Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

  • The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii


    Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.
    Antoni Słonimski, poeta żydowski

    Dla Polaków [śmierć] to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna... śmierć, jak śmierć... A dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym
    Prof. Barbara Engelking-Boni, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, TVN 24 "Kropka nad i " 09.02.2011

    Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał duszę człowieka. I choć na zewnatrz jest to z pozoru ten sam człowiek, po jego czynach widzimy, że kieruje nim jakaś ukryta siła.
    Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w dupę, aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.
    Pod tą żółto-błękitną flagą maszerowali żołnierze UPA. To są kolory naszej wolności i niezależności.
    Petro Poroszenko, wpis na Twiterze z okazji Dnia Zwycięstwa, 22 sierpnia 2014
  • Kategorie

  • Archiwum artykułów

  • Kanały RSS na FeedBucket

    Artykuły
    Komentarze
    Po wejściu na żądaną stronę dobrze jest ją odświeżyć

  • Wyszukiwarka artykułów

  • Najnowsze komentarze

    Głos Prawdy o Wolne tematy (25 – …
    Porucznik Colombo o Wolne tematy (25 – …
    matirani o Wolne tematy (25 – …
    matirani o Sunak w Warszawie
    matirani o Sunak w Warszawie
    matirani o Wolne tematy (25 – …
    Bezpartyjna o Wolne tematy (25 – …
    Bezpartyjna o Wolne tematy (25 – …
    Aleksandra Kozłowska o Wolne tematy (25 – …
    Sarmatus Rex o Gajowy bierze sobie tydzień…
    Bezpartyjna o Wolne tematy (25 – …
    Bezpartyjna o Wolne tematy (25 – …
    Bezpartyjna o Wolne tematy (25 – …
    Iliryjczyk o Państwo wyłudzi pieniądze za p…
    uzawada o Tak upada demokracja
  • Najnowsze artykuły

  • Najpopularniejsze wpisy

  • Wprowadź swój adres email

    Dołącz do 705 subskrybenta

Stosunki Polska-Rosja to jedna wielka manipulacja

Posted by Marucha w dniu 2015-04-30 (Czwartek)

Stosunki Polska-Rosja to jedna wielka manipulacja-medialna, polityczna, obrosła w zakłamaną historie i fałszywe interpretacje oraz w tworzenie organizacji i ugrupowań politycznych działających przeciw Polsce i przeciw Rosji w interesie wrogów tych dwóch narodów.

Rosja to wielki kraj – olbrzymi rynek zbytu, kraj o nieprzebranych zasobach i bogactwach surowcowych. Siły wrogie Polsce i wrogie Rosji usiłują nie dopuścić do zbliżenia Polski z Rosją – najbardziej zależy na tym Niemcom i USA. Na Polskiej scenie politycznej głównym graczem jest PiS, ostentacyjnie antyrosyjski (a tym samym pro-niemiecki, pro-amerykański i pro-izraelski). PO jest pro unijną agenturą niemiecką.

Unia Europejska to nowa forma agresji Niemiec na Polskę i Europę Wschodnią, ale też na inne kraje europejskie.

Miedzy Polską a Rosją były i są rachunki krzywd, ale zupełnie zakłamane i źle interpretowane – na korzyść wrogów, a na niekorzyść Polski.

WIECZNYM AGRESOREM SĄ NIEMCY, tzw. ŻYDZI i ŚWIATOWA MASONERIA, którzy usiłują skłócić, poróżnić, napaść, rozbić zagarnąć, podporządkować WIELKI BLOK PAŃSTW SŁOWIAŃSKICH. Dobrymi przykładami są np. oderwanie Kresów Wschodnich RP od Polski (wielowiekowe działania Prus, aby tego dokonać) i stworzenie na tych ziemiach Ukrainy, tworu niemieckiego i masońskiego. Inny przykład to napad NATO na Jugosławię – rozbicie i skłócenie bratnich narodów.

Jest dużo stałych elementów tajnej polityki pruskiej i krzyżackiej – korupcja jednostek lub całych klas politycznych, osadzanie na czołowych pozycjach rządowych i decyzyjnych swoich agentów (Katarzyna II, królowa Anglii Wiktoria, August II Mocny, Tusk, Piłsudski), propaganda medialna…

Jednym z nich jest konfliktowanie państw słowiańskich lub tworzenie ugrupowań wewnątrz państwa – na różne sposoby, czego najlepszym przykładem jest UPA. W ramach tej polityki konfliktowania istnieje i jest stosowany cały arsenał środków – jak np. propaganda rusofobii i rzekomego zagrożenia ze strony Rosji, a celem jest jest niedopuszczenie do zbliżenia np. Rosji i Polski.

Rosja w sposób oczywisty jest naturalnym partnerem dla Polski – sąsiadem, wielkim mocarstwem, wielkim rynkiem zbytu – i powinno Polsce zależeć na dobrosąsiedzkich stosunkach.

Od około 15 lat wszystko w Rosji się zmieniło.

Ekipa Putina – bo nie on sam – postanowiła nie dopuścić już nigdy do zapaści polityczno gospodarczej z roku 1998 spowodowanej przez Jelcyna i Zachód. Rosja i Chiny w czasie ostatnich lat przeszły olbrzymie przemiany; Chiny stały się największym mocarstwem gospodarczym na świecie.

Rosja sama przyznała, że model polityczno gospodarczy stosowany w ZSRR i narzucony innym nie sprawdził się.

A w Polsce? A w Polsce Niemcom się udało podbić Polskę bez jednego wystrzału z pancernika Schlezwig Holstein i osadzić swoja posłuszną agenturę.

W Polsce pod butem niemieckim nastąpił wyraźny regres.

Zastanówmy się, co by to było, gdyby państwa słowiańskie się zjednoczyły – bez ingerencji państw trzecich, typu loże masońskie „Zjednoczonych Słowian”, loże żydowskie typu B’nai B’rith , struktury Unii Europejskiej, NATO, Międzynarodowego Funduszy Walutowego?

Co by to było gdyby Rosja, Polska, Czechy, Słowacja, Ukraina, Serbia i Chorwacja Słowenia się zjednoczyły i stworzyły jeden wspólny blok zaprzyjaźnionych państw?

Ano byłoby to tak, że Polska Rosja i inne państwa słowiańskie stałyby się tak wielka potęga, że żadna siła, żadne państwo, żadna organizacja nie mogłaby się jej przeciwstawić. Skutek byłby taki, że każdy Polak, każdy Rosjanin, każdy Serb miałby pałac – a przed wejściem do pałacu wycieraczkę na buty z Niemca i z Żyda.

