennego lobby, tworzonego także/głównie/jedynie przez obywateli USA, jeszcze mniej ludzi ośmiela się dostrzegać, a z „kół zbliżonych do elit, polityki i opłacalnego „dziennikarstwa” ” – nikt.
No, ale dostrzegam też pozytyw w Massiem, choć – niestety – jakby nie do końca: „In May 2022, Massie was the only member of the House of Representatives to vote against a non-binding resolution denouncing antisemitism. Massie tweeted that he voted against the bill because it promoted censorship”
Owszem, ładnie, ale ten jedyny przeciw, gdy wiadomo, że sprzeciw niczego nie spowoduje, to właśnie taki „wentyl bezpieczeństwa”, demonstracja, że „jest demokracja”….
Zbigniew Kozioł said
Tucker Carlson? Bardzo niedawno temu chciał wyjechać na forum ekonomiczne w St. Petersburgu. Już na lotnisku w USA czy w samolocie przyszli po niego agenci, jemu i jego współpracownikowi odebrali paszporty i wyprowadzili na zewnątrz. Zdaje się, że do tej pory ani paszportu nie zwrócono, ani wyjaśnień nie ma…
lewawo said
No toż piszę. Będą następni.
Jestem nie rozumiany. Wiem.
Zatem . TAK. Carlson!
Na etapie obecnym. Pasuje?
Zbigniew Kozioł said
Tak, pasuje 🙂 Ale sam sobie winien. W internecie można łatwo zabładzić gdy mówi się zagadkowo, niejednoznacznie.
lewawo said
Panie Zbigniewie. Trzym swój poziom.
Zbigniew Kozioł said
Też innym zwykle życzę najlepiej 🙂
JADAM said
Ad 9 ) Mr/Mme Lelawo.
A dlaczego szkoda Geremka ? Każdy chłop chciałby w trakcie takiego apogeum „szczęścia ” zejść .
Warchoł said
@11 To nie jemu; to Scottowi Ritterowi.
Zbigniew Kozioł said
Tak, trochę mi się oni mięszają:
https://www.theamericanconservative.com/scott-ritter-claims-state-department-seized-his-passport/
AZet said
Polecam książki z pocz.XX w. opisujące plagę żymowską. Określenie to nie jest wyrazem nienawiści do żymostwa, ale oddaje realia opisywane przez przerażonych naszych przodków w 2.poł.XIX w. wyniku następujących przemian społecznych biorących się m.in. z:
a) przejścia dużej części majątków polskiego ziemiaństwa w obce ręce, denuncjatorów powstańców styczniowych (kto nie miał sumienia, żeby często kłamliwie donosić, że ten czy inny szlachcic jest/był w powstaniu, jeśli nagrodą był jego majątek? Majątek nierzymianina.)
b) pozwolenie na wykup domów, kamienic w centrach miast, co wcześniej było nie do pomyślenia, czyli przed 1893. Stąd żymianie wychwalają od wieków Kazimierza Wielkiego – za krakowski Kazimierz. Był to ewenement na skalę Polski wówczas. Ewenement przestał istnieć w wyniku tej zmiany w prawie. Na pewno w zaborze rosyjskim. Jak było w innych, nie wiem.
Po 30-40 latach od tych wydarzeń nasi rodacy zorientowali się, że ktoś im się rozpanoszył. Wykupuje centra miast, kamienice, wchodzi w szlacheckie buty, a jednocześnie reprezentuje inny światopogląd i obce interesy. I to nie były odosobnione przypadki. To była naprawdę plaga. Dane statystyczne i spisy ludności sprzed II WŚ to potwierdzają.
To się wydarzyło 150 lat temu, ale skrywane jest tresurą, jak psa pawłowa, że jak coś jest o żymianach, to na pewno jest teorią spiskową. Ale to są fakty historyczne. Niestety pomijane i objęte cenzurą, jak 50 lat temu informacje o Katyniu. A przecież ( nie pomniejszając powagi zbrodni Katyńskich – skutkiem których też było zastępowanie elity narodu) skala tych zdarzeń jest wielosetkrotnie większa.
AZet said
miało być „…przed 1863”. Pomyłka jak w dobrych kryminałach 😉 lub komediach pomyłek, gdzie odwrócona cyfra (6 lub 9) prowadzi do serii zaskakujących konsekwencji