CIC czyli nowa twarz NWO
Posted by Marucha w dniu 2022-07-17 (Niedziela)
Celem „inkluzywnego kapitalizmu” jest nakłonienie mas do zaakceptowania przemianowanej wersji komunizmu. Obietnica będzie taka, że nie będziesz już musiał martwić się o swoją ekonomiczną przyszłość, ale kosztem będzie twoja wolność.
Tłumaczenie artykułu Brandona Smitha na temat kolejnej odsłony tzw. Nowego Porządku Świata. Tym razem w formie CIC, czyli „Rady na rzecz kapitalizmu inkluzywnego”. Materiał jest próbą odpowiedzi, czy to zmieniony sztafaż dla starych treści.
Autor: AlterCabrio
14 lipca 2022
* * *
Czym jest „Rada na rzecz kapitalizmu inkluzywnego”? To Nowy Porządek Świata
Pomysł, że istnieje program globalnego rządu wśród elit finansowych i politycznych świata, od dawna nazywa się „teorią spiskową” w mediach głównego nurtu i establishmentu. I niestety, nawet jeśli uda ci się przekonać ludzi do przyjrzenia się i zaakceptowania dowodów na to, że instytucje bankowe i niektórzy politycy współpracują ze sobą dla swoich własnych celów, wielu ludzi NADAL nie będzie uważać, że ostatecznym celem tych handlarzy władzą jest jedno światowe imperium. Oni po prostu nie mogą pojąć czegoś takiego.
Ludzie powiedzą, że establishmentem kieruje wyłącznie chciwość, a ich stowarzyszenia są kruche i opierają się wyłącznie na indywidualnym interesie. Powiedzą, że wydarzenia kryzysowe i zmiany trendów społecznych i politycznych są przypadkowe i nie stanowią wytworu świadomej inżynierii. Powiedzą, że elity nigdy nie będą w stanie ze sobą współpracować, ponieważ są zbyt narcystyczni itp.
Wszystkie te argumenty są mechanizmem radzenia sobie społeczeństwa z dowodami, których nie mogą w inny sposób obalić. Gdy pojawią się twarde fakty, a władze otwarcie przyznają się do swoich planów, niektórzy ludzie powrócą do zdezorientowanego zaprzeczenia. Nie chcą uwierzyć, że zorganizowane zło na taką skalę może być rzeczywiście realne. Jeśli tak, to cała ich wiedza o świecie może okazać się błędna.
Przez wiele lat o agendzie globalnego zarządzania mówiono jedynie szeptem w elitarnych kręgach, ale raz na jakiś czas ktoś z nich głośno wypowiadał się o tym publicznie. Być może z arogancji, a może dlatego, że uznali, że nadszedł właściwy czas, aby ułatwić społeczeństwu zaakceptowanie tej możliwości. Ilekroć o tym wspominali, nazywali to „Nowym Porządkiem Świata”.
Światowi przywódcy, od George’a HW Busha, Baracka Obamy, Joe Bidena, Gordona Browna, po Tony’ego Blaira i nie tylko, wygłosili przemówienia mówiące o „Nowym Porządku Świata”. Pieniądze i elity polityczne, takie jak George Soros i Henry Kissinger, przez lata nieustannie wspominały o NWO.
Jeden z najbardziej odkrywczych cytatów o tym programie pochodzi od zastępcy sekretarza stanu w Administracji Clintona, Strobe’a Talbota, który stwierdził w magazynie Time, że:
„W następnym stuleciu społeczeństwa, jakie znamy, będą przestarzałe; wszystkie państwa uznają jedną, globalną władzę… Przecież suwerenność narodowa wcale nie była takim świetnym pomysłem”.
W tym samym artykule dodaje mniej znany cytat:
„ …Wolny świat utworzył wielostronne instytucje finansowe, które zależą od gotowości państw członkowskich do rezygnacji z pewnego zakresu suwerenności. Międzynarodowy Fundusz Walutowy może praktycznie dyktować politykę fiskalną, nawet włączając w to wysokość podatków, jakie rząd powinien nakładać na swoich obywateli. Porozumienie Ogólne w sprawie taryf celnych i handlu reguluje wysokość cła, jakie kraj może pobierać od importu. Organizacje te można postrzegać jako proto-ministerstwa handlu, finansów i rozwoju zjednoczonego świata”.
Aby zrozumieć, jak działa program, przytaczam cytat globalisty i członka Rady ds. Stosunków Zagranicznych, Richarda Gardnera, w artykule w Magazynie Spraw Zagranicznych z 1974 roku zatytułowanym „Trudna droga do porządku światowego”:
„Krótko mówiąc, „świątynia porządku światowego” będzie musiała być budowana od dołu do góry, a nie od góry do dołu. Będzie to wyglądać jak wielkie „rozkwitające, buzujące zamieszanie”, używając słynnego opisu rzeczywistości Williama Jamesa, ale omijanie suwerenności narodowej, niszczenie jej kawałek po kawałku, przyniesie znacznie więcej niż staromodny frontalny atak”.
