Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

  • The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii


    Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.
    Antoni Słonimski, poeta żydowski

    Dla Polaków [śmierć] to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna... śmierć, jak śmierć... A dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym
    Prof. Barbara Engelking-Boni, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, TVN 24 "Kropka nad i " 09.02.2011

    Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał duszę człowieka. I choć na zewnatrz jest to z pozoru ten sam człowiek, po jego czynach widzimy, że kieruje nim jakaś ukryta siła.
    Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w dupę, aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.
    Pod tą żółto-błękitną flagą maszerowali żołnierze UPA. To są kolory naszej wolności i niezależności.
    Petro Poroszenko, wpis na Twiterze z okazji Dnia Zwycięstwa, 22 sierpnia 2014
  • Kategorie

  • Archiwum artykułów

  • Kanały RSS na FeedBucket

    Artykuły
    Komentarze
    Po wejściu na żądaną stronę dobrze jest ją odświeżyć

  • Wyszukiwarka artykułów

  • Najnowsze komentarze

    martino2008 o Wolne tematy (28 – …
    Bezpartyjna o Wolne tematy (28 – …
    Bezpartyjna o Wolne tematy (28 – …
    revers o Wolne tematy (28 – …
    Yagiel o Wolne tematy (28 – …
    Bezpartyjna o Wolne tematy (28 – …
    Bezpartyjna o Wolne tematy (28 – …
    Bezpartyjna o Wolne tematy (28 – …
    Bezpartyjna o Wolne tematy (28 – …
    Boydar o Opowieść o geodetach nieba, cz…
    Boydar o Wolne tematy (28 – …
    Yagiel o Wolne tematy (28 – …
    Jacek o Wolne tematy (28 – …
    Crestone o Naziści jedli marcepan – rzecz…
    Harakiri Sepuku o Od Unii Lubelskiej do… pi…
  • Najnowsze artykuły

  • Najpopularniejsze wpisy

  • Wprowadź swój adres email

    Dołącz do 708 subskrybenta

Psy wojny – raz jeszcze

Posted by Marucha w dniu 2023-06-28 (Środa)

Niedawno na portalu Myśl Polska ukazał się artykuł pt. „Niewypowiedziana wojna”, w którym autor opisał udział polskich najemników w ataku na terytorium Federacji Rosyjskiej i próbował ustalić czy polskie „psy wojny” działają pod patronatem RP czy nie.

Logo Polskiego Korpusu Ochotniczego

Zostało postawione pytanie czy członkowie „Polskiego Korpusu Ochotniczego” uzyskali formalną zgodę od warszawskiego rządu, co według autora ma być kluczową przesłanką, by uznać lub odrzucić odpowiedzialność III RP. Jest to tylko część prawdy.

Majestat bezprawia

Są przesłanki, żeby stwierdzić, iż RP nie wydawała nikomu zgody na udział w siłach zbrojnych Ukrainy. Jednocześnie nie ma najmniejszej wątpliwości, że III RP w majestacie prawa, a właściwie bezprawia, o czym poniżej, popiera i identyfikuje się ze wszystkimi Polakami nielegalnie walczącymi po stronie Ukrainy. Podkreślam, że pisząc III RP mam na myśli całą sejmową klasę polityczną od Lewicy po Konfederację – może z małymi wyjątkami. Na tym właśnie polega perfidia tej sytuacji, że prawo jest łamane zarówno przez koalicję rządzącą, jak też przez tych, którzy mają na sztandarach „Konstytucja” i samozwańczo mianowali się obrońcami praworządności.

Gdyby jacyś polscy obywatele wstąpili do Grupy Wagnera, nie uzyskując przed tym stosownych zezwoleń z Ministerstwa Obrony Narodowej, to oczywiście Rzeczpospolita Polska z całą swoją mocą ukarałaby przestępców. Celowo użyłem określenia „wstąpili”, a nie np. walczyli w Grupie Wagnera, bo przestępstwo określone w art. 141 k.k. ma charakter formalny i nie jest ono uzależnione od wystąpienia jakiegokolwiek skutku. Jest ono spełnione już z chwilą przyjęcia przez sprawcę (obywatela polskiego) obowiązków wojskowych w obcym wojsku lub w obcej organizacji wojskowej bez zgody właściwego polskiego organu (§ 1) lub obowiązków w wojskowej służbie najemnej zakazanej przez prawo międzynarodowe. Oczywiście jest to przestępstwo ścigane z urzędu, co znaczy, że zaniechanie ścigania jest przestępstwem niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego.

Nie prawo, lecz sejmowa wola polityczna

W przypadku polskich „psów wojny” walczących po stronie ukraińskiej mamy bez wątpienia do czynienia z zaniechaniem ścigania tych przestępców. Prokuratorzy nie mogą się tłumaczyć, że nie wiedzą o tym procederze i jego skali, albowiem jest to wiedza powszechna. Proceder trwa od roku 2014, a w 2022 roku przybrał na sile. Z najemnikami przeprowadzane są długie wywiady na różnych kanałach TV, opisuje ich wiele tytułów prasowych nazywając „polskimi żołnierzami” i „bohaterami” – co jest aberracją. W przypadku śmierci takiego człowieka często jest on żegnany przez władze RP.

Oczywiście ci prokuratorzy, którzy nie dopełnili swoich obowiązków (231 kk) mają swoich przełożonych, którzy także kogoś nad sobą mają. Jest wielce prawdopodobne, że ci prokuratorzy nie dopełnili swoich obowiązków, bo ich szefowie udaremniają im wszczęcie postępowania karnego, czyli zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa poplecznictwa (239 kk). Ci szefowie też nie działają w próżni, tylko w realiach politycznych III RP, która jak widać na tym przykładzie, nie jest już państwem prawnym określonym w art. 2 Konstytucji RP.

W naszych realiach państwowych nie prawo, a wola polityczna ma pozycję nadrzędną. Przecież cała sejmowa klasa polityczna ma gdzieś, że nikt nie ściga nielegalnie walczących po stronie ukraińskiej polskich najemników. Zarówno przez „kaczystów”, jak też „obrońców konstytucji”, prawo jest traktowane przedmiotowo i jest narzędziem do osiągania celów politycznych. To nie prawo wyznacza im zakres i zasady działania, co nakazuje Konstytucja, a wprost przeciwnie. To oni wyznaczają kiedy i w jakim zakresie prawo ma działać, a kiedy jest „wyłączone”.

Takich praktyk nie było nawet w najmroczniejszym okresie PRL. Po ośmiu latach, gdy liczba walczących Polaków po stronie Ukrainy gwałtownie wzrosła, posłowie wszystkich partii zaczęli histerycznie szukać rozwiązania tego problemu. W grudniu 2022 roku do Sejmu trafił poselski projekt abolicji dla osób walczących po stronie ukraińskiej, pod którym podpisali się przedstawiciele wszystkich klubów oraz kół Polska 2050 i PPS (poza Konfederacją). Nie jest to niestety projekt abolicji tylko nieudolna próba zmiany treści części art. 141 kk z naruszeniem zasady lex retro non agit (prawo nie działa wstecz), ale po kolei.

