Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

  • The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii


    Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.
    Antoni Słonimski, poeta żydowski

    Dla Polaków [śmierć] to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna... śmierć, jak śmierć... A dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym
    Prof. Barbara Engelking-Boni, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, TVN 24 "Kropka nad i " 09.02.2011

    Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał duszę człowieka. I choć na zewnatrz jest to z pozoru ten sam człowiek, po jego czynach widzimy, że kieruje nim jakaś ukryta siła.
    Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w dupę, aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.
    Pod tą żółto-błękitną flagą maszerowali żołnierze UPA. To są kolory naszej wolności i niezależności.
    Petro Poroszenko, wpis na Twiterze z okazji Dnia Zwycięstwa, 22 sierpnia 2014
  • Kategorie

  • Archiwum artykułów

  • Kanały RSS na FeedBucket

    Artykuły
    Komentarze
    Po wejściu na żądaną stronę dobrze jest ją odświeżyć

  • Wyszukiwarka artykułów

  • Najnowsze komentarze

    Otwarte Drzwi o Wolne tematy (29 – …
    Krzysztof M o Magiczne słowo „antysemi…
    Krzysztof M o Liberalne nieporozumienie
    Boydar o Energetyczny odwet
    Boydar o Pilna sprawa
    nowacki nowack o Magiczne słowo „antysemi…
    revers o Pilna sprawa
    nowacki nowack o Trump może rozczarować
    revers o Arcybiskup Viganò: Globalistyc…
    revers o Robert Fico i liberalna nienaw…
    revers o Magiczne słowo „antysemi…
    errorous o Magiczne słowo „antysemi…
    errorous o Pilna sprawa
    Ignorant o Magiczne słowo „antysemi…
    Boydar o Pilna sprawa
  • Najnowsze artykuły

  • Najpopularniejsze wpisy

  • Wprowadź swój adres email

    Dołącz do 709 subskrybenta

Zanim oddamy się sodomii

Posted by Marucha w dniu 2014-03-17 (Poniedziałek)

Wprawdzie Rosja prowadzi zapowiedziane manewry również na pograniczu z Ukrainą, wprawdzie Ukraina postawiła swoje wojsko w stan pogotowia i rozpoczęła tworzenie Gwardii Narodowej – ale wygląda na to, że sytuacja rozwinie się niezupełnie zgodnie z przewidywaniami Radia Erewań, tylko trochę łagodniej.

Jak pamiętamy, do Radia Erewań zadzwonił zaniepokojony słuchacz z zapytaniem, czy będzie wojna. Radio Erewań zapewniło go, że wojny oczywiście nie będzie, natomiast rozgorzeje taka walka o pokój, że nie zostanie nawet kamień na kamieniu.

Takiej możliwości co prawda również nie można wykluczyć, bo właśnie generał Martin Dempsey, przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów oświadczył, że USA są gotowe do „udzielenia wsparcia” sojusznikom z NATO i Ukrainie, ale – po pierwsze – już dawno francuski polityk Jerzy Clemenceau zauważył, że wojna jest przedsięwzięciem zbyt poważnym, by powierzać je wojskowym, a po drugie – nawet generał Dempsey wspomina jedynie o „wsparciu” sojuszników z NATO i Ukrainy – ale nie o wojowaniu za nich.

Tymczasem właśnie w czwartkowy poranek Nasza Złota Pani powiedziała w Berlinie, że Niemcy „nie przewidują” interwencji wojskowej na Ukrainie, chociaż oczywiście stoją na nieubłaganym stanowisku integralności terytorialnej Ukrainy.

Warto przypomnieć, że na podobnie nieubłaganym stanowisku w sprawie integralności terytorialnej Ukrainy stanęły również Stany Zjednoczone. Wygląda na to, że sprawa integralności terytorialnej Ukrainy staje w centralnym punkcie polityki światowej. Musi to sprawiać Ukraińcom niebywałą satysfakcję, która przynajmniej częściowo zrekompensuje im utratę Krymu, a podobno też i złota, które – co prawda tylko według źródeł rosyjskich, a więc zaangażowanych i przez to jakby mniej wiarygodnych – zostało specjalnym samolotem wywiezione do Ameryki – bo już Tadeusz Boy-Żeleński przestrzegał, iż „darmo; co człek raz stracił, tego nie odzyszcze”.

Skoro nawet Niemcy maja trudności z odzyskaniem swego złota z Ameryki, to cóż dopiero Ukraina? Niemców FED nie chciał nawet wpuścić do swoich czeluści gwoli sprawdzenia, czy niemieckie złoto aby na pewno tam jest, więc czy wpuści tam wyposzczonych ukraińskich majdaniarzy? Ale – jak powiadają wymowni Francuzi – a la guerre comme a la guerre – straty muszą być, a zresztą demokracja musi kosztować. Gdyby demokracja nic nie kosztowała, znaczyłoby to, że nie ma żadnej wartości, a przecież tak nie jest, no nie?

Skoro zatem Nasza Złota Pani właśnie oświadczyła, że żadnej interwencji wojskowej nie będzie, no to jasne, że w tej sytuacji żadne „wsparcie” nie będzie potrzebne, z prostego powodu, że nie będzie czego „wspierać”. Myślę, że zimny rosyjski czekista Putin musiał się ucieszyć z deklaracji naszej Złotej Pani, bo widać z niej wyraźnie, że strategiczne partnerstwo rosyjsko-niemieckie jak dotąd pomyślnie wytrzymało próby niszczące z udziałem Ukrainy, podobnie jak wcześniej pomyślnie wytrzymało próby niszczące z udziałem Gruzji.

W tej sytuacji sekretarz stanu Kerry spotka się w Londynie z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Ławrowem, żeby viribus unitis wykombinować taką formułę, żeby wilk był syty i owca cała, to znaczy – żeby Rosjanie zatrzymali sobie Krym, ale żeby się to nazywało, że nadal jest on „ukraiński”.

Myślę, że w tych negocjacjach niezwykle pomocny mógłby okazać się były prezydent naszego nieszczęśliwego kraju Lech Wałęsa – wynalazca formuły „za, a nawet przeciw”, a także „plusów dodatnich i plusów ujemnych”. Ponieważ dzisiejszy świat już dawno odszedł od logiki dwuwartościowej, według której jest prawda i fałsz oraz „tak – tak, nie – nie”, to jest rzeczą prawie pewną, że londyńską formułę Kerry’ego – Ławrowa wszyscy przyjmą z ulgą, że będą mogli powrócić do ulubionej sodomii i gomorii.

