Duże miasta nie nadają się obecnie do zamieszkania z powodu promieniowania 5G
Posted by Marucha w dniu 2023-10-15 (Niedziela)
Toronto, tętniąca życiem metropolia, rozkwita jako jedno z epicentrów postępu technologicznego w Ameryce Północnej.
Jednak podobnie jak we wszystkich miastach technologicznych, w których dzięki trwającej rewolucji 5G istnieje coraz większa liczba połączeń wzajemnych, rosną obawy dotyczące potencjalnych zagrożeń dla zdrowia związanych z promieniowaniem o częstotliwości radiowej (RF), pisze 2ndsmartestguyintheworld .
Odkrywanie krajobrazu RF w Toronto
Za pomocą miernika Trifield – urządzenia przeznaczonego do pomiaru promieniowania RF – zbadano poziomy RF w różnych dzielnicach Toronto.
Dla kontekstu, normy bezpieczeństwa wskazują, że pomiary w zakresie od 0,2 mW/m2 do 1 mW/m2 są uważane za „bezpieczne”. Odkrycia były zarówno odkrywcze, jak i głęboko alarmujące:
Centrum miasta: W sercu Toronto pomiary stale oscylowały powyżej 20 mW/m2, co stanowi 20-krotny wzrost w stosunku do bezpiecznego górnego limitu.
Obrzeża centrum miasta: Po opuszczeniu gęstego centrum miasta pomiary spadają bliżej bezpiecznych poziomów, chociaż nadal są wysokie i wynoszą około 1,0–8 mW/m2.
Bliskość masztów telefonii komórkowej: W pobliżu budynków z masztami telefonii komórkowej odczyty wzrosły do zdumiewającego 20 W/m2 – 20 000 razy więcej niż sugerowany niski bezpieczny poziom!
Wewnątrz budynków: budynki z masztami telefonii komórkowej wykazywały zróżnicowane wartości, od 2 mW/m2 do nawet 20 mW/m2; więc nawet najniższa wartość była dwukrotnie większa od bezpiecznego górnego limitu.
Co można zrobić z nadmiernym, rakotwórczym promieniowaniem RF i ogromną liczbą turboraków spowodowanych „szczepionkami” przeciwko broni biologicznej o powolnym działaniu na Covid-19?
W przeszłości badania wykazały poważne ryzyko dla zdrowia związane z długotrwałym narażeniem na wysokie poziomy promieniowania RF. Na przykład badanie przeprowadzone przez Egera i wsp. w Niemczech wykazało, że u osób mieszkających w promieniu 400 metrów od wież komórkowych zapadalność na niektóre nowotwory była ponad trzykrotnie większa niż normalnie. Ponadto izraelskie badanie (Wolf and Wolf) wykazało prawie czterokrotny wzrost ryzyka raka u osób mieszkających w promieniu 350 metrów od wieży RF.
Implikacje 5G
Technologia 5G wykorzystuje fale o wyższej częstotliwości, które zapewniają szybszy transfer danych, ale wymagają także większej liczby masztów ze względu na krótszą długość fali, a tym samym krótszy zasięg sygnału. Oznacza to więcej potencjalnych punktów narażenia, zwłaszcza na obszarach miejskich, takich jak Toronto. Nasze pomiary z eksperymentu Trifield Meter wydają się podkreślać tę obawę, przy znacznie podwyższonym poziomie promieniowania RF w centrum miasta i w pobliżu wież telefonii komórkowej.
Równowaga pomiędzy postępem a zdrowiem
Chociaż 5G obiecuje jaśniejszą, szybszą i lepiej połączoną przyszłość, nie można przecenić potencjalnych zagrożeń dla zdrowia. Gęsty krajobraz RF w Toronto, o czym świadczą pomiary Trifield Meter, sugeruje, że jesteśmy na krawędzi katastrofy w zakresie zdrowia publicznego.
Planiści miejscy, rządy, firmy telekomunikacyjne i mieszkańcy muszą połączyć siły, aby lepiej zrozumieć konsekwencje i znaleźć zrównoważone rozwiązania. Musimy zadać sobie pytanie: czy cena szybszych danych jest warta narażania naszego zdrowia narażając się na znacznie wyższe ryzyko śmierci w ciągu kilku lat ciągłego narażenia na raka?
Należy pamiętać, że sieć 5G została wdrożona potajemnie w drugim kwartale 2020 r., kiedy populacje większości krajów były objęte kwarantanną.
W świetle rosnących obaw związanych ze wzrostem rakotwórczego promieniowania RF, może pojawić się promyk nadziei w nieoczekiwanym protokole profilaktyki skojarzonej: dwa leki tradycyjnie kojarzone z leczeniem przeciwpasożytniczym, fenbendazol i iwermektyna, zyskały ostatnio znaczną uwagę jako potencjalne leki przeciwnowotworowe .
Bliższe spojrzenie na Fenbendazol i Iwermektynę
Fenbendazol, stosowany głównie jako środek odrobaczający zwierzęta, wzbudził zainteresowanie ze względu na liczne niepotwierdzone doniesienia o jego działaniu przeciwnowotworowym u ludzi. Chociaż mechanizmy nie są w pełni poznane, wstępne badania in vivo na zwierzętach sugerują, że fenbendazol może hamować wzrost komórek nowotworowych, a nawet indukować apoptozę w komórkach nowotworowych (Gao, Dang i Watson).
W centrum uwagi znalazła się także iwermektyna, inny lek przeciwpasożytniczy. Oprócz konwencjonalnego zastosowania, w niektórych badaniach in vitro wykazano, że może hamować proliferację komórek nowotworowych (Juarez, Schcolnik-Cabrere i Dueñas-Gonzalez).
