Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

  • The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii


    Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.
    Antoni Słonimski, poeta żydowski

    Dla Polaków [śmierć] to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna... śmierć, jak śmierć... A dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym
    Prof. Barbara Engelking-Boni, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, TVN 24 "Kropka nad i " 09.02.2011

    Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał duszę człowieka. I choć na zewnatrz jest to z pozoru ten sam człowiek, po jego czynach widzimy, że kieruje nim jakaś ukryta siła.
    Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w dupę, aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.
    Pod tą żółto-błękitną flagą maszerowali żołnierze UPA. To są kolory naszej wolności i niezależności.
    Petro Poroszenko, wpis na Twiterze z okazji Dnia Zwycięstwa, 22 sierpnia 2014
  • Kategorie

  • Archiwum artykułów

  • Kanały RSS na FeedBucket

    Artykuły
    Komentarze
    Po wejściu na żądaną stronę dobrze jest ją odświeżyć

  • Wyszukiwarka artykułów

  • Najnowsze komentarze

    Ksiegowy o Dwadzieścia lat unijnego VAT-u…
    Józef Bizoń o Dziwny przypadek sędziego…
    Boydar o Dwadzieścia lat unijnego VAT-u…
    DEMOKRACJA – P… o Dziwny przypadek sędziego…
    prostopopolsku o Dziwny przypadek sędziego…
    Boydar o Nie żyją Jacek Zieliński i Jan…
    Tafor o Dwadzieścia lat unijnego VAT-u…
    Boydar o Wojna Radia Wolna Europa z Mie…
    Głos Prawdy o Wolne tematy (27 – …
    Ale dlaczego? o Pilnuj swoich spraw
    lewawo o Wolne tematy (27 – …
    matirani o III wojna europejska?
    Peryskop o Nie żyją Jacek Zieliński i Jan…
    Kwal o Nie żyją Jacek Zieliński i Jan…
    matirani o Dwadzieścia lat unijnego VAT-u…
  • Najnowsze artykuły

  • Najpopularniejsze wpisy

  • Wprowadź swój adres email

    Dołącz do 706 subskrybenta

Weiss contra Braun, czyli żyd żydowi oka nie wykole.

Posted by Marucha w dniu 2015-07-11 (Sobota)

TV Ring czy o jakoś podobnie brzmiącej nazwie puściła na YT pojedynek pomiędzy dwoma żydami Weiss‘em i Braun`em nt. „problemów” polsko – żydowskich. A raczej, ściśle mówiąc, problemów polskich, jakie żydzi mają w Polsce z Polakami. No bo Polacy problemów żydowskich już od dawna nie mają, gdyż są już i wytresowani, i pozbawieni elementarnej godności do tego stopnia, że zawsze zdążą żydowi ustąpić miejsca bez jakiegokolwiek szemrania, a więc problemu żyda nikt w Polsce nie ma.

To faktyczne wszechobecne polskie podcieranie żyda nie zaczęło się do Wojtyły, ale już przed dawnymi wiekami. Papież Benedykt XIV (1751) – przerażony upodleniem polskim w stosunku do żydów – wydał wstrząsająca encyklikę:

http://gazetawarszawska.com/kosciol-swiety/1733-benedykt-xiv-a-quo-primum

która jednak, jako antysemicka, jest pomijana w większości polskich publikacji – a w tym takich jak np. historia Kościoła – wydana przez KUL w Lublinie. Encyklika ta jest faktyczne tajna, a może i nawet zakazana jakimś nieoficjalnym dokumentem wydanym przez JPII, który to dał żydom w kościele posoborowym wszelkie pierwszeństwo, i to nie tylko przed Polakami, ale i przed Panem Bogiem w Świętej Trójcy Jedynym. Bo i w Katechizmie Wojtyły odrzucono Boga Trojjedynego, a zastąpiono Go bogiem muzułmanów, czyli bogiem żydowskim – bo to to samo.

Aby jeszcze bardziej ubarwić tło historyczne tego pojedynku żyd przeciw żydowi, przypomnijmy rytualne kajanie się Jana Pawła II na dwutysiąclecie chrześcijaństwa, kiedy to Wojtyła wyraził przeprosiny wobec żydów za dwa tysiące lat „prześladowań”, gdzie w sposób typowy dla siebie wyrażał się krętacko, a nawet wydał wobec żydów przeprosiny carte blanche w imieniu innych osób i innych pokoleń. Zapomniał jedynie o sobie, ale to też było sprytne, bo dzięki temu został wciągnięty na listę posoborowych świętych, a co nie byłoby możliwe, gdyby tak siebie samego oskarżył o antysemityzm, a co pewnikiem zamknęłoby mu drogę do zbawienia.

W takim to głębszym tle religijno-systemowego poniżenia, faktycznie jakiejś oryginalnej polskiej formy syndromu sztokholmskiego, dzielny bojówkarz i obrońca polskiej cnoty Braun jawi się jako autentyczny twardziel, rottweiler, który skoczył żydowi Weiss´owi do gardła – brawo! Aprobata i entuzjazm są wielkie, a co widać po wpisach na różnych forach, gdzie pospolity lud wypisuje Braun’owi liczne pochwały.

Przykro powiedzieć, ale to śmieszne bohaterstwo Brauna´a jest bardzo podobne do bohaterstwa różnych prowodyrów robotniczych w PRL’u, a nawet i klerykalnych. Gdzie – jak się później okazało – wszyscy prawie głośno krzyczący przeciw władzy ludowej byli nasłani przez UB, a charakter tych agitacji żadnej krzywdy żydokomunie nie uczynił, ale za to agitator nierzadko osiadał później na dobrych synekurach – jak np. nasz wielki „Lechu”.

Patriota Braun – historyk chyba – nie zauważył (nie przypomniał) Weiss`owi  na dzień dobry – tego, że ten jako izraelski dyplomata rozpoczął żydowski atak na Karmelitanki w Oświęcimiu i to on sterował akacjami bojówkarzy żydowskich przeciw klasztorowi katolickiemu na Żwirowisku.

http://gazetawarszawska.com/pugnae/718-kalkonoswiecimskiego

Zauważmy, że Braun – podobnie jak Jan Paweł Wielki – problemu żydowskiego nie poruszył wcale, nie mówiąc już o tym, że przed kamerami trzeba by było nazwać wiele rzeczy po imieniu, a czego oczywiście Braun nie uczynił. A należało powiedzieć wprost, że problem żydowski istnieje i w Polsce, i to istnieje od tysiąca lat, a nie tylko od dnia narodzin świąt holokaustu. W takim to ujęciu okrzyki entuzjazmu na różnych forach pochodzą od ludzi cierpiących na syndrom przedwczesnego wytrysku – za wcześnie z radością!

Aby problem żydowski unaocznić i ustawić ew. przyszłe dyskusje na właściwych torach, napiszmy parę słów kontekstu historyczno-teologicznego, jako niezbędnego do tychże ram dyskusyjnych.

Zacznijmy od tego, że Pan Bóg uczynił Naszą Piękną Ziemię domem Człowieka, potem podzielił tę ziemię na różne narody – tak, aby każdy mieszkał u siebie. To mieszkanie u siebie zrodziło wielkie tradycje i konstrukcje prawne, które ugruntowały pojęcie „prawa ziemi”. Prawo ziemi ma wiele swych rodzajów etyczno-prawych, ale tu przywołajmy jedynie jeden z nich: prawo pierwszeństwa lub wyłączność włodarstwa ziemi, na której się mieszka.

My Polacy, Lechici mieszkamy u siebie. To w przeciwieństwie do „Amerykanów”, czy „Australijczyków”, którzy przybyli z zewnątrz i podbojem lub zasiedzeniem ograniczyli prawa prawdziwych włodarzy tych krain, co ma wielkie konsekwencje prawne, nawet w tak nieetycznym społeczeństwie jak amerykańskie.

To bardzo ważne, aby wiedzieć to, że albo mieszka się u siebie, albo do spółki z kimś. To mieszkanie do spółki z kimś, uprawnionym równorzędnym do zamieszkania, wymaga jakiegoś szerokiego konsensusu. Mieszkający wspólnie dwa lub więcej narodów są na wspólnym terenie równorzędnymi sobie lub choćby partnerami o wymiennych parytetach, a co w obliczu przeróżnych konfliktów czy sporów jest liczone do podobieństwa wymiany waluty jednej na drugą. Tak jest np. w W.Brytanii , gdzie razem mieszkają Szkoci, Anglicy i Walijczycy, którzy jako tacy mają swoje parytety i w ramach tego mają swoje prawa. U nas w Polsce, my Polacy jesteśmy w innej sytuacji, jesteśmy tu u siebie.

My Polacy w Polsce, my Lechici, to MY jesteśmy u siebie. Tu w Polsce jesteśmy od zawsze, nie mamy nikogo, komu jesteśmy coś winni – nie mamy na sumieniu prawowitego włodarza, którego żeśmy wyniszczyli i zajęli jego krainy, jego pastwiska, jego trzodę, jego wody, że zburzyliśmy jego budowle, że spaliliśmy jego księgi. To ważne, aby to wiedzieć i pamiętać! I mierzyć tym wobec wszystkich innych, którzy przyjechawszy do nas, chcą narzucić nam swoje porządki, a nawet wystawiają nam swoje kwity, które my mamy spłacać!

W tym więc ogólnym kontekście Bożego Prawa Narodu do Swojej Ziemi, my Polacy mamy czyste konto, poza tym oczywiście, że jesteśmy zbyt tolerancyjni wobec różnych przybyszów, którzy bardzo często pukając do naszych bram, jako zbłądzeni wędrowcy są faktycznie zwykłymi rabusiami, mającymi krew na rękach naszych sąsiednich narodów, a na wozach zrabowane złoto.

Przybysze ci, aby nas upoić narcyzmem naszej gościnności, podają się za pokrzywdzonych pogorzelców, którym bardzo tęskno do własnej ojczyzny, do której chcą rychło odjechać dalej – jak tylko odsapną trochę na naszych obfitych błoniach. Oczywiście tak jest, że szybko podzielamy los innych narodów – ofiar tych fałszywych pogorzelców z tą tylko różnicą, że tamte narody, obrabowane i skrwawione, potrafiły tych bandziorów jakoś wypędzić, podczas kiedy my tego nie potrafiliśmy uczynić.

Skutkiem tego szybko staliśmy się włodarzami podnajmu naszej własnej Ojczyzny z rąk niedawnych pogorzelców, za który to podnajem płacimy przybyłym wędrowcom pogorzelcom sowite czynsze. Ale i nierzadko również występujemy w interesie ich wszechświatowych rabunków, jako ich – pogorzelców – własne już międzynarodowe mięso armatnie.

Bezczelnie oszukańcze skracanie „tematu” żydowskiego przez Braun`a i jemu podobnych do poziomu czy rozmiaru tego, że „to nie my, ale Niemcy”, lub że „myśmy już się rozliczyli” jest bezczelnym i mało sprytnym sposobem zafałszowania kont „winien” i „ma”. Ale jak widać jest to skuteczne, bo podniecenie w Internecie jest wielkie. A przecież jest to odwrócenie uwagi od konieczności „jakościowego” zdefiniowania problemu na korzyć „ilościowego” rozliczenia naszych „win” wobec żydów. Jak powiedziano, sztuczka Brauna jest prosta, ale to niczemu nie szkodzi, bo jak widać dla publiki mającej problem z przedwczesnym wytryskiem to wystarczy.

Nasz problem z żydami jest problemem „jakościowym”, a nie „ilościowym”.

A polega to na tym, że to my jesteśmy u siebie, że to nasza Ziemia, nasza Etyka, nasza Moralność. Nasza wiara i etyka są tu nadrzędne. Ale i nie tylko! Te sprawy – jako zbudowane na nauce Zbawiciela – są nie do dyskusji z obcymi. Wiara jest zbudowana nie na filozofii czy intelekcie, ale na Objawieniu, tradycji i posłuszeństwu wobec tychże. Spraw tych nie można dyskutować z nikim obcym, tym bardziej z żydami. Żydzi nie mają nic wspólnego ani z Objawieniem, ani z naszą chrześcijańską tradycją, jak więc można ich wpuszczać do naszych serc i umysłów bez popadnięcia w bluźnierstwo?

Żydzi są nie tylko mordercami Chrystusa, ale są tymi, którzy Go nadal nienawidzą – dziś bardziej niż dwa tysiące lat temu. Nienawidzą Go świadomie i deklaratywnie, są nieporównywalnie gorszymi od tamtych, którzy na Golgocie bili Go po Obliczu!

Żydzi nie są dla nas ani partnerem socjalnym jak np. Niemiec czy Czech, a „wymiaru” teologicznego też nie mają. Żydzi w ogóle nie są dla nas jakąkolwiek stroną, a ich pobyt w Polsce jest nielegalny, bo jest oparty na przestępstwie.

Jak zatem my – naród ochrzczony, kierujący się sercem Zbawiciela, możemy mieć jakieś zobowiązania wobec tych, którzy – pomijając wszystko inne – miliony razy dziennie przeklinają Jego Święte Imię? My dyskutując z nimi ugody, spłaty holokaustu, czy krzywdy teologiczne jesteśmy w oczach Zbawiciela skrzyżowaniem głupoty i plugastwa. Nasza ugodowa, ustępliwa postawa wobec żydów woła o pomstę do nieba. I w tym świetle nasze straszne losy nie są przypadkowe, a są odbiciem gniewu Boga Ojca. O którym to Ojcostwie wobec krzywd ukrzyżowanego Syna jakoś się nie mówi, ale to się czuje, my to czujemy – na naszych wybatożonych plecach.

Tym samym, co wobec Pana Boga, jesteśmy w oczach rodziny narodów, które lepiej i jaśniej niż my znają zbrodniczość żydowską i losy rodziny Ulmów wywołują u nich słuszne obrzydzenie wobec nas. To nawet u merkantylnych Szwedów, którzy za 6 milionów złotych budują w Polsce muzeum tego polskiego zbrodniarza, idioty Ulma. To muzeum muszą wybudować Szwedzi, bo Polacy są zbyt mało koszerni na to, aby coś takiego budować, Polacy odejmą od ust emerytom, a za muzeum zapłacą. Polacy są dobrzy od tego, aby płacić, aby poświęcić własną żonę w ciąży z własnym dzieckiem żywcem zakopanym w brzuchu zabitej matki. W tym, to my jesteśmy dobrzy, bo nikt inny być takim nie potrafi!

Nie ma na świecie takiego drugiego głupawego i bluźnierczego narodu, który własne nienarodzone dziecko poświęca za świadomego dorosłego żyda, który jako dorosły żyd przy liczeniu lichwy potrafi być odpowiedzialny za swoje dobra i za pół grosza umie wyciągnąć umierającemu dłużnikowi zaszczany materac. „… Bo czy bóg nie ustanowił prawa do własności???”

Umawianie się Baruna z Weissem nt. odszkodowań, to zbrodnicze spłycenie problemu. To wyrugowanie wręcz olbrzymiego jakościowego problemu żydowskiego w Polsce, który musi być najpierw ustalony, jako problem jakościowy – tzn. naszego jedynego niepodzielnego włodarstwa na naszej ziemi, w naszej wielowymiarowej przestrzeni, a dopiero później rozliczenie żydów z tej zaszłości – czyli uregulowanie problemu ilościowego. A nie o 5 lat okupacji chodzi, lecz o 1000 lat ich pasożytnictwa na Polsce, co musi być rozliczone, a to proporcja 1 do 200 licząc w latach, no i te odsetki za lichwę, niewolnictwo i sabotaże.