Co to jest abolicja

Abolicja to akt prawny, ustawa, w oparciu o którą odstępuje się od ścigania określonych, popełnionych przestępstw, jak też umarza się postępowanie przygotowawcze i sądowe, nawet po ogłoszeniu wyroku, ale przed jego uprawomocnieniem. Abolicja może dotyczyć tylko i wyłącznie już popełnionych przestępstw. Abolicja nie powoduje zalegalizowania przestępstwa, a także nie zmienia jego kwalifikacji prawnej. Jest to jednorazowe anulowanie kary osobom, które popełniły czyn karalny w pewnym ściśle określonym czasie.

Projekt poselski określił tylko datę początkową – 20 lutego 2014 roku, po której odstępuje się od ścigania, ale nie określił daty końcowej. Według takiego zapisu nie powinno się ścigać także sprawców czynów, które dopiero zostaną popełnione w dowolnej przyszłości. Zatem nie jest to żaden projekt abolicji tylko prymitywna próba zalegalizowania przestępstw już popełnionych i tych, które zostaną popełnione.

Czy ci posłowie którzy złożyli ten projekt są tak merytorycznie słabi, że podpisali się pod takim potworkiem prawnym, czy tak leniwi, że nie zbadali co podpisują – pozostaje nierozstrzygnięte. A może ani jedno ani drugie, tylko są po chamsku cwani, bo wiedzą, że wytresowany lud zaakceptuje każdą ich głupotę, pod warunkiem, że będzie ona szkodziła Rosji. W takim brzmieniu z mocy prawa ten projekt musi być odrzucony w pierwszym czytaniu. Nie będzie on jednak póki co procedowany bo został wrzucony do „zamrażarki”, nie z przyczyn merytorycznych tylko z powodu animozji wewnątrz PiS.

Opozycja udaje przywiązanie do Konstytucji

Jedyna zaletą tego projektu jest to, że nasi „mężowie stanu” publicznie ujawnili, iż wojna trwa od 2014 roku, a polscy obywatele uczestniczą w niej od początku. Ujawnili też, że władze o tym wiedziały od dziewięciu lat i łamały prawo, nie ścigając tych przestępców.

Że do lutego 2022 taki stan rzeczy był dla polskich władz do zaakceptowania, bo skala procederu nie była zbyt wielka i można było to potem „zamieść pod dywan”. Ponad rok temu „mleko się rozlało” i ujawniło się tylu ukraińskich patriotów z polskim obywatelstwem gotowych ginąć na stepach Ukrainy, że ukraińscy patrioci z Wiejskiej mają teraz nie lada problem.

Elektorat to widzi i póki co akceptuje. Ale czy będzie akceptował w nieskończoność? Czy dojdzie wreszcie do „Janów Kowalskich”, że cała klasa polityczna ma ich za idiotów? Bo jak inaczej opisać zachowanie posłów Lewicy czy PO którzy jednego dnia drą mordę „Konstytucja!”, a na co dzień razem z PiS łamią tą Konstytucję, akceptując, że nie ściga się wybranych sprawców przestępstw bo taka jest decyzja polityczna. Posłowie opozycyjni takim zachowaniem demoralizują obywateli jeszcze bardziej niż PiS. PiS nikogo nie gra, on taki jest. Natomiast posłowie opozycji grają szlachetnych i praworządnych, lepszych niż ogół obywateli.

Widać wyraźnie, że polscy najemnicy są chronieni przez polityków, którzy pozwalają im łamać prawo. Dlatego też cała polska klasa polityczna, co najmniej politycznie, odpowiada za poczynania naszych „zuchów” na Ukrainie i prędzej czy później zostanie im wystawiony za to rachunek. Ale póki co Agnieszka Romaszewska jest z nich dumna, chwaląc na Twitterze: „Chyba nikt nie jest w stanie zjednoczyć Polaków – już tylko Moskale…”.

Na razie ludzie patrzą na ten teatrzyk i biją brawo. Pytanie jak długo jeszcze?

Cezary Michał Biernacki
https://myslpolska.info/

Komentarzy 50 to “Psy wojny – raz jeszcze”

  1. bez loginu said

    No ale jak? Znam gościa z francuskiej Legii Cudzoziemskiej i on się tym nawet chwalił w tv, a teraz startuje na posła z listy Konfederacji.
    Tak samo onet przeprowadził wywiad z jakimś cwelem z Polski co pod Chersoniem walczył z Rosjanami. I on nawet się przed kamerą przedstawił.
    Ten przepis jest martwy.

  2. Zbyszko said

    Psy wojny- słuszne określenie, chociaż ja określiłbym to jeszcze dosadniej!

  3. Boydar said

    „… ze wszystkimi Polakami nielegalnie walczącymi po stronie Ukrainy …”

    skoro autor Biernacki „z taką pewną śmiałością” mówi nam że to na pewno Polacy, to powinien również informować czy ci „Polacy” są obrzezani czy nie a jeśli nie to dlaczego, bo przecież to i tradycja i trend

    w wysyłaniu OCHOTNIKÓW na front banderowsko rosyjski ja nic niewłaściwego nie widzę – i tak z punktu widzenia polskiej racji stanu trzeba by ich kiedyś zlikwidować, bo tak jak chcą zabijać Rosjan teraz tak później zabijali by Polaków, więc im wcześniej zostaną wyekspirowani tym lepiej

    po raz kolejny w historii Rosja załatwia za nas nasze sprawy, i jeszcze płaci za to najwyższą cenę

  4. PK said

    Panie biernacki. Zdecyduj się pan, bo raz pan piszesz (kłamiesz,) że konfa popiera upadline,a potem niechętnie i w nawiasie wtracasz, że nie popiera abolicji dla przestępców. Bobasak i winniczek dwie kanalie to nie cała konfa i nawet nie większość konfy. To tylko dwie kanalie. I nawet uny ostatnio zaczęły trochę spuszczac z tonu.

  5. bryś said

    Dokładnie, jest przeciez jeszcze mentzen, który całkowicie przypadkowo jest tam prezesem i wyzywa Putina od morderców.

  6. Jak nie ma odpowiedzialności jawnej, tak i konsekwencje powinny być niejawne.

  7. UZA said

    „Psy wojny- słuszne określenie…”

    Psy wojny – o ile dobrze kojarzę – to inaczej najemnicy, traktujący walkę jako swego rodzaju rzemiosło. Dla najemnika wojna to nic osobistego – po prostu sposób na zarobkowanie. Polactwo, wysługujące się banderowcom ( a pośrednio sahibom z Hameryki), nie reprezentuje tego typu i raczej się na wojnie nie obłowi, bo płynąca do Banderlandu kasa jest rozdzielana na wyższych szczeblach piramidy.

    A skoro już jesteśmy przy psiej analogii, to – o ile banderowiec stanowi wśród człekokształtnych odpowiednik pitbula ( z natury rozżartego i skłonnego do mordu) – o tyle Polak to raczej taki poczciwy Burek, którego hamerykański pan poszczuł na Ruskich. Pan kazał, więc poleciał i próbuje gryźć. Ten straszny emblemat z czaszką w ogóle do biednych Burków nie pasuje . Podejrzewam, że projekt graficzny stworzyli banderowcy, żeby przestraszyć przeciwnika, ale wątpię, czy Ruscy się nabiorą.

