Wszystkim odwiedzającym gajówkę, serdecznie dziękuję za uwagi i komentarze - ale nie odpowiadam za ich treści.
Radość to wielka widzieć bezsilną wściekłość twoich wrogów i wiedzieć, że nic nie mogą ci zrobić.
Jeśli chcesz pomóc...
Zajrzyj też na "Fantazje kulinarne".
Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii
Czekając na nowego Rapackiego
Posted by Marucha w dniu 2017-01-08 (Niedziela)
Adam Rapacki (w środku) z ministrem spraw zagranicznych Belgii (z lewej)
Obecny establishment w Polsce lubi opluwać poprzednią epokę, czyli okres PRL, bo dzięki temu czuje się lepiej, bardziej komfortowo.
No bo skoro wtedy u steru władzy byli sami zdrajcy, komuchy i ciemniaki – to teraz są bojownicy o wolność i demokrację, weterani „opozycji demokratycznej”, obrońcy praw człowieka, zbawcy Polski i świata.
To jest oczywiście fałsz, bo gdyby np. porównać polskich ministrów spraw zagranicznych z okresu PRL i obecnych, to ta „przewaga moralna”, o profesjonalnej nie wspominając – topnieje jak śnieg na wiosnę.
Przypomnę tylko dwie postaci – Adama Rapackiego (1909-1970) i Józefa Winiewicza (1905-1984). Pierwszy, dawny działacz PPS, był ministrem spraw zagranicznych w latach 1956-1968, zasłynął słynnym Planem Rapackiego, który zakładał utworzenie w Europie Środkowej strefy bezatomowej. Dzisiaj wiadomo już, że był to samodzielny projekt polskiej dyplomacji. Jego profesjonalizm, elegancja i styl bycia wzbudzały szacunek nawet w państwach zachodnich.
Z kolei Winiewicz, przedwojenny dziennikarz „Dziennika Poznańskiego”, współpracownik rządu emigracyjnego w czasie wojny, po wojnie wrócił do Polski – pełnił funkcję ambasadora PRL w USA a do 1972 wiceministra spraw zagranicznych. Miał opinię znakomitego fachowca i patrioty.
Ludzie ci, w tamtych warunkach, dobrze służyli Polsce, mieli jasny cel, jakim było uzyskanie dla Ojczyzny maksymalnych korzyści, kierowali się polskim interesem narodowym.
Rapacki wiedział co Polce grozi w razie wojny jądrowej, wiedział, że Polska, będąca na pierwszej linii konfrontacji ZSRR-USA – narażona jest na śmiertelne niebezpieczeństwo. Stąd Plan Rapackiego.
Dzisiaj, zamiast iść drogą Rapackiego, polscy ministrowie obrony i spraw zagranicznych podsycają napięcie, prą do uczynienia z Polski państwa „na pierwszej linii frontu”, narażają nasz kraj na niebezpieczeństwo. Prowadzą złą politykę w złym stylu (vide Grzegorz Schetyna). A nowego Rapackiego na horyzoncie nie widać.
Jan Engelgard
Myśl Polska, nr 41-42 (11-18.10.2015)
http://www.mysl-polska.pl
Komentarzy 49 to “Czekając na nowego Rapackiego”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Dziennik gajowego Maruchy 
pokrzywa said
Okropnie nieelegancki i niegrzeczny jest ten Trump. Szczęście, że to nadal jeszcze prezydent-elekt. Dzisiaj na przykład odważył się na wyjątkową agresywną wypowiedź dotyczącą naszego super katolickiego ministra – samego min.ANTONIEGO. Otóż Trump pozwolił sobie stwierdzić, że „tylko głupcy sprzeciwialiby się lepszym relacjom między USA i Rosją”. Nie wiem jak odpowie min.ANTONI. Na pewno znając jego pryncypia Trumpa nie oszczędzi. Zresztą mamy jeszcze prez.Obamę, prez.Poroszenkę i nie tylko… Także wierzę, iż pod ciosami min.ANTONIEGO Trump wreszcie się opamięta i ANTONIEGO przeprosi.
Adam Ryglowski said
Ad 1) P. Pokrzywa.
OJ TAM , OJ TAM – do 20 -tego mnóstwo czasu , że
i z tuzin skutecznych zamachów ” Al- Kaidy , ISIS i tp.” można przeprowadzić na elekcie .
…
Tylko jest problem .
