Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

  • The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii


    Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.
    Antoni Słonimski, poeta żydowski

    Dla Polaków [śmierć] to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna... śmierć, jak śmierć... A dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym
    Prof. Barbara Engelking-Boni, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, TVN 24 "Kropka nad i " 09.02.2011

    Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał duszę człowieka. I choć na zewnatrz jest to z pozoru ten sam człowiek, po jego czynach widzimy, że kieruje nim jakaś ukryta siła.
    Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w dupę, aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.
    Pod tą żółto-błękitną flagą maszerowali żołnierze UPA. To są kolory naszej wolności i niezależności.
    Petro Poroszenko, wpis na Twiterze z okazji Dnia Zwycięstwa, 22 sierpnia 2014
  • Kategorie

  • Archiwum artykułów

  • Kanały RSS na FeedBucket

    Artykuły
    Komentarze
    Po wejściu na żądaną stronę dobrze jest ją odświeżyć

  • Wyszukiwarka artykułów

  • Najnowsze komentarze

    Marucha o Jak inteligentni ludzie radzą…
    Harakiri Sepuku o Wolne tematy (28 – …
    revers o Wolne tematy (28 – …
    Yagiel o Wolne tematy (28 – …
    Adrian S o Wolne tematy (28 – …
    Adrian S o Wolne tematy (28 – …
    Józef Bizoń o Jak inteligentni ludzie radzą…
    Tafor o Ukraina uderza w rosyjski prze…
    Zbigniew Kozioł o Model atomu Gryzińskiego – pro…
    adrian o Wolne tematy (28 – …
    adrian o Wolne tematy (28 – …
    Listwa o Wolne tematy (28 – …
    revers o Pogłośność jasna i agenci
    Listwa o Jak inteligentni ludzie radzą…
    Listwa o Jak inteligentni ludzie radzą…
  • Najnowsze artykuły

  • Najpopularniejsze wpisy

  • Wprowadź swój adres email

    Dołącz do 707 subskrybenta

Osada Mszano zamieszkała 10 000 lat temu

Posted by Marucha w dniu 2019-02-16 (Sobota)

Zwiedzając Brodnicę zobaczyłam niezwykle ciekawą wystawę archeologiczną. Największe wrażenie zrobiła na mnie odtworzona osada sprzed 10 tysięcy lat.

W oddalonej od Brodnicy o 6 km na południowy-zachód wsi Mszano archeolodzy odkryli ślady pierwszych mieszkańców regionu brodnickiego, którzy przybyli tam około 10 tysięcy lat temu i żyli w tym miejscu przez 700 lat. Prace archeologiczne prowadzone były tam przez 10 sezonów w latach 1986-1995. Odkryte znaleziska (krzemienie, kamienie, ceramika, kości) pochodzą z okresu od starszego mezolitu do końca wczesnej epoki brązu, to jest od 8.500r. p.n.e. do 1.500r. p.n.e.

Szałas sprzed 8.000 lat

Unikalnym znaleziskiem są pozostałości obiektu mieszkalnego sprzed 8.000 lat.

Rekonstrukcja szałasu sprzed 8.000 lat

Szałas ten zbudowano z 89 tyczek o średnicy od 3 do 12 cm, wkopanych w ziemię gęsto obok siebie na obwodzie koła o średnicy 3,15 metrów. Wierzchołki tyczek na wysokości były połączone nad środkiem szałasu na wysokości 4-5 metrów. Ustawione tyczki łączyła plecionka roślinna, tworząc jakby wielki kosz. Całość pokryta była skórami zwierzęcymi.

Dno szałasu było zagłębione około 40 cm. poniżej poziomu gruntu. Dolna część szałasu była oblepiona gliną, dzięki czemu woda nie dostawała się do środka. Do szałasu wchodzono poprzez tunel o długości minimum 2 m.

Wewnątrz szałasu przy jego południowo-zachodniej ścianie znajdowało się ognisko o wymiarach 80*100 cm, wyłożone kamieniami.

Szałas był zamieszkiwany w okresie jesienno-zimowym. W szałasie mieszkała zwykle rodzina składająca się z 3-5 osób.

Narzędzia z krzemienia

Ludzie żyjący w okresie mezolitu (10.000 – 6.000 lat temu, w środkowej epoce kamienia) jako podstawowego surowca do produkcji narzędzi używali kamieni, w tym krzemienia. Krzemień odznacza się duża łupliwością i twardością, obróbka jego polegała na umiejętnym odbijaniu jego fragmentów. Uzyskane w ten sposób wióry i odłupki miały ostre krawędzie i mogły być wykorzystane do prostych prac.

Na opisywanym stanowisku archeologicznym znaleziono około 500 tysięcy wyrobów z krzemienia z mezolitu.

Przykładowe wyroby z krzemienia

W pracy [2] autor dokładnie lokalizuje stanowisko archeologiczne nr.14 w Mszano oraz opisuje je. Prace badawcze prowadzone były na kilku głębokościach. Wyroby wykonane były z lokalnego surowca, t.zw. narzutowego krzemienia bałtyckiego w różnych odmianach kolorystycznych i o różnej jakości. Głównie znajdowano okazy małe i bardzo małe, często spękane wewnętrznie.

Każdy okaz był maksymalnie wykorzystywany, prawdopodobnie trudno było pozyskać surowiec. Większość okazów ma zachowane fragmenty pokryte grubą korą wapienną, co wskazuje na jego kopalniane pochodzenie.

Narzędzia wykonane z krzemienia możemy podzielić na następujące grupy: [1]

  • rylce do obróbki kości i poroża,
  • drapacze do obróbki skór,
  • przekłuwacze i wiertniki do wykonywania otworów,
  • zbrojniki, są to ostrza w formie wkładki do narzędzi i broni wykonanych np. z drewna, kości lub poroża.

