Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

  • The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii


    Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.
    Antoni Słonimski, poeta żydowski

    Dla Polaków [śmierć] to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna... śmierć, jak śmierć... A dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym
    Prof. Barbara Engelking-Boni, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, TVN 24 "Kropka nad i " 09.02.2011

    Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał duszę człowieka. I choć na zewnatrz jest to z pozoru ten sam człowiek, po jego czynach widzimy, że kieruje nim jakaś ukryta siła.
    Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w dupę, aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.
    Pod tą żółto-błękitną flagą maszerowali żołnierze UPA. To są kolory naszej wolności i niezależności.
    Petro Poroszenko, wpis na Twiterze z okazji Dnia Zwycięstwa, 22 sierpnia 2014
  • Kategorie

  • Archiwum artykułów

  • Kanały RSS na FeedBucket

    Artykuły
    Komentarze
    Po wejściu na żądaną stronę dobrze jest ją odświeżyć

  • Wyszukiwarka artykułów

  • Najnowsze komentarze

    Listwa o Wolne tematy (38 – …
    matirani o Wolne tematy (38 – …
    Listwa o Wolne tematy (38 – …
    Listwa o Wolne tematy (38 – …
    Listwa o Wolne tematy (38 – …
    Listwa o Wolne tematy (38 – …
    Listwa o Wolne tematy (38 – …
    Listwa o Wolne tematy (38 – …
    Listwa o Wolne tematy (38 – …
    Janina Pigoń o Wolne tematy (38 – …
    Listwa o Wolne tematy (38 – …
    Józef Bizoń o Orban tworzy blok Środkowej…
    Listwa o Wolne tematy (38 – …
    Listwa o Wolne tematy (38 – …
    Yagiel o O losach świata zadecydują ame…
  • Najnowsze artykuły

  • Najpopularniejsze wpisy

  • Wprowadź swój adres email

    Dołącz do 708 subskrybenta

Broń biologiczna

Posted by Marucha w dniu 2023-10-23 (Poniedziałek)

Tym razem zacytuję sam siebie. W artykule z 1.4.2020 r. I co będzie dalej?, napisałem.:

Gdzieś na świecie jest kilka zakładów, w których produkuje się pełną parą nikomu nieznaną jeszcze szczepionkę. Za pół roku większość krajów świata wyda miliardy dolarów na ten środek „ratujący świat”, by skończyć wreszcie z tym koszmarem.

Nie, nie usłyszycie ode mnie: a nie mówiłem! Nie o mnie tutaj chodzi. Niemieckojęzyczna austriacka, niezależna telewizja AUF1, nadająca od września 2023 r. także przez satelitę, przeprowadziła interesujący wywiad z Heiko Schöning, niemieckim lekarzem i autorem.

Czytelnicy tego blogu mieli okazję go poznać, kiedy we wrześniu 2020 roku został aresztowany w londyńskim Hyde Parku (Speakers’ Corner), zanim zdążył wygłosić mowę na temat plandemii. Także artykuł Dawno, dawno temu opisujący zamach terrorystyczny zorganizowany przez ojca pani Urszuli van der Leyen, opiera się na informacjach z książki Heiko Schöninga.

Firmy farmaceutyczne i służby specjalne łączą obecnie siły w badaniach nad bronią biologiczną, twierdzi analityk i lekarz Heiko Schöning. Po miesiącach badań Schöning jest pewien: „Tym razem będą to bakterie”!

Lekarz przewidział zainscenizowany stan zagrożenia zdrowia na wiele miesięcy przed koronawirusem. Teraz, w wywiadzie AUF1 ze Stefanem Magnetem, wymienia konkretne nazwiska i firmy i prosi o ich rozpowszechnienie. Ponieważ ujawnienie aktorów, mówi Heiko Schöning, może udaremnić wcześniej zaplanowane przestępstwo.
Źródło: http://www.kla.tv/27248

Nie dziwi mnie, że twórcy nielegalnej broni biologicznej porzucili koncepcję stworzenia groźnego wirusa, skoro samo pojęcie wirusa jest abstrakcyjnym tworem w rodzaju science-fiction.
Źródło: https://uncutnews.ch/die-geschichte-ueber-die-durchgesickerte-biowaffe-im-gain-of-function-gof-labor-ist-reine-science-fiction/

Zdecydowanie łatwiej jest eksperymentować na widzialnych (pod mikroskopem), większych bakteriach. Tutaj wojskowi stratedzy widzą wyższy potencjał militarny niż przy wirusach, których pojęcie nigdy nie wyszło poza fazę teorii. Broń biologiczna to przede wszystkim antybiotyki i szczepionki.
Źródło: https://weltdergesundheit.tv/biowaffen-des-20-jahrhunderts/

Osoby, które poświęciły się karierze wirusologów, nie będą zachwycone wiadomością, że gonią za fantomem – zostali wykształceni na podstawie bajek z tysiąca i jednej nocy, stworzonych na potrzeby mafii farmaceutycznej. Nie wirusolodzy są celem tych przekrętów – oni są użytecznym narzędziem w okłamywaniu i utrzymywaniu w strachu klientów Big Pharma, czyli wszystkich nienależących do tej mafii.

Autor artykułu Marek Wójcik
Mail: worldscam3@gmail.com
https://www.world-scam.com

Komentarzy 51 to “Broń biologiczna”

  1. Bendzwal said

    PYTANIE .
    Dla czego my wszyscy Ludzie w POLSCE rozumiejacy to wszystko co sie dzieje w POLSCE na Swiecie.Nie reagujemy na zlo ktore rozlewa sie na nasz Kraj Europe i Swiat.
    Ludzie na Co my czekamy .Wiem na co Na egzekucje NARODU POLSKIEGO z strony pseudo wladzy.A to ze my wszyscy udajemy poprawnych politycznie ..To nie zmieni naszej sytuacji na Lepsza wrecz przeciwnie.Mamy doczynienia z Psycholami i idiotami.Ktorzy chca wymordowac miliardy Ludzi na swiecie.Popatrznie co sie dzieje W Paryzu w Brukseli i innych stolicach Europy Tam bojkotuja zydostwo .A u nas spiaczka Narodu Polskiego byle kiche zapchac chemicznym zarciem GMO.I sie cieszymy bo nam za kolnierz nie kapie,.K…a dosc nie chce mi sie pisac Bo to nic nieda jak ktos jest do szpiku GLUPI.To jemu nic do rozumu nie przmowi ………..JEDYNIE kula w GLOWE.

  2. Ale dlaczego? said

    Już mnie irytują osobniki kwestionujące CAŁE dziedziny nauki bez niezbitych dowodów.
    Głupota czy celowe wrzutki w „antysystem” by go ośmieszać?

    A to, że bandyci coś nadal knują? Oczywiście.

    AD. Bendzwal
    Co mogą pojedynczy ludzie zrobić?. Jeśli prawie wszyscy wierzą w to co im telewizor czy inny onet powie? Dopóki BOLEŚNIE na własnej dupie większość się nie przekona, nie zmieni WIARY w opiekę systemu.

  3. MarekWojcik said

    Tak to są psychole, ale nie idioci.
    Na ten przekręt tysiąclecia, czekali cierpliwie przynajmniej od 100 lat.
    Doskonale się do tego przygotowali. Aspekt wojny psychologicznej doprowadzili do perfekcji.
    Właśnie dlatego uzasadnione pytanie na co czekamy, nie znajdzie rozsądnej odpowiedzi.
    Niby co mamy zrobić?
    Demonstracje? Owszem były.
    Byłem jednym ze 120 zatrzymanych w Warszawie na placu Defilad w październiku 2020 roku.
    https://www.world-scam.com/archive/587/048p/
    Nie twierdzę, że demonstracje nic nie dają, jednak nie jesteśmy w stanie przekonać tłumów do udziału w protestach.

    Dlaczego partia systemowa, wcale nie lepsza od rządzącej, potrafiła zmobilizować w Warszawie milion zwolenników?
    Z powodu nienawiści dla konkurencyjnej, także systemowej partii.
    Ten sztuczny podział popisowy, odebrał nam wiatr potrzebny do walki o wolność.
    Podziały segregacji sanitarnej także spełniły swoją rolę. Również konflikt Rosja-Ukraina podzielił Polaków.