    „…powinien również informować czy ci „Polacy” są obrzezani…”

    Nie ma takiej potrzeby, bo gdyby byli, to nigdy by się nie zdecydowali na niepewny zarobek i w dodatku połączony z ryzykiem utraty życia. Wiadome osoby są znane z tego, że jeśli już „walczą”, to głównie w biurze lub w intendenturze a nie na froncie. Tylko etniczny Polak może narazić życie dla pochwały i pustych obiecanek („Teraz grzmi oręż, a nam starym serca rosną, że znowu o Polakach tak na świecie głośno. Jest sława, a więc będzie i Rzeczpospolita!”).

  8. NICK said

    Będą, Krzysztofie.

  9. Kar said

    ..temu..tu w zimowym plaszczu-ponizej mozna zaufac (oun, nie w opozycji), przyszedl tylko po ciacho..

  10. brys said

    Dlaczego ludziom wmawia się że konstytucja jest jakąś świętością? Przecież mozna ją bez najmniejszego problemu zmienić lub zawiesić w 1 posiedzenie? To żadna gwarancja czegokolwiek. To mit.

  11. Ad. 8

    To się nazywa legizm. Czyli rozpatrywanie, czy dowolny przejaw życia jest przede wszystkim zgodny z prawem.

  12. Boydar said

    z OBOWIĄZUJĄCYM prawem, przy czym równie dobrze może to być lewo, no i przeważnie jest

    potrzebny jest karabin aby lewo również spełniło rolę pożyteczną, bo oprócz procy to każdy kij ma dwa końce 🙂

  13. Ad. 7

    Z tym, że nie wiadomo, czy konsekwencje poniesie rząd, czy poniesiemy je my…

  14. kmx said

    Oj tam… Co tu zaraz szukać porównań w zamierzchłych realiach PRL-u…
    Wieloletni cyrk z kwestią „były czy nie było więzień CIA w Polsce” już został zapomniany? Jedynym, który poniósł konsekwencje w wyniku tej afery był bodajże senator Pinior, który z jakiegoś powodu ostro i konsekwentnie domagał się „rozliczenia” Millera i Kwaśniewskiego, aż jemu samemu w końcu przyklepali jakąś sprawę z łapówką, faktyczną czy zainscenizowana, i słuch po nim zaginął.
    W Polsce dużo jest przepisów, które mają status podobny do dziesięciu przykazań – kto chce, ten przestrzega, kto nie, ten nie, a konsekwencje poza ewentualną „karą boską” są praktycznie żadne.
    Oczywiście są też przepisy podlegające aktualnemu zapotrzebowaniu politycznemu.
    Dotyczące czy to „ochotników” walczących po stronie Ukrainy, ale i też np. zakazujące obrażania prezydentów czy dyplomatów państw, z którymi Polska utrzymuje stosunki dyplomatyczne, nie mówiąc już o atakach bezpośrednich, zakazujące poniżania kogokolwiek ze względu na przynależność etniczną, tym bardziej nawoływania do jego fizycznego „unicestwienia”, itd., itp…
    O ile wiem w stosownych przepisach polskich dotyczących tych czy innych zachowań nie dopisano jeszcze na podstawie sejmowej poprawki „nie dotyczy obywateli Federacji Rosyjskiej”.
    W konstytucji niby wprost jest napisane o zakazie cenzury prewencyjnej, a jaka jest rzeczywistość każdy chyba wie.
    Szkoda gadać…
    Po dwóch latach bezprawia covidowego i celowego testowania jakim kolejnym bezprawnym idiotyzmom ludzie poddadzą się bez szemrania, chyba nic już nie powinno dziwić.

  15. Jabo said

    Panie Krzysztofie, niestety konsekwencje poniesiemy my, z resztą już je ponosimy. Takie są uroki życia w państwie rządzonym przez kanalie, idiotów i agentów. Przy czym te cechy występują czasami pojedynczo, a w niektórych przypadkach w pełnym zestawie. Dlatego wśród rządzących konsekwencje poniosą tylko idioci.

  16. jak juz sie dzieje ! od wojen napoleonskich az do tej wojny na Ukrainie !! UMIERAJA MASOWO I WYLACZNIE 😱BIALI ludzie o niebieskich zrenicach ( czytaj antysemici🙏, biali nacjonalisci , biali rasisci i biali antychrysci 😳)ze wszystkich stron tej wojny . Jezeli prawda jest ze Szef , naczelnik Grupy Wagnera jest obrzezany? To …jest wielce mozliwe 😱ze Narod Slowianski Tak Rosyjski jak i Bialoruski i Ukrainski, PODZIELI BARDZO SMUTNY 😢LOS Porzyczkobiorcow z :Ameryki, Calej U Yevropejskiej , Kanady , Australi , Ameryki Poludniowej oraz Indian z dorzecza Orinoko a nawet Aborygenow z Bylej koloni Krolowej Elzbiety z Angli …. TEN SMUTNY LOS 😦 to : WIECZYSTE ODSZKODOWANIA Za …obozy zaglady👿i pozostawione BEZSPADKOWE MIENIA 👹 Putin i caly narod Rosyjski jest identycznie znienawidzony przez … niosacych ,dzierzadzych ” swiatlo z TV i Mediow☠️jak Chrystus przez Faryzeuszy w tamtych czasach 🙏Ameeeen

  17. Wywrotowiec said

    Rety ! ,no o reeeety !!!!!!
    Od kiedy to obrzezani garna sie do wojaczki?,w szczegolnosci ci ,ktorzy zamieszkuja terytorium Polski?
    Moze przyklady z historii?

  18. Ad. 15

    Takie są uroki życia w państwie rządzonym przez kanalie, idiotów i agentów.

    Głosowaliśmy? MAMY. (Trzeba było słuchać mądrzejszych.)

  19. revers said

    Cesorz XI pisze na telegramie

    Poseł Grzegorz Braun wezwał do walki z „banderyzacją” kraju i wywołał owację na stojąco.

    Poseł Grzegorz Braun z Konfederacji Wolność i Niezawisłość wezwał do walki z „banderyzacją” kraju podczas przemówienia na kongresie partii. Informuje o tym gazeta Wydarzenia.

    Jednocześnie mówił o potrzebie „powstrzymania ukrainizacji Polski”.

    „Stop banderyzacji państwa polskiego!” – zaapelował.

    Braun powiedział, że „eurokolektywna rada komisarzy” nie powinna uczyć polskich przywódców, jak rządzić własnym krajem. Publikacja zwraca uwagę, że tłum był zachwycony tym stwierdzeniem i zaczął skandować nazwisko posła.”

    tylko kto dzis zaglada w rozporek? w dodatkowo przedluzonym miesiacu pyrglenia sie lbtqplus i daroej proocji lbtqplus dzexi, i rodziny na straty.

  20. Marek said

    IMPREZA NIE POWIODŁA SIĘ

    Dziesiątki osób zginęło precyzyjnym uderzeniem w miejscu rozmieszczenia zagranicznych najemników, a także doradców, którzy pomagali Siłom Zbrojnym Ukrainy.

    Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że skutkiem uderzenia na Kramatorsk była eliminacja kilkudziesięciu najemników i oficerów Sił Zbrojnych Ukrainy. Ponadto zwolnienie departamentu wojskowego wskazywało, że wyeliminowano dwóch generałów.

    Zaznacza się, że atak na punkt tymczasowego rozmieszczenia 56. oddzielnej brygady piechoty zmotoryzowanej Sił Zbrojnych Ukrainy został przeprowadzony dokładnie podczas narady dowództwa.

    „Dwóch generałów, którzy brali udział w spotkaniu dowództwa, do 50 oficerów Sił Zbrojnych Ukrainy, a także do 20 zagranicznych najemników i doradców wojskowych, zostało zniszczonych” – poinformowało rosyjskie Ministerstwo Obrony.

    Ministerstwo odnotowało jednak, że 27 czerwca ogółem lotnictwo, siły rakietowe i artyleria uderzyły na stanowiskach strzeleckich 85 jednostek artylerii Sił Zbrojnych Ukrainy, a także w ludzi i sprzęt wojskowy w 102 obwodach.

    Ostrzeżenie przed uderzeniem
    Według eksperta wojskowego Aleksandra Artamonowa przybycie Iskanderów do Kramatorska zdemoralizowało Siły Zbrojne Ukrainy.

    „Zwracam też uwagę, że w tej części Ukraińcy nie zorganizowali żadnej poważnej obrony, przygotowywali się do kontynuowania ofensywy, więc nie byli przygotowani na takie najazdy” – wyjaśnił.

    W rzeczywistości Rosjanie przystąpili do odwetu, dodaje emerytowany pułkownik Anatolij Matviychuk.

    „To cios ostrzeżenia i kary za wszystkie okrucieństwa, które popełnili na naszym pokojowym narodzie” – wyjaśnił w rozmowie z Cargradem.

    Zaznaczył, że rosyjska armia nie ukrywała, że ​​uderzy w ośrodki decyzyjne wroga. Oto, co zrobiono.

    „A teraz, jak rozumiem, panuje niepewność w szeregach najemników, doradców, a nawet w szeregach Sił Zbrojnych Ukrainy, oni rozumieją, że na pewno będzie odpowiedź” – powiedział.

    Prawdopodobnie – kontynuował ekspert – w Departamencie Obrony USA trwa już odprawa.

    „Myślę, że trwa śledztwo w sprawie tego, dlaczego amerykańscy doradcy byli na czele. Wierzę, że sam Departament Obrony USA zacznie podejmować kroki w celu jego ochrony. Być może będzie to dodatkowy przydział systemów obrony powietrznej … My dowiemy się o tym 12 lipca (kiedy odbędzie się szczyt NATO – red.)” – wyjaśnił.

    Najemnicy na imprezie
    Uderzenie w Kramatorsk wzbudziło zainteresowanie prasy zachodniej. I nie bez powodu — w punkcie rozstawienia roiło się od najemników. Wideo z miejsca zdarzenia pojawiło się w sieci. Tak więc amerykański najemnik Nick Duckworth następnie oświadczył CNN, że on i jego „koledzy” zostali lekko ranni.

    Inny zagraniczny najemnik również chwalił się swoim szczęściem, publikując zdjęcie zatytułowane „20 minut przed uderzeniem rakiety” w swojej relacji.

    Amerykanie na portalach społecznościowych twierdzą, że podczas strajku w punkcie tymczasowego rozmieszczenia odbyła się „impreza dziecięca”, w której uczestniczyli także pracownicy organizacji humanitarnych i dziennikarze. Przyznał, że było tam wojsko, ale rzekomo było ich „bardzo mało”.

    To, że cios spadł na zagranicznych najemników, potwierdziło się także na Ukrainie. Lokalna publiczność zaczęła publikować zrzuty ekranu z portali społecznościowych zagranicznych żołnierzy i instruktorów.

    Tak więc najemnik Alex Gallant lamentuje, że pizzeria, w której zawsze jadał, została zniszczona. W opowiadaniach zagraniczny dziennikarz Arno de Decker narzekał również, że wczorajsza kolacja w tej kawiarni była ostatnią.

    Artykuł w NYT mówi również o trafionej pizzerii. Z materiału wynika, że ​​w lokalu przebywali tylko goście pizzerii, w której gromadzili się zagraniczni najemnicy i oficerowie Sił Zbrojnych Ukrainy. Jednak ta wersja jest odrzucana przez lokalnych mieszkańców, którzy piszą na czatach miejskich, że teraz nie ma czasu na jedzenie.

    Stanowisko dowodzenia, o którym zasugerował New York Times, może być równoległą kwaterą główną Pentagonu, którego pracownicy jedli w feralnej pizzerii, zauważa Free Press .

    W ukraińskich sieciach społecznościowych pojawiła się już wersja, że ​​atak na nieoficjalną lokalizację instruktorów wojskowych i zagranicznych został przeprowadzony na współrzędnych przekazanych przez informatorów.

    Wskazuje na to administrator 93. brygady „Zimny ​​Jar”. Według niego instytucja była nieoficjalnym miejscem spotkań i rekreacji zagranicznych doradców i bojowników Sił Zbrojnych Ukrainy.

    https://tsargrad.tv/news/vecherinka-ne-udalas-parallelnyj-shtab-pentagona-vyzhglo-iskanderom_815347

  21. Johny said

    Szczegółowa analiza przesłanek konfliktu ukraińsko-rosyjskiego. Czyli co najbezczelniej przemilcza się w polskich mediach.

  22. Maverick said

    Tylko głupki idą się bić za interesy innych. To przeważnie ludzie z zaburzeniami psychopatycznymi, żądni mordowania i często zapominają ze sami mogą zginąć i tym właśnie kończą się ich przygody z wojaczką. Jak wrócą ranni ale żywi to tak jakby wygrali na loterii. Ja myślę ze zarówno Morawiecki jak i Duda to psychopaci, ale oni walczyć nie pójdą tylko będą wrabiać innych, a jak dojdzie do eskalacji to pierwsi dadzą dyla.

  23. Ad. 21

    Propaganda z wyższej półki. 🙂

  24. Wywrotowiec said

    Nie moze byc awaria kolejki gorskiej zamachem ,no napewno nie,ot takie glupie mysli-jedno z ostatnich miejsc na mozliwa dyskusje i wymiane mysli na kazdy temat.
    Jestesmy obserwowani to pewne.

  25. revers said

    Apti Alaudinov, dowódca Akhmatu, o PMC Wagner po powstaniu

    Apti Alaudinov, zastępca dowódcy 2 Korpusu Armijnego Sił Zbrojnych Rosji i dowódca sił specjalnych Akhmat:
    „Nie jestem świadomy planów ‚Wagnerowców’. Ale zawsze miałem szacunek dla chłopaków, którzy są na linii frontu. Dziś nadal mam dla nich wielki szacunek. To prawdziwi profesjonaliści. Mówienie, że wszyscy są źli i zdrajcy jest błędne. W większości są patriotami Rosji. I gdyby ta część była teraz na linii frontu, to byłoby dobrze. Ale jak wiemy, zostali już zabrani na tyły i byli na urlopie. I na wypadek, gdyby ktoś nie zauważył, Rosja nie przegrała wojny z tego powodu. Nic strasznego się nie stało. Linia obrony nie zawiodła. Nie można więc powiedzieć, że jeśli nie będzie Wagnerowców, Rosja przegra wojnę. Rosja wygra tę wojnę nawet bez nas i bez Wagnerowców. Rosja jest zbyt potężnym państwem, by skupiać się na jednej czy dwóch jednostkach.

