Wszystkim odwiedzającym gajówkę, serdecznie dziękuję za uwagi i komentarze - ale nie odpowiadam za ich treści.
Radość to wielka widzieć bezsilną wściekłość twoich wrogów i wiedzieć, że nic nie mogą ci zrobić.
Jeśli chcesz pomóc...
Zajrzyj też na "Fantazje kulinarne".
Tęcza to symbol Przymierza z Bogiem, a nie sodomii
Dane o zabójczości koronawirusa z WHO-owskiej doopy wzięte?
Posted by Marucha w dniu 2020-03-18 (Środa)
Czytelnik gajówki „Visibilia Signa” zwrócił nam uwag na ciekawy artykuł:
EXCLUSIVE: Evidence Shows Director General of World Health Organization Severely Overstated the Fatality Rate of the Coronavirus Leading to the Greatest Global Panic in History
którego tytuł można przełożyć następująco:
Dowody wykazują, że dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia poważnie zawyżał wskaźnik śmiertelności koronawirusa, prowadząc do największej światowej paniki w historii.
Nie mamy możliwości, aby przełożyć cały tekst, ale postaramy się go przynajmniej streścić.
* * *
Kontrowersyjny etiopski polityk i dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), Tedros Adhanom Ghebreyesus, stwierdził na konferencji prasowej na początku marca, że wskaźnik śmiertelności koronawirusa był wiele razy większy, niż wskaźnik śmiertelności zwykłej grypy.
Ta rażąco fałszywa przesłanka doprowadziła do największej paniki w historii świata.
Pan Dyrektor Generalny zapodał, że COVID-19 jest nowym wirusem, na który nikt nie ma odporności. Oznacza to, że więcej osób jest podatnych na infekcje, a niektórzy cierpią na ciężką chorobę. Na całym świecie około 3,4% zgłoszonych przypadków COVID-19 zmarło. Dla porównania, grypa sezonowa zabija znacznie mniej niż 1% zarażonych.
Tymczasem oszacowanie śmiertelności koronawirusa (3.4%) jest błędne, gdyż oparte na niewystarczającej liczbie danych. Gdyby używać tej samej metodyki do oszacowania zwykłej tegorocznej grypy, wyszłaby nam śmiertelność około 10%, tymczasem media podają, że jest to 0.1%.
Według danych CDC, w USA w sezonie grypowym 2019-2020 odnotowano 222,552 potwierdzonych przypadków grypy i około 36 milionów przypadków grypy. Szacuje się, że na grypę zginęło 22 000 osób (za pośrednictwem CDC). Liczba 36 milionów jest szacunkowa, ponieważ nie ma sposobu, by dokładnie stwierdzić, ile osób zaraziło się grypą, lecz nigdzie nie zgłosiły tego faktu i samoistnie wrócili do zdrowia.
Wskaźnik liczby osób, które zmarły na grypę, do liczby osób, które miały grypę, wynosi 0,1% (22,552 / 36 milionów). Jest to wartość szacunkowa i kwota wykorzystana powyżej przez Dyrektora Generalnego WHO. Jednak odsetek osób, które zmarły na grypę, do liczby osób, u których potwierdzono, że zachorował na grypę, wynosi około 10% (22 000/222,552). Jest to oparte na rzeczywistych danych podobnych do współczynnika dla koronawirusa powyżej.
Rzeczywiste dane pokazują, że śmiertelność wśród osób z grypą (10%) jest dwa razy wyższa niż u osób z koronawirusem (3,8%).
Najbardziej narażone na koronawirusa są osoby starsze i chore – zupełnie jak w przypadku zwykłej grypy. Średni wiek osób zmarłych z powodu koronawirusa we Włoszech wynosi 81 lat. Podobnie jest na całym świecie. Nie stwierdzono żadnych ofiar śmiertelnych u dzieci w wieku 10 lat i młodszych.
Aktualne dane pokazują, że jeśli nie masz wcześniej istniejących chorób, wskaźnik śmiertelności w przypadku zarażenia koronawirusem wynosi 0,9% (i jakaś część tych przypadków to osoby w podeszłym wieku).
Dowody wskazują, że koronawirus nie jest tak zabójczy jak twierdzi WHO i jak stale powtarzają nam w mediach. W każdym bądź razie mniej niż grypa. Osoby starsze i chore powinny być zaniepokojone i chronione. Wszyscy inni nie mają się czym martwić.
Ponownie nie wierzcie w to, co mówią wam media. Kłamią ponownie.
Opr. Gajowy Marucha
Komentarze 54 to “Dane o zabójczości koronawirusa z WHO-owskiej doopy wzięte?”
Sorry, the comment form is closed at this time.
Dziennik gajowego Maruchy 
rycho08 said
WHO to organizacja w znacznej części finansowana przez dobroczyńców – Gatesa i tych na R.
To co biedak może innego powiedzieć?
Irek said
Wspaniale, budujące wiadomości od naszego Króla!
Antares said
„Ponownie nie wierzcie w to, co mówią wam media. Kłamią ponownie.”
Niestety większość społeczeństwa na świecie wierzy bezkrytycznie we wszystko co ta mafia wkółko pieprzy. Stąd bardzo łatwo spowodować sztuczną katastrofę.
Antares said
#Irek
Znowu miałeś widzenie?, idź w końcu do psychiatry.
Kapsel said
Zika i kłamstwa Światowej Organizacji Zdrowia
z dn. 7.02.2016
/fragment/
Jakiś miesiąc temu nagle znikąd w mediach pojawił się temat wzrostu zachorowań na mikrocefalię w Brazylii, gdzie urodziło się ponad 4000 dzieci z małymi głowami i uszkodzonym mózgiem.
Brazylijscy naukowcy czym prędzej sprawdzili te liczby, po czym stwierdzili, że w sumie to tylko w 404 przypadkach była to mikrocefalia.
Zmiana z 4000 na 404 oznacza, że jak dotąd nie ma powodów by ogłaszać jakąkolwiek epidemię mikrocefalii.
