Wszystkim odwiedzającym gajówkę, serdecznie dziękuję za uwagi i komentarze - ale nie odpowiadam za ich treści.
Radość to wielka widzieć bezsilną wściekłość twoich wrogów i wiedzieć, że nic nie mogą ci zrobić.
Jeśli chcesz pomóc...
Zajrzyj też na "Fantazje kulinarne".
Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii
Eskalacja chaosu na Ukrainie
Posted by Marucha w dniu 2014-05-04 (Niedziela)
Chaos na Ukrainie pogłębia się. Nielegalny rząd nie panuje nad niczym. Armia nie istnieje. Wysoko opłacane (mówi się o 5 tysiącach dolarów żołdu) oddziały oligarchów, przedstawiane przez łże-media, jako legalne oddziały państwowe, oraz banderowcy z Prawego Sektora weszli do akcji na wschodzie i południu państwa ukraińskiego.
W Odessie Prawy Sektor dokonał zbrodni, która nam Polakom przypomina czasy kresowej rzezi. Oto, podpalono budynek, w którym bronili się/ukrywali ludzie tzw. Antymajdanu. Żywcem zginęło w męczarniach ok. 40 osób.
Gdzie są teraz koryfeusze kłamstwa z także „polskich” mediów? Gdzie ich zatroskane gęby z czasów, kiedy legalne władze Ukrainy próbowały (niestety, nieudolnie) zaprowadzić spokój w Kijowie i kiedy w Polsce i na tzw. Zachodzie tworzono piramidę ohydnego kłamstwa?
To nie są ludzie – to bydło, po części – dobrze opłacane.
A tymczasem banderowcy zasmakowali krwi i pławią się w poczuciu bezkarności. Będzie ciąg dalszy, chyba że, po pierwsze i mniej prawdopodobne – oszalały Zachód przestanie wspierać bandziorów i rzezimieszków udających rząd Ukrainy, lub, po drugie, zareaguje Rosja.
Drugie rozwiązanie postawi świat na krawędzi wojny o przetrwanie ludzkości. Nie będzie to jednak wina Rosji. Będzie to WYŁĄCZNA wina zdegenerowanego Zachodu, który pragnie swoje sodomiczne zasady zaaplikować całemu światu. Część władców Okcydentu otwarcie dąży do konfrontacji z Rosją. Rosja zaś jest w bardzo trudnej sytuacji. Zareaguje – wówczas spełni oczekiwania swoich wrogów, którzy przy pomocy medialnego przemysłu kłamstwa, przedstawią ją, jako winną wszystkiego. Nie zareaguje – zawiedzie Rosjan i Ukraińców, którzy wypatrują jej pomocy przed kryminalistami „rządzącymi” w Kijowie, nadto, zostanie ogłoszona przez wrogów, słabą i pokonaną.
Widzimy obecnie, jak nic nie znaczą narody i społeczeństwa starego świata (tj. Zachodu). Są tylko pacynkami w grze sił, które od dobrych kilkudziesięciu lat rządzą nimi jak stadem bezmyślnych baranów. W innym wypadku, grupa oszalałych mesjanistów dążących do panowania nad światem, zostałaby dawno przepędzona gdzie pieprz rośnie.
Przy współczesnych karłach politycznych Zachodu, nawet Neville Chamberlain i Eduard Daladier, byli politykami przez duże „P”, natomiast przywódcy USA i ZSRR z okresu Zimnej Wojny, byli wręcz tytanami polityki.
Obłąkani mesjaniści amerykańsko-żydowscy prowadzą świat do wojny, zaś ich europejskie marionetki jedynie im przyklaskują. Co nas czeka?
Komentarzy 11 to “Eskalacja chaosu na Ukrainie”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Dziennik gajowego Maruchy 
aa said
Rosja nie ma juz wyboru albo ona albo oni i nic juz nie pomoze udawanie ze mozna jeszcze sie dogadac nie ma zkim
OP~~~ said
Musimy sobie uświadomić ze Nasze wartości,przekonania i wiara w człowieka są nikczemnie i świadomie wykorzystywane przeciwko Nam.NIEWIEDZA jest grzechem bo wynika z lenistwa i głupoty.
„W 2001 roku wraz z atakiem na World Trade Center, rozpoczęła się planowana od dziesięcioleci ekspansja imperium Anglo-Amerykańskiego mająca na celu podbicie całego świata. Niektórzy z komentatorów zauważają, że atak na Afganistan a następnie na Irak były de fakto początkiem III wojny światowej. Te tak zwane odizolowane konflikty, kolorowe rewolucje i przewroty inspirowane przez Anglo-Amerykański establishment na całym świecie są w istocie asymetryczną wojną. Jest jedynie kwestią zrozumienia czym jest wojna psychologiczna i jakie plany ekspansji USA napisał Zbigniew Brzeziński w 1997 roku (napisał m.in. że: „Ameryka, sprawująca bezprecedensową hegemonię w świecie, nie ma obecnie żadnego rywala. Ale czy sytuacja ta utrzyma się w przyszłości?”, „Dla Ameryki głównym trofeum geopolitycznym jest Eurazja.
