Europa nie chce i nie potrzebuje odmiennych kulturowo imigrantów

Po ostatnich wydarzeniach w Saksonii widać, że Niemcy nie chcą już więcej imigrantów na swojej ziemi. W ostatnich dniach doszło do regularnej bitwy mieszkańców z Policją, ludzie nie chcieli się zgodzić na przekształcenie byłego supermarketu znanej sieci handlowej w schronisko dla niechcianych i niepotrzebnych w ich opinii do niczego imigrantów.

Wypowiedzi najwyższych przedstawicieli władz Belgii po zagrożeniu terrorystycznym w pociągu na międzynarodowej trasie to apel o wprowadzenie ponownych kontroli granicznych. Słowacja nie chce odmiennych kulturowo imigrantów. Węgrzy budują mur, a ich premier w Parlamencie Europejskim do ludzi, którzy zarzucają mu ksenofobię, a nigdy w życiu nie podróżowali samochodem bez klimatyzacji mówi o tym, że w tzw. Kosowie nie ma wojny, dlaczego więc ma być zmuszany do przyjmowania jego mieszkańców?

Wydarzenia na granicy grecko-macedońskiej pokazują z jak bezwzględnym cynizmem ze strony części imigrantów mamy do czynienia, otóż ci ludzie nie wahają się wystawić dzieci i kobiet z dziećmi na rękach naprzeciwko szpaleru policji porządkowej. Jak można komuś takiemu udzielić statusu uchodźcy? Do czego jeszcze ci ludzie są zdolni, jeżeli nie chronią własnych dzieci? Pomijając już kwestię jak można z małymi dziećmi udać się pieszo do Europy!

W coraz większej ilości miejsc bytowania imigrantów w Europie dochodzi do rozruchów, niepokojów. Ci ludzie domagają się wysokiego statusu socjalnego, chociaż nie mają do tego żadnego mandatu, poza faktem zbiorowego przybycia do Europy. Szokują przypadki przepędzania, prześladowania lub nawet mordowania Chrześcijan, przez innych tzw. uchodźców odmiennych kulturowo. To już nie są pojedyncze przypadki, do sytuacji krytycznych z osobami odmiennymi kulturowo dochodziło nawet w Czechach. Sytuacja w okolicach Calais przypomina kryzys humanitarny.

Sytuacja jest trudna, ponieważ europejscy politycy są przeważnie idiotami, którzy zapominają o własnej tożsamości oraz o tym, kto na nich głosuje [e tam, idiotami… agentami USRaela i tyle – admin].

Proszę zwrócić uwagę, że nie robi się badań opinii publicznej na temat przyjmowania imigrantów, nawet w uginających się pod ich naporem Niemczech takie badania nie są ujawniane. Nie jest tajemnicą dla nikogo, że Europejczycy – jak Europa długa i szeroka, przeważnie nie chcą odmiennych kulturowo imigrantów w swoim otoczeniu. Wystarczy poczytać fora internetowe pod głównymi informacjami mainstreamu poszczególnych krajów.

Ludzie negują całą politykę imigracyjną swoich rządów, a w najbliższym czasie jak padnie Schengen, albowiem żadne poważne państwo nie może sobie pozwolić na to, żeby maszerowały przez jego terytorium liczne grupy obcych kulturowo, nieznających języka – przybyszy. To ludzie się poczują dotknięci – jak to? Dlaczego? Co się stało? Tymczasem problem leży w złym pojmowaniu poprawności politycznej głównie w Niemczech i nieudolności głównie włoskich i greckich służb granicznych.

Problem nabędzie nowego znaczenia jak zrobi się zimniej. Już obecnie widać, że lato rekordowych temperatur w Europie się właśnie kończy, co zupełnie zmieni sytuację. Przede wszystkim uchodźcy będą umierać na drogach i polach, którymi przechodzą, jeżeli nikt im nie pomoże. Co będzie z tymi koczującymi obecnie pod drzewami, w parkach? Prawdopodobnie również zamarzną i niektórzy umrą jak będzie zimno. Przecież nawet we Włoszech lub Grecji temperatura zimą nie pozwala na swobodne bytowanie na zewnątrz. Czy rządy europejskie zgodzą się na koczowiska Afrykańczyków i innych odmiennych kulturowo imigrantów na terenie ich właściwości państwowej, czy też zaproponują tym ludziom alternatywę?