Nic dziwnego, że Niemcom i Krzyżakowi to się nie podoba. Sytuacja jest odwrotna – to Krzyżak kolonizuje Polskę, Czechy Jugosławię, próbuje podbić Rosję i za wszelka cenę usiłuje nie dopuścić np. do zbliżenia Polski z Rosją.

Polska ma pozostać kolonią i jakiekolwiek zbliżenie z Rosją jest niedozwolone; jedyne dopuszczalną formą takiego zbliżenia – to jako mięso armatnie bandytów z NATO/USA lub żywa tarcza.

Niemcy chętnie podsycają dzisiejszy konflikt i wojnę na Ukrainie – niech się Słowianie NAWZAJEM zabijają.

Jak długo Niemiec potrafi konfliktować i napuszczać na siebie narody słowiańskie – tak długo rządzi i panuje. I nie łudźmy się – poświęca się na to olbrzymie środki finansowe i propagandowe.

Przemiany w Polsce, w Rosji, na Ukrainie finansują te same siły – instytucjonalne i finansowe – które wcześniej działały w Polsce i doprowadziły do kolonizacji i złupienia Polski. Fundacje niemieckie -Adenauera i Schumana, instytucje Unii Europejskiej… np. jest tajemnica poliszynela, że kampanię wyborczą Tuska w 2007 r finansowały fundacje niemieckie; ze strony amerykańskiej departament Stanu USA, NED – National Endowment for Demokracy; a nade wszystko Europejski Bank Centralny, Bank Światowy i Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

Polskę straszy się wojna i okupacją ze strony Rosji, a tymczasem już Polska jest pod okupacją. Na terenie Polski stacjonują wojska NATO – USA i Bundeswehry, wbrew Konstytucji RP.

Rosja poszła w ciągu ostatnich 15 lat do przodu – choć oczywiście wieloletnich zaniedbań na rynku konsumenta nie da się od razu naprawić. Chiny stały się największa potęgą przemysłową, wyprzedzając już od lat USA. Ponadto mają wykupione znaczna część obligacji USA; tak naprawdę Chiny teoretycznie są właścicielem USA.

Pod koniec epoki Gierka, 35 lat temu, Polska była oceniana na 10 miejscu na świecie ze swoim potencjałem gospodarczym. Chiny i Korea Płd. były uważane za kraje III-go świata.

A gdzie jest Polska po 25 latach tej niemieckiej demokracji?

W Polsce nastąpił olbrzymi regres gospodarczy i demograficzny – wmawia się jednak Polakom, że Polska w 1990 r. stała na skraju przepaści, ale dzięki naszym umiłowanym przywódcom zrobiła wielki skok do przodu – „awans cywilizacyjny” –  a dzięki napaści na Rosję to już się tak wzbogacimy, ze nie będziemy wiedzieli, co z pieniędzmi zrobić i będziemy opływać w luksusach.

Dodatek: 

Słowianie – Liczba ludności słowiańskiej na świecie

Kraj                 Liczba Słowian   Procent ludności słowiańskiej
Rosja                122 500 000      – 85,3%
Ukraina               50 568 000      – 96,6%
Polska                38 032 000      – 98,7%
Czechy                10 197 000      – 98,6%
Białoruś              10 157 000      – 98,1%
Bułgaria               7 500 000      - 88,5%
Serbia                 6 155 100      – 85,0% 
Kazachstan             7 563 000      – 44,0% 
Chorwacja              4 423 000      – 91,7% 
Bośnia i Hercegowina   3 515 700      – 97,8%
Słowenia               1 882 000      – 94,2% 
Macedonia              1 510 000      – 73,2% 
Czarnogóra               506 000      – 81,6% 
Mołdawia               1 234 000      – 28,3% 
Łotwa                  1 171 000      - 44,0%
Litwa                    689 000      - 18,1% 
Estonia                  552 000      – 35,2% 
Kirgizja               1 088 000      – 24,0% 
Tadżykistan              480 000      –  8,4% 
Azerbejdżan              459 000      –  6,2%
Turkmenistan             408 000      –  9,5% 
Uzbekistan             1 928 000      –  2,5%
Gruzja                   346 000      –  6,3% 
Grecja                   186 000      –  1,8%
Węgry                    140 000      –  1,3% 
Włochy                   180 000      -  0,3% 
Rumunia                  172 000      –  0,8% 
Kosowo                    97 300      –  5,3%
Albania                    5 000      –  0,2%
Austria                   63 000      –  0,8%
Razem                280 390 100

Razem około 300 mln podobnych do siebie nawzajem ludzi białych, mających w użyciu ponad 60% słów wspólnych.

Słowiańska siła:
https://www.youtube.com/watch?v=EYwDZvsmEFE

Slavic Power! Slavic Union!
https://www.youtube.com/watch?v=ZgzD-hbSNN0

MatkaPolka

Komentarzy 31 to “Stosunki Polska-Rosja to jedna wielka manipulacja”

  1. Jawamdam said

    Super. Trzeba o tym mówić i rozpowszechniać gdzie się da. Wampir żyd ma różny ryj i zawsze będzie stał za plecami innych narodów i pił ich krew, żeby się nażreć. Trzeba go obnażać i odsuwać w niebyt. Albo my LUDZIE albo pasożyd. Walka się toczy baz ustanku.

  2. Boydar said

    „… nie dopuścić do zbliżenia Polski z Rosją – najbardziej zależy na tym Niemcom i USA …”

    Czyli komu ? Żydoszkopom i USraelowi. Czyli komu ? Żydom. Żydom ? Przecież im wszędzie pasuje, nawet w Chinach i na Alasce.
    Żydzi tak jak ich rozumiemy to jedno zło, ale nie całe. Jeżeli skoncentrujemy się wyłącznie na żydach, będziemy w jeszcze głębszej dupie; dokładnie tak głęboko jak chcą tego ich animatorzy. Przecież obecna, ewidentna nagonka na żydów nie jest żadnym przypadkiem ani „sprawiedliwością dziejową”. Najwinniejsi dalej są tabu. Planowana utylizacja ma dotyczyć wyłącznie zbędnych osobników, bez względu na stan posiadania i pozycję.

    Pół porządku to ch… nie porządek; tylko jesiotr ma prawo być drugiej świeżości a panna Mania częściowo w ciąży. Drugiej szansy nie dostaniemy !