Podstawowe wyżywienie

Mięso upolowanych zwierząt było podstawą wyżywienia ludności i stanowiło 30% spożywanego białka. Wśród zwierząt leśnych polowano głównie na sarny, jelenie, łosie i tury. W jednym z grobów pochowano 5-7 letnie dziecko, którego ubranie było ozdobione siekaczami jelenia, łosia i tura. 20% spożywanego mięsa było z upolowanych dzików.

W najstarszej fazie osadnictwa polowano na bobry. Podstawową bronią w mezolicie był łuk, oszczep i harpun. Groty do harpunów wykonywane były z kości, poroża oraz krzemiennych zbrojników.

Upolowane zwierzęta oprócz mięsa dostarczały skór, kości, poroża i wnętrzności.

Na stanowisku w Mszanie odkryto duża ilość fragmentów skorup żółwia błotnego, dostarczał on 40% pożywienia. Polowano na ptactwo wodne i łowiono ryby, które dostarczały 10% spożywanego białka.

Haczyki na ryby wykonane z kościanej płytki

Ryby łowiono harpunem, wędką, siecią i łukiem. Najwięcej znaleziono kości szczupaków o wadze 2-3 kg., w mniejszej ilości znajdowano również kości innych popularnych ryb.

Miękkie surowce obrabiano nożami z kości, poroża lub krzemienia.

Noże z kości zwierzęcych

Oprócz myślistwa i rybołówstwa okoliczna ludność zbierała rośliny. W tamtych okresie klimat był łagodniejszy, zimy były krótsze, co sprzyjało wegetacji roślin. Na wystawie zgromadzono 80 gatunków jadalnych roślin. Szczególnie dużo spożywano orzechów laskowych, w lasach rosło wiele leszczyn.

[Klimat był cieplejszy, bo wiele fabryk było opalanych węglem i ropą naftową – admin]

Oprócz wartości odżywczych roślin wykorzystywano ich trujące właściwości, np. do zatruwania strzał.

W ciekawy sposób przygotowywano potrawy. Obok ogniska wykopywano dołek i wykładano go niewyprawioną skórą. Do tak wykonanego pojemnika wlewano wodę i wkładano produkty spożywcze, np. mięso. Następnie w ognisku rozgrzewali kamienie, które przeniesione do pojemnika z wodą szybko ją ogrzewały.

Myśliwi oprócz gotowania i pieczenia, niektóre produkty suszyli lub wędzili.

Obróbka skór

Podstawową czynnością było oczyszczenie skóry zabitego zwierzęcia z łatwo psujących się pozostałości tkanki, błon i tłuszczu przy pomocy drapacza wykonanego krzemienia. Większość skór prezentowanych na wystawie po oczyszczeniu była jedynie suszona. Skóry wykorzystywane np. do produkcji odzieży lub innych celów była wyprawiana staranniej. Wykorzystywano do tego taninę z kory dębu. Do cięcia skór wykorzystywano nieobrobione wióry krzemienne.

Igła z kości

Wyroby ze skóry

Pojemniki na wodę wykonane z pęcherzy zwierzęcych

Odkryte cmentarzysko

Obok opisanej osady odkryto cmentarzysko ze śladami zabiegów religijno-kulturowymi datowane 8500–8200 p.n.e. Cmentarzysko to jest najstarszym tego typu obiektem na Niżu Europejskim.

Miejscowa ludność żyła do 30-35 lat. Na odkrytym cmentarzysku pochowano 6 osób w 5 grobach, w tym czworo dzieci w wieku 2-9 lat i tylko dwie osoby dorosłe. Zmarli ubrani byli w „odświętne” stroje ozdobione zębami zwierzęcymi. Zwłoki owinięte w pojemniki z kory (rodzaj trumny) i posypane ochrą (czerwony barwnik) kładziono do jamy grobowej obłożonej drewnianymi belkami. Do grobu wkładano dary dla zmarłego, np. bryłki bursztynu, krzemienia, broń. Po obrzędach zawartość jamy grobowej podpalano, po wypaleniu zasypywano ją. Obok grobu wykopywano jamę, w której palono dobytek zmarłego.

Obok grobów znajdował się krąg ognisk o charakterze kultowym. Krąg ten miał średnicę ok. 10–12 m i składał się z niewielkich ognisk o średnicy do 0,4 m, oddalonych od siebie około 0,6–0,8 cm. Przy jednym z ognisk odkryto ciałopalny pochówek dwóch dzików (osobnika dorosłego i warchlaka), co wskazuje na ich kultowy charakter.

W pracy [3] dokładniej opisane jest cmentarzysko w Mszano.

Mimo pozornego ubóstwa kultury materialnej brodniccy przodkowie doskonale wykorzystywali surowce dostępne w środowisku przyrodniczym, a ich kultura duchowa i społeczna jest bogata, oryginalna. Jest ona wyjątkowo dobrze udokumentowana.

Ekspozycja w muzeum w Brodnicy wykonana jest wyłącznie z kopii i pełnych rekonstrukcji zabytków w skali 1:1, ma charakter edukacyjny. Podczas zwiedzania można eksponaty dotykać i je fotografować. [6]

Badacze szacują, że w mezolicie na terenie Polski mieszkało 1500-6000 osób, ale kolejne wykopaliska mogą zweryfikować tę liczbę.

