W przededniu pasma sukcesów

A to się narobiło! Jeszcze nie ochłonęliśmy z wrażenia po uderzeniu rządowi i jego klakierom do głowy endorfin po sukcesie w sprawie nowelizacji znowelizowanej w styczniu ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej i sukcesie w postaci odstąpienia Naszej Złotej Pani od przymusowego deportowania bisurmanów po wszystkich bantustanach Unii Europejskiej według ustanowionych kontyngentów – a tu szykuje się kolejny sukces z powodu wszczęcia przez Komisję Europejską tzw. „procedury naruszeniowej” z powodu zbrodniczego zamachu na niezawisłość sądów, a zwłaszcza – Sądu Najwyższego, z jego Pierwszym Prezesem w osobie pani Małgorzaty Gersdorf.

Z państwem teoretycznym nikt się nie liczy – widziane z USA

Obiecałam sobie i innym,że już nie będę używać słownictwa erotycznego, opisując nadstawianie się PiS z drugim policzkiem, po to by Żydzi walili w niego jak w bęben, a PiS udawadnia narodowi mówiąc bezczelnie „Polacy nic się nie stało”, jakby naród polski był ślepy ich durną ślepotą.

Aby nie być gołosłowną, cytuję ponownie prorocze słowa naczelnika czy strategosa, czy jak go tam zwał.

„„…Uważam, że to bardzo ważne i korzystne dla Polski porozumienie. Deklaracja rządów będzie miała duży wpływ na wyciszenie wszelkich wątpliwości wobec Polski, jakie różne środowiska starały się zbudować, wykorzystując nowelizację ustawy o IPN. W tym kontekście to na pewno może osłabić i tak potencjalnie negatywne aspekty tej amerykańskiej ustawy.

Imigranci zgwałcili w Danii pięć młodych dziewczyn. Matka jednego z nich o ich aresztowaniu: to rasizm

Sześciu chłopców ze środowisk imigracyjnych oskarżono o gwałty na pięciu młodych dziewczętach w Hørsholm, Nivå i Kokkedal, donosi duńskie BT.

[„Chłopców”… śmieci do utylizacji! – admin]

Policja Nordsjællands prowadzi obecnie dochodzenie w sprawie licznych zawiadomień o gwałtach na dziewczętach w Nivå, Kokkedal i Hørsholm, które miały miejsce w zeszłym roku. Zdarzenia te sprawiły, że miejscowi rodzice są przestraszeni i uważnie obserwują swoje dzieci.

PIS chciał zatuszować aferę śmieciową

Kolejna wielka afera z udziałem PiS wyszła na jaw! Wszystko na swoim oficjalnym Facebooku ujawnił Krzysztof Brejza. Polityk opozycji nie ukrywa swojego oburzenia takim obrotem spraw. Teorie spiskowe w końcu zaczynają mieć sens. Polska przez ten cały czas była wykorzystywana i niszczona.

Na zdjęciu udostępnionym przez Krzysztofa Brejzę widać dokument dotyczący importu śmieci z innych krajów do Polski. Jak widać, nasza ojczyzna była do tej pory wykorzystywana jako jedno, wielkie wysypisko dla całego świata! Nie tylko krajów sąsiadujących, ale również Australii czy nawet Nigerii.

Dlaczego politycy, biznesmeni i ludzie tajnych służb nie wierzą w śmierć Jana Kulczyka?

O krążących plotkach, że zmarły 28 lipca 2015 r. w Wiedniu Jan Kulczyk, najbogatszy Polak (jego majątek szacowano na ponad 15 mld zł) żyje, pierwsza napisała „Gazeta Wyborcza”, oczywiście dezawuując „spiskową teorię dziejów”.

Kolejnym publicznie wątpiącym w grudniu 2015 r. okazał się doradca prezydenta Andrzeja Dudy prof. Andrzej Zybertowicz, specjalista od tajnych służb. W radiowym wywiadzie stwierdził, że Jan Kulczyk „być może, żyje sobie gdzieś na Bali pod innym nazwiskiem.”

Skandal na posiedzeniu OBWE: rosyjska delegacja opuściła salę

Rosyjska delegacja do Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE w Berlinie opuściła salę posiedzeń w związku z naruszeniem regulaminu w czasie głosowania w sprawie antyrosyjskich rezolucji – powiedział szef delegacji, wiceprzewodniczący Dumy Państwowej Piotr Tołstoj.

Jak powiedział, rosyjska delegacja poinformowała o naruszeniu regulaminu w czasie rozpatrywania dwóch antyrosyjskich rezolucji i zażądała odłożenia głosowania w sprawie przyjęcia tych dokumentów.

Przechytrzyć Wielkiego Brata i obejść sankcje

Seyed Mehdi Farshadan i sen. Maciej Grubski.

Gdyby na podstawie polsko-irańskich relacji miała powstać telenowela, to tytuł „Zakazana miłość” pasowałby idealnie.

Jednak geopolityka, to nie serial telewizyjny. Przysłowiowy „happy end”, bądź jego brak, nie zależy więc tutaj od widzimisię producenta, wyobraźni scenarzysty, ani oczekiwań widzów.