Lubański: Pisze z wygnania. Ten narodek nawet na wojnie kradnie jak Cyganie.
Posted by Marucha w dniu 2014-12-12 (Piątek)
Nie bacząc na to, iż całe swe życie mieszkałem i mieszkam w Kijowie, ale nigdy nie oczekiwałem i nie oczekuję od Ukrainy i Ukraińców nic dobrego. Zawsze na tych ziemiach byłem i pozostanę Polakiem, nawet, jeśli mnie tu będą prześladować za moją polskość i rzymski katolicyzm. Pozbycie się lub zdrada polskości byłaby dla mnie równoznaczna pozbyciu się własnego serca.
Dobrze, iż w tym obcym mnie środowisku ukraińskim, mam dobrą chrześcijańską rodzinę, W tym cudzym mi świecie ratuję mnie wiara w Boga. Bez tej wiary już dawno byłbym martwym trupem.
Polacy w Kraju nie mogą do końca sobie nawet wyobrazić, jakie dno zamiast państwa wyryli sobie Ukraińcy. Niska kultura lub zupełny jej brak powodują, iż ten narodek skłócony między sobą chce wciągnąć w wojnę na Donbasie całą Europę. W swych egoistycznych i faktycznie mafijnych żądaniach Ukraina chce, aby doszło do wojny między Rosją a Zachodem. Bataliony mafii banderowskiej „Prawego Sektora”, finansowane za zgodą Kijowa z kieszeni oligarchy żydowskiego Ihora Kołomojśkogo mogą w każdym momencie dorowadzić do zamachu stanu.
Nieudolna władza trzech Żydów Poroszenki-Jaceniuka-Grojsmana z parlamentem bez kultury politycznej i reformatorów nieznanego pochodzenia z USA, Litwy i Gruzji doprowadzi Ukrainę do zupełnego upadku lub rozbioru. Tylko nie wiem, jakie państwo na świecie weźmie na siebie ten twór mafijno-oligarchiczny, aby wyciągnąć go z dołku gospodarczego? Ukraina mogłaby być państwem mniej więcej normalnym, gdy w kraju nie byłoby totalnych kradzieży wszystkiego, co tylko jest możliwe. Ten narodek nawet na wojnie pod kulami i pociskami potrafi kraść, jak Cyganie.
To chyba sztuka mimo przeciwieństw losu – trwać w swym świecie kultury łacińskiej i wiary. Ukraiński bizantynizm atakuje mnie ze wszystkich stron razem z sowietyzmem zakorzenionym w ludziach w niezależności nawet od wieku. Bo tu homo sovieticus podbarwiony banderyzmem jest odczuwalny na każdym kroku. I od tego wirusa bezwzględnego bizantynizmu banderowskiego ratuję mnie polska poezja. Już mnie miałoby dawno nie być w tym wrogim mnie otoczeniu, ale polskie słowo jest dla mnie deską ratunku. Teraz na moim biurku leży zbiór wierszy Tadeusza Śliwiaka.
Czytam „Tryptyk o koniu”: Nie / imiennik wiatru – wiatrak / uwiązany do ziemi / nie ta pokraczna postać wronich wzgórz / wiecznie wzywająca pomocy / nie płótna które wiatr czyni żaglami / ale koń / na konia wiatr się musiał zgodzić / bo koń naruszył / anonimowość wiatru / łeb konia / szyja konia / skóra konia / nogi / to już nie mgiełka bezkrwista / nie obłok / ale kość wiązana / i dyszące mięso / koń nie jest smugą wiatru / nie jest jego rzeźbą / jest siłą bijącą w ziemię kopytami…
Jako szlachcic zawsze lubię konie. Przyglądam się polskim koniom nad Sanem w Wybrzeżu. Słyszę śpiew wiatru w sercu na dłoni. Tęsknię za polskim koniem historii na wygnaniu.
Eugeniusz Lubański (Kijów)
http://kronikanarodowa.pl
Komentarzy 13 to “Lubański: Pisze z wygnania. Ten narodek nawet na wojnie kradnie jak Cyganie.”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Lubański: Pisze z wygnania - Henry said
Piekne i bardzo glebokie duchowo.
Dzieki Panie Eugeniusz Lubanski. Wzruszylem sie bardzo czytajac co Pan napisal.
Poprzez tesknote i przerzycia stal sie Pan perla zycia wewnetrznego, bardzo glebokiego duchowo.
Pisze Pan cala prawde, tylko problem w tym, ze tu na zachodzie ludzie posiadaja inne wartosci.
Ta wartoscia jest pieniadz i wygodne zycie, a na przezycia wewnetrzne nie maja czasu.
