Prof. Stępkowski: sytuacja lekarzy jak za stalinizmu
Posted by Marucha w dniu 2014-07-12 (Sobota)
– Atmosfera, którą rozpętano wokół lekarzy publicznie przyznających się do wiary w niepokojący sposób przypomina żywcem realia stalinowskie, kiedy to ochrzczenie dziecka lub podejmowanie praktyk religijnych zamykało drogę do kariery – powiedział w rozmowie z „Rzeczpospolitą” prof. Aleksander Stępkowski, prezes Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.
Prof. Stępkowski odniósł się do sprawy dyrektora warszawskiego szpitala im. Świętej Rodziny, prof. Bogdana Chazana. Przypomnijmy, że został on usunięty ze stanowiska za to, iż nie zdecydował o przeprowadzeniu aborcji.
Zdaniem prof. Stępkowskiego, to co dzieje się wokół prof. Chazana to „spektakl polityczny”. Jak zaznaczył prezes Ordo Iuris nie można odwołać lekarza, ponieważ nie zakończyła się jeszcze kontrola w szpitalu, a sam profesor przebywa na zaplanowanym urlopie.
Prof. Stępkowski zwrócił też uwagę na problem z tzw. klauzulą sumienia. „Przede wszystkim, najpoważniejszym zarzutem jest niedopełnienie obowiązków wynikających z art. 39 ustawy o wykonywaniu zawodu lekarza, co do którego konstytucyjności poważne zastrzeżenia zgłaszali od dawna lekarze, a ostatnio również Rzecznik Praw Obywatelskich. Sprawa, z niecodzienną, jak na kontrolę konstytucyjności, dynamiką, toczy się przed Trybunałem Konstytucyjnym pod sygnatura K 12/14” – powiedział prof. Stępkowski.
Według niego samo postępowanie kontrolne w szpitalu może budzić wątpliwości. „Do postępowań kontrolnych można wysunąć szereg zastrzeżeń. Choćby to, dlaczego objęto nim jedynie szpital św. Rodziny, a nie inne placówki, w których diagnozowano matkę dziecka i dziecko? Dlaczego jako pacjenta nie traktuje się dziecka?” – powiedział prof. Stępkowski.
Prawnik zwrócił też uwagę na sam problem aborcji, jako zabijania nienarodzonych. „To, że dziecko na prenatalnym etapie rozwoju jest żyjącym człowiekiem jest niepodlegającą wątpliwości na gruncie nauk przyrodniczych wiedzą biologiczna i medyczną, nie zaś przekonaniem religijnym. To, że dziecku na tym wczesnym etapie rozwoju, ale też długo po urodzeniu, nie sposób przypisać winy, jest nieulegającą wątpliwości, zdroworozsądkową konstatacją. Mamy zatem do czynienia z sytuacją, gdy od lekarza zażądano zabicia niewinnego, bezbronnego człowieka, zaś odmowę dokonania tego czynu, lub współudziału w nim, określono fundamentalizmem religijnym” – powiedział prof. Stępkowski.
Zdaniem profesora „atmosfera, którą rozpętano wokół lekarzy publicznie przyznających się do wiary w niepokojący sposób przypomina żywcem realia stalinowskie, kiedy to ochrzczenie dziecka lub podejmowanie praktyk religijnych zamykało drogę do kariery lub łamało kariery rozpoczęte, a w skrajnych przypadkach prowadziło do oskarżeń o szpiegostwo na rzecz Watykanu”.
Źródło: rp.pl
ged
http://www.pch24.pl
Komentarzy 13 to “Prof. Stępkowski: sytuacja lekarzy jak za stalinizmu”
Sorry, the comment form is closed at this time.
aa said
Racja tylko ze cos mu sie poplatalo-nie bylo zadnych problemow z chrzczeniem w Polsce ludowej i bynajmniej nie zamykalo to zadnej drogi- w PZPR bylo moze 2 mln czlonkow na prawie 40 mln ludnosci. Czlonkowie PZPR mieli pelna swobode sumienia nie tak jak obecnie ze tych paru zbirow musi stac murem za swoimi wodzami i zrec z ich lap-zobaczcie jak podlizuja sie te gady tym ktorzy maja kase i koryto!