Potem pojawił się kolejny hit. Wśród tych 404 przypadków tylko 17 chorych było nosicielem wirusa Zika. A zatem związek przyczynowo skutkowy: Zika – mikrocefalia praktycznie nie istnieje.
A zatem wiemy już, że nie mamy do czynienia z żadną epidemią mikrocefalii. A u tych, którzy na nią zachorowali, nie znaleziono dowodów na to, by to wirus Zika ją wywołał.
Wróćmy może teraz do pierwszego pytania: kto zaproponował, że to Zika, wirus znany od 1947, który nigdy nie wywołał niczego więcej niż lekką, krótkotrwałą dolegliwość, wirus zapewne obecny w ciałach ludzi na całym globie, nagle zaczął wywoływać ogromne spustoszenie w organizmach dzieci: deformacje i uszkodzenia mózgu? Kto mógł wpaść na taki pomysł?
Mała podpowiedź:
Poniżej przytaczam fragment notatki prasowej Światowej Organizacji Zdrowia, z dn. 28.01.2016, pt.: „WHO chce zwołać Międzynarodowy Komitet ds. Regulacji Zdrowia w sprawie wirusa Zika i zwiększonej ilości przypadków wystąpień zaburzeń neurologicznych i wad rozwojowych u noworodków.”:
„W maju 2015 Brazylia zgłosiła pierwszy przypadek choroby wywołanej wirusem Zika. Od tego czasu choroba rozprzestrzeniła się na cały obszar Brazylii i poza jej granice, do 24 krajów z tego regionu.”
Przecież to czyste kłamstwo!
Dlaczego zatem ludzie z WHO podali do wiadomości publicznej taką informację? Dlaczego wydali tak niedorzeczne oświadczenie?
Jednym z powodów jest tzw. polowanie na wirusy. Polowanie, znajdowanie, a potem, bez żadnych dowodów, wydawanie oświadczeń, że wywołują one różne choroby.
bryś said
Kapsel 5 – Czerniak twierdzi że epidemia małogłowia w Brazylii miała związek ze szczepieniami (tężec?) kobiet w ciąży, których nie było w państwach ościennych. Nie pamiętam filmu, ale pewnie informacji na ten temat się gdzieś można dokopać.
pum said
Cóż znaczą statystyki? Można nimi manipulować. Tak jak autor artykułu. Trzeba być ślepym i zamkniętym w odosobnionej gajówce, żeby wyciągać takie wnioski. Statystyka nie jest jedynym wskaźnikiem.
Szybkość rozprzestrzeniania się wirusa, jego zjadliwość jest tak silna, że ŻADNA SŁUŻBA ZDROWIA tego nie udźwignie. Zabezpieczenia, które czyni obecna władza są właściwe. We Włoszech nikt nie radzi sobie z umierającymi pacjentami. Nie chodzi o ilość i % w stosunku do zakażonych a tym bardziej do ilości mieszkańców kraju, ale o ilość umierających w tak krótkim czasie.
Trzeba mieć złą wolę, żeby tego nie widzieć.
————–
Pani Pum, proszę się nie wypowiadać o sprawach, których nie zna Pani nawet ze słyszenia.
Medycyna to statystyka.
Wie Pani, co to jest kowariancja, regresja, procesy Markowa…?
Admin
walthemar said
Dzis w pracy rozsmieszyli tym wirusem
Kolega wymienial dane biezace a na koniec
w Korei Kima 1 i to rozstrzelany
TAK TRZYMAC
To jest dbanie o kraj
Ale dlaczego? said
WHO już nie pierwszy raz mataty. Tak było ze świńską grypą.
JEDNAK.
To nie WHO rozpoczęło wrzawę wokół koronawirusa.
To Chińczycy ogłosili epidemię. Niedługo po odkryciu kilkunastu chorych w Wuhan.
Tak na logikę nie wydaje mi się, by chińskie władze były w spisku z WHO czy big pharmą.
Czyli nie robili by paniki, gdyby koronawirus był niegroźny.
Inna sprawa, że wiedzieli od początku o tym, z czym mają do czynienia. Dokładkie zgrywa się to z hipotezą o wydostaniu się patogena z laboratorium w Wuhan.
Po świńskiej grypie można było z całą pewnością powiedzieć, że był to przekręt finansowany przez producentów szczepionki. Np. Niemcy zakupili jej więcej, niż mieli obywateli.
Teraz ten czynnik interesowności nie występuje.
ROZTROPNOŚĆ nakazuje dmuchać na zimne.
Co najwyżej zastosowane środki okażą się na wyrost.
W odwrotnym przypadki umrze… ile? 1%, 3 czy kilkanaście?
NIE WOLNO szafować życiem ludzkim.
Tu jak na dłoni wychodzi zakłamanie i pogarda dla życie tzw. Zachodu.
Zgnilizna państw takich, jak WB, Niemcy, Szweja, Francja ujawniła w tym momęcie swe prawdziwe oblicze.
Najbliższe miesiące pokażą, kto ma rację.
Ja osobiście uważam, że zawsze należy brać pod uwagę najgorszy wariany rozwoju sytuacji. A nie liczyć na to, że „jakoś to będzie”…
Tu nie chodzi o racje. Ale o życie ludzi.
revers said
W Wloszech lze media podaja juz 3 cyfrowke, ponad tysiac przypadkow smiertelnych, a dyrektorzy szpitali, niezalezne gremia lekarski podaja o 2 wypadkach smiertelnych w Wloszech z powodu virusa korony i to 80 letni staruszkowie z chronicznymi chorobami pluc, innych narzadow, takze mozna wpisac co sie chce w akcie zgonu.
lub Dirk Miller przsetrega europejczykow po ostanich ustawkach prawnych w Danii, mozna juz zasczepic kazdego dunczyka, czy chce ,czy nie chce, inaczej policja, wojsko, policja kryminalna-tajnaicy, sluzby bezpieczenstwa moga przyjsc po delikwenta podlegajacemu szczepieniu i zapuszkowc, zmusic silaa.
