Dziennik gajowego Maruchy

"Blogi internetowe zagrażają demokracji" – Barack Obama

  • The rainbow symbolizes the Covenant with God, not sodomy Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii


    Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.
    Antoni Słonimski, poeta żydowski

    Dla Polaków [śmierć] to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna... śmierć, jak śmierć... A dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym
    Prof. Barbara Engelking-Boni, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, TVN 24 "Kropka nad i " 09.02.2011

    Państwo Polskie jest opanowane od wewnątrz przez groźną, obcą strukturę, która toczy go, niczym rak, niczym demon który opętał duszę człowieka. I choć na zewnatrz jest to z pozoru ten sam człowiek, po jego czynach widzimy, że kieruje nim jakaś ukryta siła.
    Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w dupę, aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.
    Pod tą żółto-błękitną flagą maszerowali żołnierze UPA. To są kolory naszej wolności i niezależności.
    Petro Poroszenko, wpis na Twiterze z okazji Dnia Zwycięstwa, 22 sierpnia 2014
  • Kategorie

  • Archiwum artykułów

  • Kanały RSS na FeedBucket

    Artykuły
    Komentarze
    Po wejściu na żądaną stronę dobrze jest ją odświeżyć

  • Wyszukiwarka artykułów

  • Najnowsze komentarze

    Marek o Zakończenie wojny na Ukra…
    Marucha o Problemy techniczne
    Marucha o Problemy techniczne
    Józef Bizoń o Klub Myśli Polskiej w obronie…
    Wojtek Przytulski o Problemy techniczne
    Harakiri Sepuku o …Oto dziś dzień krwi i c…
    Marucha o Dyktatura ciemniaków czyli lib…
    Harakiri Sepuku o Wolne tematy (29 – …
    Marucha o Arcybiskup Viganò: Globalistyc…
    Bezpartyjna o …Oto dziś dzień krwi i c…
    zprowicji o Wolne tematy (29 – …
    Harakiri Sepuku o Dyktatura ciemniaków czyli lib…
    Adrian S o Wolne tematy (29 – …
    Harakiri Sepuku o Ukropolin zamiast Międzymorza
    prostopopolsku o Klub Myśli Polskiej w obronie…
  • Najnowsze artykuły

  • Najpopularniejsze wpisy

  • Wprowadź swój adres email

    Dołącz do 707 subskrybenta

Kiedy III światowa?

Posted by Marucha w dniu 2015-01-08 (Czwartek)

Zaskakujący wywiad z portalu rusvesna.su. Rosyjski ekspert wskazuje metawładzę palcem i ujawnia niektóre kulisy jej projektów: dlaczego – jego zdaniem – wybuchnie trzecia wojna światowa i kiedy? Wiele tez wymaga dystansu.

Zdaniem przewodniczącego rosyjskiej służby planowania strategicznego Stowarzyszenia Współpracy Przygranicznej Aleksandra Sobianina, światowa „gorączka złota” jest związana z przygotowaniem do gruntownego przekształcenia świata… Ekspert otwartym tekstem opowiada o tym, jak świat gotowi się do wojny. Wiele tez wydaje się iść za daleko, ale całość jest godna wyczulonej uwagi.

Aleksandrze Dimitrjewiczu, w ostatnim czasie powstała taka sytuacja, kiedy rząd byłych republik ZSRR zajmuje się zupełnie paradoksalnymi sprawami – umacnia dolar swoimi „niedźwiedzimi” rękami, czyni wszystko dla obniżenia cen na naftę i złoto.

– Wyjściowe rozumienie tej sytuacji jest trochę niewiarygodne. Na świecie zachodzą teraz procesy o globalnym wymiarze. Pierwszy – to szybkie sklejanie (сколачивание) ekonomicznej przestrzeni Oceanu Spokojnego (Fundacja Rozwoju BRICS, pula rezerwowych walut, którą przezwano bankiem BRICS). Ta matryca została skonstruowana przez Rotszyldów. Chociaż, co do formy i co do haseł, wygląda ona na działania wymierzone przeciwko amerykańskiej hegemonii dolara. Sedno tego wszystkiego stanowi pojawienie się przestrzeni ekonomicznej, która nie będzie zależeć od globalnego systemu dolarowego.

Drugi proces – przyspieszone podporządkowywanie (a jest to proces nienaturalny, sterowany) Unii Europejskiej niemieckiej, nazistowskiej ręce. Przy czym rzecz idzie nie o niemieckie państwo, ale właśnie o nazistowską formę, ponieważ we Francji i Niemczech oczekuje się bardzo szybkiego dojścia nazistów do władzy. W innych krajach jest to również możliwe, ale te dwa są najważniejsze. Celem tego procesu jest pochód na wschód, przy czym nie z powodu agresywności Niemców, ale dlatego, że zachodzi cały szereg wydarzeń. W szczególności, zniknie światowy system finansowy – a to jest uderzenie w Europę. Europa utraci (i już traci) znaczną część zasobów, w tym – zasobów energetycznych.

Jedno wydarzenie, kiedy Putin zamknął projekt „Gazociąg Południowy” i otworzył „Gazociąg Niebieski 2” mówi o tym, że należy oczekiwać łańcucha takich nowości. Europa w tym samym czasie znajdzie się bez pieniędzy i bez zasobów. Nie będzie jej się gdzie podziać, jak tylko pod nazistowską czapą, a w takich warunkach jedyna droga to „Drang nach Osten”. A wojna potrzebuje koncentracji bardzo dużych pieniędzy. Ze wszystkich wydatków państwowych środków jest ona przedsięwzięciem najbardziej wysokonakładowym. Dlatego każde przygotowywanie się do wojny wymaga bardzo dużej koncentracji środków finansowych. Dlatego staje się aktualna akumulacja nosicieli dóbr dających nadzieję, takich jak złoto, srebro, cenne metale, metale ziem rzadkich…

To znaczy, pańskim zdaniem, akumulacja zapasu złota przez Rosję nie ma na celu oparcia o niego „złotego rubla”?

– To są przedsięwzięcia podejmowane w celu ratowania pieniędzy. Wszyscy chcą kupować złoto. Jednak należy pamiętać, że ono, wbrew rozpowszechnionemu poglądowi, nie stanowi produktu rynkowego. Niekiedy nawet dziennikarze ekonomiczni i analitycy tak sądzą. Złoto, jak i uran, są regulatorami rynku. Je z kolei regulują dwie struktury, w których amerykańscy Rotszyldowie odgrywają kluczową rolę, wspólnie z Rotszyldami angielskimi i francuskimi. To jest Złoty Komitet w Londynie i Srebrny Komitet w Holandii (jeszcze niedawno w Chicago).

