Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

  • The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii


    Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.
    Antoni Słonimski, poeta żydowski

    Dla Polaków [śmierć] to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna... śmierć, jak śmierć... A dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym
    Prof. Barbara Engelking-Boni, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, TVN 24 "Kropka nad i " 09.02.2011

    Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał duszę człowieka. I choć na zewnatrz jest to z pozoru ten sam człowiek, po jego czynach widzimy, że kieruje nim jakaś ukryta siła.
    Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w dupę, aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.
    Pod tą żółto-błękitną flagą maszerowali żołnierze UPA. To są kolory naszej wolności i niezależności.
    Petro Poroszenko, wpis na Twiterze z okazji Dnia Zwycięstwa, 22 sierpnia 2014
  • Kategorie

  • Archiwum artykułów

  • Kanały RSS na FeedBucket

    Artykuły
    Komentarze
    Po wejściu na żądaną stronę dobrze jest ją odświeżyć

  • Wyszukiwarka artykułów

  • Najnowsze komentarze

    Adrian S o Wolne tematy (28 – …
    Voodoosch o Wolne tematy (28 – …
    Porucznik Colombo o Wolne tematy (28 – …
    Peryskop o Wolne tematy (28 – …
    lewawo o Wolne tematy (28 – …
    errorous o Naziści jedli marcepan – rzecz…
    Otwarte Drzwi o Wolne tematy (28 – …
    Voodoosch o Wolne tematy (28 – …
    Ale dlaczego? o Opowieść o geodetach nieba, cz…
    Jasiu PUKWATEREK o Od Unii Lubelskiej do… pi…
    Kolapsus o Od Unii Lubelskiej do… pi…
    osoba prywatna o Wolne tematy (28 – …
    Marucha o Splątanych łańcuszków nie prze…
    Otwarte Drzwi o Wolne tematy (28 – …
    PK o Zgromadzenie Ogólne opowiedzia…
  • Najnowsze artykuły

  • Najpopularniejsze wpisy

  • Wprowadź swój adres email

    Dołącz do 708 subskrybenta

Porządek (za)panuje w Warszawie

Posted by Marucha w dniu 2014-01-20 (Poniedziałek)

10 stycznia br. Sejm przyjął ustawę o tzw. bratniej pomocy, która w ub. roku wzbudziła wiele kontrowersji. Ustawa zezwala obcym służbom na wjazd do naszego kraju i udział w pacyfikowaniu np. zgromadzeń masowych, jeśli zagrażają one porządkowi i bezpieczeństwu publicznemu. Co ciekawe daje ona nawet większe uprawnienia obcym funkcjonariuszom – nie tylko z UE, ale także z innych krajów – niż rodzimym. Ekspert z Biura Legislacyjnego Senatu właśnie zaproponował kilka poprawek.


Za przyjęciem kontrowersyjnej [? – admin] ustawy przygotowanej przez ministerstwo spraw wewnętrznych – pod pretekstem ujednolicania krajowego prawa z prawem unijnym – opowiedziało się 286 posłów z PO, Twojego Ruchu, PSL i SLD. Przeciw było 140 z PiS i Solidarnej Polski. Jeden poseł się wstrzymał. Pisowski wniosek o odrzucenie projektu przepadł.

Projekt ustawy po raz pierwszy trafił do Sejmu na początku 2013 roku. Od samego początku budził kontrowersje ze względu na niejasność pojęć „bezpieczeństwo publiczne”, „porządek”, zezwolenie na bezterminowe pozostawanie obcych służb na terytorium Polski itp.

Obecny projekt już zatwierdzony przez Sejm, który trafił do Senatu, wciąż nie precyzuje tych terminów, a więc pozostaje otwarte pole do nadinterpretacji przepisów dot. konieczności wezwania na pomoc obcych służb. Co więcej, sejmowa wersja ustawy przyznaje szersze uprawnienia zagranicznym agentom niż naszym funkcjonariuszom, na co zwraca uwagę Michał Gil z Biura Legislacyjnego Senatu. Proponuje on wprowadzenie kilku poprawek.