  3. Stolnik said

    http://www.viviflaminis-deogratias.pl

    25.04.20015 r., Jezus Chrystus:

    Nie będę wam mówić na kogo macie głosować w nadchodzących wyborach. To powinno być dla was bardzo jasne. Zawsze bierzcie pod uwagę uczciwość, prawdomówność, Bogobojność kandydata, lecz nie sztuczną, urojoną, ale prawdziwą.

    (…)

    No nie, to już przekracza granice… Jezus Chrystus zajmujący się wyborami w Polsce…
    Admin

  4. Stolnik said

    Przepraszam za pomyłkę. Oto prawidłowy link
    http://www.viviflaminis-deogracias.pl

  5. Janka said

    Panie Gajowy !

    jak zwykle artykuł OK ! Ale to coś na obrazku co ma reprezentować PL to skandal. Być może toto coś reprezentuje pewnych dewiantów i sodomitów okupujących nasze ziemie ale na pewno nie reprezentuje NAS.

    Proponuję kogoś godniejszego i niekonfrontacyjnego:

    Pani Janko… niestety odrażający, obrzydliwy obrazek to polska rzeczywistość. Nie tylko medialna. Wielu idiotów broni kobiecości Begowskiego.
    Admin

  6. Marek said

    Panie Stolnik, pan autoryzuje te teksty?

  7. KOR said

    @ Słowianie – Liczba ludności słowiańskiej na świecie.

    W liście brakuje; USA, Kanady, GB, Niemiec, Francji, Brazylii, krajów, w których mieszka prawie drugie tyle Polaków (Słowian).

  8. Boydar said

    „… Wielu idiotów broni kobiecości Bęgowskiego …” – z autopsji – głównie homiki, normalnie się rozpływają.

  9. parva said

    AD3
    Może by nam wskazał na kogo oddać swój bezcenny głos!

  10. Syriusz said

    Nie ma zadnych szans aby pozbyc sie tej sitwy w drodze demokratycznych wyborow.
    Oni licza te glosy a glosowac to sobie mozemy…
    Nawet w mojej rodzinie w Polsce wszyscy sa za obecnymi wladzami, mimo, ze sa prawie dziadami.
    Szykuja sie na wojne z Rosja, bo to jest ich odwieczny wrog, wykreowany w TV, bez ktorej nie sa w stanie funkcjonowac.
    Zal mi ich ale przeciez nie moge zamknac sie w dziupli i zyc jak pustelnik.
    Z posrod ponad stu czlonkow mojej polskiej rodziny to ja jestem ten odmieniec nadajacy sie na leczenie w wariatkowie.
    Zamykam sie w sobie i chetnie wyjechalbym na Syberie w poszukiwaniu nowej oazy spokoju.
    Ale to takie moje rozmyslenia po czwartkowym kielichu.

  11. marta15 said

    bardzo wazny i ciekawy artykul.

    „…Banderyzm to hybrydowy potwór –
    rozmowa z płk. Janem Niewińskim
    „Banderyzm to hybrydowy potwór, powstały z krzyżówki ukraińskiego szowinizmu, niemieckiego nazizmu i syjonizmu nowojorskich handlarzy holocaustem.
    Można ten postulat określić jako wezwanie do neobanderowców znajdujących się na każdym szczeblu POLSKIEGO życia publicznego do zwiększenia nacisku na władze naszego kraju, aby położyły KRES naszej walce o przywrócenie prawdy historycznej i demaskowaniu współczesnej odmiany banderyzmu”
    – mówi Jan Niewiński w wywiadzie dla „Myśli Polskiej”

    Niedawno odbył się VII zjazd Związku Ukraińców w Polsce.
    Delegaci m.in. wystosowali apel do Polaków.
    Stwierdzają w nim, że w naszym kraju nasilają się działania „niektórych polskich środowisk”, które w sposób jednoznaczny dążą do wywołania wrogości między obu narodami. Czy podziela Pan ten pogląd?
    – Zacznijmy od krótkiej charakterystyki Związku – kim są, jakie są ich cele.
    ZUwP JEST PRZYKRYWKA działającej już od 1929 r. Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów. Celem strategicznym nacjonalizmu ukraińskiego jest ZBUDOWANIE sobornego państwa ukraińskiego na terenach NIE TYLKO obecnej Ukrainy, ale również na części terenów Białorusi, Rosji, Słowacji, Rumunii i Mołdawii.
    Jeśli chodzi o Polskę, domagają się oni inkorporacji 19 polskich powiatów od Podlasia, Lubelszczyzny, Chełmszczyzny, Przemyskiego aż do Krynicy.
    Żadna ze współczesnych partii ukraińskich NIE odcięła się od tych roszczeń, a „Swoboda” głosi je otwarcie.
    Takie państwo miałoby spełniać rolę imperium w tej części Europy, w miejsce Rosji.

    Proszę wyjaśnić, co oznacza przymiotnik „soborne”?
    – Oznacza to państwo pozbawione innych narodowości, PROCZ ukraińskiej…..”

    http://interesariusz.neon24.pl/post/121922,wojna-domowa-na-ukrainie-30-04-2015r-quo-vadis

  12. marta15 said

    „..Wróćmy jednak do postawionego wyżej pytania.
    – Jak zrozumiałem to wieloznaczne określenie „niektóre środowiska”, autorzy mają na myśli głównie organizacje kresowe. Zarzut wywoływania wrogości uważam za bezpodstawny, a nawet bezczelny.
    Czym innym jest bowiem domaganie się prawdy historycznej, a czym innym wrogość do określonego narodu. Zawsze zaznaczaliśmy, że winą za ludobójstwo na Kresach obciążamy nie naród ukraiński lecz faktycznych sprawców tzn. OUN-UPA.
    Czyżby przypominanie Związkowi, że tak wychwalana przez nich UPA wymordowała, prócz Polaków i mieszkańców innych narodowości również ok. 80 tys. swoich rodaków miał świadczyć o cieniu wrogości?
    W tej sprawie Roman Szuchewycz (ps. Taras Czuprynka) – dowódca UPA na zarzut mordowania Ukraińców odparł: „Jeśli trzeba będzie zlikwidować nawet połowę Ukraińców, to ta druga połowa będzie czysta jak szklanka źródlanej wody”.
    Ten człowiek ma dziś na Ukrainie setki pomników i JEST UZNANY za bohatera narodowego. Przypomnę, iż jednym z trzech obranych patronów obchodów 70 rocznicy banderowskiego ludobójstwa na Kresach Południowo-Wschodnich był prawosławny Ukrainiec – śp. dr hab. Wiktor Poliszczuk.
    Gdzie więc nasza antyukraińskość?