    Niezależne media dokonały ogromnego postępu informując społeczność o przewałach i celach tego światowego spisku.
    Doprowadziły ściekowe media do konieczności tłumaczenia się z kłamstw.
    A oni kłamstwami tłumaczą poprzednie kłamstwa. Z każdym dniem tracą wiarygodność.

    Nie sądzę byśmy byli na przegranej pozycji. Jest dużo pozytywnych wiadomości.
    Na przykład groźny pomysł traktatu WHO jest silnie zagrożony przez protest, jak na razie, 11 krajów.
    https://psnlin.pl/artykuly,pilne-11-panstw-odrzucilo-traktat-pandemiczny-i-dyktature-who,36,310.html

    A my Polacy najlepsi jesteśmy w narzekaniu.
    Tyle, że narzekanie poprawia jedynie samopoczucie narzekającego, poza tym niczego nie wnosi.
    Jak widać, psychologia odgrywa w tej wojnie decydującą rolę.

  4. MarekWojcik said

    Ad 2.
    Jeśli „cała dziedzina nauki” lekceważy podstawowe zasady leżące u podłoża nauki, to należy ją krytykować, niezależnie od emocji, które ta krytyka powoduje.
    Uzasadnienie krytyki i niezbite dowody, można znaleźć w tym artykule:
    https://www.world-scam.com/archive/1516/76-czy-wirusologia-to-nauka/

  5. matirani said

    PharMafia to PharMafia, z tym zgoda, ale ta opinia o wirusach to mamy sie z niej smiac czy plakac?

  6. MarekWojcik said

    Ad 5. Proponowałbym wykazać istnienie wirusów metodami naukowymi.
    Publikowane w mediach „izolowanie” wirusów nie spełnia podstawowych kryteriów naukowych.
    Wirusologia odrzuciła postulaty Roberta Kocha:

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Postulaty_Kocha

    Te cztery postulaty są zrozumiałe nawet dla laika i są zgodne z zasadami logiki.
    Wirusolodzy nie przeprowadzają testów kontrolnych. Jest to podstawowy wymóg przy pracach badawczych.

    Za tym przewałem wirusowym stoi właśnie PharMafia.

  7. Zbigniew Kozioł said

    Nie znam się na biologii na tyle, by mieć zdanie jasne na temat wirusów. Większość ludzi ma jednak wpojoną „wiarę” w ich istnienie. Tak, że będą traktować tego, który zaprzecza ich istnieniu jako oszołoma. Słaby to więc argument do filo-kowidowców.
    Ale ja myślę sobie też, że całkiem błędny z innego powodu.
    Popełniono coś znacznie gorszego. Sprzeniewierzono się zasadom etyki, moralności lekarskiej, a także zbeszczeszczono naukę, zdrowy rozsądek, prawdę. No i wreszczcie dokonano przekrętów prawnych, karalnych, na każdym poziomie władzy. To, czy wirusy istnieją czy też nie – wydaje mi się najmniej ważne.

  8. CBA said

    re art Niemieckojęzyczna austriacka, niezależna telewizja AUF1, nadająca od września 2023 r. także przez satelitę, „” Warto i słuchać /czytać . !!!

  9. Ad. 3

    A oni kłamstwami tłumaczą poprzednie kłamstwa. Z każdym dniem tracą wiarygodność.

    W czyich oczach tracą wiarygodność? 🙂

  10. osoba prywatna said

    https://twitter.com/Henoch78/status/1652975503148548097

  11. matirani said

  12. matirani said

    https://www.yandex.com/images/search?from=tabbar&text=wirus%20pod%20mikroskopem%20elektronowym

  13. matirani said

    Naukowcy prezentują wygląd aktualnie najbardziej zabójczego wirusa na świecie


    Tytul glupawy, ale wirusy widac.

    O tempora o mores….

  14. MarekWojcik said

    Ad 9 – liczę na domyślność czytelników.

    Ad 10 Na temat egzosomów – komórkowych produktów przemiany materii – wypowiedział się dr Kaufman.
    Można przeczytać w artykule powyżej na tym obrazku z żółtym tłem.

    Takich zdjęć naprodukowano wiele. Nie jest to żaden dowód istnienia wirusów.
    Nikt tego nie udowodnił.
    Od pół wieku media, programy na uczelniach medycznych i pisma fachowe twierdzą, że przyczyną takich chorób jak grypa są wirusy.
    Twierdzą, ale nikomu nie udało się znaleźć dowodów.

    Jeśli ktoś przez 50 lat twierdzi, że spotkał się z Marsjanami, to pewnie znajdą się tacy, którzy w to uwierzą bez dowodów.
    Taka mamy sytuację z wirusami.

  15. osoba prywatna said

    https://gloria.tv/post/8jPE7K7V9bLu1jvSbYx7Qngpv

  16. Harakiri Sepuku said

    Marek Wójcik @

    „Dlaczego partia systemowa, wcale nie lepsza od rządzącej, potrafiła zmobilizować w Warszawie milion zwolenników?”

    A kto wie czy ich było milion? Bo takie było hasło marszu?

    „Ten sztuczny podział popisowy, odebrał nam wiatr potrzebny do walki o wolność.
    Podziały segregacji sanitarnej także spełniły swoją rolę. Również konflikt Rosja-Ukraina podzielił Polaków.”

    No ja jestem przeciw szprycy i byłem na takim właśnie proteście. A kto był za plandemią ten buc i głupek więc nie widzę powodu do wstydu czy przyznawania się do błędu, że tak myślę o tych co lecieli się zaszczepić i zmuszali do tego innych. Podobnie w kwestii U jestem jej przeciwny. Tak samo nie nazywam Palestyńczyków imigrantami co chcą socjalu i gwałcą, ani nie płaczę po żydach.

    Plandemia i wojna pokazały nam dobitnie kto debil i zły, a kto z nami.
    One mają swoje dobre strony. Właśnie to. To się musiało stać.

    Ale z jednym się zgodzę: jest podział na PiS-PO który może się skończyć bardzo źle …

  17. Boydar said

    nie rozumiem zadziwienia nad milionowym marszem „opozycji”, Polska to spory kraj, i sporo tu oszołomów mieszka
    nawet jeśli nie są oszołomami sensu stricto to perspektywa całego pogrzebu na nic wzbudza w nich normalną panikę, taką jak brak czerwonej kropki, no więc przyjechali, a że milion ? moim zdaniem to i tak mało, ale tyle było, przyjechali z CAŁEJ Polski, własnym transportem, koleją i autokarami, i zaprzeczanie temu to zaklinanie deszczu, albo celowa dezinformacja

    i tak im to nic nie pomoże

  18. Boydar said

    „… podział na PiS-PO który może się skończyć bardzo źle …”

    w powyższym stwierdzeniu zauważam klasyczne pomylenie przyczyn ze skutkami

    jedni mówią że są za PO a drudzy że za PiS
    tyle że albo kłamią albo im się wydaje, że takie mówienie coś da w przyszłości

    warto się zastanowić, co skłania człowieków do (również publicznego) artykułowania takich deklaracji

    i pamiętajmy, że jedni i drudzy bardziej nienawidzą/obawiają się Rosji niż są zainteresowani Polską czy polskością, i to jest podstawowa motywacja, inne to margines błędu

  19. ats42 said

    Ad 9 i 10.

    Człowieku! Pokazujesz chuj wie co nazwane jakoś przez kogoś, komu zależało, aby to tak zostało nazwane! Co to niby kurwa ma być?! Jakieś farfocle nie wiadomo czemu służące, dopóki się ich nie odseparuje, i nie sprawdzi się ich odrębnego wpływu na organizm, czyli trzeba spełnić postulaty Kocha, a nie tylko obrazki sobie oglądać, na dodatek nie wiadomo, czy nie wygenerowane w Photoshopie!

    A z wirusami jest jak z heliocentryzmem- widzimy zapierdalające po nieboskłonie Słońce, czyli jego ruch względny wobec Ziemi, i możemy sobie to tłumaczyć na dwa sposoby:

    – albo Słońce zapierdala wokół Ziemi,
    -albo Ziemia zapierdala wokół Słońca,

    ale to są dwa skrajnie przeciwne wnioskowania tylko na podstawie tych samych objawów.