Chcialbym bardzo, aby to co Pan napisal przyczytali wszyscy politycy na swicie zarowno ci co siedza w Polskim Sejmie,
ci co odpowiadaja za przyszlosc Europy i siedza w Brukseli jak i ci co decyduja o przyszlosci swiata i siedza w Waszyngt.
To jest ten problem, ze zachod nie rozumie Pana duszy i nie rozumie duszy narodu rosyjskiego, ktory w histori tyle ucierpial.
Cierpienie zmienia ludzka dusze, a tu na zachodzie ludzie nie wiedza co to jest cierpienie i dlatego dzisiaj tak trudno o pokoj na swiecie.
Zycze Panu wszystkiego dobrego, aby Bog mial ciagle Pana i Pana rodzine w swojej opiece.
Trzymaj sie Pan dzielnie i wszystkiego dobrego dla Pana rodziny.
RomanK said
Czy ktos wie????- kto wygnal pana Lubanskiego????
Myślę, że nikt. Zapewne, jak u wielu Polaków, jego rodzina mieszkała tam „od zawsze”.
Admin
błysk said
Serdecznie pozdrawiam Pana Lubańskiego .Może by Pan zechciał napisać coś o sytuacji Polaków na Ukrainie ,bo prawdę powiedziawszy -nic nie wiemy.
Pisze z wygnania - Henry 2 said
Nikt z pewnosia nie wyganial Pana Lubanskiego.
Roman K. jest mlodym czlowiekiem ? Nie uczyl sie histori?
Kazdy wie, moze tylko nie Pan Roman, ze Kijow i zachodnia czesc Ukr. nalezala przez wiele
lat do Polski, a zawierucha II woj. swiat. spowodawala przesuniecie granic.
A prawdziwi patrioci zostali na swojej ziemi do konca.
Pan Lubanski musial w swoim zyciu przejsc wiele cierpien i mozliwe , ze nie bedzie czul sie do odpowiedzenia na tak
zenujace pytania.
Czy Wy nie czujecie slow co napisal Pan Lubanski ??
To jest wlasnie to co pisalem w mojm 1.- prosze przeczytac.
Lubański: Pisze z wygnania – Henry said
2014-12-12 (piątek) at 12:33:14
Przecław said
Dla Pana Lubańskiego szacunek i poważanie.
Jacek said
Piekny tekst i doskonala charkterystyka „ukraincow”:
„Ukraiński bizantynizm atakuje mnie ze wszystkich stron razem z sowietyzmem zakorzenionym w ludziach w niezależności nawet od wieku. Bo tu homo sovieticus podbarwiony banderyzmem jest odczuwalny na każdym kroku.”
O tym, ze „ukraina” jest projektem przegranym dowiedzialem sie jeszcze w w latach 90-tych od bardzo dobrze zorientowanego „ukrainca”, w jego wypadku sadze, ze zruszczonego Polaka, zyjacego na stale na „zachodzie” ale wtedy bioracego udzial w pompowaniu „pomocy” dla „ukrainy”. Przyczyna jaka stwierdzil taka o jakiej pisze p. Lubanski, kompletna degrengolada moralna i co za tym idzie kulturowa. Do takiego samgo stanu agentury rzadzace w Polsce chca doprowadzic Polakow.
JO said
ad.6. To sie nazywa – do stanu s.q rwinia POLAKOW
Przed tym ratunek jest w TRADYCJI SWIETEJ – Spoleczenstwo Polak-Ortodoks aktywnie dzialanace…
NICK said
(2) Wrrrrrrrrrrrr.
(4) Pozdrawiam. Un chce „swoje państwo tam usadowić”.
NICK said
I jeszcze chce kasy. Od Nas.
Chris de Burgh – „Don’t Pay The Ferryman”.
JO said
ad.4. Panu Romanowi K Pan musi wybaczyc…. I czesto upominac, poprawiac….bo Adwokat Diabla…
Andy said
„Ten narodek nawet na wojnie pod kulami i pociskami potrafi kraść, jak Cyganie.”
Jak Cyganie?
Przykro, że tak łatwo ta nacja jest używana w takich kontekstach.
Chcial Pan pewnie powiedzieć, jak Żydzi?
Sam Pan o nich pisze, że ci „starsi bracia” rozkradli Ukrainę i sieją tam terror i zamordyzm.
Cyganie kradną na niewielką skalę, starsi bracia na dużą – admin
NICK said
Nie chodzi o Cyganów {znam ich wielu; są jacy są; nie zamierzam ich ukatrupić, o, nie; tu jest Polska a nie usrael i Indianie}.
Musiałem to napisać, P. Andy, zgadzając się ze wszystkim.
To jest obrona. Romów.
RomanK said
Ad,..Panie Gajowy ja tez tak mysle..ale niechpan sie zastanowie..semantyka owszem..ale czy przystoi kazdej kobiecie pisac..zgwalcona????