Wszystkim odwiedzającym gajówkę, serdecznie dziękuję za uwagi i komentarze - ale nie odpowiadam za ich treści.
Radość to wielka widzieć bezsilną wściekłość twoich wrogów i wiedzieć, że nic nie mogą ci zrobić.
Jeśli chcesz pomóc...
Zajrzyj też na "Fantazje kulinarne".
Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii
Putin ma klucz do programu kosmicznego USA. Pentagon próbuje się ratować.
Posted by Marucha w dniu 2014-03-13 (Czwartek)
Gwałtowny wzrost napięć na linii Waszyngton-Moskwa wywołuje poważny niepokój w instytucjach odpowiedzialnych za amerykański program kosmiczny. Rosjanie trzymają w garści dwa atuty, którymi mogliby poważnie utrudnić życie Amerykanom. To z Rosji dostarczane są silniki do ważnych rakiet Atlas V, oraz to rosyjskie rakiety wożą kosmonautów NASA na orbitę. Pentagon próbuje w trybie przyśpieszonym znaleźć rozwiązanie.
Kryzys na Ukrainie przyniósł gwałtowne ochłodzenie relacji USA i Rosji. Barack Obama należy do najostrzejszych krytyków postępowania Władimira Putina. Z Białego Domu padają groźby nałożenia sankcji, na co Rosjanie odpowiadają, że oni też mogą nałożyć swoje sankcje, które mogą być dotkliwe dla USA.
Wbrew pozorom [jakim znowu pozorom? – admin], Moskwa ma trochę racji. Kreml ma teoretyczną możliwość zadania Amerykanom bolesnego ciosu i sparaliżowania części ich programu kosmicznego.
Silnik RD-180 ma dwie dysze, widoczne tu na dnie pierwszego stopnia rakiety Atlas V
Pierwszym poważnym atutem Rosjan są silniki rakietowe RD-180. Jest to konstrukcja wywodząca się jeszcze z czasów ZSRR. Ich wczesna wersja oznaczona RD-170 stanowiła część napędu rakiety Energia, która miała wynosić na orbitę radzieckie promy kosmiczne Buran. Wraz z upadkiem ZSRR program skasowano, jednak silniki były na tyle udane, że zainteresowały Amerykanów, którzy po zakończeniu zimnej wojny ruszyli do Rosji poszukiwać ciekawych okazji biznesowych.
Prawa do używania rozwojowej wersji RD-170, oznaczonej RD-180 zakupiła firma General Dynamics. Obecnie są one już własnością Lockheed Martina, który wykorzystuje rosyjskie silniki w swojej największej i flagowej rakiecie Atlas V. RD-180 są produkowane w Rosji przez firmę NPO Energomash zgodnie z amerykańskimi wymogami, po czym już w USA są montowane na rakiecie. Silniki sprawują się bardzo dobrze. Atlas V od pierwszego lotu w 2002 roku tylko raz częściowo zawiódł. We wszystkich 43 startach RD-180 nie sprawiły problemu.
Atlas V powstał głównie na zapotrzebowanie lotnictwa wojskowego USA. Wynosi na orbitę między innymi satelity szpiegowskie i różne inne wojskowe ładunki, w tym małe wahadłowce X-37B. W obliczu napięć w relacjach z Rosją Pentagon rozpoczął intensywnie starania, aby pozyskać licencję na produkcję RD-180 w USA.
– Współpraca z Rosjanami jest bardzo ważna. Jednak zawsze mamy istotne obawy, kiedy musimy nabywać tak ważne elementy u dostawców zagranicznych – powiedział we wtorek podsekretarz obrony ds. lotnictwa Eric Fanning. – Mamy dość silników, aby wykonywać starty aż do 2016 roku. jednak bardzo uważnie przyglądamy się relacjom z Rosją, które mogą zaszkodzić dostawom – dodał.
Rosjanie nie sugerowali podjęcia żadnych kroków w sprawie silników. Pomimo tego, obawy Amerykanów pozostają. Wykorzystuje je Elon Musk, właściciel firmy SpaceX, która stara się zainteresować wojsko swoimi rakietami Falcon. Kryzys w relacjach z Rosją jest dla niego wymarzoną okazją do ataku na konkurencję.