[My proponujemy jedną poprawkę: wyrzucić projekt ustawy do kosza na śmieci,  jego autorów skazać na dożywotnie więzienie, a posłom głosującym za jego przyjęciem podziękować wyrokami po 15-20 lat odosobnienia – admin]

Ustawa o udziale zagranicznych funkcjonariuszy lub pracowników we wspólnych operacjach lub wspólnych działaniach ratowniczych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (druk nr 537) z założenia ma uregulować sytuację prawną i stworzyć ramy do wspólnych operacji służb krajowych z zagranicznymi – nie tylko z UE, chociaż jak uzasadniał premier celem jej uchwalenia było dostosowanie naszego prawa do norm europejskich – w razie klęsk żywiołowych, ale także w przypadku zagrożenia porządku i bezpieczeństwa publicznego oraz w celu zapobiegania przestępczości.

Jeśli chodzi o współpracę w przypadku klęsk żywiołowych, to Polska korzysta m.in. z umów dwustronnych zawartych z sąsiadami. Nowe prawo przewiduje jednak udział także zagranicznych oficerów w „operacjach ratowniczych” nawet z odległych państw.

O pomoc mogą prosić szefowie służb ratowniczych lub minister spraw wewnętrznych.

Zgodnie z propozycją projektu zagraniczni funkcjonariusze powinni przejść szkolenie dot. zasad stosowania broni palnej i środków przymusu bezpośredniego, ale od szkolenia można odstąpić „w przypadkach niecierpiących zwłoki lub gdy zagraniczni funkcjonariusze lub pracownicy uczestniczyli już we wspólnej operacji na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. W takim przypadku należy im przedstawić przetłumaczony na j. angielski wyciąg z odpowiednich przepisów”.

Ten zapis już poprzednio budził kontrowersje. Prawnik Senatu także zwraca uwagę na to, że jest on niewystarczający dla zapewnienia właściwego postępowania obcych funkcjonariuszy. Chodzi o to, aby obligatoryjnie przechodzili oni szkolenie, a w ostateczności, by mieli dostęp do wyciągu polskich przepisów dot. wykorzystania broni i zastosowania bezpośredniego przymus w swoim języku.

Ustawa przewiduje także, że to polscy podatnicy będą ponosić koszty leczenia przebywających na terenie naszego kraju obcych funkcjonariuszy [sic! – admin].

Obcy funkcjonariusz może użyć broni nie tylko w razie bezpośredniego zagrożenia życia.

Co więcej, wersja sejmowa rozszerza zakres ich kompetencji w porównaniu z rodzimymi funkcjonariuszami. dot. użycia broni i innych urządzeń niezbędnych do prowadzenia wspólnych operacji. Lista urządzeń jest otwarta, może ona obejmować także sprzęt do podsłuchów.

W art. 9 w ust. 1 w pkt. 3 określono zasady użycia broni palnej przez zagranicznych funkcjonariuszy. Przepis odsyła do ustawy o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej, a w zakresie warunków użycia stanowi, że „broni można użyć w celu odparcia bezpośredniego i bezprawnego zamachu na życie, zdrowie lub wolność zagranicznego funkcjonariusza lub pracownika albo innej osoby, albo w celu przeciwdziałania czynnościom zmierzającym do bezpośredniego i bezprawnego zamachu na życie, zdrowie lub wolność zagranicznego funkcjonariusza lub pracownika albo innej osoby”.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami polski funkcjonariusz, na podstawie art. 45 pkt 1 lit. a ustawy o ustawy o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej, może użyć broni palnej jeżeli zajdzie konieczność przeciwdziałania czynnościom zmierzającym bezpośrednio do bezpośredniego, bezprawnego zamachu na życie, zdrowie lub wolność jego lub innej osoby.

Jedną z przesłanek użycia broni palnej przez zagranicznego funkcjonariusza jest działanie w celu przeciwdziałania czynnościom zmierzającym do bezpośredniego i bezprawnego zamachu na życie, zdrowie lub wolność zagranicznego funkcjonariusza lub pracownika albo innej osoby.