Bibliografia:

  1. Życie codzienne mezolitycznych myśliwych z Mszana sprzed 10000 lat. Przewodnik po wystawie.
  2. Filip Marciniak, Analizy przestrzenna, statystyczna i typologiczno-porównawcza materiałów krzemiennych ze stanowiska mezolitycznego w miejscowości Mszano, gm. Brodnica; Instytut Archeologii, Uniwersytet Rzeszowski
  3. Filip Marciniak, Marian Marciniak, Obozowisko i cmentarzysko mezolityczne w Mszanie
  4. Informator archeologiczny, Badania rok 1990, Warszawa
  5. Filip Marciniak, Obrządek pogrzebowy w mezolicie na ziemiach polskich
  6. Życie codzienne mezolitycznych myśliwych z Mszana sprzed 10.000 lat (Spichlerz) – oficjalna strona muzeum
  7. Życie myśliwych z Mszana sprzed 10.000 tysięcy lat w muzeum Spichlerz w Brodnicy

http://blog.magnapolonia.org/

Komentarze 44 to “Osada Mszano zamieszkała 10 000 lat temu”

  1. Haplogrupa zbadana?

  2. NICK said

    TU już nie chodzi o haplo… .

  3. Historia Brodnicy i innych miejscowości na terenie Polski, to nie jest fikcja literacka.Podobne odkrycia są koło Cottbus.Tam już oficjalnie „potwierdzają” historię aktywnych słowian. Czy Polacy, słowianie byli wybranym narodem?Dlaczego inni byli „wybranym narodem”?
    Czy też Holokaust na słowianach trwa?Tak jak Niemców w Niemczech 2019.Na raty.

  4. Marucha said

    Skąd się wzięła nazwa „Londyn”…

  5. walthemar said

    Pochodzenia nazwy miasta nie jest jasne i jest przedmiotem wielu teorii i domysłów.

    Według jednej z legend nazwa miała by pochodzić od króla Luda, mitycznego władcy celtyckiego plemienia Trinovantes, który miał założyć miasto w I wieku p.n.e.[6] lub znacząco rozbudować istniejące miasto. Po jego śmierci osadę nazwano Kaerlud lub Kaerlundein (miasto Luda), która to nazwa miała zostać przekształcona w rzymskie Londinium[7].

    W 1998 roku Richard Coates zaproponował pochodzenie nazwy od przed-celtyckiego staroeuropejskiego słowa (p)lowonida, oznaczającego „rzekę zbyt szeroką, by pokonać ją w bród”, nawiązującego do Tamizy[8]. Nowsze badania wiążą nazwę z praindoeuropejskim *lendh, oznaczającym „tonąć, topić” oraz członem *-injo- lub *-onjo- używanym do tworzenia nazw miejsc. Nazwa miałaby więc oznaczać „miejsce w którym występują powodzie”[9].

    Inne teorie wiążą nazwę Londyn z celtyckim słowem mającym dziś postać llon lub lon, oznaczającym „jedzenie, posiłek, miejsce posiłki” oraz din „miły, budzący uczucie akceptacji”, a cała nazwa miałaby oznaczać miejsce obfite w jedzenia, związane np. z dużą ilością ryb przy ujściach rzek[10].
    to wiki
    ale ten krol LUD pewnie byl z wandalow

  6. Tomasz Karpiel said

    Panie Marku Lipski niech Pan da spokój z jakimikolwiek wybrańcami!!!! Są już wśród nas tacy co drą japy że to łuni suuu a reszta to bezduszne bydło. Bądź Pan sobą takim jakim jesteś.

  7. Mruk said

    Przyszli, zyli tam 700 lat i znikneli. Ciekawe dlaczego? Jakie bledy popelnili? Podobne do tych jakie popelniaja rzady pookroglostolowe?

  8. Ad. 4

    Skąd się wzięła nazwa „Londyn”…

    Wg. Tadeusza Millera Londyn – n. słow. od łęg. – podmokła nizina i dno – skraj łęgów. N. topogr.

  9. RomanK said

    10tys lat I…szalasy…..a megality jakie zalegaja cala Polske….starsze niz 15tys lat…z wyrazna obrobka wysokiej klasy narzedziami wirujacymi , wibrujacymi..pil cyrkulujacych i powrotnuych o wadze kikunastu ton, zlozone w potezne mury….Cala maloposka…. Jura Krakowska….Pomorze….
    cala Polska usiana…..megalitycznymi poteznymi …schronami…..

  10. Ad. 9

    Cokolwiek się pojawia w sieci i ma znaczący zasięg, ma na celu zakłamanie prawdy.

  11. piwowar said

    Nic nie kumata. To byli Ukraińcy.

  12. piwowar said

    W taki sam sposób gotowano piwo w drewnianych kadziach. Rozgrzewano kamienie i wkładano do zacieru. Do dziś się tak czasami robi w mikrobrowarach i w warzelniach domowych, celem otrzymania specjalnego piwa stone beer.

    W wielu regionach świata 10 tys lat temu cywilizacja była bardziej rozwinięta niż nas się o tym uczy. Mahabharata donosi o skutkach stosowania broni magna astra, właśnie 10 tys lat BC, a opis dokładnie odzwierciedla zjawiska zaistniałe po wybuchu jądrowym. Źródło powiada, że król Rama pojechał na południe Indii, żeby skonstruować Magna Astra.

    Ale Piwowar nie będzie wgłębiać się publicznie w temat, ponieważ wskutek takich zainteresowań doświadczył już kilkakrotnie zaliczania go w poczet obłąkanych.

  13. Marucha said

    Re 12:
    Mnie trochę zastanawia zupełny (jeśli się nie mylę) brak jakichkolwiek artefaktów, materialnych świadectw ówczesnej nauki i techniki – jakichś – ja wiem? – cewek, śrubek, kondensatorów, rur, drutów itp.

  14. Antares said

    Hmm, a mnie zastanawia tylko jedno. Skoro Biblia mówi że człowiek został stworzony przez Boga około 6 tys. lat temu, to kim byli Ci sprzed 10 tysięcy?

