Wszystkim odwiedzającym gajówkę, serdecznie dziękuję za uwagi i komentarze - ale nie odpowiadam za ich treści.
Radość to wielka widzieć bezsilną wściekłość twoich wrogów i wiedzieć, że nic nie mogą ci zrobić.
Jeśli chcesz pomóc...
Zajrzyj też na "Fantazje kulinarne".
Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii
Szwedzki sklep wyposaża personel w kamizeli ochronne. Wyniki wzbogacenia kulturowego.
Posted by Marucha w dniu 2015-10-26 (Poniedziałek)
W małej szwedzkiej miejscowości Ronneby, właściciel sklepu spożywczego wyposażył swoich pracowników w specjalne kamizeli ochronne, rozważa także zakup kamizelek kuloodpornych – podyktowane jest to wzbogaceniem kulturowym.
– Nie czuję się z tym dobrze, ale musimy zrobić wszystko aby chronić naszych pracowników, mówi Krister Arvidsson, który jest właścicielem sklepu. – Cienki pancerz kamizelek może chronić przed atakiem nożownika.
Krister Arvidsson boi się o swoich pracowników, ponieważ wzrosła liczba ataków na sklepy spożywcze. W zeszłym tygodniu w sklepie Netto dokonano napadu w wyniku którego ucierpiały dwie osoby. Wspomina także o swoim sklepie, wyjaśnia, że w przeszłości takich incydentów było może raz w roku, teraz mają je co najmniej raz w miesiącu.
Rzecz jasna nie dowiemy z szwedzkich mediów, ze to „uchodźcy” generują niechlubne statystyki – ukrywane przed opinią publiczną są także gwałty.
– To jest okropne. Z blizną na twarzy można żyć, ale nóż w najważniejszym organie człowieka może spowodować śmierć – mówi Krister Arvidsson. Według właściciela, jego personel może teraz się czuć bezpiecznie.
– Siedmioro z ośmiu pracowników będzie nosić kamizelki ochronne. Pancerz jest lekki, więc klienci nie zauważą niczego – kwituje pracodawca.
Szwedzi dalej bronią ideologii multikulturalizmu – we wtorek w ośrodku dla uchodźców w gminie Tingsryd w Szwecji muzułmanin zgwałcił trzyletnie dziecko. Kiedy kierownictwo ośrodka dowiedziało się o zajściu, wraz ze Swedish Migration Board (Szwedzkim Urzędem Imigracyjnym) podjęło decyzję o przeniesieniu gwałciciela z ośrodka, w którym mieszkał… aby zapewnić mu bezpieczeństwo. Sprawę starano się wyciszyć.
Komentarzy 5 to “Szwedzki sklep wyposaża personel w kamizeli ochronne. Wyniki wzbogacenia kulturowego.”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Dziennik gajowego Maruchy 
aaaaaaaaaaaaaaaaa said
……we własnym domu chodzić w kamizelce kuloodpornej ……………………………………………………nie wiem na co prawdziwi Szwedzi czekają ? …naprawdę nie wiem i nie rozumiem ……chyba już tylko na hełm na głowę…………..
NICK said
Aaaa… my! Na co?
aaaaaaaaaaaaaaaaaaa said
@2
…..To jest inna mentalność…nie można tego porównywać , Polska od stuleci była dzielona i mieszana z innymi , Vikingowie tłukli się tylko między sobą …głównie między sobą ,wojna Norwegów z Duńczykami o język trwa do dzisiaj, …..więc oprócz mentalności dochodzi niemal jednorodny wróg……to nie to samo…., poza tym ekonomicznie do niedawna żyli jak w bajce w porównaniu z nami……
……..nas już wyprzedzają nawet Chińczycy ……czy może być jeszcze większy dramat ?
http://biznes.onet.pl/praca/juz-wkrotce-chinczycy-beda-zarabiali-wiecej-niz-polacy/dk5yk9
AlexSailor said
ad.3 @Aa
Według niepotwierdzonych informacji uzyskanych kanałem prywatnym, średnia płaca w Chinach jest już wyższa niż w Polsce.
Tak, że nie wkrótce, ale już.
A będzie jeszcze lepiej.
Chiny mają wzrost na poziomie 6-7% i uważają to za tragedię, kryzys.
W Europie jest to niedoścignione marzenie.
Zgodnie z zapewnieniem Chińskich przywódców, płace w Chinach rosną w tempie 10% rocznie.