Gil pisze:

„Porównując tę normę z zasadami użycia broni na podstawie ustawy o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej, dostrzegamy, że polski funkcjonariusz, może posłużyć się bronią tylko w przypadku przeciwdziałania czynnościom zmierzającym bezpośrednio do zamachu, a funkcjonariusz zagraniczny – w przypadku przeciwdziałania wszystkim czynnościom zmierzającym do zamachu (a więc uzasadnieniem użycia broni, mogą być czynności pośrednio zmierzające do zamachu)”.

Jak zauważa legislator z Senatu

„Trudno zakładać, że ustawodawca, chciał przyznać cudzoziemskim funkcjonariuszom szersze uprawnienia, niż mają ich polscy odpowiednicy”.

Jaka była prawdziwa intencja rządu, przekonamy się podczas głosowania w tej sprawie nad poprawką zaproponowaną przez legislatora, który chce, by dopisać w odpowiednim miejscu wyraz „bezpośrednio”.

Obce służby zyskują większe uprawnienia w zakresie podsłuchiwania.

Art. 9 ust. 1 pkt 7 zezwala zagranicznym funkcjonariuszom na posiadanie i użycia sprzętu, niezbędnego do przeprowadzenia wspólnej operacji. Lista jest otwarta. Może ona obejmować np. urządzenia podsłuchowe.
Na co warto zwrócić uwagę to fakt, że przepis w odróżnieniu od pkt 3, 4 i 5 nie określa trybu i sposobu korzystania z urządzeń. Jak pisze legislator „

Może to sugerować dowolność w tym zakresie… Jest to swoboda dalej idąca niż w przypadku np. Policji, która może zastosować urządzenia techniczne do kontroli operacyjnej na zasadach określonych w art. 19 ustawy o Policji (elementem procedury jest m.in. zarządzenie sądu okręgowego).”

I dalej:

„Wydaje się że przynajmniej takie same ograniczenia powinny obowiązywać zagranicznych funkcjonariuszy. Dlatego proponuję dodać do pkt 16 zdanie „w sposób i w trybie określonych dla funkcjonariuszy Policji”.

Ustawa nie określa, kto ponosi odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez obcych funkcjonariuszy.

Legislator zwraca uwagę także na fakt, iż ustawa ma wyraźną lukę: nie określa, kto ponosi odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez obcych funkcjonariuszy np. gdy pobiją oni „za mocno” uczestnika imprezy masowej, albo dopuszczą się innego przestępstwa na terytorium naszego kraju.

Gil zauważa:

„Zgodnie z art. 417 § 1 Kodeksu cywilnego za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa. Przepis daje możliwość dochodzenia roszczeń od Skarbu Państwa w przypadku szkód wynikających z działalności w ramach wspólnej operacji lub akcji ratowniczej. Nie obejmuje on jednak przypadków, gdy obcy funkcjonariusz lub pracownik wyrządzi szkodę poza wspólną akcją lub w trakcie jej trwania ale bez związku z nią (np. pobicie z pobudek osobistych, kradzież). W takich przypadkach uprawniony mógłby kierować swoje roszczenia tylko do funkcjonariusza będącego sprawcą deliktu. Poszkodowany dochodzący roszczeń od osoby zamieszkałej za granicą, będzie narażony na bardziej skomplikowany proces, a następnie egzekucję wyroku, niż miałoby to miejsce, gdyby sprawcą był polski funkcjonariusz. Warto rozważyć, czy w takich przypadkach Skarb Państwa mógłby przejąć na siebie odpowiedzialność za zaproszonych funkcjonariuszy i pracowników, tak jak ma to miejsce np. w przypadku obcych sił zbrojnych przebywających na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej”.

Legislator proponuje więc, by po art. 20 dodać art. 21 w brzmieniu:

„Art. 21. Skarb Państwa solidarnie ze sprawcą odpowiada za szkody wyrządzone przez zagranicznych funkcjonariuszy i pracowników biorących udział we wspólnej operacji lub wspólnym działaniu ratowniczym, w okresie ich pobytu na terytorium Rzeczypospolitej”.