Odpowiednio, za pomocą regulowania przez ponad pięćdziesiąt lat prowadzono politykę utrzymywania cen złota i srebra na niskim poziomie. To był jeden z zasadniczych mechanizmów podtrzymywania siły nabywczej petrodolara. Istnieje wyraźny związek: regulowany rynek złota i srebra był nakierowany na to, żeby ceny na zasoby były niższe co do siły nabywczej, a na dolar – wyższe, co pozwalało bez obaw włączać drukarską maszynę Rezerwy Federalnej w USA.

W tym roku amerykańscy Rotszyldowie rozwiązali Złoty Komitet i wyszli ze Srebrnego Komitetu. Praktycznie obydwa komitety przestały funkcjonować z powodu utraty 70% członków, a to oznacza, że idą przygotowania do wojny, w czego następstwie, światowy podmiot wyznaczający ceny na tak ważne zasoby, nie może dalej znajdować się w Europie, włączając Wielką Brytanię. Dlatego przedstawiciele państw europejskich nie mogą uczestniczyć w wypracowaniu polityki regulowania cen i nie należy dopuścić do fizycznej sprzedaży złota. Dlatego że złoto jest związane z innymi pożytecznymi kopalinami, takimi jak ropa naftowa.

Wzajemny związek przedstawia się na przykład tak: czym tańsza jest ropa naftowa, tym niższe – z pewnymi ograniczeniami – są ceny złota. Amerykanie nie mogą grać na obniżenie cen ropy naftowej przeciwko Rosji, a jednocześnie utrzymywać wysoką cenę złota. Jego cena opada. W tej sytuacji, żeby nie utracić kontroli nad rynkiem złota, trzeba koniecznie uniemożliwić kupno fizycznego złota przez państwa.

Faktycznie panuje już powszechna zgoda wśród analityków rynkowych co do tego, że w schronie systemu Rezerwy Federalnej w Fort Knox nie ma już fizycznie złota. Ono jest na papierze, częściowo jest w Federalnej Rezerwie, ale w zasadzie już „wyparowało”. W świecie realnym żółty kruszec gdzieś się przemieścił.

To też jest jedna z miar przygotowania do wojny. Żeby to zrozumieć, ważne jest wiedzieć, że kiedy Niemcy chcieli odzyskać swoje złoto, zwróciły im je Francja i Wielka Brytania, ale USA nie tylko, że go nie oddały, lecz oznajmiły, że przed 2018 r. oddawać go nie zamierzają. Przy czym zastosowały bardzo poniżającą formę odmowy. Rezerwa Federalna nawet nie pozwoliła Niemcom popatrzeć na ich złoty zapas. Pokazali im jedną czy dwie palety ze stosami sztabek i powiedzieli, że ich złoto jest w pełni chronione.

To znaczy, że dzisiaj kluczowa zasada jest prosta – realnie kupować złoto mogą tylko te kraje, które są, w politycznym znaczeniu, suwerenne. W przekładzie na rosyjski oznacza to nieobecność wojsk okupacyjnych na terytorium kraju. W Niemczech, Włoszech i Japonii stacjonują wojska okupacyjne, dlatego ich rządy nie mogą prowadzić realnej polityki antyamerykańskiej, a już tym bardziej w takich strategicznych kwestiach, jak uran, złoto, srebro i metale ziem rzadkich.

Dlatego putinowski zespół wykorzystuje tę sytuację. I faktycznie państwo rosyjskie na wojennej rezerwie bardzo szybko się bogaci. W tym znaczeniu dla nas mało ważne są wahania rubla przywiązanego do dolara, ponieważ rubel Unii Euroazjatyckiej będzie drugą walutą. Oto pada cena ropy naftowej, rubel pada jeszcze szybciej, wskutek czego nasza sprzedaż paliw energetycznych przynosi krajowi wciąż więcej i więcej realnych pieniędzy. Ucieczka kapitału z Rosji, upadek rubla – to wszystko w wymiarze globalnym ma mniejsze znaczenie niż to, co przychodzi do kraju.

Cztery kraje – Rosja, Kazachstan, Azerbejdżan i Tadżykistan – kupują w ostatnim półroczu najwięcej złota ze wszystkich – na trzy z nich przypada około 70% światowej sprzedaży. Dlatego, w całości, rzecz idzie o to, że rubel i juan będą oparte na niejako realnych dobrach, wśród których złoto okazuje się najbardziej odpowiednim. To, co waży mało i jest mało rozpowszechnione – drogocenne metale i metale ziem rzadkich – to jest droższe.

Rosja w tym znaczeniu gra na stworzenie ekonomicznej podstawy dla Unii Euroazjatyckiej, dla euroazjatyckiego rubla. Giełda towarowo-paliwowa w Sankt-Petersburgu przeszła pod kontrolę Sieczyna i już oficjalnie podano do wiadomości, że jej zasadniczym zadaniem będzie stworzenie nafto-rubla, przestawienie światowej sprzedaży paliw węglowodorowych na bazę w rublach.

Postępowanie Kazachstanu oznacza to, co następuje: kraj ten odszedł od polityki niedowierzania północnemu sąsiadowi, odszedł od polityki wielosektorowej. I Kazachstan, i Federacja Rosyjska przestały wobec siebie grać i przeszły do pełnego wzajemnego zaufania. Dla Kazachstanu integracja euroazjatycka będzie przyspieszać niezależnie od tego, czy społeczeństwo jest do niej gotowe, czy nie. Jej głębokość będzie zwiększać się w miarę upływu czasu. W Kazachstanie nastąpi także przyspieszenie militaryzacji, dlatego że umocnienie sił zbrojnych jest konieczne.

Musimy zrozumieć, że nam, Euroazjatom, nie uda się uniknąć pierwszego uderzenia Państwa Islamskiego na kraje środkowoazjatyckie. Zasadniczym celem tej ogromnej bandy, którą Amerykanie gromadzą w Syrii, Iraku i innych krajach, jest Azja Środkowa.