Oczywiście nastąpi wzmożona wywiadowcza penetracja byłych republik sowieckich, na którą ze swej strony Rosja odpowie wzmożeniem rewolucyjnej czujności, słowem – wszystko wróci w znane koleiny.

Znane – ale nigdy nie wchodzi się do tej samej rzeki. Widać wyraźnie, że z punktu widzenia potrzeb aktywnej polityki amerykańskiej, antyrosyjski dywersant ukraiński przedstawia wartość znacznie wyższą od dywersanta polskiego, w związku z czym wygląda na to, że szansa Polski właśnie mija bezpowrotnie. „Żegnajcie mi na zawsze chłopcy i dziewczęta, żegnajcie druhowie i ty, miłości ma!”

Teraz amerykańską duszeńką w Europie Środkowo-Wschodniej będzie Ukraina, w związku z czym nasz nieszczęśliwy kraj już na dobre, a ściślej mówiąc – na złe zostanie już tylko skarbonką dla zespołu HEART, któremu niedawno udało się przekabacić aż 40 angielskich lordów. Możliwe, że część Ich Lordowskich Mości, to zwyczajne handełesy, ale w dzisiejszych zepsutych czasach, kiedy kryzys finansowy najzacniejsze trafia głowy, argumenty starszych i mądrzejszych mogą trafiać do przekonania nawet lordom autentycznym, tylko zubożałym – a to pokazuje, że nasz nieszczęśliwy kraj już niedługo czekają poważne paroksyzmy.

Wygląda na to, że pan prezes Jarosław Kaczyński, którego od lat uważam niezmiennie za wirtuoza intrygi, po raz kolejny potknie się o własne nogi, zmuszając swoich wyznawców do wspinania się na najwyższe szczyty krętactwa, by podtrzymać zarówno jego reputację, jak i własną wiarę. Usprawiedliwia go częściowo fakt, że również przywódca obozu zdrady i zaprzaństwa premier Tusk też symulował przejście do Stronnictwa Amerykańskiego, chociaż jedna rozmową z Naszą Złotą Panią przywróciła mu właściwy pion moralny.

W tej sytuacji z prawdziwym żalem muszę odnotować pierwszą ofiarę kryzysu ukraińskiego w osobie przewielebnego księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, który najwyraźniej nie potrafił sprostać nieubłaganym wymaganiom dziennikarstwa niezależnego. Jak bowiem wiadomo, niezależność polega na tym, by śpiewać lub ćwierkać z nakazanego, a przynajmniej zatwierdzonego klucza. Kiedyś, w koszmarnych czasach komuny, nazywało się to dyspozycyjnością, albo – bardziej elegancko – „świadoma dyscypliną”, ale teraz modna jest „niezależność”. Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski najwyraźniej musiał myśleć, że z tą niezależnością to wszystko naprawdę – więc zgodnie z zasadą, iż nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, wypada odnotować, że dobrze, iż pozbędzie się kolejnych złudzeń.

Drugą ofiarą kryzysu ukraińskiego jest pan Stanisław Kalemba – który zrezygnował z posady ministra rolnictwa na znak protestu przeciwko bezczynności rządu w sprawie podejrzenia, jakie zostało rzucone na polską trzodę chlewną po znalezieniu w pobliżu wschodniej granicy dzika porażonego jakimś afrykańskim syfilisem. Ten dzik został znaleziony zaraz potem, jak nasi Umiłowani Przywódcy rozwijali pawie ogony swoich wdzięków na kijowskim Majdanie, więc tak do końca nie można wykluczyć, iż pojawienie się afrykańskiego syfilisu mogło mieć charakter intencjonalny, podobnie jak charakter intencjonalny miałoby w tej sytuacji pojawienie się syfilisu transsyberyjskiego.

Wprawdzie communis opinio doctorum jest taka, że afrykański syfilis ludziom nie zagraża, ale co z tego, kiedy Rosjanie nie przyjmują tego do wiadomości i zablokowali import polskiej wieprzowiny, a co gorsza, pewnej rezerwy do niej nabrali również konsumenci krajowi, na skutek czego branży hodowlanej zajrzała w oczy finansowa katastrofa.

Minister Kalemba myślał, że rząd zrekompensuje hodowcom trzody wszystkie straty, umożliwiając „godne życie” na poprzedniej stopie, ale niestety! Podtrzymanie Majdanu musiało trochę kosztować, podobnie jak leczenie majdaniarzy ponad limity wyznaczone przez NFZ dla bojowników o demokrację. W rezultacie mamy sytuację jak z piosenki Andrzeja Rosiewicza, że „legitymację partyjną oddał Wincenty Kalemba, a tam zachodnim bankierom włosy stają dęba!” – kiedy to na skutek powszechnego strajku i powstania Solidarności w Polsce w roku 1980, zachodni bankierzy obawiali się utraty zainwestowanego tu lichwiarstwa.

„Na szczęście były w partii siły, co kres tej orgii położyły” i nowa Solidarność była już całkowicie przewidywalna – razem z samym panem przewodniczącym Wałęsą, ulubieńcem Fortuny, która kiedy tylko potrzebował pieniędzy, zaraz pozwalała mu wygrywać w totolotka.

W tej sytuacji wydarzenia muszą potoczyć się zgodnie z przeznaczeniem, nazywanym elegancko również „znakami czasu”. Prawidłowo odczytał je Episkopat Polski, wybierając na Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski Jego Ekscelencję abpa Stanisława Gądeckiego. Jego Ekscelencja zasłynął jako inicjator Dnia Judaizmu w polskim kościele. Najwyraźniej Ekscelencje wiedzą już coś, czego my jeszcze nie wiemy, ale nawet jak nie wiemy, to przecież możemy się domyślić.

Stanisław Michalkiewicz
http://michalkiewicz.pl

Komentarzy 61 to “Zanim oddamy się sodomii”

  1. Tekla said

    http://bezprzesady.pl/aktualnosci/jak-to-jest-ukraina-w-polsce-polska-zmienila-sie-w-ukraine-a-wiec-jednak-postulaty

  2. maasteer said

    Slava Herojam! Smert Orlam!

    http://grypa666.files.wordpress.com/2014/03/snapshot-2014-03-08-13-04-42.jpg?w=568&h=554

    To czeka polaków za pomoc pomajdncom

  3. Sunny said

    http://henrymakow.com/2014/03/Ukraine%20-%20Will-we-Pay-for-Satanist.html

  4. GM said

    Re. 2. Już gdzieś czytałem, że te bydlaki mordują ptaki drapieżne( dla nich bez różnicy, wszystkie to oreły) jako symbol znienawidzonej Polski.