I nie mogą być to rozmowy równego z równym, ale gospodarza włości z wędrowcem, który musi zapłacić za pobyt, pokryć szkody i oddalić się czym prędzej, a jeśli rachunki tak mówią, to nie z sakiewką pełną złota, ale w skarpetkach, o ile i z głową na karku, a nie pod pachą.

Tysiąc lat żydów w Polsce to tysiąc lat zbrodni żydowskich przeciwko Polakom, Polsce i Kościołowi.

Żydzi przyszli do nas jako handlarze niewolników, gdzie za pomocą wynajętych zbrodniczych pachołków z Germanii, Danii i Holandii łowili naszych młodych mężczyzn i kobiety. Mężczyzn kastrowano i sprzedawano do Hiszpanii, jako tragarzy, a kobiety wysłano do krajów muzułmańskich do burdeli. Taki proceder trwał aż do Rozbiorów!

Dumna Rzeczpospolita, broniąca Europy, a nie potrafiąca obronić własnych poddanych przed strasznym jarzmem niewolnictwa u żydów czy muzułmanów – to nasza wizytówka. To dopiero Rozbiory przerwały proceder masowego żydowskiego handlu Polakiem – ale który nigdy nie został przerwany, lecz skutkiem zmiany okoliczności zmienił swój charakter. Np. przed pierwszą wojną światową w Argentynie i Brazylii słowo „Polka” oznaczało to samo co kurwa, bo żydowski handel żywym towarem – kobietami z Polski tak wpłynął na kształtowanie się znaczeń w tamtych językach. Ten proceder trwa do dzisiaj, a instytucja Rzecznika Praw Dziecka to nic innego, jak rozszerzenie handlu ludźmi na handel dziećmi, naszymi małymi Polakami, ukradzionymi – zrabowanymi – rodzicom.

Handel żywym towarem, szpiegostwo żydów na rzecz króla szwedzkiego, któremu żydzi pomogli w potopie, szpiegostwo na rzecz sułtanów, szpiegostwo Bismarckowi i wysługiwanie się carom, witanie Wehrmachtu w 1939 roku, mordownie naszej inteligencji powojennej i obracanie w popiół ciał naszych Niezłomnych, ściśle udowodnione mordy rytualne, powojenna aborcja 25 milionów Polaków, to pozycje „jakościowe” naszych kwitów pod adresem żydów, za co oni muszą nam zapłacić.

I sparafrazujemy tu Szewacha Weiss´a, że nie chodzi tu pieniądze jako pieniądze, nie chodzi tu 25 milionów aborcji, bo nawet jedna aborcja to rzecz straszna: chodzi tu o pieniądze nie jako złoto, ale jako o moralną zasadę! Żydzi muszą zapłacić Polakom za swe zbrodnie i to zapłacić złotem, plus odsetki.

Żydzi muszą zapłaci Polakom, przeprosić, a potem się oddalić, oddalić się chybcikiem. Polacy ich tu nie chcą. [Chcą, chcą… – admin]

In Christo
Krzysztof Cierpisz
10-VII-2015
http://www.gazetawarszawska.com

Komentarzy 128 to “Weiss contra Braun, czyli żyd żydowi oka nie wykole.”

  1. Witek said

    To może pan Cierpisz godnie zastąpi Brauna?!
    Papier łaskawy, wszystko przyjmie. Niech pan Cierpisz mężnie pisze dalej.

    Źle kiedy Duda wysyła Weisowi serdeczne zyczenia urodzinowe ” ratując tym samym honor Polaków” jak donoszą prawicowi bracia Karnowscy
    Niedobrze kiedy Braun publicznie przypomina do kogo mają się zwrócić po forsę za holokaust?!

  2. Re: Artykul…
    I jaki o zdrowych zmyslach Polak usiadzie z nimi do stolu rozpoczynajac jakiekolwiek negocjacje???…
    ==============================
    jasiek z toronto

    http://polskawalczaca.com

  3. NICK said

    Autorze. Panie Krzysztofie.
    B. dobra ocena „dyskusji” żydów dwóch.
    Wiele zdań zmusiło 🙂 mnie do głębszych przemyśleń, weryfikacji własnego zdania, jak też przypomniało polską dumę.
    (Choć od dawna wiem, że w momencie odpowiednim – odpowiednio się zachowam.)
    Pozdrawiam Pana.

  4. kfakfa said

    Ta cała „rozmowa” to tylko „uwiarygodnianie Brauna” ,kolejny plan chazara-mongoła.

  5. free speech said

    Prawdziwy stosunek zydow do chrzescijan: przeciez oni niczego nie kryja. Tacy szczerzy i otwarci ze az strach:

    Bardzo popieraja wolnosc slowa:

    http://www.theoccidentalobserver.net/2015/03/who-is-for-free-speech-the-ariel-toaff-case/

  6. RomanK said

    Ja mam tylko jedno pytanie…
    Dlaczego???? Zaden Polak nie podjal tego tematu oprocz pana Baruna>>>>?????
    Wtedy..kiedy temat wyskoczyl jak przyszcz na dooopie…..mimo , ze jakim dziewnym przypadkiem wydrukowano moja na ten temat oponie w wielu gazetach polonijnych i w Polsce…
    NIKT!!!!! Powtarzam NIKT!!!!! Nie zajknal sie ,zeby temat zglebic!!!!!
    ANI parchy ani sarmaty!!!! NIKT!!!!!
    Pozwolcie sobie odkurzyc pamiec….

    Nieporozumienie, czy bezczelna hucpa?

    Po pięćdziesięciu latach powrócił temat rozliczeń i odszkodowań wojennych. Powrócił o tyle, że w formie zwyrodniałej, wykręconej jak żydowski paragraf. Bo oto odszkodowania wojenne, czy powstałe w wyniku wojny wymagane są od Polski- pierwszej i najbardziej poszkodowanej ofiary, a raczej od polskiego Narodu. Oto następuje zwrot mienia gmin wyznaniowych żydowskich w Polsce ich prawowitym włascicielom. I dobrze, Domy Boże i ich mienie powinno slużyc ich wspólnotom wyznaniowym. Już dawno należalo oddac im ich własność, wszędzie tam, gdzie te gminy istnieją, niechby służyły na chwałę Boga Jedynego i dobru ich czlonkow. Dziwi mnie jedynie, że czekano aż tak długo, że nie uczyniono tego wcześniej, skoro tylu ludzi związanych z powojennymi rządami poczuwało się do związków krwi z tymi wspólnotami. A może właśnie dlatego wykazywali oni tyle złej woli, że nie chcieli być łączeni z ludźmi wierzącymi? W każdym bądź razie obecnie sprawa własności gmin żydowskich zdaje się być zalatwioną. Jednakże pomimo tego pan Sułtanik, przewodniczący światowej organizacji syjonistycznej, posuwa się z roszczeniami dalej. Oto, na razie, być może, aby nie spłoszyć „zwierzyny”, w dość mglistej formie sugeruje nie tylko zwrot mienia, nieruchomości, ale i odszkodowania za mienie pozostawione w Polsce, a to już jest zupełnie inna sprawa. Ważna sprawa. Sugeruje on, że broń Boże, nie musi to byc od razu i nie zaraz, ale może gdzies, jakoś rozlożone w czasie na jakieś 50 lat 75 lat, na raty, pomalutku, ale za to stale… No nie, to już nie jest żadna sprawa, to zwyczajna granda i nic innego, tylko wkładanie jarzma, kredytowego chomonta…. Nie, nie tylko na Polskę i nie na jej rząd, ale na wszystkich Polaków, którzy wzieliby w ten sposób na siebie obowiązek spłacania owego zobowiązania, którego nikt nigdy nie zaciagnął w przeszłości, a które może tylko i wyłącznie zaciągnąć polski rząd właśnie teraz w bardzo obecnej i rzeczywistej terażniejszości. Dziś, póki jeszcze czas, zanim Polacy zezwolą, świadomie czy nieświadomie tzw. polskiemu rządowi na przystąpienie do tworzenia nowych faktów i stanów prawnych, zastanówmy się nad paroma elementami tego poważnego zagadnienia.

    Kto, komu, w jaki sposób?

    1. Kto?
    Kto ma prawo do nieruchomości? Według stale jeszcze obowiązujących zasad prawa klasycznego, mającego swe korzenie w Prawie Boskim, czyli naturalnym, prawo to przynależy przede wszystkim wlaścicielowi! Prawo takie przynależy rownież posiadaczowi i to zarówno w złej, jak i dobrej wierze. Po upływie przypisanych prawem terminów -10 lat w dobrej i 20 lat w złej wierze- dotychczasowy posiadacz staje sie właścicielem z mocy prawa i ma prawo do wniesienia o dokonanie wpisu do ksiąg wieczystych swych praw własnosci nabytych na zasadzie zasiedzenia.
    Prawo to przynależy również zstępnym właściciela na zasadach prawa o dziedziczeniu, spadkach i darowiznach. Odnosi się to tak do osób fizycznych, jak i, w pewnym ograniczonym stopniu, osób prawnych. W przypadkach braku takowych do nieruchomosci ma przede wszystkim prawo skarb państwa, który przejmuje pozostawioną, ( tzn. nieruchomość, z której brak opłat świadczeń podatkowych, ubezpieczenia oraz innych slużebności i obciążeń wynikających z prawa wlasności, jak i brak kontaktu, lub niemożliwość kontaktu z włascicielem, czy ustalenia kto jest właścicielem), nieruchomość ze wszystkimi skutkami prawnymi takowego przejęcia. Skarb Państwa od tej chwili dysponuje pozostawioną nieruchomością jako wlasnością ogoólnonarodową i przekazując ją w zarząd i administrację odpowiednim agencjom, czy organom administracji państwowej, wprowadza z powrotem do obrotu, czyniąc ją przedmiotem praw i obowiazków i obiektem wymiaru podatkowego. W Polsce obowiązują wszystkie te prawa od lat i regulują obrót wszystkich nieruchomości na terenie cełego kraju. Dziwi mnie zatem dlaczego niby te same prawa nie mogą obowiązywać kogokolwiek innego? Dlaczego musi się tworzyć nowe prawo? Dlaczego musi się upośledzać wszystkich obywateli Polski uprzywilejowując jedną szczególną grupę, a w zasadzie nawet nie grupę, a organizację o charakterze międzynarodowym, która w Polsce żadnej wlasności nie miała, ani żadnego związku z tymi, którzy je mieli, gdzyż ci w zdecydowanej większości reprezentowali środowiska religijne, ortodoksyjne, chasydzkie, którzy o takich opiekunach, jak syjoniści nie chcieli nawet slyszeć. A, jak czas i historia pokazały, zaś rabin Michael Ber Weissmandel udowodnił, mieli sto procent racji. Jeżeli ktoś miałby już jakieś moralne prawo reprezentowania tych męczenników i ich zstępnych, to chyba jedynie Agudas Israel, a nie nikt inny. Pan Sułtanik natomiast jest sukcesorem i kontynuatorem takich działaczy syjonistycznych jak dr. Weitzman, Nahum Goldman, Greenbaum, Montor i innych. O nikim innym, tylko o nich nich wyraził się rabin Chanoch Krunsik- cyt. ” Miłosierni Żydzi, dzieci miłosiernych rodziców, dlaczego w tej epoce święta rolę ratowania europejskiego Żydostwa scedowaliscie w zbrukane łapy Izaaka Greenbauma?”.

    2. Komu?

    Komu należy sie zwrot własności? Ano każdemu, ktory takowej został pozbawiony bez względu na płeć, pochodzenie, wyznanie, kolor skóry, preferencje seksualne, wyznawane poglądy polityczne, stan cywilny, wiek, etc. Jednym słowem wszystkim, o ile przepisy prawa nie stanowią inaczej. Zatem pierwszym warunkiem odzyskania swojej własności jest udowodnienie, że rzeczywiście takie prawo własności nam przysługuje. A o tym, czy nam przysługuje, czy nie, dowiadujemy się z odnośnych i właściwych przepisów polskiego prawa cywilnego. W sprawach spornych wiążące postanowienie wydaje odpowiedni i właściwy terytorialnie polski sąd, na terenie jurysdykcji którego znajduje się dana nieruchomość. Po stwierdzeniu, że takie prawa przysługują, należy sprawdzić, czy prawa takie istnieją. Tzn. czy do tego czasu nie nastąpiły zdarzenia prawne, w wyniku których prawa wlaściciela wygasły, bądź czy wogóle istnieje dana nieruchomość, do której właściciel zgłasza swoje prawa, bądź czy istnieje w stanie, w którym te prawa mogą dotyczyć tylko jego części, bądź z prawa własności zamieniły się w prawa o innym charakterze, ( np. zmieniły się w prawo do odszkodowania). Obojętnie jak wielu ludzi ma swoje prawa własności do majatków w Polsce, zarówno tych w Polsce mieszkający, jak i nie, zarówno obywateli polskich, jak i obcych, to na pewno żadnego, ale to na prawdę żadnego, prawa do czegokolwiek nie ma ani organizacja reprezentowana przez pana Sułtanika, ani inne światowe organizacje syjonistow. Ich zabiegi i starania zmierzają, według starannie i dobrze przygotowanego planu, do prostego, ale jakże korzystnego dla nich, prawnego rozwiązania. Dążą oni mianowicie do zbudowania pułapki prawnej, polegającej na scedowaniu wszystkich- rzekomych, domniemanych, jak i rzeczywistych- praw właścicieli lub i ich zstępnych, bez żadnego postępowania dowodowego, na „ich” organizacje, bądź specjalnie do tego celu powołaną nową, nazwijmy ją tu, Reprezentację Właścicieli Tylko Żydów- ( RWTZ), która, na podstawie faktów dokonanych i decyzji politycznych, stanie się podmiotem rzeczywistego prawa do własności wszystkich, nominalnie i rzeczywiście przynależnych jej członkom, nieruchomości i mienia tzw. pozostawionego przez ludność żydowską na terenie Polski. Od chwili uznania jej przez rząd polski, Reprezentacja Właścicieli Tylko Żydów posiada nie tylko prawo, ale i roszczenie wymagalne zaspokojenia swego prawa. Stroną odpowiedzialną za zaspokojenie takowego wymagania staje sie rząd Rzeczpospolitej Polski, którego jedynym źródłem zaspokojenia takowego jest dodatkowe opodatkowanie społeczeństwa bądź kredytowanie roszczącego ze wszystkimi takowego kredytowania konsekwencjami.