    Zdaniem Zjazdu środowiska te ulegają wypaczonym interpretacjom faktów z przeszłości oraz prowokacjom, których autorami byli radzieccy pseudohistorycy. Według delegatów są one bezpodstawne.
    Czy dostrzega Pan jakieś prowokacje w tej dziedzinie?
    – Zacznijmy od tego, że polscy historycy w okresie PRL w ogóle NIE zajmowali się kwestią ludobójstwa upowskiego na Kresach. Podobnie historycy sowieccy w czasie istnienia ZSRS. Natomiast obecnie wnioski i oceny badaczy rosyjskich SA ZBIEZNE z naszymi, tj. kresowian poglądami.
    Nie ma tu więc miejsca na żadne prowokacje.

    W apelu deklaruje się przyjazne uczucia większości Ukraińców do Polaków.
    Czy – Pańskim zdaniem – uczucia te podziela również ZUwP?
    Czy organ Związku „Nasze Słowo”. który Pan czytuje, rzeczywiście pała przyjaźnią do Polski i Polaków?
    – Odczucia większości Ukraińców od Zbrucza na wschód, jakie znam, diametralnie różnią się od treści prezentowanych w tym tygodniku.
    W każdym numerze tego pisma jest sączony JAD nienawiści do Polski.

    Według autorów apelu na Ukrainie nie ma sił antypolskich, a te które istnieją nie mają poparcia społecznego. Czy aby ten pogląd odzwierciedla rzeczywistość?
    – Chciałbym, aby tak było, ale NIESTETY tak się nie dzieje.
    Antypolskość jest dziś częściowo wyciszana z przyczyn taktycznych, ale sam fakt zgłaszania roszczeń terytorialnych wobec naszego kraju, o czym mówiłem powyżej, świadczy sam za siebie.
    Prócz tego Polacy zamieszkujący tereny dzisiejszej Ukrainy NIE MAJA NAWET ułamka praw, Z JAKICH korzysta mniejszość ukraińska w Polsce…….”

  13. marta15 said

    „….W omawianym dokumencie możemy wyczytać ponadto, że „walka UPA tylko w nieznacznym stopniu była skierowana przeciw Polakom”, a formacja ta koncentrowała się na walce z Niemcami, a potem Sowietami.
    Jak Pan skomentuje to PODLE KLAMSTWO ?
    – Nie tylko podłe, wręcz nikczemne.
    A czym była SS-Galizien, Ukraińska Policja Pomocnicza w służbie niemieckiej, bataliony SS „Roland” i „Nachtigal”, legion płka Suszki, który brał udział wraz z Niemcami w agresji na Polskę w 1939 r.?
    Ponadto OUN świadczył usługi wywiadowcze i dywersyjne NA RZECZ Abwehry.
    A jeśli chodzi o Sowietów.
    Czy można dziwić się, że Armia Czerwona walczyła z UPA, skoro UPA mordowała z podobnie dzikim okrucieństwem Rosjan, jak Polaków?

    Delegaci BRONIA TAKZE SYMBOLIKI OUN-UPA, utrzymując, że odzwierciedla ona obecnie walkę, jak to określono, o godność oraz sprzeciw wobec rosyjskiego imperializmu. Czy takie tłumaczenie jest do przyjęcia?
    – W żadnym przypadku. Niech Pan sobie wyobrazi, że w Niemczech jakaś partia posługuje się swastyką i tłumaczy, że to znak przyjaźni i braterstwa.

    W innym dokumencie zjazdu delegaci DZIEKUJA polskim władzom za wsparcie, a szczególnie Komorowskiemu i Tuskowi.
    I tu powstaje pytanie o słuszność prowadzonej polityki władz polskich wobec Rosji i Ukrainy…
    – Znam takie powiedzenie: „JAK CIE WROG CHWALI , ZASTANOW SIE , COS ZLEGO ZROBIL ”.
    Prowadzona od 25 lat obłędna polityka wobec Rosji i Ukrainy stanowi SMIERTELNE ZAGROZENIE DLA Narodu i Państwa Polskiego.
    Nasze władze pełnią rolę wyciągających kasztany z ognia dla obcych mocodawców. Co więcej czynią to z POGARDZANA nadgorliwością.
    Pogardzaną, bo USA i państwa zachodnie nie zaprosiły przedstawicieli Polski na rokowania w sprawie rozwiązania konfliktu ukraińsko-rosyjskiego.
    Agresorem w tym przypadku JEST NACJONALIZM ukraiński, NIE Rosja….”

    http://interesariusz.neon24.pl/post/121922,wojna-domowa-na-ukrainie-30-04-2015r-quo-vadis

  14. marta15 said

    Ten w/w artykul KONIECZNIE trzeba umiescic na glowna i rozpowszechnic
    GDZIE sie da.!!!!!!!!!!!!.
    „…Jest jednak sformułowanie o wiele groźniejsze, mianowicie apel do władz RP o przeciwstawienie się działalności ww. środowisk.
    Jak Pan ocenia tę część uchwały?
    – Rzeczywiście groźne, ponieważ Polska znajduje się w śmiertelnym uścisku neobanderyzmu. Banderyzm to hybrydowy potwór, powstały z krzyżówki ukraińskiego szowinizmu, niemieckiego nazizmu i syjonizmu nowojorskich handlarzy holocaustem. Można ten postulat określić JAKO WEZWANIE do neobanderowców znajdujących się na każdym szczeblu polskiego życia publicznego DO ZWIEKSZENIA NACISKU NA władze naszego kraju, aby położyły KRES NASZEJ WALCE O przywrócenie prawdy historycznej i demaskowaniu współczesnej odmiany banderyzmu, którego ośrodkiem NIE JEST Ukraina, ALE właśnie POLSKA .
    Ten ośrodek umieścili u nas Amerykanie.

