Ponad 348 tys. zł kosztował polskich podatników tegoroczny Przystanek Woodstock organizowany przez Jerzego Owsiaka w Kostrzynie nad Odrą. Ta kwota to koszty, jakie poniosły wszystkie służby podległe wojewodzie lubuskiemu w związku z organizacją w tym regionie 13. Przystanku Woodstock.
Jak szacuje policja, uczestniczyło w nim niespełna 85 tys. młodych ludzi, zdecydowanie mniej niż w latach ubiegłych. Odnotowano m.in. 64 kradzieże, 3 przypadki posiadania narkotyków oraz 2 pobicia. Skradziono 1 samochód i zatrzymano 13 nietrzeźwych kierowców. Dwaj 19-letni chłopcy, mieszkańcy województwa śląskiego, którzy jechali pociągiem specjalnym relacji Katowice – Kostrzyn, wypadli na kamienisty nasyp kolejowy na łuku drogi. Jeden zginął, drugi w poważnym stanie trafił do szpitala.
Na szczęście wszystko wskazuje, iż owa impreza odbyła się już po raz ostatni. Dobrze by było, gdyby podatnicy przestali również dopłacać do Wielkiej Orkiestry.