    3. W jaki sposób?

    Ano w sposób najprostszy, najłatwiejszy, najbardziej szkodliwy i najbardziej krzywdzący biedne, rabowane bez miłosierdzia polskie społeczeństwo. Odbędzie sie to, gdy zostanie dokonane przez rząd Polski mocą decyzji politycznej, czyli dokładnie to, co chce uzyskać pan Sultanik z towarzyszami. Jest to o tyle niesprawiedliwe, wręcz przestępcze, że tworzyłoby to zobowiązania powodujące skutki finansowe za fakty zaistniałe przed 50 laty. Fakty dotyczące dwóch pokoleń wcześniej. Natomiast cieżar opłat ponosiłoby pokolenie wnuków, pra i prapra wnuków, którzy w żadnym stopniu nie nie mieli wpływu na zaistniałe fakty tak, jak dokładnie nie mieli na nie żadnego wpływu ich dziadkowie.Wszystkie skutki prawne, jakie nastapiły w wyniku wojny są prostą konsekwencją agresywnej wojny rozpoczętej z połamaniem wszystkich praw międzynarodowych i zasad zbrodniczą napaścią III Rzeszy Niemieckiej na Polskę. W wyniku tej wojny, pomimo udziału czynnego na wszystkich frontach i ogromnej daniny krwi, Polska wyszła z niej nie dość, że pobita, zrabowana, spalona,zniszczona,okrojona, ale i niesuwerenna. W miejsce należnych odszkodowań i reparacji wojennej, zarówno należnych Skarbowi Państwa, jak i indywidualnym obywatelom oraz osobom prawnym, Polska została potraktowana jak kraj podbity i oddana w pacht ZSRR jako część łupu wojennego. Konsekwencje tego ponosiło polskie społeczeństwo przez 50 lat, w tym samym czasie wszyscy inni, w tym Żydzi, uzyskali od Niemieckiej Republiki Federalnej odszkodowania, (sami Zydzi w wysokosci siegajacej 80 mld dolarów- podaje za Nahumem Goldmanem). Odbudowa Polski i rabunkowa eksploatacja Polski odbywała sią kosztem ogromnej nędzy i wielu lat wyrzeczeń całego polskiego Narodu, za wyjątkiem narzuconej mu obcej warstwy namiestniczej, która, stosując terror, wymuszała posłuszeństwo na narodzie w procesie ogromnego złodziejstwa, nazywanego nacjonalizacją gospodarki. Warstwa ta w tym czasie gromadziła materialne dobra, zawłaszczając te odbierane prawowitym właścicielom i wywożąc za granicę, jak i inwestując w Polsce, sankcjonując złodziejstwo aktami notarialnymi i wpisami do wieczystych ksiag, szykowali sie od dawna do tego, co następuje w ciągu ostaniej dekady, czyli do przepoczwarzenia się z klasy złodziei- poganiaczy w klasę właścicieli- posiadaczy. Rząd reprezentujący koalicję polityczną wywodzącą się i będącą spadkobierczynią owej warstwy oraz kontynuatorką uprawianego przez nią procederu, będzie jak żaden inny skłonnym do podjęcia niekorzystnej decyzji dla Narodu, gdyż wprowadzi to dodatkowy chaos i zamieszanie w sprawach majatkowych, a to pozwoli im na dodatkowe zabezpieczenie mienia, które już przejęli i przejmują nadal w rabunkowym procesie prywatyzacji nomenklaturowej. Uczynią to tym chętniej, gdyż z braku akceptacji społeczeństwa szukają oni możliwości akceptacji na zewnatrz, aby w ten sposób umocnić swoją niezbyt pewną pozycję w kraju. Dlatego też, znajac siłę wplywów kręgów związanych z panem Sułtanikiem, decyzje takowe będzie im podjąć wyjatkowo łatwo i śpieszno.Ponadto wprowadzając tak krzywdzące rozwiazanie dla narodu, uzyskają dodatkowa korzyść, przedstawiając swoją koalicję jako siły postępu i tolerancji, przepełnione duchem filosemickim, versa – ciemne i antysemickie masy Narodu Polskiego półanalfabetów, jak pozwolił sobie nas określić minister Bartoszewski. W taki to sposób będą chcieli dodatkowo skłócić ofiary, zarówno Polakow jak i Żydów, którzy byli jednakowo ciężko poszkodowanymi w wyniku i wojny i sowietyzacji. Takie porozumienie pomiędzy syjonistami i komunistami, wśród których istnieje dość duży procent Jewszekow- (komunistów Żydow), uczyni ich jedynymi beneficjantami największej zbrodni, jaką zna świat w nowożytnej historii. Obie te grupy ,ktore przyczyniły się w znacznym stopniu do gehenny Narodu polskiego i unicestwienia żydowskiego, zawłaszczą w końcu i ich majątek. Nie wolno do tego dopuścić. W dobrze pojętym interesie Polski, Polaków, mniejszości narodowych w Polsce i najbardziej poszkodowanych Żydów i ich zstępnych, powinniśmy domagać się przyjęcia prawnej procedury postepowania wg. istniejącego porządku prawnego tylko i wyłącznie w drodze postępowania cywilnego, bo tylko w ten sposób nastapić może zadośćuczynienie i zwrot zagrabionego majątku i przywrócenie stanu posiadania w sposób sprawiedliwy i porządny. Jestem głęboko przekonany, że domagać tego powinni się wszyscy uczciwi ludzie, zarówno Polacy, jak i Żydzi, którym droga jest Tradycja i Prawo, z którego wywodzi się prawo własności, obrót nieruchomościami i pojęcia takie, jak Rok Sabatyczny i Rok Jubileuszowy.
    Nie pozwólmy, żeby chaos spowodowany przebudową świata przez okrutnych utopistów, którzy nie wahali się poświęcić do realizacji swych celów istnień milionów ludzi, skończył się następną ogromną krzywdą, tym razem zstępnych ofiar, Polaków i Zydów, a winni tych zbrodni i ich zstępni pozostali na placu, jako jedyni zadowoleni beneficjanci zbrodni, używający krwawe łupy jako legalne dziedzictwo i czerpiący z nich siłę i pożytki.

    Roman Kafel
    27 marca, 1996, Dallas

  7. NICK said

    Kfakfa.
    Krótko i celnie.

  8. NICK said

    Panie Romanie.
    Wtedy to wielu „chodziło do przedszkola”. Na czele ze mną. Teraz, w porównaniu do Pana, jest u mnie podobnie.
    To co napisał Pan wtedy, rodzi owoce teraz – z dobrego drzewa. Być może Pan Cierpisz też jest Pana uczniem? Nie ma co gorzknieć. Mozolnie pracować na zapłon spóźniony. Może zdąży… .

    Zawsze, tak, to, działa.
    Pan się nie martw. Pomnik za życia se pan stawiasz. Niewielu to doceni.
    A widzi Pan co robią z pomnikami? Szkoda gadać. Zresztą Komu ja to tłumaczę. PAN to wszystko wie. I, więcej.

  9. Rokitnik said

    Patrzę na te rozmowy nie jako ” wku..rzony p.Cierpisz, ale jako na ZASTAŁĄ sytuację polityczną.
    Generalnie biorąc od czasów p.Dmowskiego NIE MAMY ŻADNYCH POLITYKÓW, więc co tu gadać o Naszych klęskach na tym polu z Międzynarodowym żydem? Oczywiście p.Krzysztof MA RACJĘ w niemal każdym słowie wykrzyczanym NAM ale….właśnie ; kto w końcu nas słyszy? MY nie umiemy zadbac o siebie, o nasze biologiczne przetrwanie a rościmy sobie w y m a r s z żydowskiej diaspory ( na golasa) z naszej Ojczyzny? POLITYKA jak widać, to nie warcaby z ruchami ” wilk i owce „, to s t a ł o ś ć w dążęniu do pozostania WŁODARZAMI tej ziemi?!! MY z racji Historii nie potrafiliśmy tego DARU BOGA ustrzec i nie od TERAZ mamy te kłopoty?
    Nie wiem czy p. Braun jest w jakis sposób ” uwiarygodniany ” przez eks.ambasadora Weissa? Raczej nie albowiem NIE nastąpił żaden przełom, w chociażby dostępności eks. kandydata na Prezydenta w b l o k a d z i e informacyjnej wobec Polaków?
    Nim więc utopimy p.Grzegorza Brauna w beczce żółci i cykuty, – zastanówmy się dlaczego ” tuzy polityki polskiej „, nawet na ów temat holokaustycznych pieniędzy NIE zająkneły się ani razu? Wyręczać nas musi..niby żyd ale za to autentyczny Polski Patriota?
    ==========================================================================================================

    Teraz powinien pan Krzysztof Cierpisz dokończyć swoj polityczny esej celnym DLACZEG DO TEGO DOSZŁO? Ja tylko ze smutkiem zwieszę swoja siwą głowę albowiem mam z świadomość, że jest to przysłowiowa ” musztarda po obiedzie ” gdzie istniejemy w ichnej Polityce, jako danie GŁÓWNE.

  10. RomanK said

    Natomiast odnoszac sie do textu pana Cierpisza – to zwykle typowo parchtosarmckie udajace polskie ……sranie w banie..a nie zalatwienie sprawy!
    Juz zam zapiewajczij wstep…… My Lechici…:-0))) nie dosc, ze glupio brzmi na sali sadowej po drugie, jak udowodni -ze nim jest:-))))
    Sprawa dotyczy konkretnego problemu…wlasnosci duzej wartosci w wiekszosci nieruchomosci… i odpowiedz na idiotyczne mity -innymi mtami doprowadzi do przerzniecia majatku, bo w opowiadaniu mitow pan Cierpisz- Srula niestety nie przebije.
    Zwlaszcza ze zamiast polskiego rzadu ma pelniace obowiazki polskiego rzadu kilka roznych roznych partii tego samego Lobby USrAelskiego od 25 lat…
    Te porykiwania wielce niby patriotyczne pomagaja sp[rawie tak, jak puszczanei wiatrow przez adwokata na sali sadowej:-))))
    Wcale nie dziwi mnie, ze pewien znany advocat w Dallas stale poucza swoich klientow przd rozprawa mneij wiecej tak:
    – Od ciebie oczekuje tylko jednego… trzymania swojej geby zamknietej i…. oddychania nosem!

  11. RomanK said

    Panie NIkt- stosuj sie pan do rady advocata z Dallas..a jak panaq duje i przez nos to za malo…to puszczac powietrze moze pan tez i inna droga..
    Zwlaszcza, ze pan za bardzo nie ma wiele do powiedzenia. Co do pomnikow..to dla ludzi o pewnej umyslowosci, kazdy jeden to tylko zmarnowany material budowlany ,ktory zawsze mozna uzyc do budowy chlewka,.
    Tyle nauczyli w przedszkolu i ta wiedza sie popisuje pan do dzis..nic sie zatem -jak widac nie zmienia.. .jak pan nie zauwazyl….
    Sam sie zastaawiam czy nie zaczac skreslac calych sentencji ze starych textow ,zebyscie nadazyli:-)))))

  12. Rokitnik said

    No tak. W zasadzie JUŻ p. Romam wyręczył p.Cierpisza z odpowiedzi?!!!!

    Generalnie to staliśmy sie jako Polacy NARZEKACZAMI…a nikt nie myśli w perspektywie nie mniej niż STO lat, co będzie z nami i Polską? Chyba trzeba skłonić się nad refleksą, że od czasu gdy WYRŻNIETO nam ELITĘ, staliśmy się bezwolną kupą ludzką bez czci honoru, bez zasad moralnych bo,….zjudeizowaną!!

  13. NICK said

    Proszę się nie denerwować lub czynić to ze zrozumieniem. Poświęci Pan resztę lat aby pozostać, prawie, samemu? Ze swymi mądrościami i „mądrościami”? Pana próbuję zrozumieć, co widać. Trudniej zrozumieć zbytnią zarozumiałość. To jest Blog PanaMaruchowy, urozmaicony, słusznie, by łowić ludzi ku sprawie. Pan się zbyt wywyższa. Może to skreślać, zauważony przeze mnie, Pana dorobek.
    Starczy Panu prostego rozumu, by, tym razem pozostał Pan Człowiekiem. Bo, wie Pan, pełni człowieczeństwa to jeszcze Pan nie osiągnął. Sama wiedza i doświadczenie? Bez cierpliwego ich przekazywania?
    Wqurvił mnie Pan!

  14. RomanK said

    ,,,dokladne panei Rokitnik..targujaca jak rowny z rownym..o babcie, o abortowany plod, o miedzom, o ciemnote wyuczona i potwierdzona dyoplomem uczelni…o wszystko…byle nam zaplacili,….quzwa ich man …. zlotem z odsetkami……jak zasluguje na to squrwiony do ostatecznosci, parchaty sarmaty i dumny z tego:-))) lechicki polparch…..

  15. RomanK said

    Mnie pan wcale….panie Nick…oczywiscie nie wie pan dlaczego, a ja panu nie powiem:-)0
    Panskie zachowanie jest bardzo typowe.i przewidywalne. Wiadomo dokladnie kiedy przedszkolaki otwieraja geby i dlaczego:-))))ale to juz pana problem.

  16. stach said

    do Witka w tym sęk, że nie ma nikogo kto by zastąpił pana Brauna pan Cierpisz(dziwne nazwisko ) Współczuję Braunowi, że musiał z kimś takim rozmawiać ( istne szczwane wariatkowo)

  17. Josek said

    Rokitnik bo farmazony oni nam wala ze musimy prowadzic dialog z starszymi bracimi w wierze.Smiech na sali.To jest na reke im I naszemu episkopatowi.Ktory tez jez ziudaizowany.Oni moga sobie gaworzyc nastepne 100-1.000-lat.A my patrzymy jak nas okradaja.I wmawiaja Ci miluj tych co cie przesladuja to takie wzniosle.Powiedz to
    zydowi by goia szanowal.To on szyderczo sie zasmieje.I sie zapyta przecicie ja ci nic nie robie polaku. Oczywiscie ze Ci nic nie robia?Tylko ze musisz sie pakowac wyjezdzac za granice bo usiebie nie mozesz godnie zyc..Wlasnie zydostwu oto chodzi.Wiec POLACY BRONIMY SIE

  18. Cóż, mamy kolejny żydowski kanał telewizyjny, tym razem pod nazwą RING. Oczywiście, że chodzi głównie o uwiarygadnianie p. Brauna, zresztą Weiss z żadnym pospolitym gojem-Polaczkiem z pewnością do żadnej takiej rozmowy w ogóle by nie usiadł.

  19. NICK said

    Teraz to już „panie Nick”. Nie: NIkt.
    Postęp.
    Nie zrozumiał Pan kolejnego, mojego wpisu. Jak tego wpisu Pan nie zrozumie? Pana problem.
    Tu się nie pisze dla samego siebie!
    Trzeba myśleć o wszystkich Gajówkowiczach!
    Pisać do większości!
    Zanadto się nie wywyższać. (wie Pan dlaczego?)
    Musimy modyfikować swoje ‚ego’!

    Nawiasem. Pana styl jest prostacki i łatwy do powielenia. Przewidywalny, niby trudny.
    Najgorsze, że przemyca Pan obce Tradycjonaliście treści. Nie lubi Pan Królowej Polski i sympatyzuje z tzw. ukraińcami. A, cóż dalej? Nawet niewątpliwa wiedza… .

  20. Moze p. Braun nie jest „perfekcyjny” jakby p. Cierpisz by oczekiwal. I w tym niezawodny jak zwykle p. Roman ma obsolutna racje:..”Ja mam tylko jedno pytanie…Dlaczego???? Zaden Polak nie podjal tego tematu oprocz pana Baruna>>>>????? Konkluzja p. Romana jest perfekcyjna. Natomiast argumentacja p. Romana jest mi znana od lat…to jest od zarania dzialania witryny Ciemnogrodu..Zbliza sie chyba jej chwalebne 20-to lecie. Problem jest ze p. Braun jesli juz sie zdecydowal na rozmowe z takim manipulantem jak Weiss powinien sie lepiej przygotowac. Twierdzi ze jest legalista..powinien te strategie dyskusji przyjac ..nawet in extenso cytowac przedstawione lata temu racje pana Romana w tej sprawie a nie podejmowac „bzdedy” p.Weiss’a. Braun wyszedl niestety blado…i polozyl sie ostatecznie uzywajac okreslenia „zawodowy zyd”…Czlowiek inteligentny, majacy przewrotna gnide przed soba winien kontrolowac lepiej dyskusje i umiec poporwadzic ja tak by Weiss sam wpadl w jego wlasna pulapke semantyczna a nie wykopywac sobie samemu dolek. W tym spotkaniu nie chodzilo o racje..to byla „szermierka”. Przydalo by sie wiec p. Barunowi troche studiow z scholastyki…..