  5. Rozwaga said

    @Admin: szambo wybija (komentarz nr 2). Tym razem jego zawartość ma niebiesko-żołte barwy. Ciekawe, czy prymitywy z nopu dalej będą swobodę popierać.

  6. RomanK said

    Roznice cywilizacyjne pomiedzy lacinska a turanska:
    Pucz zbrojny obalajacy legalna konstytucyjna wladze i prezydenta….. to legalny demokratyczny akt woli ludu wspierany przez caly zachodni lacinsko cywilizowany swiat.

    Referendum, czyli podstawowy akt demokracji bezposredniej….to nielegalny, niekonstytucyjny, akt uzurpacji i agresji sprzeczny z zasadami miedzynarodowego wspolzycia, potepiony przez caly lacinsko cywilizowany swiat.

  7. JO said

    ad.6. Panie Romanie, po co Pan takie Bzdury klamliwe wpisuje, zeby sie wyluzowac, odprezyc? Czy nie ma Pan innych metod na expresie swojej flustracji?

  8. Griszka said

    @7
    Co Eurosodoma i USrael mają wspólnego z cywilizacją łacińską, od której oba twory syjonistyczne cały czas się wyraźnie się odcinają ?
    Szczególnie, że JŚ Franciszkowi, który bądź co bądź reprezentuje cywilizację łacińską, też przypinają etykietkę „ruskiego agenta”, bo nie ujada na Rosję w sprawie Krymu jak Sanhedryn przykazał ?
    Od kiedy to cały „łacińsko cywilizowany świat” reprezentuje wąska grupa syjonistów i sodomitów, wywodzących się głównie z jednego z azjatyckich plemion, Chazarów, którzy najgłośniej drą ryja w zaprzyjaźnionych mediach na Moskala i poklepują pogrobowców z dUPA ?
    Ostatnio mocno musi grzać słońce w Teksasie, bo niektórym już coś pada na łeb.w

  9. Griszka said

    drą ryja na Moskala w…

  10. Zerohero said

    Re 6, 7, 8

    Cenię sobie prace Konecznego, ale jego opis cywilizacji w wielu miejscach jest zbyt uproszczony, a w innych niepotrzebnie dzieli włos na 4. W oczy rzuca się skoncentrowanie na aspekcie kulturowym, a przemilczenie ekonomii, techniki, nawet kultury organizacyjnej. Niektóre ścieżki są u Konecznego ślepe, np. pojęcie „cywilizacji żydowskiej”. Żydzi są za słabi aby stworzyć odrębną cywlizację, oni funkcjonują w ramach cudzej cywilizacji. Pisanie o cywilizacji żydowskiej jest niedorzeczne, tzn. kłóci się z definicją słowa CYWILIZACJA.

    Przede wszystkim opis Konecznego jest anachroniczny – mineło już kilka pokoleń od jego spostrzeżeń. np. Koneczny nie opisał zachodniego demoliberalizmu powstałego z podporządkowania cywilizacji łacińskiej elitom reprezentującym cywilizację żydowską.

    Nie ma już czegoś takiego jak cywilizacja łacińska. O cywilizacji łacińskiej można mówić w kontekście ideałów, a nie spójnego opisu konkretnej cywilizacji kontrolującej dany obszar, np. Europy zachodniej.

    W internecie wdziałem całe masy wpisy głupków i domorosłych filozofów ględzących o Mongołach, turanach itp. Praktycznie nikt nie rozwija myśli Konecznego, za to wielu pod nią nieudolnie podszywa się .

    Pan RomanK dał prztyczka w nos chłopskim filozofom robiącym blogowe/forumowe doktoroty na Konecznym. Tak to widzę.

  11. RomanK said

    http://thecatholicbeat.sacredheartradio.com/2014/01/24/cardinal-dolan-we-must-not-fail-the-ukraine/

  12. RomanK said

    Panie Zerohero..pan to ma wzrok:-))) orla….ale wiecej maja do powiedzenia papugaje:-))) z kiepskim zwrokiem…kolorowymi czubami zamiast mozgu:-))))i zlym oddechem:-))))

  13. Zerohero said

    PS. chodzi o słabość cywilizacyjną Żydów a nie ich potęgę – bo ta jest znaczna. Cywilizacja to obszar zdolny do długotrwalego samodzielnego wytwarzania kultury i rozwoju nauki. np. europejska, chińska. Żydzi nie dysponuja nawet obszarem, podczepiają się pod innych jako kasta. Koneczny albo sie tutaj mylił albo lansował własną koncepcję terminy cywilizacja. Może mu chodziło o kulturę albo „ducha”.

  14. dr Bredzin said

    Ad.10
    Zaręczam, że o ile po śmierci zerowego bohatera nikt o nim nie będzie pamiętał o tyle prace Konecznego już są traktowane jako klasyka nauk.

  15. maasteer said

    @5 rozwaga

    to co z tym szambem??
    rozwaga chyba jest nierozważna

  16. RomanK said

    Ta potega, tez- panie Zerohero- opiera sie na…wylacznosci kreacji z cienkiego powietrza:-))),,,
    Pan zauwazy -co za wsciekle szelmostwo….jak skreslimy sprowadzajac do wspolnego mianownika -zostanie nam tylko …wylacznosc.
    Majac Wylacznosc i.,… Wyobraznie…cwiczona przez stulecia…mozna wykrecic niezlego Poteznego Golema:-)))
    Veritas est adequatio rei…..et intelectus:-))))

  17. Rozwaga said

    To z tym szambem, że promuje się szambo hasłami, których nie warto powtarzać. upa i spółka to szambo. Ten wpis oznacza poparcie dla upa i przestrogę dla Polaków. Otym świadczą wykrzykniki, jakby ktoś od serca krzyczał. Właściwie trudno upa i spółkę szambem nazwać, w szambie jest (nie wiem, ale się domyślam) przyjemniej niż wśród upa-szamba.

  18. Rozwaga said

    Dziwne, że teraz admina nos nie wywąchał tego, więc niech teraz ruszy dupę i wyjebie stąd bandytów z upa bo ja ich wyjebie w realu i będą mieli rozwagę wtedy, myśląc, że nie wiedzą ludzie kim oni są.

