żydzi oburzeni po słowach zdobywcy Oscara. „Pomyślałbym, że to był wiec Hamasu”.
Posted by Marucha w dniu 2024-03-22 (Piątek)
Oburzenie środowisk żydowskich po oscarowym przemówieniu Jonathana Glazera. List otwarty potępiający je podpisało blisko 1 000 reżyserów, aktorów i hollywoodzkich specjalistów o pierwszorzędnych korzeniach.
Przemówienie reżysera i scenarzysty filmu „Strefa interesów”, opowiadającego o rodzinie komendanta Auschwitz Rudolfa Hoessa, żyjącej w domu z ogrodem przylegającym do muru niemieckiego obozu koncentracyjnego, wywołało oburzenie Żydów, gdyż nawiązał on do współczesnych wydarzeń.
Film Glazera dostał 5 nominacji do Oscara. Ostatecznie został nagrodzony za dźwięk oraz jako najlepszy film zagraniczny. Glazer, odbierając tę drugą statuetkę wraz z producentem Jamesem Wilsonem i inwestorem Lenem Blavatnikiem, stwierdził, że „Strefa interesów” opowiada nie tylko o przeszłości. Jak mówił, obraz konfrontuje się także z aktualnymi wydarzeniami.
– Nasz film pokazuje, do czego prowadzi dehumanizacja w najgorszej formie. W tej chwili stoimy tutaj jako ludzie, którzy wyrzekają się swojego żydowskiego pochodzenia prowadzącego do konfliktu dotykającego tak wielu niewinnych ludzi. Zarówno ofiary ataku z 7 października na Izrael, jak i ofiary trwającego ataku na Gazę, są ofiarami dehumanizacji. Jak możemy się temu przeciwstawić? – mówił.
I mimo że przemówienie spotkało się z aplauzem, to piekło i tak zamarzło, a wokół Glazera rozpętała się burza. Jako pierwsi swoje niezadowolenie wyrazili członkowie Holocaust Survivor’s Foundation.
W liście otwartym 94-letni David Schaecter grzmiał: „Powinieneś się wstydzić, używając Auschwitz do krytykowania Izraela”. W sumie pod listem podpisało się 18 członków tej fundacji.
„Z bólem obserwowaliśmy, jak wykorzystuje pan oscarową ceremonię, by zrównać brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale konieczną samoobroną Izraela w obliczu trwającego barbarzyństwa. Nakręciłeś film o Holokauście, zdobyłeś Oscara. I jesteś Żydem. Wspaniale. Ale to haniebne wypowiadać się w imieniu sześciu milionów ofiar, w tym półtora miliona dzieci, które zostały zamordowane tylko ze względu na ich żydowskie pochodzenie” – czytamy dalej.
Na tym jednak się nie zakończyło. Kolejny list otwarty podpisało przez blisko 1 000 reżyserów, aktorów, producentów i hollywoodzkich specjalistów różnych dziedzin żydowskiego pochodzenia.
„Jesteśmy żydowskimi twórcami, dyrektorami i profesjonalistami z Hollywood. Odrzucamy wykorzystywania naszego żydowskiego pochodzenia i moralnego zrównania reżimu nazistowskiego, który dążył do eksterminacji rasy ludzkiej z narodem izraelskim, który stara się zapobiec własnej eksterminacji.
Każda śmierć cywila w Gazie jest tragiczna. Izrael nie atakuje cywilów. Jego celem jest Hamas. Moment, w którym Hamas uwalnia zakładników i poddaje się, będzie momentem zakończenia tej rozdzierającej serce wojny, która trwa od jego ataków z 7 października” – czytamy.
„Użycie słów takich jak „okupacja” w kontekście narodu żydowskiego broniącego ojczyzny, której początki sięgają tysięcy lat wstecz i która została uznana za państwo przez ONZ, wypacza historię. Podsyca rosnącą nienawiść wobec Żydów na całym świecie, w Stanach Zjednoczonych i w Hollywood. Obecny klimat rosnącego antysemityzmu tylko podkreśla potrzebę istnienia żydowskiego państwa Izrael – miejsca, które zawsze będzie nas przyjmować, jak żadne państwo podczas Holokaustu przedstawionego w filmie pana Glazera” – żachnęli się żydowscy artyści.
Wśród sygnatariuszy listu są m.in. aktorka Jennifer Jason Leigh, producent filmu „La La Land” Gary Gilbert oraz twórcy „The Americans” Joel Fields i Joe Weisberg. Ale nie tylko.
– Jego słowa brzmiały podobnie do niesławnej przemowy Vanessy Redgrave o „syjonistycznym bandycie” – grzmiała w rozmowie z „Variety” producent „Współczesnej rodziny” Ilana Wernick.
– Tylko tym razem nie było Paddy’ego Chayefsky’ego, który by na nie odpowiedział. Zwyciężyła nienawiść do Żydów. Dlatego tak wielu z nas w branży skontaktowało się ze sobą. To była smutna, przerażająca noc. Napisanie tego listu było dla nas nie tylko oczyszczaniem. To coś, co musieliśmy zrobić – dodała.
Słowa Glazera potępił też aktor „Stranger Things” i „Fleabag” Brett Gleman.
– Ważne jest, aby wzywać do pokoju i wszyscy to robimy. Ale w tym konflikcie dezinformacja przedłuża wojnę. A komentarz Jonathana Glazera dał legitymizację sieciom propagandowym zainteresowanym przedłużaniem wojny w celu demonizowania narodu żydowskiego – grzmiał z kolei Jonathan Jakubowicz, reżyser „Niezłomnych” z Jessem Eisenbergiem.