  21. NICK said

    PANIE Mazurek. P. Braun odegrał, tylko li wyłącznie swoją role. Zadaną. Rozpatrywanie treści głębszych?

  22. Galernik said

    Musiałem się zmuszać żeby doczytać to do końca. Tekst gówniany, nie wiadomo o czym, z gatunku oszołomskich.
    Międzynarodowe żydowstwo próbuje wyłudzić gigantyczne pieniądze od Polaków. Władza bierze czynny udział w wyłudzeniu i w tajemnicy przed Polakami już zaczeła spłacanie nieuzasadnionych roszczeń. W takiej sytuacji nie będzie tajemnicą, że żadnej ze stron nie jest na rękę nagłaśnianie tego tematu. Pieniądze lubią ciszę. I tutaj pojawia się Braun, który jako jeden z niewielu porusza i próbuje nagłośnić temat, tak żeby Polacy nie dali się orżnąć.

    I, abstrahując od wszelkich fiksacji Brauna, to jest konkret. Trzeba się bronić i Braun to (w sobie właściwym stylu) robi. Szanowny p. Cierpisz tylko pierdoli.

  23. Andy said

    Po co tyle zamętu?
    Braun jest Tradycyjnym Katolikiem.
    Jak można porównywać G.Brauna do jakiejkolwiek szmaty?
    Ten człowiek nie zasługuje na takie traktowanie!

    Jaki był cel zamieszczenia tak ogłupiającej informacji?
    Jaka w tym mądrość?
    Jaki jest poziom wiarygodności tej strony, po tak głupawym wpisie?
    O co chodzi?
    Wstyd!

  24. Carlos said

    popieram 18 tke w 100%

  25. Carlos said

    tzn. pana MazurekJanek

  26. NICK said

    Z jakimi argumentami?. P. Carlos?
    Argumentami opartymi na prawdzie? Prawdzie?

  27. Pitagoras said

    Panowie, opluwający i oczerniający Grzegorza Brauna — nie rżnijcie bohaterów klepiąc w klawiaturkę niczym klaczy zad.
    Zacznijcie robić takie rzeczy jak wspomniany a i z Was zrobią beznapletkowca.
    Żenujące jest to co czynicie!

    Da Pan sobie łeb urwać za Grzegorza Brauna? Bo ja nie.
    Admin

  28. NICK said

    Te. Pitagoras.
    Komentarza nie wymaga.
    Żenua, kolego.

    P.S. Trolli ci u nas dostatek, nieprawdaż?

  29. zawisza said

    23 Andy

    A Wałęsa ma w klapie marynarki wizerunek Matki Bożej,
    Kwaśniewski jeździł Papamobile z Janem Pawłem II,
    Kaczyński jeździ na zloty wojtylian rydzykowych na Jasną Górę,
    Sakiewicz czyta „Modlitwę Wiernych” na neomszy
    Komorowski i Tusk bywali na audiencjach generalnych u ks kapciowego Dziwisza,
    PO była na „katolickich rekolekcjach” w Sanktuarium Miłosierdza Bożego u kapciowego Dziwisza,
    Szydło ma syna w seminarium duchownym wojtylian u ks Dziwisza itd

    Rekwizyty katolickie i deklaracje to za mało.

  30. Pitagoras said

    Panie Adminie – łba sobie urwać nie dam, ale wkurza mnie, gdy czytam teksty klepiące klaczy zad z ułańską fantazją wręcz ubliżające Panu Grzegorzowi.
    Krzykacze i krzykaczki zróbcie coś lepszego od GB, albo ograniczcie fantazję odziedziczoną po przodkach.

    Ad 27.

  31. Krzysztof said

    Pięknie załatwiają „sprawy żydowskie”.

  32. NICK said

    Łeb trzymać należy. Na karku.

  33. Jawamdam said

    No widzisz Zawisza, a ja za to nie mogę za cholerę rozstać się ani z gwiazdą Davida ani z menorą. Przyzwyczaiłem się do tych rekwizytów i zostaną ze mną na zawsze.

    Mam je po prostu wytatuowane na DUPIE.

  34. Maverick said

    Polacy są słabi w negocjacjach, i zgadzają się po cichu za plecami Polaków na wypłaty roszczeń. W tym celu chciano przeforsować sprzedaż lasów państwowych. Braun robi dobrą robotę uświadamiając Polaków, Nasz rząd jest bez jaj jak kiedyś jeździli bo dyrektywy do Moskwy srając w portki, tak teraz jeżdżą do Brukselki i Waszyngtonu i robią lody za osobiste przywileje.
    To te same dzieci czekistów i enkawudzistów którzy już raz rządzili Polską w latach 45 do 56. Wszyscy oni są słabi intelektualnie i są wyznawcami kultu Michnika, takimi ludźmi łatwo manipulować bo dla nich nie istnieje pojęcie naród, tradycja czy kultura narodowa.

  35. Maverick said

    Gdyby polski sejm i rząd był Polski to w pierwszej kolejności przegłosował by prawo, ze każdy kto używa zwrotu „polskie obozy koncentracyjne” będzie miał nałożoną karę 100 milionów dolarów, za szerzenie nienawiści, zakłamywanie historii. W pierwszej kolejności kary by nałożono na NY i LA Times, Washington Post, Baraka Obamę, dyrektora FBI, muzea żydowskie w Washington, i innych miastach.

  36. RomanK said

    Panie Mazurek Janek…niech pan pomysli , gdyby wlasnie takich merytorycznych argumentow uzyl Braun..a wczesneij dziesiatki innych… Panowie..prosze Polska to kraj ,ktory ma plsane prawo..macie roszczenia ..prosze….tedy droga…
    Poszkodowny??? prosze pokazac credencials poszkodowanego….
    Mysli pan, ze wciagnieto w ta konwencje wzajemnych animozji od Lechitow przypadkowo????
    Nieee i obydwaj wiemy ze nie…ale jak tu pan widzi ze zacytuje” pewnego wybitnego absolwenta przedszkoli postkomunistycznej rzeczywistosci:
    :
    Trzeba myśleć o wszystkich Gajówkowiczach!
    Pisać do większości!
    Zanadto się nie wywyższać. (wie Pan dlaczego?)
    Musimy modyfikować swoje ‚ego’!

    NO i se quzwa modyfikujom…kazdy wuj na swoj stroj…a prawo lezyt i kisniet…i wala nim, jakby w druga strone….
    TYlko sie pan nie wywyzszaj…nie czytaj pan wszystkiego a bron Boze detali,,malych druczkow…pan sie ustosunkuj pryncypialnie….jak mlody chudy byczek do wrot..malowanych w kropki….majacy pretensje do swiata, ze nie jest taki glupi- jak on… A kropkami na wrotach Ciemnogrodu pisze- jak byk..nie umiesz tego przeczytac nie wlaz..idz na Onet,.,gdzie wszycy pisza i rozumieja…wszystko- nawet to… o czym w zyciu nie slyszeli.
    Nie mysl..pas sie i zuj~! A jak masz za duze cisnienie to se ulzyj i napisz na sniegu… TU lal jasnie wielmozny//i pare kropek:-)))))

  37. Plausi said

    a nie wykole

    zgodnie z metodą nr. 2. Wg tejże metody sklecono kolejnego pupila Polaków, kod operacyjny „Kukiz”, a mieli Polacy doświadczenie już z tylu bohaterami narodowymi wg. tego samego wzorca i z tego samego warsztatu.

    No bo Polak „przed szkodą i po szkodzie głupi.” z „Pieśni o spustoszeniu Podola”, Kochanowskiego, Podole leży obok Wołynia.

  38. morgan said

    Nie zgadzam sie z opinia p. Krzysztofa Cierpisza.Nie kazdy zyd to szuja , panie Cierpisz. Pan Grzegprz Braun prezentuje postawe przyzwoitego czlowieka i to juz jest bardzo wiele.

  39. Rokitnik said

    MMMmmmmm? Zamruczało mi się na wspomnienie o kontaktach z autentycznymi żydami? To bardzo śliski temat, albowiem są żydzi którzy naprawdę KOCHAJĄ Polskę !
    Z tym…że owo kochanie ma inny wydżwięk emocjonalny. Kochają ją miłością młodości, zauroczenia, swobody wyznaniowej, spokojnego żywota ( w diasporze ) – ale absolutnie NIE w zrozumieniu NASZYM -Bogo bojnie Patriotycznym !!!?
    Inaczej ujmując ów temat powiedziec by trzeba, że w POLSCE mamy dwie o d m i e n n e Nacje, które wychodząc z innych założeń, odmiennie definują swój stosunek do TEGO kawałka ziemi..To, że UNE najchętniej by się TUTAJ przeniosły, nie wyklucza prawdy o NASZYM tytule GOSPODARZA.
    No to teraz pytanie do wszystkich z p. Gajowym na czele. GDZIE umieścimy naszego (spornego żyda ) Pana Grzegorza Brauna? Ano…właśnie…bliżej POLSKIEGO nurtu myślowego jak pobratymców. Bo MY nie jesteśmy szowinistami, nie dzielimy ludzi na czerwonych, zielonych czy niebieskich ale na PRAWYCH Tradycjonalistow albo s**synów, jakiegokolwiek pochodzenia! Czy wobec udowodnionych zachowań p.Grzegorza Brauna ( bo nie są to tylko i wyłącznie słowa pod publiczkę wyborczą ), niezmiennych od LAT, popartych d o w o d a m i, mamy wpadać w zachwyt i egzaltację? Otóż nie ! Ale należaloby się niektórym zastanowić nad ciężarem oskarżeń wyssanych z brudnego palucha? Jest pewien PRÓG mentalny w naszym narodzie wytrzebionym, którego i p.Grzegorz nie przeskoczy ( np. elekcja na Monarchę Najjaśniejszej Rzezypospolitej ) a już p. JO czy prześwietny p.Marucha OWSZEM. Jednak my drepczący na krawędzi biologicznej zagłady, nie mamy co takimi ” pierdołami ” się frapować. Wystarczy, że p.Braun sklejony najwyrażniej z innego kodu DNA, w n a s z e j sprawie potrafi się z żydowskim politykiem pojedynkować!?

    My jesteśmy w POLITYCE po prostu kundelki Netowe, – Pan Grzegorz Braun już nim nie jest.

  40. Joannus said

    Ad 18 i 24
    Ja także, co potwierdzam podpisem +++

  41. SAP said

    Wezwanie do działania wydaje się śmiesznym biadoleniem. Bo niby jak działać? Zabijać? A czy zamach na sk…na jest grzechem czy uświęconym bohaterstwem? W imię czego, kogo. Narodu, który wyrzekł się swojej tradycji, piękna, dobra i prawdy?, narodu, którego nowa świecka tradycja to w najlepszym razie serial Rodzinka i telewizyjne kabarety? W czasach tzw. opozycji politycznej ktokolwiek wspomniał o zbrojnych bojówkach wylatywał na zbity pysk! Bo według kacyków opozycji sk…a należało oswajać, a nie golić mu pały, nie tatuować na łbie „Ch..j” i nie zabijać. Głowę dam, że Braun dziś zapytany o działanie, powie to samo, że wroga należy oswajać.

  42. SAP said

    a tu analogia do tematu:

    PLUSH i Vansy – Piesio

  43. Andy said

    re.29 Panie Zawisza,

    rozumiem Pana słuszne odnośniki, ale przepraszam, osobiście trudno mi nadal porównywać Pana G.Brauna do wymienianych przez Pana osób.
    Dla mnie to jest niemożliwością, z tegp co słyszę i widzę na internecie tylko, bo go nie znam osobiście.
    Rzesze mu ufają!
    Głosowałem na niego!
    Pamiętam, że z podanych przez Pana nazwisk, jedynie na Wałęsę się „nabrałem”, ale to było tak dawno 1980.
    To też zupełnie inna klasa człowieka.
    Ale się nabrałem. Młody i niedoświadczony, choć mój Ojciec miał wówczas rację.
    Przykre to.

    Rozumiem, że wielu z nich miało przyczepiony wizerunek NMP.
    Tak, ma Pan rację, ale żaden(a) z nich do mnie nie przemawiała, ani nie miała dla mnie nigdy odrobiny zaufania.
    Nawet „święty” JPII dla mnie ani święty ani godna głowa KK, dorzucając do Pana listy.

    Mimo wszystko porównując Pana Brauna do nich…….dla mnie to szok.
    Jedynie Tradycyjny KK i osoby z nim związane mogą mieć w miarę wiarygodny autorytet, bo jeśli nie oni, to kto?

    To po co mi zaglądać nawet na tą „gajówkę”, wszystko stracone!
    Nie wierzę!

    Nie wiem, czy Pan Braun pochodzi od Chazarów, lecz z jego osobowości emanuje prawda, miłość do Pana Jezusa i szczerość, podonie jak
    od Pana Sumlińskiego, czy Daniela Konrada.

    Pan mnie straszy:(

    Jeśli tak będzie to masa ludzi odwróci się na zawsze od robienia czegokolwiek w tym naszym „łez padole”.
    To tragiczne!
    Zobaczymy.

    Nie wierzę!

  44. JO said

    ad.43.Prosze sie nie lapac na slowka, miny a analizowac owoce. Po owocach mozemy rozpoznac kim jest G. Braun.

  45. Yah said

    Ad 12

    Szanowny Panie Rokitnku, muszę wsadzić kij w mrowisko. Nasza elita była taka jak my – naiwna , łatwowierna i aż się sama prosiła, żeby pójść na rzeź. Jak we wrześniu 1939 roku można było wierzyć bolszewikom, że będą przestrzegać jakieś porozumienia narodowe, jak można było wierzyć, że o Polaków upomną się sojusznicy, jak można było wierzyć w powodzenie Powstania Warszawskiego ?
    Fieldorfa Okulickiego Sosnkowski wysłał do Warszawy, żeby za wszelka cenę zapobiegł wybuchowi powstania. Fieldorf Okulicki rozkazu nie wykonał. Zresztą postąpił tak jak scharakteryzował go płk. Marian Ocetkiewicz w 1936 roku , w Rocznym Uzupełnieniu Komisji Kwalifikacyjnej: „Wybujała zarozumiałość własna i samodzielność, pochopność do krytyki, co wykracza poza ramy zdrowej dyscypliny. Mała lojalność” ( Generał Nil str. 30). ” Kiedyś go pytałam- wspomina żona Janina- jak już wiedziałam , że był w pierwszych szeregach walczących, że cudem uniknął śmierci, czy nigdy się nie bał? Przed walką, po walce, w czasie walki? Powiedział – Nie znam zupełnie uczucia lęku, nigdy go nie odczuwam” ( tamże strona 19) Brak uczucia lęku to dobre dla żolnierza, ale nie za człowieka w rękach którego leży los milionowego miasta.