Marucha said
Re 1:
Nie było tak słodko.
Jeszcze w latach 70-ych moja prawosławna znajoma zrezygnowała ze wspaniałego ślubu w cerkwi, aby nie psuć kariery swemu przyszłemu teściowi, ciężko partyjnemu…
Sutx said
Prof. ma rację.
Durne i ogłupiane przez lata spoleczenstwo wierzy że mają nadal Polskę, że mieli 25 lat wolności bo tak powiedział prezydent: „Oszeł Mosze”.
Tralala said
ad 1 i 2
No wlasnie, pan Marucha ma racje. Ilez to dzieci partyjniakow chrzczono i posylano do I Komunii swietej zdala od miejsca zamieszkania.
Branibor said
Wiecej milosci I przebaczania tym ktorzy cie przesladuja.A wygonia cie z wlasnego domu POLAKU. A zydowski kler powie ci .W niebie dopiero Ci PAN wynagrodzi cierp
GOIU glupi.
Jack Ravenno said
Prof. Stępkowski prezentuje stanowisko wyważone i w sposób oczywisty prawe. Całość sprawy to jakaś farsa wywołana „z tyłka” po to aby przykryć inne – poważniejsze – rewelacje.
rzeczpospolitapolska said
Cała sprawa ma jeszcze jeden aspekt. To urodzone z wadami dziecko pochodzi z zapłodnienia in vitro. Ta technika zapładniania powoduje, że ponad 80% urodzonych (w wyniku zapłodnienia in vitro) dzieci posiada różnego rodzaju wady. Mamy, zatem nie tylko zbrodnię nawoływania i realizowania aborcji, ale także sprzeczną z naturą i szkodliwą dla człowieka technikę sztucznego zapłodnienia.
Easy Rider said
Wikipedia:
Chazan (inaczej kantor) – w judaizmie osoba prowadząca nabożeństwo z mniejszego pulpitu przed Aron ha-kodesz […].
Czy nikomu nie daje do myślenia fizjonomia tego człowieka i czy nadal Państwo chcecie święcie wierzyć w jego religijną motywację? Dla mnie ta sprawa od początku pachniała żydowską prowokacją, mającą na celu odwrócenie uwagi od innego przekrętu władzy – prawdopodobnie od sprawy tych dożywotnich zasiłków w wysokości 100 EUR dla „poszkodowanych w czasie II wojny światowej”, nawet na podstawie oświadczenia ustnego!
Prof. Chazan praktykę lekarską rozpoczynał w głębokim PRL-u, z początkiem lat 70. i można by mu zadać pytanie, czy od tego czasu nie dokonał żadnej aborcji? Bo jakoś trudno w to uwierzyć, w związku z czym pojawia się pytanie, od kiedy zaczęło go z tego powodu dręczyć sumienie? Oraz czy ma moralne prawo, aby odgrywać rolę religijnej wyroczni w stosunku do ludzi, mających zastrzeżenia do jego postępowania?
A tak na marginesie – myślę sobie, że jeżeli jakiś mężczyzna jest rzeczywiście taki religijny, to nie wybiera zawodu polegającego na ciągłym oglądaniu krocza kobiet oraz podejmowaniu trudnych decyzji związanych z ciążą i porodem.
Ad 7.
Panie Dariuszu, jestem zaskoczony, że przejmuje Pan retorykę środowisk, z którymi się Pan raczej nie utożsamia.