Nie ma juz zadnych praw ludzkich, konstytucyjnzch na ziemii, dekalogow mozna szczpionkami, bezgotowkowym obrotem usczesliwic kazdego smiertelnika.
revers said
ad9 link o przymusowych szczepieniach w Danii
pum said
Nie wierzę, stan umysłu Pana: ideolog a zachowanie pana jak u guru sekty. Eliminować komentarz, który nie jest agresywny a pokazuje, żeby patrzeć na problem szerzej???
W moim domu mówiło się, że najgorsza kara kiedy „Pan Bóg rozum odbierze”. Ten artykuł jest z doopy wzięty. Nic nie wnosi nowego. Wszyscy to wiedzą. Wirus jest groźny, bo eliminuje ze społeczeństw ludzi starszych i chorych. Taka masowa eutanazja. Na pożegnanie, przytoczę ostatni sms od lekarza włoskiego kiedy umierał zarażony koronawirusem: „nie oddycham”.
————–
Nikt na razie nic Pani nie wyeliminował.
Pozwalam Pani bredzić o sprawach, jakie Panią przerastają. Do czasu…
PS. Nie wiem, czy Pani jest świadoma, co oznacza słowo „pum” w miejskiej gwarze….
Admin
bryś said
Ale glaczego – „Dokładkie zgrywa się to z hipotezą o wydostaniu się patogena z laboratorium w Wuhan.” – lub byli świadomi, co im jankesi podrzucą. Jak to Chińczycy wprost skomentowali.
bryś said
Pum –
„przytoczę ostatni sms od lekarza włoskiego kiedy umierał zarażony koronawirusem: „nie oddycham”.” – dobrze że zdążył wysłać.
Jacek said
Pamiętacie jak to było ze świńską grypą w 2010?
Jurgieltnicy z WHO przyznali się że ogłosili pandemię pod naciskiem (Jahrgeld hehe) producentów szczepionek. Te ścierwa są absolutnie niewiarygodne i bezkarne. Poczytajcie na jakiej podstawie, zalecanej przez WHO, tworzy się szczepionki przeciw grypie. Panie Seler, wróżenie z dłoni to nauka ścisła w porównaniu z tym czym zajmuje się WHO.
Marucha said
RE 15:
Te syny z WHO zmieniły definicję pandemii na potrzeby producentów farmaceutyków.
revers said
W 2017 roku WHO bylo bankrutem, w plajcie gdy pojawil sie koelny dobrodziej, filatrop Billy Gates z malzonka, i od tego czasu jak widac zaczelo sie nowe zycie prowirusowe, pro szczepionkowe z gatesow fundacja.
jak widac Gatesi roniez wykorzystuja swoje kanaly informacyjny do szerzenia deziformacji w mediach na temat wirusa korony, no jak to by bylo zeby windows os mial luki bezpieczenstwa, a virus sars byl malo smiertelny jak sa juz gotowe szczepionki operacyjne?
Jka widac system operacyjny windows jak i microsoft to taki sam wirus jak korona, szkoda ze OS/2 IBM z 1995 wycofal sie z gry o rynek, jeszcze zostal sie MacOSX, Linuxy z SCO Red Hat lub unix.
brys said
Zdaje się że w 2009.
Boydar said
„… można wpisać co się chce w akcie zgonu …” – Pan Revers (10)
Otóż i to właśnie.
towarzysz0 said
Niemiecki pulmonolog rozsądnie o wirusie, krytycznie o panice związanej z nim. O braku umiejętności wyciągania wniosków ze skąpych wypowiedzi medycznych, o falszywych wnioskach na podstawie nierzetelnym relacjonowaniu danych statystycznych.
Rozmowę prowadzi dziennikarka wyrzucona z państwowej TV niemieckiej z powodu niepoprawności politycznej.
Piotr72 said
W zeszłym roku pochowaliśmy kumpla z którym chodziliśmy do liceum. Zaczęło się niewinnie, potem dreszcze, kaszel…w pracy powiedzieli – idź się podlecz do domu – tego samego wieczoru zabrano go do szpitala, bo miał problemy z oddychaniem, następnego dnia, niestety umarł…niewydolność oddechowa. Dzisiaj rozmawiałem z kumplem, z którym współpracuje, który opisał mi sytuacje również z zeszłego roku. Również zaczęło się niewinnie, od problemów z podstawowymi czynnościami w pracy, jak podniesienie jakiegoś worka z zaprawą. Lekarz stwierdził, że to jakieś przemęczenie. Kumpel miał możliwość zrobienia przy okazji dodatkowych okresowych badań, a lekarz stwierdził, że to nie czas, na jakikolwiek antybiotyk. Następnego dnia pod wieczór jednak zadzwonił, że wyniki badań jednak mogą sugerować wzięcie antybiotyku. Tej samej nocy miał problemy z oddychaniem, tak że musiał budzić żonę. W następnych dniach wyszło, że ma zapalenie płuc, a jak sam stwierdził ulgę dopiero przyniosły zastosowane inhalacje. Pytanie na dziś…Jak by to obecnie zdiagnozowano? Teraz obecny czas…Ile wokół nas osób choruje, a jak to się przedstawia w mediach? Dziwnym zbiegiem okoliczności, dosyć częstym przykładem zarażonych są politycy, aktorzy, celebryci, wojskowi, chyba nawet jakiś książę z któregoś z europejskich krajów. Przypomnijmy sobie więc sceny z kultowego filmu o tej tematyce, czyli Epidemia, gdzie kordonem wojska odizolowano całe miasto, ludzi zarażonych przybywało w postępie geometrycznym. Ludzie umierali, a lekarstwa nie było…tylko panika. Obecnie media i nie tylko, bo również WHO próbują stosować taki opis jakbyśmy byli czynnymi bohaterami z tego miasteczka. Tyle, że rzeczywistość tego nie potwierdza, jednak z naporem maniaka wmawia się już wszystkim (prawie) w Europie i na świecie, że tak jest, dodatkowo wmawiając ludziom, że w sumie to najlepiej odzież wierzchnią i buty zostawiać przed domem, mieszkaniem. Gdzie jest ta granica, gdzie ludzie powiedzą, dość tych kłamstw? Gdzie jest granica absurdu?