    Przełożenie na wirusy jest takie, że tzw. naukowcy znają choroby, ale nie znają czynników je wywołujących, ale je sobie kurwa nazwali wirusami, i mimo tego, że nie widzieli ich na oczy, to twierdzą, że one istnieją, i wywołują choroby. Nie! Nie można czegoś, czego się nie daje rady wyizolować, nazwać wirusem, i przypisać mu zdolności do wywoływania choroby!

    Na choroby „wirusowe” de facto nie ma lekarstw, są jedynie środki wspomagające, natomiast sama choroba może być wynikiem zatrucia komórek innym czynnikiem, niż mityczny „wirus”, lub być objawem detoksu organizmu po skumulowaniu się toksyn.

    Zakaźność i zaraźliwość natomiast są czymś, o co są podejrzewane „wirusy”, ale aby się zarazić od kogoś, to trzeba razem z nim przebywać w tym samym miejscu, czyli w tym samym środowisku, w którym na człowieka oddziałują te same, i zupełnie inne czynniki, niż jakiś jebany „wirus”!

    W każdym skupisku ludzkim na przykład jest nadmiar ludzkich produktów przemiany materii, tak jak nadmiar plemników w wydychanym powietrzu na dyskotece!

  20. UZA said

    „Broń biologiczna to przede wszystkim antybiotyki i szczepionki.”

    Racja, bo dobra broń powinna być w pełni sterowalna. Wypuszczenie jakiegoś mikroba, to głupi pomysł, gdyż sytuacja może się łatwo wymknąć spod kontroli (np. zachorują i umrą ci, którzy są jeszcze Systemowi potrzebni, a ci, których chciałby On zniszczyć w pierwszej kolejności, jakimś cudem unikną choroby). Natomiast pastylki (przepisywane przez lekarzy, rozumiejących „powinność swej służby”) i szczepionki (te wstrzykiwane) trafią akurat tam, gdzie trzeba. Do wywołania paniki wystarczą natomiast media – kolorowe modele i animacje, zatroskani celebryci i utytułowani eksperci, ewentualnie zdjęcia jakichś trumien, ucharakteryzowanych „pacjentów”, jakieś dymy „krematoryjne”. Już tam fachowcy wiedzą, jak budować napięcie.

    „Popełniono coś znacznie gorszego. Sprzeniewierzono się zasadom etyki, moralności lekarskiej, a także zbeszczeszczono naukę, zdrowy rozsądek, prawdę.”

    Zgadzam się – właśnie to było najgorsze.

    „Dlaczego partia systemowa, wcale nie lepsza od rządzącej, potrafiła zmobilizować w Warszawie milion zwolenników?”

    Może nie tyle zmobilizować zwolenników , co wykorzystać negatywne emocje przeciwników konkurenta. W gruncie rzeczy nie był to bowiem nawet w stu procentach marsz poparcia dla tzw. „opozycji” – część uczestników poszła czy pojechała (a później zagłosowała) wyłącznie na złość pisiorom. Właśnie masowe poparcie akurat Tuska świadczy o chęci dokopania Kaczyńskiemu i Morawieckiemu, gdyż poliński demos postrzega wymienionych panów jako śmiertelnych wrogów (ten stereotyp na pewno utwierdziła prymitywna debata przedwyborcza). Gdyby chodziło o dobro Ojczyzny i sprzeciw wobec antypolskiej polityki PiS-u, to poparcie zyskałyby raczej mniejsze partie, odwołujące się do retoryki patriotycznej czy choćby tylko zdroworozsądkowej.

  21. Ale dlaczego? said

    AD. MarekWojcik

    Widział Pan prąd elektryczny?

    Przez analogię mogę na yt wypowiedzieć się, że „Prunda nie ma! Bo nikt go nigdy nie widział!”
    I pewnie znajdą się idioci, którzy w to uwierzą.
    Ale na prundzie nieco lepiej znam się niż na biologii. I zapewniam Pana, że prąd ISTNIEJE, choć nikt go nigdy nie widział.
    To samo mogę napisać o astronomii.

    Natomiast postulaty Kocha nie mają zastosowania do wirusów. Przynajmniej jeśli chodzi o namnażanie. A różni ludzie z uporem maniakalnym wciąż to powtarzają.

    Na covida zachorowałem, jak i moja małżonka. Na 2 tygodnie straciłem kompletnie powonienie, jedyny raz w życiu, a już kilka dziesięcioleci żyję. Małżonka na dłużej, do dziś nie odzyskała do końca powonienie. Pół roku później wykonaliśmy sobie testy na przeciwciała i wyszło, że mieliśmy chorobę. A wg głównego ścieku po 3 miesiącach nie powinno być tych przeciwciał.
    Też uczestniczyłem w manifestacji przeciwko cowidoterrorowi. Też chodziłem bez szmaty. Znam relacje z drugiej a nawet pierwszej ręki o umierających ludziach na covid. Jak i z powodu szprycy.
    Tu na Gajówce pisałem o przekręcie z ramdesiwirem i szprycami. Nic odkrywczego, a jednak w opozycji do 70% tzw. społeczeństwa.

    W latach 90′ wystąpiła w Polsce epidemia wirusowa wśród królików.
    Zdychały wszystkie, wirusy przenosiły się od domu do domu.
    Sam zakopywałem kilkanaście królików padłych w 3-4 dni.
    https://www.sodr.pl/informacje-branzowe/index/Pomor-krolikow-koszmar-hodowcy/idn:475
    To była choroba wirusowa, na pewno nie bakteryjna. Gdyby covid miał taką „skuteczność”, masakra by była większa, niż najczarniejsze scenariusze plandemii.

    Przekręty plandemii naprawdę zasługujące na trybunał i stryczek z powodu ograniczania leczenia dostępnymi środkami, by wpychać szpryce MRNA, stosowanie nieprawidłowych metod i środków leczenia, zmuszanie ludzi do zgody na szprycowanie niebezpiecznymi szprycami, zamknięcie służby zdrowia skutkujące b.dużą umieralnością na inne choroby. Wreszcie defraudacja miliardów środków budżetowych.
    Prawdopodobnie covid był bronią biologiczną.
    Z tym trzeba walczyć, to trzeba uświadamiać reszcie społeczeństwa.
    I teraz ktoś chcący UŚWIADAMIAĆ innych wyskakuje ze stwierdzeniem: „Covida i wirusów NIE MA!”

    Świetnie, KAŻDY normalny na umyśle, ale zmanipulowany przez propagandę człowiek popuka się po głowie i doda: „A Ziemia jest płaska”.

  22. granice_absurdu said

    Pasteur byłby niepocieszony, że autor ma go za niedouka na usługach bigfarmy… PS Rozumiem, że autor zaprzecza również że Ziemia jest kulista? Bo przecież nie ma dowodów, że jest…

  23. errorous said

    Ad 22 Ignorancję należy definiować nie jako niewiedzę, ale jako niewiedzę o swojej niewiedzy, czym człowiek mniej inteligentny tym bardziej pewny swojej „wiedzy” która w większości jest ignorancją o tym jak się rzeczy rzeczywistoście mają.

    “Pasteur cannot be proved to have saved a single life with his vaccines, but it is quite certain that many people died from his treatment of them, even when the dogs that had bitten them remained perfectly well….”

    Any dogs that remained ‘perfectly well’ could not have been ‘rabid’; nevertheless, many dogs were destroyed on the basis that they had a disease that they could transmit to people, if bitten.

    Although it is claimed that rabies is caused by a virus, the refutation of the ‘germ theory’ in chapter three demonstrates this to be an unfounded claim. There is, however, other evidence that also denies the viral cause of rabies, as explained by Hans Ruesch, a Swiss medical historian, who states, in his book entitled 1000 Doctors (and many more) Against Vivisection, that,

    “Medical students are taught that Pasteur solved the ‘problem’ of rabies in the last century – thanks to experiments on dogs. They – and the public – are not told that neither he nor his successors have ever been able to identify the virus which is supposed to cause rabies….”