Większa częstotliwość wad wrodzonych noworodków poczętych metodą in vitro nie jest skutkiem samej metody, lecz wcześniejszego, farmakologicznego leczenia bezpłodności. Przecież nie stosuje się tej metody u ludzi nie mających problemów z płodnością – a tak by należało postąpić, aby dokonać obiektywnych badań porównawczych w zakresie występowania wad u noworodków.
sztumbajfiler said
Wikipedia:
Chazan (inaczej kantor) – w judaizmie osoba prowadząca nabożeństwo z mniejszego pulpitu przed Aron ha-kodesz […].
Czy nikomu nie daje do myślenia fizjonomia tego człowieka i…[…]
Zdecydowana Większość Polaków ma tego typu fizjonomie, i gdyby za kryterium bycia prawdziwym polakiem przyjąć wzorzec celtycki, to jakieś 70% narodu trzeba by pozbawić obywatelstwa polskiego … no i tu ciekawostka z pogranicza medycyny i czarnej magi (Kabały): uszy i nos to części ciała ludzkiego które rosną przez całe życie… szczególnie dosyć wyraźne stają się te dysproporcje z wiekiem
rzeczpospolitapolska said
@Easy Rider
Przytoczyłem tylko opinię n/t zapłodnień in vitro z literatury medycznej (nie jestem medykiem), którą traktuję jako wiarygodną. Przy okazji przypomnę, że in vitro jest już refundowane, czyli społeczeństwo pokrywa koszty zabiegu z podatków, ale także będzie obciążane kosztami utrzymywania kalekich osobników urodzonych przy pomocy tego zabiegu – jednocześnie tworzy się w Polsce ogromne utrudnienia adopcyjne!
Co do samej aborcji, uważam, że dopuszczalna jest wyłącznie ze wskazań medycznych, ratujących ludzkie życie.
Uruchomienie „afery” z prof. Chazanem faktycznie może budzić wiele różnych wątpliwości. Wydaje się, że ta żydowska akcja posiada więcej podtekstów niż tylko kradzież kolejnych milionów €UE Polakom. Np. zawał finansów państwa i zachwianie całego żydo-systemu, który musiał się uciekać do uruchomienia „afery taśmowej” promującej jednocześnie PO i PiS (brak klonów pookrągłostołowych, Ruch Narodowy z żydowską czapą nie wypalił), jest to także kolejna płaszczyzna atomizacji społeczeństwa na zwolenników i przeciwników aborcji i na wspierających Kościół (opowiadający się za wartościami) i na jego przeciwników.
Im większy żydo-medialny szum (powód jest tu bez znaczenia) tym trudniejsza koncentracja społecznej uwagi na problemach najistotniejszych dla funkcjonowania państwa, itd.
Griszka said
@10
Mimo wszystko postawa prof. Chazana była słuszna. Mordowanie małych Polaków czy zabawa z ich kodem genetycznym jest sprawą istotną. Nie bagatelizowałbym tego. Raczej to powinien być wstęp do rozpoczęcia debaty nad defraudowaniem miliardów złotych przez NFZ. Kiedyś NIK raportowała o wyrzucaniu pieniędzy podatnika w błoto, ale nikt nie poniósł żadnych konsekwencji. Teraz znaleziono kozła ofiarnego i próbuje się prof. Chazanowi wmówić w brzuch jakieś nieprawidłowości, gdy tymczasem NFZ w ciągu tylko jednego roku, urzędnicy nie umieją upilnować ok. 15 miliardów złotych. Ilu lekarzy i urzędasów dorobiło się niezłej fortuny na tym strumieniu państwowej gotówki spowodowanego nietrafionymi przetargami i kontraktami ? Na to pytanie nigdy nie będzie odpowiedzi.