Wielu polskich polityków świadomie bądź nie realizuje politykę Departamentu Obrony USA i dość otwarcie wypowiadają się Oni za chęcią do działań ofensywnych. Szef MSZ R. Sikorski operuje obecnie 100 milionami dolarów zdeponowanymi przez instytucje zachodnie na destabilizację Białorusi wspierając tym samym ofensywną ekspansję NATO. Polskie fabryki rozpoczęły produkcję pierwszych od czasów II wojny światowej czołgów, a Amerykańskie siły powietrzne przenoszą na nasze terytorium myśliwce bojowe F-16. Z pewnością część rządu wie co będzie miało miejsce, pytanie czy również obywatele zdają sobie z tego sprawę. Czy Polacy zdają sobie sprawę z konsekwencji jakie niesie potencjalny konflikt pomiędzy Rosją a NATO, albo Chinami i NATO? ”
http://www.prisonplanet.pl/polityka/iii_wojna_swiatowa_w_polsce,p1279181016
lila said
A tu relacja ukraińskiej ludności rosyjskojęzycznej http://www.youtube.com/watch?v=OL4TM3WW5Ow
Pokręć said
Gdybyśmy mieli armię, to należałoby granice z Ukrainą obstawić kordonem sanitarnym. I ani myszy nie puszczać. Jeszcze chwila a rezuny do nas przylezą.
Joe said
Zapalnikiem w Europie byla od 100 lat wschodnie tereny Polski…nazywane przez zydostwo swiatowe ukraina.Ten sztuczny stwor byl pieczolowicie pielegnowany i przygotowywany na czasy w ktorych przyszlo nam zyc….Cala Opatrznosc,Nadzieja w Bogu…Czy narod Polski to POjal???Czy dopiero POjmie???
Tekla said
Wydaje mi się, że Rosjanie mimo wszystko nie doceniają siły, agresywności i globalnych celów Stanów Zjednoczonych. Ameryka nie jest wcale mocarstwem słabnącym, wycofującym się skądkolwiek. O wszystkim w ostatniej instancji dziś decyduje nauka-technika, a pod tym względem nikt Stanom nie dorówna. Pewien politolog francuski, skądinąd życzliwie do Rosji usposobiony, ma dla niej dobrą radę, gdy chodzi o stosunki z USA: nie dać się sprowokować. Naśladować Chińczyków z ich zasadą: nie drażnić niebezpiecznych zwierząt. Kto dopuści do tego, że jego stosunki z USA nabiorą charakteru relacji wróg-przyjaciel, jest przegrany. Amerykę stać na wywołanie w Rosji rewolucji „praw człowieka” i zniszczenie jej przez anarchię. Katastrofa swoimi skutkami objęłaby także Polskę, ale w Warszawie tym się nie martwią. Przecież już „z Rosją idziemy na zwarcie”.
http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/bronislaw-lagowski-goraczka-ukrainska
wi42 said
Kontrofensywa Donbasu – 4.05:
http://trueinform.ru/modules.php?name=Video&file=article&sid=52328
EKO-LAS said
Dokonuje się zbiorowego MORDU. Jedna społeczność zbiorowo morduje drugą społeczność w okresie uznawanym za czas pokoju. Coś tutaj nie pasuje. Jeżeli jest „CZAS POKOJU” to ci mordujący już w tym momencie powinni być uwięzieni. Skoro jednak MORDERCY są na wolności, to oznacza że nie są MORDERCAMI, a pokojowe współistnienie pomiędzy zwaśnionymi stronami nie jest „CZASEM POKOJU” lecz ma ZNAMIONA WOJNY.
W sytuacji kiedy instytucje Państwa nie doprowadzają w CZASIE POKOJU, do ukarania ZBIOROWYCH MORDERCÓW, to wyrażają tym samym wolę aby MORDERCÓW ukarała strona poszkodowana. Stan taki oznacza, że instytucja PAŃSTWA w pojęciu obecnie funkcjonujących norm na Ukrainie nie istnieje. Dlatego też w trybie bezzwłocznym na Ukrainie musi zostać wprowadzony międzynarodowy ZARZĄD KOMISARYCZNY pod egidą zainteresowanych STRON. Zadaniem takiego zarządu będzie CAŁKOWITA LIKWIDACJA dotychczasowych struktur „władzy”, i tak długie prowadzenie tego NADZORU nad Ukrainą, aż Ukraińcy sami dochowają się swoich pokoleń godnych do sprawowania samostanowienia w duchu pokoju.
Nikt said
Doskonały artykuł oddający meritum spraw, których jesteśmy świadkami.
To co widzimy to tylko z pozoru walka pomiędzy „kijowcami a seapratystami”, tylko z pozoru walka między „Zachodem a Rosją”, to tak naprawdę początek – POCZĄTEK – walki pomiędzy WARTOŚCIAMI !
„Wartościami” tymi są ze strony zachodu – liberalizm, ateizm, wyzysk, konsunpcjonizm, dewiacje (i in). ; ze strony Wschodu – człowiek, religia, prawo do godnego i spokojnego życia, ochrona ze strony Państwa, i in.
Tu jest meritum konfliktu!
Dlatego konflikt ten nie ma rozwiązania dyplomatycznego, gdyż takie NIE ISTNIEJE! Nie da się pogodzić ww. stanowisk.
Być może dojrzał już czas do tego aby te dwa, przeciwstawne frakcje (obozy), starły się ze sobą.. (?)
Być może to początek walki Dobra i Zła?
Być może nastał czas aby skończyć z ustną polityką (nawet tą najwyższych lotów) i rozpocząć realne działania? Rozpocząć WALKĘ?
Rosja nie powinna się wahać, jeśli czuje się odpowiedzialna za swoich obywateli, nawet poza granicami swojego Państwa.
Wolni ludzie Europy środkowej i zachodniej, także ludzie na innych kontynentach – z pewnością ją poprą!
gosc po raz pierwszy said
— Do Pana Joe – z wpisu 5 —
By miec Nadzieje w Bogu , oczekiwac Pomocy Opatrznosci , trzeba z siebie cos dac , Prosic madrym dzialaniem , aktywnoscia . Pan Bog za nas porzadku w Panstwie nie zaprowadzi , moze sprzyjac , gdy dobrze bedziemy czynic .
RomanK said