Napisała do mnie znajoma nauczycielka.
Cytuję: „Mój uczeń, ten, który dostał się do elitarnego technikum, dzisiaj nie poszedł do szkoły. Matka mu nie pozwoliła. Chłopak ma tak obtarte stopy, że nie może chodzić. Po półtora roku zdalnego nauczania, czyli siedzenia na d…e w domu, musi codziennie iść do autobusu, od autobusu do szkoły, dużo chodzi po budynku szkoły przez cały dzień, bo to nie jest nasza wiejska szkółka, tylko potężny gmach, a potem jeszcze musi dojść do autobusu i od autobusu do domu. No i obtarł sobie stópki do żywego….Kto by się spodziewał? Oczywiście świadczy to także o tym, jak mało ruchu miały dzieci przez te półtora roku, nawet u nas na wsi”.
Czytaj resztę wpisu »
Dodaj do ulubionych:
Lubię Wczytywanie…