  15. RomanK said

    Sa panie Gajowy…ale jako kamienie….czasami da sie wiedziec pozostalosci metalu…ale sam pan niech zastanowi sie po 30 -45 tys lat podadane elementowi tak delikatne czesci zamieniaja sie w ..kamien…poznaje sie ze nalge trzyma pan w reku kamien…ktory niby ma byc czescia calosci wielkiej skaly od jakiej odpadl…ale zauwaza pan, ze ten maly kamien sklada sie- jakby z dwoch trzech roznych mineralow….o specyficznym ksztalcie zmieszanymi….
    Sa tez np odciski kamienne czesci maszyn jakie kiedys byly zelazne…zelazem…..original zniknal a odcisk zostal… doslownie odcisniety czerpak….z maszyny o rozmiarach czerpaka 5m na 3 wy a I znajduja sie czesci ..ale te albo z calkowicie neiznanych stopow..albo jak np w Michihan z utwardzdzen cakkowiecie nieznanym I niezrozumialym dla nas sposobem miedzi….albo co st takiego, jak mechanizm z Antikiphera
    Panie Antares…..-
    Biblia nigdzie… nic takiego …nie mowi…..tzn nie tak -jak pan to cytuje….

  16. Marucha said

    Re 15:
    Pewnie ma Pan rację. Metale się utleniają…

    Przy okazji:
    >https://pl.wikipedia.org/wiki/Mechanizm_z_Antykithiry

  17. Zerohero said

    @13

    Mnie również zastanawia. Po zaawansowanej cywilizacji powinna zostać cała masa śmieci – dużo więcej niż po dzikusach. Przede wszystkim jednak powinny zostać ogromne pozostałości struktur takich jak drogi albo miasta. Wielka masa betonu nie znika ot tak. Nawet gdyby tam Rama z Kasią naparzały się atomówkami, to od atomówki znika wszystko w strefie zero, a kilka kilometrów od epicentrum zostają fundamenty, drogi, tory kolejowe, płyty lotniskowe. Po 10 tys lat to jest już mocno zerodowane, ale jest. Taką drogę można czasem wypatrzeć z satelity, bo np. inna zieleń na niej rośnie. Świat jest poprzecinany współczesnymi kolejami, drogami, autostradami, więc budowniczowie musieliby predzej czy później przeciąć ślady starożytnych dróg.

  18. Zerohero said

    Panie Romanie. Czemu odbiera Pan Grekom mechanizm z Antykithiry? Skoro stworzyli aksjomatyczną teorię geometrii, to równie dobrze mogli zrobić mechaniczny kalkulator (a ściślej kalendarz).

    Natomiast ja osobiście nie neguję możliwości istnienia nieznanej, a zaawansowanej cywilizacji o technologii na poziomie Azteków albo nawet „średniowiecznej”. Bo niby czemu nie?
    Natomiast można wsadzić między bajki, że ktoś 10 tys lat temu naparzał się atomówkami i ślad po nim zniknął. Jeszcze gdyby dać czas 500tys, milion, to by wystarczyło do zatarcia śladów. A najlepiej kilka milionów tak aby geologia to przeorała. Ale 10 tysięcy? Serio?

  19. Ad. 14

    Hmm, a mnie zastanawia tylko jedno. Skoro Biblia mówi że człowiek został stworzony przez Boga około 6 tys. lat temu, to kim byli Ci sprzed 10 tysięcy?

    To proste. 10.000 lat temu ludzi jeszcze nie było. Ale byli Słowianie.
    Informacje, kto to jest człowiek, znajdzie pan w Talmudzie. 🙂

  20. RomanK said

    Panie Zerohero… ja pana rozumiem… ale ma pan corpus delicti….ma pan Mohenjo Daro… Harrapa… Sahara….Gobii…z taflami zielonego szkla….Zmije Waly… jasielska Troje…mury Krzeszowickie, I stopione kamienne megalityczne twierdze Europy..od Balkanow po Szkocje….
    A trzymane w tajemnicy podziemia Sw Krzyza???? dlaczego takie tajemnice????
    Trudno wierzyc w Teorie Wielkich Kataklizmow…ale jak sie ma dowody to musi sie te fakty przyjac….pare dni temu w Rosji oglosili o odnalezieniu dawnej stolicy Tartaria Magna…..zmyta przez „Potop” Tsunami- jakie wyszlo z Zoltego Morza w roku 1556…..wiedzial ktos?????
    Ostatnie lata Rsjanie ujawniaja wiele odkryc jakich dokonywali pod oslona KGB…. zakazanych///bo obalajacych mity Ojcow Marksizmu:-))))i teorii Ewolucji…

  21. Osada Mszano zamieszkała 10 000 lat temu


    OSADA MSZANO ZAMIESZKAŁA 10 000 LAT TEMU – Posted by Marucha w dniu 2019-02-16 (Sobota)
    Zwiedzając Brodnicę zobaczyłam niezwykle ciekawą wystawę archeologiczną. Największe wrażenie zrobiła na mnie odtworzona osada sprzed 10 tysięcy lat.

