Tucker Carlson ujawnia, że „personel Twittera jest pełen ludzi z FBI i CIA”.
Tucker Carlson poczynił genialne, bo oczywiste spostrzeżenia na temat Twittera, donosi The Gateway Pundit. Tucker powiedział: Załóżmy, że próbujesz obsadzić serwis społecznościowy. Kogo byś zatrudnił? Cóż, ponieważ jest to firma technologiczna, zatrudniłbyś ludzi technicznych – programistów, inżynierów oprogramowania, aby wszystko sprawnie działało. Tak więc zatrudniłbyś administrację, bo trzeba, kilku prawników, catering, może dekoratora wnętrz, jeśli chcesz, żeby centrala dobrze wyglądała.
Ale ilu szpiegów byś zatrudnił ? W normalnym państwie nie ingerującym w sprawy obcych państw i nie napadającym na inne państwa – jak to czyni USA – to prawdopodobnie żadnego. Szpiedzy nie mają nic wspólnego z misją firmy zajmującej się mediami społecznościowymi. Więc szpiedzy nie byliby potrzebni. Śpiewaków operowych też byś przecież nie zatrudniał.