Zerohero said
Panie Marucha. Kluczowy fragment:
Wskaźnik liczby osób, które zmarły na grypę, do liczby osób, które miały grypę, wynosi 0,1% (22,552 / 36 milionów). Jest to wartość szacunkowa i kwota wykorzystana powyżej przez Dyrektora Generalnego WHO. Jednak odsetek osób, które zmarły na grypę, do liczby osób, u których potwierdzono, że zachorował na grypę, wynosi około 10% (22 000/222,552). Jest to oparte na rzeczywistych danych podobnych do współczynnika dla koronawirusa powyżej. Rzeczywiste dane pokazują, że śmiertelność wśród osób z grypą (10%) jest dwa razy wyższa niż u osób z koronawirusem (3,8%).
na nim połamie sobie zęby 90% populacji. Za trudne. Do wyobraźni przemawiają „kosmonauci” znoszący trupy do karetek. Tak się ludzie zestrachali, że dostali biegunki i wykupili papier.
Ale dlaczego? said
A.D. 13
Niezbyt taka koncepcja kupy się trzyma…
To było by wypowiedzenie wojny.
Chińczycy musieli by adekwatnie odpowiedzieć.
Np. wyprzedając dolara.
I od początku by o tym trąblili.
A tak jkakoś teraz dopiero. I to mizerni. Jakby chcieli odwrócić uwagę od laboratorium w Wuhan…
Nie przepadam za jankesami, ale nie widzę mocnych dowodów ani logicznych argumentów, że to oni „zadziałali”.
A to że jedni i drudzy pracowali nad tymi samymi wirusami?
Zapewne nie są jedyni…
Czarnobyl też był spowodowany błędem ludzkim.
Nie pierwszy to raz w historii, że „coś poszło nie tak”.
Zobaczymy. Może. Jak było naprawdę.
Choć wątpię.
Ale zapewne za jakiś czas będzie można ocenić skalę zagrożenia epidemicznego.
Boydar said
Chińczykom bardzo covid przypasował. Nawet miliard w tą czy w tamtą różnicy im nie robi a co dopiero marne sto tysięcy. Natomiast jedwabny szlak podskoczył w rankingu niewyobrażalnie – pociągi z towarem szły/idą bez żadnych specjalnych przeszkód. A nie ma takiej opcji żeby się od chińskiego uzależnienia szybko uwolnić, przynajmniej tzw. zachód.
Wszystko było/jest precyzyjną ustawką, i prawie każdy na tym zyskał o ile się wcześniej odpowiednio przygotował. A miał szansę jeżeli otrzymał wiedzę „profetyczną”. Kto ? Od kogo ? Za ile ? Nie wiem.
A ludzie umierali, umierają i będą umierać, z każdej możliwej letalnej przyczyny. My dostaniemy informację tylko taką jak będzie ideowo słuszna; jak napisał Pan Revers – papier wszystko przyjmie.
Kapsel said
WHO odradza płatności gotówką. „Pieniądze są nośnikami wirusów i bakterii” – przestrzega organizacja
W dobie zagrożenia koronawirusem Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca rezygnację z płatności gotówką na rzecz kart płatniczych. – Pieniądze przechodzą z rąk do rąk cały czas i nieustannie są nośnikami wirusów i bakterii – przestrzega Christian Lindmeier, rzecznik prasowy organizacji.
https://polskatimes.pl/who-odradza-platnosci-gotowka-pieniadze-sa-nosnikami-wirusow-i-bakterii-przestrzega-organizacja/ar/c14-14837402
Koronawirusa możemy przenosić też na banknotach. WHO zaleca płatności zbliżeniowe
Koronawirus SARS-CoV-2 może przenosić się poprzez kontakt z powierzchniami dotykanymi przez osoby zarażone
Taką „powierzchnią” mogą być też banknoty, które często przechodzą z ręki do ręki
W Chinach dochodzi nawet do odkażania banknotów przez banki
Brytyjski „Telegraph” zapytał Światową Organizację Zdrowia (ang. World Health Organization, WHO), czy banknoty mogą rozprzestrzeniać koronawirusa odpowiedzialnego za chorobę COVID-19. Rzecznik WHO odpowiedział: „Tak, jest to możliwe i to dobre pytanie. Wiemy, że pieniądze często przechodzą z ręki do ręki i mogą zbierać różnego rodzaju bakterie, wirusy i tym podobne rzeczy”.
– Radzilibyśmy ludziom, by myli ręce po kontakcie z banknotami i unikali dotykania twarzy – dodał rzecznik.
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/koronawirus-w-polsce-wirus-moze-przenosic-sie-na-banknotach/q45tbv6
Kapsel said
„Znamię Bestii – 666”
Poniższy tekst nie jest próbą udowodnienia, że akurat obecnie wypełnia się cytowany poniżej fragment Apokalipsy św. Jana. Ma on jedynie na celu zwrócenie uwagi na pewne potencjalne zagrożenia dla wolności osoby ludzkiej, jakie niesie ze sobą obecny rozwój technologiczny. Taka sytuacja może mieć miejsce szczególnie wtedy gdy nauka i technika zamiast służyć dobru człowieka, staje się narzędziem terroru w rękach finansowej oligarchii.
* * *
W Apokalipsie św. Jana (13,16-18) znajduje się wzmianka o tajemniczej „Bestii” , która każe wszystkim ludziom nosić na ręce i czole równie tajemnicze znamiona ([1] str. 1408):
16: I sprawia [tj. Bestia ] ,że wszyscy mali i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy otrzymają znamię na prawą rękę lub na czoło
17: i że nikt nie może kupić ni sprzedać, kto nie ma znamienia – imienia Bestii lub liczby jej imienia
18: Tu jest [potrzebna] mądrość. Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba to bowiem człowieka. A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć.