    To co pisałem dotyczy Fieldorfa Okulickiego, ale czytając wspomnienie i pamiętniki przedwojennych elit wszyscy tacy byli – lekkomyślni, naiwni, przekonani o swojej nietykalności i niezniszczalności. Jak by byli inni to by sie nie dali wymordować, a i sytuacja Polski w 1939 roku i wcześniej byłaby inna.

  46. Joannus said

    Historia z podstawianiem swoich i to wiarygodnych powtarza się.
    Pamiętam wierzganie nogami i słowotoki przekonanych o swej nieomylności obrońców Mazowieckiego z innymi, a nawet Mchnika.
    Wystarczyło, że ten ostatni był ”prześladowany przez reżim”,a na spotkaniu wyjąkał odpowiedz na pytanie z sali. Było takie – o jaką walczy i jakiej chce Polski. Odpowiedział – opartej na Dekalogu.
    I to wystarczyło.
    Nie wierzmy Danom, choćby nieśli dary.

  47. Rokitnik said

    My dzieki Gajówce, przestaliśmy być NAIWNI, za co wiekopomna CHWAŁA p. Marusze !

    Wie Pan co? Gdy pierwszy raz zobaczyłem zdięcie tego „Nila” – to mi się ten osobnik brzydko skojarzył z dlugo nosymi?
    Pan dzisiaj potwierdza moje kilkudziesięcio letnie przypuszczenia.
    Ja miałem Stryja, wysokiej klasy Oficera który zginoł w Katyniu / był Majorem /.Nie potęmpiał bym w czambuł TAMTA ELITĘ. A to dlatego,że wszyscy Oni w innym duchu byli wychowani – a te ZDZICZENIA przyszły do nas ze wschodu zaszczepione lucyferańską NIENAWIŚCIĄ do wszystkich, z poza ichnych satanistycznych kręgów…. Tego nie ćwiczono. TO była ” nowość Cywilizacyjna” ?
    Ostatecznie padł rozkaz w y c o f a n i a się na Wschód i unikania starć z Sowietami?. BŁĄD DOKTRYNALNY, złe rozeznanie, dupowatość decydentów…no i… STAŁO się !!!
    W jakimś stopniu obóz Piłsudzkowski także o d p o w i a d a za LUDOBUJSTWO na Wołyniu.! To co?, NIE mieli W Y W I A D U i.nie wiedzieli CO SIĘ ŚWIĘCI????

  48. ERROR 404 NSZ said

    Ad 44 JO

    zdecydowanie tak :

    „Nad Niem to były ochy i achy , owoce wydały czem lotne piachy…” Adam Woroniecki

    „Cierpliwość to zacna cnota , ona to wypisze w laurce, na co i komu ochota .” Adam Woroniecki

    ERROR 404 NSZ

  49. Kazek said

    RE:45- panie Yah nie Fieldorfa a Okulickiego , to tak dla porządku.

  50. Yah said

    Ad 49

    Słuszna uwaga Panie Kazku, mój błąd, oczywiście chodziło o Okulickiego.

  51. Yah said

    Trzeba by dotrzeć do oceny Okulickiego. Ciekawe, co o nim napisali jego przełożeni. Ja myślę, ze polskie przedwojenne elity wiedziały co się święci. wiedziały jakie będą tego konsekwencje ale ….. coś poszło trochę inaczej dla tych elit, ale zgodnie z planami innych. Zresztą, czy obecne polskie „elity” nie zachowują się dokładnie tak samo ? I kolejne pytanie .Czy kiedykolwiek Polacy mieli jakieś elity, które prowadziły politykę zgodna z polska racja stanu a nie polityka prywatną, ewentualnie zbieżną z interesem państw obcych – Niemiec, Litwy, Szwecji, Saksonii, Austrii ….

    I jeszcze jedno popatrzcie na mapę Polski za panowania Kazimierza Wielkiego. Czy ona Wam czegoś nie przypomina?

  52. Agat said

    Pan „Pitagoras” w poście 27 ma całkowitą rację; wprawdzie (na razie jeszcze) nie dam niczego sobie „urwać za Brauna”, wszelako metoda jest śmiesznie prosta: „przeszkadza nam? Ogłośmy go Żydem, a sami go odrzucą”.

    I większość z tu piszących łyka to „jak gęś kluski”

    Brat ojca Grzegorza Brauna (czyli dla bardziej zaawansowanych w polszczyźnie: stryj Grzegorza Brauna) jest Żydem.
    Ale Grzegorz Braun Żydem nie jest.
    Pewnie był zaadoptowany.
    Admin

  53. panMarek said

    Krzysztof Cierpisz albo jest:
    1. idiotą
    2. czyimś agentem

    Grzegorz Braun swoim życiem i twórczością zaświadczył jakim jest Polakiem i jestem z niego dumny.
    W cytowanej rozmowie przyparł żyda w najważniejszej kwestii: próby wyłudzenia podstępem od Polaków prawie 300 mld zł.
    Zrobił to bardzo skutecznie i inteligentnie tak, że stare żydzisko wiło się jak piskorz a i tak mu to nie pomogło.
    Ośmieszony został z kretesem.

  54. Pitagoras said

    Dobra to pozycja – być w opozycji do Pana Grzegorza Brauna.
    Wiem, że można to tłumaczyć daleko idącą ostrożnością, ale także konspirą, która ma za zadanie trzymać takich bojowników jak GB daleko od możliwości wywierania wpływu na Polskę i Polaków.

    Ideałów nie ma, chyba, że się ukrywają w internecie z łatwością przypinając łatki różnym ludziom, ale sami nie mają zamiaru występować i wystawiać się pod pręgierz krytyki, którą sami uprawiają!!!

    Duża Rodzina Braunów, to i trochę to może być zawiłe.
    ” Zainteresowani tradycją i losami rodziny Braunów i Reklewskich, a także ich genealogią (sięgająca w tym pierwszym przypadku XVIII, w drugim – XV wieku) zasięgnąć mogą informacji m.in. z lektury książek autorstwa Zofii Reklewskiej i Kazimierza Braunów: „Urodziłam się pomiędzy”, „10 dni w PRL-u”, „Dobrzy księża” i in. – szeregu istotnych wskazówek bio-bibliograficznych dostarczą również przygotowywane do druku nowe książki Kazimierza Brauna i Moniki Braun (siostry Grzegorza).

    W licznej rodzinie nie było nigdy funkcjonariuszy wojska, służb, ani członków Partii komunistycznej. Pierwszym i jedynym działaczem i nominatem partyjnym – już za III RP – jest stryj Juliusz Braun (młodszy brat ojca), prezes TVP S.A. (Nota bene: TVP S.A. od pięciu lat nie zamawia żadnych programów, ani filmów w realizacji Grzegorza Brauna).”
    http://grzegorzbraun2015.h2.pl/zyciorys/

  55. Agat said

    „Brat ojca Grzegorza Brauna (czyli dla bardziej zaawansowanych w polszczyźnie: stryj Grzegorza Brauna) jest Żydem.
    Ale Grzegorz Braun Żydem nie jest.”

    Proszę Pana – niech Pan wykona taki eksperyment myślowy: otóż niech Pan sobie wyobrazi, że któryś z Pańskich (pra)dziadków – lub któraś z (pra)babć – był Żydem/Żydówką. Czy to zmieniłoby cokolwiek w Pańskiej obecnej tożsamości; w tym, kim Pan się obecnie czuje?

    U mnie wprawdzie Żydów pośród przodków nie było – a w każdym razie nic mi o tym nie wiadomo – niemniej jednak, wyobraziwszy sobie: „a co by było, gdyby jednak był?”, wyciągam wniosek: „nic by nie było”. Byłaby to jedynie niespodzianka genealogiczna, a nie powód do „przeorientowania światopoglądu” o 180 stopni (czy o jakąkolwiek inną liczę stopni).

    Tu nie chodzi o jakichś praprzodków, ale o poprzednie pokolenie: ojciec GB jest bratem Żyda.
    Admin

  56. Andy said

    Re.53
    Bardzo ładnie Pan to ujął.

    Widzę straszne zacietrzewienie ludzi, połączone niemalże z zaślepieniem.
    Jak można widzieć w każdej „publicznej osobie” co najgorsze, porównując ich do chazarskich szmat.
    Owszem, „po owocach ich poznacie”, ale czyż Pan G.Braun nie sieje dobra i nie wydaje dobrych owoców? Pan Gajowy chyba wie co mówi, że Pan G.Braun nie jest z tej sekty.
    Myślę, że mniej lub bardziej świadomie wielu z „gajówkowiczów” niszczy to co dobre.
    W różny sposób wspieram Pana G.Brauna, pragnę dobrych zmian w Ojczyźnie.
    Wy takim gadaniem zniechęcicie innych i zatrujecie niepotrzebnie pojawiające się dobre owoce.
    A w ogóle to po co było wrzucać tu tą prowokację? Chodzi o ocenę pana G.Brauna, przez K.Cierpisza.
    Wstyd!
    Czy nie ma już ideowców?
    Są, ale nie zabijajmy ich!

    Pozostaje tylko niesmak i żal.

  57. Joannus said

    Ad 53
    ”Grzegorz Braun swoim życiem i twórczością zaświadczył jakim jest Polakiem i jestem z niego dumny.”

    Jest taka zasada – nie chwal dnia z rana.
    Duma rzecz przejściowa może okazać się z czasem pogardą.
    Znamy zdolności mistrzowskie pozornego występowania przeciw swoim.
    Czyż żydokomuna z Krzywego Koła i KOR nie walczyła z komuną, dla kogo wiadomo dziś dobrze.
    Albo swego czasu ”patriota” Kronenberg nie wysupłał 1 milion złp na powstanie styczniowe. Szkopuł w tym, iż w efekcie na tym nic poza klęską i stratami nie zyskali Polacy, a przeciwnie zyskali jego pobratymcy.

  58. Rokitnik said

    Odpowiem. Niezależnie czy Pan.sie pomylił co do osoby, swego podejrzenia wobec Fiodorfa „NILA” nie cofam.!

    Kwestia p.Brauna. Trzeba się POGODZIĆ z faktem iż Pan Grzegorz JEST POLITYKIEM polskim, a NIE żydowskim.
    Gdyby ” ktoś ” mniej wyrobiony usiadł do sporu z Wejssem lub inna szycha Israelską, to albo by doszło do pyskówki w stylu p.Krzysztofa Cierpisza / to NASZE, w y n o c h a, Oddać przysłowiowe kamienice i dopłacić nam za w i e l o w i e k o w e knowania /…albo taki delikwent, zostałby publicznie ośmieszony wobec milionowego audytorium Rodakow?. Wolę więc w tej roli p. Brauna!

  59. Jabo said

    Ad. 51
    Panie Yah, ma pan absolutną rację. Chodzi tu o mentalność naszych elit. A ta tworzyła się nie przez pokolenie, czy dwa, ale przez dziesiątki pokoleń, setki lat. Twierdzenie, że nasze kłopoty spowodowało zniszczenie elit w czasie II wojny światowej przez hitlerowców i sowietów, a po wojnie przez reżimy PRL-u nie do końca jest prawdą. Jak nie można zniszczyć łąki kosząc trawę, tak nie można przez zniszczenie jednego pokolenia zniszczyć mentalności następnego pokolenia. Ona się odrodzi, o ile ma z czego. Egoizm, prywata, brak instynktu państwowego, to cechy naszych elit, które są żródłem kłopotów w historii Polski. Początkiem zła, które w efekcie zniszczyło państwo polskie, a także mentalność naszych elit, były wolne elekcje królów polskich. Wszędzie w Europie monarchie były dziedziczne i absolutystyczne. Magnateria nie mając innego wyjścia musiała wiązać swoją przyszłość z osobą monarchy, który uosabiał państwo. W Polsce przez elekcję wszystko stanęło na głowie. Król dbał tylko swój interes, który nie wiele miał wspólnego z interesem państwa, którego był władcą. Magnateria nie wiązała powodzenia swoich rodów ze słabym królem, lecz wisiała u klamek obcych dworów. Efekt. Rzeczpospolita, która decydowała o losach Europy znikła na po nad wiek z mapy. Teraz już nic nie zależało od nas. To weszło tak w krew naszym elitom, że przestały być samodzielne. One muszą mieć swego pana. Walka idzie tylko oto, który ma być ten pan. Z Berlina, Waszyngtonu, Tel-Awiwu, a może z Moskwy. To jest patriotyczny dylemat naszych elit.

  60. NICK said

    Umysły ociężałe… .
    Ludzie… .
    Odniosę się tylko do P. Rokitnika, z którym, wielekroć sympatyzuję.
    „to NASZE, w y n o c h a, Oddać…”. I Pan to krytykuje???
    Pan chce się układać, „magdalenkować”? Rozmawiać jak żyd z żydem? Choćby Braun żydem nie był?
    Nie ma czasu!

    Zresztą chyba na nic ale Pan przegiął wałę.

  61. dejpanspokój said

    „Brat ojca Grzegorza Brauna (czyli dla bardziej zaawansowanych w polszczyźnie: stryj Grzegorza Brauna) jest Żydem.
    Ale Grzegorz Braun Żydem nie jest.
    Pewnie był zaadoptowany.
    Admin”

    Szanowny Adminie, a czy mają wspólną babcię?

    PS. A, nawet gdyby to czyż nie przyparł tego małego squrwysyna do narożnika w słusznej dla nas sprawie?

    Proszę mi wykazać, czy jest możliwe, że rodzeni bracia, mający tego samego ojca i matkę, mogą być jeden Żydem, a drugi nie.
    Wbrew naiwniakom, żydowskość FAKTYCZNĄ (nie formalną) dziedziczy się i po ojcu, i po matce.
    Admin

  62. NICK said

    Toć tu nawet nie chodzi o „zydowskość”, co wielokrotnie P. Marucha zapodawał.
    Nazwijmy ‚to’ chazarią, czy też ‚szabesgojstwem’. Albo nawet – „punktem widzenia”. Jeden wuj.

  63. dejpanspokój said

    Ad 61 no właśnie zadałem pytanie czy mieli tę samą matkę? Mieli? Poza tym czy Pan chce zdezawuować tę słuszną polemikę w wydaniu Brauna? Myśli Pan, że on nieszczerze zrobił?

    Nie wiem.
    Nie ufam osobom z korzeniami.
    Admin

  64. zawisza said

    33 Jawamdam
    To zgłos się po nagrodę do ADL-a.

  65. zawisza said

    Ojcem Grzegorza Brauna jest Kazimierz Braun, reżyser, profesor reżyserii na Uniwersytecie Stanu Nowy Jork w Buffalo. Bratem Kazimierza Brauna jest Juliusz Braun, obecny prezes TVP. Dziadek Grzegorza to nieżyjący już Juliusz Braun. Bratem zaś dziadka był Jerzy Braun.

    Jeden z ważnych ośrodków masonerii w Polsce, po pierwszej wojnie światowej, został zorganizowany jako Instytut Mesjanistyczny. Kierował nim wysoko stojący w hierarchii masońskiej Józef Jankowski – różokrzyżowiec i martynista, znawca Kabały. Jego najbliższym współpracownikiem i wychowankiem był Jerzy Braun – postać niepospolita: filozof, poeta, doskonały publicysta i redaktor pism na dobrym poziomie, przede wszystkim Zetu i Merkuryusza Polskiego Ordynaryjnego.