wyszperane 12/07/14 said
[…] Sygnalizuję jednak, że te sprawy są kluczowe dla przyszłości cywilizacji ludzkiej, a ich irracjonalne traktowanie związane jest z obecną katastrofą nauk ścisłych (science), z odejściem od obowiązujących w nauce zasad absolutnej uczciwości oraz ścisłej współzależności wiedzy empirycznej z teorią. Połączenie tych dwóch zasad nastąpiło w średniowieczu, na skutek prac genialnych scholastyków. Początek tak rozumianej fizyki nastąpił dzięki Jean Buridan’owi i Nicolas d’Oresme, fizykom z Sorbony. Ukoronowaniem jest dzieło Tomasza a Akwinu. Odejście od tomizmu (Veritas est adequatio rei et intellectus) jest przyczyną obecnej katastrofy nauk. Pisywałem o tym (jest na stronie), ale dopiero teraz widzę przerażającą głębię tej katastrofy. Jej przyczyna jest zdominowanie również NAUKI przez mętne, złe ideologie, postmodernizmy itp. Już stąd nie zobaczę, jak ludzkość z tego wyjdzie. A wyjdzie na pewno. Bo w ostatecznym rozrachunku jesteśmy dziećmi Boga. A tamten, zbuntowany, może tylko z wściekłością ziarno zakopać – i na to napluć. Powrót tomizmu do nauki może nastąpić jedynie wraz z odrodzeniem Kościoła i otrząśnięciem się z aggiornamento, czyli chęci dostosowania Prawd Wiecznych do bieżączki (jakież to żałośnie małe… ) , a nie ODWROTNIE. http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=13215&Itemid=119 – Atmosfera, którą rozpętano wokół lekarzy publicznie przyznających się do wiary w niepokojący sposób przypomina żywcem realia stalinowskie, kiedy to ochrzczenie dziecka lub podejmowanie praktyk religijnych zamykało drogę do kariery – powiedział w rozmowie z „Rzeczpospolitą” prof. Aleksander Stępkowski, prezes Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. https://marucha.wordpress.com/2014/07/12/prof-stepkowski-sytuacja-lekarzy-jak-za-stalinizmu/ […]
Easy Rider said
Ad 10 – Rzeczpospolitapolska.
Dziękuję za podjęcie dyskusji. Sprawę in vitro może lepiej pozostawić medykom, jednak nie można przejść obojętnie nad moralnym okrucieństwem środowisk, które uważają się za „obrońców życia” – wobec osób, które chciałyby mieć dzieci, a nie mogą, z przyczyn od siebie niezależnych i w ostatecznym geście rozpaczy decydują się na metodę in vitro. Chciałbym doczekać czasów, kiedy tzw. „obrońcy życia” wyjdą poza ideologiczny taran, jaki uczynili sobie z życia poczętego i zainteresują się np. kwestią pozyskiwania organów do transplantacji od ludzi pozostających przy życiu, nie mówiąc o działaniach na szerszą skalę, jak śmiercionośne szczepionki czy chemtrails.
Im większy żydo-medialny szum (powód jest tu bez znaczenia) tym trudniejsza koncentracja społecznej uwagi na problemach najistotniejszych dla funkcjonowania państwa, itd.
Zgadzam się całkowicie, przy czym wydaje mi się, że żydostwo szczególnie upodobało sobie w Polsce wywoływanie zamętu społecznego na tle religijnym, aby odwrócić uwagę od spraw istotnych dla społeczeństwa i państwa. Przecież mamy jeszcze w pamięci, jakie najważniejsze „problemy” miała Polska zaraz po 1989 r.:
– aborcja,
– konkordat,
– przywrócenie religii w szkołach,
– zwrot majątków kościelnych.
Choć kwestia aborcji – to wydawałoby się już zgrana płyta, jednak wykorzystano ją jeszcze teraz, przy okazji afery Chazana – a tak naprawdę, to do końca nie wiadomo, w jakim celu.
Ad 11 – Griszka.
Nadal wierzy Pan w religijne motywacje działań prof. Chazana i uważa jego działania za słuszne? A czy chciałby Pan trafić do szpitala, w którym będzie lekarz – Świadek Jehowy i odmówi Panu transfuzji krwi, bo to jest niezgodne z jego przekonaniami?