    Tymczasem współdziałanie z neobanderowcami kwitnie w najlepsze.
    B. prezydent Lech WALESA z fundacji skromnie nazwanej jego imieniem ZAOPATRUJE w 200 tys. euro majdanowców.
    W składzie delegacji odbierającej tę nagrodę znalazł się, prócz Witalija Kłyczki, również szef skrajnie szowinistycznej partii „Swoboda” – Oleg Tiahnybok.
    Jak Pan oceni to posunięcie eks-prezydenta?
    – Cóż, postąpił jak przystało na noblistę i mianowanego mędrca europejskiego.
    Jak by tego było mało, Wałęsa w kilka dni potem poleciał do Kijowa, gdzie w cerkwi składał kwiaty i bił pokłony przed tablicą upamiętniającą tzw. „bohaterów” Ukrainy. Owi „bohaterowie”, to bandyci z UPA, którzy w sposób wyjątkowo bestialski dokonali ludobójstwa na 200 tys. Polaków i 80 tys. Ukraińców, o innych narodowościach nie wspominając.
    CZY UPODLENIE MA JESZCZE JAKIES GRANICE ?
    Z przykrością stwierdzam, że Wałęsa jednak nie był pierwszy w hołdach.
    Pamiętajmy, że PREZES PiS pod czarno-czerwonym sztandarem OUN-UPA wzniósł pozdrowienie „Sława Ukraini. Herojam sława!”
    Proszę przypomnieć naszym Czytelnikom CO TO ZA pozdrowienie.
    – To zawołanie-pozdrowienie banderowskich bojówkarzy.
    Po każdym zakończonym akcie mordu na bezbronnej ludności cywilnej Kresów TAKI WLASNIE OKRZYK WZOSZONO .
    Jeśli prezes największej partii opozycyjnej nie wiedział co to za sztandar i co to za pozdrowienie, to powinien się dowiedzieć.
    Jeśli jednak wiedział, to niech nie przyznaje się do patriotyzmu.
    Taki okrzyk jest bowiem DEPTANIEM PAMIECI POLSKICH męczenników…..”

  15. marta15 said

    „…W takim razie poproszę o skomentowanie faktu odznaczenia naczelnego „Gazety Polskiej” Tomasza Sakiewicza medalem Służby Bezpieki Ukrainy.
    – Bez wątpienia Sakiewicz MA OGROMNE ZASLUGI i w sławieniu bandero-majdanu
    i szerzeniu ślepej nienawiści do Rosjan, Rosji i jej prezydenta Władimira Putina. Okazuje się jednak, że jego zasługi IDA ZNACZNIE DLEJ i sięgają do ciemnych poczynań bezpieki, a żadna bezpieka na świecie NIE NADAJE odznaczeń TYLKO ZA PISANIE .
    Wydaje się, że takie odznaczenie stanowi przypadek bez precedensu w historii dziennikarstwa polskiego.

    Pierwszą rocznicę bandero-majdanu czcić będzie także „Gazeta Wyborcza” w sposób dość dziwny, bo BIEGIEM na kijowski majdan 26 osób, głównie dziennikarzy i pracowników mediów.
    – Mniejsza o sposób. Rzecz w tym, że bandero-majdan zaowocował w co najmniej dwu strasznych wydarzeniach.
    Pierwsze to wymordowanie przeciwników ukraińskiej rewolty w Odessie w sposób iście upowski, bo poprzez spalenie żywcem.
    Drugie, to mordowanie Rosjan i ludności rosyjskojęzycznej na wschodniej Ukrainie przez wojska rządowe i prywatne oddziały niektórych oligarchów stojących za ukraińskim neobanderyzmem .
    Czyżby uczestnicy biegu nie zdawali sobie sprawy czemu tak naprawdę składają hołd czy też wiedzieć nie chcą.
    Proszę zwrócić uwagę, że w biegu tym bierze udział także Kamil Dąbrowa – DYREKTOR r Programu I Polskiego Radia, a to przecież FUNKCJA państwowa,
    bo prywatyzację państwowego radia jakoś przeoczono.
    Jego udział uważam za wyjątkowy SKANDAL .
    Dziękuję za rozmowę.

    Rozmawiał: Zbigniew Lipiński

    Jan Niewiński – Honorowy Przewodniczący Patriotycznego Związku Organizacji Kresowych i Kombatanckich, weteran walk z UPA, dowódca samoobrony wsi Rybcza na Wołyniu w latach 1943-1944. Żołnierz 4 DP 1. Armii Wojska Polskiego, zdobywca Kołobrzegu (marzec 1945).

    Myśl Polska, nr 47-48 (23-30.11.2014)….”

  16. marta15 said

    KOLEJNY, bardzo ciekway artykul wyjasniajacy klamstwa jakimi sie notorycznie karmi naiwna polska publike.
    „…Polskie akcje odwetowe w propagandzie OUN
    Spadkobiercy idei Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) rezydujący w Polsce, podjęli szereg działań, których celem było wyrównanie krzywd i pomniejszenie znaczenia obchodów 70. rocznicy ounowskiego ludobójstwa, dokonanego na Narodzie Polskim.

    Podpisywali apele o godne uczczenie ofiar polskich i ukraińskich, wystąpili do parlamentu Polski i Ukrainy o ustanowienie „Dnia pamięci i pojednania Polaków i Ukraińców”, ostrzegali przed „rozdmuchaniem przygasłego ognia narodowej wrogości”, obchody miały mieć negatywny wpływ na stosunki między państwami i spowodować uaktywnienie się nacjonalizmów po obu stronach. Szczególnie nagłośnili skutki operacji „Wisła” i polskie odwety.

    Specjalista od eufemistycznych określeń i obciążenia za barbarzyństwo OUN-UPA „innych” Myrosław Czech na łamach GW (12.05.2013) sygnalizował, że w latach 1944-1945 polskie formacje zbrojne spacyfikowały wiele wsi, gdzie mordowano kobiety i dzieci, wymienił Sahryń, Wierzchowiny i Pawłokomę, straszył zimną wojną z Ukraińcami w przypadku, gdyby parlament nie wsłuchał się w głos Kościoła i nie pamiętał o wspólnej uchwale o pojednaniu, podjętej w 2003 r. w 60. rocznicę rzezi wołyńskiej. Wymienione miejscowości należałoby opisać każdą oddzielnie. Przypomnę tylko historię Pawłokomy, gdyż na incydentalnym polskim odwecie pogrobowcy OUN-UPA zbudowali teorię o „odwetach”, a nawet o „spirali akcji odwetowych”.