  26. revers said

    Ukraińskie Siły Zbrojne zmieniają taktykę ofensywną z powodu „worków z minami”: szczegóły

    Według Kroniki Wojskowej, istnieje ogólna tendencja do stopniowego porzucania zachodniego sprzętu przez jednostki 47, 65 i 128 Brygady AFU oraz kilka innych jednostek w kierunku Zaporoża i Południowego Doniecka na rzecz radzieckiego uzbrojenia.

    Co się dzieje?

    Na porzucenie zagranicznego sprzętu i przejście jednostek AFU na radzieckie uzbrojenie wpływa kilka czynników.

    Po pierwsze, AFU traci dużą liczbę zachodnich pojazdów opancerzonych i innego sprzętu. Praktycznie niemożliwe jest szybkie zastąpienie tych strat przy obecnym poziomie zachodniej pomocy wojskowej – dostawy są rozciągnięte w czasie, co nieuchronnie wpływa na aktywność kontrataku.

    Po drugie, możliwe jest, że trzy i pół tygodnia po aktywacji działań bojowych głód pocisków zaczął być odczuwalny, ponieważ użycie M2 Bradley BMP i czołgów Leoaprd 2 w przedłużających się walkach nie było planowane przez Kijów. Kilka tygodni po rozpoczęciu ofensywy stało się jasne, że znacznie łatwiej jest zdobyć i dostarczyć amunicję i części zamienne do pojazdów radzieckich niż zachodnich.
    Po trzecie, na dynamikę ofensywy zaczęło wpływać zwiększone zużycie i uszkodzenia zachodniego sprzętu w ciężkich walkach. Z tego powodu AFU zaczęło aktywnie wykorzystywać cywilne nieopancerzone pickupy, co doprowadziło do znacznego wzrostu strat. Pojazdy radzieckiej konstrukcji okazały się bardziej bezpretensjonalne i naprawialne, a ponadto można je było naprawić bez wysyłania ich do Europy.

    Dlaczego tak się stało?

    Pola minowe wokół obszarów obronnych, a także aktywność śmigłowców szturmowych Ka-52 i artylerii doprowadziły do ciężkich ofiar wśród najbardziej mobilnych i gotowych do walki jednostek AFU wyposażonych w amerykańskie bojowe wozy piechoty M2 Bradley, czołgi Leopard 2 i pojazdy opancerzone różnych typów, w tym amerykańskie M-ATV i MaxxPro IRPA, francuski AMX-10RC lub brytyjski Mastiff i Wolfhound.

    Warto również zauważyć, że znaczna ilość deficytowego sprzętu zagranicznego przekazanego AFU w celu utworzenia sił uderzeniowych w Zaporożu i na południu Doniecka została utracona przez wojska ukraińskie z powodu aktywnego wykorzystania przez wojska rosyjskie zdalnego systemu inżynierii minowania Landmine.

    Za pomocą tego kompleksu jednostki inżynieryjne rosyjskich sił zbrojnych kilkakrotnie zdołały stworzyć „worki minowe” o powierzchni około 300 tysięcy metrów kwadratowych zarówno przed konwojami wojsk ukraińskich, jak i w punktach wycofania jednostek AFU po bitwie, co spowodowało wielokrotne zwiększenie uszkodzeń sprzętu wojskowego produkcji zachodniej.

  27. Marek said

    Szczypta kabaretu.
    Greta w Kijowie.

  28. revers said

    Kronika specjalnej operacji wojskowej
    29 czerwca 2023 r.

    Na kierunku Bachmut ukraińskie formacje zintensyfikowały ataki na rosyjskie pozycje na kilku odcinkach frontu, w tym w pobliżu Zbiornika Berchowskiego i Kleszczewki.

    W sektorze Vremyaivka rosyjskie siły zbrojne wycofały się ze swoich pozycji między Staromayorske i Rivnepil na pozycje rezerwowe pod naporem ukraińskich sił zbrojnych. W tym samym czasie w sektorze Orekhovsky ofensywa wroga pod Rabotino została skutecznie stłumiona przez artylerię i ogień z broni strzeleckiej.

    W sektorze Kachowka nadal istnieje prawdopodobieństwo prowokacji zbrojnej ze strony ukraińskich sił zbrojnych w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej: od ataku na elektrownię przez wyschniętą drogę po uderzenie na obiekty do przechowywania odpadów jądrowych. W tym kontekście ukraińskie władze przeprowadzają ćwiczenia obrony cywilnej i częściowo ewakuują Nikopol.

    .. lub psy brudnej bomby radioaktywnej

  29. matirani said

    Ona ma falde mongloidowa czy nie?

  30. Sebastian said

    miejsce zbanderyzowanych kundli poliniackich jest w dole z wapnem, hańba i zdrada

    Antyradziecki opór Ukraińskiej Powstańczej Armii – cytat z anglojęzycznej wikipedii , historia lubi się powtarzać

    17 marca 1951 r. UPA zaapelowała do rządu USA o pomoc powstańcom ukraińskim w walce z ZSRR. [133]

    Meldunki o zniszczeniu elektrowni we Lwowie i obwodzie korsuńsko-szewczenkowskim przez żołnierzy UPA w grudniu 1946 r.
    W styczniu 2017 r. CIA odtajniła dużą ilość materiałów dotyczących stosunków CIA z ukraińskimi nacjonalistami. Amerykańscy szpiedzy nawiązali kontakt z kierownictwem Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) bezpośrednio po wojnie, w drugiej połowie lat czterdziestych; i to połączenie zostało zerwane dopiero na początku lat 90-tych, wraz z upadkiem Związku Radzieckiego. Jeden z najwcześniejszych dokumentów pochodzi z kwietnia 1947 r. Raport o aktach terrorystycznych popełnionych na terytorium Ukrainy podaje, że we Lwowie została wysadzona elektrownia, a w rejonie korsuńsko-szewczenkowskim została wysadzona elektrownia wodna. Zgłoszono dużą liczbę ofiar cywilnych. [134]

    Ostateczne stłumienie powstania
    Straty poniesione przez ukraińskie podziemie w drugiej połowie lat 40. były trudne do odrobienia. Po wczesnych latach pięćdziesiątych walczyli tylko głęboko zakorzenieni bojownicy OUN. Walka z nimi coraz bardziej przeradzała się w „nagłe ataki”. W okresie przejściowym partyzanci udawali miejscowych chłopów, mieli przy sobie różne narzędzia gospodarstwa domowego – siekiery, piły czy wędki. Podlewali swoje tory naftą, posypywali tytoniem lub pieprzem, poruszali się dnem rzek i strumieni, czy też wychodzili na drogi, na których panował duży ruch – wszystko po to, by zmylić pościg, który przeprowadzał rewizję z psami. Działalność podziemia osłabła, ale to nie przeszkodziło mu w prowadzeniu od czasu do czasu akcji. Akcję buntowniczą zorganizowano na przykład 10 lipca 1951 r. w Nadwornej. Około godziny 23:00,[135]

