Kolej zasługuje na dobrą zmianę
Posted by Marucha w dniu 2016-03-11 (Piątek)
O ważności systemu kolejowego dla gospodarki narodowej Polski może świadczyć fakt, że ten sektor wytwarza około 5% PKB Polski i daje zatrudnienie dla około 500 tys. osób. Ponadto udział kosztu logistyki stanowi około 12-13% wartości produktu finalnego.
Początek zapaści i degradacji kolei został zapoczątkowany poprzez nieefektywny proces podziału PKP w 2001 na dziesiątki spółek. Później ta degradacja była kontynuowane poprzez tzw. reformę usamorządowienia w 2009 roku autorstwa ówczesnego prezesa PKP Andrzeja Wacha i ministra Grabarczyka która doprowadziła dziś praktycznie do bankructwa największego pasażerskiego przewoźnika w Polsce.
[No zaraz, PKP należało przecież podzielić na dziesiątki spółek, żeby obsadzić je swoimi ludźmi, a każdy chce być dyrektorem albo przynajmniej wice. – admin]
Następnie w ostatnich latach „wyprzedaż” najbardziej cennych aktywów systemu kolejowego zwana prywatyzacją autorstwa prezesa Jakuba Karnowskiego i ministra Sławomira Nowaka takich spółek jak PKL czy PKP Energetyka doprowadziła do dalszej dewastacji kolei. W celu poprawy konkurencyjności i efektywności kolei w Polsce zgodnie z potrzebami podróżnych i klientów biznesowych potrzebujemy spójnej wizji rozwoju oraz zespołu ludzi którą ją zrealizują.
Taką wizję kolei w Polsce została zaprezentowana przez zespół ekspercki CTR (Centrum Rozwoju Transportu) na kongresie transportowym w Łodzi w miesiącu październiku 2015 roku z udziałem profesora Piotra Glińskiego obecnego wicepremiera. Przedstawiona strategia była podzielona na trzy okresy: strategia krótkookresowa (doraźna) z perspektywą do jednego roku, strategia średniookresowa z perspektywą czasową na najbliższe 2-5 lat oraz strategia długookresowa z perspektywą na 6-15 lat. Wszystkie działania w poszczególnych okresach są podporządkowane strategii długookresowej zachowując hierarchiczny charakter.
Głównymi filarami strategii rozwoju sektora kolejowego na najbliższe 5 lat jest konsolidacja struktur organizacyjnych oraz koordynacja zarządzania systemem kolejowym w Polsce czyli innymi słowy przywrócenie jednolitości systemu i jego sterowalność. Program ten zakłada zbudowanie efektywnego organizmu kolejowego którego głównym graczem zostałoby PKP jako sprawny i nowoczesny holding który konsolidowałby całą aktywność kolejową skupioną w rękach Skarbu Państwa.
Skonsolidowana działalność byłaby zgrupowana w czterech podstawowych obszarach biznesowych: przewozy pasażerskie, przewozy towarowe, infrastruktura i centra komunikacyjne. Podstawowym podmiotem strategii rozwoju systemu kolejowego ma być pasażer i klient biznesowy. Kluczowym elementem poprawy oferty jest integracja taryfowa począwszy od stworzenia wspólnego biletu a w dalszej kolejności integracja z różnymi środkami transportu.
Większa dostępność biletowa i skrócenie czasu przejazdu to są kamienie milowe konkurencyjności pasażerskich przewozów kolejowych. W przypadku przewozów towarowych ta lepsza oferta ma zwiększyć atrakcyjność tych przewozów dla klientów biznesowych a realizacja strategii „tiry na tory” podniesie konkurencyjność sektora w stosunku do innych środków transportu. Dlatego przyspieszenie prędkości handlowej do 40 km/h jest konieczne do zrealizowania strategii.
Podstawowym narzędziem realizacji polityki transportowej według tej strategii mają być stawki dostępu do infrastruktury regulowane przez państwo oraz założenie, że infrastruktura jest wyłączną domeną państwa. Środki finansowe na realizację tego programu mają pochodzić przede wszystkim ze sprawnej absorbcji środków unijnych w wysokości około 67 mld zł. Poprzez te wszystkie działania kolej zostanie reindustrializowana dokonując skoku cywilizacyjnego z korzyścią dla wszystkich uczestników tego procesu.
Neoliberalne podejście do kolei w Polsce spowodowało ogromną dekompozycję rynku powodującą chaos organizacyjny i brak sterowalności systemu. Duże koleje europejskie te z zachodu, południa czy wschodu funkcjonują w przeważając części w jednolitej strukturze organizacyjnej. My również jak najszybciej powinniśmy zakończyć proces różnych eksperymentów nazywanych reformami a skupić się na strategii rozwoju sektora kolejowego opartej na Konsolidacji i Koordynacji.
Komentarzy 5 to “Kolej zasługuje na dobrą zmianę”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Maćko said
Powtórka we wlasciwszym miejscu:
Zawsze trzeba miec w glowie obecna hierarchie kosztu transportu dóbr:
woda
kolej
droga
samolot
Transport wodny jest powolny, ale bardzo tani. Nastepnie idzie kolej. Dobra siec polaczen kolejowych jest baza rozwoju przemyslu, handlu i turystyki. Dlatego w okupowanej przez Niemcy Polsce kole jest sabotowana przez niemiecka agenture.
Transport kolowy jest drogi choc szybki i elastyczny. Ale… jest na reke mafii paliwowej zuzywajac duzo wiecej paliwa na kg/km
W tak „wolnym i dynamicznym” USA, po prywatyzacji transportu GM wukupil tramwaje i troleje gdzie sie dalo i zastapil autbusami które w USA smrodza jak by byly opalane weglem, czyli nie spalaja calej ropy czyli zuzywaja jej duza. Wiele firm paliwowych ma udzialy w GM
Kazik said
Tylko nacjonalizacja kolei i odtworzenie całego systemu zarządzania sprzed trzydziestu lat , wyrwie z agonii tą ważną dziedzinę gospodarki . Dokonano sabotażu wobec PKP . Sympozja i jakieś tam nasiadówki ze strasznie mądrymi profesorami , zdadzą się psu na budę .
Parva said
Grabarczyk to właściwie Grabarz wszystkiego co mu podlegało.
Bodzio said
Nadarza się okazja połączyć pożyteczne z przyjemnym – konsolidację kolei z wywaleniem na zbity pysk prezesów, dyrektorów i rad nadzorczych kolejowych spółek i spółeczek. Chyba, że zwycięży opcja TKM.
NICK said
Ad (4). Bodzio. Kiedyś pisałem o „Arriv’ie”. Na przykładzie Kujawsko-Pomórskiego.
Różne źródła zapodają, że ok. 15% kolei ‚polskich’ jest w rękach niemieckich. Następne 50% lada moment będzie w niemieckich rękach.
Jaka więc konsolidacja i wywalanie?