W ostatnim numerze „Myśli Polskiej” kol. Przemysław Piasta – skądinąd prywatnie przesympatyczny – napisał tekst „Kto jest prawdziwym endekiem?”, w założeniu mającym być polemiką z tekstem mojej Żony Magdaleny i jej krytyki „duginizacji” czasopisma, a który przy okazji stał się także polemiką ze mną.
[Kol. Piasta to zarozumiały buc – admin]
Otóż, kol. Przemysław Piasta sugeruje, że trudno jest odciąć moje imię i nazwisko od postaci Aleksandra Dugina, ponieważ – jeśli dobrze rozumiem – miałem zapożyczyć odeń pojęcie Katechona, aby obdarzać nim Władimira Putina.