Tak więc, ze złotem dzieją się rzeczy rewolucyjne, porównywalne z tymi, które zachodziły na początku lat czterdziestych ubiegłego wieku. No, ale to wszystko związane jest z finansowym, ekonomicznym, organizacyjnym przygotowaniem mocnych graczy do wojny światowej, w której poważnie prowadzić swoją linię mogą tylko te państwa, które nie mają na swoim terytorium wojsk okupacyjnych.

Ale i tak pierwszą „złotą zagadką” stały się Chiny…

– Chiny – kraj – jest numerem jeden za rynku złota. Przy czym, rzecz idzie o operację wojenną tak długo, jak długo tę politykę prowadzi nie parlament czy rząd, a Centralna Rada Wojenna – wywiad wojskowy – kluczowa struktura Chin, jak długo to ona określa finansową politykę kraju.

Amerykańscy Rotszyldowie równocześnie z wyjściem z kontynentu (z Europy) stawiają na szanghajską giełdę złota, więc ona będzie globalnym światowym regulatorem cen na złoto i srebro. I choć w tak poważnych sprawach nikt nikomu nie może dowierzać, podjęto dwa bezprecedensowe kroki. Pierwszy – Chinom, w odróżnieniu od Niemiec (którym nie zwrócono 800 ton złota), zwraca się dwa tysiące ton, z ułamkiem, które w latach 1940 – 1950 zostały wywiezione przez Komintern i Triady.

Drugi krok jest jeszcze bardziej znaczący – amerykańscy Rotszyldowie przewożą do Szanghaju znaczącą część złota (analitycy oceniają jej wielkość na 1,5 – 2 tys. ton). To oznacza ogromne zawierzenie, a także poważne gwarancje tego, że USA nie będą wojować z ChRL.

I po tym Chiny wyszły im naprzeciw, tworząc Bank Rozwoju oraz Fundację Walut Rezerwowych, które formalnie są antyamerykańskie, ale strukturalnie wchodzą w matrycę USA. To znaczy, że Amerykanie zawiązali z komunistami Chin porozumienie na zasadzie politycznej wzajemności, co oczywiście nie będzie Anglosasom przeszkadzać czynić świństw – bo to mają we krwi i jest nie do wykorzenienia – ale będą to świństwa w drobiazgach.

Nie mamy tu do czynienia ze zwyczajnym przeniesieniem światowego regulatora w rejon Oceanu Spokojnego – tam będą realizowane zasadniczo przeciwne zadania, niż wcześniej. Jeśli znajdując się w Europie Amerykanie utrzymywali niską cenę realnych zasobów, to teraz będą postępować odwrotnie. To oznacza, że amerykańska elita założyła dwie rzeczy: krach dolara i rewolucję w USA, która może mieć anty-oligarchiczny i anty-bankowy charakter. Przy czym, taki scenariusz przewrotu naszkicowali sami bankierzy. Inna sprawa, że to „pokruszy” i wywłaszczy dużą część oligarchii, ale – na korzyść elity. Na tym tle, odpowiednio, idzie wymuszony upadek rubla i innych walut.

Można to opisać innymi słowami – we wszystkich krajach odbywa się w taki czy inny sposób -wywłaszczanie. W odniesieniu do ludności, odbywa się to w miękkiej formie, poprzez obniżenie siły nabywczej ludności. W odniesieniu do oligarchii wywłaszczenie będzie przeprowadzone trochę później, ale pieniądze „wytrzęsą” ze wszystkich, ponieważ potrzeba ich bardzo dużo.

Na pewno, na razie jest to zbyt skomplikowane, żeby można mówić o etapach tych procesów…

– Pytanie jest prawidłowe – my nie możemy przygotowywać się na coś, czego terminów nie znamy. Można przyjąć założenie, że wojna światowa zacznie się w ciągu najbliższych trzech lat, między rokiem 2016 a 2017. To oznacza pojawienie się ogromnej przestrzeni gospodarczej Oceanu Spokojnego (umownie BRICS plus Amerykanie w osobnej roli), oraz pojawienie się już w następnym roku euroazjatyckiego rubla, opierającego się na realnych dobrach [i].

Oczywiście, to nie odbędzie się przed latem, dopóki części byłej Ukrainy nie powrócą do rodziny narodów – jedne w skład Federacji Rosyjskiej, inne – do Unii Europejskiej. Do tego momentu nie będą dokonywane żadne poważne duże zmiany. Jeśli popatrzeć na dzisiejszą analitykę, prawie nikt nie może powiązać procesów, zachodzących w różnych dziedzinach. Tak na przykład, rubel pada, ceny na ropę naftową – także, a ilość gigantycznych infrastrukturalnych mega-projektów, które finansuje rząd Federacji Rosyjskiej – szybko się zwiększa. Wydawałoby się, że tak nie może być. No, ale sytuacja jest taka, że znacząca część państwowej ekonomiki coraz bardziej ucieka w szarą strefę, w procesy ukryte i przed przestrzenią informacyjną, i przed oficjalnymi statystykami.

Ja współpracuję z analitykami kazachskimi. W Kazachstanie wiedzą o tych procesach, i bardzo dobrze, że je rozumieją. Ja nie myślę, ze kazachska elita przebudziła się, ponieważ tak zachciała Akorda [ii]. Groźba śmierci jest o wiele ważniejszym bodźcem, niż pragnienie zysków. Na szczęście, tę sytuację rozumieją także w Taszkiencie i Duszanbe.

Tak, że my zobaczymy przyspieszenie tworzenia się Unii Euroazjatyckiej i militaryzację Kazachstanu, i nieuchronny później upadek cen na ropę naftową. Dla Rosji i Kazachstanu nie ma najniższej ceny za baryłkę, która by doprowadziła do załamania się ich gospodarek. My nie jesteśmy celem amerykańskiego ataku. Ich celem jest ich główny ekonomiczny konkurent – Europa, która ma taką samą ogromną gospodarkę. Nasza zjednoczona gospodarka jest 4,5 razy mniejsza. Jednocześnie, tak długo, jak u nas nie stoją wojska okupacyjne, my jesteśmy suwerennymi krajami.

Czy można liczyć na odroczenie tych procesów, jeśli nagle w Niemczech i Francji dojdą do władzy socjaliści?