    Po przekształceniu Instytutu Mesjanistycznego w Towarzystwo Hoene-Wrońskiego, Jerzy Braun z niesłychaną energią zaczął propagować naukę tego filozofa, którego Papus stawia w jednym rzędzie z takimi Mistrzami, jak Fabre d’Olivet i Eliphas Levi. Jako członek Zakonu wyspecjalizowanego w prowadzeniu dywersji Jerzy Braun – mason wysokiego stopnia, pochodzenia żydowskiego, zaczyna energicznie zwalczać masonerię i Żydów, przede wszystkim na łamach Merkuryusza; można się domyślić z jakim skutkiem.

    W końcu lat trzydziestych organizuje Porozumienie Organizacji Antymasońskich i zaczyna wydawać Biuletyn Antymasoński, którego materiał informacyjny z zachwytem przejmuje prasa narodowa i katolicka. Dobry dowcip, nieprawdaż? Zakon masoński posiadł tę mądrość, że może spokojnie egzystować dopiero wtedy, gdy sam zorganizuje własnych przeciwników – i odpowiednio nimi pokieruje. I robi tak nadal.

    Filozofia Hoene-Wrońskiego propagowana przez Jerzego Brauna systematyzuje podstawowe elementy Kabały i przedstawia je w duchu niemieckiej filozofii idealistycznej. Po dziś dzień zwolennicy i wyznawcy Wrońskiego – zwani wronskistami – tworzą rodzaj sekty ściśle związanej z Zakonem Martynistów – jedną z naczelnych struktur wolnomularstwa.

    Ostatnią dekadę życia Jerzy Braun spędził w Rzymie. Tam zaangażował się w prace Soboru Watykańskiego II (1962-65) – był konsultantem w sprawach ekumenizmu i apostolstwa świeckich. Współpracował z prymasem Stefanem Wyszyńskim i biskupem Karolem Wojtyłą. Dwukrotnie gościł na audiencji u antypapieża Pawła VI (żyda, masona, komunisty).

    – Zachowało się kilka bardzo znaczących fotografii stryja: z Prymasem Wyszyńskim, z papieżem Pawłem VI, z Karolem Wojtyłą. To ostatnie pochodzi zapewne z wiosny roku 1964, a zatem już po powołaniu Wojtyły na urząd arcybiskupa krakowskiego, a przed wyjazdem stryja Jerzego z kraju. Obaj są na tym zdjęciu jacyś radośni, uśmiechnięci, pełni nadziei… – mówi w wywiadzie Kazimierz Braun.

    http://wolna-polska.pl/wiadomosci/grzegorz-braun-polski-kandydat-na-prezydenta-2015-03

    Sztuka udawania, zajmowania stanowisk na „prawicy i lewicy”.

  66. NICK said

    Zgłębiajmy hierarchów, zatem.
    Obym nie miał byłej racji.
    Fuj. Straszne by to było.

  67. Kazek said

    p. Krzysztof Cierpisz zdemaskował Grzegorza Brauna jako zakamuflowanego żyda oddelegowanego do roli Polaka . Nie będę tutaj odnosił się do tej tezy.
    Chciałem jednak zwrócić uwagę na to ,że p. Cierpisz udziela się na stronie http://zamach.eu/ gdzie wypisuje totalnie odlotowe tezy dotyczące katastrofy smoleńskiej a mianowicie ,że była to jakaś inscenizacja .
    Macierewicz ze swoim zamachem to całkiem rozsądne przemyślenia i hipotezy.
    Proszę poczytać np , http://zamach.eu/100821%20Oszustwo%20katastrofy%20smolenskiej/Oszustwo.htm
    Uważam ,że autora takich tekstów należy brać z dużą rezerwą.

    A może po prostu WI FI w Tworkach włączyli.

  68. Kar said

    .. kukiełkowy jude teatrzyk wciaz na fali..frekwencja publiki + (jak długo jeszcze ?)

  69. Yah said

    ad 58

    Też mnie tak naszło….

    Ad 59

    Lepiej bym tego nie ujął ja Pan Szanowny …

  70. dejpanspokój said

    Rozumiem, że można nie ufać bo ma pochodzenie żydowskie i bez względu na wszystko przekreślać czyjeś słowa (doświadczenie życiowe). Ale czy w tym przypadku nie jest to tzw siódma woda po kisielu i czy nie działa w słusznej sprawie? Panie Marucha, kto publicznie o tym mówi oprócz Grzegorza Brauna?

  71. Boydar said

    Ja tylko króciutko do Pana NICK’a. Niech się Pan nie wqurwia (i tak dobrze to Panu idzie !) tylko doceni, że w opinii Pana Romana nie jest Pan żydem, banderowcem, szabesgojem czy innym squrwysynem. Jedynie przedszkolakiem. Coś w tym może być; Pańską rolą powinno być w tym momencie wyprowadzenie naszego ambitnego Teksańczyka z błędu albo siebie ze starszaków. Żadne obrażanie się nie wchodzi w grę.

    PS. Proszę mnie nie podejrzewać o ślepą stronniczość względem Pana Rpmana lub o brak sympatii do NICK’owej Osoby. Nasze dywagacje czy konfrontacje są cieniem tego, co na co dzień bulgoce w realnym społeczeństwie. Jeżeli mamy stanowić wzór lub przykład dla innych, to nie w wąchaniu kwiatków tylko właśnie w konstruktywności i uczciwości rozumowania i rozwiązywania sytuacji spornych lub nerwowych.

  72. Boydar said

    „… kto publicznie o tym mówi oprócz Grzegorza Brauna? …” – Dejpanspokój (70)

    Proszę lepiej zapytać, jaki ma interes Braun, że o tym mówi. Tajemnica żadna przecież. Jak Frank miał interes, to sam krzyczał bez pytania przed Trybunałem, że z gojskich dzieci żydy robią macę. I też przecież prawda była. Tylko nikt nie skumał wówczas, że to to był właśnie największy interes, krzyczeć.

  73. Pitagoras said

    Panie Boydar e tutti quanti — najprostszą metodą, jest odwrócenie pytania i lepiej zapytać, jaki ma interes p. Boydar i Jemu podobni?
    Żyjemy w czasach, w których nikomu nie powinno się ufać, ale zaraz ścinać ‚obelżywe’ drzewo, nie czekając jakie wyda owoce, to dla mnie nie są już żarty!

    Na teraz mam jedno spostrzeżenie, opluwać każdego ze swojej pozycji jest najłatwiej — a może wskażecie Panowie kogoś godnego, komu można zaufać wg. Was?
    Kogo Polska i Polacy potrzebują a do tego jest czysty mniemam jak Wy Panowie?!

  74. Yah said

    Ad 73 Pytanie nie do mnie ale odpowiem

    Widząc „owoce ” KOR nie żałuje Pan, że Polacy nie ścieli tego drzewa w latach 70-tych?

    Nie ma komu ufać, bo nie Polacy kreują elity tego kraju. Zresztą tak jest od kilkuset lat z widomym skutkiem.. To kogo my potrzebujemy tzw. elit nie obchodzi.

    Panie Szanowny to nie jest opluwanie tylko próba ratowania polskiego świata. Jaki mam interes – chce po prostu żyć w Polsce, nie chcę pieniedzy, dopłat, awansów, postępu, świetlanej przyszłości, fajerwerków, koncertów, autostrad chce spokoju, pewności jutra i tylko lub aż chleba powszedniego. Nie zna Pan powiedzenia lepiej biedniej a u siebie ?.

    Wystarczy, czy ma Pan jeszcze jakieś pytania ?

  75. Jack said

    Brawo Grzegorz Braun – celnie i merytorycznie

  76. lolek said

    Norman Finkelstein jest żydem. Nie przeszkadza to chyba uznać jego demaskującą książkę „Holocaust industry” za wiarygodną.
    Przeszkadza mi chęć deprecjonowania Brauna przylepiając mu łatkę żyda. To jest dziecinne i ograne. Logicznie myślący człowiek takie zabiegi pogłaska po kwadratowej główce.
    Braun to „Zawodowy Polak” i chwała mu za to. Głośno mówi wraz ze Stanisławem Michalkiewiczem, że chcą zrobić przekręt na 65 miliardów dolarów kosztem Polski, dlatego demaskowani cwaniacy wiją się przysmażeni bo złazi z nich skóra…

    Sprawa Tadeusza Świtonia i Żwirowiska jest doskonale w pamięci i jak przyjdzie czas to w kolejnym ringu będą kolejne tematy, jak w wykładach Leszka Żebrowskiego. Dopiero przebije się to do świadomości grillowców. Jednak ci wpierw muszą odczuć, że głaszczeni od lat pod włos mają obcą rękę głęboko w kieszeni. Wówczas otworzą szerzej oczy.

    Mało to razy nacięliśmy się na „całkowicie spolonizowanych” Żydów?
    Brak zaufania do nich to dowód zdrowego rozsądku.
    Admin.

  77. Yah said

    Ad 76

    Pewne tematy są znane na tyle szerokim kręgom społeczeństwa, że nie można ich ukrywać i trzeba o nich mówić.. Gdy trzeba już mówić lepiej żeby to mówiła określona osoba, a nie ktoś przypadkowy. Innymi słowy wszystko musi być pod kontrolą. Rozumie Pan Szanowny?
    Wykłady Żebrowskiego też są robione w tym samym celu – pewne fakty nagłaśnia, a pewne przemilcza. Jak ktoś nie zna historii to wierzy, że to prawda.

    Grillowcy nic nie odczują, są zbyt głęboko odurzeni wyrobami piwopodobnym i tzw. wolnym rynkiem. Nawet jak im wszystko zabiorą uwierzą, że to zrobiła im niewidzialna ręka rynku i stało się to słusznie bo byli leniwi i nieefektywni. Panie szanowny jaka świadomość u grillowców?

  78. Yah said

    „dlatego demaskowani cwaniacy wiją się przysmażeni bo złazi z nich skóra…”

    Wija się nie dlatego że są demaskowani tylko , że ich zdemaskowano i trzeba o tym mówić żeby nadała kontrolować sytuację.

    Och ta słowiańska naiwność ile razy trzeba w łeb dać, żeby dotarło jaki jest naprawdę ten świat ….

  79. lolek said

    Internet jako medium pozwala się przebić wiadomościom do świadomości.
    Oto przykład – przeróbka programu Ring tak by w pigułce przedstawić temat grillowcom, bo tyle czasu są w stanie poświęcić i skupić uwagę podczas otwierania kolejnego piwa

    „Nokaut w skrócie”
    jab, balans, prawy krzyżowy, unik, prawy bezpośredni, klincz, cios na wątrobę, nokdaun, liczenie na stojąco, cep, nokaut
    werdykt punktowy – UD Unanimous decision
    czekam na mistrzostwo świata 🙂

  80. ANKA said

    Admin swoimi komentarzami zachęca i prowokuje wioskowych mędrków do udzielania mu poparcia.
    Tylko, że im brakuje polotu i to ich poparcie jest żenujące i nic nie warte. Nie jest dobrze.

  81. Zen said

    Weiss wil sie jak piskoz , probujac ukryc swoich mocodawcow, dobrze Ze Braun mu ,,dojebal,, . Zydom jest wygodnie tam gdzie juz ktos wczesniej zapewni im miejsce pasozytowania: wsie, miasteczka, miasta, infrastrukture, gmine,gotowe panstwo, Nie widac w hostorii zeby ,,one,, stworzyly jakis zdrowy organizm spoczno- ekonomiczny. Cala ,,ichniejsZa,, historia az Od Faryzeuszy toczy sie jak meda po piz……..;)

  82. Marucha said

    Re 80:
    Pani Anko – a jakie jest konkretnie to stanowisko, dla którego admin szuka poparcia? Czy może Pani je opisać bodaj w przybliżeniu?

    Powiem Pani, tak miedzy nami – nie chodzi mi ani o poparcie dla siebie, ani dla mych poglądów. Bo zależy mi jedynie na dotarciu do prawdy, bądź na zbliżeniu się do niej, co w czasach kłamstwa i oszustwa jest rzeczą niełatwą.

  83. lolek said

    Panie Admin
    „Mało to razy nacięliśmy się na „całkowicie spolonizowanych” Żydów?
    Brak zaufania do nich to dowód zdrowego rozsądku.
    Admin.”

    Czy Albin Siwak jest żydem, bo napisał „Bez strachu”?
    Czy Stanisław Michalkiewicz jest żydem bo go żydzi nie lubią za felietony w RM?
    Czy Jerzy Robert Nowak jest żydem bo napisał „Czerwone dynastie”?

    Pewnie tak bo się tym uwiarygadniali podobnie jak uwiarygadnia się Braun dotykając niewygodnych tematów w kwestii roszczeń organizacji żydowskich.
    Proszę o wytłumaczenie tej logiki, bo się gubię

  84. Marucha said

    Re 83:
    To ja nie rozumiem pańskiej logiki… np. co ma Siwak do Żydów?

  85. dejpanspokój said

    Ad 72 Panie Boydar, a jakiż to większy deal chce zrobić Pan Grzegorz Braun niż ten na 65 mld? Grajmy w otwarte karty, a nie w jakieś zamglone teorie.

  86. lolek said

    ad 84.
    Grzegorz Braun jest określony jako żyd który jest uwiarygadniany. Jak Pana rozumiem celowo porusza temat roszczeń, żeby to uwiarygodnienie odniosło skutek.
    Stąd moje porównanie do innych, którzy poruszając niewygodne tematy pewnie podobnie się uwiarygadniają.

    Moim zdaniem kluczem do deprecjonowania Brauna nie jest temat żydowski tylko o wiele ważniejszy
    głoszony przez niego równolegle:
    „Kondominium niemiecko – ROSYJSKIE pod żydowskim zarządem powierniczym”

    I zapytam Pana – Czy zamiast szukać żydów nie należy znaleźć wpierw mocodawców? Prawda?

    „„Partia, do której należał Waldemar Pawlak – ZSL, zrzeszała (…) co znamienne także leśników i strażaków. Zwróćmy uwagę na taki fenomen: słuzby lesne i straz pożarna charakteryzuja sie tym, że posiadaja własne środki i systemy łączności.
    Otoż nalezy uważać za absolutnie wykluczone, aby Armia Czerwona, tolerowała na teatrze swoich działań, na zapleczu przyszłego frontu III wojny światowej, jakim była właśnie Polska, jakiekolwiek alternatywne, nie zintegrowane z jej systemem sieci łączności.

    W zwiazku z tym stawiam hipotezę badawczą i chętnie się założę, że w tej partii, do ktorej Wademar Pawlak nalezy, jego partii macierzystej, mieliśmy, a być moze jeszcze dzisiaj mamy, wiecej twardej agentury sowieckiego wywiadu wojskowego – GRU niż nawet w nieboszczce PZPR i tworach po niej dziedziczących. To, moim zdaniem, tłumaczy fenomen Waldemara Pawlaka. Jest to odpowiedź na pytanie, skad Lech Wałęsa wyciągnął Pawlaka w czerwcową noc 1992 r. (…)”

    Grzegorz Braun w rozmowie z Janem Pińskim obnażył swoje polityczne motywacje

  87. Czołgista said

    Nie rozumiem autorowi o co chodzi z tym umawianiem się w kwestii roszczeń majątkowych. Braun powiedział swoje i tyle. Mało kto ten problem poruszył publicznie.