    Wiktor Poliszczuk pisze: „Polskie akcje odwetowe to wymysł ukraińskiej nacjonalistycznej propagandy ostatnich lat” („Gorzka prawda”, s. 303, Toronto 2004). O odwetach nie wspomniał organizator rzezi Polaków Mykoła Łebed w swojej książce pt. „UPA”. W „Litopysie UPA” również ich się nie przytacza. W. Poliszczuk napisał, że przebadał setki dokumentów autorstwa struktur OUN-Bandery, nie ma w nich nic o akcjach ludności polskiej skierowanych przeciwko cywilnej ludności ukraińską. Polacy na Wołyniu zostali zaskoczeni bestialstwem uzbrojonych watah w broń palną i narzędzia gospodarcze, o odwetach nie było mowy. Zbyt późno rozpoczęto organizowanie 9 oddziałów AK, które miały wspierać największe ośrodki samoobrony. 27. Wołyńska Dywizja AK powstała na początku 1944 r., gdy większość Polaków była już wymordowana. Obszar działania Dywizji był ograniczony do niewielkiego obszaru, na styku trzech powiatów. Dowódca 27. Wołyńskiej Dywizji AK płk. Kazimierz Bąbiński wydał rozkaz zabraniający dokonywania samowolnych czynów odwetowych wobec ukraińskiej ludności cywilnej. Wycinek tego rozkazu brzmi: „Nie odwzajemniajmy się w walce, mordowaniem kobiet i dzieci ukraińskich (…) Z całą surowością będę pociągał do odpowiedzialności dowódców i żołnierzy, którzy posunęliby się do takich niegodziwych czynów. Podobny w treści rozkaz wydało dowództwo AK i BCh w Małopolsce Wschodniej i na Lubelszczyźnie.

    Rozkaz Szefa Sztabu Generalnego WP był kategoryczny: „Nie wolno dopuszczać się żadnych aktów gwałtu w stosunku do ukraińskiej ludności cywilnej”.

    Oczywiście na obszarze objętym operacją „Wisła” w walkach niezamierzenie ginęła ludność cywilna, za te tragedie odpowiada kierownictwo obu frakcji OUN. Rebelianci wystąpili przeciw Państwu Polskiemu, a nie jak utrzymują obrońcy OUN, przeciwko władzy komunistycznej, tego faktu nie przyjmują do wiadomości polscy prezydenci od Wałęsy poczynając. Prezydent Bronisław Komorowski w zmanipulowanym przemówieniu wygłoszonym w Łucku nawiązał do bratobójczych walk i polskich odwetów. Powiedział m.in.: „Powinniśmy także pamiętać o tych Ukraińcach, którzy w ramach zbiorowej odpowiedzialności za cudze zbrodnie padli ofiarą strasznego wojennego prawa odwetu z rąk polskich, na całym obszarze objętym konfliktem i walką narodów”. Co oznacza termin „cudze zbrodnie”? Czy ktoś ze słuchających zrozumiał o co chodzi. Z narodem ukraińskim w koalicji walczyliśmy z Niemcami i ich pomocnikami z OUN. Paradoksem historii jest to, że polscy prezydenci III RP czczą pamięć morderców 200 tys. Polaków, a nie reagują na szkalowanie polskich żołnierzy broniących resztek żywiołu polskiego na Kresach, i tych, którzy po wojnie bronili integralności granic państwa oraz życia i mienia mieszkańców.

    Za wyrażenie zgody przez władze Lwowa na otwarcie Cmentarza Obrońców Lwowa (czerwiec 2005 r.) strona polska zgodziła się na wzniesienie pomnika aktywistom OUN, którzy 3 marca 1945 r. zginęli w akcji odwetowej w Pawłokomie. Tragedia Pawłokomy została sprowokowana przez bojówki tzw. UPA i przez miejscowych ukraińskich szowinistów, współpracujących z Niemcami. Dlaczego doszło do odwetu właśnie w Pawłokomie? Na to pytanie odpowiada historyk dr Zdzisław Konieczny, w dokumentacyjnym opracowaniu pt. „Był taki czas, u źródeł akcji odwetowej w Pawłokomie” (Przemyśl 2005). Dr Konieczny przytacza zeznania świadków o makabrycznych mordach dokonywanych przez banderowców. Podaje nazwiska i wiele szczegółów, ja ograniczę się do najważniejszych wydarzeń.

    Wieś Pawłokoma uchodziła za najsilniejszy ośrodek nacjonalizmu ukraińskiego w pow. Brzozów. W 1938 r. mieszkało w niej 273 Polaków, 898 Ukraińców, wielu z nich przed wojną należało do UWO-OUN. Antypolską działalność wspierał ksiądz grekokatolicki i nauczyciel Mikołaj Lewicki. W czytelni „Proswity” urządzano festyny upamiętniające terrorystów z OUN – Białasa i Daniłyszyna, odpowiedzialnych za zamach na polityka i posła Tadeusza Hołówko. Na religijno-narodowych manifestacjach wzywano Polaków do wyniesienia się za San, „tu będzie Ukraina”. Prowodyrów aresztowano, ale konflikt narastał. Miejscowi nacjonaliści mieli nadzieję na powstanie, przy pomocy Hitlera zalążka przyszłej Ukrainy na Rusi Zakarpackiej – entuzjazm z tego tytułu i zbliżająca się wojna uświadomiła Polakom grozę sytuacji.

    W 1939 r. do Pawłokomy weszły wojska niemieckie, witane przez miejscową ludność ukraińską. Natychmiast Lewicki złożył doniesienie na Polaków i podał nazwiska tych, którzy udzielali pomocy polskim żołnierzom i ostrzeliwali Niemców. Z 12 zadenuncjowanych Polaków Niemcy aresztowali 5, pozostali zdołali ukryć się, życie uratował im Austriak, który jednego z zatrzymanych znał z wojska austriackiego z I wojny światowej. W wyniku ustalenia granicy niemiecko-sowieckiej, po dwóch tygodniach Niemcy opuścili Pawłokomę, z nimi wycofał się Lewicki, w Dynowie współpracował z Niemcami. Podczas okupacji sowieckiej z donosów Ukraińców wywieziono na Sybir 40 Polaków. Według wspólnej relacji 7 osób mieszkańców Pawłokomy, przed wywiezieniem ukraińscy sąsiedzi domagali się od radzieckiego komendanta zezwolenia na wymordowanie wszystkich Polaków, na co on nie wyraził zgody.

    Wywiezionych Polaków Ukraińcy oskarżyli o udział w walkach w 1920 r. Gdy to okazało się nieprawdą, wywózki wstrzymano. Szykany ze strony Ukraińców nadal trwały, podrzucano do zabudowań Polaków starą broń, co powodowało rewizję i aresztowania. Z sąsiedniej wsi Bartkówka leżącej w strefie granicznej władze sowieckie przesiedliły na Wołyń większość polskich mieszkańców.