Nie ma rozwiązania dla sytuacji, jeżeli się nie uszczelni granic zewnętrznych, tych ludzi będzie więcej. Stanowią problem demograficzny, polityczny i kulturowy, jak również swoją obecnością prawdopodobnie stanowią statystyczne ryzyko zwiększenia prawdopodobieństwa wystąpienia aktów terroryzmu. Zdaniem wielu granice muszą być uszczelnione – mury, druty, nie ma wyjścia. Tylko w ten sposób, do kolejnych chętnych dojdzie, że nie da się po prostu wejść do Europy tak jak w tej chwili, że to nie jest możliwe.

Podobnie potrzebne jest natychmiastowe odstawianie wyłowionych z morza ludzi – na brzeg, z którego przybyli w Afryce lub Turcji. Wielu postuluje, że obecnych w Europie trzeba odsyłać samolotami do miejsc pochodzenia. Nie ma bowiem alternatywy – zdaniem wielu komentarzy nie ma dla tych ludzi miejsca w Europie, prawie na pewno można stwierdzić, że żadne społeczeństwo ich nie chce. Przynajmniej jak na tą chwilę, to nie widać, żeby ktoś ich chciał. Nie mówimy tutaj o pełnej hipokryzji polityce niektórych rządów. Mówimy o odczuciach społeczeństw.

Rozpatrując sprawę od strony humanitarnej – jak wyznaczyć granicę przyjmowania imigrantów? Czy Europa ma przyjąć każdego, żeby się nie narazić na zarzut rasizmu? Śmiało – ile milionów Afrykanów, ile milionów Arabów, ile milionów Afgańczyków – mamy przyjąć w Europie? Śmiało proszę podać granicę i powiedzieć, co z tymi ludźmi zrobić i kto za to wszystko i czyim kosztem zapłaci?

Proszę pamiętać, prawo nawet potrzebujących prawdziwych imigrantów do azylu nie można oznaczać podeptania prawa obywateli do zachowania tożsamości i co najważniejsze bezpieczeństwa. Ponieważ odmienni kulturowo imigranci, co do zasady się nie integrują i nie chcą się integrować, ze społeczeństwami przyjmującymi – nie ma potrzeby, żebyśmy jako Wspólnota ryzykowali tak, jak doświadczone terrorem niektóre społeczeństwa zachodnie [o jakiej „Wspólnocie” pisze autor? – admin]

W Polsce, kraju z którego chce wyjechać połowa młodych ludzi, a renty na poziomie 774 zł są powszechne – zdaniem większości społeczeństwa w ogóle nie ma mowy o przyjmowaniu kogokolwiek, w tym także azylantów odmiennych kulturowo, ze względu na zagrożenie terrorystyczne. Polacy uważają, że mają prawo do własnej tożsamości i prawo do ochrony bezpieczeństwa we własnym kraju.

Zdaniem wielu nie chcemy tutaj takich wydarzeń jak w znanym markecie z wyposażeniem dla domu w Szwecji, gdzie odmienny kulturowo imigrant ze względu na strach przed odebraniem statusu azylanta –zabił i ranił ludzi, albowiem wiedział, że czeka go za to wygodne szwedzkie więzienie i pomoc socjalna jak z niego po kilkunastu latach wyjdzie!

Podobnie zdaniem wielu nie chcemy tutaj odmiennych kulturowo imigrantów, którzy będą planowali masowe zabijanie ludzi w pociągu z broni maszynowej lub strzelali do dziennikarzy, nawet jak narysują i opublikują najbardziej idiotyczne i obrazoburcze karykatury Sacrum!