– Rakiety Atlas V nie są w stanie zapewnić nam dostępu do orbity, ponieważ polegają na pozwoleniu Putina, aby móc latać – stwierdził podczas przesłuchania w komisji Senatu.
Co ciekawe, Rosjanie dostarczają też silniki do innej amerykańskiej rakiety. Chodzi o Antares prywatnej firmy Orbital Sciences, która konkuruje z SpaceX. Zaprojektowane jeszcze na potrzeby radzieckiego lotu na Księżyc silniki NK-33 (oryginalne, mające po 40 lat) obecnie przeżywają drugą młodość. Amerykanie je modernizują i pod nazwą Aerojet AJ26-58 wykorzystują w rakietach Antares.
Amerykańscy kosmonauci na łasce Rosji
Rosjanie trzymają też w garści najbardziej prestiżową sferę lotów kosmicznych, czyli loty załogowe. Bez ich rakiet Sojuz startujących z Bajkonuru nikt nie dotrze na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Po wycofaniu ze służby amerykańskich wahadłowców to jedyny dostępny sposób. W USA wielu polityków i naukowców od dawna postuluje przyspieszenie prac nad własnymi rakietami załogowymi, jednak nie zanosi się na to, aby jakaś była dostępna przed końcem tej dekady.
Tak samo jak w przypadku RD-180 Rosjanie nie sugerowali w jakikolwiek sposób, aby obecne napięcia polityczne miały zaszkodzić współpracy naukowej. NASA zapewniło, że w tej dziedzinie Amerykanie pozostają z Rosjanami dobrymi partnerami. Ewentualne zerwanie współpracy wydaje się nieprawdopodobne, bowiem zrujnowałoby zaplanowany na wiele lat schemat wykorzystywania ISS, która kosztowała szereg państw ponad sto miliardów dolarów. Miałoby to katastrofalny wpływ na działalność naukową na stacji.
O ile pozbawienie Amerykanów dostępu do RD-180 można uznać za dopuszczalny scenariusz, bowiem te silniki służą głównie wojsku, to zerwanie współpracy z NASA wydaje się czystą teorią. Przyniosłoby to nie tylko poważne straty samym Rosjanom, jak i całej ludzkości [O „całą ludzkość” niech się martwią żydowscy filantropi – admin]. Jednak pozostaje faktem, że Putin ma taką możliwość i jego ewentualną „bronią” w starciu z Zachodem nie jest wyłącznie gaz.
Autor: mk/ja / Źródło: tvn24.pl, Defense Tech
http://www.tvn24.pl
Podobno państwo nie potrafi absolutnie niczego wyprodukować, a jeśli już coś, to jest to szmelc nieporównywalny ze wspaniałymi produktami firm prywatnych. Prawda, panowie liberałowie?
Admin
Komentarzy 40 to “Putin ma klucz do programu kosmicznego USA. Pentagon próbuje się ratować.”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Dziennik gajowego Maruchy 
wolnyobywatel1 said
A w TV krzyczą od 20 paru lat że to Bracia Amerykanie wygrali wyścig zbrojeń i gwiezdne wojny,
Coraz częściej odnoszę wrażenie że moja ŚP sąsiadka miała rację twierdząc że upadek ZSRR jest kontrolowany za ćwierć wieku wrócą stare czasy.
Wydaje się mi że jej słowa zaczynają się spełniać a raczej jej męża wysokiego oficera LWP.
Krzysztof said
Czyli co? Zorganizowano gawiedzi „mrożącą krew w żyłach” inscenizację?
Ciek said
„Podobno państwo nie potrafi absolutnie niczego wyprodukować, a jeśli już coś, to jest to szmelc nieporównywalny ze wspaniałymi produktami firm prywatnych. Prawda, panowie liberałowie?”
Prawda.
http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,15602740,Dzieki_SpaceX_wysylanie_czegokolwiek_na_orbite_Ziemi.html
Jasne. Rosyjskie, wyprodukowane przez państwo rakiety i silniki – NIE DZIAŁAJĄ.
Pojebaństwo maksymalne.
Admin
Edgar said
” Zorganizowano inscenizację?”
A myśleliście, że to wszystko na powaznie?
Państwa nardowe są tylko fasadami. Rządzi ktoś inny(ale to banał i powtarzanie się).