Czy te poprawki zostaną przyjęte już wkrótce okaże się w Senacie.

Nie należy chyba dodawać, że ta ustawa daje ogromne możliwości inwigilacyjne naszym rządzącym. Niepewni własnych możliwości w każdej chwili mogą zwrócić się o „pomoc” do „przyjaciół”, którzy za ich zgodą mogą „przebywać” na terytorium naszego kraju więcej niż 90 dni.

Co więcej, pozwala ona na pacyfikację z udziałem obcych funkcjonariuszy Marszu Niepodległości, czy chociażby kontrprotestów wobec imprez homoseksualistów.

Priorytet UE na najbliższe lata: walka z ksenofobią, rasizmem, antysemityzmem i dyskryminacją mniejszości seksualnych.

Unijne władze zamierzają w najbliższych latach skoncentrować się na walce z ksenofobią, rasizmem, antysemityzmem , a w sposób szczególny na walce z dyskryminacją homoseksualistów i innych mniejszości seksualnych. Zgodnie z zaplanowanym budżetem na ochronę praw tych ostatnich przeznacza się ogromne środki.

W tym kontekście należy także zwrócić uwagę na coraz ostrzejsze wypowiedzi czołowych polityków europejskich, tj. wicekomisarz Reding czy szefa KE Barroso, a ostatnio także ministra spraw zagranicznych Niemiec, Steinmeiera, którzy zamierzają rozprawić się z eurosceptykami i prawicowymi partiami. Barroso niedawno w Atenach mówił: „Nigdy nam nie wolno brać pokoju, demokracji i wolności za pewnik”.

Agnieszka Stelmach
http://www.pch24.pl

Komentarzy 35 to “Porządek (za)panuje w Warszawie”

  1. lopek said

    V polskojęzyczna kolumna broni (na wszelki wypadek) swojej du*y wszelkimi sposobami – a to może oznaczać, że szykują ludziom jakieś skur**syństwo.

  2. Reblogged this on ZYGFRYD GDECZYK.

  3. ALI BABA said

    Barroso niedawno w Atenach mówił: „Nigdy nam nie wolno brać pokoju, demokracji i wolności za pewnik”…NO PEWNIE NIC DZIWNEGO JAK TAKIE QRWY SĄ WSZĘDZIE PRZY KORYCIE..!!

  4. AlexSailor said

    „To już jest koniec, nie ma już nic. Jesteśmy wolni, możemy iść.”

    „nie określa, kto ponosi odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez obcych funkcjonariuszy”
    Ten błąd można naprawić – „odpowiedzialność ponosi poszkodowany”.
    Będzie to zgodne z dotychczasową praktyką w tym zakresie w III PR.

  5. Inkwizytor said

    Niemcy jak za dobrych czasów II wojny będą bić Polaków na ulicach Warszawy. Sprawę łapanek maja już załatwioną, teraz sami Polacy pchają się na roboty do Bauera 😦

  6. AlexSailor said

    Ad. 5
    Jedne z niemieckich narodowych socjalistów był łaskaw powiedzieć w czasie okupacji, że Polakom trzeba stworzyć takie warunki w Polsce, by sami chętnie wyjeżdżali na roboty do Niemiec.

    No i zostało zrealizowane.

  7. Ci co nie tak dawno robili albo w jakiś sposób przyzwalali (mówię tu liderach RN) na prowokację pod obcą ambasadą w trakcie Marszu Niepodległości 2013 też dostarczyli po trosze pretekstu do procedowania tej ustawy „o bratniej [pomocy”. Choć wcześniej czy później i tak oczywiście stanęłaby ona na porządku dziennym…

  8. A jeszcze jedno dodam. Admin jak najsłuszniej opatrzył słowo: „kontrowersyjnej” osobistą kursywą, bo właściwym określeniem może być tu tylko: „zdradzieckiej” i „zbrodniczej”. Zaproponował też jedynie słuszną poprawkę.