Autorem Apokalipsy (tzn. objawienia) jest św. Jan Ewangelista. Apokalipsa powstawała prawdopodobnie nie od razu, lecz w trzech etapach. Dopiero na początku II wieku powstała z tych części dzisiejsza całość. Same objawienia Apostoł miał na wyspie Patmos, dokąd z Efezu został karnie zesłany za rządów Domicjana w 95 roku po narodzeniu Chrystusa. Adresatami Apokalipsy byli przede wszystkim chrześcijanie z Azji Mniejszej , nad którymi Apostoł roztaczał opiekę z Efezu.
Wedle niektórych autorów cytowany powyżej fragment Apokalipsy, dotychczas wymykający się jakiejś logicznej interpretacji, materializuje się właśnie obecnie. Ich zdaniem wspomniane znamiona to umieszczone pod powierzchnią skóry każdego człowieka na ziemi kody identyfikacyjne, zaś „Bestia” to Centralny Komputer Świata gromadzący wszelkie dane o nosicielu, począwszy od podstawowych danych personalnych a skończywszy na stanie jego konta. Człowiek pozbawiony „znamienia Bestii” nie będzie mógł istnieć, gdyż znajdzie się poza systemem bankowym i poza możliwością zaopatrzenia w podstawowe środki do życia. Dzięki temu wszyscy ludzie w jakimś stopniu niewygodni dla przyszłego systemu władzy mogą zostać unicestwieni poprzez zwykłą blokadę konta. Trudną do wyjaśnienia pozostaje sprawa podawanego przez tekst Apokalipsy św. Jana „imienia” (znamienia) „Bestii”, którym jest liczba 666. Zdaniem ks. H.Czepułkowskiego pewne informacje na jej temat można zawdzięczać dwóm osobom. Pierwszą z nich jest ks. Adam Clark , który w 1798 roku w swoim komentarzu biblijnym napisał: „Znamię Bestii będzie to liczba składająca się z 18 cyfr, podzielonych na sześć grup po 3 cyfry w każdej, to znaczy: 6+6+6 .” Drugą z wymienionych osób jest dr Hanrick Eldeman, naczelny analityk EWG , który już w 1977 roku oznajmił, że każdy człowiek na świecie otrzyma numer identyfikacyjny składający się z 18 cyfr, czyli taki właśnie, jaki przepowiedział ks. Clark blisko 200 lat wcześniej ([2] str. 107). Co więcej, jak doniósł włoski, katolicki miesięcznik „Chiesa Viva” nr 201 i 202 z 1989 roku, w Brukseli w siedzibie ówczesnej Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej (EWG) miał się znajdować (w 1989 roku) superkomputer, służący do „oznakowania” wszystkich ludzi ze świata uprzemysłowionego, zwany „Bestią”. Prawdopodobnie właśnie taka nazwa komputera była świadomym, zuchwałym i urągliwym nawiązaniem do tekstu z Apokalipsy św. Jana. Powyższe informacje ujawnił już wcześniej , bo w 1975 roku, dr Charles Ducombe z Urzędu Informacji w Jerozolimie, który złożył oświadczenie iż „dr Hanrick Eldman, naczelny analityk EWG , publicznie potwierdził istnienie w Brukseli, superkomputera o nazwie „Bestia”, zajmującego trzy piętra gmachu i zdolnego oznakować wszystkich mieszkańców Ziemi .” Ponadto wybitny kanadyjski uczony dr Patrick Fisher na zadane pytanie: „czy każda osoba ze świata uprzemysłowionego jest już zarejestrowana w ‚Bestii’ ?”, odpowiedział: „Tak, jest zakodowane nie tylko nazwisko danej osoby ,ale również to czym zajmowała się w ciągu swego życia, to znaczy praca , uzdolnienia, kierunek myślenia i wszystko co może być przedmiotem zainteresowania .” ([2] str. 105). Każda z „oznakowanych” osób miała w tym superkomputerze swój unikalny, wedle dr Eldmana, 18 cyfrowy numer, zaczynający się od wspólnej dla wszystkich grupy cyfr 666. Numer taki mógł wyglądać przykładowo następująco:
666 125 428 110 221 117
Przy czym pierwsza grupa trzech cyfr (666) określała superkomputer w Brukseli, zaś dalsze grupy cyfr mogły identyfikować np. kraj , region, strefę itd. z której pochodzi dana osoba. Jeśli omawiany superkomputer byłby pierwszym krokiem w kierunku ustanowienia kontroli osobistej, to kolejnym może być wprowadzenie na całym globie tzw. „społeczeństwa bezgotówkowego” (Cashless Society). Temu celowi mogłoby służyć upowszechnianie systemu zwanego „Electronic Transfer Fund” (Elektroniczny Transfer Pieniądza), który polega na tym, że dla dokonania zakupu lub sprzedaży nie potrzeba już gotówki.
http://www2.kki.pl/piojar/polemiki/novus/bestia/bestia.html
JerzyS said
Grypa zwykła
Świńska grypa
i
Grypa paradna
„Pijanego szypra kutra
raz dręczyła myśl okrutna;
facet myślał, że ma trypra,
a to była zwykła kiła!”
Piotr Podgórni said
Dzięki ogłoszeniu pandemi cińskie władze mogły swobodnie wyłapywać i likwidować niepokornych winą obarczając wirusa. Nie mierzy się temperatury ciała na czole wiec ci z termometrami nie mierzą temperatury lecz mierzą stopień zastraszenia i ogłupienia społeczeństwa, które zapomniało gdzie mierzy się temperature. Ci, którzy nie zapomnieli sa wyłapywani.
towarzysz0 said
Istotne dla oceny sytuacji są tzw twarde fakty – np śmiertelność z powodu ostrej infekcji dróg oddechowych w ciągu stycznia, lutego br, które możemy porównać z ubiegłym rokiem. Dopiero ten wzrost mógłby sugerować większe niebezpieczeństwo ze stronu koronawirusa, i mogłoby służyć uzasadnieniem dzisiejszych działań restrykcyjnych.
Dotychczasowe informacje nie potwierdzają dynamiki tych twardych danych. W tej sytuacji można tylko domyślać się – o jakie pieczenie chodzi macherom?