    Hans Ruesch’s book was first published in 1978; in other words, more than four decades after the invention of the electron microscope; this, in turn, means that there had been more than ample time for scientists to have identified the virus alleged to cause rabies. The fact that it had remained unidentified in the late 1970s demonstrates that there can be no original ‘proof’ that rabies is caused by a ‘virus’; the idea that it can be transmitted to humans through the bite of an allegedly ‘infected’ dog is similarly unproven.
    https://varapanno.blogspot.com/2022/10/the-blood-poisoners.html?m=0

    Ad Pani UZA

    Racja, bo dobra broń powinna być w pełni sterowalna. Wypuszczenie jakiegoś mikroba, to głupi pomysł, gdyż sytuacja może się łatwo wymknąć spod kontroli

    Problem w tym że nie da się wypuści żadnego takiego mikroba jak „wirus” modyfikowany genetycznie, który elegancko przechodziłby z człowieka na człowieka tak jak to się opisuje w mediach.
    Za to znacznie skuteczniejsze byłoby wprowadzenie ot choćby ludzkich fekaliów do zasobu wody pitnej.

    Przypominam, nawet „wirus HIV” to tylko mit:

    Summarizing, Rock Hudson has been drinking and smoking chain for decades, which in itself is very damaging to the liver and the body as a whole. In addition to that is the intake of lifestyle drugs like poppers, which also have a highly toxic effect on organs such as the liver. Due to this wasting lifestyle Hudson was already a seriously ill man in his mid/ late 50s, which was also reflected in his heart surgery at the age of 56. In this very unstable physical stage, the Hollywood legend received drugs such as HPA-23, which has liver-destroying effects, over the twelve (or even more) months before his death. And once the liver is gone, death is inevitably not far away.

    Therefore it can only be concluded that the highly toxic medication played the crucial part in Hudson’s death on the 2nd of October 1985.

    „Ultimate Scepticism.—But what after all are man’s truths?— They are his irrefutable errors.“

    FRIEDRICH NIETZSCHE „THE JOYOUS SCIENCE“, APHORISM 265

    From Virus Mania …

    by

    Torsten Engelbrecht & Claus Köhnlein

    https://varapanno.blogspot.com/2022/11/story-gave-virus-hunters-godlike-status.html?m=0

  24. Ad. 21

    Pół roku później wykonaliśmy sobie testy na przeciwciała i wyszło, że mieliśmy chorobę.

    Tak jak koza, którą w Afryce zbadano. 🙂

  25. MarekWojcik said

    Ad 22 Aby nie przekraczać „granicy absurdu”, warto jednak sprawdzić swoją wiedzę, zanim się opublikuje takie brednie.
    Ludwig Pasteur zmarł w roku 1895.
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Louis_Pasteur
    Nie mógł mieć pojęcia, że ponad 60 lat po jego śmierci, w roku 1957, André Michel Lwoff po raz pierwszy postawi nieudowodnioną do dzisiaj tezę o istnieniu wirusów.

    W ten sposób powstają mity. Zarówno o wirusach, szczepionkach, czy cholesterolu jako przyczynie chorób układu krążenia.
    Wystarczy publikować dowolnie wybrane tezy wystarczająco często, przedstawiając je jako oczywiste, a zdecydowana większość także inteligentnych ludzi, będzie je bronić w przekonaniu, że to prawda.
    Inteligencja połączona z lenistwem umysłowym powoduje, że akceptujemy najbardziej bzdurne oświadczenia jak na przykład choroby bezobjawowe.

    Przychodzi facet do lekarza – niekoniecznie baba – i mówi: „nie mam żadnych objawów, więc na pewno mam kowida”.
    Najlepiej wtedy zrobić test, który nie jest w stanie wykazać żadnej choroby i mamy już mit plandemii oparty na strachu niedouczonych i oszukanych ludzi.

  26. MarekWojcik said

    Ad 21.
    Prąd jest definiowany jako skierowany ruch elektronów. Elektronów? Czy ktokolwiek je widział?
    W ten sposób można twierdzić, że nie ma prądu. Na ten temat mógłbym wiele pisać – jako inżynier elektronik coś o tym wiem. Elektronów jednak nigdy nie widziałem.
    Ale nie prowadzi to nas do niczego.

    Czy znajdzie się ktoś, kto by twierdził, że w roku 2020 nie było żadnych chorób? Jedyne czego wtedy zabrakło to grypa!
    Tak, w tym roku grypa zniknęła a nowa choroba miała akurat takie subiektywne objawy jak utrata zmysłu powonienia i smaku. Jak co roku inna odmiana grypy dawała inne objawy.
    Ale że stworzono dla niej nową nazwę, to teraz można dumnie twierdzić: miałerm kowida! Bzdurny, do niczego nie przydatny test (chyba że do szerzenia plandemii) pokazuje przecież że mam!

    No właśnie – grypa. Medycyna twierdzi, że powodują ją wirusy. Tak twierdzi.
    Tylko dlaczego, gdy podczas hiszpańskiej grypy ponad 100 lat temu grupa amerykańskich lekarzy naukowców przeprowadziła kompleksowe badania nad sposobami rozprzestrzeniania się tej choroby nie udało się znaleźć drogi przenoszenia tych „wirusów”.
    Grupy ochotników poddano 10 testom począwszy od przebywania w jednym pomieszczeniu z zakażonymi osobami, do wstrzykiwania skażonych płynów pochodzących od chorych osób. Nie udało się w tych badaniach przenieść choroby na osoby zdrowe. Jeden z czterech postulatów Roberta Kocha właśnie o tym mówi.

    O tych badaniach można przeczytać (po angielsku) tutaj:

    https://archive.org/details/experiments-upon-volunteers-to-determine-the-cause-and-mode-of-spread-of-influen/page/n301/mode/2up

    Opis tych eksperymentów znajduje się na stronach pliku pdf (pochodzącego z powyżego źródła)172 – 272.

    Kliknij, aby uzyskać dostęp influenza_1919.pdf

    Naturalnie, że choroby takie jak grypa się rozprzestrzeniają, ale najwyraźniej widać, że w inny sposób, niż to się nam od przeszło wieku wmawia.

    Także nieudowodniona teoria dotycząca hiszpańskiej grypy twierdzi, że przyczyną śmierci szacunkowo 25 do 100 milionów ludzi była sama szczepionka.

    No to jak stwierdzimy, która z tych tez jest słuszna. Może przez głosowanie?
    Nie zbliżymy się nawet o krok do rozwiązania tego problemu.
    Dlaczego?
    To już jest moja i nie tylko moja teoria.
    Istnieje grupa osób, którzy propagują teorię wirusa.
    Mają wystarczające możliwości, by wpływać na programy studiów medycznych i na publikacje w mediach. Zgadnijcie, kto to może być?

  27. Zenon_K said

    Wszystko to piękne, wreszcie do większości dociera, że wirusów nie ma, no i nigdy nie było.

    Teraz można spróbować pójść dalej. Wszystkie krainy tego świata jak jeden niewolnik (kogo?) wciskają nam od dziesiecioleci ten kit o wirusach, szprycach i innych tego typu zabobonach (jest ich bardzo dużo w wszelakich dziedzinach – np. darwinowe teoryje (od ryja tego właśnie osobnika, oczywiście).
    Jakim wiec cudem te dobre a przecież tak nienabożne kraje (np. Briksy, z chinami, kubami, iranami, rosyjami, wenezuealami i z kim tam jeszcze innym na dodatek) mogą chcieć nam zrobić dobrze.

    Chyba żadnej zimnej wojny to nie było.

  28. Zbigniew Kozioł said

    @25 Może to być prawda, że mamy do czynienia z szalbierstwem pseudonaukowym. Nie wiedziałem na przykład, że hipoteza o istnieniu wirusów została postawiona tak niedawno temu.
    Ale może być też i tak, że wirusy istnieją, ale nie muszą zaraz być groźne dla zdrowia… Albo nie wszystkie są groźne. Podejrzewam, że w nauce funkcjonuje więcej takich sztucznie wymyślonych „prawd”, przyjętych, w które uwierzono, a nie udowodnionych. Nawet w fizyce.

  29. ats42 said

    Żeby nie było…

    Ostatnio sobie trochę pochorowałem.