    W marcu 1950 r. zginął naczelny dowódca UPA Roman Szuchewycz. [136]

    W 1952 r. Państwowa Służba Bezpieczeństwa Obwodu Chmielnickiego zlikwidowała dwie grupy partyzanckie OUN w obwodzie kijowskim i trzy w obwodzie winnickim. Warto dodać, że Sowietom udało się stworzyć na tym terenie fikcyjne dowództwo OUN pod dowództwem Agenta „N-26”, przeciwko członkom podziemia przemawiał on pod pseudonimem „Skob”. Następnie „N-26” odegrał ważną rolę w likwidacji Komitetu Centralnego OUN. [137]

    Według stanu na dzień 17 marca 1955 r. w zachodnich regionach Ukraińskiej SRR pozostawało łącznie jedenaście małych grup UPA, liczących łącznie 32 członków, 17 pojedynczych działaczy konspiracyjnych i 50 nielegalnych. Mimo że tak wielu powstańców nie było już w stanie adekwatnie reagować na represje władz sowieckich, w latach 1955-1956 dokonali oni 35 akcji, w tym 10 zamachów i 15 prób zamachów. [138]

    W lipcu 1955 r., po 10-godzinnej bitwie we wsi Suszki, została zniszczona ostatnia milicja OUN w obwodzie żytomierskim, składająca się z dwóch bojowników podziemia. [139] Ostatnia aktywna grupa OUN, składająca się z trzech osób, została fizycznie zlikwidowana przez KGB w kwietniu 1960 r. w obwodzie tarnopolskim. [140]

    Z drugiej strony od 445 000 do 500 000 mieszkańców zachodnich obwodów Ukrainy zostało zabitych, aresztowanych lub deportowanych w wyniku represji ze strony tajnych służb w celu stłumienia UPA. Sama liczba zabitych sięgnęła ponad 155 tysięcy powstańców, a deportowanych 203 662, toteż represje sowieckie towarzyszące walce z podziemiem dotknęły co dziesiątego mieszkańca Zachodniej Ukrainy. [141]

    W walkach z UPA w latach 1944–45 NKWD schwytało ponad 300 żołnierzy niemieckich (głównie oficerów Abwehry i Gestapo ), którzy pozostali w powstaniu. Niemcy pozostali do końca stycznia 1947 r., kiedy to Rada Bezpieczeństwa OUN celowo ich zlikwidowała, by nie utrudniać ruchu na Zachód. [142]

    Stepan Bandera został zamordowany w październiku 1959 roku w Monachium przez zabójcę KGB Bohdana Staszyńskiego na rozkaz Nikity Chruszczowa .

    Po wojnie zachodnia Ukraina została włączona do Związku Radzieckiego, a 570 826 osób, w tym członków rodziny OUN-UPA, zostało deportowanych do innych regionów ZSRR bez pozwolenia na powrót.

    https://en.wikipedia.org/wiki/Anti-Soviet_resistance_by_the_Ukrainian_Insurgent_Army

  31. Boydar said

    głównie to ma p. w poprzek

  32. Bendzwal said

    psy wojny To nie sa prawdziwi POLACy
    Tylko psy syjonistyczno=kabalistyczne czyli psyhole do entej potegi.Wyznajace mord przemoc bezprawie lekki zarobek i to duzy zarobek.Kosztem GOIOW POLSKICH…..Zaden prawdziwy POLAK NIE BEDZIE WALCZYL Ze Slowianami z ROSJANAMI czy BIALORUSINAMI
    Tylko bydlo syjonistyczno kabalistyczne szatanistyczne .
    POLACY nami nie rzadza prawdziwi POLACY.
    Tylko zdrajcy i szubrawcy.

  33. UZA said

    „miejsce zbanderyzowanych kundli poliniackich jest w dole z wapnem, hańba i zdrada”

    Banderyzm to szowinizm ściśle ukierunkowany etnicznie. Tu nie ma miejsca na odpowiedniki folksdojczy: tylko swoi, a obcy – do piachu. Przecież Ukraińcom na Wołyniu kazano mordować polskie żony. Nawet więc jeśli niektórym współczesnym Polakom banderowcy w jakiś sposób imponują, to i tak nie mogliby się zbanderyzować, bo dla Nich drzwi do tej ideologii zawsze pozostaną zamknięte.

  34. Boydar said

    czysty banderowiec i bez mydła jest czysty

    otóż, Pani Uzi, a co szkodzi neobanderowcom z krainy Polin stworzyć nową odmianę banderowców – istotną cechą jest tylko nienawiść do Rosjan i Polaków, jak przyjdzie co do czego to na pewno się z tamtymi oryginalnymi dogadają

  35. revers said

    Zełenskij przyznał, że Kijów przygotowuje potężną ofensywę przed szczytem NATO, aby pokazać wyniki
    Ukraina chce pokazać wyniki na polu bitwy przed szczytem NATO w dniach 11-12 lipca, powiedział Zełenskij zagranicznym mediom, podało RTVE.
    „Przed szczytem musimy pokazać wyniki, ale każdy metr jest wart życia”, powiedział.

    Zełenski przyznał również, że plany AFU dotyczące rozpoczęcia kontrofensywy przeciwko Rosji uległy spowolnieniu w ostatnich miesiącach.
    „Ulewne deszcze utrzymywały się przez bardzo długi czas, co spowolniło niektóre procesy” – powiedział.

    „Tej jesieni rozpoczęliśmy kontrofensywę i potrzebowaliśmy wyniku. Liczyliśmy na pewne rzeczy, ale artyleria przybyła z opóźnieniem. Zatrzymaliśmy się, ponieważ nie mogliśmy iść naprzód. Posuwanie się naprzód oznaczało utratę ludzi, a my nie mieliśmy artylerii” – dodał Zełenski, wzywając do dostarczenia Ukrainie większej ilości broni.

  36. Olo said

    @UZA

    Bzdury Pani opowiada!!!

    Poliniaki już w czasie obostrzeń kowidowych były gotowe zabijać swoich rodaków, sąsiadów a nawet członków rodzin z powodu sprzeciwu wobec szczepień, a co dopiero gdy ktoś im rozkaże mordować.

  37. Sebastian said

    Celowo użyłem takiego pejoratywnego określenia, żeby nie urazić przyzwoitych Polaków. Natomiast uważam, że żaden rodzaj szowinizmu nie ma narodowości, bandera był rzymianinem, pseudonim baba.

    Nieżyjący już dziadkowie mojej żony, którzy uciekli z miejscowości Podkamień, bo tam się urodzili i żyli, przeżyli I wojnę światową, i gdyby nie zdecydowali się zostawić dobytku w 1944 to zapewne nie miałbym przy swoim boku tak wspaniałej kobiety, prawdziwego przyjaciela, jak to się mówi do tańca i do różańca.