– Nazistowski przewrót w Niemczech i Francji nie musi obowiązkowo wiązać się z wyborami. Nasi teraz aktywnie pracują w Europie. Tak, Marine Le Pen otrzymała wsparcie, spora pomoc finansowa i wsparcie polityczne zostało okazane włoskiej Lidze Północnej. Niestety, w Niemczech nasz jedyny potencjalny sojusznik to Partia Lewicy, następczyni SED. Z nią nie możemy poważnie współpracować, ponieważ kontrolują ją Amerykanie. Na pojawienie się w Niemczech takich fenomenów jak Marine Le Pen i Liga Północna nie ma nadziei. Dlatego nie należy liczyć na odroczenie. Ale to zadanie – odraczać tak długo jak tylko można – putinowski zespół wypełnia, według mojej oceny, maksymalnie efektywnie.

Chciałoby się zrozumieć te wszystkie procesy – to współdziałanie (ew. wzajemne oddziaływanie) Kazachstanu, Rosji z Amerykanami czy europejskimi Rotszyldami?

– Niewielka część amerykańskiej elity, Rotszyldowie i WASPy (White Anglo-Saxon Protestants), prowadzi grę, która przeorientuje USA z kierunku atlantyckiego na kierunek Oceanu Spokojnego. Oni zachowają przy tym światowe przewodnictwo. Należy zrozumieć, że w świecie finansów nie istnieją ani tematy zakazane, ani osobistości nie stykające się. Jeśli popatrzeć na procesy w tym systemie, to tam odbywa się wielka rotacja: odsuwają tych, którzy sobie nie radzą. Przy czym, odsuwają od władzy, nie od pieniędzy, a to jest największa kara dla tych, którzy mają możliwość narzucania światu reguł gry finansowej.

W tym znaczeniu, nigdy amerykańscy Rotszyldowie nie będą tak odpowiedzialni wobec swej byłej rodziny – z Wielkiej Brytanii – jak wobec nas i Chińczyków. Naszym zdaniem, oni przestrzegają reguł gry z tej prostej przyczyny, że są do tego zmuszeni, aby uratować siebie. Po co Wielka Brytania bohatersko walczyła w minionej wojnie, o wiele uczciwiej niż Francja czy USA, jeśli właśnie ona, a nie Niemcy, poniosła największa klęskę? Brytania utraciła o wiele więcej niż okupowane Niemcy – ona nie otrzymała takich ogromnych programów pomocowych, jak Plan Marshalla, ona utraciła wszystkie kolonie, wliczając „perłę korony”, Indie.

Anglia w tym znaczeniu nie ma się gdzie podziać. Właśnie dlatego, my z Maratem Szubutowym w pracy „Geopolityka spływu” skojarzyliśmy Wielką Brytanię z rublem w przyszłych procesach. W skojarzeniu mieliśmy na myśli jej dwoistą naturę – Anglicy będą i po stronie zwycięzców, Rosji, Chin i USA, i w tym samym czasie będą prowadzić własną grę, jeśli nie grać wręcz po stronie wroga. Między innymi rzecz idzie o przyspieszonym wpływie Anglii przez odrodzenie Wspólnoty Brytyjskiej.

W niniejszej wojnie także nie dadzą rady rozegrać oddzielnej partii przeciwko USA, zarazem jednak pojmują, że Ameryka będzie im tylko pomagać, ale ich nie ocali, kiedy Królestwo zderzy się z Europą, a tego nie da się uniknąć.

Tak, że wojny nie da się uniknąć. No, niczego strasznego w tym nie ma, ponieważ powojenny pokój będzie bardzo mocny i o wiele dłuższy, niż po II wojnie światowej. Tylko zginie 15 – 20 mln obywateli Unii Europejskiej. Najwięcej polegnie Europejczyków. Ale zmienić tych procesów, które rodziły się dekadami, nie sposób żadnym politycznym geniuszem czy środkami wojennymi i ekonomicznym.

Zadaniem Amerykanów w rozumieniu globalnym jest opuścić Europę i pomóc w ustanowieniu Unii Euroazjatyckiej. Rzecz w tym, że jeśli Unia Euroazjatycka będzie tak samo jak teraz 4,5 raza słabsza w kategoriach ekonomicznych, to my możemy nie przetrwać. Mamy szansę tylko w tym wypadku, jeśli my będziemy słabsi od zjednoczonej Europy tylko dwa razy.

W tym schemacie zderzamy się od razu z dwoma pytaniami. Pierwsze – a co NATO, a drugie – po co sankcje, uderzające w naszą Unię?

– Sankcje biją akurat w Europę, która będzie zjednoczona przez nazistów. Właśnie nazistów, a nie Niemców. Jeśli jednak Niemcy zjednoczą Europę, to sytuacja może wymknąć się spod kontroli i pojawi się jakaś nowe imperium narodu niemieckiego. Z niemieckimi imperiami rosyjskie imperium zawsze znajdowało wspólny język, podczas kiedy z nazistami nigdy nie mieliśmy nic wspólnego. Właśnie dlatego będzie to taka forma – nazizm.

Dalej – wojna jest niemożliwa, dopóki w Europie stoją amerykańskie wojska okupacyjne, które są silniejsze niż całościowe obecne uzbrojenie Europy. Naturalnie, w następnym roku, rzekomo pod przymusem europejskich rządów narodowych i finansowego kryzysu oraz innych poważnych przyczyn kontyngenty USA zostaną wypchnięte. Amerykańskie wojska opuszczą Japonię i Europę, oprócz, oczywiście, Wielkiej Brytanii.

Dzisiaj nie ma sprzeczności między tym, co dzieje się na Ukrainie, a przyjmowaniem nowych członków do NATO. Wszyscy nowi członkowie to po prostu umocnienie amerykańskiej dominacji w Sojuszu Północnoatlantyckim. Jeśli tylko wszyscy nowicjusze pozostają lojalni nie wobec Europy, lecz wobec USA.

Jednak Ameryka wszystkich „porzuci”. Na przykład, trzy bałtyckie republiki wejdą do Unii Euroazjatyckiej. Teraz to brzmi głupio, ale ani NATO, ani USA, ani Niemcy nie będą się mieszały, kiedy do władzy w trzech bałtyckich republikach dojdą rządy narodowe, które w referendach przyjmą postanowienie o wstąpieniu do naszej Unii. Tak, że przeciwieństw z NATO u nas nie ma – one znikną.