  9. antka kobity szwagra brat said

    …wniosek jest prosty!…potrzeba spluw!….i to szybko!!

  10. niereligijna said

  11. bobola said

    Od chwili podpisania umowy o przystapieniu do UE Polska stala sie kolonia niemiecka (patrz http://bobolowisko.blogspot.com/2013/12/wojna-bez-wystrzalu.html) i wobec tego trudno sie dziwic, ze wojska metropolii beda pacyfikowac kraj gdy nie wystarczy na to sil tubylczej administracji. NIe inaczej bylo za czasow Imperium Romaowych czy ZSRR.

  12. Marucha said

    Re 11:
    Pominąwszy czasy tuż po II Wojnie – nie przypominam sobie, aby w PRL wzywano radziecką milicję na pomoc w tłumieniu jakichkolwiek rozruchów – a tym bardziej, by stworzono jakąś ustawę o legalizacji obecności i działań milicji radzieckiej na terenie Polski.

  13. NICK said

    Tytuł. Porządek panuje. W warszawce i in. miastach. Teraz pozostało „ekonomicznie” spędzić mieszkańców pól, łąk i lasów do miejskich gett. Z wyremontowanymi obozami „zagłady”?

  14. grab said

    Kto to toleruje takie rządzenie krajem , ten naród, to już chyba nie jest narodem tylko zbieraniną przypadkowych „przechodniów ” , najwyraźniej żarty się skończyły .

  15. NICK said

    Żartów? Nigdy nie było… .

  16. bobola said

    @12
    A ja pamietam. Moze nie dokladnie milicja radziecka ale NKWD i wojsko. Nie wspominajac juz o okresie walki z reakcyjnym podziemiem to mamy tez rozruchy czerwca 1956 roku oraz stala obecnosc sowieckich baz z gotowymi do akcji zolnierzami radzieckimi. Legalizacja nigdy nie byla moca strona komunistow ale bratnia pomoc byla.
    W Polsce, w wiekszosci wypadkow wystarczaly sily wlasne wzmocnione „milicja robotnicza” i partyjnm motlochem. Ale juz na Wegrzech w 1956 roku (afera Imre agy) czy w NRD w czasie kryzysu berlinskiego oraz w Czechoslowacji (afera Dubczeka) w 1968 roku karzaca reka sowieckiej sprawiedliwosci pokazala sie w pelnej krasie.

  17. z prowincji said

    w ramach zadość uczynienia , przyjada pewnie do Polski siły porzadkowe
    Iraku i Afganistanu .

  18. marta15 said

    szykuje sie do przejecia globalnych rzadow . Czytam ostatnio „Archipelag Gulag ” Solzenicyna i naszlo mnie pare mysli.
    Bardzo nieciekawych. .
    1. W USA juz wszystko jest przygotowane na tyraniczne przejecie rzadow. System konclagrow, czyli inaczej obozy FEMMA stoja juz rozgrzane i w pogotowiu, Caly tzw apart bezpieczenstwa, skladajacy sie z tzw . usluznych idiotow i towarzyszy szmaciakow juz tez stoi w pogotowiu, Tzw legistlation czyli ustawy prawne tez juz przepchniete na korzyysc dyktatorow.
    Nie wspomne o calym systemie inwigilacji jaki juz istnieje praktycznie w kazdym kacie.
    Co pozostaje??
    Ano wydanie sygnalu , nacisniecie guzika sygnalizujacego ATAK. A atak sie odbedzie.
    I bedzie ON NAGLY I krwawy, szybki a skuteczny. TAK dziala zlo, tak dzialo zydo-komuna.
    Bedzie on TAK NAGLY i TAK PRZERAZAJCY ,ze CALY swiat stanie na moment w szoku
    . I potem, jak zwykle NIC nie zrobii.A na wypadek gdyby probowal cos zrobic ,to oddzialy obcych , platnych najemnikow, powymieszne po roznych krajach europejskicjh upewnia sie ze ci co podskocza zostana uciszeni.
    To rostawienie obcych wojsk po roznych krajach junii MA swoj cel. bliski cel.

