Tragiczna sytuacja Serbów w Kosowie
Posted by Marucha w dniu 2022-12-12 (Poniedziałek)
Od kilku dni słychać tam wybuchy i strzelaninę. Policja Albańska, w tym specjalne oddziały ROSA, dokonują aresztowań i brutalnych tortur ludności serbskiej. Bez podania powodów dokonuje się konfiskata mienia Serbów!
W pobliżu miejscowości Zubin Potok zatrzymano ojca z synem, którzy tak opisują to wydarzenie: „Wracaliśmy ze wsi, kiedy w ciemnościach zobaczyliśmy policjantów z ROSU, którzy nas zatrzymali i natychmiast wyrzucili z samochodu”. Bez powodu rzucili nas na asfalt i Andrija uderzył się w głowę. Potem wsadzili nas do kanału przy drodze, który jest pełen błota i wody. Trzymali nas tam przez ponad godzinę” – mówi Davor Marković dla Kosovo Online. Według niego, gdy leżeli w kanale, słychać było daleki strzał z pojazdów opancerzonych sił specjalnych ROSU w kierunku okolicznych wzgórz.
„Strzelali w kierunku wiosek powyżej”. Trzymali nas w tym błocie, zdejmowali buty i skarpetki. Kopali nas w nogi. Jestem w szoku. Mam duże ciśnienie. Mój syn został ranny; kiedy moja żona usłyszała, co się stało, jej ciśnienie krwi osiągnęło 200 mmHg – mówi Davor pod nosem.
Marković mówi, że siły specjalne miały w rękach jakieś listy. „Mieli listy i pytali nas o niektórych ludzi, czy ich znaliśmy”. Szukają Serbów na listach. Zapytali nas o mężczyznę o nazwisku Zoran Marković. Powiedziałem, że go nie znam. Po godzinie lub więcej puścili nas. Jestem w kompletnym szoku. wcale nie czuję się dobrze”
Davorowi i jego dwudziestodwuletniemu synowi, którzy doznali urazu głowy, udzielono pierwszej pomocy w związku z szokiem i obrażeniami, jakich doznali w karetce pogotowia w Zubin Potok.
Tragiczne sceny z Velika Hoča…
Albańczycy z oddziału ROSA z długimi pałkami zaczęli atakować bezbronnych Serbów. W czwartek 8 grudnia, pod pretekstem wykrycia, jak twierdzą Albańczycy, napojów alkoholowy sprzedawanych bez zezwolenia policja skonfiskowała wino serbskiej rodzinie Petrovićów i skazała ich tym samym na śmierć. To bardzo duża ilość wina, którą zbierano przez lata. Albańczycy aby skonfiskować 40 000 litrów wina należącego do rodziny Petrović przywieźli tam cysternę. Syn właściciela winnicy, Srđan Petrović, grozi, że skoczy z dachu, podczas gdy jego żona położyła się przed kołami pojazdu.
Członkowie rodziny są zrozpaczeni: syn wspiął się na dach domu, by skoczyć w przepaść, żeńska część rodziny głośno rozpacza. Ten rodzinny biznes prowadzi Srđan Petrović, jest inżynierem rolnictwa, zna procedury i narzucone zasady kosowskich instytucji. Próbował się uspokoić i tłumaczyć policji: „Nie jesteśmy winni, ale jeśli uważasz, że jestem zobowiązany i winny, zapłacę grzywnę, tylko nie dotykaj mojej winnicy i domu”. Zgłosiłem ilości kupionych winogron, wypełniłem swoje zobowiązania. Moja firma stoi w miejscu z powodu koronawirusa, więc przygotowywałem się do wejścia na rynek. Nie ma butelek mojego wina na sprzedaż”.
Policja była nieubłagana, skonfiskowała całe wino i zabrała je. W ten sposób w Velika Hoča nadal miażdży się odnoszące sukcesy serbskie lokalne winiarnie, aby doprowadzić je na skraj kija żebraczego i zmusić do opuszczenia tego największego miejsca w Metohiji, zamieszkałego wyłącznie przez Serbów.