Doczytajcie jeszcze sobie o 10 tysiącach rzaołnierzy rosyjskich przechodzących szkolenie ( z czego ich szkolą i w razie czego. bo przeciez nie ze strzelania z karabinów) na terenie USA. I w czasie tej „mrożącej krew w żyłach” przepychanki ocierającej sie podobno o 3 wojnę, nikt nawet nie myślał o wyrzuceniu ruskich z terenu USA, czy w Rosji o wezwaniu ich do kraju.
Żadnej wojny 3 nie będzie ( przynajmniej na razie).
Przedstawienie sie odbyło. Pionki rozstawione. Każdy ma wytłumaczenie dlaczego musiał tak zrobić.
A, czekamy jeszcze tylko na Putina, kiedy wyjaśni nam w TV dlaczego musi odpuścić sobie Syrię (ma wiele spraw na głowie prawda?).
Kiedy to usłyszymy, a usłyszymy, to proponuję od razu śledzić pana M M Kolanko. On zaraz będzie wyjaśniał dlaczego demokracja w Syrii jest niezbędna i dlaczego ta demokracja już leci nad Syrię.
Taki jest secenariusz. Kto nie wierzy, jego sprawa.
Proponuję za jakiś czas wrócić do tego wpisu.
dr Bredzin said
Proszę poczytać prace Antony C. Suttona.
Przeważnie po angielsku, ale są też ,przynajmniej fragmenty, przetłumaczone na polski.
Griszka said
@4
Właśnie Rosja i Chiny cały czas nieubłaganie pilnują Syrii przed napaścią NATO. Okazało się, że Zachód, będący pod zarządem syjonistów, nie ma środków militarnych ani ekonomicznych, aby stawić czoło połączonym siłom CIS.
Rosja ma tam strategiczny port wojskowy – tak jak na Krymie. Nie zamierza z niego rezygnować a na dodatek wyraźnie wzmacnia swoją flotę stacjonującą w tamtym regionie.
Edgar said
Griszka
Rosja juz popilnowała (czas przeszły). Cała zawierucha na Ukrainie była właśnie po to.
Kiedy Rosja już tak jak napisałem wczesniej, wyjaśni dlaczego nie będzie się angażowała w Syrii tak ochoczo jak wcześniej to Smok sam nic nie zdziała. Co prawda jest duży ale jak na razie to tylko groźnie wygląda, i groźnie pomrukuje, na akcje samodzielną jeszcze jest za słaby, i to wie.
Tak więc Syria sprzedana.
Boydar said
@ Pan Edgar (4)
„… Przedstawienie się odbyło. Pionki rozstawione. Każdy ma wytłumaczenie dlaczego musiał tak zrobić…’
Trudno znaleźć rozsądny kontrargument.
Marucha said
Re 7:
Tak więc Syria sprzedana.
Pan Edgar albo coś wie, czego my nie wiemy, albo prorok z niego.
NICK said
Trzeba oddać flanki, odczekać, przygotowując się i atakować.
Flanką może być nawet Krym.
Państwa „narodowe” fasadami są.
Obecne tożsamości narodowe istnieją i są dość silne, jednakowoż. Walka trwa. I trwać może długo.
Marucha said
Każdy, kto chce zredukować rolę Państwa do jakiejś fasady, pozbawionej własnych przedsiębiorstw (w tym zbrojeniowych), ziemi, lasów, wód, infrastruktury, banków, mediów itd. – to zwykła liberalna qrva, pracująca na rzecz NWO, czy wie o tym, czy nie wie,
NICK said
Na tych, którzy Nas redukują (zredukowali?), żydów i szabesgojów, brak odpowiednich określeń – wszystkie są ZA DELIKATNE.
„oNI” dobrze wiedzą dla kogo pracują – tym gorzej dla nich.
Z nadzieją i WIARĄ, że przyjdzie nasz czas.
Griszka said
@7
Czemu jeszcze okręty NATO nie ostrzeliwują Syrii skoro Rosja ich sprzedała ? Pańskie wynurzenia są wewnętrznie sprzeczne.
Edgar said
Bo panie Griszka, sprawy nie dzieja się tak jak na placu zabaw pod przedszkolem. Plany realizują sie etapami i wszystko ma swoją kolejność.
Pan Marucha- nie jestem prorokiem ani i i ta wiedza nie jest tajemna.