Zatem w przyszłym roku średnia płaca będzie tam jeszcze wyższa o 10%.
Porównując sytuację z roku 1981, to Chińczycy byli dziadami i żebrakami, a jeszcze wcześniej umierali z głodu.
W tymże roku dzietność w Polsce wynosiła 2,235, to jest była większa niż potrzebna do prostej zastępowalności pokoleń.
Dziś my jesteśmy dziadami, a dzietność naszych kobiet w 2014r. wynosiła 1,290, zaś w roku 2003 1,222, co oznacza śmierć narodu i radykalne obniżenie nadwyżek finansowych w przyszłości.
Od 1989r. w Polsce rządzi koalicja POPIS-PSLD, pod różnymi nazwami zresztą – dobry złodziej zmienia pseudonimy.
No i na najbliższe 4 lata Polacy oddali rządy znów w łapki POPIS-PSLD, choć formalnie POPIS-PSLu.
Wobec powyższego można się spodziewać, że po skończeniu kadencji, Chińczycy będą zarabiali przeciętnie 150% tego co Polacy.
I będzie praca. Praca, która czyni bogactwo. Nareszcie.
Otworzą u nas szwalnie, spalarnie i wysypiska śmieci, montownie, zbijalnie palet, będą przyjeżdżać do naszych burdeli, na wakacje, będą dawać pracę w roli służących naszym emigrantom, co lepszych i bardziej kumatych obdarzą prawem pobytu i wydrenują nam kadry specjalistów, wykupią naszą ziemię, by mieć dobrą żywność i najmą naszych wiejskich bezrobotnych jako tanich parobków.
Wykupią udziały w naszych bankach, firmach, wykupią koncesje na wydobycie naszych surowców i otworzą swoje kopalnie w Polsce dając nam pracę, dużo pracy.
A za wszystko uczciwie zapłacą, a nie ukradną, jak nasi przyjaciele z Zachodu (jak po czesku zwą sralnię).
Tak, że nareszcie w Polsce będzie dużo pracy dla nas, naszych dzieci i wnuków.
Będziemy mieli tyle pracy, że nawet niewolnicy na plantacjach trzciny i bawełny mieli jej mniej.
Będziemy mogli pracować 8, 10, 12, a nawet 14 godzin dziennie – ba nawet spać w pracy by nie tracić czaasu na powrót do domu.
Będziemy zachwyceni, tym bardziej, że Chińczycy wymuszą na naszych przywódcach porządek, tak żeby nikt w pracy nam nie przeszkadzał, nawet muzułmanie.
I będziemy im wdzięczni – w końcu będziemy mogli ciężko, uczciwie i dużo pracować, i nie martwić się, że nam zgwałcą kobiety lub utną głowę.
Ponieważ Chińczycy żywią podobno dziwny sentyment do Polaków i nie raz nam już pomogli, np. niezbyt pokornie prosząc Chruszczowa, żeby dobrze się zastanowił przed interwencją w Polsce, bo oni są przeciw, to prawdopodobnie również wymusza na naszych władzach-nadzorcach wprowadzenie kary śmierci dla morderców i większych złodziei.
Ja myślę nawet, że jak będziemy dobrze pracować, (co jest oczywiste, bo pracy będzie dużo, a Polacy lubią pracować pod warunkiem, że płaca jest ciężka), to Chińczycy również nam zaczną podnosić płace, np. 1% rocznie.
Tak, że pracy, z której jak wiadomo bierze się bogactwo, będzie w Polsce dużo.
Już teraz, co prawda nie Chińczycy, ale Duńczycy przenoszą swoje fabryki z Azji i Afryki do Polski ze względu na tańszą siłę roboczą, no i powszechnie znany polski entuzjazm do ciężkiej, wielogodzinnej, wydajnej, uczciwej pracy za miskę ry.., ee to jest za konkurencyjną płacę.
Będzie zabawa, będzie się działo, i pracowało.
aaaaaaaaaaaaaaaaa said
@4
„Chiny mają wzrost na poziomie 6-7% i uważają to za tragedię, kryzys.”
……to oczywiste, …w porównaniu z latami kiedy rzucali się z okien …czyli okresu największego wzrostu ….przyszedł na czas na siedzenie na parapecie………
w końcu się zorientowali jak cały świat wali ich w rogi………….
nam to nie grozi ,….. zdążą wszyscy wyjechać……;-?