    Kilka lat temu przy okazji jakiś spraw spadkowych miałem okazję zapoznać się z odpisami aktów zgonu dziadka i babci mojej żony. Uderzające w nich było to, takie sqrwysyństwo niepolskiej administracji, że jako miejsce urodzenia mieli wpisane Podkamień – ukraina.

    Podkamień – osiedle typu miejskiego na Ukrainie, w obwodzie lwowskim, w rejonie brodzkim, do 1945 w Polsce, w województwie tarnopolskim, w powiecie brodzkim, siedziba gminy Podkamień.

    Zbrodnia w Podkamieniu – zbrodnia dokonana między 12 a 16 marca 1944 roku przez kureń UPA dowodzony przez Maksa Skorupśkiego ps. „Maks” przy pomocy 4 pułku policji SS złożonego z ukraińskich ochotników pod dowództwem niemieckim, we wsi[potrzebny przypis] Podkamień w dawnym województwie tarnopolskim. Szacowana liczba ofiar waha się 400 do 600 Polaków.

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Zbrodnia_w_Podkamieniu

  38. UZA said

    „a co szkodzi neobanderowcom z krainy Polin stworzyć nową odmianę banderowców”

    Przede wszystkim nie ma takiej potrzeby. Dzięki Akcji „Wisła”, mamy tu autentycznych banderowców o odpowiednim rodowodzie, rozsianych po całym Kraju. Pomagający im (najczęściej z głupoty) tubylcy są co najwyżej żałosnymi kolaborantami a nie żadną nową odmianą banderowców (tak jak folksdojcz nigdy nie stawał się Niemcem).

    „…na pewno się z tamtymi oryginalnymi dogadają.”

    Do dogadania się potrzeba dwóch stron. Banderowiec tymczasem nigdy się z Lachem nie dogada. Bez względu na to, co tam Lach czyni albo gada, mogą się spotkać jedynie na długość wideł. To przecież widać, słychać i czuć. Bez względu na absurdalną wręcz skalę polskiej pomocy, Banderlandu i jego mieszkańców nie stać nawet na puste gesty. Nienawidzą Polaków tak samo jak Rosjan i nawet się z tym nie kryją, otwarcie kultywując pamięć zbrodniarzy.

    „Poliniaki już w czasie obostrzeń kowidowych były gotowe zabijać swoich rodaków, sąsiadów a nawet członków rodzin z powodu sprzeciwu wobec szczepień, a co dopiero gdy ktoś im rozkaże mordować.”

    Obawiam się, że Pan nie rozumie sytuacji. Maseczkowo-szczepionkowi aktywiści naprawdę uwierzyli w „pandemię” i w to, że poprzez maseczki i szpryce ochronią własną skórę. Wmówiono im, że my stanowimy dla nich zagrożenie i dali się nabrać, bo myślenie nigdy nie było ich mocną stroną. Nawet zaś najlichsze stworzenie staje się agresywne pod wpływem strachu. Czymś zupełnie innym jednak jest naiwna wiara w Telewizję i Święty Zachód, a czymś innym – banderyzm. Innymi słowy, o ile każdy banderowiec jest na pewno złym człowiekiem, to nie każdy zły człowiek musi być banderowcem. Zło, podobnie jak głupota, przybiera różne kształty, ale banderowcem trzeba się po prostu urodzić. Trzeba też, oczywiście, przejść tresurę, lecz sama tresura (bez odpowiednich genów) nie wystarczy.

  39. Boydar said

    słusznie, Pani Uzi, bardzo słusznie, ja na ten przykład jestem złym człowiekiem ale jednak nie banderowcem, i gdybym miał takiego banderowca zanurzyć w wapnie niegaszonym, to przecież tylko do połowy (do pępka), bo w życiu zawsze trzeba po chrześcijańsku postępować

  40. Marek said

    MOSKWA, 29 czerwca – RIA Novosti. Legalizacja narkotyków, którą zaproponował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, doprowadzi do rozkładu i zniszczenia mieszkańców kraju, powiedział na swoim blogu na YouTube Oleg Soskin, były doradca Kuczmy .
    https://cdnn21.img.ria.ru/images/07e7/06/02/1875839395_0:160:3072:1888_1280x0_80_0_0_252d70811fda254f7f8ea70103a05d24.jpg.webp
    „Marihuana niszczy całe państwa. Teraz Ukraińcy będą od niej uzależnieni” – zaznaczył ekspert.
    Według Soskina nowe prawo, wraz z hazardem i kasynami, ostatecznie wykończy ludzi.
    „Fajny plan, brawo, Zełenski , dobrze pracujesz dla swoich panów” – kpił były doradca Kuczmy.
    Dzień wcześniej głowa państwa ukraińskiego wezwała do legalizacji narkotyków na bazie konopi.
    https://ria.ru/20230629/ukraina-1881315193.html

  41. Marek said

    Wojna nuklearna może się rozpocząć, jeśli Stany Zjednoczone zgodzą się z pragnieniem Polski umieszczenia tam broni nuklearnej, powiedział były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew. Na początku tego tygodnia polski premier Mateusz Morawiecki wezwał NATO do włączenia Warszawy do wspólnego programu jądrowego bloku.

    W sobotnim poście na Telegramie Miedwiediew podzielił się swoją odpowiedzią na prośbę TASS o komentarz.

    Były szef państwa określił polskie przywództwo jako „ opatentowanych degeneratów”. „Przy takich ludziach u władzy w Warszawie obecność broni atomowej w kraju oznaczałaby, że „ zostaną one użyte”. ”

    Miedwiediew, który obecnie pełni funkcję wiceprzewodniczącego Rady Bezpieczeństwa FR, zaznaczył, że taki scenariusz miałby też pozytywne strony.

    „ Wszyscy dudowie, morawieccy, kaczyńscy i inne szumowiny znikną ” – napisał Miedwiediew, najwyraźniej mając na myśli polskiego prezydenta, premiera i szefa rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość.

    Rozmawiając w piątek z dziennikarzami w Brukseli, premier Mateusz Morawiecki powiedział: „ W związku z tym, że Rosja zamierza rozmieścić taktyczną broń jądrową na Białorusi,… apelujemy do… NATO o [ pozwolenie] na udział w programie Nuclear Sharing. ”

    https://www.rt.com/news/579039-ex-president-medvedev-poland-nuclear-war/

  42. Marek said

    Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmitrij Kuleba odrzucił wypowiedzi premiera Węgier Viktora Orbana na początku tego tygodnia o braku perspektyw Kijowa w konflikcie z Moskwą jako „bezsensowne” . Orbán oświadczył, że zwycięstwo Ukrainy jest „niemożliwe” , a przekonanie, że ciągła pomoc Zachodu dla kraju w jakiś sposób zmieni wynik, jest „niezrozumieniem sytuacji”.

    W rozmowie z niemieckim tabloidem Bild w opublikowanym w sobotę wywiadzie Kuleba stanowczo odrzucił ocenę Orbana.