„NWO” od tego czasu wielokrotnie zmieniało nazwy, ponieważ opinia publiczna staje się coraz mądrzejsza wobec tego spisku. Nazywa się to Wielostronnym Porządkiem Świata, Czwartą Rewolucją Przemysłową, „Wielkim Resetem” itp. Nazwy się zmieniają, ale znaczenie jest zawsze takie samo.
W ciągu ostatnich dwóch lat, w obliczu rozległych globalnych wydarzeń kryzysowych, wyłonił się establishment „nowego porządku”, o którym mówią globaliści, prawie bez fanfar i wzmianek w mediach głównego nurtu. Początki globalnego rządu już istnieją i nazywa się go „Radą na rzecz kapitalizmu inkluzywnego” [Council For Inclusive Capitalism – CIC].
Ostatnio wielu analityków, wliczając w to mnie, było mocno skoncentrowanych na Światowym Forum Ekonomicznym i jego roli w agendzie rządu światowego. Głównie dlatego, że szef WEF Klaus Schwab jest takim krzykaczem i nie może się powstrzymać od mówienia o przyszłych planach centralizacji.
Jak zauważyłem w poprzednich artykułach, elity w ramach WEF były zbyt podekscytowane covidową pandemią, myśląc, że był to idealny kryzys, aby wdrożyć liczne globalistyczne rozwiązania w postaci Wielkiego Resetu. Jak się okazało, covid nie był tak śmiercionośny, jak początkowo przewidywali podczas ćwiczeń Event 201, a opinia publiczna nie była tak uległa i podporządkowana, jak oczekiwali. WEF zbyt wcześnie się wygadał.
Tak więc podążamy dalej, kryzys za kryzysem, jak upadające domino, aż dojdziemy do tego jedynego wydarzenia, które ich zdaniem popchnie masy do zaakceptowania rządów światowych. I chociaż w spotkaniach WEF regularnie uczestniczą globaliści najwyższego szczebla, to są oni raczej zespołem ekspertów wysokiego szczebla, Rada na rzecz kapitalizmu włączającego wydaje się być raczej implementacją niż teorią.
Założycielem grupy jest Lynn Forester de Rothschild, członek niesławnej dynastii Rothschildów, która od pokoleń angażuje się finansowo we wpływanie na rządy. Papież Franciszek i Watykan publicznie sprzymierzyli się z Radą w 2020r., a jedną z głównych narracji CIC jest to, że wszystkie religie muszą zjednoczyć się z przywódcami kapitału, aby zbudować społeczeństwo i gospodarkę „sprawiedliwą dla wszystkich”.
Ta myśl przewodnia wydaje się dość znajoma, ponieważ odzwierciedla cele WEF i jego koncepcję „gospodarki współdzielonej” [Shared Economy]: systemu, w którym nic nie będziesz posiadać, nie będziesz mieć prywatności, będziesz wszystko wynajmować, aby przetrwać będziesz całkowicie polegać na rządzie i „polubisz to”.
Innymi słowy, celem „inkluzywnego kapitalizmu” jest nakłonienie mas do zaakceptowania przemianowanej wersji komunizmu. Obietnica będzie taka, że nie będziesz już musiał martwić się o swoją ekonomiczną przyszłość, ale kosztem będzie twoja wolność.
CIC jest kierowana przez centralną grupę światowych liderów, których nazywają „Strażnikami” (Nie, nie żartuję, to prawda).
Członkami CIC są m.in.: Mastercard, Allianz, Dupont, ONZ, Teachers Insurance and Annuity Association of America (TIAA), CalPERS, BP, Bank of America, Johnson & Johnson, Visa, Fundacja Rockefellera, Fundacja Forda, Mark Carney, skarbnik stanu Kalifornia i wiele innych firm na całym świecie. Lista jest obszerna, ale reprezentuje rodzaj rządu kierowanego przez korporacje z kongresem przedstawicieli korporacji wymieszanych z uległymi przywódcami politycznymi.
Jedną z najważniejszych misji CIC jest zmiana naszych modeli ekonomicznych w celu „promowania równości i inkluzywności”. Zabawne, zwolennicy CIC argumentują, że „zbyt duże bogactwo zostało zgromadzone w rękach zbyt małej liczby ludzi, a to dowodzi, że istniejący kapitalizm nie działa, a jednak to właśnie ONI są tymi ludźmi, którzy sfałszowali system, aby scentralizować to bogactwo w SWOICH RĘKACH. Nie są „kapitalistami”, są arystokracją.
Czy naprawdę myślisz, że ci ludzie zbudują zupełnie nowy system, który nie będzie już im dalej służył?
Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, dlaczego Papież forsował obudzoną ideologię [woke ideology], panikę klimatyczną i retorykę jednej światowej religii w konflikcie z tradycyjną doktryną chrześcijańską, to właśnie dlatego – podąża za dyktatem CIC.
Inną misją CIC jest egzekwowanie kontroli emisji dwutlenku węgla i opodatkowania w imię „zmian klimatu” w celu osiągnięcia „zerowych” emisji netto. Jak wszyscy wiemy, zeroemisyjność netto będzie niemożliwa bez całkowitego przewrotu w naszej gospodarce i przemyśle, a w rezultacie śmiercią miliardów ludzi. Jest to scenariusz nieosiągalny, dlatego jest idealny dla globalistów. Ludzie są wrogami Ziemi, twierdzą, więc musimy pozwolić elitom kontrolować każde nasze działanie, aby upewnić się, że nie zniszczymy planety i nas samych, a proces nigdy się nie skończy, ponieważ zawsze będzie trzeba sobie radzić z emisją dwutlenku węgla.
Członkowie CIC, w tym szef Bank of America, otwarcie sugerują, że tak naprawdę nie potrzebują współpracy rządów, aby osiągnąć swoje cele. Mówią, że korporacje mogą wdrożyć większość inżynierii społecznej bez pomocy politycznej. Innymi słowy, spełnia to każdą definicję „rządu cieni” – ogromnej korporacyjnej kliki, która działa w tandemie, aby wdrożyć zmiany społeczne bez żadnego nadzoru. Jak wcześniej wspomniano, widzieliśmy to już wraz z rozprzestrzenianiem się obudzonej ideologii [woke ideology] przez setki, jeśli nie tysiące korporacji pracujących niczym w ulu.
Czy CIC jest ostateczną formą globalnego rządu? Nie, prawdopodobnie nie. Ale to jest początek. Rządy korporacji i elit finansowych dla korporacji i elit finansowych. Pomija wszelką reprezentację polityczną, wszelkie mechanizmy kontroli i równowagi oraz jakikolwiek udział wyborców. To konglomeraty i ich partnerzy podejmują decyzje dla naszego społeczeństwa jednostronnie i w sposób scentralizowany. A ponieważ wielkie firmy działają tak, jakby były oddzielone od rządu, a nie w partnerstwie z rządem, mogą twierdzić, że wolno im robić, co im się podoba.
Jednak w sytuacji, gdy korporacje i globaliści coraz częściej pokazują swoje prawdziwe oblicze i działają tak, jakby to oni powinni być u władzy, opinia publiczna musi pociągać ich do odpowiedzialności, tak jakby byli częścią rządu. A jeśli okaże się, że są autorytarni i skorumpowani, muszą zostać obaleni jak każda inna dyktatura polityczna.
Źródło: What Is The “Council For Inclusive Capitalism?” It’s The New World Order, Brandon Smith, July 14, 2022
>https://alt-market.us/what-is-the-council-for-inclusive-capitalism-its-the-new-world-order/
Komentarzy 10 to “CIC czyli nowa twarz NWO”
Sorry, the comment form is closed at this time.
jakoja said
//Innymi słowy, celem „inkluzywnego kapitalizmu” jest nakłonienie mas do zaakceptowania przemianowanej wersji komunizmu//
Debile pierdoliły że PRL to komunizm kiedy w Polsce w spadku po PRL przytłaczająca większość rodzin w Polce posiadała prywatne domy i mieszkania, dziś to się zmienia wynajem tańszy od kredytu itd.
Natomiast na kapitalistycznym zachodzie wielokrotnie mniej procentowo rodzin posiada mieszkanie własne jak po „komunie” PRL
to gdzie była komuna?
Piskorz said
re 1 na kapitalistycznym zachodzie wielokrotnie mniej procentowo rodzin posiada mieszkanie własne „” Zgoda, ale w Niemczech tłumaczy się to tym, że b. wiele miast zostało- prawie totalnie zniszczonych. !! Nie wiem jaki jest powód tego stanu rzeczy w innych państwach E.
ps Jak dawno temu tłumaczyłem Niemcom, ze 75% ziemi jest w rękach pol. rolników….to słuchali ze zdumieniem. A jak zwiedzaliśmy Wrześnię pod Poznaniem to też byli zaskoczeni /mile/. A jak sam widziałem na Podlasiu
Kleszczele to też byłem zaskoczony !
Emilian58 said
Świat był już globalny przed resetem z osiemnastego wieku co doskonale widać po architekturze. Nie był natomiast obozem koncentracyjnym, który szykują dla NAS talmudyczni ustawiacze świata i ich patopomagiery. Widziałem niedawno świetnego twita, który doskonale podsumował zapędy psychopatów. Nie będzie dokładnie, będzie z mojej trochę zawodnej pamięci ale ważny jest sens. A mianowicie – Ci co wcześniej zniszczyli wszystko teraz wołają : ej słuchajcie my WIEMY JAK TO ZROBIĆ!!!