  19. Ad. Bobola: ZSRR nie było żadnym Imperium Romanowych, tylko zwykłą żydobolszewią, w której etniczni Rosjanie doszli do jakiego takiego znaczenia dopiero po śmierci Stalina, i po eliminacji Berii i jego żydowskiej, zbrodniczej i ludobójczej kliki. Nie wypisuj więc tu łaskawie tego rodzaju prymitywnych bzdur, bo to zwyczajnie bezcelowe. Obrażasz tym po prostu inteligencję i wiedzę stałych i wiernych czytelników Gajówki. A co do tego „partyjnego motłochu”, jak piszesz, to, przy wszystkich jego brakach i przechyleniach, nie wiem, czy nie miał w sobie większej dozy polskiego patriotyzmu, a przynajmniej polskiej krwi, niż obecni zawodowi, super „patriotyczni” przywódcy krucjaty „walki z komuną”.

  20. Marucha said

    Re 16:
    W Polsce nigdy nie zapraszano obcych wojsk ani milicji. A to, co na Węgrzech czy w Czechosłowacji, to nie była Polska. Nie twierdzę przez to, że i w Polsce nie mogło by do tego dojść. Ale nie doszło.

  21. Fascjol said

    To już było. W Warszawie ćwiczyli i zaprowadzali swoje porządki zarówno niemcy jak i rosjanie. Takie logistyczne działania jak rzeż Pragi ,czy Powstanie Warszawskie,przy wspódziałaniu ukraińców to nic nowego.Dlaczego PO nie może tego powtórzyć? Zostali wybrani.Ha,ha,ha

  22. bobola said

    @19
    Imperium Romanowych (czyli Rosja carska) bylo poprzednikiem ZSRR-u i wlascicielem tego co Niemcy nazywaja „Rosyjska Polska” znana inaczej jako Krolestwo Kongresowe. Rosja zawlaszczyla 70 % terytorium Rzeczpospolite Szlacheckiej i wiekszosc tego terytorium pozostaje pod okupacja do chwili obecnej.
    Co do partyjnego motlochu to byl o jak najdalszy od patriotyzmu . Przez caly czas PRLu stanowil on oportunistczna wiekszosc spoleczenstwa i tak jest do dzisiaj.

  23. Panie Fasciol: Myślę tak i myślę, ale nie mogę zupełnie pojąć od strony czysto logicznej przesłania płynącego z Pańskiego komentarza. Rzeż Pragi była faktycznie strasznym wydarzeniem i wielką zbrodnią Rosji carskiej na Polakach, ale co ją konkretnie łączy z Powstaniem Warszawskim, i do tego jeszcze Ukraińcami i PO zupełnie nie pojmuję. Mam nadzieję, że do rana doczekam się od Pana racjonalnego wytłumaczenia.

  24. bobola said

    @20
    Zapraszac nie bylo potrzeby bo rezim komunistyczny byl ustanowiony przez Rosjan i caly PRL od poczatku do konca byl rzadzony przez rosyjskie marionetki. A wtedy gdy sily lokalnych komunistow mogly nie wystarczyc wojska ZSRR byly gotowe do spacyfikowania kraju. W 1956 roku kiedy Gomulka powrocil na arene polityczna wojska sowieckie stanely pod Warszawa (w Bloniu) aby zapobiec niekorzystnemu obrotowi sytuacji gdyby taka nastapila. Oczywiscie Gomulka nie byl PIlsudskim i szybko przywrocil spokoj silami UB gloszac narodowa wersje komunizmu. Tego nie udalo sie zrobic Imre Nagy’emu za co on sam zaplacil glowa a Wegry pacyfikacja wykonana przez Rosjan.