Na zakończenie chcę powiedzieć to: My stracimy dużo ludzi, ale my, jako euroazjatyckie narody bardzo mocno ozdrowiejemy. W Rosji już widać, jak zdrowieje społeczeństwo. Ja mam właśnie społeczne tło, a nie informacyjną przestrzeń. I to także jest element przygotowania do wojny. W odróżnieniu od poprzednich wojen u nas nie ma możliwości zarzucania wroga trupami, ludzie przestali rodzić. I jeśli będziemy tracić dużo żołnierzy, to my po prostu nie będziemy mieli kim wojować.

Dobrze walczy żołnierz zmotywowany, spokojny o rodzinę, o swoich bliskich, o swoje tyły, a przy tym zdrowy na umyśle i zdrowy moralnie. Dlatego zdrowe musi być społeczeństwo. Według mojego mniemania Kazachstan w latach 1990 – 2000 dawał fory rosyjskim regionom w programach zdrowotnych. W ostatnich dwóch latach procesy w Rosji biegną o wiele szybciej i Kazachstan już nie nadąża…

[i] Wywiad był przeprowadzony w ostatnim kwartale ubiegłego roku.
[ii] Rezydencja prezydenta Republiki Kazachstanu, w tym wypadku – jako synonim rządu Kazachstanu

Tłum. PiotrZW
http://jeznach.neon24.pl

Komentarzy 29 to “Kiedy III światowa?”

  1. AlexSailor said

    Od co najmniej stulecia trwa przerażająca wojna przeciw Europie.
    Jeszcze dłużej, bo od ponad 300 lat trwa straszliwa wojna przeciw Polsce, to jest Europie Środkowej oraz Francji.
    Od jakichś 200 lat (nie rozpatruję tego, co było wcześniej – a było ciekawie) trwa wojna przeciw Rosji, to jest wschodowi Europy.

    Najpierw przegrała Polska.
    W zasadzie cud, że tak długo się opierała – w zasadzie tylko na kopiach husarii.
    Gdy Polska została już skutecznie pogrzebana, rozpoczęła się wojna przeciw Rosji.
    Za jej pierwszy i bardzo ważny epizod militarny należy uznać bitwę pod Cuszimą, gdzie zadano cios państwu rosyjskiemu.
    Wojna przeciw Europie rozpoczęła się na dobre w 1914r., choć wcześniej już zniszczenia rozpoczął Napoleon, co jednak wobec rewolucji antyfrancuskiej traci na jednoznaczności.

    To co widzimy obecnie, to tylko kontynuacja niszczenia Europy,

    Uważam, że analizy tego Rosjanina są powierzchowne.
    Europa, podobnie jak Rosja (część Europy), upada nie przez brak surowców, ropy, czy czego tam.
    Jest niszczona od środka przez zabicie ducha, niszczenie katolicyzmu i chrześcijaństwa w ogóle na skutek wypaczenia jego sensu, przez wszechogarniający socjalizm, zniewolenie, zwrócenie się ku jakimś kultom szatańskim typu feminizm, pacyfizm, genderyzm, tolerancja, czczenie wynaturzeń i preferowanie zboczeń.

    Tu jest pies pogrzebany.
    W Rosji jest trochę lepiej, ale nie wiele lepiej.

    Ludzie w Europie przestają pracować na siebie, upodabniają się do zwierząt w oborze, przestają myśleć i przewidywać.
    To wszystko znajduje wyraz w urządzeniach państwowych i publicznych, jak prawo, zwyczaj, tradycja, moralność.

    Dość przypomnieć, że np. w Polsce dzietność wynosi 1,32 a może już 1,28 – w Europie nie jest lepiej.
    Kontynent zalewa plaga rozwodów i konkubinatów szczególnie pieczołowicie pielęgnowanych przez społeczeństwa obdarzające je licznymi przywilejami.

  2. NyndrO said

    Z góry przepraszam.Można lubić,czy nie lubić,ale chyba poczucie humoru jest oznaką normalności.

  3. NyndrO said

  4. rydzol said

    Bardzo interesujący artykuł J. Prokopiuka

    Tutaj w oryginale:
    http://gnosis.art.pl/e_gnosis/prokopiuk_czy_trzecia_wojna.htm

  5. rydzol said

    Urbaś chyba przestaje byc optymistą. Niedługo trzeba będzie zmienic tytuł bloga z „Będzie lepiej” na „Będzie gorzej” albo „Nic nie będzie…”

    http://urbas.blog.onet.pl/2,ID374662128,index.html

    Cytat:
    Kiedy wybuchnie III Wojna Światowa?

    W artykule „Wojna USA-Chiny” postawiliśmy tezę, że wojna pomiędzy obu krajami już trwa. Obecnie wykorzystuje się w niej środki niekonwencjonalne w postaci broni ekonomicznych. Narzędzia te oddziaływają na światowe finanse oraz handel międzynarodowy prowadząc do zachwiania stabilnością gospodarek narodowych.

    Przyjrzyjmy się jednej z broni – chińskim rezerwom walutowym, które wzrosły od stycznia 2000 r. z poziomu 156 mld dolarów do 1,95 bln dolarów na koniec marca 2009 r. Zobaczmy kiedy i ile środków wydatkowali Chińczycy na tworzenie tych rezerw.

    Wydatki na chińskie rezerwy walutowe w mld USD

    (linia ciągła-trzymiesięczna średnia ruchoma)
    (…)
    Źródło: The State Administration of Foreign Exchange
    Do połowy 2008 r. Chiny regularnie (wyjątek w grudniu 2003 r.) zwiększali swoje rezerwy walutowe, przy czym kwoty na nie wydawane stopniowo rosły. Do pierwszej głębokiej zmiany tej tendencji doszło w połowie 2007 r. kiedy środki na zakupy rezerw zredukowano o ponad połowę (z ok. 50 mld USD do ok. 23 mld USA miesięcznie). W październiku 2007 r. pęka bańka na rynku akcji („Wielka tajemnica Obamy i Barroso”). Czy zmniejszenie przez Chiny dopływu kapitału na rynek finansowy od sierpnia do października 2007 r. o 70 mld dolarów mogło wyzwolić pęknięcie tej bańki? Możliwe, ale raczej nie uda się tego zweryfikować. Następstwo czasowe i związek przyczynowo skutkowy wydaje się, że istnieje.