…
W R E S T L I N G , to wrestling – a półgłówki cieszą .
…
Oba w tej samej drużynie ( gdyby nie niedziela – bym napisał – w BANDZIE ).
😦
P.S.
Jak czujesz się Czytelniku tego tekstu , –
po 24 godz. CZYSTEJ WOLNOŚCI , PO NAJEŻDZIE USArmy ?
(oczywiście na zaproszenie tych , – których mają CHRONIĆ)
…
BO NA WSCHÓD – TO TYLKO DO BIAŁOWIEŻY NA ŻUBRY .
peacelover said
…no tak !!! walnietych w glowe trzeba przepraszac !!!
Moze ci przepraszani wreszcie trafia tam gdzie powinni
tzn do wariatkowa albo za kratki do konca naturalnych dni !!!!!!!!
Kojak said
Prowadza zla poltyke ? Jaka polityke ? To przeciez
zwykle lumpy, gnoje i smierdzace smieci ! Zdrajcy i szubrawcy powinni stanac przed niezawiaslym sadem i zawisnac na szubienicy rozne Wszczykowskie, Maciarewicze i inne smieci i odpadki ludzkie ! Bo jak okreslic ordynarnych bydlakow ktorzy sprowadzaja obce armie zeby okupowaly niepodlegla Polske ? Te bydlaki jeszcze jak hitlerowcy od Goebelsa twierdza ze to sluzy Polsce i Polakom ! No a coz spodziewac sie po syjonoistycznych bydlakach wyslugujacych sie takim jak oni ,obcym armiom w imie ich krymininalnych ,,jenteresow ,,! ! !
Kar said
Obecny establishment w Polsce lubi opluwać poprzednią epokę, czyli okres PRL, bo dzięki temu czuje się lepiej, bardziej komfortowo.
————————————————————-
….. sondaz kolejnej zdegenerowanej PL populacji (?)..kto za kto przeciw..
p.s. ..hi…hi.. no i „to” b. wrazliwe/sentymentalne i na wage zlota (czyt. kociego goowna):…”Ludzie ci, w tamtych warunkach, dobrze służyli Polsce, mieli jasny cel, jakim było uzyskanie dla Ojczyzny maksymalnych korzyści, kierowali się polskim interesem narodowym”…
RomanK said
Jaki to nowy establishment??????? na tatusow pluja???? mamie do podolka????:-))))
Rapacki wiedzial:-))))) quzwa….. a kto nie wiedzial?????? Plan Rapackiego byl tak skuteczny, jak rakiety z glowicami- jakie trzymali pod Lubiniem…i Szczecinem:-))))
Czy pan Engelgard nadal szuka wlasciwej dupy …..czy lize na oslep:-))))
RomanK said
Cyt:”””Ludzie ci, w tamtych warunkach, dobrze służyli Polsce, mieli jasny cel, jakim było uzyskanie dla Ojczyzny maksymalnych korzyści, kierowali się polskim interesem narodowym””””””. Kniec cytaty
Wlasnieeeee……… tak dbali…ze kiszki , cwaniaka braklo, kaszy, i soli…… ze nie tylko nie bylo sie po czym wysrac…….. ale i ..czym podetrzec:-))))
NICK said
Im więcej jest Pan podpuszczany tym więcej… srania.
Maćko said
7. Panie Romanie, amnezja sie szerzy. Albo skleroza. Tez nie potrafie zrozumiec nostalgii za PRLem.
No chyba ze… wytresowani przez meNdia obywatele juz nie potrafia myslec niezaleznie?
Ze jesli widza cos innego niz czarne, to z braku wiedzy nazywaja to bialym?
Rozrózniania kolorów trzeba sie nauczyc.
To samo ze smakami czy dzwiekami.
To samo w polityce. PRL byl antyobywatelski i kazdy inny rzad po nim byl anty. Antypolski, antyludzki, antynarodowy.
Skad idea, ze jeden byl lepszy od drugiego?
——
PRL nie był antynarodowy ani antypolski.
Admin
NICK said
Szambo przestaje odbierać… .
Ale, to nie pierwszy raz apologeci czasów obecnych srają. Na PRL, Katolicyzm, Matkę Bożą.
„Timur i jego drużyna”
NICK said
Nadciśnienie?
Leczyć.