Z tej okazji władze okupacyjne wdrażają metodologię pracy charakterystyczną dla zorganizowanych grup przestępczych – mafii. Dyrektor Biura ds. Kosowa i Metohija Petar Petković powiedział wczoraj, że Aljbin Kurti wysłał kosowską policję na Velika Hoča, aby skonfiskowała 40 000 litrów wina z jednej z najstarszych winnic Petrović.
Opr. Jacek Mędzrzycki
https://myslpolska.info/
Czy w tym plugawym narodzie, jaki stanowią Poliniacy, znajdzie się ktokolwiek gotów do pomocy naszym braciom z Serbii, tak jak pomaga banderowskim bandytom i ich pomiotowi? Czy ktokolwiek powie o nich bodaj dobre słowo? Poruszy tę sprawę w mediach?
Admin
Komentarzy 10 to “Tragiczna sytuacja Serbów w Kosowie”
Sorry, the comment form is closed at this time.
wewewe said
Serbowie z Kosowa zostali wysiedleni przez Włochów w czasie II wojny światowej. Albańczycy zostali. Potem przyszedł chorwacki komunista – Tito, który zabronił Serbom powrotu do Kosowa. A potem był Bush i wojna i wiadomo co.
rzeczpospolitapolska said
No, jak to, przecież Kaczyński Rabiej jeździli do Jugosławii w 1993r. i wspierali muzułmanów – https://wiernipolsce1.wordpress.com/2019/03/26/kaczynski-schetyna-rabiej-czy-biedron-a-jaka-to-za-roznica/
UZA said
Wojna w Jugosławii miała miejsce w czasie jelcynowskiej smuty. Osłabiona Rosja nie mogła przyjść z pomocą Serbom – prawosławnym braciom Słowianom. Cóż dziwnego, że teraz , kiedy Rosja toczy krwawy bój z całym zachodnim diabelstwem, albańskie bandziory podnoszą łby ? Tylko patrzeć, jak Turcy ruszą na Grecję.
Podlasiak said
Pewien wyższej rangi policjant z mego miasta był rok na „misji” w tym nowo-tworze NATOwskim zwanym Kosovem, ponoć zaprowadzał tam porządek…pod jankeskim szyldem „wprowadzania demokracji”. Wyrwał nie mało szmalu na nowy, duży dom i wyfutrowanie trójki dzieci na przyszłość.
Szanuję Serbów – słowiańskich braci naszych.
Tu patriotyczna, stara pieśń w pięknej kobiecej oprawie…choć nie jestem za dopuszczaniem tychże do broni.
semperparatus said
A co robi Vucic…człowiek globalistów…tylko udający serbskiego patriotę(podobnie jak Putin w Rosji). Nic nie robi,tylko gada.A przecież mógłby wysłać do Kosowa komandosów…którzy by likwidowali najbardziej okrutnych i aktywnych Sziptarów…Oczywiście on sam i Serbia by nic o tym nie wiedzieli…
A szanse na sukces byłyby duże…wojna w Kosowie w latach 90-tych pokazała,że Albańczycy potrafią walczyć tylko z bezbronnymi…a od jugosłowiańskiej armii i policji zawsze zbierali baty…
Szczepan Zbigniewski said
Na facebooku spotkałem niedawno dwóch pisiorów dumnych z tego co robili w latach 90 w Jugosławii…
CBA said
re 4 Już wysłałem do Darinki /Serbki znajomej/. Polecam zespół „Legende”.
CBA said
re 5 „Generał martwej armii” Kadare; warto poczytać.!! ps Na plus:
+ doskonałe oddanie atmosfery prac ekshumacyjnych
+ wspaniała, oszczędna narracja
+ piękny, hemingwayowski styl
Szczepan Zbigniewski said
Semperparatus @
Vucič szprycował Serbów aż się kurzyło. A ci co byli przeciw obrywali pałkami na ulicy.
Łukaszenka powiedział, że ten nie zawachał się ani chwilę, żeby wprowadzać kowidowy zamordyzm gdy mu globaliści za to sypnęli kasą. Niech spada na drzewo razem z tą premier lesbą.
Serbii są potrzebni nowi Czetnicy.
Emilian58 said
Albańczycy to bandycka nacja. Oczywiście zapewne nie wszyscy. Gdy zjawiali się na zachodzie to raczej nie za pracą a raczej za rabunkiem.