    To nie jest Osada, ale Obozowisko STAŁE, w którym przebywały kobiety i dzieci, gdy mężczyźni łowili ryby czy polowali. Płynąca z Ostródy do Torunia Drwęca obfitowała w łososie, pstrągi i inne ryby, co nazywa się Gospodarką Mezolityczną.
    Z relacji bitwy pod Maratonem wiemy, że Ateńczycy byli HOŁDOWNIKAMI Pana z Gdańska. Pan ten UMARŁ w roku 12 n.e., w wieku 9.730 lat, co należy rozumieć, że w akcie Pokoju Krakowskiego Lechia zrzekła się protektoraty nad Grecją na rzecz granicy z Rzymem na DUNAJU. Z wydanej w 8 tomach w Anglii Autobiografii APOLONIUSZA Z KRAKOWA – Brakuje 4 – można wnosić, że na tą Okoliczność budowano w Krakowie Świątynię Pokoju, której POSZUKIWANO na Wawelu, co jest niedorzecznościa, gdyż powinna być budowana na Gargamellu, gdzie urzędował Leszek Złotnik, według Greków Nieprzeciętny Żarłok.
    Gdy Scytowie atakowali PÓŁMILIONOWĄ armię perską w Macedonii to Leszek Złotnik z Tczewa zdobył skarbiec scytyjski w Płocku, a potem pobił wracających Scytów Puszczy Sandomierskiej i Wbijał Słupy Graniczne nad Donem z Napisem HORWACJA.

  22. hulajdusznik said

    Jest okazja, no to się wyżyję. A co mi tam?

    Atlantydzi [10 królestw] (nazywani Bahrami i później Hyksosami) > od nich Skoloci i Awarowie > od nich Ariowie > POTOP i zagłada Atlantydy

    Grecy dokonali deifikacji historii Atlantydy. Atlantydzi byli dla nich bogami. A gdzie była ta Atlantyda? Jedynym logicznym terytorium wydaje się być niż słowiański, czyli terytorium późniejszej Lechii. Kto czytał przekaz Platona, to wie, o czym piszę.

    Po POTOPIE:
    Szczytowie (od Ariów) > Sarmaci > Słowianie [Lechia]

    Słowianie byli nazywani przez Rzymian Germanami. Od najdawniejszych czasów, nasi przodkowie nazywali siebie Lechitami. Słowo „Polacy” zostało po raz pierwszy użyte dopiero w XV wieku Wcześniej używano nazwy „Polachy”, które pojawiło się po raz pierwszy w żywocie starszym św. Wojciecha, spisanym w Rzymie pomiędzy latami 999-1001 po łacinie i potem przetłumaczone jako „Polanie”. Polska (Polonia) to katolicka, łacińska nazwa naszego kraju.

    Polacy mają specyficzną haplogrupę (Y-DNA R1a1a7).

    Na podstawie badań genetycznych okazało się, że Polacy (Lechici) egzystują na terenach większych niż obecna Polska i to od ponad 10 700 lat!

    W tych rejonach odkryto masową obecność genów R1a1a7:

    Do tej pory uważano, że wszyscy Słowianie pochodzą od wymyślonych Indoeuropejczyków. Naginano więc do tej teorii zmyślone „fakty”, że przywędrowali oni do Europy ze Wschodu, a na ziemie polskie dotarli potem ze środkowej „Ukrainy” z bagien Prypeci. Na teorii tej skępił się srodze pewien „historyk” z kręgów „Myśli Polskiej”. A nie mogło być odwrotnie? Że to nasi przodkowie pierwsi chodzili po ziemi, a później wyruszyli na podbój Wschodu?

    A co z „krainą mlekiem i miodem płynącą”? Co z rajską jabłonią? Gdzież to miód, mleko i jabłka, hę?

    A co z tymi liniami?

    Według różnych hipotez megalityczne Stonehenge, które znajduje się na południu Anglii, a które powstało 3 tys. lat p.n.e, jest obiektem, który nie pasuje do Celtów, a raczej do Słowian. [?]

    A co z wynalazkami? Nie tymi pochodzacymi od multikulti, jak dragi, papierochy, kolczyki nieuszne, tatuaże, dyskoteki, tylko te, na których opiera się cała współczesna cywilizacja techniczna.
    Kto wynalazł koło? Kto oswoił konia? Kim byli (są) i co wynaleźli: Mikołaj Kopernik, Maciej z Miechowa, Никола Тесла, Михаил (Михайло) Васильевич Ломоносов, Константин Эдуардович Циолковский, Jan Szczepanik, Ignacy Łukasiewicz, Maria Salomea Skłodowska-Curie, Stefan Bryła, Zdzisław Julian Starostecki, Henryk Sikorski, Mieczysław Bekker, Frank Nicholas Piasecki, Hilary Koprowski, Stanisław Burzyński, Aleksander Wolszczan, Bohdan Paczyński, Stanisław Mrozowski, Witold Nazarewicz, Roman Smoluchowski, Steve Woźniak, Lucjan Łągiewka, Kazimierz Żegleń, Kazimierz Prószyński, Józef Kosacki, Rudolf Gundlach, Kazimierz Siemienowicz, Marian Rejewski, Jerzy Różycki, Henryk Zygalski, Игорь Иванович Сикорский, Frank Piasecki, Stefan Pieńkowski, Waldemar Piskorz, Józef Maroszek, Tadeusz Felsztyn, Jan Baranowski, Ludwik Mękarski, Piotr Lebiedziński, Stefania Chwałek, Edmund Biernacki, Stanisław Olszewski, Nikolay Nikolayevich Benardos, Tadeusz Sendzimir, Ignacy Mościcki, Józef Tuliszkowski, Werner Sobek, Karol Franciszek Pollak, Władysław Świątecki, Marian Wieleżyński, Rudolf Weigl, Antoni Szczerbowski, Jacek Karpiński, Henryk Magnuski, Adam Kosacki, Stanisław Janicki, Brunon Abakanowicz, Antoni Patek, Juliusz Kolberg, Ernest Malinowski, Wojciech Świętosławski, Zygmunt Florenty Wróblewski, Karol Olszewski, Karol Adamiecki, Michał Doliwo-Dobrowolski, Jan Czochralski i wielu, wielu innych? Kto udoskonalił niebieski laser i grafen? Wielu ychnich światowej sławy wynalazców to plagiatorzy lub zwykli złodzieje, ale są w podręcznikach. Wielu słowiańskich wynalazców jest przemilczanych. Norma.