  19. NICK said

    Ad.8. P. Griszka.
    Akapit pierwszy.
    Może i nie mają(poza korzeniami). Ale „odcinają”? Toż weszli we środek. Tkwią i rządzą.
    Akapit drugi.
    „JŚ”???
    Chyba, że „J” „Świętojebl…ść”. Co sam przyznał.

  20. R1a1 said

    ad 2i ad 4] mam prośbę o rozwiniecie – Ukraińcy to robią z orłami i innymi ptakami jako demonstracja przeciw Polsce?

    są do tego zdolni, ale proszę o wyjaśnienie i może inne zdjęcia; że są to mściwe prymitywy to widać na Cmentarzu Łyczakowskim, gdzie niemal na KAŻDYM polskim grobowcu są strzaskane fotografie zmarłych (dzieci też) – wygląda to tak, że grób jest cały, ale np. młotkiem jest roztrzaskane porcelanowe zdjęcie zmarłego. Jak to zauważyłem to byłem w szoku. Inni Polacy w ogóle nie załapali tego, mówili mi, że tylko grób jest uszkodzony.

    ad 10] niech się nie kompromituje „recenzent” Prof. Konecznego, bo jest to po prostu żałosne. Zna się na czołgach i rakietach, a teraz wystawia oceny pracom naukowych…

  21. Plausi said

    Wiele wskazuje na to,

    że to durnie z Ukrainy wspierają USA a nie odwrotnie, dlatego słowa Dampseya o wsparciu dla Ukrainy nie bralibyśmy zbyt poważnie.

    Jak donosił już Marucha, są poszlaki, że „wywieziono rezerwę złota Ukrainy”. Belgijskie źródło tytułuje swe doniesienie zgoła zabawnie: „Ukraina zapłaciła USA złotem za swą wolność”. W tym jednym tytule jest więcej kłamstw niż w słynnej wypowiedzi fuehrera Adolfa o „godz. 5:45”.

    O tym, że zbankrutowane USA usiłują w ostatnim czasie rabować złoto na polecenie ich przywódców gdzie się tylko da, niektórzy przypominają sobie rabunek złota i majątku Libii, wiemy od dawna. Można więc było oczekiwać, że te 42 tony złota Ukrainy odgrywały niezwykle inspirowały tę pi…lącą UE panią Wiktorię Nuland (na zdjęciu z jej klownami). 42 tony (ok. 1 miliarda Euro) to co prawda niewiele, to ilość złota zakupywanego w ciągu 10 dni przez Chiny, który starają się pozbyć balastu dolarów, gdyż nazbierały dużo tego śmiecia, ostatnio była mowa o trzech bilionach dolarów, największy wierzyciel USA.

    Podejrzewa się, że ten rabunek był nawet konieczny, aby zwrócić RFN namiastkę złota zagrabionego jej przed wielu laty przez USA, źródło wymienia 33 tony. Byś może więc, że ukraińskie złoto wcale nie poleciało do NY tylko od razu do Frankfurtu nad Menem. RFN musi być wszystko jedno, komu zostało zrabowane zwrócone jej złoto. To mogło by też tłumaczyć pasywność RFN wobec wydarzeń na Ukrainie.

    RFN z obawy przed rozpadem USA i bez uprzedniej służalczości domaga się od USA zwrotu jej złota, zanim USA się rozpadną i jej złoto w ogólnym bałaganie „przepadnie”. Temat złota wypłynął dopiero w ostatnich latach, do tego czasu był dla administracji RFN tematem tabu. RFN w chwili obecnej z przypisywanych jej 3.000 ton złota nie posiada praktycznie ani uncji.

  22. maasteer said

    ad 17 rozwaga

    Chciałem właśnie zwrócić uwagę ze popieranie przez polskojęzyczne kundelki w/w haseł doprowadzi do tragicznych dla Polaków skutków.
    Hasło przynależne majdanowcom zostało zlinkowane z blogu grypa p. Piotra Beina

    Zabili ptaki drapieżne jak niegdyś rżnęli na wołyniu – tak wymownie …

    upa i majdanu nie popieram
    a Putina to i owszem

  23. RomanK said

    Wywiad z widokiem na Polske:

    http://rt.com/op-edge/mercenaries-at-maidan-ukraine-558/

    PS Dr Bredzin…o wiele jet takich klasyk nauk, Teorii…ewolucja, holokaust, gender, global warming…etc..i setki tysiecy naukowcow robiacych doktoraty bredzac na temat:-))))
    niesmiertelnosci genialnej genitaligenicznej:-)))

  24. Rozwaga said

    Ad. 21 Wybaczono. Jeszcze Polska Nie Zginęła!

  25. 25godzina said

    @RomanK (22) Tylko śmieszne jest to ciągłe kwitowanie przez rosyjską propagandę zaangażowania polskojęzycznych funkcjonariuszy UE jako rzekomego parcia Polski na swoje stare ziemie. Ciekawe dlaczego udają głupszych niż są w rzeczywistości.

  26. NICK said

    Ad. 24.???
    Jaśniej? Bliżej?

  27. Zerohero said

    @25godzina

    No, nie jest to takie głupie…Putin udając głupszego niż jest, doszedł do obecnego stanowiska. Rosja nie chce konfrontacji z Zachodem , dlatego zostawia sobie furtkę negocjacyjną, tzn. nie jedzie po UE i USA tak jak tamte jadą po Rosji. Ale po kimś pojechać trzeba. Padło więc na neonazistów banderowskich i polskich imperialistów. Z opinią Polaków nie trzeba się liczyć, bo i tak wykonają rozkazy zachodu.

    Re 22, RomanK

    no właśnie 🙂 Z dziełami Konecznego-naukowca można polemizować. Z dziełami Konecznego-proroka – nie. Bredzin to znany gajówkowy przygłup.

  28. Zerohero said

    @R1a1

    A, to ty twierdziłeś, że czołgi można palić butelkami z benzyną? No więc, ja się na czołgach nie znam specjalnie, ale że ich zwalczanie butelkami z benzyną jest nieskuteczne już od czasów II Wojny, to akurat wiem. Zatem podziękuj za oświecienie i zamknij buzię w tym temacie. Chyba, że jesteś aż tak głupi by nadal nie rozumieć, żeś wtedy zbłaźnił. Kużwa, człowieku. Wpisz w google „butelka benzyny czołg” i zakończ swoją komedię.