Jak wcześniej zauważył ten Substack, te dwa tanie, przerobione cudowne leki, mają wiele poparcia naukowego w odniesieniu do (turbo)nowotworów:
Biorąc pod uwagę te intrygujące odkrycia, nie możemy powstrzymać się od zastanowienia: czy związki te mogą być naszą tarczą przed „turbonowotworami”, które mogą być katalizowane przez wszechobecne promieniowanie 5G?
Stosowanie profilaktyczne: Uncja zapobiegania
Na podstawie obszernej literatury dotyczącej przeciwnowotworowych właściwości fenbendazolu i iwermektyny profilaktyczne stosowanie tych leków wydaje się być potencjalnie przełomowym podejściem do profilaktyki nowotworów.
Biorąc pod uwagę rosnącą liczbę dowodów eksperymentalnych i niepotwierdzonych wskazujących na potencjał tych związków w walce z rakiem, zastosowanie ich jako środka zapobiegawczego może okazać się przełomową strategią ograniczającą ryzyko dla zdrowia związane ze zwiększoną ekspozycją na promieniowanie RF.
dr Ignacy Nowopolski
https://drnowopolskipolskapanorama.home.blog
Komentarzy 12 to “Duże miasta nie nadają się obecnie do zamieszkania z powodu promieniowania 5G”
Sorry, the comment form is closed at this time.
bryś said
Dlaczego nikt nie robi eksperymentów na świnkach czy innych królikach? Przez 2 lata można było zrobić tych badan 17674583975673?
Greg said
To obowiązkowo trzeba obejrzeć.
https://gloria.tv/post/tQJzS7VcHUzA2B6mbD1jWd1Rg
Greg said
Zrobili eksperymenty już dawno, po II WS.
,,Operacja Paperclip”
USA zostało przejęte przez byłych Nazistów.
Peryskop said
Re 1 Bryś
Po co robić kolejne experymenty na świnkach czy innych królikach, jeśli tamte już wcześniej zrobione wykazały zagrożenia od expozycji na EM fal z anten telekomunikacyjnych ?
Zarządzona jest odgórnie zmowa milczenia.
Oraz alleluja i do przodu z tymi masztami !
brys said
Dla siebie. W warunkach rzeczywistych. To nie jest trudne badanie. Mały nakład, stosunkowo krótki czas, wymagana pewna dyscyplina.
Boydar said
podobno w Toronto nie ma Indian …
Zbigniew Kozioł said
Boydar zapewne znowu jakiś żart. Nie śledziłem dokładnie tutaj rozwoju rozmowy. Indianie są w Toronto, ale bardzo niewielu, wręcz znikomy ułamek. Chyba nigdy wielu nie było. Indian w mieście można by zaszufladkować do dwóch kategorii: 1) Ci, którzy przystosowali się do życia w społeczności (w czym państwo stara się pomagać). Ci mogą żyć nawet nieco lepiej od przeciętnych białasów, gdy mają podobną pracę (bo są preferowani przez system). 2) Ci, którzy nie potrafili się przystosować. Dają się zauważyć głównie jako ćpuny i alkoholicy, czasem mogą nawet być agresywni. Ale do nich policja nie specjalnie się przyczepia, a i niewiele może im zrobić.
Boydar said
@ Pan Zbigniew
Tak, ma Pan rację – to żart, choć wiem, że mało śmieszny
„… Indianie są w Toronto, ale bardzo niewielu, wręcz znikomy ułamek …”
a więc mówi się trudno, już tam Bóg swoich odróżni
Kar said
Indiany
Jest garsc tu i tam. Glownie to mozna ich spotkac uwalonych na Hastings Vancouver BC. Reszta siedzi w rezerwatach i wegetuje na welfare cheques. Ogolnie sa przystepni kiedy nie sa pod wplywem alcohol lub innych substancji. Sa ochoczo subsydiowani na uczelniach, bo tam ich brak. Propaguja peany o jednostkach ktore zostaly przeciagniete przez jakikolwiek uniwersytecki program. Rzad probuje ochlApami oszukac prawowitych obywateli tego multikulti cyrku jakim jest Kanada
Leo said
@Kar – przyszli biali, zbudowali wokół Indian znakomicie prosperujące, nowoczesne państwo a teraz ci Indianie są „prawowitymi obywatelami” zaś biali „najeźdźcami” co nie? Pomijam ostatnie lata z Trudeau, bo to dalsza historia.
BTW Ciekawe dlaczemu tylu białych bierze skwapliwy udział w niszczeniu innych białych? Np. w Kanadzie fałszywa historia o masowych mordach indiańskich dzieci w szkołach z internatami została stworzona i rozpropagowana m.in. przez białych…
Boydar said
Michnik też wygląda niby jak biały …
a nawet Urban Jerzy, choć od jakiegoś czasu jakby mniej
Toronto to mekka ukrów i zboczeńców, o narodowości nie wspomnę bo się zawodowo antysemityzmem nie zajmuję
Leo said
Ja tam sobie jestem quasi antysemitą od dawna a od paru dni, kiedy Żydzi zaczęli otwarcie promować wymordowanie Palestyńczyków, jestem antysemitą otwartym.
Quasi dlatego, że uważam, że samo żydłactwo zostało wzięte pod but i oszukane jako pierwsze, przez chazarskiego pasożyda. Gdyby Żydzi nie byli aż tak głupi, to by zaczęli oczyszczać swoje plemię z obcych ciał ale widać inteligencji im nie staje…
Ale odróżniam długie nosy od Białego Człowieka, odróżniam.