Na podstawie obowiązującego prawa należy stwierdzić, że w Europie nie ma miejsca dla ludzi myślących w ten sposób, zwłaszcza dla obcych, albowiem własnych radykałów wszelkiej maści nam nie brakuje. Ktoś w końcu musi powiedzieć stop dotychczasowej polityce, zwłaszcza że trzeba mieć świadomość, że te ruchy ludności to prawdopodobnie zaplanowana i stymulowana inwazja ze strony tzw. państwa islamskiego na Europę [ze strony USRaela finansującego te wędrówki ludów, drogi autorze – admin]

Uwaga we wszelkich działaniach jest bardzo ważne przestrzeganie obowiązującego prawa – w retoryce przeciwko nielegalnym imigrantom, nie ma miejsca na jakiekolwiek nawet sygnalizowanie jakiejkolwiek formy ksenofobii, rasizmu lub nietolerancji. Właśnie to ksenofobia i nietolerancja są największymi sprzymierzeńcami tych, którzy tak walczą o poprawność polityczną, a przez to przyczyniają się czynnie do trwania obecnego stanu rzeczy. Można nazywać rzeczy po imieniu, bez retoryki, która formalnie w ramach obecnego paradygmatu języka debaty publicznej jest stygmatyzująca dla jej wyraziciela.

Poza tym, naprawdę wszelkie formy ksenofobii to wyraz słabości, a dominująca większość wcale nie jest słaba. proszę o tym pamiętać i nie dać się zwieść różnej maści nieodpowiedzialnym krzykaczom, którzy w swoim przekazie są jednoznaczni i prymitywni. W Europie nie ma tolerancji dla ksenofobi, rasizmu i jakiejkolwiek formy nietolerancji, tym się szczycimy i właśnie w imię tych wartości, odmienni kulturowo nielegalni imigranci będą zgodnie z prawem odsyłani do miejsc skąd przybyli lub miejsc pochodzenia. Natomiast, ci co ich tu pchnęli nie zmienią naszego stylu życia i naszego umiłowania wolności.

Tu naprawdę nie chodzi ani o kolor skóry, ani o religię! Tu chodzi o tożsamość i rozumienie wartości. Mamy prawo oczekiwać i domagać się, że każdy kto prosi w Europie o schronienie wyrzeka się ksenofobii, rasizmu i nietolerancji – także wobec np. niewierzących lub osób korzystających z wolności słowa i swobody wypowiedzi np. przez rysowanie dowolnych karykatur Sacrum, chociaż to ohydne jest i prymitywne.

[Nooo, autor pojechał tu tolerancją, aż dym poszedł… – admin]

Mamy prawo oczekiwać, że ludzie przybywający tutaj uznają nasze wartości. Niestety jednak w przypadku znacznej większości odmiennych kulturowo tak nie jest i po tym jak wygląda pobyt im podobnych w Europie Zachodniej od dwóch lub trzech pokoleń, mamy prawo obawiać się że tak nie będzie nigdy. Nikt nie może korzystać z wolności – zarazem odmawiając jej innym. Tylko o to chodzi – o nic więcej.

Ponieważ nie można nikogo segregować ze względu na rasę, religię, pochodzenie, płeć, poglądy polityczne, czy sposób uprawiania seksu – należy deportować wszystkich, którzy nie uzyskają legalizacji pobytu zgodnie z obowiązującymi procedurami. Tu nie ma żadnej nienawiści, żadnej ksenofobii i nie ma dla nich miejsca – jedynie domagajmy się przestrzegania prawa. Najpierw naszego prawa do życia w bezpiecznym i tożsamym światopoglądowo społeczeństwie!

Jeżeli europejska klasa polityczna się nie zreflektuje i nie zmieni polityki, jak również nie będzie chronić ludzi przed zagrożeniem, jakie potencjalnie stanowią obcy, to bardzo szybko do władzy zostaną wybrani tacy ludzie, że kwestia ostatecznego rozwiązania problemu tzw. uchodźców w ogóle nie będzie moralnie rozważana.

Dla dobra nas wszystkich, a przede wszystkim tych nieszczęsnych [? – admin] ludzi, nad których dramatem trzeba się pochylić ze zrozumieniem najważniejsze jest to, żeby wrócili do swoich krajów. Jeżeli można, to trzeba im pomóc medycznie i finansowo, jak również każdy przypadek rozpatrywać indywidualnie, jednak trzeba trzeźwo oceniać fakty. Nie można pobłażać przypadkom ludzi, którzy wykorzystują nieletnich do przepychania się prze kordon policji!

Krakauer
https://obserwatorpolityczny.pl