    Po tym wydarzeniu Chińczycy drastycznie zwiększyli inwestycje w aktywa zachodnie do rekordowych 74 mld dolarów w kwietniu 2008 r. W okresie listopad 2007 – kwiecień 2008 r. na rynek finansowy skierowali popyt na aktywa w wysokości 302 mld dolarów. Czy jest tylko zbiegiem okoliczności, że w tym okresie rosły bańki spekulacyjne na rynkach surowców (ropa naftowa, metale, produkty rolne)? Możliwe, ale sądzimy, że przypadek jest mało prawdopodobny. Tym bardziej, że od maja 2008 r. Chiny ponownie drastycznie zmniejszyły swoje inwestycje w zachodnie aktywa finansowe, a w październiku 2008 r. oraz w styczniu 2009 r. zaczęli je wręcz wysprzedawać. Zwróćmy uwagę na ten okres.

    W wykresie chińskich inwestycji w aktywa rezerwowe wręcz uderza pojawienie się oscylacji. Od olbrzymich zakupów do równie potężnych sprzedaży. Dzięki tym oscylacjom Chiny powodowały skokowy odpływ i napływ środków na rynki aktywów o amplitudzie wynoszącej do 90 mld dolarów z miesiąca na miesiąc (!). Zauważone przez nas oscylacje przemawiają za tym, że Chiny nie tylko podjęły decyzję o wysprzedaży aktywów (zwróćcie uwagę na trend kwartalny), ale że robią to nie w sposób zapewniający łagodne zmiany na rynkach, a wręcz przeciwnie. Tak gwałtowne zmiany muszą niszczyć rynki finansowe. Pozwala to nam odpowiedzialnie postawić hipotezę, że pęknięcie baniek spekulacyjnych w II połowie 2008 r. nastąpiło na skutek decyzji inwestycyjnych Chin. Doprowadziło to do masowej delewaryzacji i załamania systemu bankowego w Europie i USA. Podkreślmy, że sami jesteśmy temu winni, bo to my społeczeństwa zachodnie tolerowaliśmy, aby nasi bankierzy i politycy mogli tworzyć i pompować bańki spekulacyjne.

    Użycie bojowego ładunku ekonomicznego przez Chiny osiągnęło swój cel. Gospodarki świata pogrążają się w gigantycznej depresji. Siły zbrojne zachodu zostają pozbawione fundamentu w postaci stabilnego i wydajnego finansowania. Co dalej?

    Mamy już sygnały, że do wojny przygotowywane są konwencjonalne i nuklearne siły zbrojne. W „Wojna USA-Chiny” wspominaliśmy o prezentacji działania chińskiej broni antysatelitarnej. Pacyfiści będą pewnie uważać za przypadek również misję amerykańskiego okrętu hydroakustycznego w pobliżu nowobudowanej chińskiej bazy atomowych okrętów podwodnych zdolnych do przenoszenia broni nuklearnej. Może przypadkiem jest też odbywająca się na naszych oczach prezentacja najnowszych chińskich okrętów podwodnych. Może przypadkiem jest, że w budżecie wojskowym USA na 2009 r. zmniejsza się wydatki na tarczę antyrakietową w Europie, a zwiększa wydatki na broń przeciwko rakietom krótkiego i średniego zasięgu, które z definicji mogą być użyte przeciwko USA tylko z oceanu. Może przypadkiem jest usprawnianie akurat teraz chińskiego systemu mobilizacji sił zbrojnych. Może przypadkiem jest wzrost amerykańskiego kontyngentu w południowo-zachodniej Azji (Afganistan). Może. Ale my w przypadki nie wierzmy.

    Nie pozwala to wierzyć nam w rolę amerykańskich instalacji antyrakietowych w Polsce, jako osłony przed rakietami ze strony Bogu ducha winnych Irańczyków. Popatrzmy na trajektorie lotu chińskich rakiet balistycznych w stronę USA.

    Trajektoria lotu rakiet balistycznych pomiędzy USA a Chinami

    (…)

    Popatrzmy, gdzie oprócz Alaski można byłoby zainstalować środki antyrakietowe. Zastanówmy się dlaczego wyrzutnie amerykańskich antyrakiet mają być zainstalowane pod Słupskiem na północnym krańcu Polski? Czy przypadkowo jest to lokalizacja prawie maksymalnie oddalona od Warszawy? Czy całkiem przypadkowo potencjalne skażenie promieniotwórcze po ataku na te instalacje będzie się rozciągało w kierunku wschodnim omijając Mazowsze, przy dominujących u nas wiatrach zachodnich? No i czy przypadkiem baterie Patriotów nie mają chronić instalacji antyrakietowych, a Warszawę?

    Pozostaje znalezienie odpowiedzi na tytułowe pytanie kiedy wybuchnie Wojna Światowa z użyciem broni nuklearnej? Odpowiedź na to pytanie jest i trudna i łatwa. Trudna, bo dotyczy przyszłości. Łatwa, bo znamy bardzo dobrze stan przygotowań do tej wojny. One trwają już od dwudziestu lat.

    W 1979 r. rząd chiński wprowadził kontrolę urodzeń polegającą na nacisku, aby jedna rodzina miała co najwyżej jedno dziecko, a w wyjątkowych przypadkach (np. narodziny pierwszej córki) dwójkę. Decyzja ta nie tylko ograniczyła przyrost naturalny Chińczyków. Skutkiem tego jest preferowanie przez chińskie rodziny urodzeń chłopców. Demografowie i świat zachodni ironizują z powodu skutków chińskiej polityki demograficznej. Wzrasta nadwyżka mężczyzn nad kobietami.

    Chińczycy wg płci i wieku w 2007 r.

    (…)

    Źródło: China Statistical Yearbook 2008.

    Nadwyżka dotyczy dzieci i młodzieży w wieku do 20 lat. Nadwyżka chłopców nad dziewczętami w tym wieku wynosi obecnie ok. 25 mln osób. Wchodzenie przez pierwsze pokolenia z tej grupy w wiek zakładania rodzin wywołuje na zachodzie uśmiechy, jak ci chłopcy będą szukać „deficytowych” partnerek. Uśmiechy te biorą się z przekonania, że w 1979 r. władze chińskie były głupie, nie dostrzegły długofalowych skutków swoich decyzji, a gdy w ciągu kilku lat stały one się wyraźne – nie zmieniły ich. My tak nie twierdzimy.
    Chińscy chłopcy w wieku do 20 lat nie będą mieli specjalnych trudności z ożenieniem się, gdyż tej dysproporcji po prostu nie będzie. Jedynym sposobem jej ustąpienia jest masowe zwiększenie śmiertelności mężczyzn. Historia zna na to jedną metodę. Wojnę. Chińczycy bez napięć demograficznych są przygotowani do 25 mln ofiar śmiertelnych wśród mężczyzn w służbie wojskowej. Mają już ich następców na czas pokoju. Właśnie ich pierwsze pokolenia wchodzą w dorosłe życie…

    Tomasz Urbaś

  6. NyndrO said

    Oczywiście Pan Boydar się wkurwi,że 2 plus 2 równa się cztery.A propos riposty nie da,no bo jest ponad-to.Dla mnie to ośmieszające,ale całe szczęście,że to wina Michalkiewicza.Tylko,Panie Boydar…jedna rzecz.Ja zakładam,że się mylę,nawet jak mi się coś we łbie nie mieści.