Czytał Pan o tym, że włąsnie z Ukrainy do Stanów popłyneło złoto warte prawie dwa miliardy baksów? Jeszcze za trzy musza dosłać kurierem. Wszystko kosztuje.
Griszka said
@14
Pan sobie wymyślił, że całą piaskownicą rządzą syjoniści, mimo że po raz kolejny Rusek i Chińczyk ich rozgrywają.
Wielokrotnie składano im propozycję porzucenia Assada, ale oni stanowczo odmawiali. Cały czas go też dozbrajają i odkłamują propagandę rozpowszechnianą na jego temat.
Edgar said
Panie Griszka. No i sam Pan doszedł do tego po co ta Ukraina teraz komus była potrzebna- bo „Rusek i Chińczyk ich dozbrajają”.
Tak jak napisałem wyżej- sprawy nie dzieją się jak w piaskownicy. Sprawy maja swoja kolejność. Jest więc i straszenie, i grożenie pięścią, i szukanie pretekstu itp.
Hitler był na tyle silny, że mógł wejść do Polski bez cerygieli, tak? Tak. Po co więc szopki z radiostacją w Gleiwitz?
Szopki sa zawsze potrzebne.
I pan wiesz, że chcesz przelecieć pannę, i panna wie, że chcesz ja Pan przelkecieć, i matka panny wie o co biega…to dlaczego Pan nie idziesz od razu, ulmujesz pannę pod łokieć i przelatujesz?
Takie rzeczy trzeba tłumaczyć dorosłemu chłopu…
Joe said
Re 3…Tak ??NASA to prywatna firma ktorej wlascicielem jest Ciek??…Szukam roboty panie Ciek.
wi42 said
@4, 7 Edgar
” Zorganizowano inscenizację?”
A myśleliście, że to wszystko na powaznie?
Państwa nardowe są tylko fasadami. Rządzi ktoś inny(ale to banał i powtarzanie się). ”
Tak, to jest banał, ten ktoś nazywa się różnie np. mafia bankiersko- masońska, globalny predyktor i np. międzynarodówka finansowa (Interfin) – to mi się podoba najlepiej – nawiązuje do starej dobrej tradycji międznarodówek.
Co do Syrii – nie sądzę, że jest tak jak Pa(I) mówi. Realnie – Ci co rozpoczęli niszczenie Syrii I im się nie udało narazie, mają nieskończoną ilość środków do kontynuacji. I robią to ciągle… niszczą państwo i naród….Putin nie jest wszechsilny…
hulsz said
ad.7 czytajac Pana komentarz wieje strasznym pesymizmem mozna wrecz odniesc wrazenie ze nawet slonce swieci z polecenia swiatowych elit finansowych i nawet sam Pan Bog nic tu nie wskura bo znowu ktos to nazwie tylko kolejnym etapem .Pan sie za bardzo zaszufladkowal w te etapy i robi Pan z tych szubrawcow moze nieswiadomie wszechmogacych.
Marucha said
Re 14:
Co to ma wspólnego z Syrią??
Re 19:
P. Edgar jest po prostu dużo mądrzejszy od nas i wie rzeczy, których my nie wiemy, a nawet jak wiemy, to nie umiemy powiązać ze sobą.
Proste.
Joe said
7….To sie nazywa,wzieta pod opieke….Chin i Rosji…a nie zadna sprzedaz.A ze parchom sie bardzo spieszy to najlepiej widac na Ukrainie…Jaki kun jest kazdy zobaczyl….Niektorym ostatnie klapki spadly z oczu,a masony maja juz tylko jedna kolderke..
KLAMSTWO…ktora powoli im spada z dupska….I swiat moze wreszcie to zobaczyl…
Zerohero said
Re 3, Ciek
Rozumiem pewną gorliwość w głoszeniu poglądów, ale dobrze Panu radzę: niech się Pan troszkę opanuje, bo takie zachowanie jak Pańskie działa w zupełnie przeciwnym kierunku. W zalinkowanym artykule stoi:
Dzięki SpaceX wysyłanie czegokolwiek na orbitę Ziemi może być 1000 razy tańsze niż dotychczas
1) Nie można budować kategorycznej argumentacji w oparciu o artykuł prasowy, gdzie pada zdanie z „może”, „być może” itd. Pan gdybanie przyjmuje za fakt! A może te „1000 razy” to tylko chwyt na inwestorów, może pomylili się w obliczeniach? Pomyślał Pan? Pan rozumie koncepcję dowodu i rzetelnej argumentacji? To co Pan uprawia to ślepa agitacja.