  25. Marucha said

    Panie Bobola, Pan bardzo lubi obarczać Rosjan wszelkimi winami.
    Czy zna Pan jakieś nazwiska Rosjan (pomińmy Rzeź Pragi, która była ewidentną zbrodnią; rosyjscy historycy obciążają odpowiedzialnością za rzeź Kozaków, ale fakt, że Suworow nic nie zrobił, aby jej zapobiec) odpowiedzialnych za zbrodnie komunizmu?

  26. bobola said

    @25
    Lubie przypominac to o czym niektorzy wola nie pamietac. A Pan pytanie jest co najmniej dziwne. Czyzby zapomnial Pan takich dostojnikow jak Andropow, Brezniew, Chruszczow, Molotow nie wspominajac juz o Leninie , Stalinie czy Berii bo tych zapewne uwaza Pan za Zydow czy ludzi nierosyjskiego pochodzenia. W koncu wiekszosc szeregowych enkawdzistow , ktorzy wykonywali brudna robote byla Rosjanami.
    W Polsce mielismy tez calkiem liczna grupe Rosjan pelniacych obowiazki Polaka takich jak Rokossowski, Zarako-Zarakowski, Korczyc, Poplawski czy Mazur. A wymieniam tu tylko pare osob na wysokich stanowiskach nie liczac „szeregowych ” funkcjonariuszy urzedujacych w administracji panstwowej PRLu czy w LWP.

  27. Marucha said

    Re 26:
    Czy Pan łaskawy uważa mnie za debila?
    Przecież na 100 „rewolucjonistów”, komisarzy, zarzadców – 95-98% było Żydami. Wszystkie te nazwiska, jakie Pan cytuje – to przecież sama Chazaria!
    Może Pan łaskawy zacznie jeszcze zwalczać antysemityzm?

    A od Polaka Rokossowskiego proszę się ODPIERDOLIĆ. Nie będę pisał dlaczego, powiem tylko, że gdyby dzisiaj żył, Wojsko Polskie nie było by swoją własną parodia.

  28. Rysio said

    Ordnung muss sein!

    🙂

  29. Przyłączam się całkowicie do riposty p. Gajowego względem wierutnych kłamstw głoszonych przez zacietrzewionego względnie niedouczonego p. Bobolę. Panie, pomyliłeś chyba witrynę – tu nie niezależna.pl czy tym podobna stronka nawiedzonych smoleńskich „patriotów”, tylko forum wymiany myśli dla ludzi oczytanych i dobrze znających temat.
    Może tylko drobna poprawka: nie jest takie pewne, że także i Chruszczow oraz Breżniew byli pochodzenia chazarsko-żydowskiego. O Stalinie się nie wypowiadam, bo krąży na temat jego pochodzenia wiele wersji, ale również raczej trudno to udowodnić. Mołotow sam Żydem nie był, ale miał żonę Żydówkę, zdaje się, Polinę Żemszczuszynę, spokrewnioną z syjonistami amerykańskimi, co w gruncie rzeczy na jedno wychodzi. Są poważne poszlaki, by sądzić, że podobnie wyglądała sytuacja z Breżniewem. Jak wygląda casus Chruszczowa, przyznam się, że nie wiem.
    Nawet gdyby jednak wszyscy w/w nie byli z pochodzenia Żydami, to i tak nie zmienia to w niczym tego niezbitego faktu, że komunizm-bolszewizm w Rosji i przyległościach zbudowali Żydzi-Chazarzy, na czele z Leninem (wielokrotny mieszaniec), Trockim, Zinowiewem, Kamieniewem, potworem BERIĄ – panie Bobola, no i zazwyczaj przemilczanym, a wszechpotężnym Kaganowiczem (wymieniam nazwiska, jakimi w/w oficjalnie się posługiwali). Gdy Rosjanie przejęli częściowo w ZSRR stery władzy, był to już system w pełni ukształtowany, a znakomita większość ludobójczych zbrodni już dokonana. Także i Żyd Andropow wraz z kryptożydem Gorbaczowem gasili światła w sowłagrze.
    Reasumując: Panie Bobola nie opowiadaj nam tu ewidentnych bzdur i grubych historycznych kłamstw, przenieś się raczej łaskawie do mediów Sakiewicza.