W filmie pt Seksmisja jest taka radosna scena – widok boćków na niebie – taki twardy punkt, pozwalający na rzeczywistą ocenę. Mam nadzieję, że takiego boćka ujrzymy.
Oczywiście – te rozważania nie wykluczają jednak rzeczywistej pandemii. Zresztą, w każdej chwili możemy umrzeć np pod kołami auta. Może ta histeria wirusowa ma jednak również i pozytywy – memento mori.
Ponadto są też aspekty i bardziej przyziemne – ludzie zauważyli, że jednak w krótkim czasie może tak dużo zmienić się (zaopatrzenie dnia codziennego, w końcu może braknąć wody w kranie). Kto teraz natychmiast wie – gdzie można znaleźć źródło pitnej wody?
Mate3 said
Pani @pum to dobrze opłacony troll, by ludzie się bali. Na stronach takich jak pudelek/inne sekciarstwo plotkarskie siedzi masa osób ogłupionych, mózgowo rozwelitkowych, które straszą, że umierają ludzie w przedziale wieku 20-40, więc jest MUS, by siedzieć w domu.
Prawda jest zgoła inna…
Była Pani we Włoszech w tym czasie? Zna Pani włoski?
a ten romantyczny sms z informacją, że nie może oddychać to do mediów głównego nurtu wysłał czy do Morawieckiego? Chyba, że do pani…
Nie żal Pani czasu na takie brednie?
Mate3 said
Czyli mamy testy, które w 50% podają fałszywy wynik pozytywny (koszt badania w usa wynosi 1800$), mamy mały procent osób umierających na tego wirusa, głównie, jak mówił prof Gut – są to ludzie 75+, plus inne przypadki z obciążeniami (po przeszczepie, zniszczeni chorobami). Wirus dołącza się do chorób, mocno osłabiając organizm: elementami wirusa hiv, sars oraz mers – na koronie wirusa grypy. Nie ma informacji o tępię rozprzestrzeniania się, ponieważ znowu idioci źle to interpretują – wskaźnikiem białkowym ax czy innym badziewiem do straszenia.
Pytanie, czemu na tym statku tak mało zachorowało? Przeca powinni wyścielać się trupami.
Yah said
Fakty są następujące. Albo to jeden z koronawirusów, które istniały od dawna wywołując podobne objawy przez które mając dziesiąt lat wielokrotnie przechodziliśmy, albo jest to broń biologiczna , której działanie właśnie miało być talkie by zabijać, ale coś poszło komuś nie tak.
Ta „epidemia” pokazuje po raz kolejny, ze nasz układ odpornościowy poradzi sobie ze wszystkim, jeśli tylko nie mamy chlewu w organizmie. Natomiast stres związany z wymyślona „epidemią” doprowadzi do większej ilości zgonów niż sam wirus. Co gorsza lekarze, którzy powinni mieć świadomość tego jak działa wirus, jak działa organizm, co stanowi rzeczywiste zagrożenie sami wierzą w te wszystkie brednie i boja się chyba najbardziej.
To potwierdza moja tezę , ze nie ma mądrych lekarzy . Są tylko wyuczeni na pamięć przedstawiciele handlowi bigfarmy, który jedyny ratunek widza nie w sprawnym organizmie człowieka tylko w chemii od koncernów farmaceutycznych.
W kontekście fałszowania danych pisałem miesiąc temu w Gajówce. W przypadku grypy podaje się ilość podejrzanych o zachorowanie, a nie ilość u których faktycznie stwierdzono testami obecność wirusa grypy. Zwróćmy uwagę na sposób przekazywania informacji o grypie rok temu i teraz.
Rok temu podano ilość podejrzeń o grypę, ilość hospitalizowanych i ilość zgonów. W sezonie 2018/2019 było to 150 osób.
.https://www.politykazdrowotna.com/43589,grypa-20182019-mniej-zachorowan-wiecej-zgonow
W tym roku nie podano ilość hospitalizowanych tylko ilość podejrzeń no i ….. zmniejszyła się znacznie ilość zgonów. Nie wiadomo, czy to celowy zabieg, żeby sprawić wrażenie, że grypa jest mało groźna. Można tez podejrzewać, że skoro koronawirus istnieje od dawna ( ten patent US ) to w sezonie 2018/2019 te dodatkowe 100 zgonów to nie zdiagnozowane przypadki koronawirusa.
.https://pulsmedycyny.pl/sezon-grypowy-2019-2020-liczba-zachorowan-i-zgonow-na-grype-982828
Ta niby epidemia ma jedno zadanie – siać w tłumie panikę. Spanikowany tłum to bydło, do którego prowadzenia potrzeba , jak to powiedział Alfred Lampe, tylko odpowiedniego łańcucha.
Ponieważ rządy prowadzą potomkowie w prostej linii znajomych autora tego stwierdzenia należy zastanowić się co będzie tym łańcuchem
Marucha said
Re 22:
Niestety, ma Pan całkowitą rację.
Każdy tekst, w którym próbuje się uściślić chaos informacyjny – a więc odwołujący się do matematyki (i jej gałęzi, statystyki) jest za trudny dla olbrzymiej większości ludzi.
Co ciekawe, to właśnie tacy ludzie zabierają najczęściej głos.
„Statystyka to nie wszystko” – zapodaje troll „Pum”. Zupełnie, jakby były jakieś inne, niematematyczne sposoby określania zarażalnosci, śmiertelności, przeżywalności czy skuteczności lekarstw.
Tu się niestety NIC nie da zmienić..Te 90% nigdy nie będzie w stanie zrozumieć nauk ścisłych powyżej poziomu sloganów.
PS.
Słowo „Pum” oznacza w slangu żeński organ płciowy.
Yah said
Ad 28
Brednie .
Wg. cytowane przed chwila Pulsu medycyny największy problem z nielegalnym przeszczepami jest w Chinach i te przeszczepy robione są ….. chińskim komunisto ( sic!). Oczywiści Puls medycyny o Kosowie nie wspomina …..