Wełna said
Panie Romanie,
„Wlasnieeeee……… tak dbali…ze kiszki , cwaniaka braklo, kaszy, i soli…… ze nie tylko nie bylo sie po czym wysrac…….. ale i ..czym podetrzec:-))))”
– to żeś Pan chyba przeżył na ziemniakach sadzonych po kryjomu w doniczkach na parapecie.
Zafiksowałeś się dziadku na tym occie i już tak Ci zostanie.
Maćko said
Mieszkalem w PRL za PRL i byl to SYF. Proste. Nie ma jak udowodnic, ze to nie byl SYF.
Teraz jest SYF tylko ze inny.
Proste.
NICK said
Pan jest ‚holo’ czy ten drugi.
P.S. Zbieżne ataki ‚drużyny’ SĄ zauważalne.
Acz, póki co, nie atakowalne.
Mać. Ka.
Bo to się tu pisze to „pieszczoty” na Pana.
E. Go.
Joannus said
Ad 9
”Tez nie potrafie zrozumiec nostalgii za PRLem.”
Materialista i kosmopolita nigdy nie zrozumie to pewne.
RomanK said
Welna… jednego mozesz mi zazdroscic:-)))) Pamieci:-))))capie:-))))
Bo-bola said
Ah ! Lza sie w oku kreci! Brak tylko nowego Gomulki zeby wprowadzil strefe bezmiesna w Europie srodkowej.
Za to teraz mamy strefę kurewstwa politycznego i degrengolady państwa. Ale mięso jest. Nawet z hormonami i antybiotykami.
Admin
NICK said
Wybiórczej.
A dlaczego capie?
Antares said
„Dzisiaj, zamiast iść drogą Rapackiego, polscy ministrowie obrony i spraw zagranicznych podsycają napięcie…” przecież po 89 ministrami spraw zagranicznym był chyba zawsze żyd, więc na pewno nie kierowali się i nie kierują się polskim interesem narodowym.
Marucha said
Nie ulega NAJMNIEJSZEJ wątpliwości, iż mieszanie z błotem wszystkiego, co wiąże się z czasami PRL wynika z potrzeby dowartościowania się tego GÓWNA LUDZKIEGO, jakie obecnie rządzi Polską.
RomanK said
Panie Gajowy… ale jest co zrec…i jak panu nie pasuje nikt pana nie trzyma..moze czlek napluc i pojsc- gdzie chce.
W PRL milicja stale fasowala nowe kozuchy, jadla schabowe w Consumach…i przydzielala po uznaniu, gacie, skarpetki, talony Sztuka ludowa sie opiekowal , zwlaszcza zdolnymi zydami ateistami budujacycmi komunizm i kariere w partiach robotniczych:-))))) i dawal im stypendia i…. paszporty:-))))) a Partyjniakm zylo sie od akademii do akademii..pierwszomajowej ..dla tych z gorsza pamiecia:-)))
Oczywiscie nie byl to rezym antypolski , ani antynarodowy.,..dla pewnosci, ze taki jest – trzymal narodowcow w pierdlu bez wyjatku Polakow:-)))))zawsze pod reka:-)))
NICK said
Których?
Narodowców?
„ale jest co zrec…i jak panu nie pasuje nikt pana nie trzyma..moze czlek napluc i pojsc- gdzie chce.”
CZYŻBY?
KORnik czy co… .
matirani said
20 Panie Marucha, nikt ani wszystkigo nie krytykuje w PRL ani wszystkiego nie popiera dzisiaj.
Oba momenty, ten sprzed 40 lat i ten dzisiaj sa, w wartosci absolutnej, równie SYFIASTE, tylko kazdy inaczej.
Kiedys nie bylo szynki a dzisiaj nie wystarcza pieniedzy na szynke – a szynka jest toksyczna.
A jesli juz o GWnie, to nie wiem czy trybuna Ludu byla lepsza do GWna ani czy ekipa Gomulki byla lepsza od ekipy Bula. QMC! zawsze rzadzili idioci nie troszczacy sie o Naród.
Wełna said
Panie Romanie, „dziadku” to nie był epitet – niepotrzebnie się Pan wygłupia.
A z ta pamięcią, to już Pan kiedyś pokazał, że „pamięta” lepiej niż oficjalne dane dotyczące rozwoju II RP.
RomanK said
Welna//…..oficjalne…to jest to – co czyni z czlowieka glaba:-)))
Ja tam wole swoja pamiec od rocznikow statystycznych PZPR..owskich naukowcow zatrudnionych w GUSie:-))
Oficjalnie to zylo sie nam wesolo:-))) Polska w sile rosla, a PZPR byla przewodnia sila narodu….