    Tak się złożyło, że pierdolnął mnie kleszcz, i zrobił się swędzący odczyn zapalny, a żona przemocą posłała mnie do lekarza po jakiś profilaktyczny antybiotyk, którego zresztą od ręki nie dostałem, co jest tematem na oddzielną historię.

    O północy poczułem drapanie w gardle, a rano wstałem zasmarkany po pas, i miałem przesmarkany cały dzień, natomiast dnia następnego katar się skończył, natomiast zalewały mnie siódme poty.
    Od trzeciego dnia straciłem smak i węch, a przez następny tydzień utrzymywał się stan podgorączkowy, oraz uczucie bycia rozjechanym przez wał drogowy.

    Dnia czwartego odwiedziłem ponownie lekarza, który- aby wykluczyć objawy grypopodobne po ukąszeniu przez kleszcza- zlecił mi trójwalentny test combo na COVID, RSV i jeszcze jakieś inne chujstwo, co jest samo w sobie szyderą z wszelkiej rzetelnej diagnostyki, no i- oczywiście- wyszło na to, że mam COVID, czyli jestem chory na nieistniejącą chorobę :)))

    Tymczasem objawy kliniczne były niespecyficzne i spokojnie można je było podciągnąć pod sezonową grypę, co i tak mnie zadziwiło, bo całą jebaną plandemię przeszedłem bez jednego kaszlnięcia, i sądziłem, że jestem odporny z racji brania nieustannie wszelkich witamin i suplementów w dawkach śmiertelnych.

    Jednakże przez kilka poprzednich miesięcy, ze względu na nadmiar roboty, opuściłem się mocno w higienie odżywiania, i jadłem dużo więcej, niż zwykle, chemizowanego, przemysłowego żarcia, dopadło mnie też krótko przed tą chorobą zapalenie okostnej, które zwalczyłem Metronidzaolem, a on mocno mi nadwyrężył mikrobiotę jelitową, więc wystąpił niewątpliwie spadek odporności, i coś mnie sponiewierało, ale żebym ja od tego uwierzył w jakieś wirusy, a tym bardziej kowidy-niewidy? Co to, to nie! :)))

  30. revers said

    Zadna nowosc, ludzie wysokich finasow nie tylko mowia i pisza o „biobroni” mowia ale nawoluja do aresztowania kliki WEF Szwaba.

  31. Peryskop said

    Re wiele opinii : nie wiem ale się wypowiem.

    Przecież Pasteur, Koch, Andrew Kaufmann …

    Macka cytuje gra-phikę agentów pigfarmy 🙃

    Godnymi uwagi wyjątkami AD?, UZA, HS, Err, ZK

    dr Z.K. : … Ale może być też i tak, że wirusy istnieją, ale nie muszą zaraz być groźne dla zdrowia… Albo nie wszystkie są groźne.

    Już od ok. 100 lat wiadomo, ze virusy są.

    To pocięte enzymami na kawałki obumarłych komórek, z fragmentami DNA/RNA, zwykle w otoczkach lipidowych.

    A przecież fragmenty DNA/RNA to są nośniki KODÓW, a więc informacji.

    Która może być użyta przez nasz organizm.
    Czasem niekorzystnie, omyłkowo – i wtedy jest choroba.

    Za małe pod mikroskopy (nawet elektronowe), ale potwierdzone i wydzielone, bo przenikają przez nano-porowate sączki porcelanowe.

    Same z reguły nie są chorobotwórcze, bo same nie są zdolne do przejścia bariery błony komórkowej.

    Lecz w kombinacji z niektórymi bakteriami, jeśli virusy znalazły się w ich wnętrzach – mogą w takim „bio-vehikule” (enkapsulacja) wnikać do komórek naszych ciał i mogą – choć nie zawsze ! – wywoływać objawy, np chorobowe.

    Dlatego doświadczeni lekarze przy infekcjach virusowych w trudniejszych przypadkach zalecają antybiotyki, aby obniżyć poziom bakteryjnych przenośników obcych virusów.

    Własnych i obcych virusów nosimy ciągle TRYLIONY !
    Dlatego bardzo ważne jest zachowanie bio-równowagi.

    https://www.apo-discounter.pl/blog/zdrowie/flora-bakteryjna-jelit-dlaczego-nalezy-o-nia-dbac/

    Istotę virusa trudno jest zrozumieć, bo jak światło ma naturę DUALNĄ – jest żywy/groźny i zarazem nieżywy/obojętny.

    Jak kwantowo martwo/żywy kot w legendzie Schrödingera.

    Virus jest jak światło – jego skutki zależą od „detektora” – czyli tu od naszego organizmu, a konkretnie jego cech tzw „odporności”.

    A w jej funkcjonowaniu ogromną rolę spełnia psychika.

    Już ten schemat pokazuje jak złożone są to zjawiska …

    I uwaga : w temacie virusów logika i „zdrowy rozsądek” zawodzą !

  32. Ale dlaczego? said

    Badanie krwi na przeciwciała anty-S IgG zrobiłem, bo nie chciałem brać szprycy mrna. A pojawiały się w firmie, gdzie pracuję, coraz silniejsze naciski na szprycowanie się.
    LOGICZNYM i uznanym NAUKOWO faktem było w czasach przedplandemicznych, że przebycie jakiejś choroby jest najlepszym sposobem zdobycia odporności.

    I temu oczywistemu, logicznemu faktowi kurwy medialne zaprzeczali twierdząc, że po 3 miesiącach od covida nie ma już w organiźmie przeciwciał i „trzeba się szczepić by nie zabijać dziadków”.
    Wraz z żoną udowodniliśmy, że to kłamstwo.

    Co ciekawe, np. w tym opracowaniu:
    https://www.euroimmun.pl/wp-content/uploads/2023/01/Dlaczego-warto-oznaczac-przeciwciala-IgG-skierowane-przeciwko-SARS-CoV-2.pdf

    (sprzed histerii sprzcowej) wyraźnie stwierdzono:

    „dowiedziono również, że po 240 dniach od wystąpienia objawów, u 100% badanych wykryto przeciwciała klasy IgG (przeciwciała klasy IgM były wtedy obecne już u tylko 36% badanych)”

    Czy naukowcy kwestionujący plandemię i szpryce uważają, że wirusów nie ma, czy też covida???

    Nie.

    Co ważne, ani biologia, ani system odpornościowy nie są w pełni zbadane. Uczciwi naukowcy wyraźnie o tym mówią. Co jest w jawnej sprzeczności z tezami głoszonymi przez kurwy medialne i polityczne.

    Uważam, że autentycznie antynaukowe tezy wstawiane do debaty antysystemowców są celowo po to, by zdyskredytować to środowisko. I to w każdej dziedzinie.
    A ludzie… niemądrzy powielają tą dezinformację.
    ……………………..

  33. MarekWojcik said

    @Ale Dlaczego?
    W jaki sposób można porównać wyniki próbki krwi na zawartość „wirusa”, którego do dzisiaj nie wyizolowano?
    Już słyszę ten okrzyk oburzenia. Jak to, przecież mamy setki meldunków o wyizolowaniu tego świrusa!
    Tak, meldunki mamy, ale izolacji brak. Przynajmniej zgodnej z podstawowymi założeniam naukowymi.

    Mija trzy lata, kiedy w Niemczech ogłoszono nagrodę 1,5 miliona euro, dla pierwszej osoby, która wykaże prawidłową izolację tego obiektu mylnie zwanego wirusem

    https://samueleckert.net/isolate-truth-fund/

    Zgłosiło się parę osób, ale proponowane przez nich metody izolacji nie były, jak wszystkie do tej pory, oparte na zasadach nauki.
    Wirusologia odrzuca badania kontrolne – a to jest pierwszym, niejedynym powodem, dla którego wirusologia nie jest nauką.

    Nagroda nadal jest oferowana. Może ktoś z Was ma ochotę na taką sumkę?
    Pieniądze zabezpieczone notarialnie przed inflacją czekają na nowego właściciela.

  34. Ad. 31

    Już od ok. 100 lat wiadomo, ze virusy są. To pocięte enzymami na kawałki obumarłych komórek, z fragmentami DNA/RNA, zwykle w otoczkach lipidowych.