    Po wybuchu wojny niemiecko-radzieckiej (czerwiec 1941 r.) Pawłokoma znalazła się pod okupacją niemiecką. Powrócił Lewicki i rozpoczął wojskowe szkolenie młodzieży ukraińskiej. Okupant niemiecki faworyzował Ukraińców, szykany z ich strony nie ustawały, z donosu Ukraińców Gestapo aresztowało i osadziło w Oświęcimiu (marzec 1943 r.) 4 Polaków i Ukrainkę sprzyjającą Polakom. Policja ukraińska rozstrzelała J. Michalika. Młodzi Ukraińcy z Pawłokomy zgłaszali się do Dywizji SS-Galizien, przyjęto 10 ochotników.

    Pod koniec 1943 r. zaczęli powracać z Wołynia wysiedleni Polacy z Bartkówki, ci, którym udało się przeżyć przekazywali wiadomości o masowych mordach Polaków przez UPA. Wywołało to strach polskich mieszkańców, pamiętających pogróżki o tym, że będzie usuwanie obcych z „ukraińskich ziem”. Pawłokoma i Jawornik Ruski należały do wspólnego kuszcza OUN, trwała współpraca z ukraińską organizacją w Dynowie i posterunkiem policji ukraińskiej w Jaworniku Ruskim, gdzie szkolono młodych Ukraińców dla potrzeb UPA i SKW. W tym czasie już głośno mówiono „budem rizaty Lachiw”. Aresztowania Polaków miały miejsce w sąsiednich wsiach: Dylegowej i Jaworniku Ruskim, gdzie dwie polskie rodziny żywcem wrzucono do studni

    Zalążki polskiego ruchu oporu w Pawłokomie umocniły się w latach 1943-1944, na początku pluton liczył 12 osób. Nastroje antyukraińskie wzmogły się po aresztowaniu w kwietniu 1944 r. pod zarzutem przynależności do AK 5 mieszkańców Pawłokomy i 1 z Dylęgowej. Próba odbicia aresztowanych przez stacjonujący w terenie oddział AK nie powiodła się, aresztowani zginęli bez wieści. Przed nadejściem frontu wschodniego w powiecie brzozowskim wielu Polaków poniosło śmierć z rąk UPA, SKW, SB.

    Po wkroczeniu Armii Czerwonej Ukraińcy wypróbowaną metodą układali się z komendantem radzieckim, donosili gdzie stacjonują polskie oddziały podziemne, powodowało to liczne aresztowania. W Pawłokomie stacjonował radziecki oddział szkolny, po jego odejściu w styczniu 1945 r. sytuacja uległa znacznemu pogorszeniu. Do Pawłokomy przybyła bojówka UPA i uprowadziła 10 Polaków, Ukrainkę oraz 3 mieszkańców Dynowa. Ślad po nich zaginął. Prośby o wskazanie miejsca ich pochówku były zbywane drwinami. Polskie posterunki milicji były jeszcze słabe, nie gwarantowały bezpieczeństwa. W obawie przed zagrożeniem życia część mieszkańców Pawłokomy opuszczała wieś. W atmosferze rozpaczy zapadła decyzja o odwecie.

    Zalecenia dowództwa AK były jasne, kobiet i dzieci zabijać nie wolno. W akcji odwetowej z miejscową samoobroną brał udział poakowski oddział „Wacława”. Ukraińcom polecono zgromadzić się w cerkwi, kobiety i dzieci wypuszczono, mężczyznom zadano dwa pytania, kto uprowadził Polaków i gdzie są pochowani? Nikt na pytanie nie odpowiedział. Egzekucji dokonano na cmentarzu, świadkowie zeznali, że rozstrzelano ok. 120 mężczyzn, nie zginęła ani jedna kobieta, ani jedno dziecko. Pogrobowcy OUN-UPA podają 365 ofiar polskiego odwetu. Na ekshumacje nie wyrazili zgody. 5 października 1945 r. banderowcy dokonali zmasowanego ataku na Pawłokomę, Bartkówkę, Dylęgową i Sielnicę, UPA wzmogła ludobójcze działania, płonęły wsie, napadano na strażnice WOP, niszczono infrastrukturę, w 1947 r. operacja „Wisła” przywróciła spokój.

    Dziś Pawłokoma jest polską wsią. Na prośbę posbanderowców mieszkańcy wyrazili zgodę na ogrodzenie cmentarza i postawienie krzyży, nie zgodzili się na wzniesienie pomnika sprawcom tragedii. Pomnik postawiono. „Pojednawczą” uroczystość 13 maja 2006 r. zaszczycili prezydenci Kaczyński i Juszczenko oraz dostojnicy Kościoła katolickiego obu obrządków, Lubomyr Huzar i abp Józef Michalik. Prezydent Kaczyński przywołał zasługi Giedroycia, powiedział, że „Pawłokoma stała się dla Ukraińców symbolem tragedii ich narodu”, powtórzył za OUN-owcami nieprawdę o walkach bratobójczych i słowami modlitwy odpuścił winy. Juszczenko wzywał do pojednania, wybaczyć mogą tylko silni – powiedział. Mówcy nie wymienili z nazwy terrorystów, kolaborantów, morderców Polaków, z którymi Naród Ukraiński nie chce mieć nic wspólnego.

    Podczas wystąpień szermowano takimi pojęciami jak: naród, prawda oraz wygodną formułą „wybaczamy i prosimy o przebaczenie”, nie ustalono kto komu i za jakie przewinienia ma wybaczać. Prawda, która jest fundamentem chrześcijaństwa została ocenzurowana także przez dostojników Kościoła. Cel propagandowy został osiągnięty, świat dowiedział się jakimi zbrodniarzami byli Polacy. Oczywiście żadnej zbrodni nie można usprawiedliwiać, ale o złożonych przyczynach, które Polaków pchnęły do odwetu należało powiedzieć, czego nie powiedziano. Zaproszeni na tę imprezę banderowcy w mundurach byli usatysfakcjonowani. Polscy kombatanci, którzy w mundurach jechali do Porycka w 2003 r. na uroczystości 60. rocznicy upowskiego ludobójstwa na Ukrainę nie zostali wpuszczeni, zawiedzeni wracali znad granicy. W imię „strategicznego partnerstwa” można upokorzyć Polaków, nie wolno „drażnić Ukraińców” de facto kontynuatorów tradycji ukraińskiego integralnego nacjonalizmu.