2) Silniki DR-180 działają i są lepsze niż analogiczne silniki zaprojektowane i wykonane przez prywatnych kontraktorów NASA. To jest fakt.
3) Trwa ciągły postęp techniczny i nie dziwne, że w końcu pojawią się tańsze metody wynoszenia w kosmos. Porównywanie technologii z 2014 roku do technologii lat 70 XX wieku – czemu ma to służyć?
4) W 9 przypadkach na 10 prywatne może być efektywniejsze niż państwowe. Dla liberała niech będzie wersja w 999 na 1000 albo jeszcze lepiej. Ale co z Panem się dzieje, że Pan żąda aby zawsze było lepsze? Jakiś dogmat religijny? Nie pierwszy raz spotykam taki sposób myślenia. Zamiast uczciwej dyskusji, przyznania, że te silniki sowietom jednak wyszły, to mamy ślepą negację. Pan chce być uważany za partnera w dyskusji? Na razie jest Pan Głosicielem Dobrej Liberalnej Nowiny. Jakby gadał z Jechowymi.
5) Znam takie firmy jak Tesla Motors, Space X – dla libertarianina to nie powinien być żaden cymes, bo one biora sporo rządowych dotacji. Te „lepsze prywatne” nigdy nie działa w próżni. Nawet państwowo wyedukowani inżynierowie mają znaczenie.
6) Przedsięwzięcia z których zysk procentuje dopiero w skali POKOLEŃ albo których koszt jest astronomiczny – muszą być państwowe. Dopiero teraz, po 70 latach zaczyna się prywatny biznes w branży środków wynoszenia na orbitę. Szlak został przetarty. Ciekaw jest jaka firma 70-90 lat temu wziełaby się za to, jaki księgowy zdzierżyłby wydatki na badania podstawowe idące w miliardy.
Rysio said
Edgara tak samo jak Kaczora – nikt nie przekona, że białe jest białe a czarne jest czarne.
🙂
Marucha said
Re 22:
Szkoda czasu, panie Zerohero, na dyskusję z tępym betonem.
Uczciwość intelektualna?
Od kiedy to kurwa zarażona żydowską mentalnością będzie uczciwa?
Zerohero said
Zdaję sobie sprawę, że człowiek nie zmienia tak łatwo poglądów. Gdy miałem 18 lat, byłem korwinistą. Może te forum odwiedzi jakiś 18 latek. Niech pozna argumenty obu stron, sam oceni. Dlatego odpisuję.
Edgar said
Re 19….
Gdyby to zależalo ode mnie to Bóg mi śwadkiem, że ci szubrawcy mieszkaliby na małej wyspie, bez możliwości opuszczania i z przymusem życia z pracy własnych rąk. Niestety ode mnie to nie zależy wiec nikogo z nich nie robię.
Ja raczej analizuję to co mozna znaleźć między wierszami.
Panie Marucha…
nie uważam się za kogos lepszego czy mądrzejszego od was. Po prostu sklejam to co widzę.
A w tym wypadku widzę to co napisałem:
Sprawa Ukrainy już się kończy.
Wszystko jest już ustalone zakulisowo. Chwile jeszcze się „pospierają” tak dla telewizji i zachowania pozorów i twarzy. Putin odpuści bo „będzie chciał uchronić świat od wojny”. Ameryka to samo.
Ukraina zostaje w całości.
Krym dostaje pogłębioną autonomię co jest ustępstwem dla Putina ( autonomia pozwoli na realizację sympatii władz Krymu).
Ukraina stała się buforem zamiast Polski. Żadnego NATO nie powącha, żadnej Unii nie powącha. Dostanie trochę pomocy i ciao. Dostała demokrację w zamian za foch na ruska. Sympatie ma proniemieckie a i krycie ze strony Unii Germańskiej.
Złoto popłyneło(pierwsza transza) do Stanów w zamian za demokrację i gwarancje integralności. Demokracja kosztuje. Złoto jeszcze się pokaże ale to poźniej.