  88. Czołgista said

    @86
    Problem jest taki, że dzisiaj ci sami agenci się przewerbowali do innych wywiadów, bo uścisk Moskwy zelżał na końcu lat 80-tych. Rosja ma minimalny wpływ na to co się dzieje w Polsce. Jedynie mają rurę z gazem, ale w sumie to samo mają na Ukrainie, a nikt mi dziś nie powie, że tam Rosjanie mają cokolwiek do gadania. Wszyscy widzieliśmy obrazki z domu związków zawodowych czy to co się działo pod rosyjską ambasadą. Gaz sobie płynie rurką w najlepsze tylko, że trochę drożej.
    Widzimy też jak to wygląda na naszym podwórku, gdy Rosja nie może mieć nawet jakieś dwugodzinnej audycji w radiu, gdy w tym czasie większość mediów jest opanowana przez Niemców i „Amerykanów” wiadomego wyznania.

    To hasełko przypomina pieprzenie o ruskich generałach, gdy nasza armia jest na usługach NATO, a wspomniani ludzie są odznaczani przez USA. PRL i Układ Warszawski się skończył Panowie. Czas to wreszcie zauważyć. Żadnych agentów nie bronię, ale należy znaleźć właściwie proporcje, a nie powtarzać komunały za stadem Sakiewicza o ruskich serwerach, kondominiach, generałach. Od ponad 20 lat sytuacja się zmieniła i jesteśmy w zachodniej strefie wpływów. Bez urazy Panie Lolek, ale takie są realia.

  89. NICK said

    P. Pitagoras (73). Ma Pan „syndrom lejby kohna”.
    Gdybyśmy, przed wydaniem owoców, ścięli kor-owców, wałęsów…, to, dziś mogło by być inaczej.
    A tak to rosły te szczepy na zdrowej, polskiej podkładce, wysysały soki. W końcu wydały owoce zatrute. A Pan i ja ich odżywialiśmy. Także pełną aprobatą i oklaskami.
    Dobry sadownik widzi, który szczep jest zły i wycina go w pień. Jak poważne wątpliwości ma, niepewność jakąś – też wycina. Albowiem szkoda czasu na przyglądanie się niepewnościom. Czas ucieka a tu dobrych owoców trzeba. W wielkiej ilości.

    Prawdziwi Polacy? Szans na wybicie się żadnych nie mają. Polityczne mordy telewizyjne nie dopuszczą. To system naczyń. Zamkniętych.
    Kandydaci SĄ wśród drobnych środowisk. Niestety drabina kariery jest zbyt wysoka a niektóre szczeble są nadpiłowane. Braun został dopuszczony bo spełnia kilka istotnych kryteriów, postawionych przez rządzących Polską. Jednym z nich jest: skutecznie mącić w głowach a w razie konieczności wszelkimi metodami, nawet idąc do Katolików Prawdziwych, nawet, pozornie, tykając żydów.
    Czy Pana nie dziwi sam fakt „audiencji u Weiss’a”. A o czym mówili przed i po? Było gorzej? A może uściskali się serdecznie… .
    Czasu nie ma na takie pierdoły, P. Pitagoras a une dbają doskonale o to abyśmy się, powolutku, usypiali.

    Długa noc nastała,
    miło śpią Polacy
    a narkotyk działa.
    Pobudka! Rodacy!

    Tylko echo odpowiada.
    Diabelnym głosikiem:
    Nie krzycz… to… zagłada,
    JUŻ jesteście NIKIEM.

    Swady wasze, bezbożnicy
    NIC nie znaczą właśnie,
    bo to poziom ulicznicy.

    Ty też, wkrótce, zaśniesz……. .

  90. Marucha said

    RE 86:
    Panie Lolek, uwiarygadniać się musi ten, kto ma jakieś plany na przyszłość, powiązane np. ze zdobyciem władzy czy wpływów.
    Pan Siwak, człowiek w bardzo podeszłym wieku, żadnej kariery robić nie ma zamiaru i przed nikim nie musi się uwiarygadniać.

    Przypomnę natomiast, jak pięknie, patriotycznie uwiarygadniali się bracia Kaczyńscy, jak kolejny raz daliśmy szansę nie-Polakom i co z tego wynikło.

    Pierdoł o jakimś „kondominium niemiecko-rosyjskim”, czy o wszechobecnej rosyjskiej agenturze, słuchać po prostu nie mogę. To jest poziom Tworek.

  91. Pitagoras said

    Panie Nick – czym zasłużyłem sobie, aby tak ‚pięknie’ mnie zaszufladkować?
    Czytając Pańskie wpisy wrażenie mam, że Pan ma syndrom sztokholmski.
    „Syndrom sztokholmski – stan psychiczny, który pojawia się u ofiar porwania lub u zakładników, wyrażający się odczuwaniem sympatii i solidarności z osobami je przetrzymującymi. Może osiągnąć taki stopień, że osoby więzione pomagają swoim prześladowcom w osiągnięciu ich celów.”
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Syndrom_sztokholmski

    To porównanie oczywiście pozbawione jest złośliwości, lecz wynika z całości mnie poznanej.

    Wracając do Pana Brauna i spraw polskich, to bardziej skłaniam się ku przypowieści biblijnej.
    Bo moja Ojczyzna – Polska nie wydaje dobrych owoców od wielu lat, a Pan Braun może być dobrym ogrodnikiem.
    Bardzo proszę przemyśleć po przeczytaniu przypowieści wraz z ciekawą interpretacją – p. Kasi Kokoszki.

    „6 I opowiedział im następującą przypowieść: «Pewien człowiek miał drzewo figowe zasadzone w swojej winnicy; przyszedł i szukał na nim owoców, ale nie znalazł. 7 Rzekł więc do ogrodnika: „Oto już trzy lata, odkąd przychodzę i szukam owocu na tym drzewie figowym, a nie znajduję. Wytnij je: po co jeszcze ziemię wyjaławia?” 8 Lecz on mu odpowiedział: „Panie, jeszcze na ten rok je pozostaw; ja okopię je i obłożę nawozem; 9 może wyda owoc. A jeśli nie, w przyszłości możesz je wyciąć”». (Łk 13, 6-9)

    Przypowieść o nieurodzajnym drzewie figowym jest obrazem naszej codzienności. Każdego dnia wykonujemy ogrom czynności, podczas których wkładamy w nie wiele wysiłku, energii, uczuć, czasu, zdrowia itp. W życiu ciągle „robimy coś po coś” czynnie lub żyjemy z dnia na dzień mówiąc: „Co ma być, to będzie.”, bez motywacji do większego działania. Współczesność niezaprzeczalnie jest pogonią za wszystkim. Począwszy od zdobycia podstawy spokojnego bytu, bez okrasy bogactwa i przyjemności na rzecz pożytku z wartości naszego minimalizmu dla większego, naturalnego szczęścia, aż po pieniądze i sławę – rzeczy z wyższej póki, rzekomo lepsze, często dążąc do próżnego szczęścia zmiennego tak, jak zmienić można kolor ściany w pokoju, auto, czy telefon. Ludzie zawsze będą czegoś od życia oczekiwać. No właśnie… Co wiąże się z oczekiwaniem? Co łączy wspomniane grupy ludzi? Czas i jego owoce.

    Każdy z nas mając pragnienia, marzenia, cele, niekoniecznie posiada cierpliwość do ich realizacji, czyli w afekcie mówiąc krótko – chcemy czegoś więcej, w jak najkrótszym czasie i najlepiej w jak najlepszym wydaniu. Zbyt często zapominamy, że czasu na siłę nie przyspieszymy lub nie mamy w sobie dość wyrozumiałości, gdzie normalnym jest to, że wiele rzeczy wymaga więcej tego czasu niż inne. Co wtedy robimy? Szukamy rzekomo szybszego rozwiązania. A gdy nam się coś nie udaje i brakuje cierpliwości, co robimy? Poddajemy się, porzucamy coś, nie naprawiamy – tak jest łatwiej. Taka jest skłonność dzisiejszych czasów i taka jest postawa właściciela drzewa figowego z przypowieści. Argumentujemy takie zachowanie w różnoraki sposób, np. „To nie ma sensu.”, „Po co nam to. Dajmy sobie z tym spokój, bo nic się nie poprawiło.”, „Nie mam już siły.”. Gdy coś dzieje się nie po naszej myśli, to zrzucamy swoje niezadowolenie na Boga. Dlaczego? Bo nie ufamy Mu. Spójrzmy na postawę ogrodnika. On do końca miał nadzieję, że coś może jednak się zmieni, że warto dać jeszcze jedną szansę. Ufa Panu Bogu, bo przecież On wie, co robi. Ma plan na nasze życie. Jeżeli mają miejsce w naszej codzienności pewne zdarzenia i są one pozytywne lub negatywne, to wiedzmy, że są one też celowe, zaplanowane przez Tego z góry.

    Drzewo figowe jeszcze wyda owoc, ale może niekoniecznie w tej chwili. Może za rok, dwa… Albo w ogóle będzie bezowocne. Akceptujmy ze zrozumieniem i pokorą wolę Boga, zwłaszcza wtedy, gdy to, co chcemy, niekoniecznie się z nią zgadza. Módlmy się, prośmy ufnie Najwyższego. Ale nie uważajmy, gdy nie dostrzeżemy oczekiwanych owoców w naszym życiu, że straciliśmy tylko czas. Tak naprawdę zyskujemy więcej, ponieważ wszystko może stać się okazją do uświęcenia, doskonalenia, wzrostu. Powinniśmy cieszyć się, iż Bóg ciągle daje nam kolejną szansę. A to, co zdawało się nam być ciężarem, przyjmujmy jako szczególną łaskę, bo każda chwila może być chwilą zbliżenia do Boga, przyjęcia nawrócenia i zbawienia.

  92. lolek said

    RE 90.
    Czy uważa Pan, że informacje podawane przez Brauna miałyby szanse przedostać się do reżimowej TV czy radia? Taką szansę dało podłączenie się do wzmacniacza przy kandydowaniu na urząd prezydenta, o czym od samego początku kandydowania Braun ogłaszał.
    To po pierwsze.
    Zacny pan Siwak – chylę czoła – został wymieniony przeze mnie by pokazać sprzeczność rozumowania o uwiarygadnianiu Brauna poprzez debatę z Weissem. Czemu miało by ono służyć teraz podczas, gdy urząd obejmuje kto inny?
    Dla mnie cel został osiągnięty – głośno wypowiedziano podczas kampanii o niebezpieczeństwie roszczeń i tyle. To po drugie.
    Hipotezy badawcze Brauna są ciekawe czy to się komuś podoba czy nie, nawet gdy poniekąd dotyka obecne tu zawody mundurowe. To po trzecie.

    Krótko mówiąc doceniam pańską ostrożność, jednak ostrożność sama w sobie mnie nie przekonuje w zestawieniu z zyskami jakie daje poruszanie przez Brauna niewygodnych tematów. Swoją drogą ciekawym jest poruszony podczas Ringu temat paktu – ugody pomiędzy Izraelem i Rosją z 2009r.
    Spostrzegawczość Brauna i zdolność kojarzenia odległych często faktów jest moim zdaniem godna śledzenia. Wiele się można nauczyć i dowiedzieć. Podobnie od Michalkiewicza, Żebrowskiego, Nowaka i innych.

  93. ERROR 404 NSZ said

    Re 86 Lolek

    Potwierdzam słowa Pana Gajowego, w kwestii Pana Albina ( którego mam przyjemność znać)..
    Jeżeli potrzeba zaś Panu wiedzy , a wiedza kosztuje to mogę sprzedać książki Pana Siwaka , 8 tytułów, gorąco polecam…

    ERROR 404 NSZ

  94. lolek said

    RE 93
    Czytałem fragmenty i dzwoniłem przed miesiącami do Pana Siwaka w sprawie książek.

  95. ERROR 404 NSZ said

    Ad 94 Lolek

    To skoro dostąpił Pan wiedzy zakładam iż „uwiarygadnianie” zapisujemy w pozycji – lapsus…

    ERROR 404 NSZ.

  96. Joannus said

    Ad 92
    ”… w zestawieniu z zyskami jakie daje poruszanie przez Brauna niewygodnych tematów. ”

    Daj Pan spokój tym zyskom ogromnym. Widać je w komentarzach u Pana i podobnych jemu
    Samo głoszenie kondomium rosyjskiego w aktualnej sytuacji i rysującej się perspektywie świadczy o pełnieniu wyznaczonej roli przez GB.

  97. lolek said

    RE 96
    Że niby ja mam jakąś rolę powierzoną przez GB?
    Nie.

  98. NICK said

    Ja swoje a Pan swoje. (91).
    Niech tak zostanie.

    Swój wtręt zakończę inaczej. Bardziej ogólnie.
    Dywagowanie o tzw. wolnych wyborach w tzw. Polsce? Wg mnie sensu nie ma. Polski nie ma! Są jeszcze zniewoleni. Do uśpienia? Do wyrżnięcia!
    A cóż dopiero o tzw. kandydatach?Tumanią nas od końca lat osiemdziesiątych. Ciągle i ci sami wraz z następcami.
    A tu, proszę. Budzicie nadzieję fałszywą. Braunami, cookis’ami, goldbergami. Niektórzy jeszcze Kalksteinem, dudą. Zakopujecie żywcem agonalną Polskę. Źle robicie. Rewolucja czy powstanie nic nie da i są już niemożliwe.
    Tzw. zabory to był pryszczyk, czyrak. Rak toczy to byłe państwo bardzo szybko. Ono może się nie podnieść. Piszcie mądrale jak przechować polskość, słowiańskość. Jak współpracować z Rosją aby kundle do końca jej nie rozszarpały. Bo jeden ratlerek na niedźwiedzia to pikuś. A ratlerków miliard?

    Tu nawet Krucjaty Różańcowej mało jest. Boga coraz mniej. Ani do proga… .
    I zdajcie sobie w końcu sprawę: stanie się to co z dawna zaplanowane JEST.

    Nie odpowiem na nic i za nic nie odpowiadam. Kto ma ŚWIADOMOŚĆ, ten wie.

  99. Siostrzenica Zagloby said

    Re 90 Marucha
    Dzieki Bogu ze mamy Pana Maruche i innych o twardych pojeciach

  100. Marucha said

    Re 92:
    Owszem, Grzegorz Braun ma pewną siłę przebicia w reżymowych mediach. Tej siły nie mieli ci, którzy już od dawna piszą i mówią o tych samych sprawach – bo w Polsce do mediów głównego ścieku żaden Polak-patriota przedostać się NIE MA PRAWA. Wegetuje gdzieś w najlepszym razie w jakichś niszowych wydawnictwach, albo pisze blogi, które są czytane w zamkniętych kręgach takich samych, jak on.

    Wiele razy podkreślałem, że nie oceniam p. Brauna – ale w polityce są pewne zasady, dawno niestety zapomniane: zaufanie okazuje się tylko ludziom z tego samego narodu, być może krzywdząc niektóre jednostki. Takie jest życie.

    Pan Braun może dla Polski dużo zrobić, niekoniecznie będąc w jej władzach.

    Pomijam tu milczeniem poglądy p. Brauna na temat Rosji, bo to jest temat na oddzielny artykuł.