  29. Jan said

    @ Zerohero
    Zamiast protestu większa korzyść przeczytać chociaż dwa razy ze zrozumieniem komentarz Pana Zerohero i myśleć
    Zaznaczam, że w niczym nie dyskredytuję cennego dorobku profesora Feliksa Konecznego.

  30. 25godzina said

    @Zerohero(27) Ale to nie jest melodia na obecny użytek, to grają od dawna. Dugin o tym gęga na YT na filmie sprzed co najmniej kilku lat. To jest ich stała śpiewka, straszenie Rosjan Polakami, obrzydzanie ich itd itp i odwrotnie. Po prostu respektuję strefy wpływów i nie chcą wciągać Polski do swojej.

  31. 25godzina said

    .c.d Dlatego z resztą wpatrywanie sie maślanymi oczami w zbawce Putina to skrajna głupota.

  32. Zerohero said

    Ja też nie neguję wkładu Konecznego. Jego dzieło należy rozwijać, przekładać na współczesny język, w pewnych miejsach może poprawić. Niestety, ludzie lecą po łebkach, często wycierają sobie gębę Konecznym by ich głos zabrzmiał mądrzej. Nie wiem skąd święte oburzenie niektórych. A jakbym napisał, że helikoptery Leonarda Da Vinci nie są zdolne do lotu, to by znaczyło, że gardzę dorobkiem Da Vinciego?

    Tutaj wywiązała się ciekawa dyskusja między Debitacjuszem a Konradem Rękasem.

    http://prawica.net/37691

    Jest taka teoria, że walczą ze sobą cywilizacje „lądowe” i „morskie”. Teoria chyba tak stara jak dzieła Konecznego. Atrakcyjność teorii dobrze widać na przykładzie Imperium Brytyjskiego zmagającego się z Rosją, Chinami, koloniami…ale czy jest to teoria ponadczasowa? Czy jest logiczna? Wg. mnie nie jest. USA to typowe imperium lądowe, które po prostu stać na projekcje siły na innych lądach. Chiny są „lądem”, bo jeszcze nie zbudowały floty (koszty!) i nie zdobyły kolonii. Ale czy człowieka, który ponad 100 lat temu dzielił na „morze” i „ląd” można nazwać głupcem? W żadnym wypadku! A Pana Rękasa? Przyznam, że tu się z nim nie zgadzam, ale jako publicystę cenię.

  33. Zerohero said

    @25godzina

    Bez przesady. W Rosji nie ma takiej antypolskiej obsesji jak w Polsce antyrosyjskiej. Poza tym Rosja to nie Chiny. Tam działa jeszcze całkiem sporo ośrodków prozachodnich ze swoim zapleczem medialnym. W jednym z tekstów J.Engelgarda wyczytałem: Pewien znajomy Rosjanin powiedział mi kiedyś: „To pouczające, polska mutacja „Newsweeka” jest wściekle antyrosyjska, a mutacja rosyjska antypolska”. Przeciętny Polak nawet nie wie, że w Rosji sprzedawane są zachodnie gazety.

    „Dlatego z resztą wpatrywanie sie maślanymi oczami w zbawce Putina to skrajna głupota.”

    Mnie Putin nie musi zbawiać. Wystarczy, że stanowi przeciwwagę dla świata jednobiegunowego. W ten sam sposób patrzę np. w stronę Chin. Pamiętajmy, że niepodległość Polska odzyskała na skutek I Wojny Światowej. Jak Pan sobie wyobraża los Polski gdy już USA/UE/NATO rozprawi się z Rosją? Toż to będzie jedna wielka czarna d, Rząd Światowy z 500 milionami niewolników, a reszta do piachu.

    http://en.wikipedia.org/wiki/Georgia_Guidestones

    ch wie kto te kamienie postawił, ale wśród doradców Obamy też są fani optymalnego pół miliarda. Pan położy lagę na te plany, bo Putin nie dopieścił polskiego kołtuna?

  34. Inkwizytor said

    Pełna zgoda, panie Zerohero. Mieszkam w Rosji krótko, bo tylko dwa lata ale nie spotkałem się z objawami antypatii do mnie jako Polaka. Pracuję wśród Ruskich, robię zakupy w ruskim sklepie i mam ruskich sąsiadów.

  35. Marucha said

    A propos Konecznego:
    Oczywiście cywilizacja żydowska istnieje. Fakt, że – jak każdy pasożyt – potrzebuje żywiciela, aby na nim żerować, w niczym nie zmienia tego faktu.
    Opis Konecznego jest świetny i do dziś aktualny.
    Proszę mi pokazać lepszy.

  36. Griszka said

    ZeroHero:
    „Nie ma już czegoś takiego jak cywilizacja łacińska. O cywilizacji łacińskiej można mówić w kontekście ideałów, a nie spójnego opisu konkretnej cywilizacji kontrolującej dany obszar, np. Europy zachodniej”

    I o tym mówię a Pan kwituje jednego głupka, który cały czas leczy swoje kompleksy opluwając wszystko co ma przymiotnik „łaciński” w nazwie, że napisał błyskotliwy komentarz, gdy on tylko w prymitywny sposób próbuje postawić równanie: cywilizacja żydowska=cywilizacja łacińska.

  37. 25godzina said

    @Zerohero(33)Mówię o doktrynie politycznej Kremla, która przeżyje Putina a nie o relacjach między tzw zwykłymi ludźmi. Co by było gdyby utopia się całkowicie zrealizowała? Musiałaby upaść, zawalić się. Z resztą nie można z całą pewnością i bez żadnych wątpliwości powiedzieć, że Rosja nie jest już teraz jej częścią. tzw dobrym policjantem, marchewką. Tak to działa: Republikanie-Demokraci, socjalizm-liberalizm, konserwa-postęp, Cola-Pepsli, McDonald-Burger King, PiS-PO… Zgniły zachód – Zdrowy Wschód. Monopol jako pozorowany wybór.

  38. Zerohero said

    Koneczny uzywał pojęcia „cywilizacja” w dość specyficznym znaczeniu. Być może chciał opisać coś subtelniejszego, ale nie chciał lansować nowego terminu. Stąd nieporozumienie. Zanim zaczniemy się spierać czy istnieje żydowska cywilziacja, warto uściślić sam termin.