    Dowody na stół!

  35. Zenon_K said

    Najlepszym dowodem tego, że one istnieją, jest ten swirus nad swirusy co to zapodali nam na ekranach telewizornii całego świata. No i na tych ekranach został do końca. Ekrany go już nie wyświetlają i tak to ta bestia znikła.

    Wg. bowiem takich „najśmielszych” teorii co to nawet półgębkiem nawet w mediach śmieciowych przebąkiwano, to on miał być wychodowany (jak te moje kury?), gdzieś w Chinach (no bo gdzie indziej) i im siem, sztuka kusa z rąk wymknął (jak ten kogut czy raczej diabeł?). Później było już z górki, bo siem rozlazł jak smród po gaciach po ekranach całego świata.

    Pytanie jest tylko jedno.

    Jak oni mogli wystrugać (z goowna?) tego wirusa by później ogarnięci jakaś dziwna niemocą nie móc go wyizolować. Świństwo się po ucieczce tak przetworzyło, tak zamaskowało, że ani rusz go ni można już było go namierzyć czy co?

    Wykombinowali, że będą go szukać jakimś testem, co to według jego wynalazcy (mu się zniknęło na parę miesięcy przed tym przedstawieniem) nijak się miał do szukania jakiegokolwiek „wirusa”.

    Jeszcze lepiej, bo go nie wyizolowali, ale szpryce to tak na niego znaleźli (jeszcze przed jego ujawieniem się na ekranach – użyli jakiegoś wehikułu czasu czy co?) ze na 102 zwalczała tego agresora. Szpryca zaś wyprodukowana wedle najnowszych a i niby nie do końca (oficjalnie!) przetestowana nie miała ŻADNYCH przeciwskazań – wszyscy po topór.

    Tematu nie ma co rozmieniać dalej na drobne, niby majstersztyk i cymes, ale chyba wszystko nie wypaliło im do końca.

    Nie bez przypadku, zapowiadają nam następną pandemię opartą tym razem na jakiej bakterii. Tym razem jest się czego bać.

  36. Peryskop said

    Z całym szacunkiem dla Pana Marka – autora wstępniaka, ale więcej pokory w ocenach i opiniach wyszłoby na zdrowie.

    Bo określenia virus, izolowanie virusa, postulaty Kocha – nie są tak jednoznaczne, jak się wydaje.

    Lepiej by było postudiować kierunkowo bio-med i/lub popraktykować klinicznie, niż czerpać „wiedzę” z własnych przypadłości, czy z netu.

    Prof. Luc Montagnier (1932+2022) dostał ćwiartkę nobla za „wyizolowanie virusa HIV”, którego podobno „nie ma”.

    wiki : … W 1983 kierowana przez Montagniera grupa badawcza, w której skład wchodziła Françoise Barré-Sinoussi wyizolowała wirusa zespołu nabytego niedoboru odporności, zwanego HIV. W 1984 wirus ten został niezależnie wyizolowany również przez Amerykanina Roberta Gallo. 6 października 2008 został, wspólnie z Françoise Barré-Sinoussi, laureatem Nagrody Nobla w dziedzinie fizjologii i medycyny za ich odkrycie wirusa HIV. Drugą połowę nagrody otrzymał Niemiec Harald zur Hausen. …

    Virusolog i propagator wiedzy GNM dr Stefan Lanka, który publicznie zakwestionował istnienie virusów HIV i swińskiej grypy – zaoferował w 2011 roku €100k nagrody za udowodnienie istnienia virusa odry.

    W trakcie 12 lat batalii Instytut Kocha olał wezwanie sądu, a indywidualny amator nagrody wygrał sprawę, lecz w wyższej instancji przegrał, a jego kasację sąd najwyższy oddalił.

    Po 12 latach brak definitywnego rozstrzygnięcia.
    Bo virus jest i nie jest …

    https://www.reuters.com/article/factcheck-german-measles-idUSL1N3721SR

    Niestety, tzw autorytety sieją propagandę i zamęt w głowach

    https://fakrhunter.pap.pl/raport/53eae8a5-ff02-41f4-bbeb-d22232198040

    Co w takim razie ?

    Radzę przeczytać raz jeszcze komentarz #31 uważnie.

  37. Peryskop said

    Z całym szacunkiem dla Pana Marka – autora wstępniaka, ale więcej pokory w ocenach i opiniach wyszłoby na zdrowie.

    Bo określenia virus, izolowanie virusa, postulaty Kocha – nie są tak jednoznaczne, jak się wydaje.

    Lepiej by było postudiować kierunkowo bio-med i/lub popraktykować klinicznie, niż czerpać „wiedzę” z własnych przypadłości, czy z netu.

    Prof. Luc Montagnier (1932+2022) dostał ćwiartkę nobla za „wyizolowanie virusa HIV”, którego podobno „nie ma”.

    wiki : … W 1983 kierowana przez Montagniera grupa badawcza, w której skład wchodziła Françoise Barré-Sinoussi wyizolowała wirusa zespołu nabytego niedoboru odporności, zwanego HIV. W 1984 wirus ten został niezależnie wyizolowany również przez Amerykanina Roberta Gallo. 6 października 2008 został, wspólnie z Françoise Barré-Sinoussi, laureatem Nagrody Nobla w dziedzinie fizjologii i medycyny za ich odkrycie wirusa HIV. Drugą połowę nagrody otrzymał Niemiec Harald zur Hausen. …

    Virusolog i propagator wiedzy GNM dr Stefan Lanka, który publicznie zakwestionował istnienie virusów HIV i swińskiej grypy – zaoferował w 2011 roku €100k nagrody za udowodnienie istnienia virusa odry.

    W trakcie 12 lat batalii Instytut Kocha olał wezwanie sądu, a indywidualny amator nagrody wygrał sprawę, lecz w wyższej instancji przegrał, a jego kasację sąd najwyższy oddalił.

    Po 12 latach brak definitywnego rozstrzygnięcia.
    Bo virus jest i nie jest …

    https://www.reuters.com/article/factcheck-german-measles-idUSL1N3721SR

    Niestety, tzw autorytety sieją propagandę i zamęt w głowach

    https://fakrhunter.pap.pl/raport/53eae8a5-ff02-41f4-bbeb-d22232198040

    Co w takim razie ?

    Może przeczytać raz jeszcze komentarz #31 ?
    Ale uważniej.

    ===

    Na stole Krzysztof M dowodów nie uświadczy.

    Zamiast poświęcać się ogõlnologii, trzebało 3 dekady popraktykować klinicznie, i w research’u bio-med-inż-cyber.

    !

  38. Peryskop said

    Re 34 Brak Hände hoch !

    Na stole Krzysztof M dowodów nie uświadczy.

    Zamiast poświęcać się ogõlnologii, trzebało 3 dekady popraktykować klinicznie, i w research’u bio-med-inż-cyber.

    !

    A dla laika pewną pomocą będzie lektura książki „Odkrycia medycyny. Fascynująca immunologia” W. Faleszko, J. Gołąb, M. Jakóbisiak, W. Lasek, T. Stokłosa, R. Zagożdżon. Nawet w jej wersji skróconej, popularyzatorskiej.

    Ciekawy jest m.in. „dopełniacz” i komórki NK – natural killers.

    Jak w życiu …

  39. Boydar said

    „… po 12 latach brak definitywnego rozstrzygnięcia. Bo virus jest i nie jest …”

    naszym problemem nie jest wirus (cokolwiek by to miało znaczyć) ale lokalny i międzynarodowy gudłaj robiący z jego pomocą niewiarygodny geszeft

  40. MarekWojcik said

    W przeciwieństwie do powszechnego trendu traktowania swoich oponentów jako wrogów ja szanuje i cenię osoby, które mają odmienne zdanie.
    Odbieram pozytywnie możliwość rozmawiania z takim oponentem. Każda dyskusja, jeśli jest oparta na argumentach, tak jak tutaj, daje nam możliwość dalszego rozwoju.