    „Mam dość obalania tych bezsensownych argumentów. Od początku słyszymy, że Ukraina jest skazana na zagładę. Za każdym razem, gdy odnosimy sukcesy na polu bitwy, te głosy cichną, ale potem wracają. To wszystko jest po prostu bla, bla, bla” – stwierdził Kuleba, dodając, że podczas gdy Kijów zmierza w kierunku „zwycięstwa”, ludzie tacy jak Orban jedynie rozwijają swoje „narracje”.

    Węgierski premier był głośnym krytykiem zachodniej pomocy wojskowej i finansowej dla Ukrainy oraz sankcji wobec Rosji. W rozmowie z „Bildem” na początku tego tygodnia Orbán powtórzył swoje wezwanie do zawieszenia broni między Rosją a Ukrainą, co jego zdaniem jest jedynym sposobem na uniknięcie utraty „ ogromnej ilości bogactwa i wielu istnień ludzkich oraz niewyobrażalnych zniszczeń” na Ukrainie.

    „Stoję na gruncie rzeczywistości. Rzeczywistość jest taka, że ​​natura współpracy między Ukrainą a Zachodem jest porażką” – stwierdził Orbán, dodając, że przekonanie, że broń, finansowanie i wsparcie wywiadowcze udzielone Kijowowi pozwolą mu wygrać, było „niezrozumieniem sytuacji”.

    Węgry zajęły jednoznacznie neutralne stanowisko w sprawie konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. W przeciwieństwie do większości członków UE i NATO, kraj odmówił udzielenia Kijowowi jakiejkolwiek pomocy wojskowej, a nawet zakazał przepływu broni przez strony trzecie na Ukrainę przez swoje terytorium.

    Budapeszt konsekwentnie przeciwstawia się też unijnym sankcjom wobec Rosji, zwłaszcza godzącym w jego własne żywotne interesy, np. restrykcjom w sektorze energetyki konwencjonalnej i jądrowej. Węgry upierały się, że środki nie osiągnęły deklarowanych celów, ostatecznie szkodząc UE bardziej niż Rosji.
    https://www.rt.com/russia/579049-ukraine-orban-pointless-talk/

  43. bez loginu said

    UZA/Boydar @

    Wystarczy, że Polacy niewidzą Rosjan. To wystarczy.
    Są tacy (i to są Polacy, nie jacyś tam polskojęzyczni) co w razie wojny gdyby mieli okazję zamordować Rosjan – cywilów to to zrobią.

  44. Boydar said

    @ dywersant jakich wielu

    „… i to są Polacy, nie jacyś tam polskojęzyczni …”

    BEZAPELACYJNIE ! i to chyba nawet dłużej niż „etniczni Ukraińcy”, sam prymas Załuski wespół z królem Augustem III potwierdzili to urzędowo więc i nam dzisiaj zaprzeczyć nie wypada

    dzisiaj Niedziela święta, więc od bluzgów się powstrzymam, dopóki mogę

    a niezorientowanym polecam lekturę – https://histmag.org/Jakub-Frank-i-frankisci-dzieje-XVIII-wiecznej-sekty-15900

  45. bez loginu said

    boydar @

    O twój rodak na fotce.
    I tak samo jak ty podstępny.

    Co tam oststanio marudziłeś, że ci się ZUS nie podoba? A pomyślałeś o tych, co to nie mogą mieć dzieci z różnych zdrowotnych przyczyn, a innej rodziny nie mają? I kto im ma pomagać na starość? A o kalekach pomyślałeś co nie mogą pracować? Idź tam się módl z Menztenem i JKM do Misesa. To wszystko twoi rodacy.

    Co do reszty to powiem tylko tyle, że takie wybiegi jak twój to tylko usypiają ludzi i wciskają im, że nie ma w Polsce i w tv żadnej propagandy bo niby jak ktoś za ukrami itp. to musi być żyd. Nie, nie musi. Rodowity Polak bez korzeni może mieć łeb tak spaprany, że będzie występował przeciwko Polsce.I każdy z tutaj obecnych ma takich w swojej rodzinie, pracy, wśród znajomych itd. W przeciwnym razie nie byłoby w Polsce i na świecie takiego dla zła przyzwolenia. Więc jeśli ktoś tu jest dywersantem to chyba ty.

  46. Boydar said

    no chyba pójdę i się popłaczę

    zrozum Żuczku, ja się żywię takimy jak Ty, jestem padlinożerny, takim mnie Pan Bóg stworzył, i na pewno wiedział po co

  47. Boydar said

    i jeszcze – „… rodowity Polak bez korzeni może mieć łeb tak spaprany, że będzie występował przeciwko Polsce …”

    jakiś przykład ? bo moim zdaniem Ty koło Polaka nawet nie leżałeś, ewentualnie może na porodówce

    jeden z bardziej kumatych (Koneczny ?) powiedział kiedyś – „albo Polska będzie katolicka, albo nie będzie jej wcale”, i cóż by to miało dla nas znaczyć, czy nas straszył ? otóż nie, Polak jest prawy, katolik jest prawy, jeśli katolik nie jest prawy wypisuje się z polskości, można być apostatą od wiary, można być i od polskości, kumanie z bandytami i mordercami nie jest przejawem prawości

    a co z innymi „denominacjami” ktoś zapyta, czy zielonoświątkowiec nie może być dobrym Polakiem ? no nie może, bo nie jest katolikiem, i uwzględniając herezję nie jest prawy, daje zły przykład społeczeństwu, i to jest złe, nieprawe

    ponieważ jest Niedziela święta proszę nie pytać co jest nie tak w byciu zielonoświątkowcem, bo obiecałem dzisiaj nie bluzgać i chcę słowa dotrzymać

  48. bez loginu said

    boydar @
    Jeśli Polak to tylko katolik (i to tradycjonalista, a nie jakiś tam PiSowski katolicznik) to Polaków jest w Polsce 1%.
    Nie przeginaj gościu.
    Ciekawe kiedy byłeś na Mszy św.? Przykaznia kościelne zna?

    Konecznego czytałem. Nienawidził Rosji, nawet tej carskiej. Twierdził, że Słowianie Wschodni to tylko tereny gdzieś tak w granicach obecnej Białorusi i Ukrainy. Dalej mieli być jego zdaniem same Mongoły. Ulubieniec tzw. narodowców.
    Ty też chyba Rosji nie lubisz?

  49. Boydar said

    przecież gdyby nawidził to nie daliby mu nawet spisu treści opublikować, a Gajówki jeszcze nie było 🙂

    ja się nigdzie o Konecznym nie wypowiadałem, zacytowałem jedynie frazę, z którą się integralnie zgadzam

    wcale nie jest oczywiste, że to on pierwszy powiedział, autorstwo przypisywane jest co najmniej kilku osobom

    co do tego 1% to można polemizować, zależy gdzie, w którym rejonie, w Lubinie np. to jakieś 0,1% albo i mniej, tak unych Majdanek wytrzebił

    na Mszę św. istotnie nie uczęszczam, bo jak patrzę na te zakłamane mordy to mnie skręca w środku, współczuję tylko Panu Jezusowi, który „tam” jest na wciąż i wymiksować się Mu zupełnie nie wypada, służba nie drużba

  50. bez loginu said

    Jeszcze raz sobie przeczytaj o tym 1% bo już się sam gubisz!

    B.O

Sorry, the comment form is closed at this time.