Yah said
Jest dowiedzione, że przebyty długotrwały stres może powodować choroby nowotworowe. Sztucznie wykreowana epidemia spowoduje w perspektywie kilku lat naprzód wzrost zachorować i zgonów na choroby nowotworowe. I o to chyba chodzi big farmie.
Zwróćmy uwagę , że największa panika w Europie. Kolejne po zatrutym żarciu, imigrantach uderzenie w stary kontynent ?
Epidemia w Chinach miała rzeczywiście doprowadzić do wyludnienia Chin. Sztuczna epidemia w Europie ma wywołać tylko stres i panikę.
Skopiujcie i zapiszcie z data to co teraz napisałem 🙂
Marucha said
Re 28:
Nie mierzy się temperatury ciała na czole
Co Pan wygaduje? Oczywiście, że się mierzy – między innymi na czole. Córka ma taki termometr.
Jedne (tańsze) są dotykowe. Trzeba dotknąć czoła. Inne, pracujące na podczerwieni, są bezdotykowe.
Drzewo said
Te mierzenie temperatury. ciała na czole, to coś przypomina. Znak na czole itp., czyżby oswajanie?
——
Admin
UZA said
ad25) „WHO odradza płatności gotówką”
Przeczytałam na stronach Newsweeka , że – według naukowców z renomowanych amerykańskich uczelni – sławny wirus poza ustrojem zachowuje sprawność bojową (nie mówię, że żyje, bo toto podobno nieżywe jest) przez 2-3 dni na plastiku, 24 godziny na papierze i 4 godziny na przedmiotach miedzianych . Najbezpieczniej byłoby zatem płacić miedzianym bilonem , podczas gdy zalecane karty płatnicze wcale nie wydają się takie znów bezpieczne. Posiadacze ciągle je przecież wyciągają w obecności potencjalnie ziejących zarazą współobywateli , a potem chwytają takie, zawirusowane być może, karty i wracają z nimi do domów. Nawet jeśli delikwent starannie i wielokrotnie umyje później ręce – ściśle się stosując do medialnych i ministerialnych instrukcji – niekoniecznie go to ochroni, bo nazajutrz wyjmie z portfela swój kawałek plastiku, a tam już będzie czyhał ciągle jeszcze groźny wirus.
A propos adekwatnej chińskiej odpowiedzi (ad.23), to może jeszcze ją zobaczymy . Nie można zresztą wykluczyć, że już ją widzimy, ale jeszcze się nie połapaliśmy, że to jest właśnie to. Bądź co bądź najstarszy chyba i najbardziej znany traktat o sztuce prowadzenia wojny powstał właśnie w Chinach.
nod said
Owoc twojego życia je ZUS a zabije cie zusowirus.
Cui bono komentatorzy.
Gdzie wybuchła epidemia? U wrogów USA.
Kto jest najbardziej narażony na stanie się ofiarą zusowirusa? W 94% nieproduktywna część społeczeństwa czyli 60+ i ciężko chorzy…czy tylko mi się zdaje że to wybawienie dla systemu ubezpieczeń społecznych?
I na deser co bydłu znaczy społeczeństwu proponuje się jako lek na zusowirusa?
Obrót bezgotówkowy i szczepienia, które jak widzimy modelowo (w osłabianiu układu odpornościowego) spisały się we Włoszech.
Ale dlaczego? said
Chciałbym zwrócić jeszcze uwagę na ciekaey aspekt kwestii koronalnej.
Komisja europejska, odwrotnie do władz KPCh (Komunistycznej Partii Chin) bagatelizowały i bagatelizują zagrożenie koronawirusowe.
A nawet komisja eu oskarża Rosję o propagandę antyunijną w sprawie koronawirusa.
Czyli wszelkie złe wieści o pandemii to wymysł ruskich trolli…
No cóż, jest coraz śmieszniej 😉
Ale dlaczego? said
Link pierszy z brzegu:
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/europa/news-ke-rosyjska-propaganda-ma-poglebic-kryzys-zwiazany-z-koronaw,nId,4389083
Piotr Podgórni said
Panie Gajowy. Różnica między temp. mierzoną pod pachą a w ustach wynosi do 0,6 st. a między pachą a głową ok. 1,5 st. W przypadku człowieka ubranego będącego w ruchu głowa jest miejscem największej emisji ciepła więc różnica będzie jeszcze większa. Przystawianie termometrów do czoła na ulicy ciepło ubranym ludziom nie jest pomiarem temp. ciała bo to nie ma sensu. Czasami ciało jest gorące a czoło zimne a czasami na odwrót.
revers said
?
no ale to jest gra usraelitow z chinczykami, chinczycy jak japonczycy szybko dostosowuja sie do regul gierek kosmatych, tancza jak im zagraja, do tego sami probuja cos sprzedac w imieniu korony
Nie mowiac ze juz kazda strona geopolitycna ma swoja szczepionke chinczycy swoja, izarel swoja, amerykanie , rosjanie swoja szczepionke.
Ale doaraznie WHO zaleca branie nawet Paracetamol.
Znowu przez jadna noc zachorowalo czy w Wloszech, czy w Polsce dokladnie 300 osob, cud?
za to gieldy na Wallstreet znowu osignely swoje kolejne dno, czyli linie oporu testowaly z powodu wirusa o jakie 7,5%.
Mate3 said
Ad. 9 – dr Jaśkowski mówił od samego początku, że jest to próba ukrycia problemu ze smogiem w tym mieście oraz miastach ościennych. Wirus czyli coś od natury, zesłanego przez bóstwa, bozka, słońce, coś co powoduję choroby górnego układu oddechowego, nie chińskie spalarnie, zabijający smog, stęchłe powietrze. Wirus sars też stamtąd przyszedł…i też wtedy, kiedy nastąpiła awaria systemu oczyszczania, wodociągów trując ludzi i odcinając ich od wody. WIRUS. Znajdzie się test, znajdą się badania potwierdzające. Znikną oskarżenia, procesy, odszkodowania.
A że rozleje się na ue, to skorzystają nieliczni. Najbardziej te pejsate osobniki.