    Na cywilizację składa się wiele elementów. W tym: kultura, religia, etyka, technika, nauka, mentalność, historia, system organizacji politycznej…(można mnożyć i rozdrabniać). Żydzi mają jedynie własną religię, etykę, część (niewielką) kultury. Z historią sprawa jest średnia, bo to suma historii narodów u jakich Żydzi mieszkali. Cywilizacja Chińcka ma np. historię wojen, które tylko jej dotyczyły. Żydzi wypadają nardzo skromnie na tle prawdziwej cywiliziacji.

    Wychodzi, że cała reszta atrybutów cywilziacji pochodzi od gospodarzy. Nic dziwnego. Szeroko pojęta cywilizacja musi posiadać własny obszar i pewną izolację aby wiele rzeczy wypracować samodzielnie. To nadaje jej tożsamość. np. Wikingowie kojarzą się nam z ich statkami.

    Czy jest coś takiego jak żydowska architektura? Nie ma! Jeden rzut oka na gotyk, pagodę, budowle majów, greckie świątynie – i Pan wie jaka to cywilizacja.

    Jest coś takiego jak żydowska technika?

    np. pismo. Szeroko pojęta cywilizacja europejska ma alfabet od Fenicjan, Chińczycy mają swoje krzaczki, a Indianie supełki.
    Muzyka – zupełnie inaczej wyszło to w Europie, inaczej na Dalekim Wschodzie.
    To samo z kanonem literackim, malarstwem, sztuką wojny, rzemiosłem…

    Awansowanie Żydów na „cywilizację” to cecha charaktersytyczna Konecznego. Z dzisiejszego punktu widzenia jest to błąd terminologiczny. Żydzi ciągle przesiadywali u kogoś, więc nie stworzyli własnej cywilizacji.

    Cywilizacja sama np. buduje miasta, a w nich uniwersytety, gdzie wykłada się w języku tej cywilziacji. A jak wygląda nauka cywilizacji żydowskiej? Cudzy język, cudze miasta, cudze uniwersytety. Gdyby Żydów zapakować w odosobnione miejsce i ograniczyć kontakt ze światem, to byśmy zobaczyli jaką oni „cywilizację” budują. 🙂

  39. Zerohero said

    Re 36, Griszka

    Chodzi o jakiś całokształ wpisów RomanaK? Przyznam, że mi umknął. Cóż…ten kawałek, który przeczytałem zinterpretowalem po swojemu.

  40. Zerohero said

    Re 37, 25godzina

    Owszem, jest dużo pozorowanych „konfliktów”, ale konflikt Rosji i Zachodu jako teatr nie ma sensu. Pamiętajmy, że docelowym planem jest jeden rząd światowy. Jego realizację można było przyspieszyć w latach 90 dobijając Rosję i nie pozwalając Chinom na rozwój. Stało się inaczej. Moim zdaniem wbrew intencjom planistów. Nie róbmy z nich Boga! To są często zwykłe szmondaki. Tu architekt wojny w Iraku, pan Wolfovitz:

    https://www.google.fr/search?client=opera&q=socks+wolfovitz&sourceid=opera&ie=utf-8&oe=utf-8&channel=suggest#channel=suggest&q=socks+wolfowitz&spell=1

    widzi Pan te dziury w skarpetkach? 🙂

  41. 25godzina said

    @Zerohero Dziurawe skarpetki są fartowne. Jeśli lala ’90-te w Rosji to był atak NWO to bez przepychu im wyszło. To była zwykłą kradzież, co z resztą jest argumentem przeciw popularnej tezie, że to naród wybrany, mądry i wyjątkowo uzdolniony. Gdyby był mądry to znałby umiar.

    >Rosja nie chce konfrontacji z Zachodem…(27)

    No więc chce czy nie? Czy w ogóle jest atakowana czy Ukrainę już dawno – zgodnie z doktryna Dugina, że jej rozpad jest nieuchronny i byłby najlepszym rozwiązaniem – przy stole podzielono, a teraz trwa przedstawienie dla ludu, któremu tez się od życia coś należy, bo przecież to on będzie za to wszystko płacił?

    Kreml musi mieć kim robić, a do tego chce mieć ludzi zdeterminowanych i gotowych do walki, wiec straszy Zachodem w tym najstraszniejszą tam Polską. Suwerenna prowincja w ramach NWO by ich zadowoliła.

  42. fil said

    ad.38 Zydzi nie maja etyki maja prawo i otym pisal prof:Konieczny, nie wiem czy zohero nie zna prac prof. Koniecznego ze skryptow

  43. ewas said

    ad.2 Ja tez myslalam, ze to orzel bielik /nasze godlo/ jest przybity do krzyza, ale okazuje sie, ze to sokol, orzel krzykliwy i orzel stepowy.Tego barbarzynstwa
    dopuscili sie banderowcy w czasie pladrowania posiadlosci Janukowicza.
    Berkut = birkut czyli orzel bielik.
    http://wolna-polska.pl/wiadomosci/tropie-ukrzyzowanych-berkutow-2014-03

  44. Toni said

    Ad. 10, 38. Zgadzam się, że myśl Konecznego należy dalej rozwijać i w moim środowisku intelektualny jest to robione. Sam też mogę pochwalić się publikacjami w tym względzie. Napisałem kilka esejów. Na seminarium naukowym z Międzynarodowych Stosunków Gospodarczych przedstawiłem swego czasu koncepcję matematyzacji teorii Konecznego.
    Jego prawa dziejowe, rządzące cywilizacjami, sformułowałem w postacji zasad:
    1. zasada wyłączności (nie można być cywilizowanym na dwa sposoby),
    2. zasada ekspansji (każda żywotna cywilizacja rozszerza swoje wpływy),
    3. zasada entropii (przy braku ścierania się cywilizacji zwycięża niższa),
    4. zasada kruchości (mieszanki cywilizacyjne są nietrwałe i w końcu rozpadają się).

    Natomiast Żydzi tworzą cywilizację. Specyficzną, ale jednak cywilizację. Koneczny wprowadzając gradację cywilizacji, pisał o tzw. cywilizacjach defektownych. Cywilizacja jest defektowna, gdy nie rozwija w wystarczającym stopniu choćby jednego z pięciu elementów quincunxa (pięciomianu bytu). Taką jest właśnie cywilizacjia Żydowska. Cywilizacja według definicji podawanej przez Konecznego jest to „metoda urządzania życia zbiorowego”. Nikt nie zaprzeczy, że „wieczny tułacz” swoje zbiorowości pośród innych ludów i narodów zawsze organizuje według charkterystycznej i właściwej mu od wieków metody. Poza tym, nie można na Żydów patrzeć tylko przez pryzmat ostatnich 2000 lat, gdzie dominowało życie w rozproszeniu (diaspora). Były długie okresy tej cywilizacji, kiedy zajmowała ona konkretne miejsce na ziemi i tworzyła państową organizację polityczną podobnie jak inne cywilizacje, choć według swej, specyficznej, sakralnej metody.