Czas na nowe stare sprawy.
Tartus trza odpuścić bo…? Dowiemy się niedługo od Putina. To pewne.
„Chiny kryją Syrię” napisal ktoś wyżej. Śledźcie uważnie telewizory…już niebawem wyskoczy coś w stylu ” Hongkong albo Tajłan przebąkną coś o jeszcze większej niezalezności”. To tylko przykład.
Chiny nie będą umierać za Syrię bo nie mają z nią bezpośrednich paktów. Rozumieją jednak powagę sprawy. Niestety, juz jest po sajgonkach.
Mordka Rosenzweig said
re 22
Ja pan Mordka pszeczytal:
„Dzięki SpaceX wysyłanie czegokolwiek na orbitę Ziemi może być 1000 razy tańsze niż dotychczas”
Czy mosze szanowny pan ma jakies informacja finansowa ile by bylo, szeby wyslac moja Salcie?
re 25
Jak pan Mordka byl mlody zyd, to chodzil do szkola razem z pan Korwin. Pan Mordka i serdeczny pszyjaciel pan Mordka bardzo nie lubili pan Korwin i mu czesto dokopali, bo on wymyslal pan Mordka od parchatych zyduw (a mosze odwrotnie – to bylo dawno i pan Mordka jusz dobsze nie pamieta).
Luxeuro said
Putin może zrobić Zachodu jeszcze lepszy numer, wymagać zapłatę za swoje produkty w Złocie
🙂
http://www.zerohedge.com/contributed/2014-03-13/russia-may-retaliate-sanctions-demanding-payment-exports-gold
bemek said
ad.20. Panie Marucha. Nie dość, że odpowiada Pan pytaniem na moje pytanie, to jeszcze moje wcześniejsze pytanie żeś Pan usunął. Pan się dobrze czujesz?
To nie wiesz Pan, dlaczego Pana wziąłem pod moderację?
Kolejne niewiniątko, co to cierpi za poglądy i wolność słowa. – admin
Griszka said
@26
Chiny bronią interesów partnera Rosji, Syrii, przed ich wspólnym wrogiem. Czy to takie trudne do zrozumienia ?
I myśli Pan naprawdę, że w Chinach nie będą strzelały korki od szampana jeśli coraz więcej regionów będzie przechodzić na stronę Rosji ?
Chiny miały podpisane tam wyjątkowo korzystne umowy handlowe, które przekreśliła junta banderowska.
„Tartus trza odpuścić bo…? Dowiemy się niedługo od Putina. To pewne.”
Inni ‚eksperci’ wciskali, że Rosja też odpuści Krym. I co ?
Autonomia Krymu to załatwienie spraw rosyjskich w białych rękawiczkach i zwycięstwo propagandowe. I tak jest to region całkowicie zależny od Rosji, w tym militarnie.
Griszka said
ad29
Chodziło o obwody ukraińskie.
marta15 said
ciekawy artykul wart przeczytania i przetlumacznia.
„..military threat to Russia, is irresponsible:
“If anything, Dempsey’s threats will only serve to make the US and NATO look weaker to the Russians. Culturally, Russians have always looked down on threats which they typically see as a sign of weakness. If you are strong – why would you need to make threats? Did you notice that during the first 10 days of the crisis in the Ukraine Putin did not make a single TV appearance? And then, he took action before he decided to speak (sending the Polite Armed Men in Green to Crimea). In the Russian mentality a barking dog is far less dangerous than a quiet one and all that Dempsey will achieve with his latest outburst is to trigger even more contempt for the western elites than before.”
This is where the Russian saying comes in: “Пугать ежа голой задницей,” trying tto scare a hedgehog with a naked butt”.
“The Kremlin already knows that Obama is a clown……”
http://www.deliberation.info/usnato-threats-russia-naked-butt-hedgehog/
marta15 said
ciag dalszy artykulu : „straszenie jeza golym tylkiem”.
“…So, in my opinion, this is one of the biggest dangers the world faces today: the western leader are not only evil and immoral, they are also hopelessly stupid, incompetent and arrogant.
As a result – there is really nobody in the western capitals which Russia can talk to. Having put their full political credibility and weight behind a sad and nauseating gang of neo-Fascist insurgents, the western leaders are now stuck with the consequences of their own actions and not a single one of them has the courage or moral probity to admit that they completely FUBARed the situation.”