    Ciekaw jestem, kto wymyślił „turbosłowianizm”, i komu zależy na tym, aby Słowian gnoić na każdym kroku tym epitetem, któremu z założenia nadano lekceważący i kpiący wydźwięk, hę? Piszę zapobiegawczo, bo jest taki jeden wesołek, który to nagłośnił… a z resztą… dam sobie z tym spokój.

    Że co… Że nie ma dowodów? Wszystko zależy od tego, czego się spodziewamy. A spodziewamy się tego, co nam wpojono, do czego nas zindoktrynowano. Poza tym posługujemy się podwójnymi, albo już nawet potrójnym standardami. W jedno święcie wierzymy, mało, wierzymy do zajebania kogoś, kto nie wierzy tak jak my! Na co innego wymagamy „niezbitych dowodów”.
    Przez tę indoktrynację i przez strach przed ośmieszeniem, albo przed tym „co ludzie powiedzą”, sami ograniczamy w znaczny sposób nasze postrzeganie i myślenie. Ja też nie jestem jakimś wyjątkiem. Prosty przykład takiej mojej ułomności: siedem lat chodziłem tą samą drogą dwa razy dziennie, mijając po drodze kilka domów. Wiedziałem ze słyszenia, kto w nich mieszkał, ale nawet na torturach nie mógłbym powiedzieć o nich nic więcej, ani ilu dokładnie mieszkało tam ludzi, nie mówiąc już o szczegółach architektonicznych (tych widocznych!), jak ilość drzwi, okien, czy kominów. Naszą wyobraźnię, która nie jest czymś negatywnym, co nam namolnie wmawiają, też zabijają ychnie telewiwzory i fylmydła, zwłaszcza te holyłudzkie. W każdym razie usiłuję powiedzieć, że obraz tego świata, w którym żyjemy, nie dość, że mamy ograniczony, to jeszcze wypaczony, a co dopiero z przeszłością… i to tak odległą?

  23. ech said

    Dywagacje na podstawie mniemania o poznaniu przeszłości.

  24. Napisałem nieopatrznie, że świątynia Pokoju z Okazji Pokoju Krakowskiego z Rzymem w roku 12 n.e. została zbudowana na Gargamellu, gdy przed kilkoma miesiącami Wykazałem, że na Górze LIBAN jako kopia najwspanialszej świątyni rzymskiej BAALA-JOWISZA w Libanie. Krakowska świątynia została rozebrana przez Bolesława III jako Cyrylometodyjska BAŁWOCHWALNIA, gdyż żadna ze świątyń katolickich nie mogła się z nią równać. Za ten lapsus Przepraszam. Po niesubordynacji XV legionu Wandalskiego cesarz Tyberiusz Kazał zbudować W Baalbeku DWUKROTNIE większą światynie Imperialną, co zarzucono.
    Na Krakowie Schedla i Oświadczynach Kazimierza I Opolsko-Raciborskiego dla Jadwigi Meranki w Wuerzburgu BRAKUJE fasady Wschodniej Wawelu, czyli że był to Wawel EGIPSKI. Jedyną analogią architektoniczną w Polsce do wschodniej fasady Wawelu są baszty Wspaniałego Sławna. Z tego wynika, że fundatorem Wschodniej fasady Wawelu w gotyku FRANCUSKIM był Kazimierz Wlk, który warsztat wawelski dał Kaźkowi na budowę Nowej Stolicy, której budowę przerwano po śmierci Kaźka na Mazowszu.
    Kazimierz Wlk zrezygnował z Gotyku Francuskiego po zbudowaniu zamku Franca Josefa we Lwowie, zwanego NISKIM przez warsztat lubelski. Wobec tego budowę moskiewkiego KREMLA i Gotyckiej Moskwy prowadziła Lwowska Szkoła Muratorska.
    A ty ECH Skrytykuj bez pokazywania ozora.

  25. Izaurus said

    Co to jest „p.n.e.”? Nie wiem jak tę niby nową erę liczyć. Może od strzału Aurory? A może od ścięcie Ludwika? Liczenie czasu od Chrystusa i po Chrystusie trwa od ok. 2000 lat i niech tak pozostanie, więc „a.Ch.n.” i „p.Ch.n.” i nie inaczej. A tutejszy upór z tym „p.n.e.” ? Czyżby wszyscy piszacy pochodzili z lóż masońskich, od np „Synów Przymierza”?

  26. NICK said

    Zatem niedobry Hulajdusznik dołączył do niedobrego Wandaluzji.
    Dobrze!

    A Izaurus rację ma!

    [hulaj nie hulaj; będzie moderacja; automatem]

  27. Ad. 22

    Ciekaw jestem, kto wymyślił „turbosłowianizm”, i komu zależy na tym, aby Słowian gnoić na każdym kroku tym epitetem, któremu z założenia nadano lekceważący i kpiący wydźwięk, hę?

    Pewnie ten sam, który wymyślił słowo „ludowizna” określające np. motywy ludowe w muzyce. Podobno te słowo jest popularne w Bydgoszczy w kręgach akademickich.

  28. Marucha said

    Re 27:
    Pozostaje faktem, że wielu autorów/blogerów piszących o prasłowiańszczyźnie chyba celowo stara się ją ośmieszyć.
    No i z automatu atakują chrześcijaństwo.
    Jedzie od nich czosnkiem.
    Jak by Pan ich nazwał?