    Postulaty Roberta Kocha są tak proste, że każdy, kto chce może je zrozumieć:

    Treść postulatów:

    Postulat 1 – Drobnoustrój musi być obecny u wszystkich osób mających daną chorobę i powinien mieć związek ze zmianami chorobowymi.
    Postulat 2 – Drobnoustrój musi być wyizolowany w czystej kulturze od osoby chorej.
    Postulat 3 – Drobnoustrój, wyizolowany od chorej osoby, po wprowadzeniu do ludzi lub zwierząt musi wywołać tę samą chorobę.
    Postulat 4 – Drobnoustrój należy ponownie wyizolować w czystej kulturze od eksperymentalnie zakażonego człowieka lub zwierzęcia w celu spełnienia trzeciego postulatu.

    Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Postulaty_Kocha

    Proszę pokazać, który z tych postulatów jest niejednoznaczny?

    Nagrodę Nobla otrzymali w tym roku twórcy eliksiru szczęścia, jak nazywam ten eksperymentalny preparat jeszcze nie tak dawno propagowany na siłę przez konglomerat medialno-polityczno-urzędowy. To świadczy nie o wyjątkowości tych laureatów, ale o upadku prestiżu nagrody Nobla. Podobnie z pokojową nagrodą dla prezydenta Obamy, który w ostatnim roku swojej prezydentury (2016) wydał rozkaz bombardowania siedmiu krajów. Jednak to już inny temat.

    Miałem okazję porozmawiać z doktorem Stefanem Lanką, po prelekcji na temat teorii wirusów, którą wygłosił dwa lata temu w centrum Wiednia.
    Jego argumenty są spójne, logiczne i przede wszystkim nikt ich nie potrafi podważyć.
    Ten 12-letni proces sądowy, dotyczył właśnie nagrody za wyizolowanie, lub nie, wirusa odry.

    Ten drugi link niestety się nie otwiera. Serwer https://fakrhunter.pap.pl najwyraźniej nie istnieje.

    Takie zdanie jak „Już od ok. 100 lat wiadomo, że”… nie jest argumentem — to opinia, w dodatku niezgodna z faktami. Tak to też określił Krzysztof M.
    Pojęcie wirusów pojawiło się w przestrzeni publicznej w latach 50. ubiegłego wieku.
    „To pocięte enzymami na kawałki obumarłych komórek, z fragmentami DNA/RNA, zwykle w otoczkach lipidowych”. Zdanie opisuje egzosomy, czyli wydalone przez chore komórki produkty odpadowe komórkowej przemiany materii. Można je nazywać wirusami, gdyż słowo to oznacza truciznę.

    Bardzo dobre jest porównanie wirusów do kota Schrödingera, jedno i drugie to abstrakcja.

    Dobrym porównaniem kwestii wirusów jest historyjka o kosmitach, którzy po wylądowaniu na Ziemii stwierdzili, że mieszkaniec naszej planety ma cztery koła i porusza się po płaskich powierzchniach. Groźne dla tego mieszkańca pasożyty wnikają w jego wnętrze i przejmują pełną kontrolę nad ważnymi funkcjami życiowymi „ziemianina”.
    Tak właśnie medycyna interpretuje wydaliny komórkowe, które nie przychodzą z zewnątrz, ale są oznaką zatrucia komórki.

  41. Zenon_K said

    Żyjemy w czasach wieloznaczności w ocenie tego co nas otacza, co nas dotyczy.
    Kiedyś to było dobrze. Była prawda i fałsz, zło i dobro.

    Teraz nie ma lekko. Są te dwa ekstremalne byty czy pojęcia. Ale, że ekstremów się nie lubi no, bo to takie faszystowskie no to dorzuca się, w zależności od potrzeb byty i pojęcia pośrednie.

    Mamy na ten przykład już chyba ~70 płci.

    Franek dla jednych jest prawowitym papieżem, dla innych wcale nie bo heretyk i a nawet nie katolik.
    Dla innych jeszcze jest, bo jakiś przecież musi być, no i bo go wybrali. Ja tam go nie słucham, bo pierdoły opowiada, ale papieżem jest i basta.

    Świrusowi jest podobnie.
    Gdyby to się formułowało jedynie, że on jest lub go niema, to by było za proste.
    Trzeba to skomplikować, tak po diabelsku:
    • Wiec on jest, ale go nie widać,
    • Jest, ale nie ma on żadnego wpływu na nasze zdrowie,
    • jest, ale nie można go wykryć,
    • się na niego choruje, ale bezobjawowo,
    • jest niewykrywalny, ale się umie zidentyfikować jego nowe jego „odmiany”.
    Ludzie łykają te wieloznaczność, bo od 2-3 pokoleń KK wycofał się z debaty na tematy poważne w życiu społecznym i szczególnie naukowym.

  42. Peryskop said

    Jako non-konformista również szanuje osoby, mające swoje odrębne opinie.

    Jednak jeśli dana osoba spełnia postulat Err z #23, to jej nie cenię.

    Choć wg spotkanego w Agra guru Kirti Betai, ignorant/ka wierzy w swoją wiedzę SZCZERZE ! I właśnie w tej szczerości liegt der hund begraben.

    Nagrody Nobla od początku były obarczone interesem banksterskim.

    Który z postulatów Kocha jest niejednoznaczny?

    Każdy.

    #1 … powinien mieć związek ze zmianami chorobowymi.
    Powinien – to nie znaczy, że zawsze musi. Więc zasada dziurawa.

    #2 … musi być wyizolowany w czystej kulturze od osoby chorej.
    Czystą kulturę definiuje się jako „potomstwo pojedynczej komórki (klon)”.
    Czy pobrana od osoby chorej próbka zawsze będzie czystej kultury ?
    Od chorej … Ale co ze zdrowymi, a tylko nosicielami tzw patogenów ?

    #3 – Drobnoustrój, wyizolowany od chorej osoby, po wprowadzeniu do ludzi lub zwierząt musi wywołać tę samą chorobę.
    Nieprawda, bo drobne ilości mikrobów chorobotwórczych nie wywołują choroby. Bowiem w gardle, w węzłach chłonnych, w wyrostku robaczkowym, na skórze i w jelitach nosimy rozmaite drobnoustroje jako wzorce – potrzebne m.in. układowi immunologicznemu do wytwarzania własnych komórek ochronnych.

    #4 Nonsens, wobec wykazania wady postulatu #3.

    To tylko najgrubsze niejednoznaczności postulatów dr Kocha.

    On był niegłupi. Więc nie wykluczone, że przy postulatach majdrowali spece pigpharmy.

    Natomiast wg wiki virus nie żyje 😜

    wiki : Mikroorganizm (gr. μικρός, mikrós ‘mały’, ὀργανισμός, organismós ‘organizm’), drobnoustrój, pot. mikrob – organizm widoczny jedynie pod mikroskopem. Pojęcie to nie jest zbyt precyzyjne, lecz z pewnością mikroorganizmami są organizmy jednokomórkowe (bakterie i pierwotniaki) oraz niezróżnicowane organizmy wielokomórkowe (niektóre grzyby i glony). Do grupy tej zaliczane są także wirusy, które nie są jednak organizmami żywymi. Niektóre z mikroorganizmów są chorobotwórcze (np. gronkowiec złocisty), inne natomiast potrafią być komensalne (korzystające z zasobów innego organizmu, lecz niewpływające na jego funkcjonowanie) lub nawet symbiotyczne (np. bakterie jelitowe)…

    Egzosomy mogą być efektami walki komórki z inwazją obcego virusa/ów.

    Z opinią „Już od ok. 100 lat wiadomo, że” spotkałem się kilka (może -naście?) lat temu w opracowaniu autora wzbudzającego moje zaufanie.

    Kto wie, że też dopiero w latach 20-ych XX wieku układ równowagi z parą błędników został zaliczony do klasy zmysłów ?

    Dopiero w 1932 roku Eugene Aserinsky odkrył stare zjawisko, że w fazach REM (ang rapid eye movement, szybki ruch gałek ocznych) mamy marzenia senne.

    A jeszcze w XIX wieku Johanne Diderik van der Waals (1837+1923) – holenderski fizykochemik odkrył siły międzyatomowe oraz międzycząsteczkowe, i za równania stanu gazów i cieczy rzeczywistych dostał nobla w dziedzinie fizyki w roku 1910.