    Mógłbym o tym dużo i długo, i byłby to kolejny esej, ale na zakończenie dodam pewną moją prześmiewczą definicję pojęcia „społeczność międzynarodowa”. Pojęciem tym szermują różni politykierzy i publicyści, gdy dzieje się coś, co może budzić zainteresowania szerszych kręgów społecznych, wykraczających poza ramy jednego narodu.
    Cóż to za byt ta „społeczność międzynarodowa”? Społeczność międzynarodowa jest to społeczność, która żyje między marodami. Od razu wiadomo, o kogo chodzi, nieprawdaż?

  45. RomanK said

    Panie Toni..nie ma pan racji…
    ,,,, mozna byc cywilizowanym na dwa sposoby i poslugiwac sie podwojnym kodem cywilizacyjnym- przykladem Zydzi- Hindusi z kilku kast.
    …cywilizacja moze, ale nie musi i nie zawsze rozszerza swoje rozmiary..zasieg.
    ….przy braku scierania (nie wiem co pan mysli) konkurencji…wygrywa zawsze – nie tyle nizsza co bardziej – praktyczna.
    .
    …Wszystkie nowe cywilizacje sa mieszankami poprzednich!

  46. Boydar said

    Zbyt płytko rozważa Pan użyte przez profesora Konecznego pojęcie cywilizacji, Panie Romanie. A język nie nadąża za myślą, albo i naturalnie pozostaje krok za.

  47. Marucha said

    Re 45:
    Czyli osoba, żyjąca jednocześcnie w dwu cywilizacjach może np:
    – mieć jednocześnie jedną żonę i kilka żon
    – wierzyć jednocześnie w Chrystusa i w Allacha
    – uznawać X Przykazań i jednocześnie niektórych nie uznawać

    Nie można mieć na raz dwu sprzecznych ze sobą poglądów – można tylko je udawać w zależności od okoliczności.

  48. Plausi said

    Poszczuć wzajemnie

    @Zerohero: „polska mutacja „Newsweeka” jest wściekle antyrosyjska, a mutacja rosyjska antypolska”

    Zadaniem mediów głównego nurtu jest poszczuć psy na siebię wzajemnie, niech się żreją, a w tym czasie można zebrtać plon, które te „drune psy” uprawiły.

  49. Boydar said

    W kontekście arkusza Excel’a, brak znamion cywilizacji, to … też cywilizacja.

    Fil (42) napisał – „… Żydzi nie maja etyki maja prawo …”
    Taki ch…j, panie radco !, jak mawiają inteligentni ludzie w moich stronach; mają, ale „najdoskonalszy kodeks mafijny na świecie”, a nie żadne prawo.

  50. EKO-LAS said

    Re 47

    Szanowny Panie Gajowy Marucha, proszę nie odbierać mojej tezy niewłaściwie, lecz obecnie mam dylemat.

    Próbuję określić na mapie geograficznej, fizyczne granice zasięgów terytorialnych CYWILIZACJI według stanu na dzień dzisiejszy.

    Otóż, analizując:

    a/ obecnie funkcjonujące układy tak zwanej polityki „demokratyzującej” narody,

    b/ zdarzenia gospodarczo-ekonomiczne powodowane przez międzynarodowe instytucje finansowe,
    oraz
    c/ zmiany w funkcjonowaniu standardów etycznych kreowanych przekazami medialnymi

    – że, nie jest przejrzystym i jednoznacznym dla mnie, gdzie fizycznie (terytorialnie) zaczyna się jedna CYWILIZACJA, a kończy inna.

    Odnoszę wrażenie, że obecnie funkcjonuje tylko jedna, CYWILIZACJA PIENIĄDZA (FINANSOMANIA).

  51. Marucha said

    Re 50:
    Żyjemy w stanie acywilizacyjnym, który opisał Koneczny, z silnymi wpływami cywilizacji żydowskiej.

  52. Wosiu said

    Re43/Ewas

    „ad.2 Ja tez myslalam, ze to orzel bielik /nasze godlo/ ”

    Noż do k…. nędzy, nasze godło to Orzeł Biały a nie orzeł bielik !!!

    Z taką głupotą spotykam sie niestet nie pierwszy raz…

  53. RomanK said

    Panie Gajowy….pisze pan…:
    Nie można mieć na raz dwu sprzecznych ze sobą poglądów – można tylko je udawać w zależności od okoliczności.

    Otoz na tym wlasnie polega taka cywlizacja…pan sprawdzi w Talmudzie zwlaszcza przepisy dotyczace Kol Nidre.
    Jezyk angielki okesla to slowem dublethinking….utrzymuwanie w swioadomosci dwoch sprzecznych ze soba poeci i ..tu pan uwaza…uzywanie ich w zaleznosci od okolicznosci,.
    Niech pan rozejrzy sie w kolo i siegnie pamiecia wstecz…. czym bylo PRLelowska rzeczywistosc????
    Ta cywilizacja narzucona wylonila masy inzynierow spolecznych ,ktorzy tworzyli cywilizacje..zachowujac dwa, albo nawet niektorzy trzy sprzeczne pojecia i kody…niech pan zobaczy sam znam ludzi ktorzy byli komunistami, nomenklaturowymi i wojujacymi ateistemi, po cichu chcili dzieci..a dzisiaj dozywaja rzy synagodze w Krakowie….. Ja tego nei wymuslilem ..powiedzial mi o tym Ivor Benson..a ja zaczale sie rozgladac i identyfikowac konfrontujac sie az rzecZywistoscia..bo tak samo jak panu nie chcialo mi sie to pomiescic w glowie….sam dla wlasnego uzytku zaczalem to nazywac bo wydaje mi sie ze to najbardziej adekwatne okreslenie..parchato-sarmacja,…
    Oczywiscie dzis parchatosarmacja jest glowna cywilizacja swiatowych elit globalistycznych… pan dobrze popatrzy

  54. 25godzina said

    @RomanK http://pl.wikipedia.org/wiki/Dw%C3%B3jmy%C5%9Blenie

  55. hawo said

    ad 51.