  29. Re: 28 Marucha
    Dokladnie tym samym zalezy na tym, aby ziemia w/g „nich” byla plaska…
    A co to malo „ich” sie tutaj w Gajowce i na innych blogach sie placze???…
    =======================
    jasiek z toronto

    http://polskawalczaca.com

  30. hulajdusznik said

    Nicku, do nikogo nie dołączyłem! Zwłaszcza do Wandaluzji. Chyba nie dość dokładnie przeczytałeś mój komentarz, więc go uproszczę i trochę wytłumaczę. Otóż są „fakty” i ich interpretacja. Interpretacja jest manipulowaniem tak zwanymi „dowodami”, których jest bardzo, ale to bardzo niewiele. I to na cokolwiek, co nam wpojono, i co przyjmujemy jako prawdę. Nasze oceny, przypuszczenia i przekonania w dużej mierze wynikają z tego, co ktoś kiedyś napisał. O tym, co ktoś kiedyś napisał dowiadujemy się prawie wyłącznie z entej ręki, czyli z dzisiejszych przekaziorów, których podstawą są wcześniejsze tłumaczenia innych tłumaczeń. Weźmy na przykład takie starożytne kroniki. Czy ich autorzy pisali prawdę? Czy nie ubarwiali swoich przekazów? Dla kogo pisali? Kto umiał wtedy czytać? Czy byli oni naocznymi świadkami, czy pisali tylko ze słyszenia? Jaki był ich stan wiedzy, będący bazą do wyciągania wniosków? Czy nie kierowali się w swoich „relacjach” uczuciami takimi jak sympatia, podziw, uwielbienie, nienawiść, zawiść, poczucie krzywdy, etc.? Czy późniejsze tłumaczenia ich dzieł opierają się na oryginałach? Gdzie są te oryginały? Czy są ogólnie dostępne? Czy można wykluczyć dodatki, nagięcia, fałszerstwa, cenzurę? Wykopaliska… czyli „dowody” materialne, takie jak potłuczone garnki, kości, kawałki drewna, ozdoby, ślady zabudowy mogą być dowodem? Nie, ponieważ nie mamy żadnej pewności, że archeolodzy upubliczniają wszystko, co znaleźli. Inną sprawą jest naginanie interpretacji pod potrzeby rządzących. Czy DNA może być podstawą dochodzenia dowodowego? Tak, ale tylko wówczas jeśli to jest sprawdzalne, a nie jeśli ktoś tak sobie tylko o tym napisał w Internecie. Istnieje jeszcze tradycja, czyli legendy i zwyczję przekazywane nam z pokolenia na pokolenie. Istnieje jeszcze język, a zwłaszcza nauka o nim, zwana lingwistyką, zajmująca się jego historią. Dochodzenie do prawdy jest procesem mozolnym i bez wyobraźni niemożliwym do spełnienia, dlatego każdy ma tę swoją „prawdę” troszkę inną. Zauważ drogi Nicku, że przeważnie piszę o czymś obrazowo, a nie, że to było tak i chuj. Jeżeli zdarza się taki mój komentarz, wynika to jedynie z chęci sprowokowania zastanowienia się nad danym zagadnieniem.

    Z mojego poprzedniego komentarza można wysupłać następujące fakty:
    1. Atlantyda została opisana przez Platona. Co wiemy?
    – Platon przeczytał o niej w jakichś pismach w bibliotece aleksandryjskiej.
    2. Polacy mają specyficzną haplogrupę (Y-DNA R1a1a7).
    – Zasięg tego DNA przedstawia zamieszczona mapka, będąca kopią kopi innej kopi, którą można samemu zweryfikować przy odrobinie trudu i zachodu.
    3. Mapka z ciekawymi liniami.
    – Istnieją takie linie. Wnioski…? Dowolne, według wiedzy i uznania. Dla każdego coś innego.
    4. Słowiańscy wynalazcy.
    – Oczywiście tylko ci, których sobie przypomniałem. Znając nazwiska można już samemu sobie poszukać, jakich to odkryć dokonali, i jaki to wpływ miały ich wynalazki na dzieje ludzkiej cywilizacji. Pytanie brzmi: Dlaczego to biali ludzie, w większości Słowianie, w dużej mierze Polacy mieli (mają) takie mózgi, i czy jest to jedynie sprawą przypadku?
    Ostatni akapit zawiera moje spostrzeżenia i przemyślenia. Jest on bardzo istotny i nie sądzę, aby stanowił jakąkolwiek wskazówkę do szufladkowania mnie i łączenia z jakąś wandaluzyjną grupą.

  31. NICK said

    Nie dołączaj zatem.
    To jest moja ocena.
    Hulaj.

    Po wertepach gajówkowych.

    Myślę.
    Sobie.
    Wielu.
    Cię.
    Lubi.

  32. hulajdusznik said

    Re: Marucha

    Wydaje mi się, że w tym, co Pan napisał jest sporo racji. Jakbym ich nazwał? Dywersantami bym ich nazwał. Dywersantami czosnkowego odoru. Czy wszystkich…? Czynnością bardzo niebezpieczną jest wsadzanie wszystkich do jednego wora. Może się to odbić negatywnym, czasami niesprawiedliwym skutkiem zarówno dla wsadzaczy, jak i tych wsadzanych. Innym sposobem dywersji jest tak zwane szufladkowanie, zamierzone, bądź bezmyślne. Na podobnej zasadzie opiera się ychnią machinę „teorii spiskowych”, celowo umieszczając w tym jednym worze na przykład „reptilian”. Napisał Pan „wielu”. Tak! Ale nie oznacza to, że wszyscy, prawda? Z moich obserwacji wnioskuję, iż piszą tam czasami (autorzy, komentujący), którzy albo piszą szczerze, akurat tam, bo im wsio ryba gdzie, a miejsc takich jest niewiele i w związku z tym wielkiego wyboru nie mają, albo ci, którzy zainwestowali w Tik Taki, żeby trudno było rozpoznać czosnkowy chuch.