  30. JO said

    ad.29. Pan Bobola nie po raz pierwszy myli witryny…

  31. Marucha said

    Re 29:
    Maurice Pinay podaje, że Chruszczowbył bratem pani Malenkow, czyli Żydówki Pearlmutter. a żona Chruszczowa, Nina, też była Żydówką.
    http://gazetawarszawska.com/2012/02/11/maurice-pinay-spisek-przeciwko-kosciolowi-cz-i-r-3/

  32. Griszka said

    Tak Sakiewicz straszy Ruskimi a w tym samym czasie po Polsce bezkarnie panoszy się jedynie Mossad i niemieckie ZOMO.

  33. bobola said

    @27
    Przyznaje, ze kacapow nie znosze ale nawet ja nie jestem sklonny uwazac ich za takich durniow jak Marucha i jego stadko. Czy naprawde uwazacie, ze na terenie Rosji zyja sami Zydzi czy Chazarowie ? Ze rosyjska brac jest tak glupia i wystraszona, ze pozwala aby wszystkie stanowiska decyzyjne obejmowali wylacznie ludzie rasy obcej i to dyskrymiowanej za czasow carskich do tego stopnia, ze nie mogli sie oni osiedlac w rosjskim rdzeniu cesarstwa?
    Ja nikomu do rozporka nie zagladalem i moge sie mylic co do narodowosci dostojnikow, ktorych wymienilem ale oficjalnie podaja sie oni za ludzi narodowosci rosyjskiej.
    I moze warto by okreslic jakie kryteria stosue Marucha aby kogos zaliczyc do tej czy innej grupy ludnosci: czy Zydzi to wyznawcy moseizmu (ale sa np biali czy murzyni, ktorzy sie przechrzcili ) , czy moze ludzie rasy semickiej (ale co z Arabami?), a moze Zydzi i Rosjanie to jedno bo cala Rosja wedlug Maruchy rzadza i rzadzili Zydzi?

  34. NICK said

    Ad.32 Tak. I Brytyjsko-amerykaśkie ‚cuś’. I co dalej?

  35. Krzysztof P said

    p. Babola. My tutaj na Gajówce jesteśmy niezależni w wywodzeniu swoich racji. Czasami też sie mylimy – ale rozmawiając poważnie dochodzimy do wspólnego konensusu czyli istoty sprawy?.
    ROSJA a dawniej ZSRRR to za olbrzymi Kraj by był prowadzony w 100% przez Chazarów i Zydów bo by ” ich ” po prostu nie starczyło?. DLATEGO tfuurcy Komunizmu w Sowieckim wydaniu oparli selekcje ” wladzy ” na ZBRODNI ( uznanych za nieprzydatnych ) a wielkość ta szła w MILIONY istnień ludzkich ! Pozostałych r e k r u t o w a n o z KRYMINALISTÓW i odpadow Cywilizacji. Stąd mojego Ojca przesłuchiwal ” na Lubelskim zamku etniczny ” ruski ” ale oczywiście b a n d y t a z urodzenia !!! Stary Partyzant AK przeżył ( co nie znaczy,że wyszedł zdrowy ) stąd mam jednak możność do p. pisać.
    W Polsce ( po ich wejściu ) a w zasadzie po zdradzie naszych zachodnich sojuszników – było i d e n t y c z n i e!!!. Teraz już wnukowie owej tatarsko-mongolsko-zydowskiej dziczy RZOMDZOM w naszym Kraju.Ciekawa sprawa, że nawet chazbaria obecnie traci pole na rzecz ” koszer mafii” – czy to sz.pan zauważa?
    Operowanie zwrotami ” kacapy ” ma swoje prioratywne odniesienie TYLKO do dziadków ( faktycznie byli debilami !) owego kryminalnego elementu ze wschodu. Rozciąganie owego pojęcia na Naród a więc na W S Z Y S T K I C H Rosjan, jest debilne i źle swiadczy o wygłaszającym te słowa.

Sorry, the comment form is closed at this time.