Konferencja bliskowschodnia w Warszawie już od chwili jej ogłoszenia przez sekretarza stanu USA Mike`a Pompeo wywoływała sprzeczne reakcje. Głównie oceniano ją jako zdradę wobec unijnej solidarności, popełnioną przez Polskę, goszczącą w swej stolicy amerykańską imprezę dyplomatyczną.
Natomiast szef MON Marian Błaszczak we wtorek stwierdził, że to, iż Polska współorganizuje konferencję na temat Bliskiego Wschodu, jest, niewątpliwie, jej osiągnięciem, świadczącym o rosnącej pozycji Polski na arenie międzynarodowej. [Posrać się można ze śmiechu… ale polactfo przecież w te bzdury uwierzy – admin]