  7. Maciejasz said

    Chyba muszę się wziąć za język rosyjski. W przypadku wybuchu wojny na terenach Polski nie zostanie kamień na kamieniu, trzeba będzie przenieść się na wschód. Tylko jak tu moją odmóżdżoną rodzinę przekonac do wyjazdu do „Kacapii”? Chociaż czy ma sens ucieczka?

  8. Cracovia Pany! said

    7. Maciejasz – niedawno myślałem o tym samym.

  9. Siekiera_Motyka said

    Dobra wizualizacja jak się morduje/okrada słabego.

  10. Marcin said

    Kto będzie tym nazistą z artykułu?

  11. wi42 said

    Re:1 AS
    „Od co najmniej stulecia trwa przerażająca wojna przeciw Europie.
    Jeszcze dłużej, bo od ponad 300 lat trwa straszliwa wojna przeciw Polsce, to jest Europie Środkowej oraz Francji.
    Od jakichś 200 lat (nie rozpatruję tego, co było wcześniej – a było ciekawie) trwa wojna przeciw Rosji, to jest wschodowi Europy.”

    FUNDAMENTALNE stwierdzenie do rozumienia nowoczesnej historii Polski I Europy. Można też dodać tylko, że jednym z celów wojny było I jest stworzenie narodu lub dokładniej tego co z niego zostanie ” według ustalonych wymagań”. Efekt widoczny.

  12. Ex said

    Wojna trwa od zawsze i nieprzerwanie, zmieniają się tylko fronty, taktyki i środki.

    @10 Najważniejsze pytanie to tego tekstu.

  13. kaligula said

    Przepraszam, ale niestety wg mnie to są straszne pierdoły – facet ma chorą wyobraźnię!

  14. RomanK said

    ad12. Panie Kaligula pomozmy wyobrazni..pokazujac fakty:

  15. RomanK said

    Wiecej wyobrazni pleaseeeee>>>
    http://aanirfan.blogspot.com/2015/01/mossad-attacks-paris.html

  16. A nie przyszło Państwu do głowy, że te wszystkie zamachy, strzelaniny, wojny światowe tuż za progiem, to przygrywka do wprowadzenia NWO? Problem tylko w tym, kto bierze wszystko, lub kto z kim się podzieli…

  17. grigorij said

    re 6,7 serdecznie polecam tam głupoty też brakuje,

  18. Boydar said

    Panie Nyndr0

    Od chwili gdy zdałem sobie sprawę, że to co mówi p. Michalkiewicz, w ogóle mnie nie dotyczy, odpuściłem sobie zastanawianie się, co jest z tym jego mówieniem ‚nie tak’.

    Pan Michalkiewicz, przynajmniej w założeniu, robi bardzo dobra robotę. Otóż mianowicie z takich jak pokazani w linku Pana Wi42 – https://marucha.wordpress.com/2015/01/08/9-paradoksow-stosunku-niezaleznych-do-upa-i-ukrainy/#comment-442761 próbuje (ale nie za wszelką cenę, bynajmniej) zrobić istoty człekopodobne. Jako że wie doskonale, że bez owej pożądanej transformacji, ich czas bytności na tym łez padole, nieubłaganie dobiega końca. Nie wiem po co to robi, być może poczytał gdzieś o założeniach chrześcijaństwa, i przeszło na niego. Mogło się też zdarzyć, że sami, co bardziej bystrzy, zlecili mu tą niewdzięczną robotę. Jak się dokładniej przyjrzeć dookoła, to takich Michalkiewiczów jest znacznie więcej. Wszyscy robią na siłę z jewrei nową ludzkość. Nie powiem, w kilku przypadkach nawet widać efekty; pod warunkiem że nie pada. Bo jak pada, to się kolorowa kałuża robi.

    Wracając do p. Michalkiewicza, mam nadzieję, że bierze za swoją pracę stosowne wynagrodzenie tu i teraz. Bo wprawdzie żadna praca nie hańbi, za wyjątkiem jednak pracy bez sensu, lub, w celu przydawania korzyści zupełnie komuś innemu niż się wydaje. Jeśli mu tylko obiecują, że nagrodę otrzyma później, w nowym, lepszym świecie, a on na to idzie, to jest większym frajerem niż ustawa przewiduje.

  19. mironik said

    Gdzieś mi mignęło że Soros poleca UE wziąść kredyty na wojne z Rosją, więc chyba będzie…

  20. Sybirak said

    Ad. Art. wstepny „Kiedy III światowa ?”
    Aleksandra Sobianina.

    Wywody autora są dość mętne i nastawione na szokowanie na mało zoriętowanych.
    Zakładam że tłumaczenie było rzetelne.
    Typowe spekulowanie różnymi informacjami. Po kawałku jego tezy są prawdziwe złożone w całość – to bełkot.
    Nieodparcie nasuwa się skojarzenie wypowiadanych „mądrości” Lecha Wałęsy.

    Albo to przeciętniak, albo asymilowany żyd, niezdolny do rzetelnej analizy.

    Polecam raczej: „Евгения Фёдорова, Познавательное ТВ” – to poważny facet i prawdziwy ekspert.

    III-ciej światowej nie będzie.
    Ale mniejsze lub większe utarczki zbrojne będą stale, aż do upadku USA.

  21. Marek said

    Przepowiednia biskupa Jana Cieplaka

    Anioł na gwiazdy pokazał i rzecze:
    Patrz, to wszechświata pisane są losy
    I ręką Bożą rzucone w kolei tak,
    Jak Bóg ułożył losy człowiecze.

    A tej, o którąś się modlił i płakał,
    Ojczyźnie twojej, Bóg wyznaczył dzieje.
    Lecz patrz, już dla niej lepsze jutro dnieje,
    Niedługo będzie jęczeć pod przemocą.