  101. lolek said

    RE 100
    Zebrał ledwo 125 tys. (ostatnie miejsce w liczbie zebranych) podpisów, w tym mój. Zatem z tą siłą przebicia i zaufaniem bym polemizował. Nie był lansowany w mediach od kiedy dotknął tematu Wałęsy w „Plusach dodatnich, plusach ujemnych.” czy Jaruzelskiego w „Towarzyszu generale”. A rzecz ma miejsce sprzed około 10 lat.
    Nie rozumiem nadal ataku na jego osobę. Śledzę jego filmy i poglądy od wielu lat i nie dostrzegam w wygłaszanych przez niego opiniach jakiegoś zagrożenia jego osobą, a wręcz przeciwnie wiele się dzięki niemu dowiedziałem. Natomiast flekowanie Brauna podczas kampanii wyborczej na łamach Frondy czy Niezależnej dało mi wiele do myślenia.
    PS
    Dużo dla Polski to może zrobić ktoś kto ma dostęp do mediów, a nie kto jest przez nie zamilczany. Jego elokwencja, retoryka, jasność wypowiedzi i argumentacji jest cenna i dlatego proponuję się wsłuchać a nie z mety odrzucać.

  102. Joannus said

    Ad 97
    Nie Pan oczywiście, a GB zdaje się pełnić wyznaczoną mu rolę.
    Pożyjemy zobaczymy, ponadto nie znamy co na jutro i pojutrze jest planowane u nas.

  103. Pitagoras said

    Prawdziwy strzał w 100
    To chyba pierwszy nadzwyczaj rozsądny wpis Admina dotyczący GB.

    Niczym źródło światła w ciemnej jaskini 🙂 (jaskinia odtąd zmienia się nie do poznania)

    Muzyka łagodzi obyczaje, więc mam coś na ten czas szczególny!

  104. NICK said

    Admin Nam mądrzeje. Rzecze bezczelny gostek, cenzor i sędzia. Ooo! Nowy Gospodarz… .
    Znaczy trzy możliwości: zadaniowiec=trollik, facecik co to we gościach będąc sra nie tylko na wycieraczkę albo zwykły, dość inteligentny (…), który nie wie o co chodzi.
    Ja tam dyskusji jałowej mam dość. P. gość.

  105. Pitagoras said

    Nick – czy trzeba więcej słów komentarza?
    Posłużę się zdaniem Epikura:
    U wielu ludzi spokój jest odrętwieniem, wzrusze­nie wściekłością.

  106. lolek said

    RE 100
    „Pomijam tu milczeniem poglądy p. Brauna na temat Rosji, bo to jest temat na oddzielny artykuł.”

    Latem 2009 roku nad Morzem Czarnym spotkali się prezydenci państwa położonego w Palestynie i państwa położonego w Eurazji – Peres i Miedwiediew. Oficjalny komunikat z tego spotkania był przerażający dla każdego polskiego państwowca, ponieważ obie strony zgodnie stwierdziły, że nie do przyjęcia są z jednej strony, co oczywiste, wszelkie próby negowania wyjątkowości zagłady Żydów w czasie II wojny światowej, ale z drugiej strony nie do przyjęcia są też wszelkie próby negowania wyzwolicielskiej roli Armii Czerwonej. (…)

    Praktyczne konsekwencje umowy neojałtańskiej z 2009 roku nie dały na siebie długo czekać. Nie wykluczałbym zresztą, że przyszli badacze odkryją związki paktu Peres-Miedwiediew ze sprawą zamachu smoleńskiego. Ale pozostając wyłącznie na gruncie tzw. polityki historycznej warto odnotować, że już w 2011 roku odsłonięto w Izraelu pokaźny pomnik wdzięczności Armii Czerwonej.(…)

    http://solidarni2010.pl/17680-grzegorz-braun-dla-solidarnych-2010-historia-przyspiesza-kroku.html

    Ciekawe jak to ocenić. Podjudzanie przeciwko Rosji, czy też spostrzegawczość i łączenie faktów.
    Zaznaczam, że Fronda i Gazeta Polska nazywała Brauna podczas kampanii ruskim agentem, odnośnie jazgotu wywołanego w sprawie przejazdu rosyjskich motocyklistów i opinii Brauna, że powinni przez Polskę przejechać.

  107. Marucha said

    Re 103:
    Identycznie w ten sam sposób pisałem o Grzegorzu Braunie dużo wcześniej. Nic nowego nie powiedziałem.

  108. NICK said

    No to tu też odpuszczam. P. Pitagoras.

  109. Marucha said

    Re 104:
    Powinienem chyba się cieszyć z wyrazów uznania, no nie?
    Po dziewięciu latach prowadzenia gajówki nareszcie udało mi się napisać coś mądrego.

    Re 105:
    Jaki co ma związek z czym i co w ogóle chodzi w tym cytacie z Epikura?
    Póki co rewanżuję się innym cytatem.

    Dalajlama zapytany o to, co najbardziej zadziwia go w ludzkości odpowiedział: Człowiek, ponieważ poświęca swoje zdrowie by zarabiać pieniądze. Następnie poświęca swoje pieniądze by odzyskać zdrowie. Oprócz tego jest tak zaniepokojony swoją przyszłością, że nie cieszy się z teraźniejszości. W rezultacie nie żyje ani w teraźniejszości, ani w przyszłości. Żyje tak, jakby nigdy nie miał umrzeć, po czym umiera tak na prawdę nie żyjąc.

  110. Boydar said

    @ Dejpanspokój (85)

    W największym skrócie mówiąc, to taki, żeby całe PKB IIIRP przechodziło przez żydowskie ręce. Również o to, aby w dalszym ciągu obsada każdej jednej funkcji czy stanowiska uzależniona była od decyzji kahału właściwego szczebla. W tym aspekcie wzmiankowane 65 miliardów, to nie dość że zaledwie 10%, to jeszcze jednorazówka, taka zapomoga na otarcie łez. Proszę uwzględnić, że z tych 65, lokalne obrzezane kacyki nie dostaną NIC. Ktoś musi się o nich zatroszczyć.

    Ile trzeba zmienić, żeby wszystko zostało po staremu.

  111. Yah said

    Ad 98

    Geremek dawał nadzieję, Michnik dawał nadzieję ….. Braun daje nadzieję. Ludzie jak można być tak głupim i naiwnym. Jeden łaził z Matką Boską w klapie , drugi łazi na Msze Trydenckie bo specjaliści od PR powiedzieli mu, że tak trzeba. Tu nic nie jest przypadkowe i nic nie jest robione dla dobra Polski tylko dla realizacji określonych celów. Jak tu ma być dobrze skoro ludzie inteligentni nie zauważają manipulacji robionej wg. tego samego schematu. Panie Nick ma Pan rację nie ma Polski, nie ma Polaków rak stoczył ich mózgi. Tu już nawet nie chodzi o obronę polskości, słowiańskości, tylko o obronę myślenia przyczynowo skutkowego.

  112. dejpanspokój said

    Ad 110, Panie Boydar. A, ja myślę inaczej. Skoro Pan Braun to jakiś podstawiony żyd, to dlaczego nie użyje Pan swojej mądrości by wykorzystać Pana Brauna do nagłośnienia tej konkretnej sprawy i na tym skończyć jego karierę? Dlaczego nie chce Pan być sprytny, tylko wszystko na starcie przekreśla?

  113. lolek said

    AD 111
    W porządku – chłodno obserwujmy wypowiedzi, filmy i wyciągajmy wnioski. Zawsze można będzie tu się podzielić przemyśleniami. Pozdrawiam.
    PS
    Jaką ocenę zyskuje zatem stojący na czele Komitetu Wyborczego Brauna pan Wiktor Węgrzyn – komandor Rajdu Katyńskiego czy osoba księdza Stanisława Małkowskiego w komitetu poparcia kandydata?

  114. Yah said

    Ad 112
    Sprytu Pan Boydar nie wykorzysta bo wokół …. barany…

    ” … tylko wszystko na starcie przekreśla?” Powtarzam , żeby dotarło – ileż razy trzeba dostawać po łbie, żeby zrozumieć co się wokół dzieje ??? Jak można mieć po raz kolejny nadzieję? Na co ? Cui bono na Braunie? Polacy ? Jak by tak miało być to po 1989 roku historia inaczej by się potoczyła. Jak ktoś ma więcej niż 35 lat i ma nadzieje to znaczy że idiota !

  115. Yah said

    Ad 113
    Komitety Obywatelskie Solidarności tez popierało wielu porządnych lecz naiwnych ludzi ….

  116. NICK said

    Walka z wiatrakami, Panie Yah.

  117. lolek said

    Ad 115
    Do naiwnych chyba nie będzie zaliczony Michalkiewicz. Pewnie jako jeden z pierwszych w swój charakterystyczny niezwykle prześmiewczy sposób opisałby kandydowanie Brauna na prezydenta. Chyba, że to uczynił o czym nie wiem.
    Żebrowski był na konwencji Brauna – również naiwny?

  118. NICK said

    Pokolenie stracone. Z tego ziarna mąki nie będzie. Polski nie ma.
    Niech pan się nie daje wciągać w dyskusję jałową, P. Yah.
    Mają przebogaty materiał na Gajowce a nie czytają.
    Na takich macha się ręką i próbuje iść dalej. Czasu brak.

    Trzeba bezpośrednio do zaufanych ludzi, realnie.

  119. Yah said

    Ad 116

    Dokładnie Panie Nick, muszą jeszcze raz po łbie dostać, ale i tak nie dotrze bo poprzednimi uderzeniami otumanione ..

    Ad 117

    Michalkiewicz ma kanalizować niezadowolenie osób o profilu psychologicznym zbliżanym do czytających Gajówkę ( poczytają, poczytają i …. i co z tego?). Jak już poczytają to podsuwa im się Brauna, który …. nie ma żadnych szans na zmianę czegokolwiek ( bo nie takie są plany) tylko daje ZŁUDNĄ NADZIEJĘ, że da się coś zmienić. NIE DA SIĘ – bo nie takie są plany wobec Polski.
    Żebrowski nagłaśnia fakty antyrosyjskie, a inne przemilcza czyli …. działa zgodnie z obecna linia polityczną. Kończę dyskusję bo to walka z wiatrakami, jak napisał Pan Nick…
    Powyżsi nie są naiwni tylko pełnią określone role …

  120. lolek said

    AD 118
    Skoro czasu brak… czy może argumentów…
    Przecież można przekonywać a nie się obrażać na kontrargumenty. Sam dostrzegam pewne zaskakujące posunięcia jak ślub krótko przed kandydowaniem. To taka moja podpowiedź.
    Proszę o kolejne, bo póki co, pójście na wiarę czy na owo demonstracyjne zerwanie dyskusji mnie nie bierze.
    Jedno i drugie, jak na razie, mało przekonujące.

  121. zawisza said

    Oprócz tego co mówi i na jakie tematy kładzie nacisk Braun ( i inni z 99. niezależnego obiegu) ważne jest to czego nie mówi, omija, marginalizuje czy przemilcza.

    Niby przytacza historię prywatnego drukowania dolarów i FED ale wniosków nie chce bądź nie może wyciągnąć. To zawsze wina komunistow i Putina. I ta nazwa serii filmów Transformacja od Lenina do Putina. Jeśli żyda i judaistę Lenina subtelnie w tytule „przyrównuje” do Rosjanina i prawosławnego Putina to żaden z niego tradycyjny katolik czy publicysta historyczny tylko zawodowy manipulant historyczny.

    Kondominium niemiecko-rosyjskie: Gdyby tak Braun przedstawił bilans ile Rosja a ile państwa NATO wytransferowały pieniędzy z Polski
    Demaskowanie Bolka Wałęsy gdy od 20lat nie rządzi = największy sukces Brauna i najważniesza sprawa dla Polski
    Kościół Szkoła Strzelnica
    Tylko jaki Kościół? Katolicki czy posoborowy? Bo Braun nie może się zdecydować -trochę tu i tu.
    Ślub w stylu Tuska – przed wyborami prezydenckimi – z jeszcze inną kobietą niż kilka miesięcy wcześnij. A to była wtedy „partnerka życiowa” Brauna;)

    Taki z niego wygadany gawędziarz tylko w „debacie” kandydatów na prezydenta nie umiał umiejętnie „zagadać” do Polaków.

  122. lolek said

    Argument z Leninem naciągany – a jak miał zatytułować film o przemianach w Rosji na przestrzeni dekad po rewolucji?
    Ta partnerka życiowa faktycznie pojawiła się na zdjęciach z jakiegoś procesu sprzed kilku lat.
    Kondominium czyje bardziej – dobre pytanie do zadania Braunowi.
    Bolek to zwornik kłamstw pomagdalenkowych czyli film to ilustracja dla opornych.
    Glillowcy go nie rozpoznali bo skąd jeśli w TVN-ie go nie pokazywali, nie miał dudo czy bronkobusa, swojej telewizji. Oni jak inż. Mamoń oglądają filmy które już znają.

    Szybko się uczy i jeśli poruszy przemilczane dotąd tematy to pewnie po lekturze tutejszego forum. Czy tak?

  123. Boydar said

    Panie Dejpanspokój, Pańskie rozumowanie przez ostatnie trzysta lat doprowadziło Polaków tam, gdzie właśnie jesteśmy – może tak, a może tak, nie jest najgorzej, i tak jest lepszy, jakoś się dogadamy przecież etc. Z diabłem się nie targuje i nie wchodzi w ŻADNE układy. Bo sam fakt targu jest wart piekła. Nie mam tyle życia przed sobą, żeby eksperymentować z trzecim policzkiem, nawet Pan Jezus tylko o dwóch wspominał. Ja p. Brauna najchętniej widział bym na jego rodzinnym terenie, a nie na moim. Jestem nawet nie tyle nie jestem podatny na łapówki, co niewielu jest na nie stać, a p. Brauna to już w ogóle – przecież on jedynie odkręca śrubę o jeden malutki zwój, bo Polacy wreszcie zaczęli się śmiać.

  124. dejpanspokój said

    Panie Boydar, wręcz przeciwnie. Jakim diabłem? Którzy to diabły, a którzy to anioły na przestrzeni tych 300 lat? Wg Pańskiego myślenia to najlepiej jakby Polska była wyspą na oceanie, i nie musiała by z nikim paktować. Ale Atlantyda nie istnieje. Polska to Kraj w Europie otoczona sąsiadami i musi jakoś sobie w tych warunkach radzić. Rozumiem, że wszyscy dookoła i wewnątrz to diabły.
    Panie Boydar, więcej sprytu i strategii – wykorzystujmy dobre chwile i unikajmy tych złych!

  125. lolek said

    Ależ ten Braun musi być podejrzany skoro mówi takie rzeczy
    od 22:50 https://www.youtube.com/watch?v=e5u1BOHlyNE
    A przecież mógł przemilczeć.

  126. NC said

    Pan Szweach Weiss, który przeżył znaczną część swego życia w Polsce, nigdy nie zadał sobie trudu, by nauczyć się mówić po polsku.
    To także ukazuje jego stosunek do Polski i Polaków.

  127. Zenek said

    126
    NC
    Jesli to prawda to ma pan swieta racje.
    To jest nie tylko stosunek Szwecha. To jest stosunek panstwa Izrael do Polski.

  128. Zenek said

    61
    admin
    Nie chodzi tylko o zydostwo.

    Chodzi o kurestwo.

    http://wolna-polska.pl/wiadomosci/slynny-zyd-potepia-israhell-2015-07

Sorry, the comment form is closed at this time.