Chyba, że to test przed czyms większym… Ale kto to wie…
towarzysz0 said
Dziś znalazłem tłumaczenie wywiadu z dr W. Wodarg, którego inny wywiad w youtube, ale na ten sam temat wyżej już podałem.
Przykład poprawnego wyciągania wniosków ze statystyki.
Dla ukojenia nerwów.
Co nie znaczy, że nie warto zastanowić się nad planem B.
http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=27439&Itemid=47
JARNO said
‚Opr. Gajowy Marucha” >>PEŁEN SZACUNEK i prośba ‚o jeszcze’ na niwie>
tłumaczeniu populacji w
‚oczyszczalni-ścieków=Polin’
że są inne ‚myślenia’ na tym świecie, niekoniecznie zgodne z ‚wyobrażeniami’ populacji między Bugiem a Odrą o tym świecie.
DZIĘKUJĘ-CZEKAM .
PS. proszę zauważyć, że ‚oczyszczalnia ścieków=Polin’ nie dysponuje ŻADNYM pełnokrwistym dziennikarzem>>TAKE IT!!!, PLIS
NICK said
Oj.
To nie mierzenie temperatury.
Wiele błędów pomiarów.
A bo to czoło zapocone albo nie umyte albo trądzikowe… .
[na każdej unych skali słuchacie siebie]
Przypomnienie.
Temperatura ciała to 36.6 pod pachą.
37,1 w odbytnicy.
35,6 na czole.
Hucpa.
Nomen omen.
Dopiero wczoraj lub dzisiaj potwierdzono na 99% zakażenie pacjenta „0”.
Tego z Zielonej Góry.
Dopiero cztery laboratoria we Polsce potrafią to oznaczać.
Od niedawna.
O czym, qrva, piszemy?
Wojsko.
Pozbawione dawniej.
10 lat temu.
A i w tym roku.
Generałów polskich.
Wkracza na ulice.
Trzeba Wam?
Pisać; skąd tzw. Rada Gabinetowa bierze kasę na tzw. pomoc?
Dla polactwa.
Yah said
A propos wirusa. Zakładając, że istnieje, czy których z tych geniuszy z WHO wpadł na pomysł by wydać zalecenie dezynfekcji tych wszystkich klimatyzacji rekuperacji ect. Przecież w przewodach wentylacyjnych jest mnóstwo materii organicznej na której wirus może przetrwać bardzo długo.
Klimatyzacja wiec może być źródłem zakażenia. Duża ilość zarażeń we Włoszech może wynikać miedzy innymi z powszechnie stosowanych i nie dezynfekowanych systemów klimatyzacyjnych.
NICK said
Dodam do kabaretu.
Moja spółdzielnia zakupiła drogie środki antywirusowe.
Po to by myć.
Np. schody we ‚klatkach’ schodowych.
Koszty pokryją spółdzielcy.
Idę. Schodami.
O. Jest.
Koronawirus.
Zatrzymałem się.
Mam go pod stopami.
Patrzy na mnie.
No, niestety.
On i ja. Jesteśmy zaprogramowani.
Zatem wstał.
Nabrał sił.
Wskoczył do płuc.
Oj, waj.
Po mnie.
Piszę przytomnie.
Jeszcze.
A.
Odczuwam.
Dreszcze.
revers said
Dla przypomnienia akcji z 2009 roku Jeany Burgermeister niezalezna dzienikarka Austro-Irlandzka
wypowiada sie na temat szczpionke i karteli big farmy. Nawet katastrofe smolenska wiaze z smiercia prezesa NBP Skrzypka ktory nie chcial wziasc na kredyt pieniedzy z Banku Swiatowego z warunkiem szczepien, a Kopacz wtedy misnister zdrowia nie mial jak zaplacic za szczepionki antygrypowe..
Szkoda ze WHO nie liczy ofiar tych co nie wzieli pieniadze od swiatowego banku na szczepienia pandemiczne plus96 z tutki.
Maya said
rycho08 said
Czy w tym wariactwie zagrożenia śmiercią z powodu sezonowej choroby (może lekko poprawionej) ktoś potrafi trzeźwo myśleć i przedstawić „wystraszonym” prawdziwy obraz zagrożenia.
Sposób jest prosty, wystarczy porównać średnią (dobowa/tygodniową ) śmiertelność przed „kataklizmem” i obecnie.
Są na Gajówce specjaliści od statystyki?
Tylko kto im uwierzy, że dzięki koronie umiera mniej ludzi niż wcześniej!
Wierzymy inaczej said
W Polsce w okresie jesienno-zimowym największym zagrożeniem zdrowotnym byl wirus grypy. W sezonie 2018/2019 (od września do lipca) na grypę i choroby grypopodobne zachorowało 4 491 879 osób, z czego w 17 118 przypadkach pacjenci musieli być hospitalizowani. Z powodu grypy oraz jej powikłań zmarło 150 osób.
dezintegrator said
Wiecie co mnie najbardziej dziwi w tej całej nagonce wirusa w koronie? Że istnieją realne leki na koronawirusy, ale w swiatowej narracji wogole o nich nie słychac. Cos tam ostatnio bylo słychac o Arechinie i koniec. Arechin – lek na malarię. Tymczasem od lat 60-tych ubiegłego wieku znany jest skuteczny środek do dekontaminacji miejsc epidemii, który bardzo ładnie rozprawia sie z koronawirusami wszelkiej masci. Mało tego do dzis dzien jest stosowany do odkażania sal operacyjnych w mniej zamoznych krajach (w zamoznych stosuje sie nieinwazyjny ozon, uv). Tym srodkiem jest chlorheksydyna, Pod jej wpływem szybkiej inaktywacji ulegają wirusy lipofilne (np. wirus opryszczki, HIV, wirus grypy, wirus cytomegalii oraz koronawirusy), Nijak nie moge pojąć dlaczego tak skrupulatnie chowa się te specyfiki przed publiką? Komu zalezy aby komunistyczny Sebidin *tabletki do ssania z chlorheksydyną za 11zł) nie trafił w ręce chorych? Za mały zarobek?