The Saker concludes: “the US and NATO have no rational military options in the Ukraine.
But a combination of arrogance and stupidity can trigger clearly unwinnable wars as was the case in the 2006 Israeli attack on Hezbollah and in the 2008 Georgian attack on Russia (both of which were 100% backed and even directed from the USA).
Is there really nobody who can stop these maniacs?”
Edgar said
Griszka..
A gdzie pan wyczytał u mnie, że nie wiem o sojuszu Rosja, Chiny i w związku z tym Syria?
Chiny nie bronia Syrii z sentymentu czy zobowiązań względem Rosji w TYM zakresie bo takowych nie mają. Chiny próbują bronić Syrii gdyż mają świadomość, że jak Syria kaput to Iran kaput, a jak Iran kaput to…któregoś dnia cały wielki smok swoje liczenie dolarów będzie musial odbywac przy świeczkach.
Marucha said
Re 34:
Ależ zupełna racja, panie Edgarze.
Przyjaźnić to się może Jasiek z Marusią. Narody też mogą czuć do siebie sympatię.
Ale państwa kierują się wyłącznie własnymi interesami.
Z drobnym uzupełnieniem… w naszych czasach większość z nich kieruje się interesami Żydolandii. Ale to tylko pozorna niekonsekwencja. Państwo rządzone przez Żydów staje się automatycznie państwem żydowskim.
Edgar said
Zgoda i prawda panie marucha. Zauważy pan tylko jedną, dziejową prawidłowość, która krzepi serce kiedy sobie ją uświadamiamy, a tą prawidłowością jest – ” rewolucja zjada własne dzieci”. I tak jak homoseksualiści są teraz używani do niszczenia tradycji i rodziny a robią to jako awangarda postępu i psy gończe, co tak na marginesie skończy się dla nich pogromami ( taki jest plan. bo przecież tolerancja tolerancją ale zboczeniec zrobi swoje i po co ma się plątac ze swoimi dewiacjami po salonach) tak lichwa skończy w morzu.
kosa said
re 36:
„….tak lichwa skończy w morzu”
Amen.
Krzysztof M said
Ad. 3 (Admin)
„Rosyjskie, wyprodukowane przez państwo rakiety i silniki – NIE DZIAŁAJĄ.
Pojebaństwo maksymalne.”
– To nieporozumienie. Państwo niczego nie produkuje. Kapitalizm także niczego nie produkuje. Produkują ludzie. Ludzie, którzy pracują w zakładach państwowych lub prywatnych.
>>> To oczywista oczywistość. Wielokrotnie pisałem, że dla przedsiębiorstwa jest praktycznie bez znaczenia, czy jest państwowe, czy prywatne. Decyduje jego kierownictwo i pracownicy. Powoływałem się na poważne badania. I co? Regularnie na forum pojawiają się śmierdzące stęchlizną pierdoły o absolutnej wyższości wszystkiego, co prywatne i o totalnej niezdolności państwa do zrobienia czegokolwiek porządnego.
Admin <<<
W zakładach państwowych mniejszy jest nacisk na zysk, stąd i jakość wyboru może być wyższa.
W zakładach prywatnych zysk jest wszystkim, więc jakość wyrobu jest tak niska, jak tylko to rynek toleruje.
Zapytałem kiedyś prof. ekonomii, eksperta b.dużej organizacji, czy własność państwowa musi być zarządzana gorzej, niż prywatna. Odpowiedział „A wie pan, że w gronie kolegów zastanawialiśmy się niedawno nad tym. I nie znaleźliśmy przyczyn, dla których państwowe musi być gorsze„. Cytat jest na tyle wierny, na ile mi pamięć dopisuje. to było w latach 90-tych.
A co do cytatu Admina – zamykanie oczu na rzeczywistość jest pojebaństwem. Nazywajmy rzeczy po imieniu.
Zerohero said
Przestrzegałbym przed robieniem tego samego co Pan Ciek w kom. nr. 3, tylko na odwrót.
Marucha said
Re 39:
Nie ma obawy.
My nie zwalczamy firm prywatnych. Niech sobie będą, byle nie na koszt podatników.
To oni zwalczają firmy państwowe.