    Gdy od tej chwili ćwierć wieku przeminie,
    Świat się pożogą zrumieni i rzeka krwi się przeleje,
    A z łun tych pożarów Polska wyjdzie wolna
    Mąż ją wywiedzie, pomazaniec Boży,

    Na straży ziem tych swe serce położy.
    Lecz odrzuć radość i módl się w pokorze,
    Ciężko doświadczą was wyroki Boże.
    Nim się następne ćwierćwiecze przechyli

    Wilk z krwawą paszczą, wiecznie mordu głodny,
    Co się pod znakiem krzyża zawsze chowa
    Krzyż splugawiony znów weźmie za godło,
    Pocznie narody pożerać dokoła.

    Krwawe swe ślepia ku wschodowi zwróci
    Zastęp pancerny na kształt chmury ptactwa
    Całą potęgę na kraj twój rzuci.
    A drugi niedźwiedź zdradziecki, co młotem kościoły wali,
    Który prawo Boże wokół depta, nóż wam w plecy wrazi.

    Próżno dobywać będziecie oręża,
    Na ten raz w walce on zwycięża!
    Lecz zginie własnym jadem zatruty.
    Wicher z południa zawieje na państwa,
    Runie najeźdzca i przemoc tyrańska!

    Wilk z krwawą paszczą, zewsząd osaczony
    Choć wszystkim groził, dokoła ściśnięty,
    Próżno się miotać będzie jak szalony –
    W bitwie nad rzeką w pień będzie wycięty!

    Niedźwiedź, co dotąd zżerał własne dzieci
    Krwią się zachłyśnie własną i upadnie.
    Ten niby „olbrzym” przed karłem z północy
    Drugi cios straszny z południa otrzyma,
    A smok ze wschodu dobije olbrzyma.

    Wszechmocny Pan Bóg kartę dziejów zmieni.
    W stolicy Pańskiej tajne dokumenta
    Ze 113 papież wyjmie szafy,
    W Rzymie się pocznie odrodzenie świata.
    Bóg wstrząśnie ziemią, powalą się domy.
    Gdy zacznie mijać strasznie sroga zima,
    Od Boga danym będzie znak widomy.
    Od gór i stepów idzie wybawienie.

    Pokój się Boży ustali w Warszawie,
    Wielka w przymierzach, bogactwie i sławie
    Polska ku morzom granicami sięgnie.
    Dla tych co cierpią, przyjdzie dzień wesela,
    Dla tych co wątpią, dzień sądu i kary.

    Tak mówił Anioł i uleciał w gwiazdy
    A jam się ocknął na swoim klęczniku
    I jeszczem słyszał jak mówił z daleka:

    Niech się twój naród burzy nie ulęknie,
    Gdy Bogu ufa to w gromach nie pęknie.
    Ręka go Boża przywiedzie wśród nocy
    I zanim nadejdą dni lata gorące,
    W proch zetrze wrogów i wynijdzie słońce.

    bp katolicki Jan Cieplak – 1888 r.

  22. Marek said

    zdaniem [sorosa], USA i UE robią wielki błąd nie uzupełniając sankcji pomocą finansową na wielką skalę dla Ukrainy. „Pomoc dla Ukrainy państwa europejskie powinny postrzegać jako środek obrony” – oświadczył. Potrzeby finansowe Ukrainy ocenił na 50 mld USD. Jak zapowiada „FT”, Soros opublikuje w „New York Review of Books” swoje propozycje szczegółowego planu pomocy dla Ukrainy.

    Według Sorosa „zmasowana finansowa siła ognia” to jedyny sposób, w jaki UE może przeciwstawić się ekspansjonizmowi Rosji i ocalić Ukrainę przed bankructwem, które wzmocniłoby u władzy rosyjskich twardogłowych. Uratowanie ukraińskiej gospodarki z kolei wzmocniłoby w Rosji bardziej prozachodnią opozycję.

    http://biznes.pap.pl/pl/news/pap/info/1204126,ue-musi-przyznac–ze-jest-obiektem-ataku-ze-strony-rosji—george-soros

  23. Szybownik said

    Dziś podano, że USA chce zrezygnować z użytkowania 15 baz wojskowych w Europie

  24. Marucha said

    Re 23:
    Nie bardzo wierzę bandziorom, no ale skoro podaje to TVP Info…
    http://www.tvp.info/18356848/pentagon-opuszcza-bazy-wojskowe-w-europie-amerykanie-tlumacza-to-oszczednosciami.

    A paszoł won, przyjaciele i sojusznicy spod znaku Wielkiej K***y.

  25. MatkaPolka said

    I co?
    Jeszcze wszyscy nie wierzycie w Demokracje?
    No to już do was lecimy

  26. marta15 said

    bardzoc ciekawa analiza okladki z 2015 magazynu Economista …

    „…The Economist 2015 Cover is Filled With Cryptic Symbols and Dire Predictions..”
    —-
    http://vigilantcitizen.com/vigilantreport/economist-2015-cover-filled-cryptic-symbols-dire-predictions/

  27. marta15 said

    a tu analiza kolejnej operacji falszywej falgi. tym razem w Paryzu.

    http://www.henrymakow.com/A
    „… French writer sees the Charlie Hebdo shooting
    for what it is, a ploy to mobilize Christians against Muslims.
    The Illuminati Jewish banking cartel is responsible for the influx
    of Muslim immigrants into Europe and then they stir up friction.
    Below is an example of real „free speech” which they’d like to suppress. –
    See more at: http://www.henrymakow.com/#sthash.uLVEaW0W.dpuf

  28. ojojoj said

    bo w Europie tli sie jeszcze Katolicyzm (szczegolnie ten „nie do konca” posoborowy) i dlatego Europe trzeba zniszczyc i odbudowac od poczatku, tym razem bez zadnego rodzaju katolicyzmu (przd-, po-, soborowym, czy jakim kolwiek) – o to (i tylko o to) w tym wszystkim chodzi

    reszta dominacji chrzescijanskich zostala juz dawno przejeta przez diably, nawet w jakims tez stopniu prawoslawie

  29. wi42 said

    #20 S
    „Zakładam że tłumaczenie było rzetelne.”
    Tłumaczenie jest „takie sobie”, troche lepsze niż google.

Sorry, the comment form is closed at this time.