Wielu ludzi wspomina mile PRL przez pryzmat swojej pamieci , ktora pozwolila im zapamietac ze w owym czasie to mieli wszystkie czlonki miekkie a tej jeden ( partyjny)twardy i non stop im pod pierzyna i broda rosla:-))))
dzis maja na odwrot:-)()()
kot said
Wesoło było. Wszyscy trzymali ręce w kieszeni i mieli wszystko w dupie. Pamiętam, w sklepie w Olsztynie był łój. Łój to taki wołowy szmalec. Dobry na świece. Oprócz łoju były tam jeszcze dwie panie ekspedientki. A naprzeciwko do prywaciarza Lorycha każdego ranka stały kolejki po kaszankę. Nie starczyło dla wszystkich. Ale za kilka flaszek dynksu wszystko można było załatwić, tak samo jak za skrzynkę piwa. O dynks było łatwiej niż o piwo.
To rzecz jasna nie były warunki do życia, ale wtedy chodziło o to, żeby przetrwać, a nie przeżyć.
A jaki był przeuroczy werbunek na członka. Tam się nie mozna było nudzić.
Cyganie z rozrzewnieniem wspominaja tamten system. Polska Ludowa, powiadają, to był kochany kraj. Było co zajxbać i było gdzie się schować.
W normalnym świecie jest normalniej, ale nudniej. I ta cholerna definicja normalności…
Wełna said
Panowie, Roman i inni,
zapytajcie się brytoli czy tak jak Wy rozpamiętują trudną przeszłość, że np. podczas igrzysk w Londynie żebrali po Europie, bo nie mieli czym nakarmić sportowców.
I czy uważają z tego powodu, że żyją w kraju antynarodowym i antyobywatelskim.
„Welna//…..oficjalne…to jest to – co czyni z czlowieka glaba:-)))”
– głąba to z człowieka czyni zadufanie.
Joe said
Dyskusja Super,PRL byl Super i caly „stwor narodowy prlu byl Super.Tylko PO kiego szpala 3/4 najsprytniejszych manualnie i umyslowo PO prostu WYJECHALO??Z tego Raju.
NICK said
Żeby pluć z daleka.
Na Polskę.
I mieć ją w… poważaniu.
Joe said
Re Nick 29…Ee tam…jezeli z nimi rozmawiam to zgadza sie tylko”z daleka”…Ale mowia ze” od tamtych DURNIOW.”…No i badz tu madry czlowieku,kto ma racje….
kot said
Bo ich ten raj nie chciał, panie Joe. O tym juz było.
Marucha said
Re 28:
No cóż… Z nieludzką cierpliwością po raz siedemsetny powtórzę.
Nikt tu nie robi z PRL raju. Chodzi o zwykłe oddanie sprawiedliwości.
M. in. przypominając, iż nie było wtedy problemu z przyrostem naturalnym, z bezpieczeństwem granic, z żydowskim atakami na Polskę, z długami, z rozwojem gospodarki etc.
Boydar said
Murwa Kać. W „owym czasie” idea była jedna – „o przewodnią rolę CCCP”. Właściwie o nic więcej. Tylko tego żądała Moskwa, niezbyt zresztą nachalnie.
Qurestwo i bandytyzm było natomiast produkcji lokalnej. Wcale Łubianka tego nie nadzorowała ani nie zachęcała.
Dzisiaj „przewodnia rola” zniknęła, a reszta rozkwitła; jak rozmaryn.
RomanK said
Panie Gajowy…z przyrostem to nie bylo problemu…ale nie bylo prawie zadnej antykoncepcji…a „Nie Zabijaj”..mialo swoja moc…
W zamknietej klacie zawsze bezpiecznie:-)) a nawet zydzi rzadko atakuja sami siebie:-))) no i widzi pan z dlugami byl problem..wszyscy byl zadluzeni,,na mieszkania, meble nawet na wczasy:-)))A gospodarka??? Nie wydaje sie panu, ze gdyby komunisci wiedzieli co to gospodarka i jak sie gospodarzy…do dzis caly swiat bylby jedna Komuna????