Piskorz said
re 3 ej słuchajcie my WIEMY JAK TO ZROBIĆ!!!…..bo na tym to polega!! Stworzyć problem lub „problem”, a potem drzeć ryja…My ten problem rozwiążemy”. I tak dookoła Wojtek.
Marucha said
Re 3:
„Świat był już globalny przed resetem z osiemnastego wieku co doskonale widać po architekturze”
Ależ Pan dyrdymały opowiada…
UZA said
„Jedną z najważniejszych misji CIC jest zmiana naszych modeli ekonomicznych w celu „promowania równości i inkluzywności”. ”
„celem „inkluzywnego kapitalizmu” jest nakłonienie mas do zaakceptowania przemianowanej wersji komunizmu. Obietnica będzie taka, że nie będziesz już musiał martwić się o swoją ekonomiczną przyszłość, ale kosztem będzie twoja wolność.”
To się nie może udać, bo przeciętny człowiek wcale równości nie pragnie. On chce być lepszy od innych i mieć więcej. Gdyby przeprowadzić jakieś badania populacji, zapewniające szczere wypowiedzi, przekonalibyśmy się, że większość pojmuje moralność i sprawiedliwość tak jak książkowy Kali czy filmowy Pawlak. Dlaczego tak jest, to temat przekraczający ramy nin. komentarza. Program globalistów (gdyby był bardziej atrakcyjny) mogłaby kupić co najwyżej klientela pomocy społecznej, która – wbrew pozorom- nie jest aż tak liczna (choć dla jej zasilenia nasprowadzano rzesze kolorowej biedoty).
W świecie białego człowieka zawsze istniała znacząca klasa średnia (obejmująca nie tylko tzw. wolne zawody, ale również rzemieślników, farmerów, drobnych przedsiębiorców), która ceniła sobie wolność i chciała do czegoś dojść własnymi siłami, własnym pomysłem, żeby się potem samodzielnie cieszyć owocami swojej pracy. I co ważniejsze – rzeczywiście się cieszyła, zasmakowała dobrobytu, podobnie jak niejeden pracownik najemny. W niższych warstwach natomiast ukształtowała się spora grupa aspirujących. Także wielu egzotycznych przybyszy zdołało się urządzić w zachodnim świecie, korzystając z oferowanych przezeń możliwości awansu. Prycza i miska karmy w globalnym obozie koncentracyjnym, to żadna oferta.
zen said
W świecie Lucyfera życie to muppet show, wszystko jest iluzją (Hollywood), teatrem, dlaczego ludzie wierzą we wszystko co mówi ten świat skoro mają najnowsze giga kłamstwo covid ….. czyli co, wcześniej nie kłamali??? Świat zapieprza na kłamstwach od buntu człowieka przeciwko swojemu Stwórcy, dlatego tylko Biblia jest miarodajna. Przykład – na jakiej podstawie Żydzi domagali się ziemi w Palestynie, skoro tylko Pismo Święte mówi o Izraelu? – zatem wiedzą, że Bóg istnieje innym wmawiając, że jest iluzją. Nie jest to jednoznaczne, że Żydzi Go czczą, wręcz przeciwnie, mają innego „boga”
„Wiem, że nic nie wiem”
Film wklejam, ponieważ zadaje ważne pytania, jaka jest rzeczywistość, nie wiem.
minka said
No proszę… Wielki Reset w telewizji Trwam… Co im się stało, że to pokazują?
UZA said
„No proszę… Wielki Reset w telewizji Trwam… Co im się stało, że to pokazują?”
W sprawach Banderlandu i plandemii szczekają po staremu. Wielki Reset mogli puścić przez niedopatrzenie. A może po prostu muszą od czasu do czasu rzucić jakiś kąsek swoim słuchaczom, którzy przecież ciągle wierzą, że mają do czynienia ze stacją patriotyczną i konserwatywną . Widocznie święta wojna PiS vs. PO, obrona życia poczętego przed błyskawicami, pielgrzymki i miesięcznice już nie wystarczają. Pewnie najbardziej by im pasowało, gdyby jakoś się udało podczepić Schwaba i słynnego wirusa pod Putina i KGB – możliwe, że amerykańscy „przyjaciele” wymyślą jakąś toporną głupawkę.
Peryskop said
Wielki Reset w telewizji Trwam…
Oni tam nie są całkiem cofnięci, i pewnie dla uwiarygodnienia puścili, bo pozostałe fałszywe wątki oszacowali jako wciąż godne obrony wg doktryny RM.
Na tę decyzję mogło mieć wpływ rozwalenie 7 lipca 2022 postumentu Georgia Guidestones ?