    ja bym dodał jeszcze do tego silne wpływy byzantyńskiej

  56. RomanK said

    NO wlasnie panie 25 godz…dokladnie…Orwell wiedzial co i o kim pisze…Ivor Benson to dokladnie odniosl do wlasciwej kasty i wskazal ze wcale nie nowe…. i dzis dokladnie widzimy na co -szedl wysilek calych stad wielkich naukowcow szykujacych poprzez swoje prace i dziela ” zderzenie cywilizacji” :-)))
    Prawde mowiac udalo sie im w duzej mierze..sam pan widzi ilu wyznawcow gotowych do ofiar na oltarzu ” jedynej prawdy” :-)))
    „wybranej” zreszta:-)))

    Panie…Hawo..niech pan nic wiecej nie dodaje..niech pan trzyma makutre mocniej i szybciej kreci palka:-))) wfffffszyscy wiedza juz- co w makutrze jest ucierane:-))))
    ale wielu jeszcze dopytuje=dlaczego w …makutrze?????:-)))))

  57. hawo said

    panie Romanie nie wiem po co te rebusy ….

    polecam wyklady doc. Kosseckiego ktory tworczo rozwija prace Konecznego + jeszcze kilku innych

    niech sie Pan doinformuje 🙂 ( nie wychodza mi rebusy przepraszam… )

  58. 25godzina said

    @RomanK Ale to jest wg mnie przykład na potwierdzenie tezy, że nie można być cywilizowanym na dwa sposoby jednocześnie, co jest logiczne bo nie można mieć dwóch różnych ostatecznych ideałów w życiu.

    Tak jak z rożnymi religiami – skoro istnieją, znaczy że się od siebie różnią, a także różnią się bogowie (ostateczne ideały) w tych religiach wyznawani. Na pewno jest możliwe mieszanie ze sobą fałszywych religii bez straty dla żadnej z nich ale nie można niczego zmieszać z jedyną prawdziwą religią.

    W każdym razie ja to tak rozumiem i myślę, że to jest logiczne.

  59. EKO-LAS said

    Tak właściwie to już na co dzień realizujemy wyznawanie dwóch przeciwstawnych, wykluczających się idei i godzimy się na taki stan rzeczy.

    Uznajemy funkcjonowanie PRAWA WŁASNOŚCI, – a jednocześnie godzimy się na odprowadzanie podatku od posiadanych nieruchomości.

    Ponoszenie haraczu od swojej własności, jest dowodem na to, że ta „własność” nie jest moją, gdyż jestem zmuszany do dzielenia się tą własnością z innymi.

    I pomimo to, że oburzylibyśmy się stanowczo na coroczną konfiskatę swojego mienia np. za posiadanie własności: łóżka, krzesła, talerzy itp., to jednak gdy odbiera się nam prywatne dobra tylko dlatego, że posiadamy WŁASNOŚĆ NIERUCHOMOŚCI – przyjmujemy to za „oczywistą oczywistość” i daleko nam do wyrażania swojego niezadowolenia.

    Własność to własność niezależnie czego ona dotyczy, i nie można się godzić na odmienne traktowanie jej idei.
    Jest to jeden z wielu przykładów, że w życiu codziennym można uznawać dwie sprzeczne i wykluczające się postawy.

  60. Toni said

    Ad. 45 i 53.
    Przytoczone przeze mnie cztery zasady to moje uściślenia prawideł dziejowych opisanych przez Konecznego. Uściślenia mają czasem to do siebie, że są uproszczeniami z zachowaniem zasadniczego przesłania.

    Zjawiska „schizofrenii światopoglądowej”, o których Pan wspomina, nie oznaczają wyznawania dwóch różnych cywilizacji, ale przyjmowanie takiej, która charakteryzuje się podwójną etyką. Taką właśnie jest cywilizacja żydowska. Opisał to dokładnie Koneczny. Mają oni inną etykę wobec swoich i inną wobec goim. Jeśli ktoś niewywodzący się od nich według ciała przyjmuje takie „standardy” postępowania, to jest to tylko dowód na zażydzenie jego świadomości i przyjmowanie niejako tej cywilizacji „wiecznego tułacza”. O tym też Koneczny wielokrotnie wspominał.

    Aspekty etyczne są jednym z elementów składających się na zjawisko cywilizacji, ale cywilizacji nie wyczerpują. Podobnie jak terytorialne umiejscowienia. Na jednym obszarze ziemi może koegzystwoać obok siebie kilka cywilizacji. Jest to stan przejściowy i potencjalnie niebezpieczny dla każdej z cywilizacji, gdyż któraś będzie musiała wziąć górę lub wytworzy się z nich nietrwała mieszanka (vide: bolszewizm – mieszanka cywilizacji żydowskiej i turańskiej), lub zwycięży niższa, lub wytworzy się stan acywilizacyjny i jego skutek – „kołobłęd” (że użyję obrazwego zwrotu Feliksa K.). Z tymi zjawiskami mamy dzisiaj do czynienia w Europie.

    Natomiast wielość przyjmowanych etyk w jednym jestestwie jest zjawiskiem powszechnie znanym i napiętnowanym w Ewangelii. Jest to po prostu faryzeizm. Tego zjawiska dotyczą w Ewangelii słowa o drzazdze w oku bliźniego, a belce we własnym oku. Jest to również zjawisko psychologiczne, wiążące się z nieuporządkowaniem w dziedzinie miłości, gdzie miłość własna ma tendencję do stosowania innej miary wobec siebie, a innej – wobec bliźnich. Tej problematyce poświęcony jest fragment Ewangelii, w którym mowa o tym, że taką miarą, jaką my mierzymy naszych bliźnich, i nam będzie odmierzone. To psychologiczne zjawisko podwójnych etyk, biorących się ze skarzenia nadmiarem miłości własnej, kapitalnie ujął Sienkiewicz poprzez słowa Kalego: kiedy Kali ukraść krowę, to dobrze. Kiedy Kalemu ukeść krowę – to źle. Coraz więcej w naszej acywilzacyjnej rzeczywistości społecznej spotykamy ludzi z etyką Kalego…

  61. Rysio said

    re 33. Mnie Putin nie musi zbawiać. Wystarczy, że stanowi przeciwwagę dla świata jednobiegunowego.

    Dokładnie to samo ( chociaż ujmuje to innymi słowami) widzi Alex Jones i jego Infowars.

    Popiera Putina i Rosję bo też widzi olbrzymie zagrożenie dla USA i amerykanów, w panowaniu jednego Światego Rządu.

Sorry, the comment form is closed at this time.