Widzi pan tu jakis Gajowkowicz opisal Chiny:-))) widze- ze zna Chiny i doskonale wie co pisze:-)))
Pamieta pan lata w Krakowie 70 i bezposrednie okolice Cracovii od 7 pm do rana:-))) Pewexy i Cepelie??? te skunksy skosne zerzneli i przemalowali na swoje wiele pomyslow Solidarnosci:-))) i czasami wydaje mi sie, ze podobne by i wygladalo w Polsce , gdyby nie stan wojenny…
Joe said
A mnie sie teski za Kochanym Boydarem i za przewodnia rola CCCP….Pozdr.
Boydar said
Panie Joe, tak między nami mówiąc; modląc się za Rosję i Putina czynimy dokładnie to samo. I nic w tym złego nie ma, bo nie ma przymusu. Dokonujemy własnego wyboru w dobrej wierze. I to Bóg wesprze. Nawet gdybyśmy się mylili a On miał zmienić całe Imperium Rosyjskie. Bo wiara i modlitwa czyni cuda; pod warunkiem że zgodna jest z Bożym Planem. Jeśli go odgadniemy, skutek jest nieunikniony, Panie Nyndr0. O zmiksowanie z „zachodem” modlitwy (o ile takie były) nie można zahaczać; to waliło siarą od samego początku. Nasze wyobrażenia bardzo tanio kupiono, podejrzanie tanio. Ale ludzie od zawsze przegrywali majątek w trzy kubki.
RomanK said
Glusi podsluchuja, slepi podgladaja, kulawi donosza..ubogich Urban na pielgrzymki prowadzi……
. https://www.youtube.com/watch?v=VML8kTQnBV8
Bogush said
ad.13 Panie Maćko, ja też mieszkałem w PRL-u i nie lubiłem go ale dzięki temu jak Pan pisze PRL-owskiemu SYF-owi obecne syfowe rządy mogą ciagle egzystować,
ciągle wyprzedając majatek narodowy, który wytworzył PRL-owski SYF
NICK said
Zgniły zachód.
Znacie to powiedzenie?
Nie czujecie zgnilizny? Nie widzicie?
Jest tylko materia napierająca na kult satanizmu; za długi niebotyczne; „żyjecie”; teraźniejszością.
Wspieracie, płacąc raty zadłużenia państewek waszych; nowych ‚ojczyzn’.
Nie widzicie, że Wasz ‚zachód’ leje ZŁO?
Na Polskę; ciągle i wciąż?
Nie widzicie, że upadek Polski to skutek działań Waszej ‚ojczyzny’; od zawsze???
Także PRL-u UPADEK?
Zaprzedaniście, mamonie; SIEBIE CENICIE i Wasze ego; wielu z Was, polonusów.
Umrzecie NASYCENI.
Dobrobytem?
A dzieci Wasze dalej będą służyć.
Upadającej ZGNILIŹNIE.
„Noc żywych…”.
P.S. Wolę tutejszą.
PANIĄ.
Co się zowie KRÓLOWĄ.
NIKT, w sposób ważny, JEJ nie detronizował.
A KRÓLOWE są dwie.
MARYJA I POLSKA.
Amen.
Króluj Nam Chryste!
Panie Bronisławie.
Wełna said
ZAKUTE ŁBY,
całymi dniami węszycie wszędzie żydów, jako sprawców swoich i Narodu nieszczęść i za nic nie dociera do WASZYCH pustych łbów, że opluwając przeszłość robicie to pod dyktando tych właśnie żydów.
NICZEGO BARDZIEJ NIŻ KŁÓTNI I WAŚNI POMIĘDZY POLAKAMI OD WIEKÓW NIE PRAGNĄ!!!
Maćko said
Bogush – pan woli kij od palki?
NICK said
„Pan” się pisze. (41).
No wywijaj.
Dalej!!!
Joannus said
Ad 39 i 40
Panowie, macie rację.
Inaczej nie sposób nazwać jak zakutymi łbami, tych co rozliczają od czci i wiary przeszłość PRL.
To był okres w dziejach Matki naszej Ojczyzny. Jakże niedostatki kłują mózgownice, nie pozwalając na sprawiedliwa refleksję. Naród żył na własny koszt, odbudowywał się z nędzy i zacofania przedwojennego, spłacane były długi przedwojenne i za ”pomoc” w czasie wojny. Wypłacono rządom państw zachodnich ekwiwalenty w walutach za tzw roszczenia i mienie żydowskie. Budowano potencjał wytwórczy, naukowy i eksportowy dla stopniowej poprawy bytu Narodu. Odbudowano zniszczenia wojenne.