    Monika Śladewska

    Myśl Polska, Nr 39-40 (29.09-6.10.2013)
    …”
    http://interesariusz.neon24.pl/post/121922,wojna-domowa-na-ukrainie-30-04-2015r-quo-vadis

  17. marta15 said

    fragment z artykulu powyzej…

    „…….Podczas wystąpień szermowano takimi pojęciami jak: naród, prawda oraz wygodną formułą „wybaczamy i prosimy o przebaczenie”, nie ustalono kto komu i za jakie przewinienia ma wybaczać.
    Prawda, która jest fundamentem chrześcijaństwa została ocenzurowana także przez dostojników Kościoła.
    CEL PROPAGANDOWY ZOSTAL OSIAGNIETY , świat dowiedział się jakimi zbrodniarzami byli Polacy.
    Oczywiście żadnej zbrodni nie można usprawiedliwiać, ale o złożonych przyczynach, które Polaków pchnęły do odwetu należało powiedzieć, CZEGO NIE powiedziano. Zaproszeni na tę imprezę banderowcy w mundurach BYLI usatysfakcjonowani.
    Polscy kombatanci, którzy w mundurach jechali do Porycka w 2003 r. na uroczystości 60. rocznicy upowskiego ludobójstwa na Ukrainę NIE ZOSTALI WPUSZCZENI , zawiedzeni wracali znad granicy.
    W imię „strategicznego partnerstwa” MOZNA UPOKORZYC Polaków, ale
    NIE WOLNO „drażnić Ukraińców” de facto kontynuatorów tradycji ukraińskiego integralnego nacjonalizmu………..”

  18. Toni said

    Jestem jak najbardziej za współpracą i przyjaźnią wszystkich Słowian, ale nie mogę sobie poradzić intelektualnie, bo przeszkadza mi jeden „drobny” szkopuł: jak tego dokonać wbrew historycznie ukształtowanym różnicom cywilizacyjnym między słowiańszczyzną zachodnią (Polska, Czechy, Słowacja, Słowenia, Chorwacja), a słowiańszczyzną wschodnią (Rosja, Białoruś, Ukraina, a nawet Bułgaria)?
    Dopóki będą występować jakiekolwiek tego typu realne nieporozumienia, wynikające z tych różnic, to wrogowie Słowian bezwzględnie je wykorzystają i będą na nich grać, eskalując, mieszając i konfliktując słowiańszczyznę, by nie wyrosła z niej siła mogąca im zagrozić w panowaniu nad światem… Musimy się poważnie zastanowić, co z tym fantem zrobić? Nie można wzruszyć ramionami i powiedzieć: nie ma problemu. Pierwszym krokiem na drodze takiego historycznego porozumienia musi być świadomość tych cywilizacyjnych odrębności i ich wzajemne poszanowanie.

  19. Film dokumentalny z okazji 15-lecia prezydentury Putina:

  20. pokojnaziemi said

    Znowu wtręty z antyniemieckimi bredniami, ile można tłumaczyć, że Niemcy są pod okupacją NATO (kiedy pewien niemiecki kolega doktorant mi to tłumaczył w 2000 r. to nie mogłem/chciałem zrozumieć) i syjonistyczna kabała uderza m.in. na UPAdlinie PRZEDE WSZYSTKIM w próby stworzenia sojuszu tych 2 potęg, jako jedynej realnej nieazjatyckiej przeciwwagi dla zbrodniczej transatlantyckiej hegemonii IL-UK-USA?

    PiSiorstwo zostało stworzone i jest sponsorowane głównie by utrwalać w prymitywnych katolskich rozumkach bzdury o rosyjsko-niemieckim kondominium…

    Panie, idź Pan uświadamiać nieuświadomionych, ok?
    Admin

  21. pokojnaziemi said

    Odpieprzcie się od Anny Grodzkiej, każdy ma prawo być tym, kim się czuje, natura jest pełna przykładów homoseksualizmu, hermafrodyt, choć w znacznej mniejszości.

    >>> Idż, baranie, pocałuj ją w chuja.
    Tępy kretyn, który nie rozumie, że „Grodzka” to celowa ustawka ze strony rządzacych sukinsynów.
    Spierdalaj stąd.
    Admin


    Zajmijcie się tymi, którzy specjalnie wykorzystują tę kwestię by ludzi podzielić, nachalnie propagując promocję tych mniejszości, fałszywie występując „w ich obronie”, sztucznie nagłaśniając sprawę.

    Tacy ludzie jak Grodzka nie są szkodliwi, ta osoba niczemu nie zawiniła, natomiast władcy marionetek zacierają ręce, kiedy to na niej i jej podobnych skupia się „gniew ludu”, w zaślepieniu nie widzącego, kto bezpiecznie i komfortowo pociąga za kulisami za sznurki…

  22. NyndrO said

    🙂 O ja pindolę!

  23. Boydar said

    @ Pan Nyndr0

    Ja bym się brzydził … 😦

  24. NyndrO said

    Proszę mi nie mówić „dzień dobry” i kasuję Pana z telefonu. Buuuuu.

  25. Boydar said

    Aaaa …. może szeika … ?

  26. NyndrO said

    Nie ma szans nie tylko na szejka,ale nawet na pojarę.

  27. Boydar said

    Tylko hełmu się nie da na lewą stronę założyć, przypadkiem, coś wymyślę …

  28. Adamus said

    pragnę tylko zauważyć, że to USA doprowadziło do katastrofy Tupolewa, HAARP-em, stworzyli mgłę i przesyłali błędne dane do przyrządów radiolokacyjnych, tak zwany outcoming, i tyle w temacie ogłupiony narodzie, ale od czasu gdy US army sprawują władzę nad kontrolą umysłu, każdy robi i mówi to co się mu każe, bo oni falą elektromagnetyczną (skalarną) potrafią zabić i nikt nawet wiedział nie będzie co zabiło nieszczęśnika, zazwyczaj jest to zawał, lub problemy gastryczne. O trzęsieniach ziemi czy powodziach tworzonych HAARP-em nie wspomnę

  29. NICK said

    Spoufalać? Się nie należało. Wyszło jak wyszło. Potencjalnie? Może być gorzej.

  30. Czołgista said

    Czemu Kefir się próbuje promować u Gajowego a jednocześnie go obrzuca gnojem ? Niech spada na ulubione portale pisiackie i tam wkleja odnośniki do swojego internetowego grajdołka.

  31. […] dla Polski i pozostałych narodów słowiańskich – z wyjątkiem Ukrainy! – jest Rosja [https://marucha.wordpress.com/2015/04/30/stosunki-polska-rosja-to-jedna-wielka-manipulacja/]. W jego poglądach bardzo wyraźny jest rys […]

Sorry, the comment form is closed at this time.