  33. Ad .28

    Jak by Pan ich nazwał?

    Dywersanci i pożyteczni idioci. Pół na pół.

    Praktycznie temat prasłowiańszczyzny został przejęty przez przeciwników Kościoła.

    Dlaczego tak się stało? A dlaczego książka Tadeusza Millera „3000 lat Państwa Polskiego” stała sobie grzecznie na półce księgarni katolickiej przy pewnej polskiej partii politycznej i nikt się nią nie interesował? Dlaczego na moje apele, żeby być aktywnym w internecie, nikt z członków i sympatyków tej partii nie reagował?

    Jesteśmy nie zorganizowani. I nie widzimy w tym nic złego. Chętniej się modlimy, niż działamy.

  34. NICK said

    Pan se nie myśl.
    Gospodarza pan nie prześci-gnie.
    A hulanie?
    Jest dozwolone.

    Warto by było abyś był sobą.
    I, hulał.
    TU.

  35. re1truth2 said

    1, [Cały odkryty na stanowisku inwentarz znalezisk (krzemienie, kamienie, ceramika, kości) zamyka się chronologicznie w okresie od starszego mezolitu po koniec wczesnej epoki brązu, to jest w latach ok. 8500–1500 p.n.e. i liczy blisko pół miliona okazów. ]

    2. [Poza niezwykle interesującym obiektem mieszkalnym, na stanowisku odkryto również 5 grobów ludzkich oraz pochówek ciałopalny 2 dzików. Towarzyszył im krąg ognisk o charakterze kultowym związany z cmentarzyskiem. Datowanie tych obiektów zamyka się w przedziale 8500–8200 p.n.e. ] – tych i tylko tych dotyczy wpis 7 Mruk.

    3. Więcej w link http://www.pma.pl/2016/Janislawice/obozowisko-i-cmentarzysko-mezolityczne.php

  36. Boydar said

    „… zastanawia zupełny (jeśli się nie mylę) brak jakichkolwiek artefaktów, materialnych świadectw ówczesnej nauki i techniki – jakichś – ja wiem? – cewek, śrubek, kondensatorów, rur, drutów itp. …” Pan Gajowy

    Widać ówczesna Rada Starszych uznała, że cewki, druty, rury, śrubki i kondensatory nie są pierwszoplanowo niezbędne społeczności do szczęśliwego życia. Także smartfon i fejsbuk. Jedzenie, spanie, mycie – tak. Drugi Człowiek – tak. Rozumienie że jest się kropką na osi czasu – tak. Planista i Stwórca całości, określający także Cel Bytu – tak.

    Kolejność wyżej wymienionych „niezbędników” – losowa.

  37. Marucha said

    Re 36:
    Te śrubki i rury to był taki frywolny przykład.
    Ale – mówiąc serio – wielka cywilizacja COŚ po sobie zostawia.
    Zaś cywilizacja, którą podejrzewamy o wielkie osiągnięcia naukowo-techniczne, powinna zostawić jeszcze więcej śladów.

  38. piwowar said

    Wiele śladów pod warstwą Błękitnego Mułu.

  39. Boydar said

    Zupełnie nie wiem, jakie ślady mogą zostać po latającym dywanie. Albo bułce niedojadce. Że o siedmiomilowych a nie podkutych nie wspomnę.

    A taka piramida hopsa to przecież żadne osiągnięcie; tak w budowie jak i efektach dla lokalnego klimatu.

    ———-
    Aaaa, po tych wynalazkach to rzeczywiście trudno o jakieś pozostałości.
    Co się tyczy osiągnięć piramidalnych… nie wiem, w jaki sposób zbudowanie ogromnej kupy kamieni miałoby przysłużyć się czemukolwiek i czy może być wyznacznikiem poziomu cywilizacji.
    Admin

  40. Boydar said

    Wymienione przeze mnie a kwestionowane przez Pana osiągnięcia, dawały ludziom życie, wygodę a nawet sporo szczęścia. Cywilizacja dzisiejsza daje wyłącznie ułudę powyższych. Jest tak naprawdę oszustwem na niewyobrażalną skalę. „Ponadto” konsekwentnie prowadzi nasze dusze na zatracenie. Jedynie nieliczni unikną smutnego losu.

  41. Marucha said

    Re 40:
    No tak, bułka niedojadka by się przydała. Z masełkiem, krewetkami i pomidorem.

  42. outsiderR said

    „Odkryte znaleziska (krzemienie, kamienie, ceramika, kości) pochodzą z okresu od starszego mezolitu do końca wczesnej epoki brązu, to jest od 8.500r. p.n.e. do 1.500r. p.n.e.”

    Jeśli Autor używa skrótu – p.n.e. oznacza, że może to było nawet miliony lat wcześniej.nie tylko 10.000 lat temu.
    Gdyby użył skrótu tradycyjnego – p.Ch.n. post Christum natum po narodzeniu Chrystusa,
    wtedy ta osada byłaby znacznie młodsza… ;-).

    PS Zastanawiam się, dlaczego nie znaleziono tam jeszcze świeczników siedmioramiennych?
    Myślę, że to nic trudnego – coś takiego tam znaleźć…
    Wtedy całość znaleziska do muzeum Polin, no i można by mieć naukowe dowody, kto i kiedy tą ziemię zasiedlał. I cywilizował oczywiście 😉

  43. iw said



  44. […] hulajdusznik said 2019-02-17 (Niedziela) @ 00:56:51 […]

Sorry, the comment form is closed at this time.