Aj waj! Gewałt! Co to za paskudniki w tym rządzie! Jeszcze im mało antysemityzmu, jeszcze im mało popierania faszystów, jeszcze im mało dręczenia kobiet, co to chciałyby się trochę posamorealizować w towarzystwie – jak śpiewał Stanisław Grzesiuk – „miłości głodnych płeciów”, jeszcze im mało, że „elementy socjalnie bliskie” z wiadomego resortu i WSI jęczą i płaczą – jak tu żyć za 2 tys. złotych miesięcznie – i jak nie wpadają na żaden pomysł, to się samoubijają, jeszcze im mało szykanowania pani Małgorzaty Gersdordf, co to już sama nie wie, czy jest na urlopie, czy na uchodźstwie, nie dość im dręczenia sędziów Sądu Najwyższego, którzy z tej udręki nie potrafią odpowiedzieć nawet na pytanie, kto właściwie jest ich prezesem, a kiedy zepsuje im się telefon komórkowy, to wprost już nie wiedzą, co myślą i jak mają „orzekać”, słowem – nie dość im psucia Polski i zasmucania Naszej Złotej Pani, która nie ma innego wyjścia, jak nieustannie szczuć niemieckiego owczarka w osobie pana Franciszka Timmermansa, to jeszcze biją Murzynów!
Czytaj resztę wpisu »