    Natomiast już w XVI wieku Paracelsus …

    Szkoda, że nie zapytał Pan dr Lankę we Wiedniu, z jakich powodów jego mentor dr med. R.G. Hamer negował istnienie układu immunologicznego ?

    Oraz dlaczego RGH zmodyfikował swój wcześniejszy pogląd, że nie ma virusów chorobotwórczych ?

    I czy zasadne jest totalne w GNM kwestionowanie teorii zarazków Pasteura ?

    Mam wrażenie, że w wymienionych kwestiach RGH pojechał po bandzie, zafascynowany swoimi rewelacyjnymi i przełomowymi odkryciami na polu GNM.

    Dr Hamer miał dobrą szkołę, obszerną wiedzę i praktykę kliniczną, dokonał fundamentalnych odkryć, zgromadził materiał na habilitację – ale i on nie ustrzegł się pomyłek.

    No ale humane errarum est, jak i errare humanum est.
    © Pery

    Z tego powodu koryguję bo link

    https://fakehunter.pap.pl/raport/53eae8a5-ff02-41f4-bbeb-d22232198040

  43. Boydar said

    porównywanie jakiegoś goowna do Kota, nawet niestety nieżywego, dobre być nie może
    i nie jest to wina Kota, ze mu się taki Schrödinger trafił, zresztą jewrej na pińćset procent a nie tam żaden „austryjak”

  44. Ad. 40

    Sytuacja moim zdaniem jest taka: Mamy objawy, mamy „zaraźliwość”, ale nie znamy przyczyny. A że natura nie lubi próżni… 🙂

    Przyczyną jest odporność, a dokładniej odporność obniżona. Wiadomo, że nie wszyscy z zagrożonej grupy się zarażają (nawet dżuma nie wszystkich kładła na marach), ale nie wiemy, DLACZEGO się nie zarażają – może jest do sprawa odporności, a może natura robi selekcję, żeby najlepsi przeżyli (najbardziej odporni?)…

    Zapominamy, że natura dawno temu regulowała wielkość populacji, gatunku m.in. poprzez choroby…

  45. MarekWojcik said

    Ad. 42

    Najwyraźniej musimy sięgnąć do niemieckich źródeł postulatów Kocha. Polska wersje została tak przetłumaczona. Chociaż dla mnie forma „powinien” jest tak samo zrozumiała, jak oryginalna „musi” oto pierwotna wersja z roku 1883:

    1) Es müssen constant in den local erkrankten Partien Organismen in typischer Anordnung nachgewiesen werden.
    2) Die Organismen, welchen nach ihrem Verhalten zu den erkrankten Theilen eine Bedeutung für das Zustandekommen dieser Veränderungen beizulegen wäre, müssen isolirt und rein gezüchtet werden.
    3) Mit den Reinculturen muss die Krankheit experimentell wieder erzeugt werden können.
    4) Der Organismus muss reisoliert werden und identisch mit dem ursprünglichen Erreger sein.

    Źródło: https://de.wikipedia.org/wiki/Henle-Koch-Postulate

    Punkt 1 jest wyjaśniony. Koch użył słowa „musi”.
    Punkt drugi — także problem językowy „rein gezüchtet”, lub punkt 3 „Reinculturen” to czystość kultur drobnoustrojów w sensie laboratoryjnym – bez obcych zanieczyszczeń.
    Punkt 3 nie ma tu mowy o ilościowym aspekcie kultury służącej do infekcji.
    Punkt 4 ma sens kontrolny. Jeśli zainfekuje się zdrowego osobnika po „sukcesie”, czyli gdy identyczna choroba się rozwinie, musi być pobrana próbka, która wykaże obecność tego drobnoustroju.

    Naturalnie, że Robert Koch, pisząc o drobnoustrojach, nie miał na myśli wirusów, gdyż to pojęcie pojawiło się pół wieku po jego śmierci.

    Nie przyszłoby mi do głowy, rozmawiając z doktorem Lanką pytać o błędne decyzje jego promotora.
    Opowiadał swoją historię i nie byłby sobą, gdyby przyjmował wszystko od swojego promotora bezkrytycznie.
    Właśnie taka jest natura dobrego naukowca – że wszystkie tezy, szczególnie własne, podaje się w wątpliwość. A jeśli wyniki badań kontrolnych, których inni po prostu nie robią, wykazują błędy teorii, to ma prawo ogłosić te wyniki i bronić antytezy.

    W międzyczasie wyszukałem ten drugi link. Ta strona wygląda mi na typową platformę autorytarnego sprawdzania, a tak naprawdę wciskania faktów. Jest mowa, że udowodniono istnienie wirusów, nie ma żadnego przykładu czy linku, by to sprawdzić.
    Źródła podane na końcu, takie jak encyklopedia PWN, Britanica, czy podręcznik wirusologii siłą rzeczy powtarzają tę samą nieudowodnioną teorię jako fakt. Rzetelne badanie naukowe zdecydowanie bardziej by tu pomogło.

    Przyznaje, że do takich sprawdzaczy faktów podchodzę jak do jeża. Za dużo było manipulatorów w czasie plandemii, by teraz wierzyć w słowne „dowody” opierające się na wypowiedziach profesorów, którzy stracili wiarygodność, występując w TV i strasząc milionami ofiar plandemii.

  46. errorous said

    Objawy mamy, z zarazliwoscią trochę gorzej 😁

    Grypa, czyli przestań wierzyć w możliwość zarażenia się wirusem

    Nie chodzi o to, że nie wiemy wystarczająco dużo o wirusie grypy.
    Wiemy więcej niż wystarczająco. Mikroskopijny wirus związany z tą chorobą został tak wyczerpująco przebadany, że naukowcy wiedzą o jego maleńkim cyklu życiowym więcej niż o jakimkolwiek innym mikroorganizmie. Ale to było powodem do ignorowania wielu niezwykłych faktów dotyczących tej choroby, w tym faktu, że nie jest ona zaraźliwa.

    Dobra książka Niewidzialna tęcza Arthura Firstenberga oryginał The INVISIBLE RAINBOW
    A History of Electricity and Life Spotkałem się z tym tytułem bo polecała ja kiedyś w Gajówce Pani Ola Gordon

    https://varapanyo.blogspot.com/2022/08/grypa-czyli-przestan-wierzyc-w.html?m=1

  47. CBA said

    re 1 B. Dla czego my wszyscy Ludzie w POLSCE rozumiejacy to wszystko co sie dzieje w POLSCE na Swiecie”….Bez takiego optymizmu …!!! Kto rozumie ten rozumie, większość …gówno wie/rozumie. !!

  48. matirani said

    Grypa nie jest zarazliwa… hmmm… cos nowego.

  49. MarekWojcik said

    Ad 48.
    To proszę przeczytać o badaniach naukowców w USA nad rozprzestrzenianiem się grypy Ad 26.

  50. ats42 said

    Medycyna germańska twierdzi, że na atak promieniowaniem elektromagnetycznym zawsze i w pierwszej kolejności reaguje układ oddechowy.

    Pewien amerykański lekarz (nazwiska nie pamiętam) pod koniec lat ’40 u.w. stwierdził, że na grypę nie ma lekarstwa, albowiem to grypa jest lekarstwem.

    W jaki sposób można było „wyizolować wirusa grypy” na początku lat ’30 u.w., skoro dopiero „w roku 1957, André Michel Lwoff po raz pierwszy postawił nieudowodnioną do dzisiaj tezę o istnieniu wirusów.”?

  51. ats42 said

    Ten link to jest czyste złoto:
    https://archive.org/details/experiments-upon-volunteers-to-determine-the-cause-and-mode-of-spread-of-influen/page/n301/mode/2up

    Wnioski autorów badania nad przenoszeniem grypy zupełnie nie zgadzają się z samymi rzetelnie opisanymi badaniami: wnioski mówią, że przenoszenie zarazka jest możliwe, natomiast wyniki eksperymentów mówią, że nie stwierdzono ani jednego takiego przypadku.

    No, takie kwiatki to ja już widziałem przy różnych innych badaniach, których abstrakty nijak się miały do samych badań publikowanych w PubMed.

Sorry, the comment form is closed at this time.