Złodziejaszków i amatorów życia na cudzy koszt, ponad stan trzymano pod kontrolą. Zabezpieczono na miarę owczesnych możliwości potrzeby- opieki lekarskiej, mieszkaniowe, w zakresie wypoczynku i rekonwalescencji w ośrodkach wczasowych i sanatoriach, czy nawet codzienne w stołowkach zakładowych i barach ze zdrową żywnością.
A co mamy w zamian skutkiem wysiłku bohaterów strajowwych. Wszystko utracone.
Wali w dekielki trauma z braku dolarków, szynek, papieru toaletowego pieluch dla dzieci i czegoś tam jeszcze. Podejżewam że najbardziej tych co z rodzicami w dzieciństwie chadzali za potrzebą za stodołę, mięsko mieli raczej tylko na święta a pieluchy matki i babcie robily ze zużytych ubrań.
Powiedzmy inaczej, w imię sprawiedliwości, co opluwacze PRLbezrefleksesyjnie dmuchając w żagiel obecnego antyludzkiego systemu, dali od siebie dla PRL-u, a co wzięli czy otrzymali z dorobku Ojczyzny
NICK said
Tu nie chodzi o rację.
Szanowny Janie.
To są ułomne.
Człowieczki.
Nie chce mi się pisać wprost.
Musiałbym uzasadniać.
Linki podawać.
Coś jak praca naukowa.
Mnie to ‚lotto’.
Wolę Żyć.
Zatem może być… .
Nie. Nie napiszę
Kasprowy said
cytat: „Obecny establishment w Polsce lubi opluwać poprzednią epokę, czyli okres PRL, bo dzięki temu czuje się lepiej, bardziej komfortowo. ” koniec cytatu.
Już innego tytułu wymyslić nie można? Ludzie, którzy – jak Gierek – wszystko by rozdawali za punkty wyborcze, zamiast zostawić pieniądze pw kieszeniach ludzi są rodem z PRLu, bo przecież wtedy dorastali i ksztacili się (wiadomo kto). PRL to dno, które ukształtowało skostniały, tępy system myślowy, który wszystko położył. Jest cienko, bo mamy PRL-bis, zamiast normalności. Balcerowicz nam to załatwił. Kapitalizmem to nie jest.
——
Panie Kasprowy, nie wiem, ile Pan ma lat, ale chyba dość mało, bo pisze Pan bzdury na temat spraw, których Pan ewidentnie nie zna.
„Punkty wyborcze” dla rządzących? Bua ha ha ha! Mało nie spadłem z krzesła… ze śmiechu?
Komu one były w PRL potrzebne? Jakie to niby partie ze sobą konkurowały? Pierdoły małego Jasia na temat, jak sobie wyobraża PRL…
Dzięki temu „skostniałemu, tępemu” systemowi, który „wszystko połozył” – do dziś władze mają co wyprzedawać.
Admin
Carlos said
w porownaniu do dzisiejszego syfu- ja kocham PRL ( no mozecie sie teraz wyzywac na mnie)
Carlos said
Ojciec lwowiak, a w pracy co najmniej 3 razy namawiano mnie do wstapienia do PZPR – zawsze na prozno…
,... said
32. Marucha said … Nikt tu nie robi z PRL raju. Chodzi o zwykłe oddanie sprawiedliwości.
–
Panowie Roman, Boydar i Ska! Uprzejmie proszę oddać swoje dyplomy i w piach, bo dłużej po głodzie w PRL żyć nie powinniście.
Bye.
RomanK said
,,said,…….ja nawet nie wiem -gdzie moj dyplom:-))) ladnie tuszem wypisany z UMCS:-))))
Nigdy mi sie do niczego nie przydal…. .a w PRL to nie ja jadlem z reki PZPR ale PZPR z mojej…..zeby nie stac w kolejkach pracowalem na wlasnym polu co nam go jeszcze kniaz Roscislaw zatwierdzil….I od tego czasu utrzymywalismy pokolenie za pokoleniem kolejnych lobuzow i darmozjadow:-))))
Sami palac w wedzarniach i piecach chlebowych…. obeserwowalis my jak ida do piachu kolejne systemy , kniazie, krole i cysorze, prezydenty i fuhrerry a…. ostatnio sekretorze:-))))
Ja z Kmieci..amy Chlopi z ziemi panie…nie z panstwa:-)))) do[uki ziemi dotad nas…a bez nas kazde panstwo zdechnie z glodu:-))))