Oberwało się jednak nie tylko mówcy, lecz także publiczności.
– Gdybym nie wiedział, że oglądam galę Oscarową, pomyślałbym, że to był wiec Hamasu. Gdzie była publiczność? Ludzie powinni byli wstać i wygwizdać Glazera, który opuścił ceremonię wręczenia Oscarów myśląc, że wszystko jest w porządku – grzmiał założyciel Centrum Szymona Wiesenthala.
Z drugiej strony wsparcia Glazerowi udzielili m.in. reżyserzy Asif Kapadia i Jesse Peretz. Jest to jednak tylko kropla w morzu potępienia.
Komentarzy 10 to “żydzi oburzeni po słowach zdobywcy Oscara. „Pomyślałbym, że to był wiec Hamasu”.”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Liwiusz said
Żydzi amerykańscy stali się hegemonem w wyniku wojen w Europie.
Wg historii, napisanej przez siostrzeńca Freuda Edwarda Bernaysa, to był nie planowany i nie finansowany przez Żydów amerykańskich cud.
Są ludzie, że w cuda nie wierzą i dociekają: kto to planował, kto finansował i kto na końcu zarobił.
prostopopolsku said
Czy byłby możliwy nazim bez judaizmue ?
Wątpię. A lichwa, z jej niezawodną siłą niszczącą ?
Jakże spragnieni wolności wyli polscy człownkowie NSZZ „Chcemy kapitalizmu !” orginalny cytat: „To będziemy zarabiać w dolarach.”, i zarabiamy, tyle że w przeliczeniu.
ddp said
Przy okazji wyszło jak bardzo jest zdominowany przez Żydów Hollywood – faktycznie żydowski folwark
prostopopolsku said
Obrzydzenie do samorządności
zdają się mieć Polacy, stąd takie hasła jak „Wodzu prowadź !”. No i tak są prowadzeni na manowce, w II RP a i w III RP od katastrofy wojny do powstania, do strajków NSZZ, niszczących ich miejsca pracy, aż wreszcie do Wolnaj Polski pod okupacją GIs.
Kapitał wyszukuje w swych koloniach na wodzów zawsze takich, jakich tam potrzebuje, a wyborcy, kokietowani tytułem „suwerena” „dają głos” na tych wyszukanych dla nich niezawodnie i posłusznie, „daj głos!” to sprawdzona komenda dla psa, w końcu mówi kapitał do wyborców swoim językiem
Każdy taki „suweren” myśli, że sam nic lepszego nie wymśli.
To z tym wyszukiwaniem dotyczy nie tylko Polski, n.p. dzisiejszy rząd w RFN został oceniony jako „najgłupszy w historii RFN”, ale co do tego brakowało poprzednim ? A czy w Polsce jest inaczej, od początku tej wolności, że przypomnę tylko dla przykładu pana Balcerowicza ?
https://pppolsku.blogspot.com/2011/12/bb.html#Niewidzialna
matirani said
Holohoax, holoszwindel, to zydowska religia. Dzieki tej hucpie trzymaja sie razem.
A chazary pija, pija, z góry spogladaja, i sie smieje i dolary licza
YN1 said
Cóż, „wszystkie strony dyskursu politycznego muszą być nasze”.
Raczej trudno sądzić, że żymianie jako całość, „obrażą” się na tę część europejskiej czy pólnocnoamerykańskiej „lewicy”, która - mówiąc skrótowo - staje w obronie zabijanych cywilów palestyńskich, a czasem jest „wręcz propalestyńska”.
Żymianie raczej stają na ich czele, a w każdym razie – rzekłbym – kontrolują te czoło, bo tam są „ważne” sprawy dla „przemiany” świata w antycywilizację: masowa, kolorowa imigracja, multi-kulti, lgcośtam etc…
YN1 said
YN1 c.d.: Takie „występowanie po różnych stronach” daje takim „pomniejszym” żymianom asumpt do twierdzeń: że wszak i oni nie są jednomyślni, że się „kłócą”.
Cóż, sądzę, iż z pewnością, w sprawie 447 czy „antysem” w Europie, w tym „nad Wisłą”, pan Glazer ma takie same poglądy/spojrzenie jak jego „krytycy”….
UZA said
„List otwarty potępiający je podpisało blisko 1 000 reżyserów, aktorów i hollywoodzkich specjalistów o pierwszorzędnych korzeniach.„
Gdyby ów tysiąc hollywoodzkich fachmanów o wiadomych korzeniach oraz sędziwi świadkowie zgłady, nagle poparli stanowisko tego całego Glazera, to pewnie wszyscy byśmy zachodzili w głowę, co też się za tym może kryć i co oni znowu kombinują. Byłby to bowiem zaskakujący zwrot w przewidywalnym aż do bólu biegu wypadków. Skoro jednak ci Państwo uznali bombardowanie palestyńskich szpitali i blokowanie konwojów z pomocą humanitarną dla umierających z głodu palestyńskich dzieciaków za „trudną, ale konieczną samoobronę Izraela w obliczu trwającego barbarzyństwa”, to znaczy, że wszystko idzie po staremu i szwiat nie zmienił się ani na jotę. Publika też się nie zmieniła – wprawdzie nie wygwizdała Glazera, ale i list najwyraźniej olała.
Biblijna moralność ludu wybranego | WIERNI POLSCE SUWERENNEJ said
[…] za: https://marucha.wordpress.com/2024/03/22/zydzi-oburzeni-po-slowach-zdobywcy-oscara-pomyslalbym-ze-to… […]
Быдлошевский Л.З. said